Skąd miałam pieniądze przez ostatnie 17 lat czyli gdzie pracowałam i co robiłam :)
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Lubisz i doceniasz to co tutaj robię? Możesz zaprosić mnie na wirtualną kawę ;) buycoffee.to/p...
Znajdziecie mnie:
Instagram: / piekniejestzyc
Facebook: / piekniejestzyc
Blog: www.piekniejest... Кино
Niezwykle inspirujący film :) chciałabym mieć tyle entuzjazmu, pasji i pozytywnego podejścia do pracy jak Ty. Dzięki, że nagrywasz takie filmy! Lubię słuchać o zawodowych drogach innych osób, jak szukali pracy, od czego zaczynali.
Dziękuję! Bardzo miło to czytać. Ja naprawdę zawsze pracować chciałam i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej. W ogóle mam chyba silną potrzebę niezależności finansowej :)
No pięknie! My też wyjechaliśmy z rodzinnego miasta na studia do Szczecina, a teraz od lipca mieszkamy w Gdańsku ;) Fajnie posłuchać o Twojej ścieżce kariery, to bardzo inspirujące! ;)
O proszę, jaka zbieżność. Tymi samymi ścieżkami chadzamy :))
Jestem rocznik 77 więc startowałam w jeszcze trudniejszym czasie na rynku pracy. Poza tym studiowałam z pasji a nie dla pieniędzy (chyba jestem jednym z ostatnich roczników, który tak robił) - skończyłam geografię ze specjalizacją meteorologia. Byłam przewodnikiem sudeckim, pilotem wycieczek po Europie (Polacy jeździli wtedy tylko autokarami), zwiedzilam ja wzdłuz i wszerz, pracowałam w biurach podrózy. Kolega ściągnął mnie do korpo bo znałam biegle niemiecki. Utknęłam tam na 5 lat dochodząc do szklanego sufitu i odeszłam. Nie miałam ochoty na kolejną korporację i zastanawiałam się co dalej. Postanowiłam wejść w zupełnie inną sferę - wyruszyłam do Niemiec jako opiekunka. Pracowałam tak 3 lata. W międzyczasie stwierdziłam, że branża medyczna to jest to i skończyłam 3letnią szkołę z dyplomem Krankenpfleger (opiekun/pielęgniarz osób chorych). Przeszłam przez wszystkie ośrodki pracy z chorymi: od dzieci po seniorów, od szpitali po domy starców. Teraz jestem pielęgniarką środowiskową w prywatnej firmie. 15 lat temu odkryłam w sobie ciagoty do sfery ezo: zajęłam się tarotem. Rozwijam się i zajmuję się również białą magią, regresingiem, zaczęłam niedawno pracę z radiestezją. Od kiedy zgłębiam system obliczeń dat urodzin, to stwierdzam że szczęście mają ci, którzy kroczą (świadomie lub nie) drogą zapisaną w owej dacie i wykonują zadanie na obecne wcielenie. Moim zadaniem jest kontakt ze śmiercią i dlatego branża medyczna mnie wołała. Zmieniłam profil działaności i poruszam się wśród osób odchodzących już lub w ostatnich latach zycia - pomagam im bez uszczerbku na swojej psychice. Mam do tego predyspozycje dzięki temu, że jestem świadoma składowych swojej daty narodzin. Ach! I również nigdy nie pracowałam jako meteorolog.
Bardzo dziękuję za ten komentarz!
Jesteś doskonałym przykładem na to, że swoją drogę można znaleźć w różnych momentach i że może się ona zmieniać po drodze i nie ma w tym nic złego. Zmieniamy się my, nasze zainteresowania, zmienia się rynek pracy. Warto szukać nowych możliwości choćby na pierwszy rzut oka wydawały się one totalnie abstrakcyjne.
Jestem rocznik 77 więc startowałam w jeszcze trudniejszym czasie na rynku pracy.---oczym.ty.mowisz.,trudny.rok.to.wlasnie.83.-wyzowy.na.studia.20.lasek.na.miejsce.po.studiach.sciana--ja.pracowalam.na.noce.-kasyno.ale.itak-.szczescie.ze.unia.sie.otworzyla.to.60procent.wyjechala.
Trafiłam przypadkowo na ten film, ale już wiem, że zostanę na dłużej. Moją pierwszą pracą też były inwentaryzacje ;) Pamiętam, że niezbyt je lubiłam jednak wizja posiadania własnych pieniedzy w liceum była dla mnie na tyle atrakcyjna, że byłam w stanie to przeżyć. Później wybierałam prace, które były zleceniami, trwały nie dłużej niż tydzień, w tym też zawierały się inwentaryzacje, praca na magazynie, szycie maskotek i tak dalej. Następnie zaczęłam pracować w gastronomii i na razie tu też zostałam, ponieważ zdecydowałam się na wyprowadzkę i studia dzienne, a nie chciałam brać pieniędzy od rodziców, więc jest to na ten moment jedyna praca, dzięki której mogę sobie pozwolić na utrzymanie i studiowanie. Jest fajnie, ale niekoniecznie mam możliwość rozwoju. W te wakacje czekają mnie praktyki, gdzie mam nadzieję uda mi się rozwinąć ;)
Ja właśnie w trakcie studiów jeszcze pracowałam na przysłowiowym telefonie. Nie było to rozwijające, nie oszukujmy się. Ale to zawsze też okazja żeby w pracy poznać ludzi, kontakty warto pielęgnować. Mam świadomość, że mogłam robić co robiłam, i zmieniać pracę dlatego też, że spotkałam na swojej drodze ludzi, którzy mi pomogli. I zawsze mówię, że nie warto palić mostów.
Ale fajnie Cie tutaj znalezc, super sie Ciebie slucha, bardzo mobilizujace, pozdrawiam
Dziękuję Paulina! miło mi bardzo :)
Kasia człowiek pieniądz ;) fajny film , bardzo inspirujący i dający wiarę , ze dobrzy ludzie istnieją ;)
Ja nie wiem czy to określenie człowiek pieniądz nie będzie kiedyś wykorzystane przeciwko mnie ;))))
Pięknie jest żyć spokojnie , masz szczęcie do ludzi ;) inteligentny zrozumie , a głupiec nie będzie umiał wykorzystać ;)
I tego się trzymajmy :))
Bardzo interesujący temat podjęłaś :-) Ja też kiedyś jeszcze na studiach dorabiałam w Hicie tudzież w Tesco :-) Może nie była to super posada, ale i tak miło wspominam ten czas.
O rany, Justyna, Ty też z HIT :)) widzę po komentarzach, że jest nas więcej :)))
Pięknie jest żyć świetnie :-) Moim zdaniem każde doświadczenie jest ważne, nawet taka praca na kasie, jak ja wtedy na studiach ;-) Zawsze chciałam pracować, zawsze chciałam być samodzielna. Dziś robię zawodowo zupełnie coś innego ;-) Ale w firmie gdzie pracuję mam opinię osoby bardzo pracowitej. A zawdzięczam to tym wszystkim doświadczeniom ;-)
P.S. w call center kiedyś też dorabiałam, 16 lat temu ;-)
Pani Kasiu, super ogląda się takie filmy, roztacza Pani tyle dobrej energii. Widać, że jest Pani w miejscu, w którym powinna być. Bardzo gratuluje rozwoju firmy i spełniania marzeń! Oby tak dalej.
P.S. Ja także zaczynałam od nocnych inwentaryzacji w marketach :) Obecnie studiuje i jeszcze gdzieś szukam swojej drogi zawodowej, mam nadzieję, że uda mi się spełnić, tak jak się to Pani udaje.
Pozdrawiam!!
Dziękuję! Ogromnie miło to czytać :)))
Nie ma co się bać zmian. Paulina, jesteś na początku. Próbuj, szukaj. Poznawaj ludzi, nawiązuj relacje. Nigdy nie pal mostów, nie wiadomo gdzie i z kim przyjdzie nam się jeszcze zawodowo spotkać. Pokaż, że chcesz pracować, że masz zapał, niech Cię zauważą, a jeśli nie będą doceniać, idź w inne miejsce.
Trzymaj się! Pozdrawiam serdecznie, Kasia
Jestem pozytywnie zaskoczona tym jaka mądra i odważna kobieta jestes 😊 Do tej pory oglądałam cie na insta i zachwycałam sie twoja nowa szminka a teraz jestem zachwycona tobą ! Życzę Ci jeszcze wiecej sukcesów i częściej nagrywaj takie filmiki 😘
O rany, Weronika dziękuję!
Bardzo to miłe.
Nie popuść.
Też pracowałam HIT:) tylko, że na rozkładaniu towarów, ale nie miało to wpływu na moją dalszą "karierę":)
O proszę, jak miło spotkać kogoś kto też w HIT dorabiał :) No może żadna spektakularna praca to nie była, ale pozwoliła nam zarobić pierwsze pieniądze :))
Kasia duza motywacja, lubie sluchac o przebiegu kariery zawodowej fajnych ludzi:)
Super👍👍👍👍
Bardzo ważne jest na jakich ludzi sie trafia.. project management jest bardzo interesujący dla ludzi którzy nie lubią stagnacji -;) a i dodam ze ja po finansach w Polsce i Komparatystyce w Niemczech i paralegal w US jestem program managerem w IT Consulting... teraz zmieniam mam dość korpo...
To fakt, tu jest życie od projektu do projektu. Nie ma nudy. I to sobie bardzo w tej pracy ceniłam. Uwielbiam etap wdrażania, i widzę to u siebie nawet w kontekście biznesu. Rzokręcanie firmy to jest to co mnie kręci bardziej, niż jej prowadzenie :)
A samo korpo jest dobre, daje dobre doświadczenie, najczęściej dobre pieniądze, ale potrafi bardzo zmęczyć. W mojej ocenie warto wykorzystać ile się da, i po prostu odejść w odpowiednim momencie. Zanim komuś przyjdzie do głowy aby to nam podziękować ;)
Obejrzałam dopiero pierwsze 3 minuty filmu ale już mnie bardzo zaciekawił oraz sympatyczne komentarze pod nim. Zasubskrybowałam kanał, a filmik na pewno dokończę w najbliższym wolnym czasie. Ja również nagrywam i wiem jakie to motywujące i miłe dla twórcy kiedy ktoś zostawia komentarz, a ja zawsze byłam typem milczącym. Jednym z moich noworocznych postanowień jest to aby to zmienić. Dlatego postanowiłam napisać choć kilka słów mimo, ze nie dokończyłam oglądać. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Ojej, bardzo ci dziękuję. Miło :)
Poza tym masz rację. Ostatnio spotkałam się właśnie ze stwierdzeniem, że osoby tworzące często reagują na negatywne komentarze, i im poświęcają uwagę, a pomija się te pozytywne, a przecież ich jest więcej, o to te osoby zasługują na uwagę. I tego postaram się trzymać :)
Pięknie jest żyć Mam podobne zdanie. Trzymaj się Kochana, miłego dnia 💛👍
Bardzo fajny filmik, skłania do refleksji. Interesujące jak dla każdego ścieżka kariery wyglada inaczej. Moim zdaniem jeśli człowiek się dobrze nie urodził (wiadomo, niektórzy są „ustawieni” już na starcie), to musi przejść przez czas w życiu, kiedy trzeba zagryźć zęby, zacisnąć pięści i brnąć do przodu, choć jest cieżko. Wydaje mi się, ze obecnie młodzi ludzie chcą mieć wszystko od razu, najlepiej podane na tacy...
Dokładnie. Trzeba mieć świadomość, że nie zawsze będzie lekko. Pewnie będzie też trzeba zejść poniżej swoich kwalifikacji, ale nie można się poddać. Ja wiem, że to może trochę trąci banałem, ale często tak po prostu jest i dobrze mieć tego świadomość. Mało komu manna leci z nieba.
Pięknie jest żyć , zgadzam się. Czasami dumę trzeba schować do kieszeni, jeśli ma się świadomość, że to tylko część drogi i na końcu czeka nagroda :) osobiście moge powiedzieć, że swojego czasu myłam dinozaury (tak, tak, takie atrapy w parku rozrywki), opiekowałam się dziećmi, ale kariera i życie po całym wieloletnim procesie jest tego warte w 100%!!!
Jestes super woman 👍🏼
mnie najbardziej cieszylo w kazdej robocie bycie debilem chcialbym byc powazniejszym czlowiekiem
Materialistka jedna. Lubisz pracować? Zaprasza do mnie na wykopki w październiku.
Zenek Zenkowski zawsze jak czytam tego rodzaju komentarze to zastanawiam się czy autor tak na poważnie... Tak, jestem materialistka, lubię pieniądze i komfort, który dają. Nie widzę w tym nic złego, wszak sama na nie pracuje. Rozumiem jednak, ze dla ciebie ważne nie są. Twoje prawo, zawsze można żyć miłością i powietrzem.
I tak, lubię pracować. I moja praca nie jest mniej wartościowa niż twoja. Mniemam, ze ani ja nie potrafiłabym wykonać twojej pracy, ani ty mojej. Niech wiec każdy robi to co potrafi najlepiej.
Z życzeniami radości z życia, ciepło pozdrawiam.
Wow, myślałem że zostanę "zaorany" za ten prowokacyjny i wieśniacki komentarz. A tu po niespełna godzinie szczera i wyczerpująca odpowiedź od twórczyni kanału. Tak naprawdę to zazdroszczę zdrowego podejścia do tematu pieniędzy. Nie życzę sukcesów bo z Pani nastawieniem i optymizmem przyjdą same.
Z czeluści internetu pozdrawia rocznik 84.
Zenek Zenkowski No to zaskoczyliśmy się nawzajem, pozytywnie.
Pozdrawiam :)
W sumie każda kobieta lubi siano i komfort nić odkrywczego 😉😁 gdzie KTOŚ znajdzie kobietę która NIE lubi siana i komfortu wymarly jak dinozaury 😁
@@slawekd.9243 A ty lubisz biedę i obskurną nędzę, jak każdy mężczyzna...😂
Beznadziejna.
Dziękuję za tak konstruktywną opinię :)
Pozdrawiam i idę dalej robić pieniądze ;)
Jak dla mnie to straszne ! jaka krzykliwa, boooziu i ten glos taki przerazliwy juz mnie boli glowa, nie Wyrobila bym dlugo z ta osoba, KOSZMAR
Że ja krzykliwa? To jeszcze takiego określenia na siebie nie słyszałam. Tyle się o sobie człowiek może dowiedzieć z internetów :) pozostaje mi wierzyć, że długo nie odtwarzałaś tego filmu i nie musiałaś się męczyć ;)