Ile Powinieneś Mieć Pieniędzy - W Zależności od Wieku
HTML-код
- Опубликовано: 2 авг 2024
- ✅ Tutaj inwestuj ZA DARMO na swoją EMERYTURĘ: geolink.xtb.com/wMYiO
Pierwsze 100 000 jest najtrudniejsze, ale to dopiero początek drogi. W tym odcinku dowiesz się:
➡Ile powinieneś mieć pieniędzy w zależności od wieku?
➡Co to jest wartość netto?
➡Jak zaplanować oszczędzanie na emeryturę?
➡Ile i w jakim wieku będziesz zarabiać i oszczędzać?
👉 Współpraca: kontakt@finansowa.tv
✅ 20% zniżki na aplikację MyFund.pl: myfund.pl/index.php?raport=re...
☕ Kup mi kawę: buycoffee.to/finansowatv
#współpraca #inwestowanie #xtb
XTB jest sponsorem odcinka.
Nota XTB:
Oferta jest przeznaczona dla nowych klientów i jest ograniczona do 90 dni od daty zawarcia umowy. Aktualne stawki oprocentowania są dostępne na www.xtb.com/pl/odsetki.
Do miesięcznego obrotu 100 000 EUR. Transakcje powyżej tego limitu zostaną obciążone prowizją w wysokości 0,2% (min.10 EUR). 0,5% koszt przewalutowania może mieć zastosowanie. Produkt ten jest nabywanym od XTB prawem powierniczym do ułamkowych części akcji lub ETF. Zapoznaj się z KID.
Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
Rozdziały:
00:00 Wstęp
00:24 Czym jest wartość netto?
02:02 Partner odcinka
02:39 Jak będziesz zarabiać i wydawać pieniądze w swoim życiu?
06:34 Ile powinieneś mieć pieniędzy w zależności od wieku?
06:40 Wiek 20 lat
08:26 Wiek 30 lat
09:56 Wiek 40 lat
10:57 Wiek 50 lat
11:53 Wiek 60 lat
12:30 Wartość netto a wartość oszczędności
12:54 Podsumowanie
_________
🤝 Zostańmy w kontakcie:
✔️Facebook: / finansowatv
✔️ Instagram: / marjanosek
✔️ Twitter: / arturadom
✔️ Dołącz do społeczności Inwestopolis: investopolis.pl/forum/
_________
Treść wideo publikowanych na kanale jest wyłącznie wyrazem osobistych poglądów Autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne decyzje inwestycyjne podejmowane na ich podstawie. Inwestujesz na własną odpowiedzialność.
Wiek 60lat zacznij cieszyć się życiem 😂trzeba się nim cieszyć codziennie.
Po 60 cieszenie się życiem w moim kontekście odnosiło się do tego, że nie jest to czas na to, aby pracować i skupiać się na zarabianiu :)
Ja w tym wieku zaczunam niestety od zera. Tak mnie urządzono. I co?
@@jolag1977Skąd to znam dobrze, że miałem 42 lata i zdrowie teraz 50 to już się ogarnąłem pozdrawiam
@@electricdriver982 Moj stary ma 55 lat silownia, kolarka, chlop jest w formie jak 30 latek i wyglada jak 30 latek. Wiek to stan umyslu Panowie.
@@RascalV666Super i niech tak trzyma.Nie chodziło mi, że nie mam zdrowia czy kondycji.Chodzilo mi ,że w wieku 42 lat a nie później w Polsce został mi z rzeczy materialnych tylko samochód osobowy i rodzina na utrzymaniu bez mieszkania ani domu. Jak to mówią, kto ma miękkie serce to ma twarde cztery litery.Trzeba było zaczynać od nowa pozdro.
Szkoda, że jak miałem 25 lat to nie było YT i takich filmów. Korzystajcie, młodzi :) …a my - średniacy - nadrabiamy :)
Ważne, że masz świadomość tego, że należy coś robić :)
Jak zaczynałem oszczędzanie miałem 25lat i wtedy trzeba było szukać pomysłów w książkach zagranicznych 😊
20 lat temy jak miałem 20 lat było zupełnie inne myslenie w społeczeństwie. wtedy mało osób ogarniało czym jest inwestowanie oszczedzanie itd. większość, w tym ja, miała wpijone "ucz się skończ studia znajdź pracę" i tak tez robiłem. ogarnąłem sie przed 40 i nadrabiam. Idzie mi całkiem nie najgorzej. w 4 lata sbudowałem więcej niż w poprzednie 16 lat.
ale za to masz narzedzia jak np yt ktore mogą to mega przyspieszyc :) trzymam kciuki i tez zakasam rękawy. za 3 tyg 40 pęknie...
nigdy nie jest za późno by zacząć :D
Wczoraj skończyłem 21 lat, a więc warto podsumować, co udało mi się osiągnąć w tym czasie. Zbudowałem poduszkę bezpieczeństwa w wysokości 53k. Mam zainwestowane w aktywa 24k findusze inwestycyjne, ETF, obligacje( obligacje są w mojej poduszce bezpieczeństwa) sądzę, że do końca roku uda mi się jeszcze dopłacić około 8-10k w moje inwestycje. Cel to w wieku 40 lat wolność finansowa i poświęcenie czasu przyszłej swojej rodzinie a nie pracy :). Pozdrawiam wszystkich czytających.
Trzymam kciuki i powodzenia z realizacją planu :)
WOW! W twoim wieku miałem równowartość 5k. Mimo, że pieniądz był wtedy bardziej wartościowy (5k=25k obecnie), to i tak osiągnąłeś więcej. Jestem pod wrażeniem Twoich osiągnięć. Masz świetny start! Tak trzymaj. Nie rób tylko przerw w inwestowaniu, bo to się zemści znacząco opóźniając realizację Twoich celów!
Wszystkim przypominam że do wieku emerytalnego to trzeba dożyć i to w dobrym zdrowiu. Także pierwszym celem oszczędzania i inwestowania na emeryturę jest dbanie o zdrowie 😀
A to kosztuje.
Niestety same oszczędności to zdecydowanie za mało, okazuje się że bez podjęcia inwestowania procent składany działa na naszą niekorzyść, a mianowicie koszty życia rosną w tak szybkim tempie, że nasze "oszczędności" topnieją ekspresowo...
Kiedyś marzyłem, że sobie uciułam 1 mln i na lokacie 3% rocznie przeżyję z odsetek, taka wizja niestety jest niweczona przez inflację.
Wykonałem w ostatnim moim materiale obliczenia, które potwierdzają, że bez podjęcia ryzyka i inwestycji to przysłowiowe "gonienie marchewki" 😅
Ja to podsumuję tylko zdaniem - jesteśmy skazani na inwestownaie :)
Bardzo dobrze ze gielda wymusza inwestowanie:) Ktos kto zaprojektowal sposob dzialania gieldy nie jest idiota. Nie bedzie masowje produkcji milionerow z % skladanego.
Zgadza się. Cały system finansowy to oszustwo. Ty pracujesz, odkładasz i inwestujesz, a banki centralne niszczą twój wysiłek "drukując" na potęgę puste pieniądze.Robią to, by nieudolni rządzący nie zbankrutowali całych państw. Odkładanie więc jest przegraną strategią. Trzeba inwestować na tyle dobrze, aby wyprzedzić dodruk pustych pieniędzy.
800k oszczędności mhmmm😂 srednio zarabiający Kowalski co najwyżej spłacone mieszkanie + parędziesiąt tysi na lokacie w wieku przedemerytalnym ciułając wszystko co się da i klepiąc biedę przy tym wszystkiego sobie odmawiając. Brawo polska
Ciekawy materiał, dziękuję.
Na dzień dzisiejszy mam zainwestowane 47 tys zł, plan do końca roku to 65-70 tys wierzę że się uda ten plan zrealizować pozdrawiam 🎉 mam 23 lata
Ten sam wiek i podobny wynik...powodzenia w dalszym inwestowaniu!! 😊
@@InwestorGPW jesteś może w ppk ?
Gratuluję i trzymam kciuki za dalszy rozwój. Najważniejsze, że zaczynałeś wcześnie, masz dużo czasu przed sobą!
I to ja szanuje :) ale też trzeba wyważyć oszczędzanie z przyjemnością 😊
47 tyś pln w wieku 23 lat, dobre bajki. W wieku 23 lat kończyłem zaoczne studia jak większość normalnych dzieciaków. Wtedy były stawki ok 8-10złh czyli niecałe 100zł dniówka jak robiłem nadgodziny po 10-11h, więc cała kasa szła na studia jeszcze trzeba było mały kredyt wziąć, żeby spiąć życie, dojazdy, laptop, pierwsze auto - 19letnie które swoją drogą co chwile się psuło ale trzeba było dojeżdżać na uczelnie w normalnym czasie a nie 2,5h - 2ma autobusami do miasta. Zanim się wyjdzie na zero realnie to już się ma ok 26lat i później można myśleć o kolejnym kredycie na mieszkanie w tamtych czasach ok 600.000pln lub wynajem ale wtedy nic by nie zostawało, więc dobre bajki. Mnie na to nie było stać. Nikt nie da dobrej pracy jak nie masz doświadczenia. Po studiach technicznych miałem oferty za bardzo małe pieniądze + dojazdy do miasta. Nie da się w takim wieku zgromadzić kasy bez sponsorów. Teraz nabierając przez lata doświadczenie i gromadząc oszczędność mam własną firmę która wymagała kupna maszyn na które trzeba było wydać wszystkie oszczędności, więc można powiedzieć ze w wieku 40 lat jestem na 0 ale bez kredytu i na swoim. Ale w tej chwili mieszkania/domu nie kupie, bo ceny są koło miliona+ ...i koło zamknięte. Wszystko zależy jaki się ma start i gdzie się mieszka, bo taki film nie ma sensu. Może w wa-wie są takie zarobki, żeby tak sobie odkładać ale poza nie. Tak czy inaczej zapytam z ciekawości. Jakie stanowisko w jakiej branży i jaki staż pracy, wykształcenie?
Ja mam 50lat i zaczynam wszystko od nowa.Tak sie ułożyło życie.Zaczalem budowe domu i zamierzam go zbudowac w przeciagu 3lat.Będę probował ogarnąć temat bez kredytu.A moja emerytura to złoto ktore kupuje co miesiąc i obligacje.A jak dostane emeryturę z ZUS to bedzie extra dodatek na wiele nie liczę.
Dobrze robisz, nie licząc na ZUS, niestety może się zdarzyć tak, że ZUS za kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat nie będzie spełniał swoich założeń, obym się mylił, bo to upadek dla wielu.
Dobre podejście. Też tak mam. Ludzie którzy obecnie mają nie więcej niż jakieś 55 lat, nie mogą liczyć na sensowną emeryturę w przyszłości. Jak ci wszyscy ludzie dojdą do emerytury, to będzie płacz i zgrzytanie zębów. A może nawet rewolucja.
Bardzo fajnie że są takie kanały jak ten. Dzięki!
Jestem rocznik 87. Oszczędzanie na pierwsze M rozpocząłem wraz z 18 urodzinami (babcia sypnęła groszem a ja zamiast roztrwonić to wszystko wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową). Było ciężko - pierwsza praca - studia drenowały portfel ale było warto. Na dzień dzisiejszy jestem w widełkach wskazanych przez autora na 60 lat XD. Kiedy rozpocząłem oszczędzanie to Internet raczkował, książek nie czytałem, wszystko brałem na własną logikę. Ważne by wcześnie zacząć.
50 lat i 800 000 oszczędności ? 60 lat 1 600 000 oszczędności ? 65 lat 2 000 000 ? Ręka do góry kto tyle zaoszczędził
Myślałem, że u mnie jest kiepsko ale jak podzieliłem moje aktywa przez moją średnią pensję, wyszło mi, że są warte tyle co moje 162 pensje. Teoretycznie, mógłbym żyć bez pracy 13,5 roku. No ale już prawie 50-tka na karku...
Inwestowanie to mniej więc proces lokowania "dzisiejszego kapitału" z nadzieją na uzyskanie zysku w przyszłości, natomiast oszczędzanie to regularne odkładanie części środków Pieniężnach z myślą o późniejszym wykorzystaniu. Najlepsze efekty są wtedy gdy oszczędności inwestujemy, tym samym sprawiamy ze nasze pieniądze z czasem same zaczynają na siebie i nas pracować. W modelu oszczędzania przez inwestowanie rząd raczej ma mało możliwości by Ci coś zabrać. I teraz mamy dwie skrajne szkoły życia. Jedna głosi że póki młody to baw się, szalej, korzystaj z życia bo jak będziesz stary to już Cię na to nie będzie stać, nie będziesz miał sił. Druga szkoła życia to przeciwieństwo, póki masz siłę, jesteś młody i zaradny to wysil się, pomnażaj majątek po to by w późniejszym czasie kiedy sił będzie coraz mniej można było spokojnie odpocząć, poświęcić się rodzinie, rozwijać pasje. Mówiąc krócej: szalejesz za młodu to pracuj do śmierci, lub poświęć najlepsze lata na rozwój ale spijaj śmietankę na starość (moją planuję zacząć między 45 - 50 rokiem życia XD). W mojej wypowiedzi skupiam się tylko na tych dwóch skrajnych możliwościach bez całego spektrum możliwości. Pierwsza droga jest łatwa wręcz naturalna, natomiast dla świadomych zarządzania swoim kapitałem zbyt niebezpieczna. Dla mnie to trochę paradoks bo inwestujemy a więc podejmujemy ryzyko by nie ryzykować że na starość będzie ciężko przy ryzyku że w najgorszym wypadku do niej nawet nie dożyjemy.
38 lat. Dwa mieszkania, splacone kredyty. Okolo 250 tys oszczednosci w akcjach i ETF.
Materiał kompletnie odrealniony od rzeczywistości. Weźmy dla przykładu 40, 50 i 60 latków gdzie płaca średnia krajowa /nie minimalna a średnia/ to była: w 1998r tylko 1200 zł brutto, w roku 2000 to 1923zł brutto, w 2005r to 2380zł, w 2007 to aż 2691 zł brutto, itd. teraz proszę mi wskazać armię 50 czy 60 latków z 1 milionem oszczędności przy takich marnych zarobkach! To że dziś minimalna płaca to 4250zł a średnia 7155zł i to brutto nie oznacza że takie zarobki były w przeszłości! Cały ten amatorski materiał do kosza.
Proponuje zaczać cieszyc sie zyciem wczesniej 😂 mozna to robic przed 65;) wiem, ze nie taki mial byc wydzwiek materialu ;)
Po 60 cieszenie się życiem w moim kontekście odnosiło się do tego, że nie jest to czas na to, aby pracować i skupiać się na zarabianiu :)
Zgadzam się, życiem cieszyć należy się cały czas :)
Jaka jest jednolita definicja cieszenia się życiem? Nie ma takiej. Dla każdej osoby cieszenie się życiem będzie miało inny charakter :)
Kolejny firm o tym samym temacie jak u innych youtuberów finansowych . Jak zwykle każdy po 60 ma być milionerem heh. W życiu natomiast nie jest to wszystko takie kolorowe.
Wiesz jak będziesz inwestować 200-300 zł miesięcznie a ja przykładowo 2-3 tys to ja w wieku 20 lat do 35 roku życia będę ustawiony a ty do 60 może to odczujesz taka prawda
A ile znasz osób które po 60 nie są milionerami? Prawie nie ma takich.
@@andrzejwodynskibiorąc pod uwagę ceny mieszkań w dużych miastach to wystarczy że masz w miarę duże mieszkanie w Warszawie i już jesteś milionerem
@@pawekrawczyk6625 sam nie znam chyba nikogo po 60ce co nie ma miliona złotych z wyjątkiem osób co zachorowali na jakąś ciężką chorobę która ich zrujnowała.
Zdecydowanie są osoby, które nie są milionerami. Natomiast założenie rąk i obrażanie się, bez działania, napewno milionerów z nas nie zrobi. Słuszna uwaga Pawła, wystarczyło kupić mieszkanie za 400-500k w dużym mieście, w odpowiedniej lokalizacji, kilka lat temu, dzisiaj napewno jego wartość przekracza milion.
Wreszcie nie każdy musi być milionerem, ale po co liczyć ciągle na rząd i próbować się prześlizgiwać? Lepiej świadomie zadbać o przyszłosć!
25 lat , oszczędności na obecną chwile 132 tys.
Trochę przespałem, mam 46 lat i w zasadzie dopiero zaczynam budować oszczędności
Trzymam kciuki za wytrwałość :)!
Mam 45 lat, odkladam od 20 lat 10% swojego wynagrodzenia + 50% wszystkiech dodatków typu premia, nagrody, karpiówki. Na dzis ok 8 krotnosc swoich dochodów rocznych. Nie licze nieruchomosci w ktorej mieszkam, ani innych ruchomosci typu samochod, rower, telewizor.
Regularne, przemyslane oszczedzanie daje niesamowite efekty 😊
Głos rozsądku, gratuluje konsekwensji i trzymam kciuki za dalsze trzymanie się planu!
Mógłbys wytłumaczyć jak z 10%.oszczednosci po 20latsch wyszło 8x rocznych zarobków? dla przykladu osoba zarabiajaca 5k czyli 60k rocznie odłoży 500zł msc czyli po 20 latach odlozy 120k co daje 2x roczne zarobki. Wspomnialeś o premiach, ale musiałby by być one ogromne, zeby to się spięło tak jak mówisz
Jasne, że mogę wyjaśnić. Mój przypadek wynika z faktu, że przez 12 lat zarabialem ok 3 krotna sr krajową, a i premie kwartalne i roczne bywały bardzo solidnie. 5lat temu postanowiłem, że trzeba poświęcić więcej czasu na rodzinę i odpoczynek i teraz moje zarobki są lekko powyżej średniej krajowej, ale w zupełności mi to wystarczy:)
Oszczędzanie nie daje pieniędzy, tylko zarabianie. pozdrawiam
Ok, ale ja już nie mam potrzeby zapierd... mam zabezpieczenie na przyszłość
Wiek 60 lat ,,ZACZNIJ CIESZYĆ SIE ZYCIEM „ podziękuje za takie coś haha , mam 24 lata i wiem jakie możliwości daje 21 wiek , trzeba cisnąć mocno i zarabiać zdalnie jak najwiecej się da jednocześnie podrozowac po swiecie , wtedy będzie cieszenie się z życia w młodym wieku i tyle 💪 , pozdrawiam
Srebro, zloto, PPK oraz IKE obligacje, wiek 58 dodatkiem będzie ZUS .Takie to mojej pokolenie po poprzednim ustroju.
Boże uchowaj od takich guru... Ja inwestowałem w siebie, do 40 stki nie miałem ani złotówki odłoźonej, dzisiaj mam 47 lat i prawie milion na koncie, a to wszystko dzięki wcześniejszym inwestycjom, które przez lata tylko pochłaniały pieniądze...
Kto to powiedział, że powinniśmy mieć tyle lub tyle?
dobry kanał 😀
odkrywam ich coraz więcej, ten + Zawód inwestor czy inwestycyny kurier
😁 dużo ciekawych casów i podejść, dzięki temu można sobie łatwiej wyrobić własny styl inwestowania, oszczędzania i cieszenia się życiem :D
Zabawne, dziś akurat to liczyłem... z żoną mamy 38/39 lat. Wartość netto 3 mln - 3.3 mln. Jedyne czego żałuję to że mamy tylko 1 dziecko :(. 2 mieszkania w waw, które wynajmujemy, i 80km od waw segment, auto, gotówką, trochę w krytpo i inne... Dużo podbiło absurdalne ceny nieruchomości.
Gratulacje. Ja lat drugie tyle. Zaczynam od zera
Gratulacje, super wynik 👌🏻
A z dzieckiem to jeszcze byście się uwinęli 😉
Żałuję, że rozwijałem się w łonie matki zamiast inwestować w nieruchomości.
O panie , szkoda że mój szef nie wie ile powinienem zarabiać i jakie mieć oszczędności , fajny filmik.
Koniecznie mu powiedz, serio :😀, najlepsza formą zwiększenia przychodów to podwyżka :)
a niech mi tylko któryś przyjdzie po podwyżkę uzasadniając ją fantazjami z FTV to wyślę na emeryturę z mijsca
@@BaltazarGabkaa uwielbiam dobry humor 😅
Tylko co mu więcej wniesiesz do firmy za ta podwyżkę?@@FinansowaTV
Jak cena za metr frunie do góry, być może osiągnę te 5 x zarobki.
Uwierz w swoje możliwości, nie licz na szczęście, ważna jest droga!
Mam 24 lata, moja wartość netto to około 225 tys. PLN (sam zarobiłem), czyli relatywnie dobrze, a ciągle czuję się niepewnie, ciągle czuję lęk że mogę to stracić... Jak się tego przytłaczającego poczucia wyzbyć?
Ja mam 41 lat, ale dopiero wkręcam się w inwestowanie. Miałem prawie 100k długów przez własną głupotę, ale w rok spłaciłem. Aktualnie 0 kredytów, posiadam swój dom i kilka działek. Odkładam 2/3 tego co zarobie, na razie w ETFy bo nie mam głębszej wiedzy z ekonomii, i się trochę cykam :P Tym niemniej srednia krajowa co miecha wpływa na procent składany ETF. Zobaczymy co się stanie...
A co Pan myśli o innym planie? Do 65. r.ż. odłożyć 200 monet 1-uncjowych Au?
Znam takich, co i tak oszczędzają, osobiście nie chciałbym mieć całego majątku w metalach, ale to nie jest taki zły pomysł :).
W wieku 35 lat można zarobić w miesiąc tyle co w wieku 20 przez rok. Warto się uczyć, zdobywać kompetencje dające się sprzedać na rynku. Nie wiem czy oszczędzanie tych 200 zł na początku co miesiąc nie lepiej wydać na szkolenia, narzędzia by za kilkanaście lat oszczędzać rząd lub dwa rzędy więcej.
Jasne - inwestycja w siebie, ale nie jako slogan, tylko rozsadna, zawsze jest warta swojej ceny!
Takie wyliczenie nie ma sensu, gdyż wartość pieniądza po 10-15 latach może zmaleć nawet o połowę.
Inflacja napewno będzie miała wpływ, natomiast warto myśleć o tym na zasadzie tu i teraz. Jeśli inwestujemy, to z założenia rynek powinien pokonać w długim terminie inflację i przynieść coś ponad nią.
@asn500 dobrze napisałeś
No wow, odkrycie godne Kolumba. Dlatego jak ktoś ma mózg to nie odkłada po prostu na konto.
Chłopie to co ty mowisz to jakas abstrakcja? gdzie jak i kiedy? jak przecietny polak zyje z miesiaca na miesiac i nie dozywa 50 roku zycia
Takie orły co twierdzą, że przeciętny Polak żyje średnio 50 lat to raczej nie zrozumie przekazu tego materiału
Ehh Robert, przeciętni Polacy są ubodzy edukacyjnie w kwestii finansów, gdyż trzymają 2 biliony! gotówki na depozytach bankowych. Dla Ciebie teraz to abstrakcja, ale wystarczy odrobina edukacji, by zrozumieć kilka pojęć i punkt widzenia na pewne sprawy. Skoro tylu Polaków żyje od pierwszego do pierwszego, to skąd taka sprzedaż nieruchomości np., przecież mają zdolność prawda? Problem leży gdze indziej, nie w tym ile zarabiają.
@@grzegorz8017 Orły, nie orły ale wiedza, że przeciętny Polak ma ok. 20 tys. dolarów majątku netto to raczej jest na wyciągnięcie ręki, choćby z publikacji szwajcarskich banków. To o czym mowa w video dotyczy jakichś 5-10% Polaków. Przy czym jeżeli weźmiemy 10% to połowa z tego będzie dorobiona gdzieś za granicą na latach zbierania szparagów, harówki w wykończeniówwce czy coś w tym stylu.
Niby 29 lat na karku a wedlug filmu tak wychodzi ze 60 😮
Moja wartość netto w wieku 40 lat jest sporo większa niż 260 tysięcy złotych a czuję się mega biedny. Rozłożone na akcje u dwóch brokerów, obligacje oraz środki na dwóch kontach bankowych.
To, że się tak czujesz nie świadczy o tym, że jesteś biedny. Wg mnie takie sprawy też wymagaja pracy nad pewnymi aspektami, np. wyznaczeniem sobie konkretnych celów, które chcemy zrealizować, które daja nam jakiś punkt odniesienia. Temat nie jest prosty, zdecydowanie.
Wszystko spoko i fajnie bo też oszczędzam i inwestuje - 29 lat. Tylko czy przy wyliczeniach do tego filmu wziąłeś pod uwagę, że znaczna większość ludzi w okolicach tego wieku musi wziąć kredyt na dom? Wkład zjada większość oszczędności, ba, większość ludzi nawet nie ma na wkład.. Ludzie ledwo spłacają kredyty a gdzie tu mówić o oszczędzaniu :) Na szczęście mam ten komfort że pomyślałem o tym wcześniej, zarobiłem sam na wkład i wykończenie domu. Ale kredyt trzeba będzie spłacać i tak
Zgadzam się i to słuszną uwaga. Uważam jednak, że jedno nie wyklucza drugiego. Powinno brać się rozsądnie kredyt, by przy tym mieć jakieś zabezpieczenie finansowe, mieć nadwyżki, które można inwestować.
@@FinansowaTV Na obecnym etapie mojego życia kredyt i wykończenie domu to priorytet. Następnie uważam, że nadplacanie kredytu jest najlepsza inwestycja :) Szybsza spłata zadłużenia otwiera ponownie możliwości inwestycyjne
@@staryypll4911 rozumiem, jak najbardziej, sam planuję budować dom :). Jednak nie zgodzę się do końca z nadpłata. Jeśli jesteś w stanie wygenerować lepsza stopę zwrotu, niż oprocentowanie kredytu, to nie ma ono sensu. Np. W pandemii nie miało to sensu. No i kolejna sprawa, można użyć półśrodków i robić to i to :). Trzymam kciuki za budowę!
Mam dom wycena okolo 900k, oszczednosci, akcje, samochod to okolo 60-70 tysiecy. 25 lat
Mam to obejrzec, zeby jeszcze bardziej utwierdzic sie w depresji, czy co ?
Możesz z czystej ciekawości, daj znać, co z depresją :)
Bardzo fajny odcinek❤
Dzis mam 34 lata na karku. Portwel rodzinny.
Mieszkanie w Waw wartość 800k - 80k kredytu = 720k (kredyt chcemy do konca 2025 splacić)
2023 kupilismy nowe auto za 200k za gotówkę
Oszczędnosci na funduszach, akcjach, obligacjach to 232k i budujemy dalej.
Dodam że nic nie dostakiśmy z żoną od dziadków, rodziców w spadku poza miłością❤❤❤ ciężka pracą, pilnowanie budżetu.
Plany?
Budujemy portfwl naszej pociechy
Spłata mieszkania
Kupno segmentu - rodzinę chcemy powiększać wiec 60m nie wystarczy
Wynajem wlasnego m jako dochód pasywny
Splacanie kolejnego kredytu 😅😅😅😅
Mam nadzieję, że ten komentarz trafi szerzej do oglądających, bo to tylko potwierdza, że się da, ale trzeba chcieć, gratuluję!
Jak to się robi ? Pyta prawie 60 latka
@@jolag1977 mając 19 lat przyjechałem na studia zaoczne goły i wesoly.
Przez pierwsze 2 lata pracowlalem miesięcznie od 200 do 250 h ( mialem stawkę godzinową wiec robilem ile sie da, aby zarobic tyle ile chcialem).
Poźniej przez kolejnych 10 lat pracowalem w sprzedarzy. Rozwijałem swoje konpetencje, zarabialem coraz więcej. Natomiast liczyl sie efekt a nie liczba przepracowanych godzin.
Dziś już w sprzedaży nie pracuje bo ile można, ale jestem bardzo blisko niej.
Rozwijalem swoje hobby - sędzia piłki norznej na niższych szczeblach. Natomiast z tego rownież zaczęly wpadać pieniądze, ktore pozwalają do dziś pokrywać miesieczne zakupy spożywcze. Więc mozna powiedzieć że od 2019 dzialam na 2 etaty praca i sędziowanie.
Ja oraz moja żona mamy szacunek do zarobionego pieniądza. Wiemy jak ciężko trzeba było na to pracować więc lekko nie wydajemy.
Dziś to fajnie wygląda, ale w 2001 kiedy wracalem do domu po 15h pracy nic sie nie chciało, a moja kobieta czekała z kolacją i obiadem na drugi dzień bo na 6 do pracy.
Bylo warto!
37 lat -100,000 zl do oddania. Piekny wiek. :/
12:09 no statystycznie facetowi to zostaje jakieś 5-6 lat życia, może 10 jak dobrze pójdzie. 15 to raczej pojedyncze przypadki, a 20 zapomnij. Przy tak niewydolnej ochronie zdrowia i ciągłym podnoszeniu poziomu stresu w tym kraju raczej nie ma szans przeżyć dłużej. Do tego z wiekiem dochodzą różne schorzenia i ograniczenia sprawności fizycznej lub zwyczajnie ma się wszystkiego dość, więc te miliony na koncie nic nie dadzą. Ok, warto mieć oszczędności i prywatną emeryturę, ale zamiast patrzeć jaki majątek się zbudowało lepiej jest się zastanowić nad jakością swojego życia, czy spędza się czas z rodziną, czy odpowiednio wychowuje się dzieci, czy się podróżuje, zbudowało własną firmę, stworzyło jakiś przydatny wynalazek itp.
Co więcej wartość liczona w pieniądzach jest sztuczna, kreowana przez lobbystów i polityków. Ten dzisiejszy 1-2 miliony kilka lat temu były by warte 1,5-3 miliony, natomiast poprzez inflację czy inne podatki za kolejne kilka lat będzie to raptem 0,5-1 milion. Zamiast oszczędności trzymanych w skarpecie lepiej więc posiadać aktywa i patrzeć jaki dochód generują co miesiąc/rok, np. z wynajmy czy dywidend oraz ile i co jesteśmy w stanie za to nabyć. Żeby się nie okazało, że mając 2 miliony emerytury rocznie ledwo starcza na rachunki za mieszkanie.
Nikt nie wie ile nam zostało, ale zgadzam się, że wszystko trzeba wyważyć i dostosować indywidualnie :)
12:27 albo leżąc i czekając na onkologa.
Sorry ale korzystać z życia należy gdy jest się w pełni sił razem z rodziną. Nie negują oszczędności na starość ale rząd ma wiele możliwości odebrać te oszczędności,
Już obiecywano OFE i emeryturę pod palmami - zostają tylko sztuczna palma w Warszawie w alejach jerozolimskich.
Nie do końca może wybrzmiało. Zgadzam się, że trzeba korzystać z życia, w mojej filozofii chodzi o to, by w wieku emerytalnym lub wcześniej już nie pracować, a w pełni poświęcać czas na korzystanie, walorów życia. Co do oszczędności, to totalnie nie biorę pod uwagę rządu. Nie wiem dlaczego wywnioskowałeś tak. Oszczędzasz i inwestujesz na własne konto.
@@FinansowaTV
Filmik to Optymistyczna teoria.
Rząd chce euro, po jakim kursie wymieni np EDO na euro i jakie da oprocentowanie? Może po prostu powie „sorry obligacje były w złotówkach teraz jest ojro i co nam zrobisz?”
Gdy biuro maklerskie się zwinie albo internet się popsuje co z ETF’ami?
Rząd wzmógł działania w celu zubożania ludzi -opłaty klimatyczne, ocieplanie domów, i inne nowe podatki.
Na koniec doradzam musowo rozdzielność majątkowa w małżeństwie!
Oraz zadbać o miejsce daleko od PL na ewakuację.
Ludzie niezależni finansowo są groźni dla rządu.
Wierzę że ciężką pracą i dobrym zarządzaniem swoimi finansami można zapewnić sobie dużo szybciej spory majątek netto jak i życie na niezłym poziomie. Z tym że etat 8 godzin to trochę za mało 😁 Wydaje mi się że ludzie ambitni pracują troszkę więcej😊
Dlaczego policzyłeś wartość netto kredytu zamiast uwzględnić kapitał do spłaty i hipotetyczne odsetki?
Dlatego, że uważam to za poprawne. Zobacz, jesli sprzedaż nieruchomości i spłacisz od razu kredyt, to odsetek praktycznie wogole nie zapłacisz, tych pozostałych. Kolejna sprawa, że odsetki będą zmienne. Uważam, że w wartości netto nie powinno się ich uwzględniać.
Nie policzył, bo to nie ma sensu.
Poradnik jak żyć biednie aby żyć. Lepiej żyć teraz niż żyć teoretycznie za X lat. Takie kwoty to nic innego jak tylko wydatki na życie bardzo skromne.
Niestety jeśli teraz nie weźmiesz się za planowanie przyszłości, to zostaniesz z przysłowiową ręką w nocniku (nie tyczy się Ciebie oczywiście, tylko lekkoduchów, którzy nie oszczędzają/inwestują)
@@FinansowaTV W mojej ocenie w tym kraju nie będzie przyszłości dla ludzi, już o to zadbają czempioni u koryt aby okraść człowieka z wszystkiego. W mojej ocenie polska właśnie wraca do standardów z lat 90 i 2000 za sprawa także tych samych polityków (od 40 lat) u koryta. Co roku posuwają się dalej w okradaniu obywateli - okradną wszystko nawet jak ludzie mają w innych środkach niż finansowe.
Nie jest sztuką wydać wszystko co ci wpadnie w ręce na wycieczki do Dubaju, a później przy pierwszym niefartownym podmuchu wiatru wylądować na ulicy czy z chorobą, którą można leczyć ale nie ma za co. Zresztą wystawne życie gryzie się z moją religią, więc gdybym tak chciał żyć to pewnie zostałbym politykiem, albo innym bandytą, a nie odkładał pieniądze. Kwestia priorytetów życiowych.
@@bornesulinowo391 Pan nie zrozumiał mojego komentarza. On oznacz tyle że takie kwoty to nie są pieniądze tylko środki na skromne życie w ubóstwie.
Zakładanie, że w wieku 60 lat masz posiadac 10-20x swoich rocznych zarobków a w wieku 65lat 25x swoich zarobków nie jest logiczne. Rozumiem rocznych wydatków. Jednak to też mało realne ponieważ większość osób nie jest w stanie odłożyć nawet 30% swoich dochodów. Dodatkowo analiza nie uwzględnia inflacji. Zarobki w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosły o 12%. Będąc w wieku 60 lat i wkładając oszczędności w obligacje tak jak proponujesz realna moc nabywcza naszego funduszy emerytalnego malała by.
zapomniałeś że takie osoby zazwyczaj zarabiają na dźwigni kredytowej a nie na odkładaniu pieniędzy
inflacja jest uwzględniona
@@andrzejwodynski ok czyli masz 60 lat, odlozone 10-20 rocznych zarobkow, jest inflacja, zarabiasz wiecej po 5 latach masz odlozne 25 rocznych zarobków a większość pieniedzy trzymasz w obligacjach. Albo nie miales niczego w obligacjach, miales stope zwrotu na poziomie 6-10% netto rocznie ponad inflacje i wszystko co zarobiles dorzuciles na emeryture albo to sie nie spina matematycznie.
@@andrzejwodynski czyli osoby w wieku 60 lat inwestuja swoje oszczednosci emerytalne na dźwigni ;)
@@user-cg3gn4ll1y powiedzmy że zarabiasz 50 tysięcy rocznie, w wieku 25 lat wziąłeś kredyt na 30 lat na dom 25000zł oraz masz samochód za 100000zł, teraz Twój dom jest warty 1200000 zł, kredytu do spłaty masz jeszcze 5000zł, masz też 300 tysięcy w akcjach. łącznie daje to ok 1,8 mln złotych czyli 36 rocznych pensji, raczej większość Polaków w tym wieku ma więcej pieniędzy.
jestem po 50tce, caly czas place na młodego (studia), płace kredyt za mieszkanie - 30 lat + dodac 30 lat... Ale młodsi nie będą - chyba - ofiarami transformacji. Chociaż nie mam pojęcia skąd mój syn ma wziąć 1000 000 na kawalerkę w warszawie, będę musiał uciąć mój fundusz emerytalny o.... wszystko co udało się uzbierać, w 60l będę balował z zusu
Zastanawiam się dlaczego chcesz ucinać fundusz emerytalny, by kupić mieszkanie dla syna?
Mam 28 lat i ziemię o wartości 60k zł, auto za 20k€, złoto fizyczne o wartości 15k€ i kryptowalut o łącznej wartości zakupowej 15k€
Fajny wynik, gratuluję :)
moim zdaniem kowalski zarabia podobnie przez cale zycie. osoby ktory beda sie ksztalcic w fachu to mniejszosc, choc pewnie nie tak mala mniejszosc. tak mi sie wydaje.
To akurat mało prawdopodobne, bo w końcu chociażby płaca minimalna zacznie go ciągnąć do góry.
Hej, już na samym wejściu mówienie o kredycie hipotecznym odliczanym od wartości nieruchomości jest bezsensu. Po pierwsze dopóki jej nie sprzedaż to nie znasz dokładnej wartości. Po drugie jeśli ją sprzedaż to nie masz gdzie mieszkać ^^ i musisz albo wynajmować albo cisnąć po nowy kredyt... Dopóki nie jesteś właścicielem bez kredytu to bym nie traktował tego jako wartość netto.
A jak masz dwie lub trzy lub 5, a w jednej mieszkasz? Odliczanie kredytu ma sens, bo liczysz wartość netto, a nie oszczędności.
Wartość netto z definicji:
Wartość osobistą netto obliczymy przez odjęcie od wszystkich naszych aktywów (tego, co posiadamy) wszystkich naszych zobowiązań (tego, co jesteśmy winni).
Mam nadzieję, że to pomoże zrozumieć
Ja się nie zgodzę, za to widzę inny problem, że osoby liczące mają problem z oszacowaniem wartości takiej nieruchomości.
a studia przy 50 latach jeszcze dzieci chodzą na studia
z google średni wiek kiedy kobiety rodzą to 29 lat zazwyczaj faceci są starsi to przyjmijmy tylko 30 lat
studia zaczynasz jak masz 21 -22 zależy czy 4 czy 5 lat średniej szkoły studia do magistra to 5 lat czyli to daje
utrzymywanie dziecka i po 50
Te 50 lat, to może lekka przesada, mam świadomość, że model obecnej rodziny się zmienia, ale na studia idzie się w wieku 18-19, a trwają 5lat, więc w wieku 24 lat z reguły takie dzieci są samodzielne. Ale jest dużo zmiennych, wiele osób już podczas studiów staje się samodzielna, a nie dopiero po nich itd.
zmienili na liceum 4 letnie i technikum 5 letnie a do tego zależy z którego się jest miesiąca
7:45 budowa domu bez kredytu wyłącznie przy bogatych dziadkach w wieku 30 lat ? Małżeństwo odkładające 8000zł miesięcznie, po 5 latach 0,5mln złotych
Jaki jest sens kredytu hipotecznego posiadając oszczędności jego wartości ?
Oszczędności to jedno, ktoś może trzymać je na inne cele, np. Jako zabezpieczenie finansowe
@@FinansowaTV ktoś, ktosiem, ale jaki tego cel ? Jakie zabezpieczenie jak od tego zadłużenia płacimy odsetki. Jeśli ktoś ma zadłużenie 0,5 mln i i tyle samo oszczędności, to jest na plusie ?
@@dariuszkowalski5933 kredyt hipoteczny z założenia jest obarczony niższym oprocentowaniem, niż normalny dług i niekoniecznie to odpowiedź na Twoje pytanie, ale załóżmy, że masz kredyt na 8%, a z kapitału wyciągniesz netto 10%, co zdecydowanie nie jest łatwe i mało osób to potrafi, to ma to wtedy sens. Inna sytuacja, to inwestowanie w nieruchomości, zamiast kupić jedna za gotówkę, możesz np. Kupić 2-3 na kredyt i korzystać z dźwigni.
@@FinansowaTV wow, serio dla 2% warto tyle ryzykować ? Hmm a ile przy tym można stracić ?
@@dariuszkowalski5933 ja próbuję jakkolwiek odpowiedzieć na Twoje wątpliwości. Nie mówię, że warto lub nie. Uważam, że każdy jest kowalem własnego losu i sam decyduje o swoich pieniądzach, a więc sam powinien decydować, czy lepiej spłacić kredyt, czy coś innego robić z pieniędzmi.
Bardzo fajny plan. Zasadniczo taki ułożyłem sobie 15 lat temu. Dziś są znacznie większe możliwości inwestycyjne niż kiedyś, przy niższych kosztach, pojawiły się też nowe możliwości np krypto. Pozostaje jeszcze dopasować rodzaj i poziom inwestycji do wieku i własnych możliwości.Jeszcze dodam, że większość rówieśników uważa mnie za wariata :)
W tym wariactwie jest metoda :).
Absolutnie się zgadzam - dzisiaj mamy świat otwarty na wszystkie strony, nie tylko ten inwestycyjny.
19 lat i 40k w inwestycjach i co miesiac dorzucam 6k 😁
6k, to całkiem sporo, gratuluję takich możliwości :)
A co robisz?
Dzięki, staram się :)@@FinansowaTV
@@jolag1977Pracuje w VW w Niemczech
@@jolag1977 Pracuje w VW w Niemczech
Omówiony temat - to raczej jaki powinnieś mieć majątek w zależności od wieku. Na emeryturze raczej dobrze mieć majątek bardziej płynny niż dom czy mieszkanie. A myślę, że niewielu emerytów ma oszczędności patrz płynne - rzędu 2 mln zł.
Dzięki za komentarz :)
powiem tak
strasznie stereotypowe myślenie
myślę że bardzo bliskie myśleniu generacji X
Milenialsi i Zetki zupełnie inaczej na to patrzą
zarabiają więcej, odkładają więcej, zakłądają rodziny później, korzystają z życia wcześniej
W tym materiale ujęty jest tradycyjny model oszczędzania który wg mnie jest nieaktualny.
Troche uproszczona analiza. Rozumiem 25 krotność rocznych zarobkow na 65rok życia. Tylko za te 5000zl miesiecznie to nie bedziemy podrozowac po swiecie i zyc na niewiadomo jakim poziomie. Te 5000 to po podatku belki to bedze bardziej 4000. Wystarczy to pewnie na jako taka egzystencję. Ale nie nazwalbym to złota jesienią życia. Wiec jakmbym chciał teraz przejsc na emeryturę to bym celowal w cos pomiędzy 6 a 8mln zł. Nalezy tez pamiętać, ze regula 4% ma tylko 95% success rate. Chcac miec większą pewnosc trzeba by zastosować zasadę 3%. Wiec, ten sen o emeryturze z kapitalu jest dla większości malo realny. Choć inwestowac trzeba bo innej drogi nie ma.
Dla jasności, te 5000zł to przykład, każdy ma też indywidualną sytuację, a wszystko zależy oczywiście od potrzeb. Co do regóły 4%, zgodzę się, że lepiej zejść choćby do 3,5%, by czyć się bezpieczniej. Nie zgodzę się jednak, że sen o godziwej emeryturze jest dla nielicznych, uważam że trzeba chcieć i konsekwętnie do tego dążyć, a nie narzekać. Zawsze lubiłem powiedzenie "ludzie ludzi robią!" i takie mam postrzeganie. Trzeba sie odpowiendnio wysilić i można spookjnie zarobić dobre pieniądze, które później można oszczędzić. Co do podatku jeszcze, jasne, jest podatek belki al emożna korzystać z IKE, czy IKZE, a do tego jeśliinwestujesz wiele lat w ETFy, to dopiero na końcu ten podatek zapłacisz.
@@FinansowaTVike oraz ikze to podstawa. Ja wypełniam te konta u siebie i u żony co roku od 8lat. Ostatnio dodałem jeszcze opie moje i żony. Jednak patrząc na medianę zarobków w Polsce niewielu na to stać. Jeszcze fajnie byłoby poruszyć temat świadomości Polaków na temat inwestowania. Większość uważa mieszkania za jedyną sensowną inwestycję. Jakieś ETF na globalne akcje, które pewnie na dłuższą metę są mniej ryzykowne od mieszkania na wynajem to dla 95% społeczeństwa to abstrakcja. Jednocześnie mamy w zwyczaju żartować z inteligencji Amerykanów. Oni poprzez brak rządowego programu emerytalnego mają inwestowanie ogarnięte na wysokim poziomie. A w Polsce tylko lokaty na 2% bo większości nie chce się ruszyć dupy i poszukać na 6% albo kupić obligacje. Albo święty gral inwestycji, mieszkanie na wynajem.
✌️
Dzieki za material! Wydaje mi sie ze poziom majatku lepiej opierac na wartosci netto a nie na samych oszczednosciach. Przeciez jesli posiadasz np. dom to mozesz go sprzedac, przeprowadzic sie do innego. Albo nawet wynajmowac dom a za te pieniadze wynajac tansze w utrzymaniu mieszkanie
ja nie oszczedzam tylko inwestuje,
Bardzo dobry wybór, dzisiaj inaczej się nie da!
no dzięki (lvl40 here)...
wiek 50 lat zgodnie z matematyka rocznie 5 lub 10 lat kwota oszczednosci przy zalozeniu 60 tys oszczednosci rocznie powinny wyniesc miedzy 300-600 tys zł. Przedzial 400-800 niema sensu tak samo jak przy wieku 60 lat xdd pokielbasiles wszystkie wyniki ten film przez to niema spójności.
Mówiłem, że kwoty nie są przemnożone, a lekko powiększone, bo zakładam wzrost wynagrodzenia w czasie :)
@@FinansowaTV Coraz ciekawiej
@@alberteinstein8909 co masz na myśli?
@@FinansowaTV a to przepraszam
@@alberteinstein8909 zakładasz, że jedyna Twoja podwyżka to podwyżka minimalnej krajowej?
Ale perspektywy, naprawdę takich bzdur nie widziałam nigdy. Większość Polaków przejada swoje pieniądze, trzeba sprawdzić w GUS, że nawet 8 % nie ma 50 tys. oszczędności. Więc o czym to jest wykład. Jeszcze wliczając kredyt czego ja nie popieram, bo taki człowiek jest goły i wesoły przy 5 tys. Przy założeniu, że każdy odłoży 2 tys. z 5 wynagrodzenia . to po 60 wychodzi czyli przy przepracowanych 30 latach 30*2*12=720 tys. Przy 40 latach wychodzi 960 tys. Więc gdzie te dwa miliony. Odsetki i inne aktywa nie dają aż tak dużych zysków. Bo akcje to ryzyko, obligacja nie zawsze jest korzystna. Pandemia pokazała, że odsetki z lokty 0%. Tylko ten scenariusz jest obarczony błędem bo dużo osób nie zarabia 5 tys. ale jeśli nawet zarobki wzrosną to i tak koszty życia wzrosną. Więc jakie 2 mln. gdzie i kiedy. Tylko sędzia i prokuratorek, czy inny urzędnik może taką kwotę odłożyć nie zwykły Kowalski na etacie. Po drugie po co na starość 2 miliony? Jeśli chodzi o majątek trwały to są inne perspektywy, jeśli ktoś go ma to ok. dla niego. Większość ludzi jednak marzy o domy za kredyt i to dopiero będzie ich majątek jak spłacą ostatnią ratę. Powinnien być pokazany kapitał oszczędzany i jak następuje jego kapitalizacja w poszczególnych latach, przy różnych źródłach inwestowania.
Racja, niestety większość Polaków nawet tysiąca nie oszczędzi 😂 Tym bardziej jak od razu idą na głęboka wodę i wynajmują mieszkanie, obzeraja się i wydają na głupoty. W sensie spoko żeby korzystać z życia, ale serio... w ogóle nie oszczędzać i inwestować? Co do inflacji spoko, ale nie oszczedzajac/inwestując wychodzi -2% albo i więcej, więc już lepiej 0. Niestety przykre czasy idą, tymbardziej że dzietność spada ciągle.
Większość Polaków to nie wyznacznik. Już samo myślenie że się nie da jest ograniczające. Warto za wzór brać osoby z naszego otoczenia którym się to udaję. A ręczę że wielu się udaje budować dużo większe majątki niż 2 mln 😊
Konrad ma rację, nie jesteśmy wszyscy. Warto próbować, nie myli się ten, kto nie spróbuje.
Renata - Co do liczb, w zasadzie sama sobie odpowiedziałaś. Samo oszczędzanie nie da takiej kwoty, ale spójrz na to ze strony inwestowania na rynkach, jest to jak najbardziej możliwe. Rozumiem, że ryzyko nie jest dla wszystkich akceptowalne, ale historia i statystyka pokazuje, że jeśli masz conajmniej kilkunastoletni horyzont, nie stracisz na rynku, zarobisz, a wręcz możesz pobić wyniki lokat, obligacji, złota itp.
Kredyt? Ok nie popierasz, ale przeczysz w takim razie sama sobie, w mojej opinii, bo w takim razie taka osoba nigdy nie kupi sobie mieszkania/domu, a z drugiej strony będzie i tak płaciła za wynajem, chyba że uda się jej mieć bogatych rodziców lub nieszczęśliwie odziedziczyć gniazdko, jednak to raczej odsetek osób.
Renata świetnie napisane dlatego 12 łapek do góry już jest.
Z takim podejściem to się nie da. Poszukaj kalkulator regularnego oszczędzania i zobacz ile jest odsetek. Po 30 latach wpłacając po 2 tys miesięcznie suma wpłat będzie 720 tys + odsetki ok 1,7 miliona. Przyjmuje się że w długim okresie czasu bez problemu można zarobić 7% rocznie.
65+ wydawać kasę bo są to ostatnie twoje chwile...😅OMG, co za głupota, żyje się tu i teraz
Co za głupota żyć tu i teraz bez oszczędności :)...
papier przyjmie wszystko... ;)
Obecnie ludzie często dość późno mają dzieci więc mając 50 lat dzieci często są jeszcze w podstawówce
To prawda, przyznaję rację. Może zbyt skoncentrowałem się na swojej sytuacji. Tak samo z edukacją na początku.
Nie ma nic gorszego niż zaciąć się w windzie z agentem ubezpieczeń świadkiem Jehowy i agentem finansowym ufk
W wieku 34 lat:
- majątek rzędu 12,5m (z czego ponad 3m w krypto)
- 30k miesięcznie pasywnego dochodu z najmu mieszkań
Opłacało się dużo uczyć i kupić wiele lat temu słynna kryptowalute ;) - mam nadzieje, ze po obecnej hossie sobie dokupie jeszcze 5 mieszkań co najmniej do portfela - cel jest żeby dobić 50k+ z najmu co miesiąc.
Zazdroszczę, to majątek, gdzie już nie musisz się niczym przejmować, gratulacje :)
W jaki sposob rozliczasz podatek od zyskow z handlu kryptowalutami?
Ha ha
Ja akurat w moje 26 urodziny przebije pułap 100 000zł oszczędności i mam nadzieję, że nie zwolnię tempa :)
Co do samych wyliczeń z filmu, to trzeba pamiętać, że żyjemy w specyficznych czasach, w których odsetek 30 latków mieszkających z rodzicami cały czas rośnie, więc zakładanie, że w wieku 50 lat będziemy mieć już dzieci na swoim i będą z głowy jest aż za bardzo optymistyczne :)
Jak ktoś jest nieudolny to może tak żyje. Znam masę ogarniętych osób w wieku 20-30 lat i każdy mieszka na swoim albo na wynajmie, daleko od rodziców
@@damiandamiecki8609 Czyli żyjesz w bańce, bo ponad 50% osób 20-30 lat mieszka jednak z rodzicami. Nie oceniam, czy to przez ich nieudolność, czy inne czynniki, na które jednak wpływu nie mają.
Niestety mam tego świadomość i uważam to za chorobę i nieporadność. To jest objaw tego, że niestety społeczeństwo poszło w złą stronę w mojej opinii. Fajnie jest jednak mieć coś swojego.
@@damiandamiecki8609 wiesz ja mam 23 lata i to nie jest nieudolność nie wiem czemu wy tak to nazywacie , jak mam dom własny i mam górę całą wolną za cholerę po co mam się wyprowadzić to jest strzał w stopę bo muszę pokazać i iść na swoje xD dokładać sobie na kark nowe koszty póki. Jestem młody trzeba na najwyższym biegu myśleć o tym jak pozyskać kapitał i go użytecznie inwestować by potem mieć z górki.
I tak całe życie gonisz za pieniądzem, przyszedłes na świat z niczym i odejdziesz z niczym.... Wartość pieniądza za 60 lat zapewne będzie mniejsza więc ten milion będzie tyle wart co za komuny większość była milionerami tylko nie było jak ich wydać 😂
Masz świadomość, że te pieniądze z założenia powinny być zainwestowne na rynkach kapitałowych, a te sobie radzą w długim terminie bez problemu z inflacją?
@@FinansowaTV nie zrozumiał pan kontekstu wypowiedzi jak niektórzy cytując tekst ciesz się życiem w wieku 65 lat
Czyli jak Janusz weźmie milion kredytu to będzie miał majątek milion ? Ale z Ciebie farmazoniarze potem janusze biznesu Cię oglądają i zadłużają bo myślą że tak się wzbogacają
Za daleko poszedłeś. Jasny i klarowny przykład podałem. Masz kredyt na mieszkanie w wysokości 500tysiecy, mieszkanie ma wartość 1miliona, gdybyś je sprzedał, pomijając podatki, zostaję ci 500tysiecy, to prosty przykład, który oddaje mój tok rozumowania.
Najpierw wypadałoby coś wiedzieć zanim się będzie pisało. W tym scenariuszu będzie miał majątek 0.
A co do samego kredytu - tak, jak ma się wiedzę odpowiednia to dzięki kredytowi można majątek pomnożyć wielokrotnie - miliony osób na świecie tak działają.
I po co wyznaczać jakieś takie sztywne zasady xD że niby to ci zapewni szczęście ? Całe życie myślisz o kasie by zaraz iść na emeryturę chwilę się nacieszyć i zdechnąć ? Jeżeli nie cieszysz się z życia teraz, to myślisz że będziesz się cieszyć jako stary dziad ? I co nawet jeśli ten milion na koncie będzie . Wtedy to już masz to w dupie, to jest już zupełnie inna perspektywa inna świadomość . Jak chcesz teraz sobie używać, to myśl jak teraz mieć dużo pieniędzy . Nigdy nie rozkładałbym w tak długim terminie ile powinienem mieć oszczędności. Wielu ludzi żyje nie mając żadnych oszczędności , z miesiąca na miesiac. I mało tego… potrafią nadal cieszyć się życiem. Pieniędzy do grobu nie zabierzesz, warto oszczędzać ale też nie srac w pieluchę bo powinienem to i to. Każdy jest inny. Autorowi filmu współczuję takiego podejścia , plan dnia też masz pewnie zaplanowany na kolejne 30 lat? 😂 a co jak umrzesz wcześniej ? Bo równie dobrze możesz oszczędzić i nie dożyć nawet wieku emerytalnego co jest coraz częstszym zjawiskiem? Zakładasz, że jednak dożyjesz? Niczym się taka spekulacja nie różni od głupich akcji czy krypto. Twoje życie to kasyno. Nigdy nie będziesz bezpieczny bo zawsze znajdzie się jakiś problem który pojawi się znikąd. Kasa będzie , to zdrowie upadnie. Nie da sie zaplanować życia, żyjecie złudzeniem, !
Ja mam znajomego ma 50 lat i 4 mieszkania pod wynajem, 150 tys w akcjach jest szczęśliwy. Ma kochająca żonę dzieci ,nie wiem jaki jest twój wyznacznik szczęścia bo chyba z takim podejściem to lepiej bym do trumny się położył bo nie ważne co zrobię będzie źle xD
nie trzeba być sztywnym ważne aby chociaż trochę sobie odłożyć na emeryturę bo z zusu nie przeżyjesz i tak więc to twój wybór jakby zawsze można inwestować w edukacje i założyć firmę i zarobić tyle ile każdy polak przez całe życie w rok także nie ma co narzekać szczęscie dają bo masz spokój psychiczny i nie musisz chodzić do pracy zamiast tego możesz zająć się sobą i wolnym można być w każdym wieku wszystko zależy od nastawienia ja mam 16 lat i pierwsze inwestycje za sobą pozdrawiam
@@maxo7955 16 lat masz chlopaku to ty powinienes w tym wieku szalec a nie o inwestycjach myslec, masz cale zycie na nauke a nastoletnie chwile juz nigdy nie wroca!
@@Inwestuje_bez_ryzyka a czym on sie rozni od kogos kto ma 1 mieszkanie i ma partnerke bez slubu? XD ty nie rozumiesz ze kazdy jest inny i chce czego innego od zycia? wiec nauczanie kazdego tego samego to glupota. a ta kochajaca zona to nie wiesz jak jest bo im w wyrze nie siedzisz. wiekszosc po slubie to raczej nieszczesliwa wlasnie jest.
@@MasterTunes92 ja osobiście jak bym miał jedno mieszkanie pod wynajem by to dużo zmieniło w życiu no sorry ,ale jak widzę rówieśników którzy walą w szyję to ja mam się z kimś takim utożsamiać xD. Moje zdanie jest takie jestem młody nikt nie ma prawa ci wmówić że jesteś nie szczęśliwy i pisanie pieniądze szczęścia nie dają to jest pół prawda. Pierwsze co w życiu zrobiłem gdy zaczynałem pierwsza pracę to szybko zarobić by kupić auto i odciążyć rodziców. Wydaję mi się , że dziś duży odsetek ludzi to liczy na drapane i tylko snuje plany których i tak nie wykona
Jestem opóźniona o 10 lat...
Każdy ma sytuację indywidualną, w przykładzie kwoty są podane w oparciu o 5000zł przychodu, może masz inne przychody, ale ważne, że działasz w temacie :)
#KASA
Super.!
#KASA
#kasa ma sie zgadzac :)
Otóż to!
#kasa
W większości statystyk podają że wartość netto spada po 60ce, dlaczego w tym zestawieniu rośnie?
bo zainwestowane pieniadze dalej pracuja i daja wiekszy zwrot niz wydatki
@@devfbk7095 wtedy by wartość netto rosła a nie malała, raczej starsi ludzie trwonią pieniądze.
Andrzej, dwie sprawy:
1. Pieniądze pracują, jak wyżej wspomniał @devfbk7095.
2. Starsi ludzie pozornie wydają ich mniej, natomiast już nie pracują i konsumują środki.
Dlatego tak to widzę. Ten wzrost będzie zbliżał się do zera, aż w końcu zaczniemy wyciągać z portfela i wtedy rzeczywiście będziemy mieli malejącą wartość netto.
@@FinansowaTV jeśli pieniądze pracują to będą dalej wliczane do wartości netto a statystyki tego nie pokazują, zaskakujące też jest że 25% najbiedniejszych do 50 roku życia ma wartość netto ujemną.
@@andrzejwodynskistatystyki tez pokazują, ze w Polsce większość jest biedna. Stad lepiej być w tej lepszej mniejszości.
Co do tematu - spokojnie można odsetki z pracującego kapitału dzielić 50/50. Wtedy majątek dalej rośnie.
Co za bzdury.
Dzięki :)
To jest chyba przykład człowieka, który od lat inwestuje w akcje i poszczęściło mu się bo przeciętny Polak raczej nie zgromadzi takiej kwoty, nie w tym kraju.
Wielu Polaków nawet nie wie, jakie ma majątki. To że nie masz 2mln na koncie wcale nie wyklucza.
Dobra coś u mnie poszło nie tak mam 22lata i co 2.5roku jestem w stanie oszczędzić 100k zł pracuje od 19stki
Da się uzbierać tyle na spokojnie ja nawet z nadgodzinami będę w 1.5 roku w stanie jak liczyłem uzbierać pozdro
@@Inwestuje_bez_ryzyka to przyjemnie, ja dopiero oszczędzam od pół roku i teraz nie potrafię zrozumieć gdzie znikało prawie połowę mojej wypłaty a standard życia się nie zmienił haha
100k co 2,5 roku to bardzo przyjemna kwota :). Nie każdy ma taki komfort.
W twoim wieku oszczędzałem po 100k ale co roku
@@damiandamiecki8609 ok
Emeryturę to powinno się mieć na waciki dla żony.
30-60k zł w wieku 30 lat? XD
A co w tym nierealnego?
@@FinansowaTV Jak najbardziej bardzo realne, wręcz zbyt banalne do osiągnięcia...
ZAGADKA - dlaczego szczur tak szybko biega? po to by zdażył przed emerytem do śmietnika ....większość przedsiębiorców lub rolników małorolnych plan emerytalny top praca do 67 roku życia .Ostatnie 2 lata poświęcamy na przygotowanie planu alternatywnego do ZUS lub KRUS .Mianowicie powinniśmy zaplanować napad na bank , kasyno lub biedronkę 10 dnia miesiąca .Plan awaryjny drugi takie działanie jak np odstrzał z procy nielubianego polityka , lub strzelenie w pałę urzędnika US toną faktur rachunków i kwitów zapłaconych podatków .W pierwszym wypadku jak się uda możemy sobie trochę pożyć nie zważając na to czy jest i jaka jest emerytura lub renta .Jeżeli się nie uda to tak jak w przypadku drugim , po prostu pudło z dożywociem . W pierdlu warunki życia są lepsze niż na głodowej emeryturze jak i pewne i lepsze świadczenia lekarskie .
Z ciekawości przeczytałem 2 razy komentarz i zakładam, że rozsądny człowiek nie będzie musiał napadać na Biedronkę, Lidla, czy bank :)
@@FinansowaTV jak przeżyjesz osobiście z emerytury i dodatkowo swoich środków 3 lata to możesz mówić o rozsądku .Po pierwsze w kraju zarządzanym przez wrogie narodom osoby powiedzmy spod NYC , dające dyspozycje skundlonym polskojęzycznym politykom .Celowo destabilizujące gospodarkę , powodując zaplanowane zadłużanie narodów to o jakim rozsądku mowa ? Jeżeli co 25 lat masz inflacje powyżej 400% to gadanina o rozsądku jest jak uderzenie w splot słoneczny .Przeczytałeś to 2x i nie kumasz w tym żartu i sarkazmu to nie zrozumiesz tego zupełnie co napisałem . Albo jesteś koleżko lobbystą albo kapustą , bo jaki problem dojrzeć wady pieniądza fiducjarnego ?I o jakiej stabilności chcesz mówić na dodatek w neokolonii . Nielicznym twoje plany mają szanse powodzenia ale z dużo większymi kwotami .Jjaką masz pewność , że swoimi akcjami po 20 latach nie napalisz w kominku .Jeżeli zamienisz termin człowieka rozsądnego na człowieka cwaniaka to co innego .Co prawda jak na swoje ok 33 lata strasznie idealista jesteś , taki typowy korpoludek .Chodzi mi o to że po wypowiedzi wnioskuję że pracujesz w korporacji bo ktoś kto zarządza samodzielnie swoim losem ma inne podejście
@@artiplastzabrze super, to teraz proszę powiedz, jak Ty podchodzisz do życia i inwestykesz na przyszłość :) (zloto, krypto?)
@@FinansowaTV dom w centrum miasta 6 letni , obok dodatkowa działka budowlana , 2 mieszkania 4 pokojowe centrum przy dziekanacie pod studentów medycyny , złoto srebro fizyczne 80% , krypto aktualnie tylko BTC 10% gotówka 10% ( akcje nie mam bo sprzedane )2 samochody kolekcjonerskie w tym i projektowanie takich oraz zamaina na kase i 4 zwykłe do użytku na co dzień . Firma z branży szkoleniowej padła 2 miesiące temu po 14 latach w trakcie inna z innej branży z małymi szansami powodzenia .Prowadziłem działalność po kolei w zakresie handel numizmatyką oraz art politechnicznymi , produkcja ubrań i handel , handel elektroniką audio/video oraz pc komputery ,inżynieria lądowa naziemne instalacje PEC izolacja budowa ,import handel i serwis opon , inżynieria budowlana przewierty pod drogami magistrale wod/kan/gaz , telemarketing , szkolenie przedsiębiorców BHP/P.PO/,P.P./OŚ/RODO , od 4 lat bez kredytów z możliwością zaciągania .Amatorskie rozeznanie w zakresie wyceny wstępnej biżuterii , kamieni głównie diam/bryl.( w to nie inwestuje nie polecam) temat numizmatyki i drobnych przedmiotów zabytkowych .Ogólnie dywersyfikacja na metale , gotówkę , krypto , nieruchomości częściowo użytek wlasny ,wynaim , inwestycja-działka ,ruchomości z ich produkcją.
Nie liczy się ile masz. Liczy się ile żeś przejebał 😂
Cieszyc sie zyciem w wieku 65lat? buhahah to powodzenia, na starosc mozna cieszyc sie gra w karty chyba, bo na tyle bedzie Cie stac po tyrce w Polsce, dorobic sie mozna zagranica a nie tutaj. 65 latkowie sa biedni, maja grosze emerytury i schorowani. Taka jest prawda, bo nie kazdemu co rok rosna zarobki, ceny za to rosna co rok wszystkiego. tak naprawde stpoiosz w Polsce w miejscu..
Można z tym mocno polemizować, ale odniosę się do jednego: "dorobic sie mozna zagranica a nie tutaj", premier ostatnio obiecał, że niebawem dogonimy Wielką Brytanię :D, a jeszcze kilka lat temu tam masowo wyjeżdzaliśmy :)
#KASA
#kasa
#kasa
#kasa