Rozumiem, ale praca w zarządzaniu najmem nie jest tyle warta. Zależy jeszcze jakie to mieszkania, jaki standard i ile zarabiają na siebie, jednakże w zdecydowanej większości przypadków to praca poniżej swoich kwalifikacji. Właściciel/inwestor powinien tylko: Planować Kontrolować Negocjować A całą resztę oddelegować.
Ahhhh, niestety już parokrotnie przekonałem się, że na rynku nieruchomości działa kupa amatorów. Przecież każdy może zalożyć firmę do zarządzania i kasować % a czy się wynajmie w miesiąc czy dwa to już strata właściciela. Mam 7 mieszkań a za parę miesięcy dochodzi kolejne. Pierwsze mieszkanie zacząłem wynajmować w 2018. Od samego początku, każde z mieszkań ma 100% obłożenia (a czasem więcej). Najemcy płacą w terminie, jeśli są jakieś uszkodzenia bez problemu pokrywają koszt napraw bo mają świadomość, że to ich wina. Mieszkanie z 2018 w dniu dzisiejszym miało tylko odświeżane (przeze mnie) ściany i nadal wygląda jak zaraz po remoncie. Jak znajdę firmę w Krakowie która mi zagwarantuje 100% wynajęcie i utrzymanie mieszkań w doskonałym stanie to rozważę przekazanie zarządzania.
Na tym etapie muszę jeszcze wyciągać max. z inwestycji. Za 2-3 lata jeśli będzie firma która weźmie te 18% (3500zł) i zrobi to co najmniej tak samo dobrze jak ja to mogę przekazać. BTW. przez większość miesięcy w roku moja praca ogranicza się do sprawdzenia czy przelewy przyszły. Media, woda, internet są zlecenia stałe. Czynsze do spółdzielni raz na pół roku albo rok siadam i sprawdzam ile jest niedopłaty, reguluję i zmieniam zlecenie stałe.
3 месяца назад+1
To składowa kilku elementów. Ile za m2 wynajmujesz? W jakim mieście? Czy znasz swoją stopę zwrotu z tych inwestycji?
Pozdrawiam
Panie Robercie gdzie można zapisać się na Pana newsletter?
Witam na mojej stronie internetowej www.robertjarczynski.pl
Jak masz więcej niż 5 mieszkań to warto powierzyć zarządzanie firmie ale jedno czy 3-5 mieszkań można samemu ogarnąc.
Samemu można ogarnąć i 20, tylko błędy się kumulują.
Zarabiam 100-200zl/h a mimo to wole sam. /7chat
Rozumiem, ale praca w zarządzaniu najmem nie jest tyle warta. Zależy jeszcze jakie to mieszkania, jaki standard i ile zarabiają na siebie, jednakże w zdecydowanej większości przypadków to praca poniżej swoich kwalifikacji.
Właściciel/inwestor powinien tylko:
Planować
Kontrolować
Negocjować
A całą resztę oddelegować.
Ahhhh, niestety już parokrotnie przekonałem się, że na rynku nieruchomości działa kupa amatorów. Przecież każdy może zalożyć firmę do zarządzania i kasować % a czy się wynajmie w miesiąc czy dwa to już strata właściciela. Mam 7 mieszkań a za parę miesięcy dochodzi kolejne. Pierwsze mieszkanie zacząłem wynajmować w 2018. Od samego początku, każde z mieszkań ma 100% obłożenia (a czasem więcej). Najemcy płacą w terminie, jeśli są jakieś uszkodzenia bez problemu pokrywają koszt napraw bo mają świadomość, że to ich wina. Mieszkanie z 2018 w dniu dzisiejszym miało tylko odświeżane (przeze mnie) ściany i nadal wygląda jak zaraz po remoncie. Jak znajdę firmę w Krakowie która mi zagwarantuje 100% wynajęcie i utrzymanie mieszkań w doskonałym stanie to rozważę przekazanie zarządzania.
Gratuluję, takie rezultaty to ogromna rzadkość.
To jest pułapka w którą wpadłem. Wiem że jeśli oddam mieszkania to nie dość że będę musiał za to zapłacić to jakość i osiągane wyniki spadną 😢
A ile jest wart czas właściciela i święty spokój?
Na tym etapie muszę jeszcze wyciągać max. z inwestycji. Za 2-3 lata jeśli będzie firma która weźmie te 18% (3500zł) i zrobi to co najmniej tak samo dobrze jak ja to mogę przekazać. BTW. przez większość miesięcy w roku moja praca ogranicza się do sprawdzenia czy przelewy przyszły. Media, woda, internet są zlecenia stałe. Czynsze do spółdzielni raz na pół roku albo rok siadam i sprawdzam ile jest niedopłaty, reguluję i zmieniam zlecenie stałe.
To składowa kilku elementów. Ile za m2 wynajmujesz? W jakim mieście? Czy znasz swoją stopę zwrotu z tych inwestycji?