Jest to fragment PODSUMOWANIA MIESIĄCA, którę pojawi niedługo tutaj ➡ bit.ly/2j9KdfL Dołącz do YURKOSKY CREW i oglądaj zawsze przedrpemierowo➡ bit.ly/2rOdEdf
W końcu ktoś kto dobrze podsumował całą sprawę. Aż miło słyszeć że są ludzie którzy wiedzą co to hh i potrafią go odróżnić od tego co tworzą w większości teraz wykonawcy. Kultura Hiphop to coś więcej niż tylko muzyka, kultura hiphop ma swoje filary, jako bboy jestem częścią tej kultury i ciesze się słysząc że ktoś jeszcze wie co to Hiphop i na czym on polega.
Wydaję mi się, że Multi o wiele poważniej podchodzi do muzyki niż Gimper itp. Moim zdaniem chłopak zostanie dłużej na scenie i będzie nagrywał tracki kosztem vlogów. Jest różnica jakości miedzy tym co on robi a inni vlogerzy. Można się spierać czy jest to autentyczne i do kogo to trafia, ale słychać że mu zależy. Ps. Tematyka i styl do mnie nie przemawia, ale rzeczywiście jest symbolem nowej fali i trzeba się z tym pogodzić. Ja życzę jak najlepiej!
No, ale jeśli Multi chce być raperem, to co ma zrobić za przeproszeniem? Zabić się i liczyć na to, że w następnym życiu będzie mógł urodzić się jako prawilniak na ławce i będzie mógł wtedy dopiero nazywać siebie raperem?
A jak ja chce być tygrysem królewskim to co mam zrobić? Nie chodzi o to czy on jest kurwa prawilny tylko co ma w bani, a nie ma nic. Np Quebo nie jest ulicznikiem z ławki a jakoś wszystkie Paluchy go szanują bo wkłada pikawe w teksty, to nie o to chodzi skąd kto jest itd tylko jak i o czym nawija.
Musi po prostu najzwyczajniej nauczyć się rapować, jeśli chce być raperem. Bełkot jakiś chujowych wersów i te jego gówniane kawałki o których tak głośno tylko dlatego, że jest rozpoznawalny jak youtuber to nie rap, jasne nie.
Po co mi wywiad jak słuchałem jego numerów, gość ma tyle do powiedzenia że stara się nawet słów nie używać, nie mówiąc o panczach, metaforach, ciekawych rozkminach itd, teksty prawdziwych raperów sie nadają na dziary a jego jedynie na jakiś lolowy mem.Ale żeby nie było to muzyke ma jeszcze gorszą, bezensownie nakładany autotune wszędzie gdzie się da, posłuchaj tego na żywo albo bez miksu to zobaczysz czemu nie nazywamy go raperem, raper jak np mes, ostry, vnm to gość co na żywca zapierdoli tak że z butów wypadniesz.
Na prawdę tego nie rozumiem. Czym różni się (nie mówię o umiejętnościach, a o samej sytuacji) taki KęKę od Multiego? KęKę był listonoszem, rzucił to i został raperem. Multi był youtuberem, rzucił to i został raperem. Mówisz o kulturze hip hopu, na której się wszyscy raperzy niby wychowywali, ale tak na prawdę, gdyby taki KęKę przez całe życie słuchał rocka i wychowywał się na rocku i dopiero w wieku tam 20 lat zaczął się jarać rapem to zmieniłoby to coś aktualnie? Oczywiście, że nie. Jak dla mnie raperzy mają ból dupy, że do gry wchodzą gracze, którzy byli sławni przed robieniem rapu i zaczynają ze sporym fanbasem. Nie bronie Multiego, bo jego muzyka mi po prostu nie leży, ale wkurwiające jest to, że lecą ze strony raperów same puste hejty bez żadnego logicznego argumentu. Jak ktoś był kiedyś punkiem to nie może nagle zostać metalem, bo zmienił mu się gust i podejście? Ludzie się zmieniają i każdy ma prawo robić to co robi, ale jak widać niektórym przeszkadza to, że oni zaczynali od zera, a inni mają na start popularność, której oni nie mają po kilku latach ciężkiej pracy. Rozumiem, że to może być frustrujące, ale emanowanie takim podejściem tylko pokazuje jakim podczłowiekiem się jest. Podejście w stylu typowego Janusza: "Ja nie miałem nic, to on też nie powinien, a jak ma to ja jestem lepszy, bo doszedłem do wszystkiego sam". RUclipsrzy też ciężko pracują na swoją popularność, a zmiana kontentu często niesie za sobą spadek zainteresowania części z obecnych fanów, ale przyciąga innych, którzy się tym kontentem interesują. Przestańcie pierdolić głupoty i zacznijcie skupiać się na sobie, a nie innych to nie będzie Was tak dupka bolała, że ktoś ma lepiej lub więcej. Muzyka, którą tworzy Multi to typowy newschool bez jakiejkolwiek treści. Byleby fajnie brzmiało. Skoro dopierdalacie się do niego to dopierdolcie się do wszystkich innych, którzy idą za tym trendem i na autotunie tworzą hity. Wyświetlenia, które on tworzy to tylko w części jego fani, drugą część z nich to fani newchoolu, którzy by go słuchali niezależnie od tego czy byłby youtuberem, czy kimś nieznanym, który się wybił. Dla tych którym nie chcę się czytać moich wypocin: Raperzy mają ból dupy, bo youtuberzy robią większe wyświetlenia od nich mając mniejszego skilla, więc hejtują ich jednym argumentem, który jest z dupy :v
Ja nie wiem, dlaczego ból dupy mają "raperzy", ale wiem, że mój "ból dupy" nie ma wiele wspólnego z samym Multim. Wiesz o tym, że są w tym kraju ludzie, którzy wypłakiwali sobie oczy, żeby robić wartościową muzykę? Powiedz mi, gdzie jest teraz Bisz, prawdopodobnie najlepszy tekściarz, który kiedykolwiek robił to w Polsce? Na zimno, względem "kolegów po fachu" pokroju Multiego jest aktualnie głęboko w dupie, nawet, jeśli sam jest szczęśliwy w tym co robi, czego mu szczerze życzę. Dołóżmy do tego choćby Mielzkiego, który robi bardzo porządne rzeczy za, delikatnie mówiąc-"niewymierne korzyści". Obecnie sytuacja w Polsce wygląda tak, że poświęcanie się robieniu rapu jest właściwie samobójstwem. Nie jestem fanem narzekania na to, że już nie jest jak kiedyś, nie chcę powrotu bum bapu, ale od kiedy rozwój równa się umysłowemu regresowi? Do tego wszyscy pierdolą farmazony o tym, że Multi i jemu podobni robią Amerykę, a ja się pytam, jaką Amerykę? Ja tej Ameryki słucham na codzień i syf tego pokroju jest zjawiskiem marginalnym, jak Waka Flocka Flame, Lil Yachty czy Desiigner. Jeśli teksty są o "niczym", jak u Asapa Rocky'ego, kawałki nadrabiają brzmieniem, nie brakuje też traków, w których on i jemu podobni mają ostrzejsze pióro, więc jaka kurwa Ameryka? Polski newschool to w większości marna karykatura tego, co się tam dzieje. Czym różni się Kękę od Multiego? Tym, że ma charyzmę, treść w kawałkach i jakiekolwiek umiejętności rapowe? Każdy robi co mu się podoba, ale dlaczego nie można nazywać rzeczy po imieniu, dzisiaj próbuje się wmówić ludziom, że "to tylko muzyka", gdzie jak wspominał Yurkosky, dla naprawdę jarających się rapem ludzi, nie jest on tylko muzyką. Jeśli ładujesz się z butami do kultury, o której nie masz pojęcia i żądasz od niej akceptacji, "bo tak" to jak to nazwać? Skończcie z tą poprawnością polityczną i gadaniem bzdur o tym, że "każdy może być kim chce". Jeśli Multi to hip-hop, ja się zastanawiam, dlaczego Bonus BGC i Lech Roch nim nie są.
Trochę się chyba nie zrozumieliśmy :v Nie umniejszam innym, mniej znanym raperom, ba, uważam, że Multi jest chujowym raperem (tak samo jak masa innych podobnych do niego). Bisza uwielbiam, Mielzkiego akurat nie słucham, ale z tego co wiem oni siedzą cicho i robią swoje. Mnie irytuje zachowanie wypunktowanych w filmie Palucha i Szpaka. Pierwszy osiągnął ogromny sukces i boli go, że to na co on ciężko pracował ktoś inny ma na starcie, a drugi nie wyciąga połowy takich wyników co Multi i zazdrości. Porównując Multiego do KęKę zaznaczyłem, że nie chodzi o umiejętności, a o sytuację. Oboje robili coś przed rapem, porzucili to i poświęcili się hip hopowi. Ja Multiego nie słucham i prawdopodobnie nigdy nie będę słuchał, bo jego styl mi nie leży. Osobiście jestem fanem techniki i głębi w tekstach, czego nie znajdę u Multiego, ale to co robi jest na podobnym poziomie do połowy nowych graczy, którzy cisną na autotune. Z resztą szkoda czasu na kłócenie się w komentarzach. O gustach się nie dyskutuję i jak ja jestem wielkim fanem VeNoMa, Bisza, Ten Typ Mesa, Kartkiego to ktoś inny woli słuchać Multiego, Kaz Bałagane itd.
Zrozumiałem o co Ci chodzi, chwyciłem się Kękę żeby wyjaśnić, dlaczego Multi "nie jest hip-hopem". Ludzie nazywają to podejście truskulem, ale w innych branżach jest tak samo. Jeśli nakręciłeś reklamę papieru Foxy, ciężko stawiać Cię obok Tarantino, problem w tym, że to nie tyle Multi ma ciśnienie na "bycie hip-hopem", co jego fani mają ból dupy o to, że słuchając jego muzyki są uznawani za gorszych. To nie jest tak, że wyklucza się tych z "dobrych domów", fakt, mogą mieć ciężko, szczególnie gdy cierpią na pustogłowie i z kontrkultury, którą oryginalnie był hip-hop, próbują robić maszynkę do robienia pieniędzy, ogłupiając ludzi. Jak już mówiłem o Ameryce, masz tam Kid Cudiego czy Mac Millera, których słuchałem mimo tego, że z patologii to oni nie pochodzą, za to mieli coś do powiedzenia i talent, czego brak nowej fali w Polsce, z Multim na czele. Z tych względów mam ból dupy, boli mnie, że byle głupek bez wysiłku robi pieniądze, gdy ludzie pokroju Łony musieli znalezć sobie 'normalny' zawód. Naturalnie to będzie mieć konsekwencje, rap w Polsce zacznie się rozwijać, tylko nie w tym kierunku co trzeba, aż w pewnym momencie zmiesza się z popem i nastąpi upragnione, regularnie "granie rapu w radiu". A Paluch? Mam wrażenie, że przytyki z jego strony są trochę niepotrzebne, bo sam robi muzykę wedle sprawdzonego schematu, ale mam swoje zdanie na ten temat, więc wtrąciłem trzy grosze. Jednocześnie wiem, że czego się o Multim czy Gimperze nie powie, za kilka lat będzie trzeba to odszczekać, albo pozostać ze swoimi poglądami na marginesie. Ci goście to chcąc nie chcąc pinoierzy, po nich przyjdą nowi i może dojść do sytuacji, w której nie będą musieli prosić o bycie częścią hip-hopu, tylko sobie do niego wejdą, bo w przeciwieństwie do USA, u nas ta kultura jest sztucznie zaadaptowana. Fakt, jest duża, ale to kolos na glinianych nogach, przy polskim obiedzie słucha się disco polo, nie Milesa Davisa. Na koniec-pozdrawiam, Fał i Mes także na propsie.
znawca rapu Jedyny prawilny Raper nie może nazwać się jutuberem bo jutuberzy się wychowali „inaczej” niż raperzy elo. Logika wypowiedzi Jurka w moim odczuciu.
Według mnie nie jest wkurwiajacy sam Young Multi, niech robi co chce. Problemem jest cała jego otoczka, która próbuje zmieszać się ze środowiskiem rapowym. I to ma podłoże jedynie moralne, jeśli zdajesz sobie sprawe że twój udział na scenie rapowej źle na nią wpływa to się usuwasz, może że masz ją w dupie, chcesz mieć hajs i fejm i sobie robisz rap bez patrzenia na jakieś ogólne skutki. I raperzy chyba boja się bardziej tego że ich muzyka zacznie trafiać do "nieodpowiednich osób", co według mnie jest jak najbardziej słuszne.
Po pierwsze Yurkosky żeby nie było nigdzie Multi nie powiedział, że to jest RAP. To jest TRAP, który jest wzorowany na Amerykańskiej muzyce, więc mówienie, że to co robi MULTI inaczej MICHAŁ czyli RAP mija się z całkowitą prawdą i żeby nie było domówień to jest spora różnica :)
Pomijam już fakt że wplatanie w wersy kogoś nic nie oznacza no ale przynajmniej mnie "boli" fakt że większość raperów budowało swoją renome i latami nagrywali za nim trafili do mainstream-u . Multi wypłynął tylko i wyłącznie za sprawa kanału na RUclips , innaczej nikt by nie słyszał o jego "rapie" bo nie oszukując się jest po prostu słaby nie miał by siły przebicia .
Sustaineable prawdziwy z ciebie Sherlock Holmes. A w jakim celu stosuje się wzmianki o kimś w tekstach? Żeby kogoś pochwalić albo pojechać bo mu się nie podoba to co robi.
A dlaczego Multi to nie jest hip hop? Kumam różnice jeśli chodzi o poziom, ale w jakim wieku wielu raperów ZACZĘŁO na poważnie zajmować się rapem? 20 lat, tak samo jak Multi (chyba ma 20 lat) do tego w jaki sposób można ocenić czy on należy do tej kultury czy też nie, skoro ani ja, ani Ty Jurku nie znasz go personalnie i nie wiesz jak bardzo związany jest on z tą kulturą, bez obrazy, ale niech w takim razie PALUCH nie powinien brać się za grę w FIFĘ skoro nie jest w stanie tego robić na odpowiednim poziomie XD (sarkazm), bo dla pewnych osób gry to może być życie. Podsumowując niech Multi robi co chce, rekiny niech go nie wyrzucają z oceanu, ale ostatecznie każdy ma prawo do opinii i jak taki Paluch chce podciągnąć sprzedaż płyty wypowiadając się na temat osób, które są #1 na youtube na czasie to też ma do tego prawo WOLNOŚĆ.
hip hop to 4 filary typie, mcing djing bboying graffiti tej kultury już KURWA DAWNO NIE MA. są pozostałości, i bardzo nie wielu robi prawdziwy hh. to co kurwa dzieje sie od lat to jest już kultura rapowa.
Ale to, co napisałeś, w żadnym stopniu nie zaprzecza temu, co ja napisałem, bo uważam bardzo podobnie, hip -hop bardzo oddalił się od muzyki i gatunek zwany rapem przeszedł bardziej w stronę rozrywki i rozwój techniczny w przypadku współczesnych raperów poszedł na bok, ale mimo wszystko na scenie zagranicznej i Polskiej w dalszym ciągu możemy znaleźć reprezentantów na poziomie, na których też będzie popyt mniejszy, ale mimo wszystko.
Jeden problem jest w twojej wypowiedzi dotyczacej multiego. Przy gimperze owszem - to byla zajaweczka zwykla, ale Multi rzucil zycie youtubowe zeby skupic sie na rapie, ktorym sie jaral od dluzszego czasu. Nie mozesz zakladac ze on sie na rapie nie wychował, bo mogl sluchac rapu odkad skonczyl 10 lat i jednoczesnie robic youtuby. Rownie dobrze moze bardziej siedziec w kulturze hiphopowej niz niejeden raper z mainstreamu, a jesli wykluczasz to z powodu jego dosyc kontrowersyjnego rapu, bo malo hip hopowego, to rownie dobrze moglbys za niektore kawalki tak wykluczyc bedoesa. Nie wiesz za duzo o Multim, tak jak kazdy z nas wiec nie oceniaj na podstawie domysłów, bo to jest troszke słabe i mozna tak zranic ludzi ;p pozdro i piateczka mordo ;D
Juras propsy! Ideologia, styl życia, klimat... etc etc.. Nie mam nic przeciwko chłopakom co sobie rymują, ale jeśli ktoś wyuczy się rymowania (wszystko dla ludzi..) i nazywa się raperem bo ciśnie 'a'la rapy' ...no bez jaj. Puszki spray'a od stężonego powietrza 70% z nich nie rozróżni :p nie ,że hejt ale cóż.. Pozdro Yurek, krótko i na temat. Big up!
I czym się różni takie podejście od PIHowskiego "to nie jest hibop"? Szczerze to ja wychowywałem się na rocku, a nawet na metalu, a zajawka na rap przyszła mi bardzo późno. I w sumie chuj z tego? Oczywiście nie trawie Multiego, Gimpera etc. bo to jest po prostu słabe w warstwie lirycznej, jak i technicznie. Ale gdyby jakiś sławny youtuber zaczął robić rap, który byłby dobry i do mnie trafiał, to dlaczego miałbym go nie słuchać? To trochę jakby powiedzieć "wychowalem się na Moleście, cokolwiek nowszego niż Molesta to gunwo"
Jak lubie Cie sluchac i jestem od początku kanalu to naprawde pierdolisz teraz glupoty, rap od dawna przestal byc tylko dla podworek, rap nie konczy sie tylko na oldschoolu, autotune, spiewane refreny...zreszta szkoda gadac, powiem tylko to co najlepiej odzwierciedla sytuacje, polska jeszcze długo nie będzie gotowa, bo mentalnie zyjemy w sredniowieczu, jestesmy zamknieci na nowe rzeczy, a nasz horyzonty nie wybiegaja poza utarte schematy.
A kto powiedział że multi nie wychował się na rapie ? albo że skoro był yooutuberem to już nie może być raperem? co to za różnica w której kolejności się kimś stajesz. Podejście czysto zamknięte dla ciemnogrodu
Według mnie spina idzie o to że Multi jako raper nie startował od zera. Jest ytuberem który ma ponad 1 mln subów więc z automatu ma większą oglądalność i omija etap przez który musiało przejść większość raperów. On się przebijał jako youtuber a nie jako raper dlatego ludzi to boli .
Robi się ciekawie. Niedługo znowu będzie rozkmina co jest hip-hopem a co nim nie jest. Wydawać by się mogło, że powrót topowych raperów do korzeni jest bliski. :)
Idąc takim tokiem rozumowania, każdy nowy młody chłopak, albo nawet nie młody, ale który zaczyna robić rap nie może sie nazywać raperem? Jeśli ktoś zajmował sie wcześniej czymś innym to nie może zmienić profesji? Czyli Kękę też nie moze nazywac sie raperem, jest listonoszem, co on może wiedzieć o rapgrze. No kurwa błagam...
Nie mogę z tych kłótni , hejtow na temat multiego to się nigdy nie skończy. Ludzie to jest gatunek hip hopu. Jeśli się nie podoba nie słuchajcie. Ja czekam na takich młodych jak Young igi pikers multi Szpaku jaram się strasznie. Spójrzcie na stany musicie się pogodzić z tym że my zaczynamy iść do przodu. Jeden będzie jadł całe życie to samo bo mu będzie smakować inny będzie brał coś nowego żeby spróbować .
Przecież , to typowa zagrywka pod publiczkę , akurat przypadkiem takie wersy w okolicach premiery płytki Mulciaka który kręci spoko liczby , grają dokładnie w to samo bo serio nikt nie zrobił rapu o tym że czyiś rap jest gorszy ...
rap =/= hiphop rap to muzyka, a hiphop to kultura multi robi rap i tyle, może się nazywać raperem i nikt nie powinien się o to przypierdalać. Wielkie kurwa pozdro. 5!
Trochę bezsensowne argumenty. Mało kiedy Multi powiedział że jest "raperem". Może dla niektórych rap to więcej niż gatunek muzyki, wychowali się na nim itp, itd ale nie muszą przez to obrażać innych ludzi którzy biorą to jako dobrą zabawę i im to wychodzi. Jeśli chodzi o nowy styl w Polsce Multi jest w TOP5. Zaraz i tak ktoś powie że nagrywał gry czy inne gówno, przykre jest to że właśnie przez takie zaczepki jak od Szpaka i Palucha ludzie którzy ich słuchają ślepo popierają ich zdanie przez co nie ma mowy o żadnym pójściu na przód tylko trzeba zostać przy nawijaniu z przekazem. Osobiście mam dwie płyty Palucha i llubię słuchać Szpaka ale równie dobrze mogę słuchać Multiego. Żaden z newschoolowych raperów nie porównuje się do O.S.T.R'a czy Hemp Gru ponieważ nie ma to najmniejszego sensu ze względu na całkowicie inny styl. Nie chcę żeby to zostało odebrane jako hejt lecz jako moje własne zdanie na ten temat. Pozdro Yuras
Multi przeciez tez sie nie porownuje do raperow jak O.S.T.R. czy Paluch tylko do tych z ameryki typu Post Malone czy ktos w tym stylu. Mowi ze robi muzyke po to zeby sobie gdzies puscic na imprezie a nie wyciagac z niej jakies wnioski
Dla Palucha rap to kasa, a nie życie. Rapuje że bananowcy nie mają szacunku do niczego, a jego szacunek do fanów to jest faktycznie sztos. Po koncercie w życiu z dziupli nie wyjdzie, bo po co podpisać płytę czy czy zrobić fotę.
kurwa gdyby nie to że ma cash i sobie moze kupic bity, napisac chujowy tekst , i zabełkotać to nałozyć autotune to juz chce byc raperem? Nie idzie tego sluchac bez napisów.
A co jeżeli Muli właśnie cały czas dąży do tego żeby tym raperem być. To że nie zaczął kariery od rapu, nie znaczy że możemy go skreślać. Nie jest najlepszy, jego teksty nie powalają, ale może warto dać chłopakowi czas, może zrobi kawałek, albo płytę którą kiedyś będziemy wspominać i pokazywać innym za przykład jak youtuber został reperem i nagrał KLASYK. Nie jestem jego fanem, dla mnie niech sobie robi co chce, wiadomo, że dopiero zaczyna swoją przygodę z rapem, Sarius też mi nie podchodził kiedyś a teraz ? :) KOT! Pozdro wszystkim co to czytają, miłego dnia życzę :)
Na początku filmiku powiedziane jest, że twoje pokolenie wychowało się na hip hop'ie i jest to coś więcej niż muzyka. I tu nasuwa się moje pytanie skoro jestem człowiekiem młodym nie ukrywam.To czy hip hop nie może również być dla mnie i moich rówieśników czymś więcej niż muzyką? Bo odniosłem wrażenie jakby hip hop był skierowany tylko i wyłącznie do was do ludzi juz dojrzałych.
Jak jutuber nawija że jest raperem to trochę tak jakby marta linkiewicz zaczęła teraz śpiewać i mówiła że jest piosenkarką. z całym szacunkiem do normalnych jutuberów.Swoją drogą to od dawna szło w tą stronę, youtube zeżarł rap i wyrwał z niego duszę.Szkoda mi tych nowych pokoleń co się jarają pustą formą czyli gównem w sreberku, to czym my sie jaraliśmy formę miało najprostszą ale miało coś więcej niż każda forma czyli ponadczasową treść.Pozdro
Yurkovsky ja cię szanuję ale kim ty kurwa jesteś żeby tak stwierdzić? Dajcie multiemu czas. I dla was? Rap się zmienia. I mnie nudzą kurwa nawijki o dobrych chłopakach i blokach
Ja się tam połowicznie zgadzam. Według tego raperzy tacy jak Lil Uzi Vert albo 21 to też nie hip hop. Nie rozumiem czemu tak bardzo ich uderza to, że (np) Multi chcę wejsć do rap gry. On chcę wejść - ale to jest o wiele inny podgatunek muzyczny. Multi nie robi rapu o blokowiskach, on robi ameryczke. Muzyka ma sprawiać przyjemność.
Prawda to. Nikt nie zabrania nikomu rapować. Po prostu dla mnie to jest muzyczka. Lepsza bądź gorsza. Cytując klasyka - to nie jest hip hop. :) Bez urazy i spiny.
osobiscie jestem ciekaw, jak multi sie ustosunkuje do zwroty szpaka, i jesli dojdzie do beefu to jak zareaguje sb, bo ostatnio szpaku mial feata na kanale sb :D
Ale pierdolenie Filip. Po pierwsze rozumiem żę truskulowcy nie mogą robić z rapu hobby? Po drugie sam nie trawie muzyki multiego (wszytskie cy i inne chujowe sposoby wymowy), ale szanujmy się jebanie po chłopaku i zabranianie mu bycia raperem, bo kiedyś robił minecraft XDDDDDDDDDDDDDD no chopie
Stary porównywać gimpera a multiego, nie rozumiem tego ze mowisz ze niech Multi sobie robi nuty i niech nabija wyświetlenia i ze cię to nie obchodzi a potem mówisz ze Multi nie może byc raperem ?
Stary, zacznijmy od tego, że Multiemu w ogóle nie zależy na tym by być uznawany za hiphopowca. Gość ma zupełnie inną jazdę, która na pewno nie jest częścią kultury jaką jest hiphop. To co robi Michał to "TRAP" i jedyne co wiąże kawałki w tym stylu z hiphopem to forma jaką jest rapowanie. Podobną fazę mieli kiedys ALCMNDZ i teraz Pikers.
Szpaku Twój kolega Yurek i go bronisz.. jak możesz mówić że to nie jest personalny wjazd kiedy on uzywa jego ksywy i go tam cisnie. Dodatkowo kim jest Szpaku żeby móc ustawiac scene i mówić kto jest kim i co może robić a co nie.. Daj spokój chłop ledwo co zaczyna zaczyna wypływać na szersze wody a już się chce panoszyć..
G o d. To co? Polski rap musi zostać na Kalibrze 44? Poza tym jeżeli chodzi o autotune'a sam Szpaku go używa XD WIĘC KURWA NIEZŁY RAP. Dodam tylko iż GDZIE multi etc. się porównuje do jakiegokolwiek rapera? XD IMO zjebany film i nie pozdrawiam. A jak taki szpaku mądry jest z paluchem to niech kurwa powiedzą swój przekaz w Ameryce XD
ale gościu Ty pierdolisz głupoty, aż szkoda gadać. Gdzie Ty usłyszałeś, że ktoś ma problem o autotune? skąd Ty to wziąłeś XD i dlaczego mają powiedzieć swój przekaz w ameryce skoro my jesteśmy kurwa w polsce? XDD
Rap w Ameryce dobrze podsumowuje Hopsin w No words.W sumie to jest właśnie to co robi multi, może powtarzać 'blablabla' a jego zjebani fani i tak będą się przy tym brandzlować.
Jak szpaku wcześniej wgl nie słuchał rapu i nagle zaczął robić rapsy to jest zajebiście ale jak youtuber zaczął rapować to już hejt leci no kurwa ludzie w tym kraju są naprawdę nierozwinięci i zawistni...
Na chuj tłumaczysz się za kogoś... MULTI jest chujowy, ale czemu nie jest raperem? To kto jest? Bedoes jest i spuszczasz się nad nim a z nim nagrywa. Czyli dla niego to hip-hop? Jebana wyrocznia polskiego rapu, dobrze Cię Białas wyjasnil.
musisz każdego tak nachalnie pozdrawiać? 14 latkowie mają więcej odwagi w wyrażaniu własnego zdania. Young multiego nie skrytykujesz dosadnie, bo jest HYPE na niego. Obawiasz się paru łapek w dół od jego fanów za ewentualną krytykę. To nie był personalny pocisk? Był, stu procentowy.
Co to za pierdolenie, miał usunąć kanał mający milion subskrypcji, swoją widownie wyjebać tylko że dla was to nie jest hip hop? Gdyby nie media społecznościowe paluch, szpaku i cała reszta byliby miejscowymi grajkami, a że multi ma łatwiej na starcie to już wielkie kły na niego, po co on tu przyszedł. Paluch dajmy na to zacząłby robić filmy z minecraftem na youtube to też byście go zbesztali, że się do tego nie nadaje? LUDZIE proszę was, beka. Niech każdy idzie swoją drogą, robi to co lubi, muzyka ma dawać frajdę, a nie dzielić.
Nie widzi mi się to co robi multi, bo jego poziom jest banalny dlatego idealnie pasuje pod publikę gimbazy. Denerwujące są zasięgi wydawanych przez niego nut bo są zbyt duże na kogoś kto nie dorasta do pięt większości sceny. Przez chwilowe zdobywanie topki yt propaguje się coś czemu bliżej jest do kiczu niż rapu a to zaniza poziom polskiego hh. Według mnie powinien pokazać trochę pokory i szacunku wobec elity a nie czuć się pewnie jak by zjadal. Jednak mimo wszystko dzisiaj jest dużo ,, artystów " nie wykazująch się poziomem coraz więcej spotkać można szajsu, bo dzięki mediom można łatwiej trafić do grona odbiorców którym się to spodoba. Przez ilość wykonawców trudno jest odzielic tych słabych (np.nawijajacych 2 zdania pod trap) od tych dobrych / mających potencjał. Dlatego nie podoba mi się szum wokół osoby która robi coś później średniej a po prostu ma fundusze żeby to wykonać, niech sobie działa jak chce ale po co to zamieszanie ? Co nadzwyczajnego jest w tym co robi ? Czemu słuchacze nie propagują raperów o których jest cicho a nie powinno ? Poprzez promowanie czegoś takiego polscy słuchacze posrednio sami obniżają standardy. Natomiast osoby robiące coś fajnego się domotywuja i są o wiele mniej zauważalni od tandetnej/kiczowatej muzyki która przy odrobinie checi może robić co druga osoba będąca odbiorca rapu
Nie przepadam za muzyką Michała ale twoje słowa do Multiego żeby nie nazywał się raperem są troche nad wyrost. Widać że dla Michała to coś więcej niż hobby i siedzi w tym zdecydowanie głębiej niż Gimper. Jedyne co robi w tym momencie to tak napawde rap i jeżeli się komuś to podoba i ludzie go chcą słuchać to dlaczego nie można nazywać go raperem? Zajawki napewno mu nie brakuje więc nie chce krakać ale ludziom którym teraz nie siada za kilka lat może będą kupować jego płyty. Ema pozdrówki
na pewno nie jest prekursorem skrrt nawet w polsce. Chlop zaczal wypuszcza kawalki od kilku miesiecy, a skrrt w polsce juz zaczelo sie przed majem/czerwcem.
To tak jakby cisnąć Pazure ze z tv przyszedl do internetu i szybko sie wybił a ludzie go ogladaja... Jaki to ma sens? Nie ma wiec po co robic afere? Dla multiego tylko wyjdzie to na plus
Ja nie rozumiem rozdzielania na raperów i nie raperów. Rodzajów rapu jest od groma ja też nie lubię utworów Multiego ale spokojnie moim zdaniem można nazwać go raperem no niestety musimy to przetrawić że rap się zmienia to sama gadka była jak Liber czy Mezo się wybijał. Nie którzy mają po prostu ból dupy a taka jest prawda że żadny gatunek muzyczny nie jest hermetyczny. Jeden powie że Kaen to nie raper inny że Taco Hemigway. Rap jest bardzo różny i musimy się z tym oswoić. Gimper rzeczywiście robił to jako hobby ale Multi już nie. A stara gwardia się po prostu boi
Nie wiem czy 2007 z twojego nicku to data urodzenia, ale nie wypowiadaj sie z minecraftem na profilowym, yurek jest starszy i ma racje, ty sie spinasz bo usłyszałeś coś złego o multim i myślisz że co on im zrobił po co go obrażają, jedyna co rozumiesz to piosenki multiego.
Oni robią inny gatunek a szpaku i Paluch tez robią inny gatunek. Btw szpaku coś tam mówił ze "płonie im te logo trasher a sam w ralphie się buja bo jest hype na ta marke
Ale typie jesteś pustakiem, w tym fragmencie chodziło o wersy a nie ciuchy - prócz tych szmat nie maja niczego co jest dobre, a w rapie te łachy maja drugorzędne znaczenie albo żadne. Właśnie dlatego idź słuchać multiego i tego typu ścierwa, to twój poziom środków stylistycznych i składni.
A CO TO TEN HIPHOP
W końcu ktoś kto dobrze podsumował całą sprawę. Aż miło słyszeć że są ludzie którzy wiedzą co to hh i potrafią go odróżnić od tego co tworzą w większości teraz wykonawcy. Kultura Hiphop to coś więcej niż tylko muzyka, kultura hiphop ma swoje filary, jako bboy jestem częścią tej kultury i ciesze się słysząc że ktoś jeszcze wie co to Hiphop i na czym on polega.
Wydaję mi się, że Multi o wiele poważniej podchodzi do muzyki niż Gimper itp. Moim zdaniem chłopak zostanie dłużej na scenie i będzie nagrywał tracki kosztem vlogów. Jest różnica jakości miedzy tym co on robi a inni vlogerzy. Można się spierać czy jest to autentyczne i do kogo to trafia, ale słychać że mu zależy. Ps. Tematyka i styl do mnie nie przemawia, ale rzeczywiście jest symbolem nowej fali i trzeba się z tym pogodzić. Ja życzę jak najlepiej!
No, ale jeśli Multi chce być raperem, to co ma zrobić za przeproszeniem? Zabić się i liczyć na to, że w następnym życiu będzie mógł urodzić się jako prawilniak na ławce i będzie mógł wtedy dopiero nazywać siebie raperem?
A jak ja chce być tygrysem królewskim to co mam zrobić?
Nie chodzi o to czy on jest kurwa prawilny tylko co ma w bani, a nie ma nic. Np Quebo nie jest ulicznikiem z ławki a jakoś wszystkie Paluchy go szanują bo wkłada pikawe w teksty, to nie o to chodzi skąd kto jest itd tylko jak i o czym nawija.
Musi po prostu najzwyczajniej nauczyć się rapować, jeśli chce być raperem. Bełkot jakiś chujowych wersów i te jego gówniane kawałki o których tak głośno tylko dlatego, że jest rozpoznawalny jak youtuber to nie rap, jasne nie.
Ragnar Lothbrok A oglądałeś wywiad (przykładowo) żeby wypowiadać się na temat co on ma w bani? A przykład z tygrysem nietrafiony.
Po co mi wywiad jak słuchałem jego numerów, gość ma tyle do powiedzenia że stara się nawet słów nie używać, nie mówiąc o panczach, metaforach, ciekawych rozkminach itd, teksty prawdziwych raperów sie nadają na dziary a jego jedynie na jakiś lolowy mem.Ale żeby nie było to muzyke ma jeszcze gorszą, bezensownie nakładany autotune wszędzie gdzie się da, posłuchaj tego na żywo albo bez miksu to zobaczysz czemu nie nazywamy go raperem, raper jak np mes, ostry, vnm to gość co na żywca zapierdoli tak że z butów wypadniesz.
Mi jeśli się podziurawią spodnie i sobie jakoś krzywo zszyje to nie nazwę się krawcem.
Na prawdę tego nie rozumiem. Czym różni się (nie mówię o umiejętnościach, a o samej sytuacji) taki KęKę od Multiego? KęKę był listonoszem, rzucił to i został raperem. Multi był youtuberem, rzucił to i został raperem. Mówisz o kulturze hip hopu, na której się wszyscy raperzy niby wychowywali, ale tak na prawdę, gdyby taki KęKę przez całe życie słuchał rocka i wychowywał się na rocku i dopiero w wieku tam 20 lat zaczął się jarać rapem to zmieniłoby to coś aktualnie? Oczywiście, że nie. Jak dla mnie raperzy mają ból dupy, że do gry wchodzą gracze, którzy byli sławni przed robieniem rapu i zaczynają ze sporym fanbasem. Nie bronie Multiego, bo jego muzyka mi po prostu nie leży, ale wkurwiające jest to, że lecą ze strony raperów same puste hejty bez żadnego logicznego argumentu. Jak ktoś był kiedyś punkiem to nie może nagle zostać metalem, bo zmienił mu się gust i podejście? Ludzie się zmieniają i każdy ma prawo robić to co robi, ale jak widać niektórym przeszkadza to, że oni zaczynali od zera, a inni mają na start popularność, której oni nie mają po kilku latach ciężkiej pracy. Rozumiem, że to może być frustrujące, ale emanowanie takim podejściem tylko pokazuje jakim podczłowiekiem się jest. Podejście w stylu typowego Janusza: "Ja nie miałem nic, to on też nie powinien, a jak ma to ja jestem lepszy, bo doszedłem do wszystkiego sam". RUclipsrzy też ciężko pracują na swoją popularność, a zmiana kontentu często niesie za sobą spadek zainteresowania części z obecnych fanów, ale przyciąga innych, którzy się tym kontentem interesują.
Przestańcie pierdolić głupoty i zacznijcie skupiać się na sobie, a nie innych to nie będzie Was tak dupka bolała, że ktoś ma lepiej lub więcej.
Muzyka, którą tworzy Multi to typowy newschool bez jakiejkolwiek treści. Byleby fajnie brzmiało. Skoro dopierdalacie się do niego to dopierdolcie się do wszystkich innych, którzy idą za tym trendem i na autotunie tworzą hity. Wyświetlenia, które on tworzy to tylko w części jego fani, drugą część z nich to fani newchoolu, którzy by go słuchali niezależnie od tego czy byłby youtuberem, czy kimś nieznanym, który się wybił.
Dla tych którym nie chcę się czytać moich wypocin:
Raperzy mają ból dupy, bo youtuberzy robią większe wyświetlenia od nich mając mniejszego skilla, więc hejtują ich jednym argumentem, który jest z dupy :v
Zgadzam się w chuj pozdro za otwarty łeb ;]
Ja nie wiem, dlaczego ból dupy mają "raperzy", ale wiem, że mój "ból dupy" nie ma wiele wspólnego z samym Multim. Wiesz o tym, że są w tym kraju ludzie, którzy wypłakiwali sobie oczy, żeby robić wartościową muzykę? Powiedz mi, gdzie jest teraz Bisz, prawdopodobnie najlepszy tekściarz, który kiedykolwiek robił to w Polsce? Na zimno, względem "kolegów po fachu" pokroju Multiego jest aktualnie głęboko w dupie, nawet, jeśli sam jest szczęśliwy w tym co robi, czego mu szczerze życzę. Dołóżmy do tego choćby Mielzkiego, który robi bardzo porządne rzeczy za, delikatnie mówiąc-"niewymierne korzyści". Obecnie sytuacja w Polsce wygląda tak, że poświęcanie się robieniu rapu jest właściwie samobójstwem. Nie jestem fanem narzekania na to, że już nie jest jak kiedyś, nie chcę powrotu bum bapu, ale od kiedy rozwój równa się umysłowemu regresowi?
Do tego wszyscy pierdolą farmazony o tym, że Multi i jemu podobni robią Amerykę, a ja się pytam, jaką Amerykę? Ja tej Ameryki słucham na codzień i syf tego pokroju jest zjawiskiem marginalnym, jak Waka Flocka Flame, Lil Yachty czy Desiigner. Jeśli teksty są o "niczym", jak u Asapa Rocky'ego, kawałki nadrabiają brzmieniem, nie brakuje też traków, w których on i jemu podobni mają ostrzejsze pióro, więc jaka kurwa Ameryka? Polski newschool to w większości marna karykatura tego, co się tam dzieje.
Czym różni się Kękę od Multiego? Tym, że ma charyzmę, treść w kawałkach i jakiekolwiek umiejętności rapowe?
Każdy robi co mu się podoba, ale dlaczego nie można nazywać rzeczy po imieniu, dzisiaj próbuje się wmówić ludziom, że "to tylko muzyka", gdzie jak wspominał Yurkosky, dla naprawdę jarających się rapem ludzi, nie jest on tylko muzyką. Jeśli ładujesz się z butami do kultury, o której nie masz pojęcia i żądasz od niej akceptacji, "bo tak" to jak to nazwać? Skończcie z tą poprawnością polityczną i gadaniem bzdur o tym, że "każdy może być kim chce". Jeśli Multi to hip-hop, ja się zastanawiam, dlaczego Bonus BGC i Lech Roch nim nie są.
Trochę się chyba nie zrozumieliśmy :v
Nie umniejszam innym, mniej znanym raperom, ba, uważam, że Multi jest chujowym raperem (tak samo jak masa innych podobnych do niego). Bisza uwielbiam, Mielzkiego akurat nie słucham, ale z tego co wiem oni siedzą cicho i robią swoje. Mnie irytuje zachowanie wypunktowanych w filmie Palucha i Szpaka. Pierwszy osiągnął ogromny sukces i boli go, że to na co on ciężko pracował ktoś inny ma na starcie, a drugi nie wyciąga połowy takich wyników co Multi i zazdrości. Porównując Multiego do KęKę zaznaczyłem, że nie chodzi o umiejętności, a o sytuację. Oboje robili coś przed rapem, porzucili to i poświęcili się hip hopowi.
Ja Multiego nie słucham i prawdopodobnie nigdy nie będę słuchał, bo jego styl mi nie leży. Osobiście jestem fanem techniki i głębi w tekstach, czego nie znajdę u Multiego, ale to co robi jest na podobnym poziomie do połowy nowych graczy, którzy cisną na autotune.
Z resztą szkoda czasu na kłócenie się w komentarzach.
O gustach się nie dyskutuję i jak ja jestem wielkim fanem VeNoMa, Bisza, Ten Typ Mesa, Kartkiego to ktoś inny woli słuchać Multiego, Kaz Bałagane itd.
Zrozumiałem o co Ci chodzi, chwyciłem się Kękę żeby wyjaśnić, dlaczego Multi "nie jest hip-hopem". Ludzie nazywają to podejście truskulem, ale w innych branżach jest tak samo. Jeśli nakręciłeś reklamę papieru Foxy, ciężko stawiać Cię obok Tarantino, problem w tym, że to nie tyle Multi ma ciśnienie na "bycie hip-hopem", co jego fani mają ból dupy o to, że słuchając jego muzyki są uznawani za gorszych.
To nie jest tak, że wyklucza się tych z "dobrych domów", fakt, mogą mieć ciężko, szczególnie gdy cierpią na pustogłowie i z kontrkultury, którą oryginalnie był hip-hop, próbują robić maszynkę do robienia pieniędzy, ogłupiając ludzi. Jak już mówiłem o Ameryce, masz tam Kid Cudiego czy Mac Millera, których słuchałem mimo tego, że z patologii to oni nie pochodzą, za to mieli coś do powiedzenia i talent, czego brak nowej fali w Polsce, z Multim na czele.
Z tych względów mam ból dupy, boli mnie, że byle głupek bez wysiłku robi pieniądze, gdy ludzie pokroju Łony musieli znalezć sobie 'normalny' zawód. Naturalnie to będzie mieć konsekwencje, rap w Polsce zacznie się rozwijać, tylko nie w tym kierunku co trzeba, aż w pewnym momencie zmiesza się z popem i nastąpi upragnione, regularnie "granie rapu w radiu".
A Paluch? Mam wrażenie, że przytyki z jego strony są trochę niepotrzebne, bo sam robi muzykę wedle sprawdzonego schematu, ale mam swoje zdanie na ten temat, więc wtrąciłem trzy grosze.
Jednocześnie wiem, że czego się o Multim czy Gimperze nie powie, za kilka lat będzie trzeba to odszczekać, albo pozostać ze swoimi poglądami na marginesie. Ci goście to chcąc nie chcąc pinoierzy, po nich przyjdą nowi i może dojść do sytuacji, w której nie będą musieli prosić o bycie częścią hip-hopu, tylko sobie do niego wejdą, bo w przeciwieństwie do USA, u nas ta kultura jest sztucznie zaadaptowana. Fakt, jest duża, ale to kolos na glinianych nogach, przy polskim obiedzie słucha się disco polo, nie Milesa Davisa.
Na koniec-pozdrawiam, Fał i Mes także na propsie.
multi ma większość fanów bo byli jego widzami tak to za chuja by się nie wybił
ja tylko czekam aż raper zostanie ytberem :)
znawca rapu Jedyny prawilny A Mielon coś nie kombinuje z jutuberką? 😁
Bosski Roman
ReTo prowadzi streamy
znawca rapu Jedyny prawilny Raper nie może nazwać się jutuberem bo jutuberzy się wychowali „inaczej” niż raperzy elo. Logika wypowiedzi Jurka w moim odczuciu.
Maciej Dokładnie
Według mnie nie jest wkurwiajacy sam Young Multi, niech robi co chce. Problemem jest cała jego otoczka, która próbuje zmieszać się ze środowiskiem rapowym. I to ma podłoże jedynie moralne, jeśli zdajesz sobie sprawe że twój udział na scenie rapowej źle na nią wpływa to się usuwasz, może że masz ją w dupie, chcesz mieć hajs i fejm i sobie robisz rap bez patrzenia na jakieś ogólne skutki. I raperzy chyba boja się bardziej tego że ich muzyka zacznie trafiać do "nieodpowiednich osób", co według mnie jest jak najbardziej słuszne.
Po pierwsze Yurkosky żeby nie było nigdzie Multi nie powiedział, że to jest RAP. To jest TRAP, który jest wzorowany na Amerykańskiej muzyce, więc mówienie, że to co robi MULTI inaczej MICHAŁ czyli RAP mija się z całkowitą prawdą i żeby nie było domówień to jest spora różnica :)
Samo to, że Szpaku w swoje wersy wplata coś o Multim świadczy o tym, że ich to boli i coś jest na rzeczy. Takie moje zdanie.
bo zgarnął to, na co większość pracuje a raczej zapierdala latami i to jest przykre :/
Twoje zdanie jest chuja warte
oj ktoś się dowiedział że życie nie jest sprawiedliwe
Pomijam już fakt że wplatanie w wersy kogoś nic nie oznacza no ale przynajmniej mnie "boli" fakt że większość raperów budowało swoją renome i latami nagrywali za nim trafili do mainstream-u . Multi wypłynął tylko i wyłącznie za sprawa kanału na RUclips , innaczej nikt by nie słyszał o jego "rapie" bo nie oszukując się jest po prostu słaby nie miał by siły przebicia .
Sustaineable prawdziwy z ciebie Sherlock Holmes. A w jakim celu stosuje się wzmianki o kimś w tekstach? Żeby kogoś pochwalić albo pojechać bo mu się nie podoba to co robi.
Łapa w górę za porównanie do O..S.T.R.'a. A co do Gimpera to właśnie też szanuję jego podejście., ale nie ma co się spinać, czy to rap ,czy nie.
A dlaczego Multi to nie jest hip hop? Kumam różnice jeśli chodzi o poziom, ale w jakim wieku wielu raperów ZACZĘŁO na poważnie zajmować się rapem? 20 lat, tak samo jak Multi (chyba ma 20 lat) do tego w jaki sposób można ocenić czy on należy do tej kultury czy też nie, skoro ani ja, ani Ty Jurku nie znasz go personalnie i nie wiesz jak bardzo związany jest on z tą kulturą, bez obrazy, ale niech w takim razie PALUCH nie powinien brać się za grę w FIFĘ skoro nie jest w stanie tego robić na odpowiednim poziomie XD (sarkazm), bo dla pewnych osób gry to może być życie. Podsumowując niech Multi robi co chce, rekiny niech go nie wyrzucają z oceanu, ale ostatecznie każdy ma prawo do opinii i jak taki Paluch chce podciągnąć sprzedaż płyty wypowiadając się na temat osób, które są #1 na youtube na czasie to też ma do tego prawo WOLNOŚĆ.
hip hop to 4 filary typie, mcing djing bboying graffiti tej kultury już KURWA DAWNO NIE MA. są pozostałości, i bardzo nie wielu robi prawdziwy hh.
to co kurwa dzieje sie od lat to jest już kultura rapowa.
Ale to, co napisałeś, w żadnym stopniu nie zaprzecza temu, co ja napisałem, bo uważam bardzo podobnie, hip -hop bardzo oddalił się od muzyki i gatunek zwany rapem przeszedł bardziej w stronę rozrywki i rozwój techniczny w przypadku współczesnych raperów poszedł na bok, ale mimo wszystko na scenie zagranicznej i Polskiej w dalszym ciągu możemy znaleźć reprezentantów na poziomie, na których też będzie popyt mniejszy, ale mimo wszystko.
Jeden problem jest w twojej wypowiedzi dotyczacej multiego. Przy gimperze owszem - to byla zajaweczka zwykla, ale Multi rzucil zycie youtubowe zeby skupic sie na rapie, ktorym sie jaral od dluzszego czasu. Nie mozesz zakladac ze on sie na rapie nie wychował, bo mogl sluchac rapu odkad skonczyl 10 lat i jednoczesnie robic youtuby. Rownie dobrze moze bardziej siedziec w kulturze hiphopowej niz niejeden raper z mainstreamu, a jesli wykluczasz to z powodu jego dosyc kontrowersyjnego rapu, bo malo hip hopowego, to rownie dobrze moglbys za niektore kawalki tak wykluczyc bedoesa. Nie wiesz za duzo o Multim, tak jak kazdy z nas wiec nie oceniaj na podstawie domysłów, bo to jest troszke słabe i mozna tak zranic ludzi ;p pozdro i piateczka mordo ;D
fajnie to Jurek wyjasniles!
Juras propsy! Ideologia, styl życia, klimat... etc etc..
Nie mam nic przeciwko chłopakom co sobie rymują, ale jeśli ktoś wyuczy się rymowania (wszystko dla ludzi..) i nazywa się raperem bo ciśnie 'a'la rapy' ...no bez jaj. Puszki spray'a od stężonego powietrza 70% z nich nie rozróżni :p nie ,że hejt ale cóż.. Pozdro Yurek, krótko i na temat. Big up!
Kontrola Jakości!
I czym się różni takie podejście od PIHowskiego "to nie jest hibop"? Szczerze to ja wychowywałem się na rocku, a nawet na metalu, a zajawka na rap przyszła mi bardzo późno. I w sumie chuj z tego? Oczywiście nie trawie Multiego, Gimpera etc. bo to jest po prostu słabe w warstwie lirycznej, jak i technicznie. Ale gdyby jakiś sławny youtuber zaczął robić rap, który byłby dobry i do mnie trafiał, to dlaczego miałbym go nie słuchać? To trochę jakby powiedzieć "wychowalem się na Moleście, cokolwiek nowszego niż Molesta to gunwo"
Szanuję Twoje zdanie. Popieram
Jak lubie Cie sluchac i jestem od początku kanalu to naprawde pierdolisz teraz glupoty, rap od dawna przestal byc tylko dla podworek, rap nie konczy sie tylko na oldschoolu, autotune, spiewane refreny...zreszta szkoda gadac, powiem tylko to co najlepiej odzwierciedla sytuacje, polska jeszcze długo nie będzie gotowa, bo mentalnie zyjemy w sredniowieczu, jestesmy zamknieci na nowe rzeczy, a nasz horyzonty nie wybiegaja poza utarte schematy.
Wiedziałem że to powiesz :) SUPER!!
A kto powiedział że multi nie wychował się na rapie ? albo że skoro był yooutuberem to już nie może być raperem? co to za różnica w której kolejności się kimś stajesz. Podejście czysto zamknięte dla ciemnogrodu
a co jest jasno grodem ?
Według mnie spina idzie o to że Multi jako raper nie startował od zera. Jest ytuberem który ma ponad 1 mln subów więc z automatu ma większą oglądalność i omija etap przez który musiało przejść większość raperów. On się przebijał jako youtuber a nie jako raper dlatego ludzi to boli .
Robi się ciekawie. Niedługo znowu będzie rozkmina co jest hip-hopem a co nim nie jest. Wydawać by się mogło, że powrót topowych raperów do korzeni jest bliski. :)
Idąc takim tokiem rozumowania, każdy nowy młody chłopak, albo nawet nie młody, ale który zaczyna robić rap nie może sie nazywać raperem? Jeśli ktoś zajmował sie wcześniej czymś innym to nie może zmienić profesji? Czyli Kękę też nie moze nazywac sie raperem, jest listonoszem, co on może wiedzieć o rapgrze. No kurwa błagam...
Fajnie obiektywnie powiedziane
W tym odcinku tylko bronisz Palucha i dzielisz kto jest a kto nie jest raperem , szanuje Cię ale to śmieszne
Nie mogę z tych kłótni , hejtow na temat multiego to się nigdy nie skończy. Ludzie to jest gatunek hip hopu. Jeśli się nie podoba nie słuchajcie. Ja czekam na takich młodych jak Young igi pikers multi Szpaku jaram się strasznie. Spójrzcie na stany musicie się pogodzić z tym że my zaczynamy iść do przodu.
Jeden będzie jadł całe życie to samo bo mu będzie smakować inny będzie brał coś nowego żeby spróbować .
Przecież , to typowa zagrywka pod publiczkę , akurat przypadkiem takie wersy w okolicach premiery płytki Mulciaka który kręci spoko liczby , grają dokładnie w to samo bo serio nikt nie zrobił rapu o tym że czyiś rap jest gorszy ...
Gimper jeśli chodzi o hiphop zrobił tyle dobrego, że dzięki niemu na twój kanał trafiłem :D
No i widzisz, zawsze jakiś pozytyw się znajdzie :)
rap =/= hiphop
rap to muzyka, a hiphop to kultura
multi robi rap i tyle, może się nazywać raperem i nikt nie powinien się o to przypierdalać.
Wielkie kurwa pozdro. 5!
Trochę bezsensowne argumenty. Mało kiedy Multi powiedział że jest "raperem". Może dla niektórych rap to więcej niż gatunek muzyki, wychowali się na nim itp, itd ale nie muszą przez to obrażać innych ludzi którzy biorą to jako dobrą zabawę i im to wychodzi. Jeśli chodzi o nowy styl w Polsce Multi jest w TOP5. Zaraz i tak ktoś powie że nagrywał gry czy inne gówno, przykre jest to że właśnie przez takie zaczepki jak od Szpaka i Palucha ludzie którzy ich słuchają ślepo popierają ich zdanie przez co nie ma mowy o żadnym pójściu na przód tylko trzeba zostać przy nawijaniu z przekazem. Osobiście mam dwie płyty Palucha i llubię słuchać Szpaka ale równie dobrze mogę słuchać Multiego. Żaden z newschoolowych raperów nie porównuje się do O.S.T.R'a czy Hemp Gru ponieważ nie ma to najmniejszego sensu ze względu na całkowicie inny styl. Nie chcę żeby to zostało odebrane jako hejt lecz jako moje własne zdanie na ten temat.
Pozdro Yuras
Co do nowej nuty Multiego
Jest na takim poziomie jak Żabson itd.
Hiphopolo
Nie no, kiedyś Żaba robił dobrą muzykę, szkoda, że idzie to w takim kierunku.
Multi przeciez tez sie nie porownuje do raperow jak O.S.T.R. czy Paluch tylko do tych z ameryki typu Post Malone czy ktos w tym stylu.
Mowi ze robi muzyke po to zeby sobie gdzies puscic na imprezie a nie wyciagac z niej jakies wnioski
Dla Palucha rap to kasa, a nie życie. Rapuje że bananowcy nie mają szacunku do niczego, a jego szacunek do fanów to jest faktycznie sztos. Po koncercie w życiu z dziupli nie wyjdzie, bo po co podpisać płytę czy czy zrobić fotę.
"Każdy może być raperem, ja śmieję się z nich jak Joker
Nie każda dziwka w lateksie będzie kobietą kotem"
Czyli tylko truskulowcy mogą nazywać się raperami?
A może multi tez sluchał rapu za dzieciaka i byl tym zajarany, to ze jest tym jutuberem nie znaczy ze moze byc raperem Peace
kurwa gdyby nie to że ma cash i sobie moze kupic bity, napisac chujowy tekst , i zabełkotać to nałozyć autotune to juz chce byc raperem? Nie idzie tego sluchac bez napisów.
aZqua no to bedzie raperem ale chujowym, ja uwazam ze zrobil spory progres, poprawi troche dykcje i teksty i za pare lat bedzie w miare dobrym raperem
Po prostu Multi nie startował jako raper od 0. Ma swoich widzów i to oni są jego głównym targetem
Drażniłeś mnie jakoś od spoufalania się ze sceną ale pierwszy raz się z Tobą na maksa zgadzam. Rób sobie swoje normalnie. Pozdro typie.
Yurek Kocham Cię słuchać :D
Świetnie to ujołeś Yurku
Dobrze prawi! Polac mu !
Dobrze gadasz
"Uważaj w bagno wejdziesz to w nim ugrzęźniesz "
A co jeżeli Muli właśnie cały czas dąży do tego żeby tym raperem być. To że nie zaczął kariery od rapu, nie znaczy że możemy go skreślać. Nie jest najlepszy, jego teksty nie powalają, ale może warto dać chłopakowi czas, może zrobi kawałek, albo płytę którą kiedyś będziemy wspominać i pokazywać innym za przykład jak youtuber został reperem i nagrał KLASYK. Nie jestem jego fanem, dla mnie niech sobie robi co chce, wiadomo, że dopiero zaczyna swoją przygodę z rapem, Sarius też mi nie podchodził kiedyś a teraz ? :) KOT! Pozdro wszystkim co to czytają, miłego dnia życzę :)
Zamiast Gimpera powinno być napisane Czuux tak szczerze xddd
może jak by się hip hop w postaci Bedoesa nie przeciął z rapowaniem youtuberów w postaci Multiego, to może by nie było takiego halo ze strony sceny
Na początku filmiku powiedziane jest, że twoje pokolenie wychowało się na hip hop'ie i jest to coś więcej niż muzyka.
I tu nasuwa się moje pytanie skoro jestem człowiekiem młodym nie ukrywam.To czy hip hop nie może również być dla mnie i moich rówieśników czymś więcej niż muzyką? Bo odniosłem wrażenie jakby hip hop był skierowany tylko i wyłącznie do was do ludzi juz dojrzałych.
Multi i tak robi lepszą muzyke niż szpaku
Jak jutuber nawija że jest raperem to trochę tak jakby marta linkiewicz zaczęła teraz śpiewać i mówiła że jest piosenkarką. z całym szacunkiem do normalnych jutuberów.Swoją drogą to od dawna szło w tą stronę, youtube zeżarł rap i wyrwał z niego duszę.Szkoda mi tych nowych pokoleń co się jarają pustą formą czyli gównem w sreberku, to czym my sie jaraliśmy formę miało najprostszą ale miało coś więcej niż każda forma czyli ponadczasową treść.Pozdro
Niepubliczni z grupy pozdrawiają :)
Jeśli mam być szczery to gimper ma pare kawałków które wpadają w ucho i są dobre ale oczywiście to moje zdanie pozdro yurek ;)
Yurkovsky ja cię szanuję ale kim ty kurwa jesteś żeby tak stwierdzić? Dajcie multiemu czas. I dla was? Rap się zmienia. I mnie nudzą kurwa nawijki o dobrych chłopakach i blokach
Ja się tam połowicznie zgadzam.
Według tego raperzy tacy jak Lil Uzi Vert albo 21 to też nie hip hop.
Nie rozumiem czemu tak bardzo ich uderza to, że (np) Multi chcę wejsć do rap gry.
On chcę wejść - ale to jest o wiele inny podgatunek muzyczny.
Multi nie robi rapu o blokowiskach, on robi ameryczke.
Muzyka ma sprawiać przyjemność.
Prawda to. Nikt nie zabrania nikomu rapować. Po prostu dla mnie to jest muzyczka. Lepsza bądź gorsza. Cytując klasyka - to nie jest hip hop. :) Bez urazy i spiny.
Fifa ze szpakiem bedzie kiedys?
osobiscie jestem ciekaw, jak multi sie ustosunkuje do zwroty szpaka, i jesli dojdzie do beefu to jak zareaguje sb, bo ostatnio szpaku mial feata na kanale sb :D
Multi robi hobby z rapu? troche przekłamanie jak na moje
zgadzam się w 100%
multi ma mozliwosc robic kawalki, niech robi co chce, czy to hip hop czy nie wyjebongo na to
za hip hopem od zawsze szła jakaś ideologia XDDD
Ale pierdolenie Filip. Po pierwsze rozumiem żę truskulowcy nie mogą robić z rapu hobby? Po drugie sam nie trawie muzyki multiego (wszytskie cy i inne chujowe sposoby wymowy), ale szanujmy się jebanie po chłopaku i zabranianie mu bycia raperem, bo kiedyś robił minecraft XDDDDDDDDDDDDDD no chopie
Dokładnie tak.. moze to bangla muzycznie co robi Multi, ale raperem nigdy dla mnie nie bedzie
multi to kozak
jebac napinaczy
elooooo
KOCHANI AKTUALNIE MAMY W POLSCE DRUGA FALE HIP HOPOLO
A się zdziwisz jak Szpaku się z tobą nie zgodzi 😅😂 POZDRO!
Stary porównywać gimpera a multiego, nie rozumiem tego ze mowisz ze niech Multi sobie robi nuty i niech nabija wyświetlenia i ze cię to nie obchodzi a potem mówisz ze Multi nie może byc raperem ?
100% prawdy jurek. Mam takie samo zdanie. I pamiętajcie ludzie czuks>rapgra
Nv dlaczego mówisz i dlaczego w tytule jest Gimper skoro on nie jest raperem i sam tego nie ukrywa. Kiedy on ostatnio kawałek zrobił ?
Stary, zacznijmy od tego, że Multiemu w ogóle nie zależy na tym by być uznawany za hiphopowca. Gość ma zupełnie inną jazdę, która na pewno nie jest częścią kultury jaką jest hiphop. To co robi Michał to "TRAP" i jedyne co wiąże kawałki w tym stylu z hiphopem to forma jaką jest rapowanie. Podobną fazę mieli kiedys ALCMNDZ i teraz Pikers.
jaran Planet ANM streamuje gry xd
kazdy kto rapuje jest raperem, tak samo kazdy kto sprzedaje chleb jest piekarzem. Różnica w tym, że nie kazdy raper jest hip-hopowcem
Każdy kto sprzedaje chleb jest piekarzem? To grubo. Trap to tylko bit a nawijanie dalej jest rapem.
pyru 420 chuja wiesz o trapie i tej kulturze
ale poleci hejt na ciebie yurek za to, że negatywnie powiedziałeś o idolu 3/4 gimnazjów XD
Multiemu to jeszcze jakoś wychodzi, sprawdź sobie nowego "ytrapera" YOUNGCZUUX - O co ci chodzi?
Ale jak szapku śpiewa sobie o jaraniu to juz kozaczek XDDD i to jest hiphopem niby? xxdd
ale co jest w tym złego i jaki w ogóle to ma związek z tematem?
MANEKIN bo jego myślenie jest głupie kompletnie nie ma sensu
dlaczego, co ma wgl jaranie wspólnego z zaczepką w stronę multiego, dalej nie rozumiem
Lepiej nawijac o jaraniu niz o plecaku pelnym cashu
Hitler Jude no ale to i to nie ma przekazu to dlaczego jedno jest nazywane hip hopem a drugie nie?
Szpaku Twój kolega Yurek i go bronisz.. jak możesz mówić że to nie jest personalny wjazd kiedy on uzywa jego ksywy i go tam cisnie. Dodatkowo kim jest Szpaku żeby móc ustawiac scene i mówić kto jest kim i co może robić a co nie.. Daj spokój chłop ledwo co zaczyna zaczyna wypływać na szersze wody a już się chce panoszyć..
to niech kurwa raperzy zaczną prezentować jakiś poziom żeby było słychać kto jest raperem a kto się bawi w rapera.
G o d. To co? Polski rap musi zostać na Kalibrze 44? Poza tym jeżeli chodzi o autotune'a sam Szpaku go używa XD WIĘC KURWA NIEZŁY RAP. Dodam tylko iż GDZIE multi etc. się porównuje do jakiegokolwiek rapera? XD IMO zjebany film i nie pozdrawiam. A jak taki szpaku mądry jest z paluchem to niech kurwa powiedzą swój przekaz w Ameryce XD
Btw Niech sie przypierdoli do białasa i lanka bo "In hajs we trust" to też nie rap i do nich sie nikt nie przypierdoli, że nie są raperami XD
ale gościu Ty pierdolisz głupoty, aż szkoda gadać. Gdzie Ty usłyszałeś, że ktoś ma problem o autotune? skąd Ty to wziąłeś XD i dlaczego mają powiedzieć swój przekaz w ameryce skoro my jesteśmy kurwa w polsce?
XDD
Rap w Ameryce dobrze podsumowuje Hopsin w No words.W sumie to jest właśnie to co robi multi, może powtarzać 'blablabla' a jego zjebani fani i tak będą się przy tym brandzlować.
Jak szpaku wcześniej wgl nie słuchał rapu i nagle zaczął robić rapsy to jest zajebiście ale jak youtuber zaczął rapować to już hejt leci no kurwa ludzie w tym kraju są naprawdę nierozwinięci i zawistni...
Na chuj tłumaczysz się za kogoś... MULTI jest chujowy, ale czemu nie jest raperem? To kto jest? Bedoes jest i spuszczasz się nad nim a z nim nagrywa. Czyli dla niego to hip-hop? Jebana wyrocznia polskiego rapu, dobrze Cię Białas wyjasnil.
musisz każdego tak nachalnie pozdrawiać? 14 latkowie mają więcej odwagi w wyrażaniu własnego zdania. Young multiego nie skrytykujesz dosadnie, bo jest HYPE na niego. Obawiasz się paru łapek w dół od jego fanów za ewentualną krytykę.
To nie był personalny pocisk? Był, stu procentowy.
Co sądisz o śmierci Lil Peep'a?
SIEMA MA KTOŚ MOŻE ODSPRZEDAĆ BILETY NA FRESH N DOPE W ŁODZI ? PILNIE POTRZEBUJE 2 BILETY !
Jurek troche przyziemne podejscie, wychodzi na to ze najlepiej by bylo gdyby czolowka polskieg hh zrobila by regulamin bycia "raperem"?
Co to za pierdolenie, miał usunąć kanał mający milion subskrypcji, swoją widownie wyjebać tylko że dla was to nie jest hip hop? Gdyby nie media społecznościowe paluch, szpaku i cała reszta byliby miejscowymi grajkami, a że multi ma łatwiej na starcie to już wielkie kły na niego, po co on tu przyszedł. Paluch dajmy na to zacząłby robić filmy z minecraftem na youtube to też byście go zbesztali, że się do tego nie nadaje? LUDZIE proszę was, beka. Niech każdy idzie swoją drogą, robi to co lubi, muzyka ma dawać frajdę, a nie dzielić.
Nie widzi mi się to co robi multi, bo jego poziom jest banalny dlatego idealnie pasuje pod publikę gimbazy. Denerwujące są zasięgi wydawanych przez niego nut bo są zbyt duże na kogoś kto nie dorasta do pięt większości sceny. Przez chwilowe zdobywanie topki yt propaguje się coś czemu bliżej jest do kiczu niż rapu a to zaniza poziom polskiego hh. Według mnie powinien pokazać trochę pokory i szacunku wobec elity a nie czuć się pewnie jak by zjadal. Jednak mimo wszystko dzisiaj jest dużo ,, artystów " nie wykazująch się poziomem coraz więcej spotkać można szajsu, bo dzięki mediom można łatwiej trafić do grona odbiorców którym się to spodoba. Przez ilość wykonawców trudno jest odzielic tych słabych (np.nawijajacych 2 zdania pod trap) od tych dobrych / mających potencjał. Dlatego nie podoba mi się szum wokół osoby która robi coś później średniej a po prostu ma fundusze żeby to wykonać, niech sobie działa jak chce ale po co to zamieszanie ? Co nadzwyczajnego jest w tym co robi ? Czemu słuchacze nie propagują raperów o których jest cicho a nie powinno ? Poprzez promowanie czegoś takiego polscy słuchacze posrednio sami obniżają standardy. Natomiast osoby robiące coś fajnego się domotywuja i są o wiele mniej zauważalni od tandetnej/kiczowatej muzyki która przy odrobinie checi może robić co druga osoba będąca odbiorca rapu
ktoś kiedyś tez powiedział "to nie jest hip-hop" :)
To już Hop hop
Hip-hop umarł, więc każdy może być raperem. Czy taki Taco Hemingway jest hip-hopem? Czy Drake jest hip-hopem? Wg twojej definicji też nie są.
Nie przepadam za muzyką Michała ale twoje słowa do Multiego żeby nie nazywał się raperem są troche nad wyrost. Widać że dla Michała to coś więcej niż hobby i siedzi w tym zdecydowanie głębiej niż Gimper. Jedyne co robi w tym momencie to tak napawde rap i jeżeli się komuś to podoba i ludzie go chcą słuchać to dlaczego nie można nazywać go raperem? Zajawki napewno mu nie brakuje więc nie chce krakać ale ludziom którym teraz nie siada za kilka lat może będą kupować jego płyty. Ema pozdrówki
Nikt nie pamięta, jak wszyscy się śmiali z Multiego, że robi jakies skrrt, a teraz co drugi raper robi to samo xDDD
KropeK969 multi sam nie nazywa sie raperem i otwarcie mówi o tym, że nie gra hip-hopu.
skkrt nie wzielo sie od multiego.
Gdzie napisałem, że od niego? Chodzi mi o to, że jako jeden z pierwszych się inspirował świeżą ameryczką/
na pewno nie jest prekursorem skrrt nawet w polsce. Chlop zaczal wypuszcza kawalki od kilku miesiecy, a skrrt w polsce juz zaczelo sie przed majem/czerwcem.
W takim ukladzie DRAKE tez nie jest raperem bo sobie chlopak byl aktorem i pomyslal, a se zrobie muzyke. Bez sensu podejscie
Był youtuberem to znaczy że już nie może być raperem? Nieźle ograniczeni muszą być ci to tak myślą ...
To już nie jest multiego tylko chobby
To tak jakby cisnąć Pazure ze z tv przyszedl do internetu i szybko sie wybił a ludzie go ogladaja... Jaki to ma sens? Nie ma wiec po co robic afere? Dla multiego tylko wyjdzie to na plus
Ja nie rozumiem rozdzielania na raperów i nie raperów. Rodzajów rapu jest od groma ja też nie lubię utworów Multiego ale spokojnie moim zdaniem można nazwać go raperem no niestety musimy to przetrawić że rap się zmienia to sama gadka była jak Liber czy Mezo się wybijał. Nie którzy mają po prostu ból dupy a taka jest prawda że żadny gatunek muzyczny nie jest hermetyczny. Jeden powie że Kaen to nie raper inny że Taco Hemigway. Rap jest bardzo różny i musimy się z tym oswoić. Gimper rzeczywiście robił to jako hobby ale Multi już nie. A stara gwardia się po prostu boi
Jak to działa
Nju skul z ameryczki jest rapem, a jang Multi z polszy robiący nju skul już nie jest? :v i on tego chyba nie traktuję jak hobby
Dariusz Szpakowski?
Crew ma lepiej 👌🏻💪💪
Ale pierdolisz głupoty Yurkosky na prawdę pierdolisz.
prokoksikminecraft 2007 uuu psychofan multiego
no tak bo jak ktos sie nie zgadza z jakas opinia, to musi byc psychofanem osoby, ktora jest w cudzysłowiu 'atakowana'
zawsze wchodzę chuj wie czemu i zawsze słyszę jak jurek pierdoli takie oczywistości az szkoda bo chlop sympatyczny
Nie wiem czy 2007 z twojego nicku to data urodzenia, ale nie wypowiadaj sie z minecraftem na profilowym, yurek jest starszy i ma racje, ty sie spinasz bo usłyszałeś coś złego o multim i myślisz że co on im zrobił po co go obrażają, jedyna co rozumiesz to piosenki multiego.
a co to dla ciebie hip hop?
"Ci którzy robią sobie hobby z rapu"
A czym jest rap?
Jednym z filarów kultury hip hop.
Nie zrozumiesz jak nie latasz w tych kręgach ;)
ROBIĘ RAP, SERIO NIE WIEM CO TO HIP HOP
No ewidetnie mentalność polakow nie moze sobie poradzic z tym ze komus cos wyszlo :/
Ale głupoty pierdolisz, zastanów się czasem dwa razy
Oni robią inny gatunek a szpaku i Paluch tez robią inny gatunek. Btw szpaku coś tam mówił ze "płonie im te logo trasher a sam w ralphie się buja bo jest hype na ta marke
szpakowski sie poczul po prostu
Ale typie jesteś pustakiem, w tym fragmencie chodziło o wersy a nie ciuchy - prócz tych szmat nie maja niczego co jest dobre, a w rapie te łachy maja drugorzędne znaczenie albo żadne. Właśnie dlatego idź słuchać multiego i tego typu ścierwa, to twój poziom środków stylistycznych i składni.
XDD No tak bo sluchacze ulicznego rapu znaja sie na srodkach stylistycznych i skladni haha
Aleś ty głupi siara.
to jest przytyk,że im wersy NIE płoną.
A ja myślę że on tak zazdrości . I dlatego tak go zjechał bo ma ból dupy Ps Multi to raper
Gdzie Multi stawia się na równi z OSTRym? Pierdolisz głupoty Jurek