Ucieklem z Polski na poczatku wrzesnia 85 roku ze statku rybackiego tez mieszkalem w gdyni caly czas mieszkam w Vancouver -Canada- jestem szczesliwy na emigracji od wielu lat przynajmniej raz w roku odwiedzam ojczyzne...Pozdrawiam....Marek....
moze tez sylwek z walbrzycha-1985 widzialem sie z Sylwkiem i 3 innymi chlopakami z polskiego statku rybackiego w Vancouver-minelo tyle lat -nazwiska nie pamietam- Sylwek-moze Kozlowski?
Hej Waldek, wiedziałem, że uciekłeś, ale dopiero teraz dowiedziałem się, że razem z Adamem, fajnie było to obejrzeć, jak już zobaczyłen tabliczkę Warszawska 44, to wiedziałem, że to Ty, pozdrowienia, sąsiad z Warszawskiej 41, Marek 👍
Zacznę od tego, że wiem o czym mówię. Co do tego opowiadania mam wątpliwości czy to prawda. Sam uciekłem z PRL w ładowni statku. Udało mi się to, bo znałem dobrze statki drobnicowce oraz Port Gdynia. Potrafiłem też czytać ogłoszenia na drzwiach wejściowych Polskich Linii Oceanicznych. Dostanie się na teren portu handlowego, to była trudność sama w sobie. Bohater filmiku nic o tym nie mówi. Kontenery gotowe do transportu są przeważnie w pełni załadowane, a przestrzeni dla ludzi może tam zwyczajnie nie być. Skąd wiedza, że ten kontener wypłynie wnet? Kontenery otwiera i rygluje się od zewnątrz. Nie można zamknąć się od środka ani otworzyć od środka. Kontenery są szczelne i nie można z nich obserwować okolicy. Nie leje się tam też woda do wnętrza. Ci dwaj mogli być uwolnieni bezpiecznie z kontenera dopiero na lądzie, prawdopodobnie martwi. Nie mówi się tu o zabranym zapasie żywności oraz wody. Kontener w porcie mógł być załadowany na ciężarówkę i powieziony gdzieś. Nie wierzę, że tak to było.
Dziękujemy za uwagi. Kilka zdań dla wyjaśnienia: 1. M/S Jasło nie był kontenerowcem, tylko drobnicowcem. Jest możliwe, że miał przywieźć w drodze powrotnej jakiś ładunek, dla którego przygotowano specjalny kontener. 2. W planowaniu ucieczki brało udział trzech kolegów. Pracując w porcie mogli wchodzić na teren. Tak samo mogli wiedzieć, skąd zabierane są ładunki. 3. Ze względu na przeznaczenie i budowę rozróżniamy wiele typów kontenerów: m.in. • kontener uniwersalny ogólnego przeznaczenia - general purpose „dry van” - przeznaczony do przewozu: towarów w opakowaniach kartonowych, paczkach, skrzyniach, workach, balach, paletach, bębnach, • • kontener o kontrolowanej temperaturze - temperature controlled - do przewozu ładunków w temperaturze od -25 °C do +25 °C, oprócz kontenerów klimatyzowanych wśród nich wyróżnia się inne: - kontener chłodniczy - refrigerated container - kontener izotermiczny - insulated container - kontener ogrzewany - heated container - kontener termiczny - thermal container - kontener termiczny mechanicznie chłodzony - mechanically refrigerated container • kontener z otwartym dachem - open top „bulktainers” - przeznaczony do przewozu ładunków masowych, maszyn, • kontener o bokach otwartych - open side - do przewozu ponadnormatywnych ładunków, • kontener z otwartym dachem i bokiem - flushfolding flat-rack container - dla ładunków ciężkich i gabarytowych, Pan Malinowski nie precyzuje faktycznie, jaki to był rodzaj kontenera. Ta technika transportu była w Europie jeszcze nowa. Mógł to zatem być jakiś inny kontener niż dzisiaj stosowane. Jednak nie to jest najważniejsze w tym materiale. 4. Rozmawialiśmy ze świadkiem - jednym z policjantów, którzy „przejęli” zbiegów na brzegu kanału. Jest na filmie. 5. Kwestie zapakowania dokumentów i żywności są na nagraniach, nie znalazły się na filmie ze względu na ograniczony czas jego trwania.
Uciekają tylko tchórze jak szczury z plonacego okrętu i czekaja na emigracji az ktoś za nich wypierze wszystkie brudy a potem zjeżdzają jako bohaterowie
Kolor kadłuba 'Jasła' był SZARY, a nie cytrynowy! Problem z kolorami innych kadłubów występuje na starych polskich widokówkach z portretami statków PMH. Motorowy 'Toruń' typu B-455 ma na widokówce kadłub ciemnozielony, stary 'Szopen' z Jugosławii - ciemnoniebieski, a 'Generał Sikorski' typu B-54 - czekoladowy (!!) Tymczasem wszystkie te kadluby pomalowano na szary kolor bojowy. 😊
@@mdaa94 Oczywiście, i czarno-białe było też zdjęcie 'Jasła' (chyba) z Danii w Morzu nr 6/68. Zdjęcie czarno-białe jest neutralne i czasem bardziej wiarygodne od barwnej widokówki. Jestem akurat kolekcjonerem portretow statków i okrętów na widokówkach i te czarno-białe zajmują jedno z moich licznych 'pudeł'. Metalowe skrzynki trochę przypominają KONTENERY. W środku każdej z nich jest co innego: żaglowce, frachtowce, transatlantyki, okręty (a jakże, w tym i lotniskowce!) Sporą część zbioru stanowią rzeczy polskie: obydwa 'Batore' (!!), 'Dary', 'Burze', 'Iskry', 'Błyskawice' i banda frachtowców też, z 'Gangiem Marcelego N.' na czele!! Ten Gang - to rzecz jasna typ B-54. 😊♍👍🇵🇱
85 roku normalnie paszport ludzie dostawali ,nie wszyscy ,takue Czsy sama 89 z mężem na wycieczkę di italii pojechałam a wcześnie di Berlina bez wizowego jeździłam Nikt z rodziny bliskiej do parti nie należał ani nie był tz vipem
Ja uceklem z Polski 1984r do Szwecji ze Szwecji do Danii z Danii do Nimiec= Z Hamburga do New York City=Tez plywalem Optymista tez jestem zeglarzem ale Lubie polityke .😁😁😆😆😆😅😅🤣🤣🤣👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍🤙🤙
Doskonale rozumiem tego pana..w tym czasie w Polsce bylo okropnie, okropnie w pracy, ten co stal troche wyzej gnebil tego co byl troche njzej, donosicielstwo jeden na drugiego,slabe pensje, nue bylo stac na nic, i to ciagle zmartwienie co do garnka wlozyc. Ja ucieklam w 1984 roku, otrzymalam oaszport, ale musialam naklamac wszystkim,poczwszy od mojego szefa ( ktory dal min zezwolenie na wyjazd ). Otrxymalam oaszport ale musialam pisac odwolanie i o dziwo Warszawa odniosla sie pozytywnie i otrxymalam oaszport. Niezapomniana mina milicjanta urzędnika, gdy wydawal mi paszport, ktory poprzednio zawezwal mnje na komende w Slupsku aby mi oznajmic ze paszportu nje dostane. Takie to wtedy byly czasy…
Ucieklem z Polski na poczatku wrzesnia 85 roku ze statku rybackiego tez mieszkalem w gdyni caly czas mieszkam w Vancouver -Canada- jestem szczesliwy na emigracji od wielu lat przynajmniej raz w roku odwiedzam ojczyzne...Pozdrawiam....Marek....
moze tez sylwek z walbrzycha-1985 widzialem sie z Sylwkiem i 3 innymi chlopakami z polskiego statku rybackiego w Vancouver-minelo tyle lat -nazwiska nie pamietam- Sylwek-moze Kozlowski?
pozdrowka z North Vancouver
Hej Waldek, wiedziałem, że uciekłeś, ale dopiero teraz dowiedziałem się, że razem z Adamem, fajnie było to obejrzeć, jak już zobaczyłen tabliczkę Warszawska 44, to wiedziałem, że to Ty, pozdrowienia, sąsiad z Warszawskiej 41, Marek 👍
bardzo ciekawy dokument, dziekuje i pozdrawiam serdecznie :-)
Super opowiesć-wtedy miałam 11lat.-nie byłam świadoma o różnych sprawach.Diekuję.👍🇵🇱🌿
Panie Waldemarze - do zobaczenia. RIP [*]
Tylko prawda jest ciekawa. Ważne, aby ją dokumentować. Dzięki.
Wspaniały człowiek
ucieklem w 84 r Nie zaluje Zyje w Los Angeles
Pozdrowienia do LA!
Zacznę od tego, że wiem o czym mówię. Co do tego opowiadania mam wątpliwości czy to prawda.
Sam uciekłem z PRL w ładowni statku. Udało mi się to, bo znałem dobrze statki drobnicowce oraz Port Gdynia. Potrafiłem też czytać ogłoszenia na drzwiach wejściowych Polskich Linii Oceanicznych.
Dostanie się na teren portu handlowego, to była trudność sama w sobie. Bohater filmiku nic o tym nie mówi.
Kontenery gotowe do transportu są przeważnie w pełni załadowane, a przestrzeni dla ludzi może tam zwyczajnie nie być.
Skąd wiedza, że ten kontener wypłynie wnet?
Kontenery otwiera i rygluje się od zewnątrz. Nie można zamknąć się od środka ani otworzyć od środka.
Kontenery są szczelne i nie można z nich obserwować okolicy. Nie leje się tam też woda do wnętrza.
Ci dwaj mogli być uwolnieni bezpiecznie z kontenera dopiero na lądzie, prawdopodobnie martwi.
Nie mówi się tu o zabranym zapasie żywności oraz wody.
Kontener w porcie mógł być załadowany na ciężarówkę i powieziony gdzieś.
Nie wierzę, że tak to było.
Dziękujemy za uwagi.
Kilka zdań dla wyjaśnienia:
1. M/S Jasło nie był kontenerowcem, tylko drobnicowcem. Jest możliwe, że miał przywieźć w drodze powrotnej jakiś ładunek, dla którego przygotowano specjalny kontener.
2. W planowaniu ucieczki brało udział trzech kolegów. Pracując w porcie mogli wchodzić na teren. Tak samo mogli wiedzieć, skąd zabierane są ładunki.
3. Ze względu na przeznaczenie i budowę rozróżniamy wiele typów kontenerów: m.in.
• kontener uniwersalny ogólnego przeznaczenia - general purpose „dry van” - przeznaczony do przewozu: towarów w opakowaniach kartonowych, paczkach, skrzyniach, workach, balach, paletach, bębnach,
•
• kontener o kontrolowanej temperaturze - temperature controlled - do przewozu ładunków w temperaturze od -25 °C do +25 °C, oprócz kontenerów klimatyzowanych wśród nich wyróżnia się inne:
- kontener chłodniczy - refrigerated container
- kontener izotermiczny - insulated container
- kontener ogrzewany - heated container
- kontener termiczny - thermal container
- kontener termiczny mechanicznie chłodzony - mechanically refrigerated container
• kontener z otwartym dachem - open top „bulktainers” - przeznaczony do przewozu ładunków masowych, maszyn,
• kontener o bokach otwartych - open side - do przewozu ponadnormatywnych ładunków,
• kontener z otwartym dachem i bokiem - flushfolding flat-rack container - dla ładunków ciężkich i gabarytowych,
Pan Malinowski nie precyzuje faktycznie, jaki to był rodzaj kontenera. Ta technika transportu była w Europie jeszcze nowa. Mógł to zatem być jakiś inny kontener niż dzisiaj stosowane. Jednak nie to jest najważniejsze w tym materiale.
4. Rozmawialiśmy ze świadkiem - jednym z policjantów, którzy „przejęli” zbiegów na brzegu kanału. Jest na filmie.
5. Kwestie zapakowania dokumentów i żywności są na nagraniach, nie znalazły się na filmie ze względu na ograniczony czas jego trwania.
Wszyscy kochają kraj lsiedzai za granicą powinni tu być żyć i zmieniać na lepsze
Uciekają tylko tchórze jak szczury z plonacego okrętu i czekaja na emigracji az ktoś za nich wypierze wszystkie brudy a potem zjeżdzają jako bohaterowie
Żeglarze nie zajmują się polityką ale polityka zajmuje się żeglarzami. Pozdrawiam Pana Malinowskiego.
pamietam dobrze te czasy i te zdjecia ,to pijany gomolka kazal strzelac do ludzi
Kto wyjdzie z kontenera , zamkniętego od zewnątrz.
Tyle ropy a bezna droga czemu?
Kolor kadłuba 'Jasła' był SZARY, a nie cytrynowy! Problem z kolorami innych kadłubów występuje na starych polskich widokówkach z portretami statków PMH. Motorowy 'Toruń' typu B-455 ma na widokówce kadłub ciemnozielony, stary 'Szopen' z Jugosławii - ciemnoniebieski, a 'Generał Sikorski' typu B-54 - czekoladowy (!!) Tymczasem wszystkie te kadluby pomalowano na szary kolor bojowy. 😊
Oryginalna widokówka była czarno-biała…
@@mdaa94 Oczywiście, i czarno-białe było też zdjęcie 'Jasła' (chyba) z Danii w Morzu nr 6/68. Zdjęcie czarno-białe jest neutralne i czasem bardziej wiarygodne od barwnej widokówki. Jestem akurat kolekcjonerem portretow statków i okrętów na widokówkach i te czarno-białe zajmują jedno z moich licznych 'pudeł'. Metalowe skrzynki trochę przypominają KONTENERY. W środku każdej z nich jest co innego: żaglowce, frachtowce, transatlantyki, okręty (a jakże, w tym i lotniskowce!) Sporą część zbioru stanowią rzeczy polskie: obydwa 'Batore' (!!), 'Dary', 'Burze', 'Iskry', 'Błyskawice' i banda frachtowców też, z 'Gangiem Marcelego N.' na czele!! Ten Gang - to rzecz jasna typ B-54. 😊♍👍🇵🇱
AI ą,, ja zostałam, tchórz ucieka
Kasa się znajdzie, bojowników, szukam
Czy w Polsce jest ambasada polska
Ucieczka w kontenerze czy pod plandeką. Coś mi tu nie pasuje
Polecamy poczytać trochę o kontenerach.
Prze chodzę na terroryzm Wróg w kraju
Ale jak on widzial to ze srodka kontenera?
Bajki opowiada
Niech powie lepiej prawde jak to bylo nie upieksza
Ten temat jest wyjaśniony w komentarzach.
,, ja jak Putin likwiduje amerykańskie placówki migiem wykonać, Macdonald znika za mykam y
85 roku normalnie paszport ludzie dostawali ,nie wszyscy ,takue Czsy sama 89 z mężem na wycieczkę di italii pojechałam a wcześnie di Berlina bez wizowego jeździłam Nikt z rodziny bliskiej do parti nie należał ani nie był tz vipem
Ja uceklem z Polski 1984r do Szwecji ze Szwecji do Danii z Danii do Nimiec= Z Hamburga do New York City=Tez plywalem Optymista tez jestem zeglarzem ale Lubie polityke .😁😁😆😆😆😅😅🤣🤣🤣👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍🤙🤙
Kto Cie gonil ze uciekales> Czy nie bylo tak ze wybierales swoje miejsce na Tej ziemi.
Ha..ha..ha..w tych latach sie nie wybieralo tylko sie uciekalo…
Doskonale rozumiem tego pana..w tym czasie w Polsce bylo okropnie, okropnie w pracy, ten co stal troche wyzej gnebil tego co byl troche njzej, donosicielstwo jeden na drugiego,slabe pensje, nue bylo stac na nic, i to ciagle zmartwienie co do garnka wlozyc.
Ja ucieklam w 1984 roku, otrzymalam oaszport, ale musialam naklamac wszystkim,poczwszy od mojego szefa ( ktory dal min zezwolenie na wyjazd ). Otrxymalam oaszport ale musialam pisac odwolanie i o dziwo Warszawa odniosla sie pozytywnie i otrxymalam oaszport. Niezapomniana mina milicjanta urzędnika, gdy wydawal mi paszport, ktory poprzednio zawezwal mnje na komende w Slupsku aby mi oznajmic ze paszportu nje dostane. Takie to wtedy byly czasy…
@@mollypolen2385 Ja jakoś nie ucieklem ( bo nie musialem ) i też dobrze żyję i prosperuję