Byłem u urologa ze względu na nerkę i mówił, że ma pacjenta 40-letniego z zaawansowanym już nowotworem prostaty. Wiek w którym należy się badać jest bardzo płynny i indywidualny. Osoby, u których w rodzinie był ten problem powinny mieć dużo wcześniej ,,rękę na pulsie".
Byłem u urologa ze względu na nerkę i mówił, że ma pacjenta 40-letniego z zaawansowanym już nowotworem prostaty. Wiek w którym należy się badać jest bardzo płynny i indywidualny. Osoby, u których w rodzinie był ten problem powinny mieć dużo wcześniej ,,rękę na pulsie".
Nic madrego nie powiedział....