Z tego powodu szanuję Pana Walkiewicza: ponieważ jest autentyczny. Jest obecnie na takim etapie swojego życia, który rezonuje z treścią Jego wykładów i przekazem. I to jest prawdziwy przekaz! Najgorzej powtarzać jak mantrę ,,prawdy objawione" i nie konfrontować ich ze swoim życiem, które podlega zmianom na każdej płaszczyźnie.
Ten facet to jest imoj ideał mężczyzny.....poprostu... chyle czoła dla odobiwosci i istoty moralnej...I wszelkich cnót Jego męskości...a najbardziej w mezc,yznie cenie pokorę,skromność połączona z wybujałą wyobraźnia ,poczuciem humoru i dystansem....mega czlowiek.....mega odobowość.. pozbawiona ego, a majaca piekno i sexabil.....💖 Jestem zakochana po uszy. Panie Jacku......❤❤❤
Spośród wielu wywiadów z Panem Jackiem Walkiewiczem, ten jest wyjątkowy poprzez szczery, niczym nie podkolorowany przekaz, pokazujący nam wszystkim, że należy żyć chwilą obecną, ją doceniać i należycie celebrować. Pokazuje nam, że często te nasze wygórowane cele i plany, mogą bardzo szybko ulec weryfikacji na skutek tego co nas w życiu spotyka i nie koniecznie muszą być do końca zrealizowane bo jak się okazuje bardzo szybko tracą na aktualności. Dochodzimy do tego że to nie my mamy plan na nasze życie tylko nasze życie ma plan na nas i musimy to zaakceptować i w konsekwencji realizować coś zupełnie innego, co było częścią planu na kolejne lata naszego życia. Dziękuję za szczerość i prawdę o którą tak trudno w dzisiejszych czasach, pozdrawiam.
Kawe na ławe😂❤ . Tez 2 drugi raz sie rozchodze bo czas sie po prostu skonczyl. Brak dalszego rotwoju, stagnacja w zwiazku, brak bliskosci, klótnie, dziwne rodzinne uklady...Mama-Córka-Brat nierób który jest na utrzymaniu Mamusi- widok z czasem jest poprostu nie do wytrzymania... Pozdrawiam was Serdecznie... PS. Wybudowalem 2 Domy i Jak sie rozejde to jeszcze mam ochote na 3 Dom tym razem Bez Kobiet... Wiem jedno, ze czas nasz jest najdrozsza rzecza na tym Padole. ❤. Moja Historia jest bardzo podobna do Jacka. Zdawalem na Elektronike a wyladowalem z braku miejsc w Budowlance, tkwie w tym zawodzie aż do dzisiejszego dnia...😂 z czasem polubilem nawet ta profesje...Doksztalcanie sie jest kluczem do Sukcesu i dalszego rozwoju!
Wspaniale słucha się Pana Walczewskiego a Pani prowadząca jest profesionalistką - nie przerywa co dwa zdania mówiącemu - i za to dziękuję Pani. Życie to tajemnica i sama po sobie wiem, że gdybym nie zaryzykowała - nie byłabym tutaj gdzie jestem - to całkiem inny świat, świat drogi duchowej...odkrytej przypadkiem. Panie Jacku, wspaniale wypowiada się Pan i w dobrym kierunku podążają Pana myśli, wszystko będzie dobrze. Przy otrzymaniu jakiejkolwiek diagnozy od "lekarza" trzeba iść pod wiatr ale też z dobrym, pozytywnym nastawieniem! To ważne! Nie ma chorób, to nasz organizm upomina się o uwagę. Pewnie coś Pan zaniedbał i teraz trzeba to tylko naprawić. Dużo zdrowia życzę dla Was obojgu i dobrego myślenia. Pozdrawiam.
360stopni, czyli nic sie nie zmienilo…co do wywiadu - mialem przyjemnosc brac udzial w wykladzie rok temu i p. Walkiewicz jest swietnym mowca. Zdrowia zycze.
@@dwiesciee5995 celowo użyłam tego stwierdzenia - bo nawet gdy wracamy do tego samego punktu, to dzięki naszym doświadczeniom, ten punkt nie jest już taki sam. Dziękuję, za komentarz. Wszystkiego dobrego
oj tam ja tam chodzi o potrzeganie rzeczywistosci i oszcedzanie energii. Dlatego jestesmy tak zaprogramowani ze sie nie da ze nie itd. Pozatym swiadomosc ze nasze cialo jest skonczone ze jest slabe i kruche.
Trzydziesci lat temu chodzenie do psychologa bylo wstydliwe, totez nie podpieralabym sie taka swiadomoscia spoleczna w przypadku nawadniania organizmu,
Mam wrażenie, że dla p. Jacka duchowość przeciwstawia się materii. A przecież to tak nie jest. Smutny ten wwiad. Brzmi trochę jak żegnanie się ze światem.
Z tego powodu szanuję Pana Walkiewicza: ponieważ jest autentyczny. Jest obecnie na takim etapie swojego życia, który rezonuje z treścią Jego wykładów i przekazem. I to jest prawdziwy przekaz! Najgorzej powtarzać jak mantrę ,,prawdy objawione" i nie konfrontować ich ze swoim życiem, które podlega zmianom na każdej płaszczyźnie.
Tak - Jacek Walkiewicz potrafi w słowa i inspirację - jak nikt inny 🔝
Dziękuję, za ciepłe słowa 😍
Mądrość przychodzi z wiekiem. Dla niektórych jest to wieko od trumny.
Ten facet to jest imoj ideał mężczyzny.....poprostu... chyle czoła dla odobiwosci i istoty moralnej...I wszelkich cnót Jego męskości...a najbardziej w mezc,yznie cenie pokorę,skromność połączona z wybujałą wyobraźnia ,poczuciem humoru i dystansem....mega czlowiek.....mega odobowość.. pozbawiona ego, a majaca piekno i sexabil.....💖 Jestem zakochana po uszy. Panie Jacku......❤❤❤
❤ Z wdzięcznością dziękuję. Bardzo inspirujące spotkania❤
Spośród wielu wywiadów z Panem Jackiem Walkiewiczem, ten jest wyjątkowy poprzez szczery, niczym nie podkolorowany przekaz, pokazujący nam wszystkim, że należy żyć chwilą obecną, ją doceniać i należycie celebrować. Pokazuje nam, że często te nasze wygórowane cele i plany, mogą bardzo szybko ulec weryfikacji na skutek tego co nas w życiu spotyka i nie koniecznie muszą być do końca zrealizowane bo jak się okazuje bardzo szybko tracą na aktualności. Dochodzimy do tego że to nie my mamy plan na nasze życie tylko nasze życie ma plan na nas i musimy to zaakceptować i w konsekwencji realizować coś zupełnie innego, co było częścią planu na kolejne lata naszego życia. Dziękuję za szczerość i prawdę o którą tak trudno w dzisiejszych czasach, pozdrawiam.
Kawe na ławe😂❤ . Tez 2 drugi raz sie rozchodze bo czas sie po prostu skonczyl. Brak dalszego rotwoju, stagnacja w zwiazku, brak bliskosci, klótnie, dziwne rodzinne uklady...Mama-Córka-Brat nierób który jest na utrzymaniu Mamusi- widok z czasem jest poprostu nie do wytrzymania...
Pozdrawiam was Serdecznie...
PS.
Wybudowalem 2 Domy i Jak sie rozejde to jeszcze mam ochote na 3 Dom tym razem Bez Kobiet...
Wiem jedno, ze czas nasz jest najdrozsza rzecza na tym Padole. ❤. Moja Historia jest bardzo podobna do Jacka. Zdawalem na Elektronike a wyladowalem z braku miejsc w Budowlance, tkwie w tym zawodzie aż do dzisiejszego dnia...😂 z czasem polubilem nawet ta profesje...Doksztalcanie sie jest kluczem do Sukcesu i dalszego rozwoju!
Bardzo inspirująca i wspierająca rozmowa. Dziękuję
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam, zdrowia i wszystkiego dobrego
Wspaniale słucha się Pana Walczewskiego a Pani prowadząca jest profesionalistką - nie przerywa co dwa zdania mówiącemu - i za to dziękuję Pani. Życie to tajemnica i sama po sobie wiem, że gdybym nie zaryzykowała - nie byłabym tutaj gdzie jestem - to całkiem inny świat, świat drogi duchowej...odkrytej przypadkiem. Panie Jacku, wspaniale wypowiada się Pan i w dobrym kierunku podążają Pana myśli, wszystko będzie dobrze. Przy otrzymaniu jakiejkolwiek diagnozy od "lekarza" trzeba iść pod wiatr ale też z dobrym, pozytywnym nastawieniem! To ważne! Nie ma chorób, to nasz organizm upomina się o uwagę. Pewnie coś Pan zaniedbał i teraz trzeba to tylko naprawić. Dużo zdrowia życzę dla Was obojgu i dobrego myślenia. Pozdrawiam.
no bo jak tu przerywać Mistrzowi. Dziękuję za komentarz 🤩
Fajny wywiad,bardzo przyjemnie się słuchało 😊
Bardzo dziękuję za inspirującą rozmowę 😊
Piękna rozmowa. Brawo dla Pani prowadzącej wywiad 🙂
Bardzo dziękuję 🤩
Szczery i prosty. Sukces tkwi w słuchaniu prowadzącej 😊
Bardzo dziękuję za te słowa 🤩
Same mądre rzeczy.❤❤❤
Ale tak w ogóle SUPER WYWIAD
Witam, jestem mężczyzną i ...też zbudowałem dom. Pozdrawiam!
360stopni, czyli nic sie nie zmienilo…co do wywiadu - mialem przyjemnosc brac udzial w wykladzie rok temu i p. Walkiewicz jest swietnym mowca. Zdrowia zycze.
@@dwiesciee5995 celowo użyłam tego stwierdzenia - bo nawet gdy wracamy do tego samego punktu, to dzięki naszym doświadczeniom, ten punkt nie jest już taki sam.
Dziękuję, za komentarz.
Wszystkiego dobrego
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję bardzo 😊
Zycie szybciej czy później Nas dogania.
Dziekuje.
oj tam ja tam chodzi o potrzeganie rzeczywistosci i oszcedzanie energii. Dlatego jestesmy tak zaprogramowani ze sie nie da ze nie itd. Pozatym swiadomosc ze nasze cialo jest skonczone ze jest slabe i kruche.
Pozdrawiam p.Jacka i pania również
❤
polecam, odprężenie poprzez dystans
Trzydziesci lat temu chodzenie do psychologa bylo wstydliwe, totez nie podpieralabym sie taka swiadomoscia spoleczna w przypadku nawadniania organizmu,
Mam wrażenie, że dla p. Jacka duchowość przeciwstawia się materii. A przecież to tak nie jest. Smutny ten wwiad. Brzmi trochę jak żegnanie się ze światem.
Również mam takie wrażenie
Smutny? Zupełnie inaczej to odebrałam. Refleksyjny
No gość ma Parkinsona , ma świadomość przemijania , nie rozumiem zdziwienia . Ciekawe jak wy będziecie energetyczni w tym wieku xD
Komunizm spierdol ł mu życie
U Pana Jacka zdiagnozowano chorobę jakiś czas temu.
Ale fajna dupa wow
❤