Witaj dwa pierwsze zegarki to Casio seria MTP.Również mam w swojej kolekcji zegarki tej serii MTP.Rónież posiadam G-shocki i tak jak ty zawsze myślałem że G-shock musi być duży.Z czasem moje myślenie stało się inne.Dziś najmniejszego G jakiego ma w kolekcji to bardzo fajny i klasyczny model GMW-5610 i AWG-m100.A największego G-shocka obecnie jakiego mam to GW-9400Y.Mój nadgarstek to 18.5 19cm.Po prostu do niektórych rzeczy człowiek musi dojrzeć.Dziś mając 38lat inaczej patrzę na różne sprawy.Co do sprzedaży zegarków tak dużo w swoim życiu sprzedałem.Miałem nawet takiego klienta kolekcjonera Orient-ów który po zegarek przyjechał z Warszawy.Pozdrawiam
Heh... Chyba bardzo dużo osób zaczynała od Casio. Osobiście też żałuję że ich nie zbierałem - jednak w tamtych czasach (lata 90-te) nie myślałem jakoś o zbieraniu zegarków. Ot część padła (np. klawiatury w kalkulatorach czy w jednym modelu dotykowy ekran i poleciały na śmietnik). Kilka rozdałem znajomym jak kupiłem coś innego. Później pod koniec lat 90-tych wyjechałem do Niemiec (szukali wtedy informatyków i dawali bez problemu wizy oraz płacili niebotyczne pensje), a niejako że człowiek był wtedy kawalerem i marzeniem było kupienie dobrego zegarka to taki sobie kupiłem... No i przepadłem głównie w mechanicznych zegarkach, później to trochę się zmieniło w stronę kwarcowych (jako wygodniejszych i mniej problematycznych). Natomiast do Casio wróciłem stosunkowo niedawno, choć pierwszym był ProTrek PRW-61Y-3ER (mniejsza alternatywa dla g-shock - w zasadzie ta sama funkcjonalność co w G-Shock GWG-1000 itd.). Choć zapewne jeszcze jakiegoś g-shock'a sobie kupię (myślę nad GW-9500 -1ER).
@@DzejWiJV Na jaką firmę się nie spojrzy to jest spory wybór :) Ja zawsze mam dylemat który z jakiejś tam listy w głowie sobie kolejny kupić :) No ale nie ma co ukrywać firmy na tym bazują i wypuszczają kolejne wersje... :) Ot tak jak w innym poście pisałem o Seiko, wczoraj poszedłem do sklepu bo chciałem zobaczyć Certine C032.429.38.051.00... Certiny nie było na stanie więc zamówiłem (trochę na pałę boję się że będzie za duży), ale przy okazji wpadł w oko wspomniany Seiko 5 Sport i z nim wyszedłem ze sklepu (bo jak to tak wyjść ze sklepu bez nowego zegarka)🤣
@@DzejWiJV no to mam podobnie he he - najczęściej w soboty robię wycieczkę po sklepach 🤣 Choć niestety te pilnowanie się niezbyt mi czasem wychodzi, ot widać to trochę jak z jakimś nałogiem 🤣Ale też mimo wszystko staram się pilnować co by nie przegiąć...
Witaj dwa pierwsze zegarki to Casio seria MTP.Również mam w swojej kolekcji zegarki tej serii MTP.Rónież posiadam G-shocki i tak jak ty zawsze myślałem że G-shock musi być duży.Z czasem moje myślenie stało się inne.Dziś najmniejszego G jakiego ma w kolekcji to bardzo fajny i klasyczny model GMW-5610 i AWG-m100.A największego G-shocka obecnie jakiego mam to GW-9400Y.Mój nadgarstek to 18.5 19cm.Po prostu do niektórych rzeczy człowiek musi dojrzeć.Dziś mając 38lat inaczej patrzę na różne sprawy.Co do sprzedaży zegarków tak dużo w swoim życiu sprzedałem.Miałem nawet takiego klienta kolekcjonera Orient-ów który po zegarek przyjechał z Warszawy.Pozdrawiam
Heh... Chyba bardzo dużo osób zaczynała od Casio. Osobiście też żałuję że ich nie zbierałem - jednak w tamtych czasach (lata 90-te) nie myślałem jakoś o zbieraniu zegarków. Ot część padła (np. klawiatury w kalkulatorach czy w jednym modelu dotykowy ekran i poleciały na śmietnik). Kilka rozdałem znajomym jak kupiłem coś innego. Później pod koniec lat 90-tych wyjechałem do Niemiec (szukali wtedy informatyków i dawali bez problemu wizy oraz płacili niebotyczne pensje), a niejako że człowiek był wtedy kawalerem i marzeniem było kupienie dobrego zegarka to taki sobie kupiłem... No i przepadłem głównie w mechanicznych zegarkach, później to trochę się zmieniło w stronę kwarcowych (jako wygodniejszych i mniej problematycznych). Natomiast do Casio wróciłem stosunkowo niedawno, choć pierwszym był ProTrek PRW-61Y-3ER (mniejsza alternatywa dla g-shock - w zasadzie ta sama funkcjonalność co w G-Shock GWG-1000 itd.). Choć zapewne jeszcze jakiegoś g-shock'a sobie kupię (myślę nad GW-9500 -1ER).
@@sb5100MoD najgorsze jest to, że tam jest ogromny wybór 😃
@@DzejWiJV Na jaką firmę się nie spojrzy to jest spory wybór :) Ja zawsze mam dylemat który z jakiejś tam listy w głowie sobie kolejny kupić :) No ale nie ma co ukrywać firmy na tym bazują i wypuszczają kolejne wersje... :) Ot tak jak w innym poście pisałem o Seiko, wczoraj poszedłem do sklepu bo chciałem zobaczyć Certine C032.429.38.051.00... Certiny nie było na stanie więc zamówiłem (trochę na pałę boję się że będzie za duży), ale przy okazji wpadł w oko wspomniany Seiko 5 Sport i z nim wyszedłem ze sklepu (bo jak to tak wyjść ze sklepu bez nowego zegarka)🤣
@@sb5100MoD ja jestem raz w tygodniu (przeważnie w weekend) w sklepach z zegarkami ale się bardzo pilnuję bo bym z torbami poszedł 😂
@@DzejWiJV no to mam podobnie he he - najczęściej w soboty robię wycieczkę po sklepach 🤣 Choć niestety te pilnowanie się niezbyt mi czasem wychodzi, ot widać to trochę jak z jakimś nałogiem 🤣Ale też mimo wszystko staram się pilnować co by nie przegiąć...
@@sb5100MoD na całe szczęście są kanały o zegarkach na RUclips i można oglądać co inni sobie kupili 😂
1:40 tego najbardziej by mnie było szkoda
mnie też 😢