Atak hodowców za 3... 2... 1.... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oceniając, komentując i oglądając do końca sprawiasz, że problem dotrze do większej liczby osób. Czas mnie goni, idę montować na wtorek "Dlaczego mężczyźni żyją krócej?", pozdrawiam każdego, kto czeka. (:
-Ci ludzie z powyginanymi nogami są tacy uroczy -Ale oni cierpią z każdym krokiem -Ale co z tego, są słodcy i tak śmiesznie krzyczą jak chodzą ~Hipotetyczny kosmita po udomowieniu Homo Sapiens, gdzieś w Galaktyce Andromedy, 789180 rok kalendarza archiliańskiego
Pies z deformacjami jest bardzo ciekawy. Możesz takiego wziąć np. że schroniska. Taki piesek będzie ci bardzo wdzięczny, o ile będziesz go kochać a nie mieć chodzącą ,,atrakcję''.
@@radektheplayer może jest fajny ... ( tesz sadze że cos uroczego mają w sobie ) ale to tak jak by powiedzieć podoba mi się kobieta/facet z płaskim ryjem co sie slini .
Istnieją rasy pierwotne lub takie, które są blisko spokrewnione z wilkiem. Cieszą się zdrowiem, długim życiem i są piękne. Wilczak czechosłowacki, Saarloswolfhond, Owczarek niemiecki. Z pierwotnych Elkhund szary, Akita inu , Shiba inu, Malamute, Samoyed, Basenji i parę innych już niekoniecznie wyglądających jak wilk, ale bardzo blisko z nimi spokrewnione. To psy zdrowe, pełne życia, piękne. Oczywiście są też inne całkiem zdrowe rasy, ale stopień pokrewieństwa z wilkiem już jest nieco mniejszy.
Gdybyś tych samych ludzi zapytał o to, jak mniej więcej wygląda hodowla tych psów na poziomie genetycznym, to by żadna z nich nie dała poprawnej odpowiedzi, jaką jest "powtarza się cechy które uważamy za urocze".
@Jak Kaj jak już miałbym się poprawiać gramatycznie, żeby to miało więcej sensu, to bym napisał "którą jest coś w stylu" ale on napisał "jaką nie jest" a to jest po prostu negowanie, nikt nie hodował mopsów z myślą, żeby były zdrowsze, mocniejsze itd. tylko "ładne" :)
Ogólnie dla naszych "widzi mi się" zniszczyliśmy dużo więcej rad psów niż tylko mopsy. Jest taki reportaż pokazujący niektóre rasy 100 lat temu i obecnie.
Znalazłam artykuł: www.crazynauka.pl/jak-100-lat-hodowli-znieksztalcilo-rasy-psow/ Dla mnie od zawsze psy tych współczesnych ras wyglądały na upośledzone xD Nawet owczarek niemiecki przez swoje tylne łapy. Nie wiem, po co komu taki pies, skoro od razu wiadomo, że za max 10 lat będzie umierał w cierpieniu.
JA PIER DOLE wysłałem to nagranie znajomemu ktory chce kupic mopsa i powiedział że to na pewno kłamstwa bo przecież koty mają płaskie pyski i nie mają problemu 🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️
Znajomy niech sobie wejdzie na fejsie na grupę o mopsach i niech poczyta o tym, jak wielu opiekunów mopsów szuka rekomendacji dobrego chirurga wykonującego korektę podniebienia. Sama mam mopsa, przeszliśmy taką operację i kosztowało nas to przede wszystkim mnóstwo stresu, ale też pieniędzy. A to nie jest jedyny problem ze zdrowiem mopsa. Ja niestety przed zakupem mojego maluszka nie miałam pojęcia o problemach zdrowotnych tej rasy... Mam nadzieję, że nie piszę za późno.
Ps. Jeśli już ktoś musi kupić sobie mopsa, to blagam - tylko z hodowli zrzeszonych w ZKwP. Wszystkie inne to pseudohodowle, gdzie pieski bardzo cierpią i rodzi się mnóstwo chorych szczeniaczków :(
Kompletnie nie jestem fanem zwierzaków. Ale uważam ten film z meega ważny. Sam choruje na astme i alergiczny nieżyt nosa i rozumiem co to znaczy mieć problem z oddychaniem...
oj tak byczq +1 a tak serio to też mam astmę i pamiętam jak w dzieciństwie się dusiłem to straszne że te psy muszą przez to przechodzić bo ,,tak uroczo charczą,,
@@kubakedra1390 Mam mopsa, i nigdy nie wypowiedziałem słow typu "ale słodko charczy" Mój mopsik będzie miał operacje w jesieni a wszystkie problemy z oddychaniem się zakończą :) Mopsy to jedna z najpopularniejszych ras psów i zakazanie posiadania takich nie byłoby niczym fajnym, to właściciele płacą za leczenie i operowanie..
To moja ulubiona rasa i zawsze bardzo chciałam mieć mopsa, ale gdy zaczęłam czytać o wadach genetycznych, zdecydowałam, że jeśli wezmę kiedyś pieska to będzie ze schroniska- nie chce propagować ich cierpienia
Pierwszy pies? Uważaj, w schroniskach jest wiele psów z traumami, wiele psów trudnych w wychowaniu. Nie piszę tego, aby odstraszyć od schroniska, ale aby uświadomić, bo sama męczę się z psem ze schroniska który był wychwalany pod niebiosa przez wolontariuszy (3000 psów w schronisku), na spacerze poznawczym było spoko, ale po przeprowadzce nie jest spoko. Żeby nie było, myślałam, że to moja wina, ale kilku behawiorystów pracowało z tym psem i on po prostu ma jakieś małe traumy do przepracowania (biedaczek boi się, kiedy ktoś podniesie rękę w górę 😭).
@@vervini8319 jak ktoś oddaje psa to głównie dlatego że mu się niechce go trzymać dalej. Skoro mu się niechce po paru latach trzymać psa to znaczy że jak go miał też nie poświęcał mu zbyt dużo uwagi. Psy że schroniska są ciężkie, mają swoje lata, brak podstawowego wychowania. Udza część z nich mając kilka lat dalej załatwia się w domu. Na osa że schroniska trzeba mieć albo podwórko z kojcem albo dużo cierpliwości. Już nie wspominam o tym że takie psy mają problemy z zostawaniem samemu. Oczywiście nie wszystkie, ale większość
Swoją drogą naprawdę cudowny pomysł, mops ze smoczkiem w pysku się po prostu dusi jeszcze bardziej niż zwykle i nie może w ogóle oddychać, nawet widać na filmiku jak próbował go wyjąć
Gdyby reklamy i filmy nie normalizowały wyglądu chorego psa, np. mopsa (chodzi mi o uwydacznianie nienaturalnych i nie pomagających przetrwać w środowisku naturalnym cech). Ludziom nie podobałoby się to.
Nie dokońca... Mopsy posiadają pewne cechy, które są przez nas odbierane jako urocze np. Duża głowa i oczy, małe ciało itd itp. Nie mówię jednakże, iż filmy nie potęgują tego efektu na ogromną skalę.
Uwodacznianie nienaturalnych i nie pomagających przetrwać w środowisku cech nie jest złe same w sobie. Dobermany owczarki czy chociażby puchate albo łyse koty. Żadna z ich cech nie jest naturalna, ale nie jest też szkodliwa. Powinien po prostu istnieć przepis zakazujący powielanie wad genetycznych mających negatywny wpływ na zdrowie zwierzęcia.
@@kontousuniente4952 Może ty, czy ja tak mamy, ale ludzie, którzy kupują np. właśnie mopsy często nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo te zwierzęta są ułomne i jak się męczą.
W punkt! Ostatnio obserwuję wzrost zainteresowania na rasę border collie - bo ładne, najmądrzejsza rasa na świecie, w reklamach noszą zakupy, biegają za frisbee, ideał! Potem taka rodzinka bierze psa z „domowej hodowli” gdzie zysk jest ważniejszy od psów. I zaczynają się problemy. Bordery to rasa pracująca, wyhodowana do pracy przy owcach czy zaganianiu innych zwierząt. Szczeniaki potrafią gryźć, niszczyć, później objawiają się typowe dla rasy fiksacje - ganianie aut, cieni, wszystkiego co się rusza. W niedopasowanych liniach często występują choroby takie jak dysplazja, epilepsja, OCD i najróżniejsze inne, które prowadzą do śmierci lub znacznego pogorszenia stanu psa + wysokie koszta opieki weterynaryjnej. Bez odpowiedniej wiedzy wychowamy sobie potwora, tak samo tyczy się innych ras ale turaj to prawdopodobieństwo ze sobie nie poradzimy z psem jest wyższe :>
Podobny problem z płaskim pyskiem i płytkimi oczodołami jest u Shih-tzu czy pekińczyków. Łzawienie i częste infekcje oczu oraz słabe mięśnie powiek, co powoduje że nawet w trakcie bardziej dynamicznej zabawy może wypaść im oko.
Dla mnie nie ma nic uroczego ani ładnego w mopsach, a nawet rzekłbym że jest wręcz przeciwnie. Nie mam nic przeciwko hodowli zwierząt w celach zarobkowych itd. dopóki nie doprowadza to do sytuacji takich jak ta. Szkoda mi tych psów.
Mopsy cierpią tylko dlatego, że się urodziły. Dla mnie to nie psy, tylko chodzące cierpienia i karzeł z zespołem Downa i astmą w wersji psiej. Ludzie są naprawdę głupi uważając ciągle charczenie i oddychanie przez pysk z wiecznie wywalonym językiem za słodkie. Team kundle. Może nie najładniejsze, ale z mój mieszaniec mniejszych ras myśliwski (bodaj jamnika i czegoś jeszcze) nie miał nigdy problemów z oddychaniem, a ze stawami dopiero od roku , gdzie żyje już trzynaście lat.
Hmm,zgadzam się z tym,że ,,tworzenie mutantów" które cierpią tylko dlatego,żeby były urocze jest złe,ale zastanawia mnie jedna kwestia,a mianowicie jak temu zaradzić,bez szkody dla zwierzęta które już się takie urodziły.To znaczy,przypuśćmy że hodowle tego typu przestaną istnieć,ale to znaczy również że te pieski,no właśnie,wyginą czy co się z nimi stanie?
@@strawberry9031 istnieje też opcja specjalnego doboru aby odwrócić efekt wcześniejszego doboru, niestety taka opcja by przyniosła rezultaty dopiero po wielu wielu pokoleniach
@@mrszmatan2727 Można by też krzyżować mopsy z nieco większymi rasami, aż mutacje w postaci wklęsłej kufy, zwiniętego ogonka i słabej ochrony oczu by zaniknęły. Ale tak ja napisałeś, pierwsze efekty byłyby zauważalne dopiero gdzieś w 3/4 pokoleniu.
Jako dziecko miałam mopsa. Rodzice mi kupili, bo bardzo mi się podobał. Kochałam go bardzo, ale pies ciągle na coś chorował, a po zaledwie czterech latach (!) zakończył życie, co bardzo przeżyłam. Jako dorosła bym się na mopsa nie zdecydowała, bo choć każde zwierzę może czasem chorować i obowiązkiem człowieka jest być przy nim w trudnych chwilach, tyle chorowania w ciągu czterech lat życia młodego psiaka to nie jest normalne. W latach 90-tych świadomość ludzi na temat takich spraw była niska, ale teraz przy dostępie do Internetu to już nie jest żadna wiedza tajemna, że mops to bardzo chorowita rasa. A ja teraz mam mieszańca, suczka żyje już 15 lat i nadal ma energię do życia. :)
Biedne pieski, te psy nie powinny istniec.... (i to co mowiles do USA JEST JAK NAJBARDZIEJ PRAWDZIWE, zobacz sobie co to jest Toadline Exotic Bully, czyli pies-ropucha, to jest 1000x gorsze od mopsow, taki pies zyje max 4 lata, a te 4 lata do doslownie pasmo cierpien... najgorsze jest to, ze popyt na nie rosnie, a szczeniak tej rasy kosztuje nawet 15k dolarow (patrzylam na strone).... czysta makabra, ludzka glupota nie zna granic. Bezmogi ludzie chca miec psiaczka, ktory wyglada jak wynaturzenie (bo nim jest) i nie zwazaja na koszt napedzania popytu na te psy, czyli ich wielkie cierpienie...
@@XDXD-nl5po I do tego myślą, że jak mordka zwierzęcia ma ,,uśmiech to się cieszy". Małpy, psy itp. wyrażają przez to negatywne uczucia. Pies: Pomocy, boję siem Instagramerka: Patrz jak się słodziak cieszy
Jeden z najlepszych filmów jaki obejrzałam. Bardzo poważny temat, którego nie powinno się lekceważyć. Ludzie: Ale co tam. Przecież krzywe psy są takie słodkie. 🙁
Niestety nie każdą osobę zainteresuje taki materiał, który moim zdaniem jest bardzo wartościowy. Ludzie nie są zainteresowani brutalną prawdą, tylko rezultatem końcowym
Cześć lubię ten kanał za jego twórczość. Mnie wkurza ostatnio "ekolodzy" zajmują się głupotami a nie uświadomić innych jak niektóre zwierzęta naprawdę cierpią a oni protestują jak rolnik chce zarobić na hodowli zwierząt .
... Bo zwierzęta hodowlane cierpią bardziej niż jakiekolwiek inne? Obejrzyj Dominion na YT, jest dostępne z napisami polskimi. Joaquin "Joker" Phoenix jest tam jednyn z lektorów, więc przyjemnie spędzisz czas ☺️
ekolodzy niech sobie znajdą pracę, bo jak narazie to zniszczyli tatrzański park narodowy (świerki i korniki) i utrudniają życie wielu ludziom (nie możesz sobie usunąć drzewa z prywatnej działki bo nie)
Za bycie ekologiem się nie zarabia. Za uświadamianie ludzi się nie zarabia, za to nagłaśniając sprawy za które płacą politycy/korporacje/biznesmeni... Stary w tym jest kasa.
@@Orclin powiem tak nie kiedy to cierpienie jest wynikiem hodowli intensywnej (nie popieram) "bo chcemy mieć więcej jedzenia w niższej cenie " kiedyś świnia rosła rok a nie jak teraz kilka miesięcy. A zabijanie w ubojni (według mnie) powinno polegać na strzale w głowie albo (w wypadku drobiu ) przez szybkie docięcie głowy ostrym ostrzem a nie przez powolne katowanie tępym nożem.
@@wilkiwpolu430 przy obecnym popycie na produkty pochodzenia zwierzęcego i liczbie ludności niemożliwe jest całkowite zastąpienie masowej produkcji mięsa małymi lokalnymi rodzinnymi farmami.
Jako miłośniczka zwierząt jestem wdzięczna, że postają takie filmy. To strasznie przykre że tak mało osób jest świadomych że psy rasowe mają swoje choroby, a rasy brachycefaliczne to już w ogóle chyba najbardziej cierpią z powodu ludzkiej głupoty
Já się zastanawiam jak takie psy mogą być słodkie. Mi nigdy nie podobały się psy z krótkimi pyskami, nawet wtedy gdy byłam młodsza i nie byłam świadoma, że mogą cierpieć. Zawsze wolałam takie bardziej wilczaste psy 🤷
3:14 zawsze słyszałem na odwrót. Że jak pies rasowy to napewno zachoruje na coś z jego listy chorób jak np. dysplazja stawu biodrowego czy coś innego. Kundelki miały być te mądre i zdrowe.
@@smiercksiazka776 Co do chorób to po części prawda. Nie jest oczywiście w 100% pewne to, że pies zachoruje, to zależy m.in od tego jak właściel dba o zwierzę. Kundle są wytrzymalsze bo mają większą różnorodność genetyczną, co nie oznacza, że nie zachorują.
@@natsumiyumiko9644 zależy jakie ale z założenia rasowy pies nie będzie miał chorób a kundel ma większą możliwość odziedziczenia po matce /ojcu rasowy oczywiście też ale zazwyczaj rasowe są sprawdzane pod tym kątem a z wadami genetycznymi wykluczane z hodowli :)
@@Tavertix jeśli patrzeć pod kątem selekcji w hodowli to możesz mieć troche racji, ale z biologicznego punktu widzenia to właśnie kundle są zdrowsze, bo mają większą różnorodność genów, nie są hodowane pod to żeby mieć określony pysk albo długość łap, jak wiadomo im bardziej różne geny tego samego gatunku tym lepiej
Nigdy nie lubiłem mopsów z tymi ich wyłupiastymi gałami a dzięki Tobie mam kolejny argument by odpierdalać ich hodowcą i właścicielą- pozdrawiam cieplutko 😘
Sophiexxx jako miłośnik kotów jestem przeciwna namawianiu ludzi na kota. Szkoda mi ich, ludzie nie ogarną, będą traktować jak psa. Niech lepiej już mają te psy 🤷🏻♀️
Problem podobnej kategorii dotyka owczarków niemieckich. Opadnięty zad => niedowład nóg. Wśród fanów rasy mówi się, że tak 8 lat i kaput, a nawet jak na dużego psa to krótko. Jamniki - nisko zawieszone podwozie, do tego jeszcze jak najdłuższe => kręgosłup mówi dość, stawy za chwilę też jeśli jeszcze taka parówka musi biegać po schodach.
Typ zapomniał dodać (chyba że po prostu tego nie dosłyszałem, to zwracam honor), że mopsom często wypadają oczy i oddychają głównie ustami, więc kiedy jakiś idiota da mu "słodki" smoczek do pyszczka, to zwierzę zwyczajnie się dusi.
Wypadanie oczu u mopsa to bujda- rozumiem ze wiedza z pudelka?po drugie pies mając coś w pysku np kość tez się udusi ? Smoczek jest zagrożeniem ze względu na możliwość odgryzienia elementu i zadławienia.
Bardzo wartościowy materiał. Mopsy są wspaniałymi, oddanymi towarzyszami, ale to do czego doprowadzają zabiegi hodowców jest straszne. Oglądając od 4:40 to, jak te biedne pieski się wręcz duszą ... po prostu serce się kraje, a łzy cisną się do oczu. W materiale nie wspomniano o tym, że przy większym wysiłku mogą mopsom (A także innym z ras brachycefalicznym, które są szczególnie na to podatne) również wypaść oczy (edit: jeśli zauważycie, że Wasz pupil nawet nie domyka oczu, jak najszybciej należy udać się do weterynarza). Chyba psychicznie nie udałoby mi się wytrzymać patrzenia na takie cierpienie mojego czworonożnego przyjaciela. Mam nadzieję, że hodowcy skupią się na tym, aby kolejnym pokoleniom tej rasy umożliwić przede wszystkim zdrowe życie. Wtedy też ich rodziny będą szczęśliwe, ciesząc się ich towarzystwem i miłością przez długie lata w domowym zaciszu, bez konieczności nieustannych wizyt w lecznicach weterynaryjnych.
Zgadzam się, ale tylko po części. Sam jestem posiadaczem mopsa, którego przygarnalem 8 lat temu. Jest pod stałą opieką weterynaryjna, gdyż moja żona posiada klinikę dla zwierząt. Jest w 100 procentach zdrowy, a już na pewno uogólnianie, że każdy tylko cierpi to absurdalna bzdura. Są oczywiście takie przypadki, ale nie stanowią nawet większości, a Pan przedstawia to tak jakby mops tylko czekał na śmierć. O mojego mogę być spokojny, daleko mu do smutku. Właściwie cały czas mam z nim frajdę. A już spłycenie miłości do takich ras do mody i wpływu telewizji to jakis objaw arogancji. Naprawdę uważa pan, że wszyscy ludzie to idioci i zombie, którzy co zobaczą w tv to chcą na własność? Oczywiście są i tacy, ale nie docenia Pan ile miłości ten mały szkrab potrafi okazać i ile potrafi dać człowiekowi radości, nie wygladem, a właśnie wesołym nastawieniem. Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieje, że wszyscy troszkę rozważniej będziemy się zabierać za osądy. Zarówno filmem z samymi pozytywami można wywołać zamęt, jak i filmem w którym te zalety się świadomie ignoruje wyłącznie dla udowodnienia swoich twierdzeń
15 minut scrollowałam w poszukiwaniu inteligentnego komentarza, który spogląda na te sprawe obiektywnie i w koncu znalazłam... Również posiadam mopsika, ale posiadam także border collie i jednak mopsik jest dużo weselszy, żywszy, do wszystkich nastawiony pozytywnie... To są fakty, że genetyczne spłaszczenie noska może być problematyczne, jednak przy odpowiedniej opiece nad mopsikiem takie problemy praktycznie nie istnieją! Właściciele mopsikow powinni być przygotowani na to, że opieka nad takim pieskiem jest nieco bardziej wymagająca niż nad zwykłym psem z długą kufą. Komentarze typu "mopsy od urodzenia czekają na śmierć" albo "właściciele lubią patrzeć jak te psy się duszą" są wyrazem typowej ignorancji... Kto nigdy nie miał mopsika w swoim otoczeniu nawet nie ma pojęcia jak wesołe i i szczęśliwe są te pieski.. tak Pan napisał w komentarzu, że problemy z oddychaniem, charczenie, chrapanie to tak naprawdę błędy w pielęgnacji, opiece zdrowotnej lub generalnym zaniedbaniu tych piesków... Mój mopsik oddycha normalnie, nigdy nie zauważyłam żadnych problemów, a obserwuję go często i zapewniam mu najlepszą opiekę jaką można zapewnić pieskowi. A takie brednie typu że wszyscy wlasciciele mopsików sa zwyrodnialcami ktorzy chcieli zabawkę do męczenia którą zobaczyli w telewizji to na prawdę krzywdzący osąd. Zero obiektywizmu, zero doświadczenia w wychowywaniu mopsa i w życiu z mopsem. Ale przecież skoro ''pan weterynarz" tak powiedział w filmiku, to należy nienawidzić wszystkich posiadaczy i hodowców tej rasy. Informacje z internetu należy przeanalizować, sprawdzić inne źródła, zapytać innych osób które mają doświadczenie z takimi psami. Dlaczego wszyscy generalizują? Połowa osób z komentarzy nawet nie obejrzałaby się na katowane zwierzęta lądujące w schronisku i to właśnie ci ignoranci sieją hejt na kochających właścicieli mopsów, którzy zapewniają jak najlepszą opiekę pupilom...
Niestety do problemu bez wątpienia przyczyniły się pseudohodowle, które prowadzą rozród w sposób całkowicie niekontrolowany i ze wszelką szkodą głównie dla zwierzaków wszystkich ras. Dlatego mamy tak rozprzestrzenioną dysplazję np. u owczarków niemieckich. Temat jest warty znacznie szerszego spojrzenia. Chętnie bym obejrzał dyskusję dwóch weterynarzy, przedstawiających przeciwstawne argumenty.
Dokładnie, mój mops ma już 13 lat, przez całe swoje życie był u weterynarza 3 razy (2 razy na czyszczeniu zębów i 1, bo wbił mu się mały patyk w oko, kiedy wszedł w gęste krzaki). Oczywiście nie liczę pierdół typu odrobaczenia, zwykła kontrola weterynaryjna itp. Absolutnie nie dusi się i nie czeka na śmierć, jak to jest opisane na filmie. Jest co prawda teraz mało aktywny no ale to już stary pies z lekką nadwagą, czego niby tu od niego oczekiwać. I nie, przy wyborze rasy nie kierowałem się tym, że jest ona modna. W 2007 roku nie była modna, mało kto o mopsach w ogóle słyszał ani nie mówiło się o ich problemach. Spodobał mi się, to kupiłem, i co jestem zwyrolem? I absolutnie nie twierdzę, że nie ma problemu, wręcz przeciwnie. Od kiedy ta rasa stała się bardzo popularna to z mopsami jest coraz gorzej. Żeby zdążyć za popytem, hodowane są coraz bardziej wybrakowane genetycznie psy, ale to nie tyczy się tylko mopsów. Dobrym przykładem jest owczarek niemiecki, jak zresztą napisał u góry maniek1111.
Mopsy mają jeszcze jeden problem - ogromna ilość pochodzi od tzw. chowu wsobnego. W UK 10 000 mopsów posiada pulę genetyczną zaledwie 50-u osobników. W naturze zwierzęta starają się unikać kojarzenia krewniaczego ze względu na ryzyko kumulacji recesywnych genów (takich jak zniekształcony pysk utrudniający oddychanie). Ludzie postanowili być mądrzejsi...
Mam Mopsa wiemy w domu że ma problemu z zakresów genetyki, oddychania itd. ale jest cały czas zdrowy i zadbany bawi się nie waży 12kg tylko niecałe 8,5kg co oznacza że nie jest grubasem. Jest kochany i raczej nie wyobrażamy sobie innego psa w domu zawsze zadowolona mordka i tyle. A że kobietki lubią to tylko dla mnie Plus :D
Myśle ze w polskich warunkach byłaby lepsza opowieść o bardziej popularnym psie a mianowicie buldożku francuskim. Tutaj zabawa jest przednia. Miałem znajomą, która kupiła sobie ta rasę za odłożona kasę bo singielka zarabiająca najniższa krajową. Na spacerach w lato nasze psy nie mogły się bawić bo jej pare razy dostał takiego ataku niedotlenienia, że myślała ze po psie. Wiec każdy spacer pies na smyczy z ręcznikiem i 2 l butelka wody. U weterynarza była średnio co miesiąc a to ze zwichnięta łapka, a to złamanie, a to infekcja nosa itd. Tutaj jeszcze ogarniała temat. Natomiast zabawa zaczęła się ze złamana żuchwą bo się psy linką bawiły w przeciąganie i dopiero 3 weterynarz za 1700 pln po znajomości to zrobił dobrze ale przeciągania już nie było. Potem jakaś infekcja ucha, która okazała się tym razem śmiertelna dla psa. Zabieg kosztował 2700 plus dojazd z noclegiem w Warszawie czyli 3500 a pies i tak odszedł za tęczowy most. Potem jeszcze oczywiście kremacja plus cmentarzyk kolejne 3000 pln. PS Dziewczyna zarabiała 1700 pln ale pies był wszystkim. Dzisiaj buldożki kupują celebrytki, za celebrytkami klasa średnia (ich będzie stać na leczenie ) potem aspirująca klasa niższa gdzie tutaj zacznie się problem. Za pare lat yorki i buldożki w schroniskach będą większością tak jak kiedyś amstaffy...
Jakiś czas temu temat omawiany w To już jutro. Mimo to jednak za rzadko poruszany. Pamiętajmy też, że w schroniskach również są pieski. Takie które potrzebują miłości.
Zawsze coś mnie odtrącało od mopsów. Teraz kiedy powiedziałeś, że mają celowo skrócony pysk dotarło do mnie, że to właśnie to odrzucało mnie od tych psów.
Film na pewno uświadomi niektórym ludziom to, że kupowanie mopsów i buldogów nie jest dobrym pomysłem, ale mimo wszystko niektóre fakty zostały pominięte lub przeinaczone. Postaram się sprawę wyjaśnić. Głównym problemem mopsów (i w zasadzie wszystkich ras, które mają poważne problemy ze zdrowiem) jest fci i inne związki kynologiczne. Mianowicie, te związki ustawiają tzw. wzory rasy, a hodowcy dążą do osiągnięcia psa najbliższego wzorowi za wszelką cenę. Pies najbliższy wzorowi będzie odnosić ogromne sukcesy na wystawach. Pragnienia nabywców też są ważne, ale nie oszukujmy się, to fci i ich zachcianki są na pierwszym miejscu. I niestety, rozmnażanie psów z dłuższym pyskiem wcale nie naprawi ich zdrowia, sprawi tylko, że będą miały trochę dłuższe pyski. To tak, jakby lekarz z dziesięciu chorób jednej osoby wyleczył tylko jedną i w dodatku niecałkowicie... Muszę też wspomnieć o tym, że mopsy i buldogi mają tak zbliżone ze sobą DNA, jak rodzeństwo z jednego miotu. Nawet te z jednego i drugiego końca świata będą mieć bardzo bliskie geny, wyhodowanie dłuższego pyska sprawia to bardzo trudnym. Prawie niemożliwym. Dla mopsów rozwiązania są dwa: zakazanie hodowli albo wprowadzenie do puli genowej inną rasę. Popatrzcie na mixy mopsów, np. mops z jamnikiem, mops z jack russel terrierem lub shiba inu. Wyglądają jak zdrowe, funkcjonujące psy! Ta metoda ma jednak jedną wadę, charakter spokojnego mopsika może się zepsuć - „naprawienie go” jest możliwe tylko z rasami, które mają dosyć zadziorny i trudny charakter, ale po kilku latach dobrej hodowli ten problem raczej by znikł. Problem z drugą opcją jest taki, że związki kynologiczne bardzo, bardzo nienawidzą i kundelków, i mixów, i psów ze wmieszaną krwią innej rasy. Tak bardzo, że crufts (najbardziej prestiżowa wystawa i sporty na całym świecie) jest zdolne do wyzywania schroniskowców i odwodzenia od adopcji jakiegokolwiek psa, który nie jest rasowcem. O crufts mogłabym mówić dużo, ale jako, że mi się nie chce, powiem jedno - dobrem i zdrowiem zwierząt na pewno się nie przejmują. Ratowanie mopsa taką metodą pewnie zajęłoby długo, zwłaszcza że fci nawet w 2020 ma całkowicie w dupie zdrowie psów. Buldogi angielskie żyją 5-8 lat, ich ratowanie byłoby męką. W ich sytuacji uważam, że nawet nie ma co się trudzić i od razu zakazać ich hodowli.
Bo ludzie nie wiedzą że pies cierpi tylko myślą że ta rasa już tak ma to nie jest kwestia chce słodkiego psa za wszelką cenę tylko bardziej braku doinformowania bo nikt o tym nie mówi a w szczególności hodowcy sprzedający te psy
Bardzo dobry film, może uświadomi ludziom, jakie cierpienia muszą przechodzić te zwierzęta, przez to zrezygnują z ich kupna, a wtedy może hodwcom otworzą się oczy, i zaczną wydłużać pyszczki mopsom, znając życie tak się nie stanie, ale fajnie marzyć
Ja nie rozumiem mody na te psy, ogolnie na krótkopyski, hodowca powinnen informować o chorobach psa jakie moze nabyć. Sama mam psa kundelka, nie mial żadnych problemów zdrowtonych. Mialam kiedys jamnika z pseudohodowoli, biedactwo cierpiało az odeszło do psiego nieba. Niestety ludzie nie rozumieją ze piesek z pozoru slodki, może być powaznie chory.
@@Lucinearrie Hmm,zależy jak na to patrzeć.To tylko luźna sugestia,ale ciekawe,czy możliwe byłoby ,,naprawienie" takich ras.To znaczy,wtedy nie wyginełaby taka rasa,tylko stare (chore) pokolenie takich psów (z wadami) a nowe byłoby ,,zdrowe".
Przydałby się cały cykl (bo jeden odcinek to za mało) o tym jak głupie wybory podejmują ludzie pod wpływem reklamy, tej ukrytej i jawnej, np. historia upowszechnienia zwyczaju pierścionków zaręczynowych, co zbudowało całą nową gałąź przemysłu, korzystającego na dodatek z niewolnictwa. Również o tym jak nieetyczne to zjawisko, np. reklamowanie palenia przez aktorów/lekarzy i reklama palenia w filmach. Również o tym jak szkodliwy wpływ ma reklama i chęć zysku na nasze życie, np. o tym jak przemysł spożywczy w USA zaczął wszystko słodzić, gdy ustanowiono limity na zawartość tłuszczu, i jak na długie lata zrobiono zły PR zdrowym i potrzebnym tłuszczom zwierzęcym. Reklama ma potężny wpływ na ludzką mentalność. Eksplozja narcyzmu w ostatnich latach to też efekt tego, że m.in. reklama wszystkim wmawia że są ważni.
Sama mam yorka z krótkim pyszczkiem, to straszne jak często "harczy". Jako szczeniak miał jeszcze w miarę proporcjonalną budowę i uwielbiał się bawić, z czasem wszystko wyszło na jaw i nawet po krótkim spacerze jest padnięty. Nie wiedziałam, że u psa język może się nie mieścić w pysku.. Krew mnie zalewa gdy znajome rozczulają się nad mopsami i innymi zdeformowanymi psami ;n;
Dla mnie psy z krótkimi pyszczkami zawsze kojarzyły się z czymś negatywnym, zawsze mówię że w takim psie jest mało psa mimo że już od 18 lat posiadam psy z rasy Jamnik, które mimo swojej charakterystycznej budowie sprawia wrażenie rasowego czworonoga.
Nie trzeba GMO, żeby negatywnie i drastycznie namieszać w genach jakiegoś gatunku/rasy, wystarczą do tego tradycyjne metody. Sama uważam, że mopsy czy boksery są bardzo urocze i chciałam mieć takiego psa. Słyszałam o poważnych chorobach psów brachycefalicznych, dlatego się wahałam. Po obejrzeniu tego odcinka zdecydowałam się wybrać innego psa (jeśli już postanowię go mieć). Niedawno podejmowałam decyzję o rasie kota. Rozważałam adopcję ze schroniska, ale ze względu na idealnie pasujący do nas charakter, zdecydowaliśmy o konkretnej rasie. Znam skłonności do chorób tej rasy, hodowla z której brałam kociaka nie wykazuje tendencji do tej choroby. Ponadto wybór dobrej hodowli to podstawa. Dla wielu hodowców zdrowie zwierzaka jest najważniejsze. Trzeba też wybrać hodowlę oferującą rodowód FPL (nie wiem jak u psów). A na pewno unikać (i u kotów, i u psów) rodowodu SWKiPR - taki rodowód to oszustwo! Podobnie jak sprzedaż "rasowego bez rodowodu".
Mam buldoga francuskiego i wiedziałem że są to psy z wadami ale nie wiedziałem że problem jest aż tak poważny. Te psiaki naprawdę się męczą. Moja sunia jest po 2 operacjach noska i krtani. Średnio raz na 2 miesiące wizyta u weterynarza bo ukula oko lub inne dolegliwości dermatologicznw itp. Naprawdę kocham tego stworka ale boli serce od patrzenie jak cierpi...pierwszy i ostatni mój buldog. Pozdrawiam.
Ja nigdy nie wiedziałam, co ludzie widzą w mopsach. Jak dla mnie wyglądają obrzydliwie (czekam na hejty xD) A teraz jeszcze wiem, jak bardzo cierpią takie psy... Mam nadzieję, że jak najwięcej osób obejrzy ten materiał.
W większości krajów jest olbrzymi problem z prawem dotyczącym zwierząt. Chociażby w Polsce jak łatwo przecież „legalnie” założyć pseudohodowlę, która ma w nosie dobro psów. Wybierając psa dla siebie, jeśli już musi być on z hodowli a nie z fundacji czy schroniska, powinnismy dogłębnie przebadać temat nie tylko rasy, ale tez wybranej hodowli czy przodków psa, którego będziemy chcieli wziąć do siebie.
Odezwie się właściciel 13-letniego jamnika co miewał problemy z kręgosłupem - niestety tu jest to samo. Pies bardzo fajny z charakteru, ale dążenie do "ideału" wbrew prawom fizyki niesie więcej szkody niż pożytku. Tutaj da się ograniczyć ryzyko (schody, skakanie z wysokości itp), ale takie mopsy muszą oddychać przez cały czas. Dobrze uświadamiać, obawiam się jednak że nie dotrze do grupy kupujących psa jako "gadżet" lub w prezencie dla bombelka.
Widziałam już recenzje tej książki na profilu u weterynarza na instagramie i twój materiał jeszcze bardziej mnie przekonał do kupienia tej książki Dla mnie mopsy nie są zbyt ładne, mam kundelka i dobrze mi z tym
Atak hodowców za 3... 2... 1.... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oceniając, komentując i oglądając do końca sprawiasz, że problem dotrze do większej liczby osób. Czas mnie goni, idę montować na wtorek "Dlaczego mężczyźni żyją krócej?", pozdrawiam każdego, kto czeka. (:
Trzymaj się👍
Oj tak
komentarz 4 godziny temu ma rozmach
Po co mopsom nos skoro go nie używają ?
(:
-Ci ludzie z powyginanymi nogami są tacy uroczy
-Ale oni cierpią z każdym krokiem
-Ale co z tego, są słodcy i tak śmiesznie krzyczą jak chodzą
~Hipotetyczny kosmita po udomowieniu Homo Sapiens, gdzieś w Galaktyce Andromedy, 789180 rok kalendarza archiliańskiego
Z ludźmi też tak było i jest choćby wspomnieć karły królewskie i stópki Chinek, gigantyczne piersi itp.
@hgfd rok 2137
XD
2137 rok*
~ zwierzęta gdy nasze role się odwrócą
~ Rok 4059
"Ludzie nie chcą normalnego psa, chcą wyróżniającego się psa." Teraz jakby mieli mopsa z normalnym pyszczkiem to by się wyróżniali.
Lepszy jest z krótkim pyskiem
@@radektheplayer nie
Pies z deformacjami jest bardzo ciekawy. Możesz takiego wziąć np. że schroniska. Taki piesek będzie ci bardzo wdzięczny, o ile będziesz go kochać a nie mieć chodzącą ,,atrakcję''.
@@radektheplayer może jest fajny ... ( tesz sadze że cos uroczego mają w sobie ) ale to tak jak by powiedzieć podoba mi się kobieta/facet z płaskim ryjem co sie slini .
@@XianMMD Niewiele ludzi raczej będzie chciało ,,brzydkiego" psa,tylko takiego który jest jak najbardziej uroczy,niestety.
Wilk: *jestem głodny i zimno mi, pójdę do człowieków - co może się stać?*
5000 lat później:
Istnieją rasy pierwotne lub takie, które są blisko spokrewnione z wilkiem. Cieszą się zdrowiem, długim życiem i są piękne.
Wilczak czechosłowacki, Saarloswolfhond, Owczarek niemiecki.
Z pierwotnych Elkhund szary, Akita inu , Shiba inu, Malamute, Samoyed, Basenji i parę innych już niekoniecznie wyglądających jak wilk, ale bardzo blisko z nimi spokrewnione.
To psy zdrowe, pełne życia, piękne.
Oczywiście są też inne całkiem zdrowe rasy, ale stopień pokrewieństwa z wilkiem już jest nieco mniejszy.
No co , przecież rynek chciał takiego mopsa to go otrzymał
Jest pewna teoria która głosi że mopsy powstały z małpy ale nie wiadomo bo to tylko teoria.
Pies dla wilka jest takim swego rodzaju upośledzonym umysłowo kuzynem.😁
@100 IQ Od dawna nic tak głupiego na temat psów nie widziałem
Mops: *DOBIJ MNIE*
Ludzie: hehe piesek robi hauhau
Czuję się źle z powodu chęci do śmiechu wywołaną tym komentarzem
Ja : nie musisz 2 razy powtarzać
Raczej robi sghsghss
ruclips.net/video/unvlszybC-w/видео.html
@papuciowy Szur alert
Od zawsze mówiłem że te psy nie są "zdrowe" i słyszałem od innych że one takie są i nic im nie jest...
Gdybyś tych samych ludzi zapytał o to, jak mniej więcej wygląda hodowla tych psów na poziomie genetycznym, to by żadna z nich nie dała poprawnej odpowiedzi, jaką jest "powtarza się cechy które uważamy za urocze".
The NuclearWeaponFanatic jaką nie jest**
@@kamilkowalski4017 piękno jest względne w zależności od każdej osoby , ale lepiej mieć zdrowego psa, a nie "ładnego" psa
@Jak Kaj jak już miałbym się poprawiać gramatycznie, żeby to miało więcej sensu, to bym napisał "którą jest coś w stylu" ale on napisał "jaką nie jest" a to jest po prostu negowanie, nikt nie hodował mopsów z myślą, żeby były zdrowsze, mocniejsze itd. tylko "ładne" :)
-Co jest nie tak z mopsami?
-Wszystko.
- Co jest nie tak z tobą?
- wszystko
@@StefanBetonTowarzysze ale co nie rozumiem twojej wypowiedzi dążącej do tego pana na górze
@@Vortex-qo7lq Ta osoba ma mopsa i chce obronić swoją i jego dumę
@@StefanBetonTowarzysze wyjaśnij mi jaki jest sens twojego komentarza?
Nie masz mopsa? To nie oceniaj.Gdybyś miał mopsa moze byś był normalny
Karen : przez tą maskę nie można normalnie oddychać
Mopsy : 👁️👄👁️
Ktoś z boku: o co mu kurwa chodzi?
Lekarz psychiatrii: to nasz pacjent on tak ma, często prowadzi wyimaginowane dyskusję.
Człowiek: Ale fajny pimpek
Pimpek: 👁👄👁
XD
XDD
XDDD
Moga se go dotknąć tego pimpka? O tukej o Moga ja se dotknąć tego pimpka?
XDDDD
Ogólnie dla naszych "widzi mi się" zniszczyliśmy dużo więcej rad psów niż tylko mopsy. Jest taki reportaż pokazujący niektóre rasy 100 lat temu i obecnie.
Daj tytuł
Dałbyś link? Chętnie bym sobie popatrzał :)
Dołączam się do prośby
@@karzter9411 +1
Znalazłam artykuł:
www.crazynauka.pl/jak-100-lat-hodowli-znieksztalcilo-rasy-psow/
Dla mnie od zawsze psy tych współczesnych ras wyglądały na upośledzone xD Nawet owczarek niemiecki przez swoje tylne łapy. Nie wiem, po co komu taki pies, skoro od razu wiadomo, że za max 10 lat będzie umierał w cierpieniu.
JA PIER DOLE
wysłałem to nagranie znajomemu ktory chce kupic mopsa i powiedział że to na pewno kłamstwa bo przecież koty mają płaskie pyski i nie mają problemu
🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️🤦♂️🤦♀️
f
Kot, a pies to zupełnie co innego
Idiota, to jest typ goscia ktory niewiadomo jak bys mu cos wytlumaczyl to ta wiedza w mozgu mi sie nie zmiesci bo nie chce o tym slyszec
Znajomy niech sobie wejdzie na fejsie na grupę o mopsach i niech poczyta o tym, jak wielu opiekunów mopsów szuka rekomendacji dobrego chirurga wykonującego korektę podniebienia. Sama mam mopsa, przeszliśmy taką operację i kosztowało nas to przede wszystkim mnóstwo stresu, ale też pieniędzy. A to nie jest jedyny problem ze zdrowiem mopsa. Ja niestety przed zakupem mojego maluszka nie miałam pojęcia o problemach zdrowotnych tej rasy...
Mam nadzieję, że nie piszę za późno.
Ps. Jeśli już ktoś musi kupić sobie mopsa, to blagam - tylko z hodowli zrzeszonych w ZKwP. Wszystkie inne to pseudohodowle, gdzie pieski bardzo cierpią i rodzi się mnóstwo chorych szczeniaczków :(
Niemcy z hodowlą ukierunkowaną to mają raczej smutne wspomnienia. Do dziś nie udało się im rasy panów wychodować
humor czarny jak dym po żydach
ale dałeś teraz xdd
Hahahaha
Czarny humor jest jak ręce, jak ich nie masz to nie łapiesz.
hehe beka no bo wiecie naziści :-----------DDD
Kompletnie nie jestem fanem zwierzaków. Ale uważam ten film z meega ważny. Sam choruje na astme i alergiczny nieżyt nosa i rozumiem co to znaczy mieć problem z oddychaniem...
oj tak byczq +1 a tak serio to też mam astmę i pamiętam jak w dzieciństwie się dusiłem to straszne że te psy muszą przez to przechodzić bo ,,tak uroczo charczą,,
@Triggered Grammar Nazi a poza obejrzeniem wyciągną jakieś wnioski.
Może powinniśmy napisać petycje o zakaz albo jakąś kontrole nad tym
@@kubakedra1390 Mam mopsa, i nigdy nie wypowiedziałem słow typu "ale słodko charczy"
Mój mopsik będzie miał operacje w jesieni a wszystkie problemy z oddychaniem się zakończą :)
Mopsy to jedna z najpopularniejszych ras psów i zakazanie posiadania takich nie byłoby niczym fajnym, to właściciele płacą za leczenie i operowanie..
Zwierzęta nie są winne tego, że masz astmę
@@andrebrs1381 a kto mówi że są?
To moja ulubiona rasa i zawsze bardzo chciałam mieć mopsa, ale gdy zaczęłam czytać o wadach genetycznych, zdecydowałam, że jeśli wezmę kiedyś pieska to będzie ze schroniska- nie chce propagować ich cierpienia
Pierwszy pies? Uważaj, w schroniskach jest wiele psów z traumami, wiele psów trudnych w wychowaniu. Nie piszę tego, aby odstraszyć od schroniska, ale aby uświadomić, bo sama męczę się z psem ze schroniska który był wychwalany pod niebiosa przez wolontariuszy (3000 psów w schronisku), na spacerze poznawczym było spoko, ale po przeprowadzce nie jest spoko. Żeby nie było, myślałam, że to moja wina, ale kilku behawiorystów pracowało z tym psem i on po prostu ma jakieś małe traumy do przepracowania (biedaczek boi się, kiedy ktoś podniesie rękę w górę 😭).
@@vervini8319 jak ktoś oddaje psa to głównie dlatego że mu się niechce go trzymać dalej. Skoro mu się niechce po paru latach trzymać psa to znaczy że jak go miał też nie poświęcał mu zbyt dużo uwagi. Psy że schroniska są ciężkie, mają swoje lata, brak podstawowego wychowania. Udza część z nich mając kilka lat dalej załatwia się w domu. Na osa że schroniska trzeba mieć albo podwórko z kojcem albo dużo cierpliwości. Już nie wspominam o tym że takie psy mają problemy z zostawaniem samemu. Oczywiście nie wszystkie, ale większość
same
Brawo za postawę. A na pierwszego psa zawsze możesz wziąć kundla, ale szczeniaczka - zawsze znajdzie się ktoś, kto ma do oddania.
Ja miałam taką samą sytuację i od 2 msc mam wspaniałego kundelka, którego ktoś zostawił przywiązanego w lesie...
Tytuł następnego odcinka: _Co jest nie tak z ludźmi?_
I na jeszcze kolejny: czy goście od state of survival się wściekli?
przydałby się taki film
Czy chodzi o to że uważasz ludzi za chorych?
Ten film trwałby parę lat.....
@@seventus8979 Racja... To chyba bardzo długi temat
Swoją drogą naprawdę cudowny pomysł, mops ze smoczkiem w pysku się po prostu dusi jeszcze bardziej niż zwykle i nie może w ogóle oddychać, nawet widać na filmiku jak próbował go wyjąć
Gdyby reklamy i filmy nie normalizowały wyglądu chorego psa, np. mopsa (chodzi mi o uwydacznianie nienaturalnych i nie pomagających przetrwać w środowisku naturalnym cech). Ludziom nie podobałoby się to.
Nie dokońca... Mopsy posiadają pewne cechy, które są przez nas odbierane jako urocze np. Duża głowa i oczy, małe ciało itd itp. Nie mówię jednakże, iż filmy nie potęgują tego efektu na ogromną skalę.
Uwodacznianie nienaturalnych i nie pomagających przetrwać w środowisku cech nie jest złe same w sobie. Dobermany owczarki czy chociażby puchate albo łyse koty. Żadna z ich cech nie jest naturalna, ale nie jest też szkodliwa. Powinien po prostu istnieć przepis zakazujący powielanie wad genetycznych mających negatywny wpływ na zdrowie zwierzęcia.
Wiem dokładnie której koleżance to wysłać (:
Weź napisz jej reakcje
Plz
@@fajnanazwaexe6421 dołączam się do prośby!!!!
@@fajnanazwaexe6421 ja też chcę pls
nk like
Dobrze, że zwracasz uwagę na taki problem. Mało kto przypuszcza, że cała rasa psów może być wadliwa genetycznie.
No akurat w tym przypadku to nie ma co przypuszczać, po prostu patrzysz i widzisz
@@kontousuniente4952 Może ty, czy ja tak mamy, ale ludzie, którzy kupują np. właśnie mopsy często nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo te zwierzęta są ułomne i jak się męczą.
Właściciel: haha śmieszny piesek
Piesek: 👁️👄👁️
Szczerze mówiąc, wolałbym mopsa z długim pyskiem bo ciekawiej wyglądał z długim pyskiem oraz by nie cierpiał
Istnieje nowa rasa nazywająca się Puggle (mieszanka mopsa i beagle'a). Mają dłuższy pysk, większe uszy i są zdrowsze, choć nadal podobne do mopsów :)
A ja nawet jeśli podobałby mi się taki mops z krótkim pyskiem to i tak bym wolał z długim żeby nie cierpiał
W punkt! Ostatnio obserwuję wzrost zainteresowania na rasę border collie - bo ładne, najmądrzejsza rasa na świecie, w reklamach noszą zakupy, biegają za frisbee, ideał! Potem taka rodzinka bierze psa z „domowej hodowli” gdzie zysk jest ważniejszy od psów. I zaczynają się problemy. Bordery to rasa pracująca, wyhodowana do pracy przy owcach czy zaganianiu innych zwierząt. Szczeniaki potrafią gryźć, niszczyć, później objawiają się typowe dla rasy fiksacje - ganianie aut, cieni, wszystkiego co się rusza. W niedopasowanych liniach często występują choroby takie jak dysplazja, epilepsja, OCD i najróżniejsze inne, które prowadzą do śmierci lub znacznego pogorszenia stanu psa + wysokie koszta opieki weterynaryjnej. Bez odpowiedniej wiedzy wychowamy sobie potwora, tak samo tyczy się innych ras ale turaj to prawdopodobieństwo ze sobie nie poradzimy z psem jest wyższe :>
Szczerze mówiąc nie uważam aby te wystajace, rozchodzace się oczy, fałdki i chrąchanie były urocze 😕, a ludzie płacą za to nie małe pieniądze
Mi też swoim wyglądem nie podchodzą, tak jak większość zwierząt domowych z płaskimi pyszczkami.
Dla mnie ogólnie zwierzęta nie są "urocze "
@@spectrum1804 a dla mnie prawie wszystkie są słodkie. Nawet karaluch może być uroczy.
Nie każdy mops ma takie oczy mój ma normalne jak niektóry pies
Dobrze Że o tym mówisz napewno masa ludzi nie ma o takich procederach i ich skutkach pojęcia (np ja). Uświadamiaj ludzi dalej. Powodzenia 😉
Podobny problem z płaskim pyskiem i płytkimi oczodołami jest u Shih-tzu czy pekińczyków. Łzawienie i częste infekcje oczu oraz słabe mięśnie powiek, co powoduje że nawet w trakcie bardziej dynamicznej zabawy może wypaść im oko.
Wtf
Serio? WYPAŚĆ OKO?
Nie wiem, ale się dowiem: Uploaduje ten film.
Hodowcy mopsów: - No i nie podobasz mi się.
Mam nadzieję, że ten film trafi do jak największej liczby osób
Problem w tym, że nawet jeśli trafi do dużej liczby osób to i tak do większości nie trafi.
😊
Dla mnie nie ma nic uroczego ani ładnego w mopsach, a nawet rzekłbym że jest wręcz przeciwnie. Nie mam nic przeciwko hodowli zwierząt w celach zarobkowych itd. dopóki nie doprowadza to do sytuacji takich jak ta. Szkoda mi tych psów.
Wedlug mnie są trochę obrzydliwe
Mopsy cierpią tylko dlatego, że się urodziły. Dla mnie to nie psy, tylko chodzące cierpienia i karzeł z zespołem Downa i astmą w wersji psiej. Ludzie są naprawdę głupi uważając ciągle charczenie i oddychanie przez pysk z wiecznie wywalonym językiem za słodkie. Team kundle. Może nie najładniejsze, ale z mój mieszaniec mniejszych ras myśliwski (bodaj jamnika i czegoś jeszcze) nie miał nigdy problemów z oddychaniem, a ze stawami dopiero od roku , gdzie żyje już trzynaście lat.
Hmm,zgadzam się z tym,że ,,tworzenie mutantów" które cierpią tylko dlatego,żeby były urocze jest złe,ale zastanawia mnie jedna kwestia,a mianowicie jak temu zaradzić,bez szkody dla zwierzęta które już się takie urodziły.To znaczy,przypuśćmy że hodowle tego typu przestaną istnieć,ale to znaczy również że te pieski,no właśnie,wyginą czy co się z nimi stanie?
@@strawberry9031 lepiej dać im wyginąć, opiekować się ostatnimi, nie rozmnażać ich.. aż rasa przepadnie
@@strawberry9031 istnieje też opcja specjalnego doboru aby odwrócić efekt wcześniejszego doboru, niestety taka opcja by przyniosła rezultaty dopiero po wielu wielu pokoleniach
@@mrszmatan2727 Można by też krzyżować mopsy z nieco większymi rasami, aż mutacje w postaci wklęsłej kufy, zwiniętego ogonka i słabej ochrony oczu by zaniknęły. Ale tak ja napisałeś, pierwsze efekty byłyby zauważalne dopiero gdzieś w 3/4 pokoleniu.
A masz mopsa? No właśnie a więc się nie wypowiadaj jeśli nie wiesz
Jako dziecko miałam mopsa. Rodzice mi kupili, bo bardzo mi się podobał. Kochałam go bardzo, ale pies ciągle na coś chorował, a po zaledwie czterech latach (!) zakończył życie, co bardzo przeżyłam. Jako dorosła bym się na mopsa nie zdecydowała, bo choć każde zwierzę może czasem chorować i obowiązkiem człowieka jest być przy nim w trudnych chwilach, tyle chorowania w ciągu czterech lat życia młodego psiaka to nie jest normalne. W latach 90-tych świadomość ludzi na temat takich spraw była niska, ale teraz przy dostępie do Internetu to już nie jest żadna wiedza tajemna, że mops to bardzo chorowita rasa. A ja teraz mam mieszańca, suczka żyje już 15 lat i nadal ma energię do życia. :)
Biedne pieski, te psy nie powinny istniec.... (i to co mowiles do USA JEST JAK NAJBARDZIEJ PRAWDZIWE, zobacz sobie co to jest Toadline Exotic Bully, czyli pies-ropucha, to jest 1000x gorsze od mopsow, taki pies zyje max 4 lata, a te 4 lata do doslownie pasmo cierpien... najgorsze jest to, ze popyt na nie rosnie, a szczeniak tej rasy kosztuje nawet 15k dolarow (patrzylam na strone).... czysta makabra, ludzka glupota nie zna granic. Bezmogi ludzie chca miec psiaczka, ktory wyglada jak wynaturzenie (bo nim jest) i nie zwazaja na koszt napedzania popytu na te psy, czyli ich wielkie cierpienie...
wpisalem to w google i nie wiem co ludzi ewidza w takich brzydkich psach one nawet nie wygladaja fajnie wygladaja jak zaby udajace psy
4:20 on się dusi przez to...
Mnie wkurwiają tacy wielcy miłośnicy zwierząt, którzy te zwierzęta maltretują
@@XDXD-nl5po I do tego myślą, że jak mordka zwierzęcia ma ,,uśmiech to się cieszy". Małpy, psy itp. wyrażają przez to negatywne uczucia.
Pies: Pomocy, boję siem
Instagramerka: Patrz jak się słodziak cieszy
Bardzo dobry film, wysle wszystkim znajomym ktorzy chca miec mopsa i nie zwracaja uwagi na to ze te zwierzeta cierpia cale zycie.
Jeden z najlepszych filmów jaki obejrzałam. Bardzo poważny temat, którego nie powinno się lekceważyć.
Ludzie:
Ale co tam. Przecież krzywe psy są takie słodkie.
🙁
Ten film powinien zobaczyć każdy właściciel mopsa żeby wiedział że zrobił tym psom krzywdę i żeby nie powtórzył błędu kupna takiego psa.
Niestety nie każdą osobę zainteresuje taki materiał, który moim zdaniem jest bardzo wartościowy. Ludzie nie są zainteresowani brutalną prawdą, tylko rezultatem końcowym
Cześć lubię ten kanał za jego twórczość.
Mnie wkurza ostatnio "ekolodzy" zajmują się głupotami a nie uświadomić innych jak niektóre zwierzęta naprawdę cierpią a oni protestują jak rolnik chce zarobić na hodowli zwierząt .
... Bo zwierzęta hodowlane cierpią bardziej niż jakiekolwiek inne? Obejrzyj Dominion na YT, jest dostępne z napisami polskimi. Joaquin "Joker" Phoenix jest tam jednyn z lektorów, więc przyjemnie spędzisz czas ☺️
ekolodzy niech sobie znajdą pracę, bo jak narazie to zniszczyli tatrzański park narodowy (świerki i korniki) i utrudniają życie wielu ludziom (nie możesz sobie usunąć drzewa z prywatnej działki bo nie)
Za bycie ekologiem się nie zarabia. Za uświadamianie ludzi się nie zarabia, za to nagłaśniając sprawy za które płacą politycy/korporacje/biznesmeni... Stary w tym jest kasa.
@@Orclin powiem tak nie kiedy to cierpienie jest wynikiem hodowli intensywnej (nie popieram) "bo chcemy mieć więcej jedzenia w niższej cenie " kiedyś świnia rosła rok a nie jak teraz kilka miesięcy. A zabijanie w ubojni (według mnie) powinno polegać na strzale w głowie albo (w wypadku drobiu ) przez szybkie docięcie głowy ostrym ostrzem a nie przez powolne katowanie tępym nożem.
@@wilkiwpolu430 przy obecnym popycie na produkty pochodzenia zwierzęcego i liczbie ludności niemożliwe jest całkowite zastąpienie masowej produkcji mięsa małymi lokalnymi rodzinnymi farmami.
Jako miłośniczka zwierząt jestem wdzięczna, że postają takie filmy. To strasznie przykre że tak mało osób jest świadomych że psy rasowe mają swoje choroby, a rasy brachycefaliczne to już w ogóle chyba najbardziej cierpią z powodu ludzkiej głupoty
Pozdro dla Matiego
O cześć
O cześć wowo
@@Asiek o siasia no cześć
O co chodzi z Matim?
Co ty tu robisz xd
2020 rok, a takie rzeczy nie są zabronione...
Mówić, że charczący mops jest uroczy to tak jak podejść do osoby z atakiem astmy i powiedzieć że smiesznie się dusi.
Ciekawe co na to ,,obrońcy" zwierząt z Warszawki?
Pewnie nadal "ratują" karpie.
Já się zastanawiam jak takie psy mogą być słodkie. Mi nigdy nie podobały się psy z krótkimi pyskami, nawet wtedy gdy byłam młodsza i nie byłam świadoma, że mogą cierpieć. Zawsze wolałam takie bardziej wilczaste psy 🤷
3:14 zawsze słyszałem na odwrót. Że jak pies rasowy to napewno zachoruje na coś z jego listy chorób jak np. dysplazja stawu biodrowego czy coś innego. Kundelki miały być te mądre i zdrowe.
bullshit niestety
@@smiercksiazka776 Co do chorób to po części prawda. Nie jest oczywiście w 100% pewne to, że pies zachoruje, to zależy m.in od tego jak właściel dba o zwierzę. Kundle są wytrzymalsze bo mają większą różnorodność genetyczną, co nie oznacza, że nie zachorują.
@@smiercksiazka776 kundelki nie są zdrowe ;
@@natsumiyumiko9644 zależy jakie ale z założenia rasowy pies nie będzie miał chorób a kundel ma większą możliwość odziedziczenia po matce /ojcu rasowy oczywiście też ale zazwyczaj rasowe są sprawdzane pod tym kątem a z wadami genetycznymi wykluczane z hodowli :)
@@Tavertix jeśli patrzeć pod kątem selekcji w hodowli to możesz mieć troche racji, ale z biologicznego punktu widzenia to właśnie kundle są zdrowsze, bo mają większą różnorodność genów, nie są hodowane pod to żeby mieć określony pysk albo długość łap, jak wiadomo im bardziej różne geny tego samego gatunku tym lepiej
Czy tylko mnie szlag trafia jak słyszę to warczenie mopsów? Ten dźwięk jest bardzo irytujący.
Cóż, dla mnie ten dźwięk jest obrzydliwy.
Dla mnie to norma na co dzień
Dla mnie mopsy w ogóle są obrzydliwe.
Nigdy nie lubiłem mopsów z tymi ich wyłupiastymi gałami a dzięki Tobie mam kolejny argument by odpierdalać ich hodowcą i właścicielą- pozdrawiam cieplutko 😘
Wniosek: nie kupuj mopsów
A chciałem kiedyś mieć no trudno to dla ich dobra A buldog francuski też tak cierpi czy jego można kupować?
@@michachwastek5287 nie
Po co komu psy w ogóle, koty lepsze
Nie no co kto lubi, ale nie dla cierpienia zwierząt.
@@gamergrill4933 A boo
Sophiexxx jako miłośnik kotów jestem przeciwna namawianiu ludzi na kota. Szkoda mi ich, ludzie nie ogarną, będą traktować jak psa. Niech lepiej już mają te psy 🤷🏻♀️
Problem podobnej kategorii dotyka owczarków niemieckich. Opadnięty zad => niedowład nóg. Wśród fanów rasy mówi się, że tak 8 lat i kaput, a nawet jak na dużego psa to krótko.
Jamniki - nisko zawieszone podwozie, do tego jeszcze jak najdłuższe => kręgosłup mówi dość, stawy za chwilę też jeśli jeszcze taka parówka musi biegać po schodach.
Typ zapomniał dodać (chyba że po prostu tego nie dosłyszałem, to zwracam honor), że mopsom często wypadają oczy i oddychają głównie ustami, więc kiedy jakiś idiota da mu "słodki" smoczek do pyszczka, to zwierzę zwyczajnie się dusi.
Wypadanie oczu u mopsa to bujda- rozumiem ze wiedza z pudelka?po drugie pies mając coś w pysku np kość tez się udusi ? Smoczek jest zagrożeniem ze względu na możliwość odgryzienia elementu i zadławienia.
Bardzo wartościowy materiał. Mopsy są wspaniałymi, oddanymi towarzyszami, ale to do czego doprowadzają zabiegi hodowców jest straszne. Oglądając od 4:40 to, jak te biedne pieski się wręcz duszą
... po prostu serce się kraje, a łzy cisną się do oczu. W materiale nie wspomniano o tym, że przy większym wysiłku mogą mopsom (A także innym z ras brachycefalicznym, które są szczególnie na to podatne) również wypaść oczy (edit: jeśli zauważycie, że Wasz pupil nawet nie domyka oczu, jak najszybciej należy udać się do weterynarza). Chyba psychicznie nie udałoby mi się wytrzymać patrzenia na takie cierpienie mojego czworonożnego przyjaciela. Mam nadzieję, że hodowcy skupią się na tym, aby kolejnym pokoleniom tej rasy umożliwić przede wszystkim zdrowe życie. Wtedy też ich rodziny będą szczęśliwe, ciesząc się ich towarzystwem i miłością przez długie lata w domowym zaciszu, bez konieczności nieustannych wizyt w lecznicach weterynaryjnych.
Have you heard about the tragedy of mops the small?
@@dankeller4103 gud jnglisz, yes?
@@dankeller4103 XD
Przybywam zniszczyć te anglojęzyczną utopię swoim polskim komentarzem
@@Purrczak :c
@@Purrczak :(
Do zobaczenia w następnym. C:
Mopsy są niby urocze? Co? 🤔😐 Wszystkie psy z krótkim pyskiem są ohydne.
to tylko twoja nic nie warta opinia lmao
+100
No i jeszcze się męczą przez całe życie
@@Rudniken Twój komentarz też jest nic nie warty lmao
@@sophiexxx455 ojojoj tak tak byczq +1
Ja tam nawet nie lubię ich wyglądu, co jest takie fajne w psie z nienaturalnie spłaszczoną mordą?
Wow. Dobrze być uświadomionym :)
Najgorsze jest kiedy ludzie udają że problemu nie ma
Zgadzam się, ale tylko po części. Sam jestem posiadaczem mopsa, którego przygarnalem 8 lat temu. Jest pod stałą opieką weterynaryjna, gdyż moja żona posiada klinikę dla zwierząt. Jest w 100 procentach zdrowy, a już na pewno uogólnianie, że każdy tylko cierpi to absurdalna bzdura. Są oczywiście takie przypadki, ale nie stanowią nawet większości, a Pan przedstawia to tak jakby mops tylko czekał na śmierć. O mojego mogę być spokojny, daleko mu do smutku. Właściwie cały czas mam z nim frajdę. A już spłycenie miłości do takich ras do mody i wpływu telewizji to jakis objaw arogancji. Naprawdę uważa pan, że wszyscy ludzie to idioci i zombie, którzy co zobaczą w tv to chcą na własność? Oczywiście są i tacy, ale nie docenia Pan ile miłości ten mały szkrab potrafi okazać i ile potrafi dać człowiekowi radości, nie wygladem, a właśnie wesołym nastawieniem. Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieje, że wszyscy troszkę rozważniej będziemy się zabierać za osądy. Zarówno filmem z samymi pozytywami można wywołać zamęt, jak i filmem w którym te zalety się świadomie ignoruje wyłącznie dla udowodnienia swoich twierdzeń
15 minut scrollowałam w poszukiwaniu inteligentnego komentarza, który spogląda na te sprawe obiektywnie i w koncu znalazłam... Również posiadam mopsika, ale posiadam także border collie i jednak mopsik jest dużo weselszy, żywszy, do wszystkich nastawiony pozytywnie... To są fakty, że genetyczne spłaszczenie noska może być problematyczne, jednak przy odpowiedniej opiece nad mopsikiem takie problemy praktycznie nie istnieją! Właściciele mopsikow powinni być przygotowani na to, że opieka nad takim pieskiem jest nieco bardziej wymagająca niż nad zwykłym psem z długą kufą. Komentarze typu "mopsy od urodzenia czekają na śmierć" albo "właściciele lubią patrzeć jak te psy się duszą" są wyrazem typowej ignorancji... Kto nigdy nie miał mopsika w swoim otoczeniu nawet nie ma pojęcia jak wesołe i i szczęśliwe są te pieski.. tak Pan napisał w komentarzu, że problemy z oddychaniem, charczenie, chrapanie to tak naprawdę błędy w pielęgnacji, opiece zdrowotnej lub generalnym zaniedbaniu tych piesków... Mój mopsik oddycha normalnie, nigdy nie zauważyłam żadnych problemów, a obserwuję go często i zapewniam mu najlepszą opiekę jaką można zapewnić pieskowi. A takie brednie typu że wszyscy wlasciciele mopsików sa zwyrodnialcami ktorzy chcieli zabawkę do męczenia którą zobaczyli w telewizji to na prawdę krzywdzący osąd. Zero obiektywizmu, zero doświadczenia w wychowywaniu mopsa i w życiu z mopsem. Ale przecież skoro ''pan weterynarz" tak powiedział w filmiku, to należy nienawidzić wszystkich posiadaczy i hodowców tej rasy. Informacje z internetu należy przeanalizować, sprawdzić inne źródła, zapytać innych osób które mają doświadczenie z takimi psami. Dlaczego wszyscy generalizują? Połowa osób z komentarzy nawet nie obejrzałaby się na katowane zwierzęta lądujące w schronisku i to właśnie ci ignoranci sieją hejt na kochających właścicieli mopsów, którzy zapewniają jak najlepszą opiekę pupilom...
Niestety do problemu bez wątpienia przyczyniły się pseudohodowle, które prowadzą rozród w sposób całkowicie niekontrolowany i ze wszelką szkodą głównie dla zwierzaków wszystkich ras. Dlatego mamy tak rozprzestrzenioną dysplazję np. u owczarków niemieckich. Temat jest warty znacznie szerszego spojrzenia. Chętnie bym obejrzał dyskusję dwóch weterynarzy, przedstawiających przeciwstawne argumenty.
Dokładnie, mój mops ma już 13 lat, przez całe swoje życie był u weterynarza 3 razy (2 razy na czyszczeniu zębów i 1, bo wbił mu się mały patyk w oko, kiedy wszedł w gęste krzaki). Oczywiście nie liczę pierdół typu odrobaczenia, zwykła kontrola weterynaryjna itp. Absolutnie nie dusi się i nie czeka na śmierć, jak to jest opisane na filmie. Jest co prawda teraz mało aktywny no ale to już stary pies z lekką nadwagą, czego niby tu od niego oczekiwać. I nie, przy wyborze rasy nie kierowałem się tym, że jest ona modna. W 2007 roku nie była modna, mało kto o mopsach w ogóle słyszał ani nie mówiło się o ich problemach. Spodobał mi się, to kupiłem, i co jestem zwyrolem? I absolutnie nie twierdzę, że nie ma problemu, wręcz przeciwnie. Od kiedy ta rasa stała się bardzo popularna to z mopsami jest coraz gorzej. Żeby zdążyć za popytem, hodowane są coraz bardziej wybrakowane genetycznie psy, ale to nie tyczy się tylko mopsów. Dobrym przykładem jest owczarek niemiecki, jak zresztą napisał u góry maniek1111.
Mopsy mają jeszcze jeden problem - ogromna ilość pochodzi od tzw. chowu wsobnego. W UK 10 000 mopsów posiada pulę genetyczną zaledwie 50-u osobników. W naturze zwierzęta starają się unikać kojarzenia krewniaczego ze względu na ryzyko kumulacji recesywnych genów (takich jak zniekształcony pysk utrudniający oddychanie). Ludzie postanowili być mądrzejsi...
Zrób coś o "efekcie lucyfera ". Polecam
Teraz jest dobrze, nie dajesz szczęśliwych minek.
Nie wiem co to to dam łapkę
Mam Mopsa wiemy w domu że ma problemu z zakresów genetyki, oddychania itd. ale jest cały czas zdrowy i zadbany bawi się nie waży 12kg tylko niecałe 8,5kg co oznacza że nie jest grubasem. Jest kochany i raczej nie wyobrażamy sobie innego psa w domu zawsze zadowolona mordka i tyle. A że kobietki lubią to tylko dla mnie Plus :D
Mnie osobiście mopsy obrzydzają. Brzydkie te psy są.
Zgadzam się
Jest w istocie coś dziwnego w pyskach tej rasie.
I coś dziwnego szaleństwie na punkcie tej rasy.
Bo są kurewsko zdeformowane, większość ludzi, którzy widzą je PO RAZ pierwszy nie reagują zachwytem.
Mi się coś podoba w tej brzydocie
Bardzo, ale to bardzo ważny film. Musimy uświadamiać ludzi, jak te zwierzęta cierpią. Przykro mi się na te psy patrzy.
Życie tylko dla mnie te psy były zawsze... brzydkie? Zdeformowane i dziwne. Nieznosze tego ich chrząkania.
Myśle ze w polskich warunkach byłaby lepsza opowieść o bardziej popularnym psie a mianowicie buldożku francuskim. Tutaj zabawa jest przednia. Miałem znajomą, która kupiła sobie ta rasę za odłożona kasę bo singielka zarabiająca najniższa krajową. Na spacerach w lato nasze psy nie mogły się bawić bo jej pare razy dostał takiego ataku niedotlenienia, że myślała ze po psie. Wiec każdy spacer pies na smyczy z ręcznikiem i 2 l butelka wody. U weterynarza była średnio co miesiąc a to ze zwichnięta łapka, a to złamanie, a to infekcja nosa itd. Tutaj jeszcze ogarniała temat. Natomiast zabawa zaczęła się ze złamana żuchwą bo się psy linką bawiły w przeciąganie i dopiero 3 weterynarz za 1700 pln po znajomości to zrobił dobrze ale przeciągania już nie było. Potem jakaś infekcja ucha, która okazała się tym razem śmiertelna dla psa. Zabieg kosztował 2700 plus dojazd z noclegiem w Warszawie czyli 3500 a pies i tak odszedł za tęczowy most. Potem jeszcze oczywiście kremacja plus cmentarzyk kolejne 3000 pln. PS Dziewczyna zarabiała 1700 pln ale pies był wszystkim. Dzisiaj buldożki kupują celebrytki, za celebrytkami klasa średnia (ich będzie stać na leczenie ) potem aspirująca klasa niższa gdzie tutaj zacznie się problem. Za pare lat yorki i buldożki w schroniskach będą większością tak jak kiedyś amstaffy...
Jakiś czas temu temat omawiany w To już jutro. Mimo to jednak za rzadko poruszany.
Pamiętajmy też, że w schroniskach również są pieski. Takie które potrzebują miłości.
I które mają traumy. Pisałam wcześniej, ale trzeba uważać na takie rodzynki.
I wychowania, oraz więcej poświęcenia
Zawsze coś mnie odtrącało od mopsów. Teraz kiedy powiedziałeś, że mają celowo skrócony pysk dotarło do mnie, że to właśnie to odrzucało mnie od tych psów.
pies: **charczy i się ślini** pomocy duszę się zaraz umrę
właścicielka: 😮 u ok????
w którym momencie pies mówi, że sie dusi i zaraz umrze ? Bo chyba mi umknęło
polecam doczytać o takim pojęciu jak "kaszel wsteczny", który występuje również u ras, które nie zaliczają się do brachycefalicznych.
Film na pewno uświadomi niektórym ludziom to, że kupowanie mopsów i buldogów nie jest dobrym pomysłem, ale mimo wszystko niektóre fakty zostały pominięte lub przeinaczone. Postaram się sprawę wyjaśnić.
Głównym problemem mopsów (i w zasadzie wszystkich ras, które mają poważne problemy ze zdrowiem) jest fci i inne związki kynologiczne. Mianowicie, te związki ustawiają tzw. wzory rasy, a hodowcy dążą do osiągnięcia psa najbliższego wzorowi za wszelką cenę. Pies najbliższy wzorowi będzie odnosić ogromne sukcesy na wystawach.
Pragnienia nabywców też są ważne, ale nie oszukujmy się, to fci i ich zachcianki są na pierwszym miejscu.
I niestety, rozmnażanie psów z dłuższym pyskiem wcale nie naprawi ich zdrowia, sprawi tylko, że będą miały trochę dłuższe pyski. To tak, jakby lekarz z dziesięciu chorób jednej osoby wyleczył tylko jedną i w dodatku niecałkowicie...
Muszę też wspomnieć o tym, że mopsy i buldogi mają tak zbliżone ze sobą DNA, jak rodzeństwo z jednego miotu. Nawet te z jednego i drugiego końca świata będą mieć bardzo bliskie geny, wyhodowanie dłuższego pyska sprawia to bardzo trudnym. Prawie niemożliwym.
Dla mopsów rozwiązania są dwa: zakazanie hodowli albo wprowadzenie do puli genowej inną rasę.
Popatrzcie na mixy mopsów, np. mops z jamnikiem, mops z jack russel terrierem lub shiba inu. Wyglądają jak zdrowe, funkcjonujące psy!
Ta metoda ma jednak jedną wadę, charakter spokojnego mopsika może się zepsuć - „naprawienie go” jest możliwe tylko z rasami, które mają dosyć zadziorny i trudny charakter, ale po kilku latach dobrej hodowli ten problem raczej by znikł.
Problem z drugą opcją jest taki, że związki kynologiczne bardzo, bardzo nienawidzą i kundelków, i mixów, i psów ze wmieszaną krwią innej rasy. Tak bardzo, że crufts (najbardziej prestiżowa wystawa i sporty na całym świecie) jest zdolne do wyzywania schroniskowców i odwodzenia od adopcji jakiegokolwiek psa, który nie jest rasowcem. O crufts mogłabym mówić dużo, ale jako, że mi się nie chce, powiem jedno - dobrem i zdrowiem zwierząt na pewno się nie przejmują.
Ratowanie mopsa taką metodą pewnie zajęłoby długo, zwłaszcza że fci nawet w 2020 ma całkowicie w dupie zdrowie psów.
Buldogi angielskie żyją 5-8 lat, ich ratowanie byłoby męką. W ich sytuacji uważam, że nawet nie ma co się trudzić i od razu zakazać ich hodowli.
Pies się dusi ma tortury ale ważne że jest słodki ......... I ludzie kochają psy 🤣🤣🤣
Bo ludzie nie wiedzą że pies cierpi tylko myślą że ta rasa już tak ma to nie jest kwestia chce słodkiego psa za wszelką cenę tylko bardziej braku doinformowania bo nikt o tym nie mówi a w szczególności hodowcy sprzedający te psy
Dobrze że poruszasz takie tematy i uświadamiasz ludziom pewne rzeczy
Bardzo dobry film, może uświadomi ludziom, jakie cierpienia muszą przechodzić te zwierzęta, przez to zrezygnują z ich kupna, a wtedy może hodwcom otworzą się oczy, i zaczną wydłużać pyszczki mopsom, znając życie tak się nie stanie, ale fajnie marzyć
Az chyba sobie kupię takiego mopsa
Człowiek Bez perspektyw polecam
W końcu ktoś o tym powiedział. Dzięki wielkie za ten film.
Naprawdę współczuję mopsom
Dokladnie. Ci wszyscy fani zwierząt bardziej im szkodzą w rzeczywistości.
Podsumowanie odcinka to świetny pomysł
*Chcę, aby film dotarł do większej liczby osób, więc zostawiam komentarz do statystyk.*
Ja nie rozumiem mody na te psy, ogolnie na krótkopyski, hodowca powinnen informować o chorobach psa jakie moze nabyć.
Sama mam psa kundelka, nie mial żadnych problemów zdrowtonych. Mialam kiedys jamnika z pseudohodowoli, biedactwo cierpiało az odeszło do psiego nieba. Niestety ludzie nie rozumieją ze piesek z pozoru slodki, może być powaznie chory.
Zastanawiam się,przypuśćmy że hodowle zostają zamknięte,to by oznaczało że wiele ras psów by wygineło,I nie wiem czy byłoby to takie dobre.
@@strawberry9031 jeśli te psy cierpią, to byłoby
@@Lucinearrie Hmm,zależy jak na to patrzeć.To tylko luźna sugestia,ale ciekawe,czy możliwe byłoby ,,naprawienie" takich ras.To znaczy,wtedy nie wyginełaby taka rasa,tylko stare (chore) pokolenie takich psów (z wadami) a nowe byłoby ,,zdrowe".
Przydałby się cały cykl (bo jeden odcinek to za mało) o tym jak głupie wybory podejmują ludzie pod wpływem reklamy, tej ukrytej i jawnej, np. historia upowszechnienia zwyczaju pierścionków zaręczynowych, co zbudowało całą nową gałąź przemysłu, korzystającego na dodatek z niewolnictwa.
Również o tym jak nieetyczne to zjawisko, np. reklamowanie palenia przez aktorów/lekarzy i reklama palenia w filmach.
Również o tym jak szkodliwy wpływ ma reklama i chęć zysku na nasze życie, np. o tym jak przemysł spożywczy w USA zaczął wszystko słodzić, gdy ustanowiono limity na zawartość tłuszczu, i jak na długie lata zrobiono zły PR zdrowym i potrzebnym tłuszczom zwierzęcym.
Reklama ma potężny wpływ na ludzką mentalność. Eksplozja narcyzmu w ostatnich latach to też efekt tego, że m.in. reklama wszystkim wmawia że są ważni.
Biedne zwierzaki. Nie byłem świadomy tego problemu. Dziękuję za ten odcinek
Obejrzane. Łapka w górę. Komentarz dla statystyk i już udostępniam znajomym.
Sama mam yorka z krótkim pyszczkiem, to straszne jak często "harczy". Jako szczeniak miał jeszcze w miarę proporcjonalną budowę i uwielbiał się bawić, z czasem wszystko wyszło na jaw i nawet po krótkim spacerze jest padnięty. Nie wiedziałam, że u psa język może się nie mieścić w pysku.. Krew mnie zalewa gdy znajome rozczulają się nad mopsami i innymi zdeformowanymi psami ;n;
Dla mnie psy z krótkimi pyszczkami zawsze kojarzyły się z czymś negatywnym, zawsze mówię że w takim psie jest mało psa mimo że już od 18 lat posiadam psy z rasy Jamnik, które mimo swojej charakterystycznej budowie sprawia wrażenie rasowego czworonoga.
Ludzie z chorobami genetycznymi - blee
zwierzęta z chorobami genetycznymi - cute
Mądry film. I fajne jest to krótkie podsumowanie na końcu, bo łatwiej dzięki niemu zapamiętać informacje
87 łapek w dół - tych osiemdziesięciu siedmiu hodowców mopsów (:
Ej ej ale hodowców mopów to Ty szanuj
@@gattling9 Mopy szanuje. Bardzo przydatne jeśli chodzi o mycie podłogi kuchni (:
Polecam odkurzacz jedzenia Mops. To żart jakby co
@@gattling9 do nich nie powinno się mieć szacunku
Nie trzeba GMO, żeby negatywnie i drastycznie namieszać w genach jakiegoś gatunku/rasy, wystarczą do tego tradycyjne metody.
Sama uważam, że mopsy czy boksery są bardzo urocze i chciałam mieć takiego psa. Słyszałam o poważnych chorobach psów brachycefalicznych, dlatego się wahałam. Po obejrzeniu tego odcinka zdecydowałam się wybrać innego psa (jeśli już postanowię go mieć).
Niedawno podejmowałam decyzję o rasie kota. Rozważałam adopcję ze schroniska, ale ze względu na idealnie pasujący do nas charakter, zdecydowaliśmy o konkretnej rasie. Znam skłonności do chorób tej rasy, hodowla z której brałam kociaka nie wykazuje tendencji do tej choroby. Ponadto wybór dobrej hodowli to podstawa. Dla wielu hodowców zdrowie zwierzaka jest najważniejsze. Trzeba też wybrać hodowlę oferującą rodowód FPL (nie wiem jak u psów). A na pewno unikać (i u kotów, i u psów) rodowodu SWKiPR - taki rodowód to oszustwo! Podobnie jak sprzedaż "rasowego bez rodowodu".
4:40 mój foksterier który miał rak w okolicach nosa pod koneic życia wydawał takie dźwięki, a mopsy tak mają normalnie????
niestety tak
moja matka miała buldoga i cały czas tak harkał
*^*
Mam buldoga francuskiego i wiedziałem że są to psy z wadami ale nie wiedziałem że problem jest aż tak poważny. Te psiaki naprawdę się męczą. Moja sunia jest po 2 operacjach noska i krtani. Średnio raz na 2 miesiące wizyta u weterynarza bo ukula oko lub inne dolegliwości dermatologicznw itp. Naprawdę kocham tego stworka ale boli serce od patrzenie jak cierpi...pierwszy i ostatni mój buldog. Pozdrawiam.
Ja nigdy nie wiedziałam, co ludzie widzą w mopsach. Jak dla mnie wyglądają obrzydliwie (czekam na hejty xD) A teraz jeszcze wiem, jak bardzo cierpią takie psy... Mam nadzieję, że jak najwięcej osób obejrzy ten materiał.
W większości krajów jest olbrzymi problem z prawem dotyczącym zwierząt. Chociażby w Polsce jak łatwo przecież „legalnie” założyć pseudohodowlę, która ma w nosie dobro psów. Wybierając psa dla siebie, jeśli już musi być on z hodowli a nie z fundacji czy schroniska, powinnismy dogłębnie przebadać temat nie tylko rasy, ale tez wybranej hodowli czy przodków psa, którego będziemy chcieli wziąć do siebie.
Od dziecka wiedziałem , że z mopsami i buldogami jest coś nie tak
Odezwie się właściciel 13-letniego jamnika co miewał problemy z kręgosłupem - niestety tu jest to samo. Pies bardzo fajny z charakteru, ale dążenie do "ideału" wbrew prawom fizyki niesie więcej szkody niż pożytku. Tutaj da się ograniczyć ryzyko (schody, skakanie z wysokości itp), ale takie mopsy muszą oddychać przez cały czas. Dobrze uświadamiać, obawiam się jednak że nie dotrze do grupy kupujących psa jako "gadżet" lub w prezencie dla bombelka.
Widziałam już recenzje tej książki na profilu u weterynarza na instagramie i twój materiał jeszcze bardziej mnie przekonał do kupienia tej książki
Dla mnie mopsy nie są zbyt ładne, mam kundelka i dobrze mi z tym
Komentarz dla statystyk - zgadzam się w 100%, hodowla mopsów z takimi pyszczkami powinna być nielegalna... Ludzie w ogóle nie myślą o konsekwencjach
Dlatego ja mam psa mieszańca ala border collie ale z wioski.
Uratowałam temu pieskowi życie
Nie przyczyniam się do takich makabr...
Czy jest jeszcze na świecie gdzieś hodowla ZDROWYCH mopsów z normalnymi pyszczkami?
Dziękuję za materiał, w 100% popieram. Nie rozumiem jak płaskie pyski mogą się komuś podobać, zwykłe pyski są najsłodsze ❤
Trzeba więcej o tym mówić, cholernie wkurza mnie wielbienie mopsów, czyli zwierząt stworzonych by je torturować i się z tego cieszyć
Cieszę się że ktoś w końcu poszusza ten temat na większym forum
Szkoda, że nikt dzisiaj w polityce nie skupia się na rosnącym problemie konsumpcjonizmu, który przecież napędza, między innymi dramat zwierząt.
Bo na tym się zarabia milardy. Czas się obudzić jak myślisz że politycy chcą naszego dobra. Oni chcą naszych dóbr