Every time I’m on my own If on my own I get to be Bread overgrows days overfill Days cold and pale like you and me The stream throws us ashore I can’t feel your hands no more The handle breaks I lose my touch Every step I take hurts so much The black depth pulls me deeper still A trace of you lies deep within Every time you dream about me If about me you ever dream Out of dead night out of fogs The river bursts and overflows We’re carried onto sand Our little piece of land (piece of land) Before it sinks before it burns Before the thunder gets too stern I’ll break the sky and break the wind The little world falls to my feet Down deep there in my heart in May Under trees in quiet dreams In colors of places we’ve ever been to I love you
Za każdym razem gdy Jestem sam Jeśli w ogóle muszę być Przerasta chleb, puchną dni Zimne i blade jak ja i ty Na brzeg wyrzuca nas prąd Pod wodą szukam twoich rąk [haaaa haaaa haaaaa aaaaa...] I pęka uchwyt sił wciąż brak Od nowa boli każdy krok I wciągam głębin czarny płaszcz Pod wodą znajdę świeży trop Zawsze kiedy o mnie śnisz Jeśli w ogóle coś się śni Z czarnej nocy, z gęstej mgły Wylewa rzeka i ja i ty Jednym tchem niesieni Niewielki skrawek ziemi [ziemi] [haaaa haaaa haaaaa aaaaa...] Nim pękną liny, spłonie las Gdzieś w burzy trzeba znaleźć nas Rozbiję niebo, zdławię wiatr Pod nogi padnie mniejszy świat No a gdzieś w serca dnie W maju, w cieniu drzew W cichym śnie W kolorach wszystkich Znanych nam miejsc Kocham cię.
Dla takich utworów warto żyć
Cudo,powrót do lat licealnych! Wspomnienia ...❤️
Boże ..jaka ja byłam zakochana w Marcinie😍😍😍😍
... ja też 😛
Ja też
Coś jest w tej piosence magicznego.
Poezja pragnienie miłosci rozkosz dla duszy 👻😈
Polska muzyka jest dobra!Swietny kawalek
Piękny utwor❤
Ta poezja słów i „ atmospheryczna” muzyka ❤
Czasy młodości się przypominają magiczne.
Ile wspomnień ta piosenka mieści... 😊
Cudowny kawałek i Marcin 💖
W klimacie Cocteau Twins.....świetny ....
Tak to prawda
Ojo...tez tak pomyslalam . Polskie Cocteau T.
Coś pięknego ❤
rewelacja
Every time I’m on my own
If on my own I get to be
Bread overgrows days overfill
Days cold and pale like you and me
The stream throws us ashore
I can’t feel your hands no more
The handle breaks I lose my touch
Every step I take hurts so much
The black depth pulls me deeper still
A trace of you lies deep within
Every time you dream about me
If about me you ever dream
Out of dead night out of fogs
The river bursts and overflows
We’re carried onto sand
Our little piece of land (piece of land)
Before it sinks before it burns
Before the thunder gets too stern
I’ll break the sky and break the wind
The little world falls to my feet
Down deep there in my heart in May
Under trees in quiet dreams
In colors of places we’ve ever been to
I love you
Uwielbiam 😍!
Magiczny, romantyczny, dreszczyk przeszywa... To jest to, kocham ten numer♥️
Już niedługo do odsłuchania na koncertach😄
Nie muszę nic pi.palić i jest Atmosphere
Za każdym razem gdy
Jestem sam
Jeśli w ogóle muszę być
Przerasta chleb, puchną dni
Zimne i blade jak ja i ty
Na brzeg wyrzuca nas prąd
Pod wodą szukam twoich rąk
[haaaa haaaa haaaaa aaaaa...]
I pęka uchwyt sił wciąż brak
Od nowa boli każdy krok
I wciągam głębin czarny płaszcz
Pod wodą znajdę świeży trop
Zawsze kiedy o mnie śnisz
Jeśli w ogóle coś się śni
Z czarnej nocy, z gęstej mgły
Wylewa rzeka i ja i ty
Jednym tchem niesieni
Niewielki skrawek ziemi [ziemi]
[haaaa haaaa haaaaa aaaaa...]
Nim pękną liny, spłonie las
Gdzieś w burzy trzeba znaleźć nas
Rozbiję niebo, zdławię wiatr
Pod nogi padnie mniejszy świat
No a gdzieś w serca dnie
W maju, w cieniu drzew
W cichym śnie
W kolorach wszystkich
Znanych nam miejsc
Kocham cię.
A gdyby tak okazało się, że po tylu latach..., nagle..., właściwie już niebawem...
Wracają! ❤
Ten piękny utwór leciał w tle serialu „Czułość i kłamstwa”. Nie rozumiem czemu tak mało znany. Lata tego szukałam. Dziękuję.
Na polsacie leciał prawda ? Pierwszy raz go tam uslyszalem... kilka wersow wystarczyło zeby sluchac go od 17 lat... wraca jak bumerang...
Wspaniałe!
♥️♥️♥️
❤
Bo już Wiem ❤😂🎉😢😮😅😊
Ta cała płyta jest magiczna i druga też choć o kompletnie innym klimacie (i dobrze bo najtrudniej nagrać druga płytę)