Kto jest za filmem/serialem Clone Wars life action? Filoni ma pod ręką Haydena, Ewana, Teumure, RAYA PARKA, Rosario, młodą Snips, Samuela L Jacksona, Iana Mcdrmita przecież to byłoby epickie!
Samuel L Jackson ma 74 lata, Temuera 62, Ian 79. Są o wiele za starzy żeby ponownie wcielić się w rolę, nawet gdyby użyto deepfake'a, bo chociażby nie mogli by z racji swojego wieku wykonywać skomplikowanych choreografii. Haydena czy Ewana wprawdzie można by odmłodzić ale byłoby to bardzo, bardzo kosztowne. Co innego jeden odcinek serialu a co innego cały film czy serial.
Cieszę się że tym razem fani cieszą się z powrotu Haydena jako Anakina. 20 lat temu jak dla mnie niesłusznie każdy go tak krytykował. Miło patrzeć jak wraca do łask i naprawdę wiele osób go teraz chwali. Dla niego samego musi być to naprawdę miłe doświadczenie kiedy po tylu latach zamiast hejtu otrzymał zachwyt od fanów.
Zobaczyć Haydena w roli Anakina poraz kolejny to coś wspaniałego. Jestem rocznikiem który wychował się na prequelach i postać Anakina była moją ulubioną od zawsze. Cudowny odcinek! Chcę więcej!
Najlepsze jest to, że Hayden gra Anakina znacznie lepiej niż wcześniej (w Obiwanie też lepiej) i bardziej przypomina tego z Wojen Klonów, co bardzo cieszy. Być może jednak to prawda, że to nie on był drewniany jak wiele osób mówiło, ale scenariusz był do dupy
@@patrikpatrik1117 no bo scenariusz był do dupy, postać była źle napisana, a aktor który wtedy dopiero się uczył dostał tak poważną rolę której nie dało się w zasadzie dobrze zagrać. Duży wpływ na poprawę wizerunku tej postaci miał serial clone wars. Haydenowi najbardziej oberwało się od fanów starej trylogii my wychowani na prequelach patrzymy na to inaczej, moim zdaniem o ile w ep2 wypadł tak sobie to już w ep3 zagrał świetnie jak na to na co pozwolił mu scenariusz napisany przez Lucasa i nigdy nie uważałem go za słabego aktora. Dodatkowo bardzo się cieszę, że w ogóle chciał wrócić po tylu latach i po tym jaki wpływ ta seria miała na jego karierę tym bardziej, że nie zajmuje się już aktorstem zawodowo, a raczej dorywczo. Widać, że gość naprawdę czuję tą postać, a nie tylko wygrał casting, zagrał i zapomniał jak wielu innych.
@@patrikpatrik1117 nigdy nie czułem żeby grał drewno w tych częściach. Miał grać chłopaka, który zaczyna być rozdarty między tym co ma kierować Jedi, a jacy byli naprawdę. Mieli być straznikami pokoju, a byli tak naprawdę parobkami senatu. Kiedy Anakin mówi, że Palpatine jest Sithem, czyli tak naprawdę On odwalił całą robotę za tych nieudaczników, oni spychają go na drugi plan i każą siedzieć i czekać. Mace Windu straszne gówno odwalił. Hayden zagrał perfekcyjnie chłopaka, który nie wie co ma robić. Jedyne do czego mam zażalenia względem scenariusza mam moment w którym Ani przechodzi na ciemną stronę i poddaję się naukom Sidiousa. Mogli tą scenę trochę inaczej wymyślić, żeby bardziej było to przejście na ciemną stronę bardziej naturalne, a było takie, że mówi do siebie "co ja zrobiłem" po zabiciu Windu, a nagle siema będę Twoim ziomkiem Palpatine bo w sumie czemu nie.
Uwielbiam jak zadbali o styl walki Anakina i Vadera. Anakin spokojny i precyzyjny, walczący tak jakby to był faktyczny trening, a Vader brutalny i bezwzględnie prący na przód jakby to była walka na śmierć i życie mimo że to był tylko Anakin tyle że pod mroczną postacią 😁 Oglądając takie sceny serce się kraje że poboczny serial jest TYM czym miała być trylogia sequeli..
Sequele zabijają klimat Gwiezdnych Wojen i psują przekaz jaki szedł za oryginalną historią. Każdy film sequelowy widziałem jeden raz i nie zamierzam oglądać ich ani razu więcej. W ogóle nie traktuje tych filmów jako kanon. Dla mnie po prostu się nie wydarzyły.
Ja jestem mega zajarany po tym odcinku. Kroczący Anakin przechodzący w Vadera i odwrotnie... jasny gwint - miałem autentycznie ciarki. No i te wszystkie nawiązania do Wojen klonów 😊
Muszę przyznać że nigdy nie narzekałem na Anakina w części II czy III. NIESAMOWICIE SIĘ CIESZĘ że teraz po latach Hayden dostaje od fanów tyle miłości za Anakina ile w moich oczach powinien otrzymać już dawno. Mogliby zrobić teraz serial z samym Anakinem. (Marzenie).
Mam wrażenie, że ta jego życiowa porażka aktorska (w sensie kariery, której przecież nie zrobił) dodała autentyzmu postaci Anakina - "wstał, upadł, a teraz odrodził się na nowo" (zarówno jako postać Anakina jak i sam aktor w życiu realnym) - ciarki, ciarki i jeszcze raz ciarki. Życzę mu aby rozkwitł teraz jako aktor i wrócił na szczyt w Hollywood. A nam życzę, aby było go więcej na ekranie! Czyste ZŁOTO! :)
@@michawyszynskizg do tego można dołożyć ciekawostkę, że (odmieniony) Hayden nawet wiekowo jest zbliżony do postaci "nawróconego" Anakina. Aktor ma teraz 42 lata, podczas gdy Anakin w momencie odkupienia miał lat 45 (41 BBY + 4 ABY). Cóż za przypadek 😉...
To jest coś co trudno opisać, to jest coś czego Gwiezdne Wojny potrzebowały. Hayden zawsze był dla mnie świetnym aktorem wcielajacy sie w postac Anakina, wiadomo, ze nie mial wtedy tak wielkiego doświadczenia i ten serial pokazuje, że jego osoba dopina całość jego umiejętności, jak na razie krotki czas miał na ekranie, ale naprawdę rzesza fanów chce go więcej i oby pojawił się e gwiezdnych wojnach. Tak jak on to powiedział - to jest jego spuścizna, jego Historia i on ją zakończy. Swoją drogą ciesze sie, ze Polski dubbing uzycza ten sam aktor co w calej serii - mnie jakos to mega siedzi, pasuje mi taki glos do Anakina, moze tez dlatego, ze juz tyle lat minelo i tak sie go zapamietało. Bardzo fajny i ciekawy materiał, wszystko co nagrywasz jest zawsze mega ciekawe ! Pozdrawiam :)
Hayden w roli Anakina wyszedł świetnie zwłaszcza w wersji dark, jego wzrok aż powodował ciarki szkoda, że nie dostawał więcej tego typu ról gdzie był by jakimś villanem, może jego kariera poszła by w inną stronę w ogóle z tymi żółtymi oczami i długimi włosami strasznie przypominał mi wiedzmina Henrego Cavilla. Podobały mi się też naśladowanie niektórych gestów i mimiki Anakina i Ahsoki z Clone Wars, widać że ktoś pisząc sceny przysiadł nad takimi detalami, a aktorzy dobrze to odtworzyli. Walka na miecze świetlne była chyba najlepszą walką od czasu zemsty sithów, pomimo tylu lat żaden aktor nie dorasta Haydenowi do pięt pod tym względem. Trochę nie pasuje mi wybór aktorki do zagrania młodej Ahsoki jakaś taka pyza z niej ale z drugiej strony była na ekranie tylko przez chwilę także nie jest to jakiś wielki problem. Ogólnie dawno nie oglądało mi się tak dobrze gwiezdnych wojen jak te kilka scen w 5 odcinku.
Hayden zawsze był dobry jeśli chodzi o grę twarzą, przecież to co robił nawet w Ataku Klonów pod tym względem, a w Zemście to już w ogóle mocno nadrabiało te beznadziejne dialogi Lucasa, których nie dało się po prostu dobrze zagrać.
@@Myster665 ja nigdy nie uważałem go za jakiegoś złego aktora, na pewno też nie za wybitnego ale zupełnie nie miałem problemu z jego grą szczególnie w EP3 tam już i dialogi były lepsze. No jego wzrok z oczami Sitha w Ahsoce po prostu mrozi krew, fajnie też wyszło naśladowanie Skywalkera z animacji, było czuć, że faktycznie jest to ta sama osoba, często w filmach czy serialach kończy się to źle tutaj przynajmniej w przypadku tej postaci wyszło świetnie.
Powrót Haydena wywołał u mnie aż dobre łezki i banan od ucha do ucha, świetnie go zrobili po prostu ZŁOTO! Fajnie by było gdyby zrobili więcej części z Haydenem ale też chciałbym zobaczyć więcej Jedi jak i Sithów :) Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie i życzę Wam dużo zdrowia i uśmiechu :) Niech Moc Będzie z Wami :)
Kocham Gwiezdne Wojny, pomimo tragedii najnowszej trylogii od Dinsneya, miłość nie przeminęła aczkolwiek byłem zły na to co się dzieje z tym uniwersem. I wiem, wiem była to potężna noatalgiczna podróż ale tak szczerze potrzebowałem tego, był to dla mnie wyśmienity odcinek, rad jestem że Anakin pomimo śmierci dał jeszcze jedną lekcję dla swej uczennicy. Ta magia powróciła i niech ta chwila trwa. Te przejścia między Anakinem a Vaderem ahh ciary.
Gdy zobaczyłem klony w zbrojach pierwszej fazy, to aż łezka szczescia pojawiła się w oku :') Zacząłem swoją przygodę z Star Warsami od filmu Clone Wars i naprawdę fajnie było zobaczyć swoich bohaterów z dzieciństwa ❤️ Przez chwilę sam się czułem jak w retrospekcji 😂
Absolutnie mistrzowski odcinek... Za każdym razem miałem ciarki jak tylko były sceny z Anakinem. I te style walki, które dopasowali odpowiednio do Anakina i Vadera. Ten pierwszy walczył z gracją i precyzją, a ten drugi z ogromną agresją i szybkością. Ogólnie to widząc Anakina z czerwonym mieczem aż się przypomniał fragment z growej Zemsty Sithów, gdzie zabija Kenobiego i Sidiousa, samemu stając się Imperatorem. Co do Haydena to ja ogromnie się cieszę, że po tylu latach ogromnego hejtu, wrócił do łask i ludzie go pokochali bo na to zasługuje. Co do jego walk to pomimo tylu lat od Zemsty Sithów, nikt nie jest mu w stanie dorównać w szermierce. Jest do tego stworzony. Muzyka to absolutny majstersztyk. A ta scena 0:31 o BOOOŻE, jak oni to świetnie zrobili. Muzyka, krok Anakina niczym badass i przejścia w Vadera... świetne.
Świetnie Hayden pokazał, że nie potrzebuje stroju Vadera, żeby być Vaderem. Nie sądziłem, że kiedyś to zobaczę, zwłaszcza biorąc pod uwagę chronologię wydarzeń i to, że Anakin pół dnia po otrzymaniu nowego imienia stracił nogi i skórę, więc nawet marzyłem o zobaczeniu go w tym wydaniu ponownie xd
Wychowałem się na prequelach i je po prostu uwielbiam. Zobaczyć Anakina po tylu latach takiego o jakim marzyłem to coś pięknego. Od zawsze była to postać numer jeden dla mnie i prawdziwy wybraniec. Jego szermierka, styl i wygląd są nie do podrobienia. Mistrz pod względem walki, cudownie zobaczyć najlepsze postaci z uniwersum.
Sceny Anakina i Ahsoki w tym odcinku to na spokojnie jedna z najlepszych rzeczy jakie pojawiły się w Star Wars za kadencji Disneya. Mam nadzieję że, Anakin się jeszcze pojawi :D
To jeden z niewielu odcinków z nowych Star Warsów, gdzie po obejrzeniu chciałem powiedzieć: "Chcę więcej". Nie mam żadnych minusów do tego odcinka i czekam na następny.😊
Mi się mega podobało jak Anakin "przełączył się" z trybu ciemnej strony na jasną. Moim zdaniem może to świadczyć o tym, że opanował sztukę władania zarówno jasną jak i ciemną stroną niejako łapiąc balans między nimi jak na prawdziwego wybrana przystało 😁
Dla mnie ten odcinek i to co zapowiada jest najlepszą rzeczą jaką wydarzyla się w gwiezdnych wojnach od 10 lat ! Filoni ewidentnie słucha uwag fanów i uczy się na błędach tak jak w mando pokazali nam luka który był mega sztuczny ale i tak się mega cieszyłem albo Anakina w kenobim który wyglądał mega starzej . Tutaj dostaliśmy odmłodzonego Anakina w końcu używają technologi która mają a nie że jakiś youtuber robi na kompie w domu lepszego luka ! Dla mnie ogień totalny, sceny z młodą ashoka aktora która ja grała była doskonała ! I wreszcie Anakin w pancerzu generała !!! I rex ...dla mnie epicki odcinek i ciekawe czy go jeszcze przebija !
Oglądałem i nie wierzyłem w to co widzę. Coś niesamowitego, co na co czekałem od kiedy zyvaczyłem zemstę sithów w kinie. Hyden Christensen był bardzo hejtowany za role Anakina w częściach 2 i 3 pomimo to wrócił i przyniósł mi posmak dziecinstwa
Najlepszy odcinek - bez dwoch zdań. Podobalo mi sie jak zadbano o szczegoly. Nawet to, ze styl walki Anakina staje sie bardziej agresywny po tym jak dzierzy czerwony miecz swietlny - cos pieknego. Co do Ahsoki i jej przemiany to od początku serialu jawila mi sie jako "szary jedi" (jak jej ubior zreszta) - kims kto jest pomiedzy jasna a ciemna strona mocy. "Przejscie z szarosci w biel" symbolicznie dopelnia jej przemiane w pelnoprawnego mistrza jedi.
Nosz Cholera jasna w końcu doczekałem się zajebistego odcinka z Ahsoki , chce takich więcej Niedość że cameo Rexa było odpowiednio wykorzystane w sensie nie było go za dużo , to jeszcze Anakin odegrał zajebiście ważną rolę by pokazać Ahsoce że może ją jeszcze trochę nauczyć nawet jak ma duże doświadczenie No i wiadomo jeszcze końcówka odcinka przywodząda na myśl ostatnie odcinki Rebeliantów W skrócie coś WSPANIAŁEGO , chce więcej .
Mega odcinek. Aż Łza w oku się zakręciła jak zobaczyłem retrospekcja z wojen klonów. Jedno małe ale nie przekonuje mnie aktorka wybrana na młoda Ashoke.
No ja bym nie powiedział, że coraz lepsze. Fakt Ahsoka jak na razie jest całkiem dobra, Andor był świetny. Ale Księga Boby Fetta i Kenobi to po prostu kiepawe produkcje, 3 sezon Mando zresztą też.
odtworzenie momentów z wojen klonów co po prostu złoto. całe to przechodzenie między Anakinem a Vaderem fajnie pokazuje jest to jedna postać o dwóch obliczach
Związek Ahsoki z naturą i łatwość porozumienia z purgill'em nie wzięły się znikąd: Tales of the Jedi: 1 "Life and Death" Nathaniel Villanueva Dave Filoni October 26, 2022 A year after her birth, an infant Ahsoka Tano is taken on her first hunting trip with her mother, Pav-ti Tano. Both are surprised by a large predatory animal, which kidnaps Ahsoka. After Ahsoka subdues the animal and has it return her to the village, the village elder realizes that she has a strong connection to the Force.
Ten odcinek to jest zloto. Zawsze bardzo się dziwiłem dlaczego ludzie tak bardzo Haydena krytykują za atak klonów i zemstę sithów. Moim zdaniem od zawsze wypadał w tej roli genialnie i mówię to również przez pryzmat tego, że oba te filmy to moje bardzo wczesne dzieciństwo. Dodatkowo powiem, że bardzo ale to bardzo się cieszę ze słów samego Haydena które wypowiadał ze łzami w oczach, że ludzie wreszcie go zaakceptowali. Dla wielu osób takich jak ja, którzy byli dziećmi gdy wychodziły prequele zawsze byłeś genialny i mnie bardzo cieszy, że ludzie to wreszcie dostrzegli.
Hayden mimo,że latami pasował do ówczesnego Anakina to był niedoświadczony aktorsko. Nie zagrał super. To było trochę widać. Jednak nie zagrał tragicznie. W dodatku dużą rolę odegrał zły scenariusz. Może Christensen nie był idealnym wyborem wtedy (bo fani woleliby wtedy kogoś sławniejszego), ale starał się i wizualnie pasował. W "Zemście Shitow" dobrze odegrał niełatwą rolę. Widać ile się nauczył. Miał być zagubionym młodzieńcem i był. Może ktoś inny zagrałby to lepiej? Może. Ale mimo to Hayden nie zasłużył na tak wielki hejt. Natomiast w tym odcinku widać nie tylko to,że był właściwie obsadzony. Widać również jak się rozwinął aktorsko i wiele nauczył. Widać doświadczenie i zrozumienie postaci. A po tym ogromnym hejcie nie łatwo było wrócić znów do roli, która go zniszczyła. Bo mogło być podobnie. Nie dlatego,że coś by nie wyszło tylko jakiemuś fanowi coś by nie podeszło i znów narobił by rabanu na cały świat i na lata, a reszta poszła za nim jak stado. Nie jestem wielką znawczynią SW, ale jakąs tam fanką jestem. Do dobrej gry Haydena doszedł też dobry pomysł. Ktoś tym razem odrobił lekcje w scenariuszu i Hayden miał z czego pracować.
@@IgnisAdele kto wie może również serial animowany wojny klonów trochę pomógł Haydenowi w zrozumieniu postaci Anakina i wcielenie się w niego, może większe doświadczenie ale tak jak mówię dla mnie zawsze był genialny i zawsze z sentymentem wracam do prequeli w odróżnieniu od sequeli które widziałem max dwa razy i najzwyczajniej nie chce do nich wracać. Jak dla mnie seria kończy na powrocie Jedi natomiast seriale są uzupełnieniem tej szescioczęściowej historii
Ja to z 3 obejrzałem każdą scenę z Anakinem. To wejście jeszcze z tej mgły jak na sekunde widzimy Vadera UWIELBIAM TAKIE SCENY! Nie chciałbym multiwersum ale jasna cholera, ta scena jest takim momentem jak młody ja oglądają rebeliatów widząc pierwszy raz co Ezra odblokował sam wypowiadam "mam złe przeczucia co do tego", a teraz mam takie mocne "O K**** było warto!". Chciałbym zobaczyć jedną scenę której nie uświadczymy. Mianowicie by Luke i Ashoka spotkali się nad miejscem pochówku Anakina, walnęli krótkie przemówienie i oddali się refleksji.
Świat między światami i całe te pół odcinka tam to czyste złoto Jednak najlepsze dla mnie było " A więc to mass na myśli" ten krok i bam czerwone ostrze Widać że wybraniec stał się wybrańcem jak by połączył córkę ojca i syna w sobie co pozwala mu dowolnie korzystać z całego wachlarza jasnej i ciemnej strony
No odcinek byl wow. I baaardzo dawna pierwszy raz sie cieszylem tak odcisnkiem. Ostatni raz cieszylem sie tak widzac Lucka odbijajacego Grogu w Mando. Postac Vadera i Anakina ma super potencjal, ktory zostal znisczony w filmie z OBi Wanem. Brakuje nam filmow jak Lotr 1, tak jak ten odcinek.
Mega podobał mi się ten odcinek. Az miałam takie przyjemne uczucie w sobie, jak za dawnych czasów. A Tobię chce podziękować, że nie udziela Ci się ten podział jaki jest wśród fanów i wspaniale potrafisz mówić o całym uniwersum nie dając odczuć, które części są lepsze czy gorsze.
Ogólnie odcinek bardzo fajny (pomijając dziwną fizykę tych jakby "włosów" Twi-lekanek Hery). Jak były te cofnięcia w czasie to podczas bitwy o Ryloth za każdym razem jak było słychać strzały At-te albo odgłosy lądowania LAAT'ów to jakoś tak ciepło na sercu się robiło. A jak pojawił się kapitan Rex (szczególnie w fazie 2) to w ogóle radość.
Najlepszy moment to ten kiedy pokazali w końcu Rexa w aktoskiej wersji. Mam nadzieje że kiedyś powstanie film bądź nawet serial o wojnach klonów w aktorskiej wersji
No właśnie po to była animacja że by nie robić aktorskiej wersji.Zwroc uwagę że tu wszystko było odymione bo stworzenie całego planu do takiej akcji live to zbyt duże koszta
Uważam, że Hayden zasługuje na więcej miejsca w obecnych Gwiezdnych Wojnach. Jego występ jest niesamowity, Ahsoka w wykonaniu Dawson, też mi się podoba z każdym odcinkiem. Trzeci „pociągowy” to Bailylan Skoll w wykonaniu Reya Stevensona. Anakin ukazujący się zarówno jako Jedi jak i Sith, chyba zrobił na mnie największe wrażenie. Zmiana z klimatu w klimat.
Na plus na pewno Hayden. Gość dalej ma to coś jeśli chodzi o walkę na miecze świetlne. Ruchy, praca nogami, triki z mieczem. Aktorsko też było naprawdę dobrze. I fajnie się złożyło, bo obecnie jego głos brzmi jakby coś pomiędzy jego głosem z prequeli a głosem jego aktora z wojen klonów. Perfekcja. Na lekki minus Ahsoka ze sceny z oblężeniem Mandalore. Aktorka zrobiła dobrą robotę, ale pasowała do pierwszej sceny z 14 letnią Ahsoką. Podczas oblężenia miała 17 lat i ten głosik wybijał mnie rytmu
@@xtajemniczyOk. W takim razie cofam to. Ludzie już tak mają, że w tym wieku wyglądają albo na kilka lat młodszych, albo kilka starszych. Jak do mnie do liceum przychodzą nowe roczniki to widzę albo 13 latków 160cm, albo gości z brodą 185cm, którzy wyglądają na starszych ode mnie mimo że mam obecnie 18. A jedni i drudzy mają po 15. W każdym razie Ahsoka w 7 sezonie clone wars wyglądała jakby to dojrzewanie przyszło do niej szybciej. W clone warsach była 17 letnią kobietą, a tu 17 letnią dziewczyną, ale jeśli aktorka ma 16 to da się przeżyć.
Sam odcinek mi się podobał głównie na anakina bo to moja ulubiona postać z gwiezdnych wojen . I na ostatnie zdanie ta scena z połknieciem statku przez pergile z kojarzyła mi się z pinokiem .
Bardzo podoba mi się to że Hayden powrócił, też mam nadzieję że zobaczymy go więcej. Szkoda ze wojen klonów z nim nie zrobili, byłoby czadersko 😊 a co do purgilow, jak tylko je zobaczyłem w poprzednim epizodzie to domyśliłem się tego co się wydarzy :) a swoją drogą to chyba nie byl prawdziwy duch Anakina, wyczuwam tu jakąś ingerencję
Mógłbym wyobrażać sobie najrozmaitsze wśród naprawdę najrozmaitszych rozwiązań scenariuszy, które zostały by rozegrane w ,,rozdziale V" serialu o najodważniejszej wśród Togrutanek i Padawanów pośród znanych nam Jedi, ale tego, co w związku z nawiązaniami do pod względem serialowym i wątkowym najlepszej rzeczy, która spotkała Uniwersum Star Wars, czyli serialu "The Clone Wars", zostanie pokazane, to się w ogóle nie spodziewałem. W ogóle razy milion! Pośród płynnych, dopracowanych i przemyślanych efektów wizualnych, w tym samego sposobu kręcenia materiału do odcinka, całość Epizodu/Rozdziału V ogólnie potrafiła wywrzeć na oglądającym absolutnie pozytywne wrażenie. I nawet aktorsko postać Anakina nabrała potrzebnej głębi, której nie miały filmy Lucasa. Epizod - perła w koronie wszystkich odcinków gwiezdnowojennych seriali live-action, jakie kiedykolwiek zostały wyemitowane. Sztosik totalny, że aż ,,ale urwał i Łej Panie" do kwadratu!
Szczerze, ja już w tym momencie jestem absolutnie WKURWIONY! To mogłyby być sequele, a nie takie gówno jakie dostaliśmy. Przynajmniej teraz dostajemy takie arcydzieło.
Szczerze? Z tak wysokimi stawkami prezentowanymi w tym serialu i wystarczająco dobrą jakością scenariusza, oraz świetnymi dialogami i postaciami - ciężko tego nie widzieć jako prawdziwą część 7 gwiezdnych wojen, pomiędzy częścią 6, a force awakens. Ciężko się też nie cieszyć, że żyjemy w czasach, gdzie filmową jakość mamy w dłuższym metrażu w formie serialu, a nie tylko 2h filmu. Póki co, po odcinku 4, 5 i 6 jestem przekonany, że żyjemy z powrotem w złotej erze gwiezdnych wojen
@@kptmaci4979 Andor też świetny prawda w przyszłe lato premiera sezon 2 o ile się nie mylę. Ale i tak najbardziej od czasu zapowiedzi czekam na the acolyte. No i mam nadzieję że jak zakończą high republic to się zabiorą za stara republikę. Przecież wielkie wojny Jedi vs Sith to dla nich będzie czysta maszynka do zarabiania pieniędzy, może to w końcu zrozumieją.
W sumie w tym odcinku naszła mnie pewna myśl. Co jeśli Anakin przejął rolę "Ojca" z "bogów mortis" (nawet jeśli nie ma tam syna i córki (choć jej "część dalej jest w ahsoce))i dlatego praktycznie nie widujemy go jako ducha mocy. W końcu w teorii idealnie by pasował jako ktoś kto zna obie strony bardzo dobrze, a i to by trochę spinało się z wizją "wybrańca".
No i młodszy REX w tle z 2ma pistoletami, a potem pojawiający się na Mandalore już w ostatniej wersji. No i na Mandalore Klony miały już hełmy z logo Ahsoki. Miodzio ale dlaczego tak mało! Liczę na spotkanie jeszcze z duchem Maula i jego naukę... może kiedyś. ;)
W końcu Darth Vader walczył jak Sith a nie jakiś neptyk. Był agresywny, był silny, zdecydowany i bezkompromisowy w ataku, jak na Sitha przystało. Tego mi brakowało nawet w ostatniej osłonie Dartha Vadera jakim był pokazany w Obi One Kenobi. Co prawda trochę jeszcze brakuje, tej "sithości", jaką prezentował np. Darth Malgus, czy ukazane starcie Vader vs. Kenobi w wersji Star Wars SC 38 Reimagined, ale jest już blisko.
Ja zawsze czekam aż omuwisz odcinek i dopiero oglądam choć nigdy nocami nie śpię i mógł bym ogladać premiere odcinka ale lubie posluchać co masz do powiedzenia o odcinku
Jak patrzę na taki epicki odcinek oraz na sagę z Rey to wiem, że nadal tego gowna jakim jest nowa trylogia nigdy w życiu nie dotknę by obejrzeć ponownie.
Ja jestem trochę zaskoczony, że nikt nie analizuje Anakina - bo on po śmierci przecież został dokładnie tym, czym miał być: wybrańcem. Jest jednocześnie Vaderem i Anakinem, przełącza się między ciemną a jasną stroną wedle woli. Skupia w sobie dwie siły i nimi rozporządza. Jak dla mnie, nie jest tylko duchem mocy, myślę, że objął "stanowisko" Ojca. Po swojemu.
Ta scena w której ahsoka wychodzi z świata pomiędzy światami i zalewa ją woda skojarzyła mi się z filmem Matrix Rewolucja kiedy Neo daje się pokonać agentowi i on go przemienia.
Podobał mi się ten motyw nostalgii, w sumie jakby Anakin nie stał się Vaderem, pewnie by tak wyglądał, bo chyba miał koło 40+ jak umierał nie? Brakowało mi tylko jednej sprawy... by Anakin wyjaśnił swoją obecnośc, powiedział coś usprawiedliwiając to, że tak miało być, że wymasterował obie strony mocy, itp, a on znika :D
jeśli chodzi o słowa ahsoki " i wont gonna fight u ", a skywalker odpowiedział " i heard that before" chodzilo o scena z rebeliantow jak walczyli w świątyni sithow
4:00 Chyba jedna z najelpszych decyzji w aspekcie wygladu ahsoki. W serialu "Ahsoka" jak i w "Tales of the jedi" można by rzec, że zretconowali wygląd Ahsoki odrazu dając jej ten z 3 sezonu. Bo nie ukrywajmy, ten pierwszy to ciężko nawet nazwać pełnoprawnym strojem. U mnie zawsze wywoływał jakiś dyskomfort, dodając jeszcze wiek Ahsoki w pierwszych sezonach to już szczególnie.
To prawda. Jeżeli już miałaby nosić taki strój to jako 18 latka, a nie 14. Ale nawet wtedy byłoby to dziwne. Dobrze, że to zmienili. Tales of the jedi zretconowało też włosy Obi Wana. Teraz w pierwszych miesiącach wojen klonów Kenobi ma długie włosy, takie jak w epizodzie 2 i dopiero gdzieś w połowie wojny je skraca. A w clone warsach widzieliśmy, że Kenobi miał krótkie włosy od pierwszych dni wojny. Ta decyzja jest jak dla mnie na minus. Generalski strój Kenobiego z tym białym pancerzem o wiele bardziej pasuje mi do krótkich włosów. Dodatkowo lubię sobie myśleć, że Kenobi skrócił włosy, bo przestał być jedynie rycerzem jedi, a stał się też generałem na wojnie, czyli jakby nową osobą i dlatego zedcydował się zmienić trochę styl, ale to już kwestia preferencji.
To prawda, zmiana wyszła tylko na dobre. Gwoli jednak ścisłości, to nie jest strój z 3 sezonu. W Opowieściach mamy najpierw ten "ulepszony" strój z pierwszych dwóch sezonów a od 8 minuty strój z trzeciego sezonu. Różnice: "ulepszony" składa się z góry i dołu, można zauważyć cienki pasek odsłoniętego brzucha, ma zakryte plecy i bardziej zabudowane ramiona. Strój z trzeciego sezonu to sukienka z odsłoniętymi plecami i ramionami. No i "legginsy" są inne w trzecim mają słynne romby i inny kolor. W "Ahsoce" wydaje mi się, że nie jest to strój z 3 sezonu ale właśnie ten "ulepszony" z Opowieści, choć pewnie z nowym upgrade ;-)
Kto jest za filmem/serialem Clone Wars life action? Filoni ma pod ręką Haydena, Ewana, Teumure, RAYA PARKA, Rosario, młodą Snips, Samuela L Jacksona, Iana Mcdrmita przecież to byłoby epickie!
Samuel L Jackson ma 74 lata, Temuera 62, Ian 79. Są o wiele za starzy żeby ponownie wcielić się w rolę, nawet gdyby użyto deepfake'a, bo chociażby nie mogli by z racji swojego wieku wykonywać skomplikowanych choreografii. Haydena czy Ewana wprawdzie można by odmłodzić ale byłoby to bardzo, bardzo kosztowne. Co innego jeden odcinek serialu a co innego cały film czy serial.
Disney i epickie ;D? Nawet nie chcę wiedzieć jak oni by to "ulepszyli".
herbata z imbirem check
@@MsJaro89Akurat jakby w takie przedsięwzięcie był wplątany filoni który by reżyserował to, to po ahsoce nie mam złudzeń że będzie dobrze
@@maton_n1 Samuel L Jackson mimo 74 lat dalej jest chętny grania roli Windu
Cieszę się że tym razem fani cieszą się z powrotu Haydena jako Anakina. 20 lat temu jak dla mnie niesłusznie każdy go tak krytykował. Miło patrzeć jak wraca do łask i naprawdę wiele osób go teraz chwali. Dla niego samego musi być to naprawdę miłe doświadczenie kiedy po tylu latach zamiast hejtu otrzymał zachwyt od fanów.
Oglądając piąty odcinek cieszyłem się jak dziecko. Wróciły stare, dobre Gwiezdne Wojny. Hayden przyszedł dokończyć to, co zaczął lata temu 🥰
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Ja cały odcinek przepłakałem ze szczęścia widząc co sie dzieje na ekranie.
O to chodzi, strasznie brakowało Anakina w filmach, które z założenia są o nim
Oj dzieciaczki
@@Mateo-oz3ewzamilcz
Zobaczyć Haydena w roli Anakina poraz kolejny to coś wspaniałego. Jestem rocznikiem który wychował się na prequelach i postać Anakina była moją ulubioną od zawsze. Cudowny odcinek! Chcę więcej!
Najlepsze jest to, że Hayden gra Anakina znacznie lepiej niż wcześniej (w Obiwanie też lepiej) i bardziej przypomina tego z Wojen Klonów, co bardzo cieszy. Być może jednak to prawda, że to nie on był drewniany jak wiele osób mówiło, ale scenariusz był do dupy
@@patrikpatrik1117 no bo scenariusz był do dupy, postać była źle napisana, a aktor który wtedy dopiero się uczył dostał tak poważną rolę której nie dało się w zasadzie dobrze zagrać. Duży wpływ na poprawę wizerunku tej postaci miał serial clone wars. Haydenowi najbardziej oberwało się od fanów starej trylogii my wychowani na prequelach patrzymy na to inaczej, moim zdaniem o ile w ep2 wypadł tak sobie to już w ep3 zagrał świetnie jak na to na co pozwolił mu scenariusz napisany przez Lucasa i nigdy nie uważałem go za słabego aktora. Dodatkowo bardzo się cieszę, że w ogóle chciał wrócić po tylu latach i po tym jaki wpływ ta seria miała na jego karierę tym bardziej, że nie zajmuje się już aktorstem zawodowo, a raczej dorywczo. Widać, że gość naprawdę czuję tą postać, a nie tylko wygrał casting, zagrał i zapomniał jak wielu innych.
@@patrikpatrik1117 nigdy nie czułem żeby grał drewno w tych częściach. Miał grać chłopaka, który zaczyna być rozdarty między tym co ma kierować Jedi, a jacy byli naprawdę. Mieli być straznikami pokoju, a byli tak naprawdę parobkami senatu. Kiedy Anakin mówi, że Palpatine jest Sithem, czyli tak naprawdę On odwalił całą robotę za tych nieudaczników, oni spychają go na drugi plan i każą siedzieć i czekać. Mace Windu straszne gówno odwalił. Hayden zagrał perfekcyjnie chłopaka, który nie wie co ma robić. Jedyne do czego mam zażalenia względem scenariusza mam moment w którym Ani przechodzi na ciemną stronę i poddaję się naukom Sidiousa. Mogli tą scenę trochę inaczej wymyślić, żeby bardziej było to przejście na ciemną stronę bardziej naturalne, a było takie, że mówi do siebie "co ja zrobiłem" po zabiciu Windu, a nagle siema będę Twoim ziomkiem Palpatine bo w sumie czemu nie.
Uwielbiam jak zadbali o styl walki Anakina i Vadera.
Anakin spokojny i precyzyjny, walczący tak jakby to był faktyczny trening, a Vader brutalny i bezwzględnie prący na przód jakby to była walka na śmierć i życie mimo że to był tylko Anakin tyle że pod mroczną postacią 😁
Oglądając takie sceny serce się kraje że poboczny serial jest TYM czym miała być trylogia sequeli..
Może jak wlęcą do tej nowej galaktyki to wywrócą całe lore do góry nogami i ostatnia trylogia stanie się niekanoniczna. Trochę na to liczę...
Nie na na to szans
Przeciez Anakin walczyl bardzo narwanczo i pewno siebie
Sequele zabijają klimat Gwiezdnych Wojen i psują przekaz jaki szedł za oryginalną historią. Każdy film sequelowy widziałem jeden raz i nie zamierzam oglądać ich ani razu więcej.
W ogóle nie traktuje tych filmów jako kanon. Dla mnie po prostu się nie wydarzyły.
Ja jestem mega zajarany po tym odcinku.
Kroczący Anakin przechodzący w Vadera i odwrotnie... jasny gwint - miałem autentycznie ciarki.
No i te wszystkie nawiązania do Wojen klonów 😊
No ta scena byla genialna
Muszę przyznać że nigdy nie narzekałem na Anakina w części II czy III. NIESAMOWICIE SIĘ CIESZĘ że teraz po latach Hayden dostaje od fanów tyle miłości za Anakina ile w moich oczach powinien otrzymać już dawno. Mogliby zrobić teraz serial z samym Anakinem. (Marzenie).
Mam wrażenie, że ta jego życiowa porażka aktorska (w sensie kariery, której przecież nie zrobił) dodała autentyzmu postaci Anakina - "wstał, upadł, a teraz odrodził się na nowo" (zarówno jako postać Anakina jak i sam aktor w życiu realnym) - ciarki, ciarki i jeszcze raz ciarki. Życzę mu aby rozkwitł teraz jako aktor i wrócił na szczyt w Hollywood. A nam życzę, aby było go więcej na ekranie! Czyste ZŁOTO! :)
@@michawyszynskizg do tego można dołożyć ciekawostkę, że (odmieniony) Hayden nawet wiekowo jest zbliżony do postaci "nawróconego" Anakina. Aktor ma teraz 42 lata, podczas gdy Anakin w momencie odkupienia miał lat 45 (41 BBY + 4 ABY). Cóż za przypadek 😉...
Przecież jest już w planach serial Disneya o Vaderze. Czekamy 💪
To jest coś co trudno opisać, to jest coś czego Gwiezdne Wojny potrzebowały. Hayden zawsze był dla mnie świetnym aktorem wcielajacy sie w postac Anakina, wiadomo, ze nie mial wtedy tak wielkiego doświadczenia i ten serial pokazuje, że jego osoba dopina całość jego umiejętności, jak na razie krotki czas miał na ekranie, ale naprawdę rzesza fanów chce go więcej i oby pojawił się e gwiezdnych wojnach. Tak jak on to powiedział - to jest jego spuścizna, jego Historia i on ją zakończy. Swoją drogą ciesze sie, ze Polski dubbing uzycza ten sam aktor co w calej serii - mnie jakos to mega siedzi, pasuje mi taki glos do Anakina, moze tez dlatego, ze juz tyle lat minelo i tak sie go zapamietało. Bardzo fajny i ciekawy materiał, wszystko co nagrywasz jest zawsze mega ciekawe ! Pozdrawiam :)
jestem w szoku jak dobrze to zrobili naprawdę, moment jak anakin pokazywał swoje oblicze niczym w 3 częsci zemsy sithów coś pięknego :D
Hayden w roli Anakina wyszedł świetnie zwłaszcza w wersji dark, jego wzrok aż powodował ciarki szkoda, że nie dostawał więcej tego typu ról gdzie był by jakimś villanem, może jego kariera poszła by w inną stronę w ogóle z tymi żółtymi oczami i długimi włosami strasznie przypominał mi wiedzmina Henrego Cavilla.
Podobały mi się też naśladowanie niektórych gestów i mimiki Anakina i Ahsoki z Clone Wars, widać że ktoś pisząc sceny przysiadł nad takimi detalami, a aktorzy dobrze to odtworzyli.
Walka na miecze świetlne była chyba najlepszą walką od czasu zemsty sithów, pomimo tylu lat żaden aktor nie dorasta Haydenowi do pięt pod tym względem.
Trochę nie pasuje mi wybór aktorki do zagrania młodej Ahsoki jakaś taka pyza z niej ale z drugiej strony była na ekranie tylko przez chwilę także nie jest to jakiś wielki problem.
Ogólnie dawno nie oglądało mi się tak dobrze gwiezdnych wojen jak te kilka scen w 5 odcinku.
Hayden zawsze był dobry jeśli chodzi o grę twarzą, przecież to co robił nawet w Ataku Klonów pod tym względem, a w Zemście to już w ogóle mocno nadrabiało te beznadziejne dialogi Lucasa, których nie dało się po prostu dobrze zagrać.
@@Myster665 ja nigdy nie uważałem go za jakiegoś złego aktora, na pewno też nie za wybitnego ale zupełnie nie miałem problemu z jego grą szczególnie w EP3 tam już i dialogi były lepsze. No jego wzrok z oczami Sitha w Ahsoce po prostu mrozi krew, fajnie też wyszło naśladowanie Skywalkera z animacji, było czuć, że faktycznie jest to ta sama osoba, często w filmach czy serialach kończy się to źle tutaj przynajmniej w przypadku tej postaci wyszło świetnie.
Powrót Haydena wywołał u mnie aż dobre łezki i banan od ucha do ucha, świetnie go zrobili po prostu ZŁOTO! Fajnie by było gdyby zrobili więcej części z Haydenem ale też chciałbym zobaczyć więcej Jedi jak i Sithów :) Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie i życzę Wam dużo zdrowia i uśmiechu :) Niech Moc Będzie z Wami :)
ten odcinek to arcydzieło
+1
Prawda
I to są walki na miecze świetlne! Oglądało się to fenomenalnie.
Kocham Gwiezdne Wojny, pomimo tragedii najnowszej trylogii od Dinsneya, miłość nie przeminęła aczkolwiek byłem zły na to co się dzieje z tym uniwersem.
I wiem, wiem była to potężna noatalgiczna podróż ale tak szczerze potrzebowałem tego, był to dla mnie wyśmienity odcinek, rad jestem że Anakin pomimo śmierci dał jeszcze jedną lekcję dla swej uczennicy. Ta magia powróciła i niech ta chwila trwa.
Te przejścia między Anakinem a Vaderem ahh ciary.
Jaka tragedia? 😂
Świetnie te seriale zrobili
Gdy zobaczyłem klony w zbrojach pierwszej fazy, to aż łezka szczescia pojawiła się w oku :') Zacząłem swoją przygodę z Star Warsami od filmu Clone Wars i naprawdę fajnie było zobaczyć swoich bohaterów z dzieciństwa ❤️ Przez chwilę sam się czułem jak w retrospekcji 😂
Absolutnie mistrzowski odcinek... Za każdym razem miałem ciarki jak tylko były sceny z Anakinem. I te style walki, które dopasowali odpowiednio do Anakina i Vadera. Ten pierwszy walczył z gracją i precyzją, a ten drugi z ogromną agresją i szybkością. Ogólnie to widząc Anakina z czerwonym mieczem aż się przypomniał fragment z growej Zemsty Sithów, gdzie zabija Kenobiego i Sidiousa, samemu stając się Imperatorem. Co do Haydena to ja ogromnie się cieszę, że po tylu latach ogromnego hejtu, wrócił do łask i ludzie go pokochali bo na to zasługuje. Co do jego walk to pomimo tylu lat od Zemsty Sithów, nikt nie jest mu w stanie dorównać w szermierce. Jest do tego stworzony. Muzyka to absolutny majstersztyk. A ta scena 0:31 o BOOOŻE, jak oni to świetnie zrobili. Muzyka, krok Anakina niczym badass i przejścia w Vadera... świetne.
Świetnie Hayden pokazał, że nie potrzebuje stroju Vadera, żeby być Vaderem. Nie sądziłem, że kiedyś to zobaczę, zwłaszcza biorąc pod uwagę chronologię wydarzeń i to, że Anakin pół dnia po otrzymaniu nowego imienia stracił nogi i skórę, więc nawet marzyłem o zobaczeniu go w tym wydaniu ponownie xd
Ten odcinek to ... nie doszedlem jeszcze do siebie! 😁😱
Ogladalem 3×
Ahsoka❤
aaa weee ja się na tym odcinku popłakałem wręcz z szczęścia widząc małą ahsoke i anakina i rexa
Wychowałem się na prequelach i je po prostu uwielbiam. Zobaczyć Anakina po tylu latach takiego o jakim marzyłem to coś pięknego. Od zawsze była to postać numer jeden dla mnie i prawdziwy wybraniec. Jego szermierka, styl i wygląd są nie do podrobienia. Mistrz pod względem walki, cudownie zobaczyć najlepsze postaci z uniwersum.
Sceny Anakina i Ahsoki w tym odcinku to na spokojnie jedna z najlepszych rzeczy jakie pojawiły się w Star Wars za kadencji Disneya.
Mam nadzieję że, Anakin się jeszcze pojawi :D
To jeden z niewielu odcinków z nowych Star Warsów, gdzie po obejrzeniu chciałem powiedzieć: "Chcę więcej". Nie mam żadnych minusów do tego odcinka i czekam na następny.😊
Mroczna Wersja Anakina z Czerwonym mieczem Mega mi się podobała 😍🤩🥰😎🥶😈🔥
To najlepszy jak do tej pory odcinek!!!! POPROSTU MEGA!!!
Mi się mega podobało jak Anakin "przełączył się" z trybu ciemnej strony na jasną. Moim zdaniem może to świadczyć o tym, że opanował sztukę władania zarówno jasną jak i ciemną stroną niejako łapiąc balans między nimi jak na prawdziwego wybrana przystało 😁
Kocham kocham ten odcinek te przemiany Anakina zabawy światłem ❤❤
Dla mnie ten odcinek i to co zapowiada jest najlepszą rzeczą jaką wydarzyla się w gwiezdnych wojnach od 10 lat ! Filoni ewidentnie słucha uwag fanów i uczy się na błędach tak jak w mando pokazali nam luka który był mega sztuczny ale i tak się mega cieszyłem albo Anakina w kenobim który wyglądał mega starzej . Tutaj dostaliśmy odmłodzonego Anakina w końcu używają technologi która mają a nie że jakiś youtuber robi na kompie w domu lepszego luka ! Dla mnie ogień totalny, sceny z młodą ashoka aktora która ja grała była doskonała ! I wreszcie Anakin w pancerzu generała !!! I rex ...dla mnie epicki odcinek i ciekawe czy go jeszcze przebija !
Oglądałem i nie wierzyłem w to co widzę. Coś niesamowitego, co na co czekałem od kiedy zyvaczyłem zemstę sithów w kinie. Hyden Christensen był bardzo hejtowany za role Anakina w częściach 2 i 3 pomimo to wrócił i przyniósł mi posmak dziecinstwa
Najlepszy odcinek - bez dwoch zdań.
Podobalo mi sie jak zadbano o szczegoly. Nawet to, ze styl walki Anakina staje sie bardziej agresywny po tym jak dzierzy czerwony miecz swietlny - cos pieknego.
Co do Ahsoki i jej przemiany to od początku serialu jawila mi sie jako "szary jedi" (jak jej ubior zreszta) - kims kto jest pomiedzy jasna a ciemna strona mocy. "Przejscie z szarosci w biel" symbolicznie dopelnia jej przemiane w pelnoprawnego mistrza jedi.
Ja po prostu się cieszę, że Rex, moja ulubiona postać w SW, w końcu doczekała się debiutu w live action
Nosz Cholera jasna w końcu doczekałem się zajebistego odcinka z Ahsoki , chce takich więcej
Niedość że cameo Rexa było odpowiednio wykorzystane w sensie nie było go za dużo ,
to jeszcze Anakin odegrał zajebiście ważną rolę by pokazać Ahsoce że może ją jeszcze trochę nauczyć nawet jak ma duże doświadczenie
No i wiadomo jeszcze końcówka odcinka przywodząda na myśl ostatnie odcinki Rebeliantów
W skrócie coś WSPANIAŁEGO , chce więcej .
Mega odcinek. Aż Łza w oku się zakręciła jak zobaczyłem retrospekcja z wojen klonów. Jedno małe ale nie przekonuje mnie aktorka wybrana na młoda Ashoke.
To ta sama aktorka, która grała małą Gamorę w MCU.
@@jamesmistel Wiem właśnie.
Ahsoka po jej przebudzeniu ma inną tą "opaskę" niż wcześniej, taką bez tych rombów
Fajny to był odcinek. Nagraliby Wojny Klonów w Live Action. I w końcu fajna walka na miecze, taka bardziej taneczna.
Z roku na rok dostajemy coraz lepsze serie
Seriale podnoszą star wars z upadku po sequelach
Świetniy materiał👍
Spokojnie. Disney znowu przywróci Rey do filmów i skończą się piękne czasy.
No ja bym nie powiedział, że coraz lepsze. Fakt Ahsoka jak na razie jest całkiem dobra, Andor był świetny. Ale Księga Boby Fetta i Kenobi to po prostu kiepawe produkcje, 3 sezon Mando zresztą też.
Zgadzam się. Odcinek 5 do tej pory był najlepszy. Naprawdę bardzo dobry.
odtworzenie momentów z wojen klonów co po prostu złoto. całe to przechodzenie między Anakinem a Vaderem fajnie pokazuje jest to jedna postać o dwóch obliczach
Związek Ahsoki z naturą i łatwość porozumienia z purgill'em nie wzięły się znikąd:
Tales of the Jedi: 1 "Life and Death" Nathaniel Villanueva Dave Filoni October 26, 2022
A year after her birth, an infant Ahsoka Tano is taken on her first hunting trip with her mother, Pav-ti Tano. Both are surprised by a large predatory animal, which kidnaps Ahsoka. After Ahsoka subdues the animal and has it return her to the village, the village elder realizes that she has a strong connection to the Force.
Ten odcinek to jest zloto. Zawsze bardzo się dziwiłem dlaczego ludzie tak bardzo Haydena krytykują za atak klonów i zemstę sithów. Moim zdaniem od zawsze wypadał w tej roli genialnie i mówię to również przez pryzmat tego, że oba te filmy to moje bardzo wczesne dzieciństwo. Dodatkowo powiem, że bardzo ale to bardzo się cieszę ze słów samego Haydena które wypowiadał ze łzami w oczach, że ludzie wreszcie go zaakceptowali. Dla wielu osób takich jak ja, którzy byli dziećmi gdy wychodziły prequele zawsze byłeś genialny i mnie bardzo cieszy, że ludzie to wreszcie dostrzegli.
Hayden mimo,że latami pasował do ówczesnego Anakina to był niedoświadczony aktorsko. Nie zagrał super. To było trochę widać. Jednak nie zagrał tragicznie. W dodatku dużą rolę odegrał zły scenariusz. Może Christensen nie był idealnym wyborem wtedy (bo fani woleliby wtedy kogoś sławniejszego), ale starał się i wizualnie pasował. W "Zemście Shitow" dobrze odegrał niełatwą rolę. Widać ile się nauczył. Miał być zagubionym młodzieńcem i był. Może ktoś inny zagrałby to lepiej? Może. Ale mimo to Hayden nie zasłużył na tak wielki hejt. Natomiast w tym odcinku widać nie tylko to,że był właściwie obsadzony. Widać również jak się rozwinął aktorsko i wiele nauczył. Widać doświadczenie i zrozumienie postaci. A po tym ogromnym hejcie nie łatwo było wrócić znów do roli, która go zniszczyła. Bo mogło być podobnie. Nie dlatego,że coś by nie wyszło tylko jakiemuś fanowi coś by nie podeszło i znów narobił by rabanu na cały świat i na lata, a reszta poszła za nim jak stado. Nie jestem wielką znawczynią SW, ale jakąs tam fanką jestem. Do dobrej gry Haydena doszedł też dobry pomysł. Ktoś tym razem odrobił lekcje w scenariuszu i Hayden miał z czego pracować.
@@IgnisAdele kto wie może również serial animowany wojny klonów trochę pomógł Haydenowi w zrozumieniu postaci Anakina i wcielenie się w niego, może większe doświadczenie ale tak jak mówię dla mnie zawsze był genialny i zawsze z sentymentem wracam do prequeli w odróżnieniu od sequeli które widziałem max dwa razy i najzwyczajniej nie chce do nich wracać. Jak dla mnie seria kończy na powrocie Jedi natomiast seriale są uzupełnieniem tej szescioczęściowej historii
Ja to z 3 obejrzałem każdą scenę z Anakinem. To wejście jeszcze z tej mgły jak na sekunde widzimy Vadera UWIELBIAM TAKIE SCENY! Nie chciałbym multiwersum ale jasna cholera, ta scena jest takim momentem jak młody ja oglądają rebeliatów widząc pierwszy raz co Ezra odblokował sam wypowiadam "mam złe przeczucia co do tego", a teraz mam takie mocne "O K**** było warto!". Chciałbym zobaczyć jedną scenę której nie uświadczymy. Mianowicie by Luke i Ashoka spotkali się nad miejscem pochówku Anakina, walnęli krótkie przemówienie i oddali się refleksji.
Albo nad grobem Padme. No mają otwarte furtki...
@@Sisihive1i wtedy żeby się duch Anakina jeszcze pojawił 🥰
Czułem się znów jak dziecko oglądając ten odcinek ❤❤❤
Po tym odcinku chętnie bym zobaczył wojny klonów w live action
Wykonujesz na tyle dobra robotę, ze lubię oglądać Twoje filmiki! I czekałem właśnie na te podsumowanie tego odcinka! Auuu
Świat między światami i całe te pół odcinka tam to czyste złoto
Jednak najlepsze dla mnie było
" A więc to mass na myśli" ten krok i bam czerwone ostrze
Widać że wybraniec stał się wybrańcem jak by połączył córkę ojca i syna w sobie co pozwala mu dowolnie korzystać z całego wachlarza jasnej i ciemnej strony
Tak się zastanawiałem, "Skąd ta matka😂?"
Syna*, zapewne chodziło o syna🙃.
@@loganhk2130XD nie widziałem że mi przestawiło XD jo
No odcinek byl wow. I baaardzo dawna pierwszy raz sie cieszylem tak odcisnkiem. Ostatni raz cieszylem sie tak widzac Lucka odbijajacego Grogu w Mando. Postac Vadera i Anakina ma super potencjal, ktory zostal znisczony w filmie z OBi Wanem. Brakuje nam filmow jak Lotr 1, tak jak ten odcinek.
No powiem, że clone wars life action zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie.
Mega podobał mi się ten odcinek. Az miałam takie przyjemne uczucie w sobie, jak za dawnych czasów. A Tobię chce podziękować, że nie udziela Ci się ten podział jaki jest wśród fanów i wspaniale potrafisz mówić o całym uniwersum nie dając odczuć, które części są lepsze czy gorsze.
Nwm czy najlepszy bo 4 tez byl genialny,ale bylo naprawde super. No i Ahsoka jako Gandalf, ta zmiana stroju z szarego na bialy jest az nazbyt wymowna😂
Zrobiłeś mega przyjemny materiał.
A sam E05 Ahsoki to doprowadzał do gęsiej skórki 😍
Ogólnie odcinek bardzo fajny (pomijając dziwną fizykę tych jakby "włosów" Twi-lekanek Hery). Jak były te cofnięcia w czasie to podczas bitwy o Ryloth za każdym razem jak było słychać strzały At-te albo odgłosy lądowania LAAT'ów to jakoś tak ciepło na sercu się robiło. A jak pojawił się kapitan Rex (szczególnie w fazie 2) to w ogóle radość.
Genialne opracowanie odcinka super robota
Najlepszy moment to ten kiedy pokazali w końcu Rexa w aktoskiej wersji. Mam nadzieje że kiedyś powstanie film bądź nawet serial o wojnach klonów w aktorskiej wersji
No właśnie po to była animacja że by nie robić aktorskiej wersji.Zwroc uwagę że tu wszystko było odymione bo stworzenie całego planu do takiej akcji live to zbyt duże koszta
Fenomenalny odcinek, motyw z gwiezdnych wojen przekozacki, fajnie było by zobaczyć jakiś film strikte z Wojen Klonów
Uważam, że Hayden zasługuje na więcej miejsca w obecnych Gwiezdnych Wojnach. Jego występ jest niesamowity, Ahsoka w wykonaniu Dawson, też mi się podoba z każdym odcinkiem. Trzeci „pociągowy” to Bailylan Skoll w wykonaniu Reya Stevensona. Anakin ukazujący się zarówno jako Jedi jak i Sith, chyba zrobił na mnie największe wrażenie. Zmiana z klimatu w klimat.
Na plus na pewno Hayden. Gość dalej ma to coś jeśli chodzi o walkę na miecze świetlne. Ruchy, praca nogami, triki z mieczem. Aktorsko też było naprawdę dobrze. I fajnie się złożyło, bo obecnie jego głos brzmi jakby coś pomiędzy jego głosem z prequeli a głosem jego aktora z wojen klonów. Perfekcja.
Na lekki minus Ahsoka ze sceny z oblężeniem Mandalore. Aktorka zrobiła dobrą robotę, ale pasowała do pierwszej sceny z 14 letnią Ahsoką. Podczas oblężenia miała 17 lat i ten głosik wybijał mnie rytmu
Oj tak,w Obi Wanie czy tutaj widzimy,że gość fizycznie daje radę
tylko że ta aktorka ma 16 lat więc prawie idealnie pasuje do oblężenia Mandalore
@@xtajemniczyOk. W takim razie cofam to. Ludzie już tak mają, że w tym wieku wyglądają albo na kilka lat młodszych, albo kilka starszych. Jak do mnie do liceum przychodzą nowe roczniki to widzę albo 13 latków 160cm, albo gości z brodą 185cm, którzy wyglądają na starszych ode mnie mimo że mam obecnie 18. A jedni i drudzy mają po 15. W każdym razie Ahsoka w 7 sezonie clone wars wyglądała jakby to dojrzewanie przyszło do niej szybciej. W clone warsach była 17 letnią kobietą, a tu 17 letnią dziewczyną, ale jeśli aktorka ma 16 to da się przeżyć.
Sam odcinek mi się podobał głównie na anakina bo to moja ulubiona postać z gwiezdnych wojen . I na ostatnie zdanie ta scena z połknieciem statku przez pergile z kojarzyła mi się z pinokiem .
Bardzo podoba mi się to że Hayden powrócił, też mam nadzieję że zobaczymy go więcej. Szkoda ze wojen klonów z nim nie zrobili, byłoby czadersko 😊 a co do purgilow, jak tylko je zobaczyłem w poprzednim epizodzie to domyśliłem się tego co się wydarzy :) a swoją drogą to chyba nie byl prawdziwy duch Anakina, wyczuwam tu jakąś ingerencję
👍👍👍👍👍❤
Mógłbym wyobrażać sobie najrozmaitsze wśród naprawdę najrozmaitszych rozwiązań scenariuszy, które zostały by rozegrane w ,,rozdziale V" serialu o najodważniejszej wśród Togrutanek i Padawanów pośród znanych nam Jedi, ale tego, co w związku z nawiązaniami do pod względem serialowym i wątkowym najlepszej rzeczy, która spotkała Uniwersum Star Wars, czyli serialu "The Clone Wars", zostanie pokazane, to się w ogóle nie spodziewałem. W ogóle razy milion! Pośród płynnych, dopracowanych i przemyślanych efektów wizualnych, w tym samego sposobu kręcenia materiału do odcinka, całość Epizodu/Rozdziału V ogólnie potrafiła wywrzeć na oglądającym absolutnie pozytywne wrażenie. I nawet aktorsko postać Anakina nabrała potrzebnej głębi, której nie miały filmy Lucasa. Epizod - perła w koronie wszystkich odcinków gwiezdnowojennych seriali live-action, jakie kiedykolwiek zostały wyemitowane. Sztosik totalny, że aż ,,ale urwał i Łej Panie" do kwadratu!
Szczerze, ja już w tym momencie jestem absolutnie WKURWIONY! To mogłyby być sequele, a nie takie gówno jakie dostaliśmy. Przynajmniej teraz dostajemy takie arcydzieło.
Myślę, że i Sequele zostaną jakoś rozsądnie połączone i połatane. Bedzie dobrze
Szczerze? Z tak wysokimi stawkami prezentowanymi w tym serialu i wystarczająco dobrą jakością scenariusza, oraz świetnymi dialogami i postaciami - ciężko tego nie widzieć jako prawdziwą część 7 gwiezdnych wojen, pomiędzy częścią 6, a force awakens. Ciężko się też nie cieszyć, że żyjemy w czasach, gdzie filmową jakość mamy w dłuższym metrażu w formie serialu, a nie tylko 2h filmu. Póki co, po odcinku 4, 5 i 6 jestem przekonany, że żyjemy z powrotem w złotej erze gwiezdnych wojen
@@kptmaci4979 Andor też świetny prawda w przyszłe lato premiera sezon 2 o ile się nie mylę. Ale i tak najbardziej od czasu zapowiedzi czekam na the acolyte. No i mam nadzieję że jak zakończą high republic to się zabiorą za stara republikę. Przecież wielkie wojny Jedi vs Sith to dla nich będzie czysta maszynka do zarabiania pieniędzy, może to w końcu zrozumieją.
Ten odcinek to istne złoto, i oby takich więcej :D
Szacun, najlepszy kontent SW ❤
Ten odcinek to najlepsze Gwiezdne Wojny od wielu wielu lat. #InFiloniWeTrust
Jak dla mnie to super
W sumie w tym odcinku naszła mnie pewna myśl. Co jeśli Anakin przejął rolę "Ojca" z "bogów mortis" (nawet jeśli nie ma tam syna i córki (choć jej "część dalej jest w ahsoce))i dlatego praktycznie nie widujemy go jako ducha mocy. W końcu w teorii idealnie by pasował jako ktoś kto zna obie strony bardzo dobrze, a i to by trochę spinało się z wizją "wybrańca".
Dodatkowe potwierdzeniem, że to była bitwa o Ryloth było to, że podczas bitwy możemy znaleźć kilku Twileków. Od takie moje dostrzeżenie;)
No i młodszy REX w tle z 2ma pistoletami, a potem pojawiający się na Mandalore już w ostatniej wersji. No i na Mandalore Klony miały już hełmy z logo Ahsoki. Miodzio ale dlaczego tak mało! Liczę na spotkanie jeszcze z duchem Maula i jego naukę... może kiedyś. ;)
No i tez widać Zmierzch w tle. Niektórzy spekulowali, ze to może być Teth, ale tam go jeszcze nie było.
Genialne. 🔥🔥🔥
Więcej Anakina wyślij tę komentarze do Disney wściekle wąsy niech wiedzą, że kochamy Anakina
Obejrzałbym ten odcinek w kinie.
Bardzo dobry odcinek, bawiłem sie swietnie
Dobrze, że nagrywasz te odcinki. Dzięki temu wiem co obejrzałem :D
Zgadzam się z tytułem ❤
W końcu Darth Vader walczył jak Sith a nie jakiś neptyk. Był agresywny, był silny, zdecydowany i bezkompromisowy w ataku, jak na Sitha przystało. Tego mi brakowało nawet w ostatniej osłonie Dartha Vadera jakim był pokazany w Obi One Kenobi. Co prawda trochę jeszcze brakuje, tej "sithości", jaką prezentował np. Darth Malgus, czy ukazane starcie Vader vs. Kenobi w wersji Star Wars SC 38 Reimagined, ale jest już blisko.
Ja zawsze czekam aż omuwisz odcinek i dopiero oglądam choć nigdy nocami nie śpię i mógł bym ogladać premiere odcinka ale lubie posluchać co masz do powiedzenia o odcinku
Kolego robisz najlepsze materiały o star wars :) szacun
Fajny coraz lepsze to się robi.
Najlepszy odcinek do tej pory, mam nadzieję że trend się utrzyma
Świetny odcinek brawo.
Nie będę ukrywał, przy scenach z retrospekcji poszła łezka
Mało osób o tym mówi, ale według mnie Rosario Dawson jako dorosła wersja Ahsoki pasuje niesamowicie i jest dobrze wybraną Aktorką do tego serialu.
Jestem tego samego zdania mimo, że na początku nie byłam przekonana.
gra dobrze ale nie czuć w niej tej samej ahsoki co z rebels czy clone wars
@@FizereQ właśnie osobiście mam wrażenie, że dopiero po tym „spotkaniu” z Anakinem zachowuje się bardziej jak ona.
Super komenrarz, chociaż przejrzałem już innych komentatorów, to twój jest najbardziej pogłębony.
No cóż, gdykurz opada, wszystko lepiej widać 👌
Dzięki za odcinek
Jak patrzę na taki epicki odcinek oraz na sagę z Rey to wiem, że nadal tego gowna jakim jest nowa trylogia nigdy w życiu nie dotknę by obejrzeć ponownie.
Ja jestem trochę zaskoczony, że nikt nie analizuje Anakina - bo on po śmierci przecież został dokładnie tym, czym miał być: wybrańcem. Jest jednocześnie Vaderem i Anakinem, przełącza się między ciemną a jasną stroną wedle woli. Skupia w sobie dwie siły i nimi rozporządza.
Jak dla mnie, nie jest tylko duchem mocy, myślę, że objął "stanowisko" Ojca. Po swojemu.
Można powiedzieć że jest właśnie uosobieniem równowagi. Rządzi obiema siłami, dobrą jak i złą
Ta scena w której ahsoka wychodzi z świata pomiędzy światami i zalewa ją woda skojarzyła mi się z filmem Matrix Rewolucja kiedy Neo daje się pokonać agentowi i on go przemienia.
Ale chciałbym jakiś nowy film/serial z Haydenem w roli głównej. Nie wiem może coś z Vaderem gdzie ma mnóstwo retrospekcji
Podobał mi się ten motyw nostalgii, w sumie jakby Anakin nie stał się Vaderem, pewnie by tak wyglądał, bo chyba miał koło 40+ jak umierał nie? Brakowało mi tylko jednej sprawy... by Anakin wyjaśnił swoją obecnośc, powiedział coś usprawiedliwiając to, że tak miało być, że wymasterował obie strony mocy, itp, a on znika :D
Anakin z clone wars w live action to złoto w tym pancerzu z animacji.
MNIE ZASTANAWIA JEDNO
SKĄD AHSOKA UMIE PSYCHOMETRIĘ
W SENSIE ECHA MOCY
NAUCZYŁA SIĘ ICH ICH OD CALA KESTISA CZY CO
TO BYŁO MEGA 😍🙂🔥😱😈
jeśli chodzi o słowa ahsoki " i wont gonna fight u ", a skywalker odpowiedział " i heard that before" chodzilo o scena z rebeliantow jak walczyli w świątyni sithow
ona w rebeliantach mówiła "I won't leave you" a tutaj padł taki sam dialog jak w powrocie jedi
Ahsoka po prostu wpadła do backrooms i jakimś cudem sie wydostała :D
Super odcinek
Fajne było zobaczyć ananikina
Ahsoka Anakin najlepsze duo uczennica mistrz w całych Star wars jak dla mnie oczywiście.
Muzyka, która towarzyszy Anakinowi i Ahsoce w wizjach z Wojen Klonów, przypomina tą z animacji Clone Warsów, gdy Vader znajduje miecz Ahsoki
W jednym odcinku serialu więcej emocji niż w Odrodzeniu.
4:00
Chyba jedna z najelpszych decyzji w aspekcie wygladu ahsoki.
W serialu "Ahsoka" jak i w "Tales of the jedi" można by rzec, że zretconowali wygląd Ahsoki odrazu dając jej ten z 3 sezonu. Bo nie ukrywajmy, ten pierwszy to ciężko nawet nazwać pełnoprawnym strojem. U mnie zawsze wywoływał jakiś dyskomfort, dodając jeszcze wiek Ahsoki w pierwszych sezonach to już szczególnie.
To prawda. Jeżeli już miałaby nosić taki strój to jako 18 latka, a nie 14. Ale nawet wtedy byłoby to dziwne. Dobrze, że to zmienili. Tales of the jedi zretconowało też włosy Obi Wana. Teraz w pierwszych miesiącach wojen klonów Kenobi ma długie włosy, takie jak w epizodzie 2 i dopiero gdzieś w połowie wojny je skraca. A w clone warsach widzieliśmy, że Kenobi miał krótkie włosy od pierwszych dni wojny. Ta decyzja jest jak dla mnie na minus. Generalski strój Kenobiego z tym białym pancerzem o wiele bardziej pasuje mi do krótkich włosów. Dodatkowo lubię sobie myśleć, że Kenobi skrócił włosy, bo przestał być jedynie rycerzem jedi, a stał się też generałem na wojnie, czyli jakby nową osobą i dlatego zedcydował się zmienić trochę styl, ale to już kwestia preferencji.
To prawda, zmiana wyszła tylko na dobre. Gwoli jednak ścisłości, to nie jest strój z 3 sezonu. W Opowieściach mamy najpierw ten "ulepszony" strój z pierwszych dwóch sezonów a od 8 minuty strój z trzeciego sezonu. Różnice: "ulepszony" składa się z góry i dołu, można zauważyć cienki pasek odsłoniętego brzucha, ma zakryte plecy i bardziej zabudowane ramiona. Strój z trzeciego sezonu to sukienka z odsłoniętymi plecami i ramionami. No i "legginsy" są inne w trzecim mają słynne romby i inny kolor. W "Ahsoce" wydaje mi się, że nie jest to strój z 3 sezonu ale właśnie ten "ulepszony" z Opowieści, choć pewnie z nowym upgrade ;-)
Hayden gra swietnie, super sie rusza wodac ze gosc ma kondycje.
super ciekawe czy Anakin pojawi się jeszcze
Rex life action 🤩🤩🤩
a dałoby się zrobić odcinek o dziejach Anakina po śmierci, jego wszystkie objawienia i pomoc innym jako duch mocy wedle kanonu i legend?