Wielka powódź błyskawiczna, krok od tragedii. Woda prawie zabrała nasz dom. 24/06/2021
HTML-код
- Опубликовано: 7 сен 2024
- Nic nie zapowiadało takiego scenariusza, woda która zebrała swoje żniwo w niewielkiej miejscowości, historia się powtórzyła, bowiem w 2001 roku była dokładnie taka sama sytuacja.
Relacja na Instagramie: / rodzinanapolu_
Widzę tutaj tylko łaskę Boga w tym, że nasz dom stoi. Chwała Jemu za jego dobro i ochronę.
„Roztocz twe miłosierdzie nad tymi, którzy cię znają, a twoją sprawiedliwość nad ludźmi prawego serca.”
Psalmów 36:7-10 UBG
Tak!To samo miałam na myśli, podczas oglądania.
Chwała Panu 💙
@@Magdalena-777- chwała Panu!
A tym co stracili domy to mimo ich modlitw Bóg nie ma w opiece ? Czy to znaczy ze Bóg jest stronniczy?W Biblii pisze ze nie ma względu na osoby.
@@magdalenas6983 tutaj nikt nie stracił domu, nie znam woli Boga względem innych osób, ja dziękuje za to, ze uratował nasz bo widać na filmie, ze mógł pojsc z nurtem wody. Pozdrawiamy
@Zdzicha Walaszek
Tak się o Panu Bogu nie pisze.
To buta i pycha" dziecinko"
🌻
Pięknie to pokazałeś choc smutne to......szczęsliwie dom stoi...szanujmy Ziemię, nie wycinajmy lasów, nie zatruwajmy chemią ziemi...kiedy to zrozumiemy ????
szok! dzięki Mati, że dzielisz się też taką trudną częścią życia. Cieszę się, że nie zmiotło waszego domu!
❤️
Boze kochany, az mi sie serce kraje jak na to patrze
Ale globalne ocieplenie to oczywiście spisek przeciwko ludzkości...
Jest to przykre :(
Jesteście dobrymi ludźmi i ktoś nad WAMI czuwa
Też tak uważam
Trzymajcie się pomimo strat. Dużo sił na sprzątanie i naprawianie szkód. 🙏
Wyobrażam sobie jakie nerwy były podczas jazdy do domu, całe szczęście, że skończyło się w ten sposób. Trzymam kciuki, z Panem Bogiem!
Jej jak mi przykro. To jest coś strasznego, dobrze, że dom jest nie uszkodzony. Jak woda potrafi zrobić spustoszenie i człowiek jest taki bezradny. Mieszkam we Wrocławiu i w 1997 była powódź stulecia to było coś strasznego nie do opisania. Jak teraz słyszę, że jest gdzieś powódź to zaraz się denerwuje.
Uważajcie na siebie.
Jest to wstrząsające to prawda :( pozdrawiamy
Straszne - jak w jednej chwili wszystko można stracić !!!! jest to takie smutne i przerażające. zyczę dużo siły do pracy. pozdrawiam
to jest straszne w jednej chwili stracić dom itp
To tak jest, albo susza i nie pada całymi tygodniami albo taki doleje deszcz, że nic nie gruntuje. Dobrze, że zapora trzyma cześć bo jak by to poszło wszystko to by aż po Ciężkowice stało.Trzymajcie się ciepło.
to przykre co powiem, ale dobitnie widać jak natura nam pokazuje, że za bardzo dokazujemy. Jak będzie chciała to zabierze sobie co jej. Jesteśmy tylko gośćmi, a nie umiemy tego uszanować. Nie mniej jednak trzymam za Was kciuki i cieszę się, że obyło się bez wielkiej tragedii. Pozdrawiam Marcin
Nie do końca natura, majstrują przy pogodzie od kilkudziesieciu lat. Teraz robią wszystko żebyśmy sie znów bali i wciskają nam kit że to my zwykli ludzie niszczymy klimat. Sami go niszczą,i trują powietrze ale na kogoś trzeba zwalić winę. Ludziska we wszystko uwierzą!!!
@@agataakoma3466 uwielbiam jak piszecie oni, nikt nie wie kto to są oni, ale oni nawet majstrują pogodą 🤣🤣 czasem lepiej milczeć niż palnąć takie farmazony
@@bamarttravelteam9782 Pogoda mozna manipulowac. Nawet bylo na ten temat posiedzenie EU
w latach 90- tych. Jest protokul z tego posiedzenia. Postanowiono, ze zadne panstwo nie moze
tych dzialan podejmowc samodzielnie/jednostronnie tylko w porozumieniu, takze we wspolpracy
z silami zbrojnymi.
Mamy wpływ..... ale nie sami ..... dzieje się się to od lat.... jeżeli ludzkość niewyhamuje to będzie gorzej.
Mam nadziej ze wszystko u Was w porządku:-)
Dobrze że domu nie zalało.Trzymajcie się ciepło.Pozdrawiam
Trzymajcie się... my wczoraj rzekę płynącą przez naszą piwnicę musieli opanować...
W 1997 na terenach zalewowych ogladałam dom SUCHY obsadzony co 10 cm krzewem prowadzonym na stelrzu od ściany na ok. 20 = 30 cm i na wysokość do dachu .Ten dom był ostoją suchą,a garaż nowy -nieobsadzony miał 25 cm wody. Tuje mają niski korzeń i nie odprowadzają nadmiaru wody, a dodatkowo przechowują kelszczowiska. Pod Bielskiem Białą zaś widziałam wokół domu obsadzenie winoroślą , po powodzi 1997 - trzy strony parkanu.
Widać,że gospodarz jesteś prawdziwy,ogarniasz wszystko i nie panikujesz
Współczuję. Parę lat temu naszą wieś,która jest w dolinie zalała rzeka błota z okolicznych pól kukurydzy. Najgorsza była bezradność w obliczu żywiołu, no i potem sprzątanie. Pozdrawiam życząc zdrowia i wytrwałości.
Mieszkałam na terenie zalewowym,powodziowym w 1997 i 2009 roku, wiec poniższe rady z tego terenu od ludzi ponad 80/96 .. letnich. Serdecznie pozdrawiam. Mieliśmy spakowane plecaki ewakuacyjne ..
-Potem przyszedł czas na douczenie od najstarszych ludzi !Najgłupsze jest sadzenie tujowaniezamiast wierzby i drzew starych wysokich owocowych oraz koniecznie =posadźcie winorośle.28 czerwca 2021 r.
Niech się Państwo trzymają. Na pewno na przyszłość trzeba będzie jakoś zabezpieczyć się przed tego typu sytuacjami. Trzymamy mocno kciuki! I dużo zdrowia!
pochłaniacz wilgoci trzeba kupić
Ktoś nad Wami czuwa. Woda to straszny żywioł. Na filmie widać jakie ogromne straty uczyniła. Żal na to patrzeć. TRZYMAM ZA WAS KCIUKI. Dacie radę, bo jak nie Wy to kto? 🍀
Pan Jezus czuwa nad wami
@@opielapaulina prawda
Ważne, że ludzie cali. Niedużo straat, które raz dwa naprawicie z całą społecznością 👍
Ten dom tam stoi i ma się dobrze od ponad stu lat. Przeżył nie jedna nawalnice. Nie mniej jednak warto pomyśleć nad rozwiązaniami by w przyszłości spać spokojnie. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam z Cramond Edynburg Szkocja
Dokładnie ;) podobna powódź była w 2001 w tym miejscu
wiekla szkoda pozdrawiam was serdecznie jestesicie super rodzinka
Powodzenia! Dobrze że wyrządziło Ci więcej szkód tyle twojego wysiłku i czasu.. Trzymam kciuki i trzymaj się! :)
Współczuję, trzymajcie się! U nas w Tomaszowie Mazowieckim w czwartek było gradobicie, grad wielkości jajek i większy, sporo strat. Pozdrawiam🙂
U nas tez był bardzo duży grad dobrze ze psa zdążyliśmy ściągnąć z podwórka. Pozdrawiamy!
Kilka lat temu ( nie pamiętam w którym roku ) u wujka też tak padało i wszystko było zalane, podwórko i garaż, zniszczony dom ominęło. Wujek wykopał na swojej posesji rowy w miejscach gdzie płynęła woda powodziowa (kazał cioci tam sobie sadzić kwiatki, a my na ta mówiliśmy rzeką kwiatów😉). W tym roku woda zniszczyla tylko kwiatki dzieki tym rowom.
Przychodzi taka nawałnica, która potrafi zabrać wszystko. Dorobek życia.. Trzymajcie się, jak najmniej takich akcji
Ewidentnie ktoś nad wami czuwa ;) Dobre wieści że tylko takie straty a nie większe. No niestety z wodą się nie wygra.
Prwad
Prawda
Bardzo Wam współczuję. Wszystkim mieszkańcom. Nas na Pomorzu oszczędziło
Współczuje sprzątania tego wszystkiego w 2009 miałem podobną sytuacje, najważniejsze życie i zdrowie.
Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę i trzymam kciuki za was bardzo ✊
Pan Jezus o was się zatroszczył. Macie nad sobą Boża ochronę i wierzę, że przejdziecie to. Błogosławie wasz dom i pracę wokół niego. Czekam na więcej odcinków ❤️
Dokładnie amen! Pozdrawiamy i dziekujemy
Są rzeczy których nie jesteśmy w stanie przewidzieć... Macie bardzo dobrego i kochanego Aniołka Stróża! Głowa do góry i lecicie z tematem! 💪🏼😉💪🏼
Szczęśliwego rozwiązania! 😊👊🏼
Dobrze że takie niewielkie straty. Niestety, filozofia betonowania i regulowania wszystkich cieków, od najmniejszych do największych, w połączeniu z rozbudowaną siecią dróg zrywkowych które się zmieniają w rwące potoki tak sie będzie kończyć coraz częściej, bo wraz ze zmianami klimatu będzie coraz więcej takich ekstremalnych zjawisk. Powodzenia!
Nie zawsze jest to związane z rozbudową dróg. W 1997 gdy była powódź obok mojego domu płynie mały strumyk bardzo mały a wtedy zrobił się wielką rwącą rzeką niosąc wyrwane z korzeniami drzewa. Wzdłuż strumyka nie ma żadnych regulacji ani zabudowy płynie przez las a jednak narobił ogromnych szkód.
@@MariaMaria-cu8gy Pisałem o drogach zrywkowych w lasach, w sumie można wspomnieć szerzej o intensywnej gospodarce leśnej w obszarach górskich, która przyspiesza spływ powierzchniowy i przyczynia sie tym samym właśnie do powodzi.
trzeba zostawić tę zaporę bo może się przydać, teraz rozdzieliła może i w przyszłości, trzymajcie się i całusy dla Miłosza i Poli, śliczna córeczka
Witam,wspuczuję wszystkiego dobrego życzę!
Straszny krajobraz po burzy. Współczuję Mateusz Tobie i wszystkim, którzy ponieśli straty. To było potworne piekło i jak żyję nigdy czegoś takiego nie widziałam. Trąba powietrzna, która nawiedziła naszą okolicę poczyniła wiele szkód, grad wielkości jajek, a czasem piłek do tenisa niszczył wszystko. Nasz samochód jest cały powgniatany, przednia szyba potrzaskana w kilku miejscach do wymiany, ale to nic w porównaniu do strat jakie ponieśli ludzie w pobliskiej Librantowej. Szkoda mówić. Pozdrawiam serdecznie🌺, zostawiam łapeczkę👍 i do następnego...😘
Brak słów czasem na takie rzeczy, wielki smutek. Pozdrawiamy
Witajcie, my mamy dom niedaleko od Was w Tropiu. W piątek też jechaliśmy tam z sercem na ramieniu. Ale na szczęście u nas OK. Pozdrawiamy, trzymamy kciuki za Was👍😁👍
To dobrze ze u was w porządku! Pozdrawiamy
Dobry wieczór z wodą nie ma żartów ale chyba ktoś nad Wami czuwał bo nie ma rozwalonego domu czy straty życia U nas była też ulewa ale jakoś nic nam nie zagroziło tylko niedaleko Poznań był zalany podtopiona Katedra Poznańska Cztery szpitale i pełno wody na ulicach nie szło się poruszać szybko tylko powoli . Niektóre części Polski nie dostały deszczu i my widać w nadmiarze która prowadzi do strat . Pozdrawiam Serdecznie Całą Rodzinę ♥️♥️♥️♥️ .
Straszna tragedia 😢 ale Bóg czuwa nad Wami .Trzymajcie się i jestem myślami z Wami .Powodzenia 🍀🍀🍀
Nasi przodkowie sadzili drzewa sadowe wysokie , które uzuskując do 25m wzrostu - odprowadzały wodę, ocieniały i dawały kosze owoców.
Takie właśnie mamy :)
@@rodzinanapolu *No to gratuluję, bo wokoło nas ludzie powycinli stare drzewa owocowe ! Np.reklamuje się drzewka -wiśnie niskie , mają mała koronę, nie ytrzymuja suszy jk stare okazy, to samo z gruszami. Do tego zatujowane (nisko korzenie)móżgi i parkany=kleszczowiska.Pozdrawiam
Trzymajcie się.
Z żywiołem nikt nie wygra możemy tylko zaakceptowac to co wyprawia. Szczerze wspólczuje ale jest pan młodym vzłowiekiem to wszystko będzie dobrze
Współczuję i powodenia.👉💪👋👋
A to wszystko moi mili przez nieocieplenie klimatu, bo przecież ocieplenia nie ma. Przecież nasz konsumpcjonizm wcale nie wpływa na zmiany w przyrodzie. Kupmy jeszcze trochę lompów, kilka samochodów, jedzenie nie do przerobienia.
To nie jest ocieplenie klimatu tylko odstępstwo od Prawa Bożego. Bóg nie pozwoli z siebie szydzić.
@@Izraelita amen! Dokładnie
Woda jak nie znajdzie ujscia to wzbiera i robi swoie.Rowy odprowadzajace i przepusty wodne trzeba budować na wyrost tak aby być przygotowanym na najgorsze.Opaski odwadniające wokoło domu się kłaniają i studzienki- odstojniki -przelewowe ,górą to podstawa.Opaski wokoło domu z źwiru odprowadzają wode.Ten przepust ma za małą średnice i szybko się zapcha .Po takim doświadczeniu ,dobrze jest wykonać rów zbierający i odprowadzający wode ,wykonany powyrzej siedziby tzn tego zespołu zabudowań.Jakiś zbiornik na wode zbierajacy jej nadmiar nawet w ramach zbiornika przeciw-poźarowego za drogą by się przydał.Serdecznie pozdrawiam.
Mój jezu co to się dzieje na tym świecie. Współczuję 😭
Modle sie za was!
@@sawomirgrabski7402 tylko naiwni SA tak slepi zeby Boga winic za nasze w
wystepki ! A nie pomyslales ze to wlasnie nasz grzech sciaga katasteofy I niepowodzenia ! Many wybor I wolna wole..Wake up ! Pozdrawiam
Nie prawda, że nie mamy wpływu. To co sie dzieje w ostatnich latach to dzieło tej bestii jaką jest człowiek
Teraz trzeba przygotować się na przyszłość,
Szczerze państwu współczuję, takie ulewne deszcze są bardzo niebezpieczne, pamiętam jak w 2001 roku w lecie pod Wrocławiem spadł taki deszcz, że woda wlewała mi się do warsztatu przez zamknięte wrota całą ich szerokością, nigdy się takie coś nie zdarzyło , a to była chwila, może 20 minut takiej ulewy. Poteżniejszą widziałem tylko w 2004 roku w Nadrenii w Niemczech , padał wtedy taki deszcz, że nie widziałem swoich dłoni, widoczność może pół metra.
Witajcie.Sam jestem spod Kalwarii i wiem co potrafi zrobić mały potoczek.No niestety smutne ale prawdziwe , że ludziska budują swe domy na terenach zalewowych,bo ziemia tańsza. Nie zgadzam się z Michałem Śmielakiem ,że wszystko zabetonowane bo retunaryzacja jest już dawno, tylko ludzie muszą zacząć MYŚLEĆ. TEREN ZALEWOWY ZAWSZE BĘDZIE TERENEM ZALEWOWYM. Pozdrawiam . Ps.- Tą przykopę z lasu to ty sobie pogłąb tak przynajmniej na 60 cm.Tam z góry jednak idą masy wody.
To nie terenach zalewowy!!! Nie przewidzisz opadow deszczu Czasami z małej chmury duzy deszczu.
Powinniście wykopać szeroki i głęboki rów aby kolejnym razem woda przeszła rowem obok waszego domu i poszła niżej. Dom na zboczu to kwestia czasu i znowu będzie zalanie. Powinniście wybudować na szczycie góry wtedy zalanie wam nie grozi :)
Okolice Czchowa ;). Po sąsiedzku można powiedzieć. Tak pompa byla piękna z gradem. Sypalo okropnie. U nas wielkich szkód nie ma .. Najbardziej ucierpiał ogród i rośliny, w jednym miejscu zebralo mocno skarpe, zjechala na dół. Ale to wszytko do wyprowadzenia.
Sprzątania bedzie dużo. Powodzenia
Dla was również powodzenia!
Współczuje ,to wielka tragedia,nie ma siły na zatrzymanie wody
Jestem w stanie zrozumieć w tej sytuacji absolutnie wszystko, emocje, strach przed strata majątku, zresztą nie tylko Was ale każdego pokrzywdzonego. Mam tylko jedno ale. Z jednej strony w tytule jest napisane nic poważnego się nie stało a z drugiej, prawie zabrało nam dom. Po co ten klik bajtowy tytuł? W sytuacji gdy sąsiad miał zerwany dach,wam podmylo stodole, oczywiście zauważam fakt że sprzyjało Wam szczęście ale mówimy tu o fakcie a nie co by było gdyby. Szkody naszczescie nie dotyczą domu i tego się trzymajmy. Pozdrowienia z dalszą praca i dalszego szczęścia życzę.
Całe szczęście że nie było wielkich szkód....
Widać, że Matka Natura już zaczyna się mścić za to, co jej robiliśmy przez dekady. Współczuję i życzę, by się to już nie powtórzyło. A to dopiero koniec czerwca...
Witam serdecznie, przykro patrzeć na takie zniszczenia 😪jakby mali było nieszczęść , ale niestety, żywioł , nic nie jest w stanie przeciwstawić się naturze , trzeba wyciągnąć z tego lekcje i trochę bardziej się zabezpieczyć na takie anomalia , tylko czy można wszystko przewidzieć ? raczej nie. Przesyłam Wam pozytywna energię, trzymajcie się 🤗
Biedni ludzie pozostawienie sami ze swoim dramatem ! Żadne modlitwa ani Bóg nie ma nic z tym wspólnego ! Jedyni winni to ludzie degradujący środowisko oraz władze które nic sobie nie robią z zagrożeń i wiecznie nie mający pieniędzy na to co powinno być najpierw zabezpieczone wały p.powodziowe i systemy powiadamiania !!!
Ludzie doświadczyli potwornej tragedia,potraciwszy dorobego życia,bardzo przykry widok...
Zadzwoniłam do rodzinki w Małopolsce z pytaniem o tę ogromną ulewe. Mówiła że z góry zeszła woda ale na szczęście poszła prosto drogą, tyle że nie mogli przejść oraz że pozostali w domu.
Tak to jest jak buduje się domy (większość to samowolki budowlane) na terenach zalewowych (pierwszego stopnia)...
Po wielkiej powodzi powstało wiele nowych samowolek budowlanych na tych terenach...
Żal tych ludzi, którzy tracą dorobek życia, ale na tych terenach tak już będzie coraz częściej. NIE BUDUJCIE SIĘ NA TERENACH ZALEWOWYCH PIERWSZEGO STOPNIA, BO RAZ ŻE NIE WOLNO A DWA, ŻE MOŻECIE STRACIĆ WSZYSTKO, BO POWODZIE BĘDĄ SIĘ POWTARZAĆ!!!
W tym roku grad też nas nie oszczędził,podziurawiony dach w stodole,dziury w dachu wielkości pięści
Oczywiscie to przykre!Prosze wyciagnac wnioski na przyszlosc!Co mozna zrobic,aby pokierowac wode tak,aby nie zalewala domu i najblizszego otoczenia!Pozdrawiam!
W jaki sposób powiedz?
Rowy odprowadzają wodę bardzo szybko a potem problem jest gdzieś indziej. To ,że nie zaleje ciebie oznacza ,że ktoś niżej będzie zalewany lub potok , rzeki nie będą nadążały z przyjmowaniem wody. Gdy są susze a potem wielkie opady ziemia nie przyjmuje wody i nic nie poradzimy.
Budujemy domy w korytach rzek, tam gdzie kiedyś były bagna i zalewane łąki. Dawniej w wiosce było 50 domów a teraz 400 i jeden koło drugiego. Do tego kostka , beton, trawnik i odpływy z rynien..
U nas w 97 (byłem dzieckiem) pamiętam wystarczyło 15 minut opadów i w sąsiednich wioskach i rzeka wylała . Sąsiadowi woda wyniosła ze stodoły samochód i traktor i popłynęły w stronę koryta rzeki. I problem mieli mieszkający po drugiej stronie drogi czyli przy rzece. My tam mamy akurat pole to co woda przyniosła to znajdujemy do tej pory, kamieni i piasku drobnych śmieci też bardzo dużo. Wogóle przez kilka lat pole było nie żyzne.
A wracając do odprowadzania wody. Nie może być tak jak teraz ,że każdy zadba o swoją posesję ,nawiezie ziemi ,zrobi korytka byle by być wyżej jak sąsiedzi . Domy będące wyżej przekopują wodę na dół. Bo inaczej woda nie popłynie. 😀
Ale każdy ma to w d...ie co u innego byle od nas odpłynęła woda. Ja mam sąsiada wyżej odemnie, który kiedyś wybierał ziemię nad jego domem. Chodziło o to by mieć wiecej miejsca równego. Dostała nad nim taka skarpa , nad tym jest pole które uprawne ,które po kilka razy w roku jest ruszane pługami ,agregatem .Nigdy tam nie sieje facet zboża, nie ma łąki , która zatrzymywała wodę i muł. Bo z tego pola wystarczyło 10 lat poziom pola obniżył się o 50 cm wstosunku do sąsiednich pól.
A gdzie ta wodai ziemia razem z nią płynie. Oczywiście do nas bo tak przekopał sąsiad. Sołtys nie widzi rozwiązania bo woda inaczej nie pójdzie. Ale to ,że u nas potem jest jezioro na łące to już nasz problem. I rowy są wzduż drogi ale mimo wszystko gdy jest dużo wody to nic to nie pomaga.
@@maniek-pp4hg Tak, ma Pan rację! Najpierw trzeba myslec, potem robić! A najgorsze jest to, że sie patrzy na koniec wlasnego nosa! Ale sasiedzi potrzebują siebie nawzajem. Proszę przypomniec sobie pierwszą zwrotkę piosenki Boba Dylana "Czas wszystko zmienia". Pozdrawiam! Proszę nie ustawać i szukać rozwiązania tego problemu z łąka, bo on jest!
@@joannaeiman8358 Wie Pani ten problem jest dopiero gdy są większe opady. I wtedy człowiek jest zły. Mam takie Gęsi ozdobne i 2 lata temu one poprostu na tej Łące pływały. To wyglądało zabawnie jak staw z łabędziami. .
A jedyne rozwiązanie to nawozić zimi na całą łąkę ponieważ tak jest ,że wszyscy sąsiedzi obok gdy budowali domy zawsze trochę się podnosili. My także robiliśmy wyższe fundamenty aby potem móc dosypać ziemi. To jest właśnie strach po 97 roku. A dom zaczeliśmy stawiać właśnie wtedy. A ta łąka jest niżej i pozostała bez zmian od stuleci. I to jest najniższy punkt w okolicy. Nawet mimo ogrodzenia woda poprostu podchodzi mimo że jest też rów. Wogóle z naszego gruntu jest droga gminna i ona także jest dużo wyżej jak nasza łąka.
@@maniek-pp4hg A moze zrobic tam oczko wodne, które zbieraloby. naadmiar wody? Proszę znalezc w int. blog zielone pogotowie, gdzie pan Grzegorz tlumaczy" po co mi te stawy".!Może zainspiruje to Pana do zmiany sposobu myślenia i otworzy nowe mozliwosci.?!Takie male zbiorniki wodne sa dofinansowywane przez panstwo. Jezeli Pan siena to zdecyduje, to w przyszlym roku może się Pan zgłosić do tego programu, bo chyba na ten rok pieniadze sa już wyczerpane! Da Pan radę, ale najpierw trzeba wszystko dobrze przemyslec! Powodzenia!
Mam nadzieję że da Ci do myślenia i poprawisz przepust i zabezpieczysz się abyś nie miał takich przypadków w przyszłości jak już skończysz remont. Wiele nieszczęść zalania moża by uniknąć w całej Polsce gdyby urzędnicy podchodzili do wydawania zezwoleń na budowy w sposób przemyślany. Życzę dużo zdrowia, siły fizycznej i psychicznej do skończenia projektu remontu. Pozdrawiam serdecznie miejsce masz tam urolkiwe i spokojne.
Kiedy to się wydarzyło? Wyrazy współczucia! Dobrze, że na stratach materialnych się skończyło.
Film bardzo smutny ale daję lajka dla statystyk. Klimat się zmienia, a my musimy się dostosować. Musimy się jednoczyć w takich chwilach...
Powodzenia w sprzątaniu! ;)
To straszne ,co woda może wyrządzić.Niewyobrażalne.
My nie mieliśmy tyle szczęścia kilka lat temu kiedy to wyromontowalismy stary dom...
Teraz można zobaczyć gdzie bezpiecznie dom pobudować
jakaś masakra głowa do góry będzie dobrze nie ma co się załamywać
Imi pare foarte rau de situatia in care sunteti. Si la noi in Romania au fost inundatii care au distrus zone intregi. Da va dea Dumnezeu sanatate si peterea sa treceti peste toate.
Straszny widok.To sa zywioly ktore sa coraz częstrze.Dobrze ze dom stoi i nie zalany ale musisz pomyslec jak zabezpieczyc gospodarstwo na przyszlosc od takich zdarzen.Na pewno ubezpieczyc i moze pogłebic row odprowadzający wode.Wspolczuje bo to dodatkowa praca i koszty.Jestem z Wami i pozdrawiam.
Wyobraź sobie ,ze wystarcza gatunki winorośli zamiast rowu. Opisałam wyzej,c ześć!
A u nas na Kaszubach koło Wejherowo nie mam w ogóle deszczu wszystko schnie przez cały czerwiec spadło tylko 6 litrów na 1 m kwadratowy
To co zatrzymało wodę i poszła na prawo i lewo to może zastąpić i trochę udoskonalić czymś na stałe zbrojonym bo historia się lubi powtarzać?
Współczuję
Pozostaje tylko współczuć, bo to dramat prawdziwy. Pozdrawiam
Ale mieliście szczęście...dzięki Bogu...tyle waszej pracy...nie poszło na marne...pozdrawiam...👍👍👍
Chwała Bogu
Witam jestes z Roznowa? Czesto ogladam Twoje filmy i prawie co tydzien jestem w Grodku . Pozdrawiam serdecznie!
Tak okolice. Pozdrawiamy!
@@rodzinanapolu Dzieki ! Szacun za Wasza prace przy remoncie starego domu. Tez mam taki stary dom z lat szkolnych ktory mial byc do rozbiorki i zastanawiam sie teraz czy nie dalo by sie cos z niego zrobic chocby na lato.
Chwała Bogu, że nie ma tragedii 👍👍👍❤
Chwała Bogu!
Zapamiętaj jak woda płynęła ;zrób dwa przekopy by woda miała swopodny pszeplyw
Teraz widzisz jak się zabezpieczyć żeby drugi raz się niepowturzył.
W opisie widzę, że w 2001r już była taka sytuacja... I chyba, wniosków za wiele nie wyciągnięto. ;)
I warto dbać o rowy melioracyjne (bo Polskie Wody to tylko podatki zbierają i kary rozdają).
Oraz przy domu dbać o to, aby w razie ewentualnej powodzi, woda jednak miała kierunek inny niż nasz dom. ;)
U nas pod domem jest np. pień którego już raz zacząłem próbować wycinać, ale po ulewach w 2016r wiem, że wolę go jednak zostawić. Bo mimo iż przeszkadza mi w koszeniu trawy itd. Tak jednak podczas ulewy i wylania rzeki, zawsze mam o co zaprzeć deskę i skierować większość wody nie na dom, a z powrotem do rzeki. ^^
Oczywiście, problemu takiego by nie było, gdyby nie fakt że Gmina postanowiła wyremontować WSZYSTKIE mostki w okolicy, ale te przez które przy każdej powodzi leci woda górą, to nie miał kto zrobić. ;) Wszystkie inne dostały barierki, dostały większe przepusty, wzmocnienia itd! A 3 mostki, najważniejsze na tej drodze! Zostały nawet nie ruszone...
Znaczy, ten u nas postanowili kamieniami obłożyć po tym jak 2x ktoś prawie "wpadł" do tej fosy, bo podmyte pod sam asfalt było.... I wyłożyli kamyczkami tak, że jak tylko przyjdzie kolejna wielka woda, to zabierze cały mostek w piz... ;)
To są uroki życia w dolinkach poniżej górek ... Jest pięknie i ładnie dopóki czym nie jeb.nie ...
Coś z silnikiem , „check engine” się świeci ?
tak to prawda co napisalas
Czy ja dobrze słyszę Rożnów 😊
kupujesz działeczkę obok szmerze maleńki strumyczek myślisz że to raj ale spada deszczyk i ze strumyczka robi się potok a myślenie nie jest sprawą bolesną i to polecam
nawet można przewidzieć co zrobi deszcz nawalny jeśli masz włączenie myślenie ja byłem na kupnie jak za działką zobaczyłem wał dziękuję powodzenia a inny kupi bo dobra cena a później kwik
Prosze napisz dokladnie Mateusz gdzie wy mieszkacie jakie to woj wyrazy wsplczucia to straszne hej
Beskid sądecki
to bardzo odpowiedzialne nagrywać prowadząc samochód w dodatku w utrudnione warunki drogowe...
Z żywiołem człowiek nie wygra.
Pan Bóg czuwa nad wszystkim !Życzę spokoju i pokoju serca dla Was.Bog daje i odbiera.....
Amen ❤️
Pozdrawiam! Mialam dom 3 razy zalane.Musialam wyjechac sa granice Zeby zrobic na remont
A kto Ci kazał tam dom wybudować???
Mamy wpływ na pogodę, bezmyślność ludzi
W nowym saczu piłeczki tenisowe mi okna wybiły 2
Ja zawsze zjeżdżam na pierwszy lepszy CPN...pod dach...a nie żeby mi grad tłukł auto itd...
Świetny podkład muzyczny...
kurde widać po tonie głosu i minie że gacie to były pełne podczas dojeżdżania do domu
Chwila moment i z marzeń zostanie gówno, tyle pracy, tyle wysiłku, tyle trudu i masa pieniędzy i w kilka minut wszystko mogło spłynąć tym nurtem na sam dół całe szczęście że nic wielkiego się nie stało, że ta woda jakoś tak opłynęła i ominęła wasz fajny domek ale kurcze strach na przyszłość - potęga natury.