Oglądając to, przypomniał mi się mój stary, jak się narąbał, zaczął się bić z kolegą, do którego mnie i siostrę zabrał. To chyba mój chrzestny był w ogóle. Po czym rozkazał wejść do auta i ruszył z nami do domu. Miał do przejechania niecały kilometr, a dla nas to była potężna dawka strachu i bezradności. Siedząc z tyłu dużego fiata, za jego plecami umawiałyśmy się, że wyskoczymy z tego auta, bo już na początku trasy jechał przez krzaki :(. Nie umiem pojąć jak można być takim debilem. Jak ktoś taki może dzieci chcieć wychowywać i cokolwiek chcieć ich nauczyć, gdy traci w oczach dziecka i nie może być przez to dziecko postrzegany, jako ktoś kogo powinno się słuchać. Boisz się go, bo jest silniejszy, ale wiesz, że jest zerem, które wpływa destrukcyjnie nie tylko na siebie. Pamiętam też jak po tej trasie, poczochrał mi głowę i powiedział: ja was kiedyś zabiję. Wbiły mi się te słowa w głowę. Co za typ. Sam się jednak zabił, bo miał padaczkę alkoholową i myślał, że jest nieśmiertelny. Zostawił po sobie trójkę dzieci z problemami. Jeszcze mi typa nawet czasami żal, ale czy jemu było żal nas? Chyba nie. Więc czas się tego wyzbyć. Walić was pijaki. Macie zajebiste pomoce, żeby wyjść z tego gówna. Terapia nie może skończyć się po 3 miesiącach, wy musicie już całe życie uważać, żeby nie zboczyć znowu na alkoholową drogę. Większość i tak spierdoli swój wkład w trzeźwienie, bo się ma za mądrzejszych. Bo masz kontrolę, bo wychodzisz, jak masz dość, bo przecież nikomu nic złego nie robisz. Zawsze coś znajdziecie, co was do alko zbliży. Ten typek tutaj też. Medal mu dajcie, bo on z tych lepszych alkoholików :D. On potrafił powiedzieć sobie dość, ale nie umiał nie wsiąść po alko do auta, bo taki pewny siebie, bo nie złapali go nigdy za to, że dziwnie jechał, tylko przy rutynowych kontrolach. Wasze zmaganie się z alkoholem jest już dopracowane. Wszyscy, wszystko wiedzą co i jak. Ale to co robicie innym przez wasze picie… Zaburzenia lękowe np. Idziesz do lekarza, a oni tego przez lata nie potrafią zidentyfikować. Przepisują leki, niektóre z nich nawet uzależniające. Wysyłają do psychiatryków, terapie są śmiechu warte. Masakra jakaś.
@@Asia1911 Ja znam historię gdzie kolega auto miał jakieś 6h , kupione w sobotę około 15-17 a rozbite chwilę po północ. Po zakup podjechał do kolegi na grilla i uznał ze te 2km to się przejedzie....
@@zalewsky_montaz-wh1dh Dwa kilometry, to bardzo mało, a jak widać sporo się może stać. Dużo osób daje radę po pijaku i jakoś dojeżdżają na farcie, a po alkoholu, gdzie pewność siebie wzrasta, innej decyzji kolegi być nie mogło.
Za jazdę po uzywkach powinny być wysokie kary. Bo jeśli zginie kierowca to sam sobie owinąl pętlę wokół szyi. A jeśli przejedzie, bądź najedzie na człowieka niewinnego kolizji to niesprawiedliwe i kary godne. Żadna skrucha choćby nawet nie przywróci nikomu już życia. A wyrzuty sumienia sprawcy pozostaną z nim do końca...
Tak, ale to powinni dotyczyć wszystkich bez wyjątku. Po prostu równa odpowiedzialność. Ale umówmy, trzeba by było wyeliminować warunki sprzyjające, dogodne, przychylne, przyjazne. Skuteczna walka, to walka z przyczynami, źródłem, a nie ze skutkami. Trzeba zmienić mentalność, podejście, nastawienie ludzi i przestać wykorzystywać ludzkie słabostki, przestać zarabiać/zyskiwać na nałogach, uzależnieniach i eskalować, potęgować je dla zysku. Substancje uzależniające mamy prawie w każdym pożywieniu/produkcie przetworzonym. To cywilizacja narzuconej odgórnie patologii, nałogów i uzależnień. Nawet farmacja produkuje "leki" uzależniające. Wydaje się miliony na "walkę" ze skutkami, a można bardzo tanio, skutecznie rozwiązać problem na poziomie źródła. Ale nie ma interesu, woli, chęci, bo rozwiązując problem u źródła, u przyczyn automatycznie połowa artykuł spożywczych znika z obrotu. Producenci liczący zyski i tylko zyski tracą, a nie mogą i dlatego nie dopuszczą i nie zezwolą na to, by problem rozwiązać u źródła, bo to by ich boleśnie dotknęło. To jest problem złożony, skomplikowany tak natury porządku/ładu/organizacji jak kultury/obyczajowości/tradycji i mentalności/relacji/osobowości/tożsamości. Ludzie biznesu, politycy są pozbawieni skrupułów, hamulców, wstydu, godności, przyzwoitości i dlatego rozkręcili ten konsumpcjonizm za który wszyscy płacimy koszty/cenę tej nadprodukcji, presji, wpływu i ich egoizmu/narcyzmu. Tak na prawdę ludzi piją z bezradności, bezsilności, odrzucenia, samotności, niemocy, a margines pije z dostatku, luksusu. To zupełnie inna kategoria ludzi, kultura i powód picia. Ale system zawsze widzi zło na dole, a nie widzi, nie chce widzieć jak się to zło tworzy na gorze i jak wpływa, oddziaływa na dół, jak przekłada na egzystencję. Tego nie można widzieć, pokazywać, ujawniać, odsłaniać, bo obowiązuje lojalność, dyskrecja, milczenie, poprawność. Cały ten stan, realia, warunki to efekt balastu/wpływu odgórnego, ludzi bezkarnych, nietykalnych i powiązań/pośrednictwa. Oczywiście oni zaprzecza, wyprą się jakoby mieli z tym cokolwiek wspólnego.Oni przecież nikogo nie zmuszają i do gardła na siłę nie wlewają. Nie muszą, ważne że pośrednio tworzą warunki. Doprowadzają ludzi do rozpaczy, beznadziei, załamania. Taka to nienawiść, wrogość, pogarda, uprzedzenia, chęć/pragnienie upokarzania, poniżania, znieważania, upodlania, doprowadzania do targania się na własne życie. Nikt prawdy ni powie, bo nie wypada, nie pasuje obciążać, obwiniać systemu, zarzucać mu cokolwiek i oskarżać.To nie system jest zły, a nieudolni, nieudaczni ludzie, którzy rzecz jasna i oczywista sami są sobie winni. Tak się to upraszcza, spłyca, zawęża, ogranicza, by odciągnąć podejrzenia od systemu, którego trzeba bronić, chronić, tłumaczyć, usprawiedliwiać. To, że się z premedytacją, bezwzględnością żeruje na ludzkich nieszczęściach, tragediach, dramatach i się dzięki temu lansuje, promuje, kreuje, pozuje na np. obrońcę uciśnionych, to, że się wykorzystuje na własnego wizerunku, reklamy, korzyści, to o tym nie wolno i nie można mówić.
Takie alkogogle, obliczanie ile procent we krwi itp powinno być przy robieniu prawa jazdy. Kursant dostaje alkogogle i wsiaga do symulatora auta. Niech wie jakie są odczucia, jak działają zmysły pod wpływem alkoholu
Dziwne że za zabicie dwòch osòb dostał tylko 10 lat u nas w Gorzowie Wlkp padł wyrok parę dni temu 9 lat za zabicie chłopca 4 letniego,mężczyzna pochodzenia romskiego jechał jak wariat i śmiertelnie potrącił chłopca i jeszcze uciekł i się ukrywał.Kary u nas są stanowczo za niskie😡😡😡
Pierwszy osadzony, powinien mieć dożywotni zakaz wsiadania za kierownicę. Zero refleksji. Wsiadał pijany za kierownicę, został za to skazany więc to już nie przelewki, a on uważa, że panował nad sobą i wiedział kiedy może jechać po alkoholu, a kiedy nie. Straszny człowiek.
Jeżeli złapią po raz 1 na kierowaniu po alkoholu i w sytuacji gdy nie było żadnego wypadku to z reguły nie ląduję się w więzieniu. Albo grzywna i/lub wyrok w zawieszeniu, ew. prace społeczne. I nieważne czy tam kozidrak czy ktoś inny... Najwyżej kwestia wysokości grzywny ...Jeżeli facet dostał 8 lat to znaczy że musiał być już wcześniej za to karany a w wypadku ktoś musiał być poraniony. Mógł to być też wyrok łączny, może np. dodatkowo po pijanemu znieważył milicjanta ?
Widziałem tę sytuację kilka razy, gliniarze stwarzali sytuację niezwykle dezorientującą dla członków społeczeństwa chodzących, jeżdżących lub jeżdżących. Ludzie nie czytają w myślach.
Edukacja jest najważniejsza zamiast lekcji religi powinno się uczulać dzieciaki jak nie bezpieczny jest alkochol a nie puszczać idiotyczne reklamy pokazujące szczęśliwych ludzi spożywających alkochol może niech pokazują uzależnionych i osadzonych
Trzeba sprzedawać jeszcze więcej alkocholu może w stacjach benzynowych i kościołach bo mówienie o alkocholu który jest takim samym narkotykiem jak supstancje karać hipokryzja uzależnieni rodzice uzależnione dzieci i oczywiście chrześcijańskie ocenianie rzygac mi się chce od tej hipokryzji
Naiwny jesteś, myślisz, że jak pijanemu zabierze się samochód ( nieważne,kto był właścicielem) to problem zniknie? Problemem jest mentalność Polaków a przede wszystkim ile wsparcia ze strony państwa dostaje taki osadzony po wyjściu na wolność(czyli nic,aparat państwowy ma to gdzieś). Policja i inne służby tylko " chętnie " czekają, na kolejne " potknięcie " osoby uzależnionej bo potem ładnie to brzmi w statystykach, ile to zatrzymali " pijanych "kierowców.
Nie prawda jest że po przecięciu branzolety idzie sie siedzieć!!! Co za bzdura! Mój sąsiad przeciął i zwiał.miał sprawę,czy tam posiedzenie i nic mu nie zrobili !siedzieć nie poszedł
Jest tu sporo mędrków nawołujących do bezwzględnego wsadzanie do więzienia za spowodowanie wypadków po pijanemu. No więc jest taka sytuacja: lekko podchmielony spacerowicz wychodzi od cioci z imienin. Idzie sobie skrajem chodnika dla pieszych i przypadkowo barkiem zahacza o rowerzystę jadącym obok również skrajem ścieżki rowerowej. Jechał z tyłu, szybko - były biesiadnik nie widział go więc nawet. Ale pech chce że cyklista uderza skronią o beton i ginie. Zdarzenie drogowe z pijanym jest ? Jest... Czy szanowni piewcy wsadzania do ciupy ochoczo poszli by sobie za kraty na powiedzmy 10 lat aby sprawiedliwości stało się według ich zadość ?
Widziałem tę sytuację kilka razy, gliniarze stwarzali sytuację niezwykle dezorientującą dla członków społeczeństwa chodzących, jeżdżących lub jeżdżących. Ludzie nie czytają w myślach.
![ZAMKNIĘTY ŚWIAT 36 [Sobota w więzieniu]](http://i.ytimg.com/vi/CSRgBzosuPA/mqdefault.jpg)
![ZAMKNIĘTY ŚWIAT 36 [Sobota w więzieniu]](/img/tr.png)
![ZAMKNIĘTY ŚWIAT 41 [Dwie perspektywy - starszy i młodszy osadzony]](http://i.ytimg.com/vi/Ge31dhOnYgw/mqdefault.jpg)
![NLE Choppa - Or What ft. 41 (Orchestra Mix) [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/biOFASEgSOM/mqdefault.jpg)
![Eskortowany więzień zaatakował strażnika pod celą! [Najcięższe więzienia w Stanach]](/img/1.gif)
Oglądając to, przypomniał mi się mój stary, jak się narąbał, zaczął się bić z kolegą, do którego mnie i siostrę zabrał. To chyba mój chrzestny był w ogóle. Po czym rozkazał wejść do auta i ruszył z nami do domu. Miał do przejechania niecały kilometr, a dla nas to była potężna dawka strachu i bezradności. Siedząc z tyłu dużego fiata, za jego plecami umawiałyśmy się, że wyskoczymy z tego auta, bo już na początku trasy jechał przez krzaki :(.
Nie umiem pojąć jak można być takim debilem. Jak ktoś taki może dzieci chcieć wychowywać i cokolwiek chcieć ich nauczyć, gdy traci w oczach dziecka i nie może być przez to dziecko postrzegany, jako ktoś kogo powinno się słuchać. Boisz się go, bo jest silniejszy, ale wiesz, że jest zerem, które wpływa destrukcyjnie nie tylko na siebie.
Pamiętam też jak po tej trasie, poczochrał mi głowę i powiedział: ja was kiedyś zabiję. Wbiły mi się te słowa w głowę. Co za typ. Sam się jednak zabił, bo miał padaczkę alkoholową i myślał, że jest nieśmiertelny. Zostawił po sobie trójkę dzieci z problemami. Jeszcze mi typa nawet czasami żal, ale czy jemu było żal nas? Chyba nie. Więc czas się tego wyzbyć.
Walić was pijaki. Macie zajebiste pomoce, żeby wyjść z tego gówna. Terapia nie może skończyć się po 3 miesiącach, wy musicie już całe życie uważać, żeby nie zboczyć znowu na alkoholową drogę. Większość i tak spierdoli swój wkład w trzeźwienie, bo się ma za mądrzejszych. Bo masz kontrolę, bo wychodzisz, jak masz dość, bo przecież nikomu nic złego nie robisz. Zawsze coś znajdziecie, co was do alko zbliży.
Ten typek tutaj też. Medal mu dajcie, bo on z tych lepszych alkoholików :D. On potrafił powiedzieć sobie dość, ale nie umiał nie wsiąść po alko do auta, bo taki pewny siebie, bo nie złapali go nigdy za to, że dziwnie jechał, tylko przy rutynowych kontrolach.
Wasze zmaganie się z alkoholem jest już dopracowane. Wszyscy, wszystko wiedzą co i jak. Ale to co robicie innym przez wasze picie… Zaburzenia lękowe np. Idziesz do lekarza, a oni tego przez lata nie potrafią zidentyfikować. Przepisują leki, niektóre z nich nawet uzależniające. Wysyłają do psychiatryków, terapie są śmiechu warte.
Masakra jakaś.
Współczuję ci Asiu wiem o czym piszesz 😀🧡
@@beatabrol3505 Niestety multum osób czegoś takiego, a nawet gorszego doświadcza.
@@Asia1911 Ja znam historię gdzie kolega auto miał jakieś 6h , kupione w sobotę około 15-17 a rozbite chwilę po północ. Po zakup podjechał do kolegi na grilla i uznał ze te 2km to się przejedzie....
@@zalewsky_montaz-wh1dh Dwa kilometry, to bardzo mało, a jak widać sporo się może stać. Dużo osób daje radę po pijaku i jakoś dojeżdżają na farcie, a po alkoholu, gdzie pewność siebie wzrasta, innej decyzji kolegi być nie mogło.
Pięć razy typa złapali i sie jeszcze głupio smieje.Rzygać sie chce.
Co za typ
Za jazdę po uzywkach powinny być wysokie kary. Bo jeśli zginie kierowca to sam sobie owinąl pętlę wokół szyi. A jeśli przejedzie, bądź najedzie na człowieka niewinnego kolizji to niesprawiedliwe i kary godne. Żadna skrucha choćby nawet nie przywróci nikomu już życia. A wyrzuty sumienia sprawcy pozostaną z nim do końca...
Tak, ale to powinni dotyczyć wszystkich bez wyjątku. Po prostu równa odpowiedzialność. Ale umówmy, trzeba by było wyeliminować warunki sprzyjające, dogodne, przychylne, przyjazne. Skuteczna walka, to walka z przyczynami, źródłem, a nie ze skutkami. Trzeba zmienić mentalność, podejście, nastawienie ludzi i przestać wykorzystywać ludzkie słabostki, przestać zarabiać/zyskiwać na nałogach, uzależnieniach i eskalować, potęgować je dla zysku. Substancje uzależniające mamy prawie w każdym pożywieniu/produkcie przetworzonym. To cywilizacja narzuconej odgórnie patologii, nałogów i uzależnień. Nawet farmacja produkuje "leki" uzależniające. Wydaje się miliony na "walkę" ze skutkami, a można bardzo tanio, skutecznie rozwiązać problem na poziomie źródła. Ale nie ma interesu, woli, chęci, bo rozwiązując problem u źródła, u przyczyn automatycznie połowa artykuł spożywczych znika z obrotu. Producenci liczący zyski i tylko zyski tracą, a nie mogą i dlatego nie dopuszczą i nie zezwolą na to, by problem rozwiązać u źródła, bo to by ich boleśnie dotknęło. To jest problem złożony, skomplikowany tak natury porządku/ładu/organizacji jak kultury/obyczajowości/tradycji i mentalności/relacji/osobowości/tożsamości. Ludzie biznesu, politycy są pozbawieni skrupułów, hamulców, wstydu, godności, przyzwoitości i dlatego rozkręcili ten konsumpcjonizm za który wszyscy płacimy koszty/cenę tej nadprodukcji, presji, wpływu i ich egoizmu/narcyzmu. Tak na prawdę ludzi piją z bezradności, bezsilności, odrzucenia, samotności, niemocy, a margines pije z dostatku, luksusu. To zupełnie inna kategoria ludzi, kultura i powód picia. Ale system zawsze widzi zło na dole, a nie widzi, nie chce widzieć jak się to zło tworzy na gorze i jak wpływa, oddziaływa na dół, jak przekłada na egzystencję. Tego nie można widzieć, pokazywać, ujawniać, odsłaniać, bo obowiązuje lojalność, dyskrecja, milczenie, poprawność. Cały ten stan, realia, warunki to efekt balastu/wpływu odgórnego, ludzi bezkarnych, nietykalnych i powiązań/pośrednictwa. Oczywiście oni zaprzecza, wyprą się jakoby mieli z tym cokolwiek wspólnego.Oni przecież nikogo nie zmuszają i do gardła na siłę nie wlewają. Nie muszą, ważne że pośrednio tworzą warunki. Doprowadzają ludzi do rozpaczy, beznadziei, załamania. Taka to nienawiść, wrogość, pogarda, uprzedzenia, chęć/pragnienie upokarzania, poniżania, znieważania, upodlania, doprowadzania do targania się na własne życie. Nikt prawdy ni powie, bo nie wypada, nie pasuje obciążać, obwiniać systemu, zarzucać mu cokolwiek i oskarżać.To nie system jest zły, a nieudolni, nieudaczni ludzie, którzy rzecz jasna i oczywista sami są sobie winni. Tak się to upraszcza, spłyca, zawęża, ogranicza, by odciągnąć podejrzenia od systemu, którego trzeba bronić, chronić, tłumaczyć, usprawiedliwiać. To, że się z premedytacją, bezwzględnością żeruje na ludzkich nieszczęściach, tragediach, dramatach i się dzięki temu lansuje, promuje, kreuje, pozuje na np. obrońcę uciśnionych, to, że się wykorzystuje na własnego wizerunku, reklamy, korzyści, to o tym nie wolno i nie można mówić.
Takie alkogogle, obliczanie ile procent we krwi itp powinno być przy robieniu prawa jazdy. Kursant dostaje alkogogle i wsiaga do symulatora auta. Niech wie jakie są odczucia, jak działają zmysły pod wpływem alkoholu
Dziwne że za zabicie dwòch osòb dostał tylko 10 lat u nas w Gorzowie Wlkp padł wyrok parę dni temu 9 lat za zabicie chłopca 4 letniego,mężczyzna pochodzenia romskiego jechał jak wariat i śmiertelnie potrącił chłopca i jeszcze uciekł i się ukrywał.Kary u nas są stanowczo za niskie😡😡😡
Zasrane polskie prawo Wstyd barany z pseudo rządu jesteście mniej niż zero
Pierwszy osadzony, powinien mieć dożywotni zakaz wsiadania za kierownicę.
Zero refleksji. Wsiadał pijany za kierownicę, został za to skazany więc to już nie przelewki, a on uważa, że panował nad sobą i wiedział kiedy może jechać po alkoholu, a kiedy nie.
Straszny człowiek.
I taka Kozidrak chodzi sobie wolno. Chłop nikogo nie zabił i dostał 8 lat.
A ta z racji na sławe jest wolna nie rozumiem tego.
Jeżeli złapią po raz 1 na kierowaniu po alkoholu i w sytuacji gdy nie było żadnego wypadku to z reguły nie ląduję się w więzieniu. Albo grzywna i/lub wyrok w zawieszeniu, ew. prace społeczne. I nieważne czy tam kozidrak czy ktoś inny... Najwyżej kwestia wysokości grzywny ...Jeżeli facet dostał 8 lat to znaczy że musiał być już wcześniej za to karany a w wypadku ktoś musiał być poraniony. Mógł to być też wyrok łączny, może np. dodatkowo po pijanemu znieważył milicjanta ?
Odcinek edukujacy
To jest prawda, gdyż historia każdego skazanego czy skazanej jest przestrogą.
Fajnie ....a ludzie za wizytę u psychologa płacą 200 zł. Lub czekają pol roku
Pijani kierowcy powinni być bezwzględnie karani tal samo naćpani tu nie powinno być taryfy ulgowej kary powinny być srogie i powinny odstraszać
Bezrefleksyjność tych panów aż boli
Siedzą, spowodowali tragedię. Odebrali zycie jednym, ich bliskim zniszczyli to życie a dalej nie rozumie, w którym momencie popełnił błąd.
Ostatnio mlody sztur powiedział po akcji ojca ze " Kto z was nie jechał ani razu po pijanemu"Kto jest bez winy niech pierwszy żuci kamień.
@MARLENA NAJMAN EL TESTOSTERON ??
Acha o błąd ci chodzi.Podziwiam
I dobrze powiedział ratujmy się jako społeczeństwo bo nie ma ludzi na świecie którzy nie mogą się uzależnić
@@husar2022 piszemy aha!!!!!!!!!
@MARLENA NAJMAN EL TESTOSTERON idz na urzędniczą 2 toruń zapraszmy
Kiedy kamera telewizyjna zawita do Zakladow Karnych w Strzelewie i Inowroclawiu?
Pijany za kółkiem to potencjalny zabójca/zabójczyni - niech gniją w ZK .
Kasyna(maszyny) w tym kraju są nielegalne. Uzależniają bla bla bla. Kiedy będzie alkohol zostanie wpisany jako środek uzależniający?? Niebezbieczny?
kasyna i maszyny są legalne ale kasyno musi być państwowe, a alkohol nigdy nie Bendzie zakazany bo za dużo pieniędzy z tego jest
Ale barany i przegrywy
Same dupki😂
Za zabicie 10 lat a drugi bez ofiar 8 lat . Dziwne to i nie do końca logiczne
To jest kpina to są za małe wyroki ! .
@@gdrive9223
Dokładnie. Ten po studiach Pedagogicznych powinien dostać dożywocie,lub karę śmierci. W kącu jest po studiach.
Nie wiem czy małe czy nie ale za mała różnica między nimi
Widziałem tę sytuację kilka razy, gliniarze stwarzali sytuację niezwykle dezorientującą dla członków społeczeństwa chodzących, jeżdżących lub jeżdżących. Ludzie nie czytają w myślach.
Smiertelny Wypadek po spożyciu alkoholu jest traktowane jako nieumyślne spowodowanie śmierci. Dlatego wyrok jest 10 lat a nie 25 jak za zabójstwo.
Pijani kierowcy powinni dostawać większe wyroki
Też tak myślę...
Żadne wyroki tu nic nie zmienią.
@@husar2022 Oczywiście,że zmienią! Zakaz prowadzenia pojazdów zmieni wszystko 😏
Edukacja jest najważniejsza zamiast lekcji religi powinno się uczulać dzieciaki jak nie bezpieczny jest alkochol a nie puszczać idiotyczne reklamy pokazujące szczęśliwych ludzi spożywających alkochol może niech pokazują uzależnionych i osadzonych
Bo chodzenie jako osoba uzależniona na terapie tez nie zostaje bez komentarza otoczenia takich ludzi oceni po chrześcijańsku
Trzeba sprzedawać jeszcze więcej alkocholu może w stacjach benzynowych i kościołach bo mówienie o alkocholu który jest takim samym narkotykiem jak supstancje karać hipokryzja uzależnieni rodzice uzależnione dzieci i oczywiście chrześcijańskie ocenianie rzygac mi się chce od tej hipokryzji
zero współczucia dla tych przestępców
Już się skończy jazda pod wpływem jak fury będą zabierać.. To potrwa ale na pewno będzie mniej pijanych kierowców
Naiwny jesteś, myślisz, że jak pijanemu zabierze się samochód ( nieważne,kto był właścicielem) to problem zniknie? Problemem jest mentalność Polaków a przede wszystkim ile wsparcia ze strony państwa dostaje taki osadzony po wyjściu na wolność(czyli nic,aparat państwowy ma to gdzieś). Policja i inne służby tylko " chętnie " czekają, na kolejne " potknięcie " osoby uzależnionej bo potem ładnie to brzmi w statystykach, ile to zatrzymali " pijanych "kierowców.
Nie prawda jest że po przecięciu branzolety idzie sie siedzieć!!! Co za bzdura! Mój sąsiad przeciął i zwiał.miał sprawę,czy tam posiedzenie i nic mu nie zrobili !siedzieć nie poszedł
Piles nie jedź...
Nie piłeś napij sie😂
Raczej nie pic alkoholu jestem. Od urodzenia. Abstynentem
biedni to siedzą .....
Jest tu sporo mędrków nawołujących do bezwzględnego wsadzanie do więzienia za spowodowanie wypadków po pijanemu. No więc jest taka sytuacja: lekko podchmielony spacerowicz wychodzi od cioci z imienin. Idzie sobie skrajem chodnika dla pieszych i przypadkowo barkiem zahacza o rowerzystę jadącym obok również skrajem ścieżki rowerowej. Jechał z tyłu, szybko - były biesiadnik nie widział go więc nawet. Ale pech chce że cyklista uderza skronią o beton i ginie. Zdarzenie drogowe z pijanym jest ? Jest... Czy szanowni piewcy wsadzania do ciupy ochoczo poszli by sobie za kraty na powiedzmy 10 lat aby sprawiedliwości stało się według ich zadość ?
Wysoka nieodpowiedzialnosc niemozna prowadzzic jechac halloo
Widziałem tę sytuację kilka razy, gliniarze stwarzali sytuację niezwykle dezorientującą dla członków społeczeństwa chodzących, jeżdżących lub jeżdżących. Ludzie nie czytają w myślach.
Raz jechałem po gorzole
Oo wyremontowali pawilony wkoncu🤣