W domu rodzinnym, moja rodzicielka stosuje także swoje nawozy; z pokrzyw, banana, fusów z kawy oraz drożdży. Lecz nigdy nie słyszałem by je mieszała. Użyta woda pochodzi z domowej studni lub deszczówki.
Ja również używam wody że studni. Nawozy mieszam - wrotycz i pokrzywa razem to azot do potęgi :) Ten cały sezon podlewałem wszystko tymi nawozami i efekt był naprawdę porażający. I w dobrej cenie, bo tylko własnej pracy :)
W domu rodzinnym, moja rodzicielka stosuje także swoje nawozy; z pokrzyw, banana, fusów z kawy oraz drożdży. Lecz nigdy nie słyszałem by je mieszała. Użyta woda pochodzi z domowej studni lub deszczówki.
Ja również używam wody że studni. Nawozy mieszam - wrotycz i pokrzywa razem to azot do potęgi :) Ten cały sezon podlewałem wszystko tymi nawozami i efekt był naprawdę porażający. I w dobrej cenie, bo tylko własnej pracy :)