Peperomia - podłoże, mało ziemi dużo składników mineralnych (żwirek, pumeks itp.), podlewanie, tylko od dołu, max. 15 min. i jak podłoże całkowicie przeschnie - to jest najważniejsze (listki mogą wówczas oklapnąć, ale po podlaniu się podniosą), doniczka mała i niska (ta produkcyjna jest za duża), stanowisko, lubi słońce lepiej wówczas rośnie, ale moje dają radę i na północnym i na południowym parapecie. Korzeniami przy przesadzaniu bym się nie martwiła, bo szybko odrastają. Najczęściej peperomie zabijamy zbyt częstym lub obfitym podlewaniem, lepiej ją 2, 3 dni przetrzymać suchą niż o 1 dzień podlać za wcześnie. Moje najlepiej rosną jak o nich zapominam. Powodzenia.
Witaj. Ja też po odstąpieniu działki ogrodowej, weszłam w " doniczki". Maranty mam ładne - rosną w kuchni. /6/ - /2/ skrzydłokwiaty , jeden w łazience, drugi też w kuchni Natomiast mam bardzo duży kłopot z filodendronami. Próbowałam już wszystkich udzielanych przez Anię z Paranteli i innych bardziej doświadczonych zielonomaniaków kwiatowych rad, ale niestety nic to nie daje. Wydaje mi się po dłuższej obserwacji, że wszystko zależy od warunków w mieszkaniu. Dla jednych są one prawidłowe, zaś dla innych , niestety nie. I mimo, że niektóre kwiaty nam się podobają, musimy dobrowolnie z nich zrezygnować. Taka rezygnacją było z mojej strony np. z calateii. Bałam się hoyi, niepotrzebnie, gdyż są to wdzięczne kwiaty mało wymagające. Kupiłam nawet kilka odmian sadzonek do własnego ukorzenienia. Dało to efekt. Pięknymi, mało wymagającymi są sansewierie. Tez postawiłam na kilka odmian. Po dłuższych obserwacjach musimy niestety odpowiedzieć sobie na pytanie z jakimi roślinkami będzie nam po drodze. To tak jak w życiu. Jedne osoby w naszym otoczeniu nam odpowiadają, zaś z innymi nie możemy się dogadać. Życzę Ci powodzenia. I do zobaczenia
Ja z peperomią też miałam problem na początku i jednej nie udało mi się uratować. Od pewnego czasu podlewam wszystkie moje peperomie (a mam ich obecnie 4 odmiany) od dołu. Wstawiam do miseczki z wodą raz w tygodniu na 15 minut i efekt jest niesamowity.Rosną pięknie, nie są przelewane. Nie mam niestety żadnej podpowiedzi, jak posadzić peperomie z tak słabym systemem korzeniowym.
Piękny ten Twój Ficus, też na takiego choruje, ale obecnie nie mam miejsca 😅 W zeszłym roku kupiłam w Biedronce Ficusa sprężystego, który był dosyć malutki (ok 30cm) i postawiłam go na kuchennym oknie... teraz skubany ma już ponad 150cm i przestaje się tam mieścić! Bije się z myślami co z nim zrobić, bo nie mam gdzie go przestawić + tak jak mówisz boje się, że nie polubi się z nowym miejscem, a z drugiej strony nie chce go ciąć! MASAKRA 😂
spróbuj posadzić pepperomię w mniejszą doniczkę i podlewać od dołu :) mamei ze mną też nie współpracuje, już nawet podlewałam dziada woda demineralizowaną i nic. 2 wykończyłam, 3 już nie kupię, Pink princess też ze mna kaprysiła, więc się pożegnałyśmy, tzn wystawiłam ja pod śmietnik ale ktoś się szybko zaopiekował, mam nadzieję lepiej jej z tym kimś :) Spróbuj ją przeczekać, ucięłaś jej szczyt więc daj jej czas :)
Peperomie radzę podlewać od dołu. Też kiedyś miałam peperomię. Na kanale Jungle Boogie jest filmik jak sadzić rośliny z drobnymi korzeniami - polecam obejrzeć
Oj, ta filkowa "arystokracja"😅... Ty masz problem z Pink Princess, a ja z Prince of Orange 😁... Tyle, że gdy ja kupowałam w Lidlu swojego "księcia", wyglądał bardzo dobrze i zachwycał mnie różnorodnością kolorystyczną swych liści. Ale u mnie po przesadzeniu zaczął marnieć; obawiam się, że pomimo dużej ostrożności przy podlewaniu i tak go przelałam 😢 Mimo wszystko mam jeszcze nadzieję, że uda mi się go odratować. (Cudowne, ogromne okazy tej odmiany dotarły niedawno do OBI, ale kosztują prawie 300 zł 😮😮😮) Pozdrawiam serdecznie 🌱
Witaj Izo🍀 zadziwiające numer 1- maranta 😊 skrzydłokwiaty to ja rozumiem, sama chwaliłam je na moim kanale. A mój birkin kaprysi i gubi liście 😢Z twoimi trudnymi to faktycznie peperomie też mnie pokonują, różnego nie mam, mamei to w przyszłym tygodniu będzie bohaterem odcinka, trudny.....dziękuję bardzo za odcinek i zapraszam do siebie. U mnie dzisiaj katastrofy😪 powodzenia z montażem lampek, pozdrawiam serdecznie 🍀
@@zielonoreka ja też je lubię, mam ich kilka i dużych i mniejszych, z uporem maniaka kupuję ponownie. Mam nadzieję, że obie znajdziemy na nie sposób. Faktycznie jak Ci kiedyś pisałam, one mają słabe systemy korzeniowe, jedna moja ledwie trzyma się w podłożu, pozdrawiam
Ja też nie potrafiłam dogadać się z tą Peperomia i również się porzegnałyśmy. Miałam podobny problem do Ciebie dużo listków było a system korzeniowy bardzo krótki i ciężko było umieścić ją dobrze w ziemi.
Dzień dobry, ma do Ciebie taką proźbę, czy mogłabyś podać nazwę sklepu gdzie kupiłaś te lampy do roślin, bo muszę doświetlić swoje roślinki, a nigdzie nie mam informacji o sklepach. Bardzo byłabym Tobie wdzięczna za informację. ❤️ Pozdrawiam😘
Jak chodzi o poperomie zaczynaj od tych z grubymi,sukulentnymi liśćmi,princeski już nigdy nie kupię, marnieją w oczach,z mamejem też mi nie po drodze ale inne filki są bezproblemowe, twój birkin ma chyba za mało rozproszonego światła, pozdrawiam 👍😁🍀💚
@@lidiapoczyczynska6623 dziękuję za komentarz 💚mam i te z bardziej sukulentnymi liśćmi i te z mniej, bo wszystkie mi się podobają. Mam nadzieję,że znajdę na nie sposób. Tak, birkin nie ma za dużo światła, ale w kwestii na razie nic się nie zmieni:) Pozdrawiam 💚
@@staryzepsuty9705 hmm tylko one w ciemności nie będą, normalnie mają w dzień światło😆 wiadomo dni krótsze i światła mniej, ale jakoś mi się nie widzi cały dzień je naswietlac 🤔 a dlaczego szkoda prądu na 3h?
Mam te żarówki od roku odpalam w zimie od 12 do 21,30 w lecie od 14 ,prądu wychodzi miesięcznie nie całe 2 kWh. Nie są zbyt mocne frydziu wyciągną liscie tak na 5 cm od żarówki i nie ma poparzeń .
Piękna kolekcja 💚 Mi też nie pod drodze z peperomiami. Myślę, że będziesz zadowolona z efektu po ścięciu Princeski. Moja Pp co prawda po cięciu puściła mniejsze liście, ale kolejne już są coraz wieksze i nie mają tego brzydkiego karbowania, które wcześniej wychodziło na każdym liściu. No i jak już kiedyś Ci pisałam, faktycznie puszcza 3 stożki i ten najmniejszy i najmłodszy także rozwija już liścia, więc jestem zadowolona 🙂 Nie wiem, czy to kwestia cięcia czy tego, że ją wyczułam po tych kilku miesiącach, ale ostatnio listki nie mają już takiego problemu z wyjściem z pochewki. Ostatnio na jednym z anglojezycznych kanałów dowiedziałam się, że jeśli liście filodendrona mają problem z wyjściem, to warto zwrócić uwagę nie tylko na wilgotność powietrza, ale także podłoża (może mieć za sucho) oraz ph (może być za wysokie). Piękny ten skrzydłokwiat 😍 Też mi się podoba i prawie kupiłam, ale marzy mi się ta odmiana o wielkich liściach. Może sobie kiedyś kupię 😉 Maranta faktycznie dobrze Ci rośnie, kojarzę ją z poprzednich filmików i ładnie przyrosła 🙂 Ja zamówiłam sobie na razie lampy z Ali, przetestuję 🙂
@@gosiafigat7205 dziękuję za komentarz 💚 no mam nadzieję, że pomoże to ścięcie stożka 🌿 Jeśli chodzi o Skrzydłokwiat, mówisz o tym dużym co był niedawno w PlantaNova i Junglu (nie pamiętam nazwy, sensation chyba?) Zachorowałam na niego 🥹
Peperomia - podłoże, mało ziemi dużo składników mineralnych (żwirek, pumeks itp.), podlewanie, tylko od dołu, max. 15 min. i jak podłoże całkowicie przeschnie - to jest najważniejsze (listki mogą wówczas oklapnąć, ale po podlaniu się podniosą), doniczka mała i niska (ta produkcyjna jest za duża), stanowisko, lubi słońce lepiej wówczas rośnie, ale moje dają radę i na północnym i na południowym parapecie. Korzeniami przy przesadzaniu bym się nie martwiła, bo szybko odrastają. Najczęściej peperomie zabijamy zbyt częstym lub obfitym podlewaniem, lepiej ją 2, 3 dni przetrzymać suchą niż o 1 dzień podlać za wcześnie. Moje najlepiej rosną jak o nich zapominam. Powodzenia.
❤❤❤ Pozdrawiam 👏
Witaj. Ja też po odstąpieniu działki ogrodowej, weszłam w " doniczki". Maranty mam ładne - rosną w kuchni. /6/ - /2/ skrzydłokwiaty , jeden w łazience, drugi też w kuchni Natomiast mam bardzo duży kłopot z filodendronami. Próbowałam już wszystkich udzielanych przez Anię z Paranteli i innych bardziej doświadczonych zielonomaniaków kwiatowych rad, ale niestety nic to nie daje. Wydaje mi się po dłuższej obserwacji, że wszystko zależy od warunków w mieszkaniu. Dla jednych są one prawidłowe, zaś dla innych , niestety nie. I mimo, że niektóre kwiaty nam się podobają, musimy dobrowolnie z nich zrezygnować. Taka rezygnacją było z mojej strony np. z calateii. Bałam się hoyi, niepotrzebnie, gdyż są to wdzięczne kwiaty mało wymagające. Kupiłam nawet kilka odmian sadzonek do własnego ukorzenienia. Dało to efekt. Pięknymi, mało wymagającymi są sansewierie. Tez postawiłam na kilka odmian. Po dłuższych obserwacjach musimy niestety odpowiedzieć sobie na pytanie z jakimi roślinkami będzie nam po drodze. To tak jak w życiu. Jedne osoby w naszym otoczeniu nam odpowiadają, zaś z innymi nie możemy się dogadać. Życzę Ci powodzenia. I do zobaczenia
Ja z peperomią też miałam problem na początku i jednej nie udało mi się uratować. Od pewnego czasu podlewam wszystkie moje peperomie (a mam ich obecnie 4 odmiany) od dołu. Wstawiam do miseczki z wodą raz w tygodniu na 15 minut i efekt jest niesamowity.Rosną pięknie, nie są przelewane. Nie mam niestety żadnej podpowiedzi, jak posadzić peperomie z tak słabym systemem korzeniowym.
Birkin jak ma widne miejsce to ma jasne liście.
Pozdrawiam ☘️🍀
Piękny ten Twój Ficus, też na takiego choruje, ale obecnie nie mam miejsca 😅 W zeszłym roku kupiłam w Biedronce Ficusa sprężystego, który był dosyć malutki (ok 30cm) i postawiłam go na kuchennym oknie... teraz skubany ma już ponad 150cm i przestaje się tam mieścić! Bije się z myślami co z nim zrobić, bo nie mam gdzie go przestawić + tak jak mówisz boje się, że nie polubi się z nowym miejscem, a z drugiej strony nie chce go ciąć! MASAKRA 😂
spróbuj posadzić pepperomię w mniejszą doniczkę i podlewać od dołu :) mamei ze mną też nie współpracuje, już nawet podlewałam dziada woda demineralizowaną i nic. 2 wykończyłam, 3 już nie kupię, Pink princess też ze mna kaprysiła, więc się pożegnałyśmy, tzn wystawiłam ja pod śmietnik ale ktoś się szybko zaopiekował, mam nadzieję lepiej jej z tym kimś :) Spróbuj ją przeczekać, ucięłaś jej szczyt więc daj jej czas :)
Peperomie radzę podlewać od dołu. Też kiedyś miałam peperomię. Na kanale Jungle Boogie jest filmik jak sadzić rośliny z drobnymi korzeniami - polecam obejrzeć
Witam. Czy można zapytać skąd lampy?
Oj, ta filkowa "arystokracja"😅... Ty masz problem z Pink Princess, a ja z Prince of Orange 😁... Tyle, że gdy ja kupowałam w Lidlu swojego "księcia", wyglądał bardzo dobrze i zachwycał mnie różnorodnością kolorystyczną swych liści. Ale u mnie po przesadzeniu zaczął marnieć; obawiam się, że pomimo dużej ostrożności przy podlewaniu i tak go przelałam 😢 Mimo wszystko mam jeszcze nadzieję, że uda mi się go odratować. (Cudowne, ogromne okazy tej odmiany dotarły niedawno do OBI, ale kosztują prawie 300 zł 😮😮😮) Pozdrawiam serdecznie 🌱
Witaj Izo🍀 zadziwiające numer 1- maranta 😊 skrzydłokwiaty to ja rozumiem, sama chwaliłam je na moim kanale. A mój birkin kaprysi i gubi liście 😢Z twoimi trudnymi to faktycznie peperomie też mnie pokonują, różnego nie mam, mamei to w przyszłym tygodniu będzie bohaterem odcinka, trudny.....dziękuję bardzo za odcinek i zapraszam do siebie. U mnie dzisiaj katastrofy😪 powodzenia z montażem lampek, pozdrawiam serdecznie 🍀
@@ZielonoZakrecona Hej Beata 💚 szkoda mi tych peperomii, bo piękne są. Później zajrzę też do Ciebje na kanał, pozdrawiam 🌿💚
@@zielonoreka ja też je lubię, mam ich kilka i dużych i mniejszych, z uporem maniaka kupuję ponownie. Mam nadzieję, że obie znajdziemy na nie sposób. Faktycznie jak Ci kiedyś pisałam, one mają słabe systemy korzeniowe, jedna moja ledwie trzyma się w podłożu, pozdrawiam
Ja też nie potrafiłam dogadać się z tą Peperomia i również się porzegnałyśmy. Miałam podobny problem do Ciebie dużo listków było a system korzeniowy bardzo krótki i ciężko było umieścić ją dobrze w ziemi.
@@Incase82. dzięki za komentarz 💚 no nie wiem, jak temu zaradzić 🤔
Dzień dobry, ma do Ciebie taką proźbę, czy mogłabyś podać nazwę sklepu gdzie kupiłaś te lampy do roślin, bo muszę doświetlić swoje roślinki, a nigdzie nie mam informacji o sklepach. Bardzo byłabym Tobie wdzięczna za informację. ❤️ Pozdrawiam😘
Cześć, tak jest to firma Zeed, mają własną stronę i tam zamawiałam.pozdrawiam
Dziękuję❤❤❤
Z jakiej firmy kupiłaś te lampy
@@KarinaKulerz Hej, z firmy Zeed
@@zielonorekaa mogłabyś napisać coś więcej albo dać linka?
Raczej marnie widzę te roślinki po 2 miesiącach opieki nad nimi osoby, która się nie zna. Niestety, to nie wyjdzie wg mnie. Ale może się mylę
@@karinab.5961 też się tego obawiam, na szczęście osoba ma dobre referencje bo już się opiekowała w ten sposób roślinami 💚
Jak chodzi o poperomie zaczynaj od tych z grubymi,sukulentnymi liśćmi,princeski już nigdy nie kupię, marnieją w oczach,z mamejem też mi nie po drodze ale inne filki są bezproblemowe, twój birkin ma chyba za mało rozproszonego światła, pozdrawiam 👍😁🍀💚
@@lidiapoczyczynska6623 dziękuję za komentarz 💚mam i te z bardziej sukulentnymi liśćmi i te z mniej, bo wszystkie mi się podobają. Mam nadzieję,że znajdę na nie sposób.
Tak, birkin nie ma za dużo światła, ale w kwestii na razie nic się nie zmieni:)
Pozdrawiam 💚
A ja polecam Pink Princess Marble ,nie gubi wariegacji,jest łatwiejsza w uprawie od zwyklej Princeski
@@AsiaSS83 ooo super, dziękuję za polecajke 💚🌿
@@AsiaSS83 moja pink Princess marble z owada miała problem z wychodzeniem liści , a jak już wychodziły, to brzydko pofałdowane. Pomogło cięcie stożka.
Myślę 3godz dziennie przy doswietlaniu to za mało tak6to minimum a 8 wsam raz
to ci nic nie da szkoda prondu🙊 lampy fajne👍 powodzenia
@@staryzepsuty9705 hmm tylko one w ciemności nie będą, normalnie mają w dzień światło😆 wiadomo dni krótsze i światła mniej, ale jakoś mi się nie widzi cały dzień je naswietlac 🤔 a dlaczego szkoda prądu na 3h?
Zrobisz jak uważasz tylko trzy godz nic im nie da chyba że chcesz tylko przedłużyć dzień👍 pozdrawiam
Mam te żarówki od roku odpalam w zimie od 12 do 21,30 w lecie od 14 ,prądu wychodzi miesięcznie nie całe 2 kWh. Nie są zbyt mocne frydziu wyciągną liscie tak na 5 cm od żarówki i nie ma poparzeń .
Piękna kolekcja 💚
Mi też nie pod drodze z peperomiami.
Myślę, że będziesz zadowolona z efektu po ścięciu Princeski. Moja Pp co prawda po cięciu puściła mniejsze liście, ale kolejne już są coraz wieksze i nie mają tego brzydkiego karbowania, które wcześniej wychodziło na każdym liściu. No i jak już kiedyś Ci pisałam, faktycznie puszcza 3 stożki i ten najmniejszy i najmłodszy także rozwija już liścia, więc jestem zadowolona 🙂 Nie wiem, czy to kwestia cięcia czy tego, że ją wyczułam po tych kilku miesiącach, ale ostatnio listki nie mają już takiego problemu z wyjściem z pochewki. Ostatnio na jednym z anglojezycznych kanałów dowiedziałam się, że jeśli liście filodendrona mają problem z wyjściem, to warto zwrócić uwagę nie tylko na wilgotność powietrza, ale także podłoża (może mieć za sucho) oraz ph (może być za wysokie).
Piękny ten skrzydłokwiat 😍 Też mi się podoba i prawie kupiłam, ale marzy mi się ta odmiana o wielkich liściach. Może sobie kiedyś kupię 😉
Maranta faktycznie dobrze Ci rośnie, kojarzę ją z poprzednich filmików i ładnie przyrosła 🙂
Ja zamówiłam sobie na razie lampy z Ali, przetestuję 🙂
@@gosiafigat7205 dziękuję za komentarz 💚 no mam nadzieję, że pomoże to ścięcie stożka 🌿
Jeśli chodzi o Skrzydłokwiat, mówisz o tym dużym co był niedawno w PlantaNova i Junglu (nie pamiętam nazwy, sensation chyba?) Zachorowałam na niego 🥹
@@zielonoreka tak tak, Sensation... 💚