Brawo dla Pana.Przed chwilą oglądałem innego wykonawcę i tam wszystko tajemnicą a Tu Pan dzieli się swoją wiedza.Teraz moda na woblery z pianki i wszyscy ida po łatwiźnie.pozdrawiam
@@sawomirw3636 Niektórzy uważająca, że manufakturą -odlewaniem woblerów w formach zarobią szybko i dużo !? Czyżby ? Ja robię to z pasji i jest OK. Dziękuję za opinię.
Faktycznie, bardzo przydatne informacje dla tych którzy wykonują wobki na stelażach. Ja jestem leniwcem i nie chce mi się bawić ze stelażami więc wkręcam wkrętki. I jedna i druga metoda ma swoich zwolenników. Niektórzy jeszcze robią metodą dwóch połówek. Ważne jest jedno. Trzeba wiedzieć na jakiej wodzie dany model będzie najlepiej wykorzystany. To podstawa by odnosić sukcesy w łowieniu tymi genialnymi przynętami. Gratulacje za dobrą robotę i niech pływają i kuszą drapieżniki. Pozdrawiam kolegę Rękodzielnika.
Tak. Technik wykonania uchwytów, tzw.oczek jest kilka. Jednak zasada wykonania woblera do testów przy produkcji większej serii jest zasadniczą regułą, której nie wolno pomijać. Wielu początkujących, pisząc do mnie prosi o różne porady. Jedną z takich, jest właśnie ten filmik. Pozdrawiam.
Najlepiej zanurzyć na ok. 3-5 min. w lakierze HartzLack. Po 12 godz. można testować. Jeżeli na szybko, to klejem Super Glue. Rozprowadzić podane krople po powierzchni np. za pomocą cienkiego paska kartonika. Nacięcie na ster, ewentualne otwory na dociążenie również zabezpieczyć. Na haczyk, wysuszyć. Po 15 min. Już można testować w wodzie.
@@MsHarjer Dziękuję bardzo , ja zaczynam strugać swoje wobki , chcę mieć coś swojego w pudelku , struganie nieźle mi wychodzi, jeszcze muszę ogarnąć z farbkami i podkładem żeby farba się nie ważyła czy tym podobne. Pan robi perfekcyjnie, może i mi uda się osiągnąć taki sukces, będę próbował. Jeszcze raz dziękuję za informację, pozdrawiam.
Brawo dla Pana.Przed chwilą oglądałem innego wykonawcę i tam wszystko tajemnicą a Tu Pan dzieli się swoją wiedza.Teraz moda na woblery z pianki i wszyscy ida po łatwiźnie.pozdrawiam
@@sawomirw3636 Niektórzy uważająca, że manufakturą -odlewaniem woblerów w formach zarobią szybko i dużo !? Czyżby ?
Ja robię to z pasji i jest OK.
Dziękuję za opinię.
Bardzo cenne porady :)
Nie raz na początku mojej przygody sie na tym sparzyłem :D
Szacunek dla Pana, nie tylko za ten filmik 💪
Dziękuję. Pozdrawiam.
great game super wobbler🎣🎣
Faktycznie, bardzo przydatne informacje dla tych którzy wykonują wobki na stelażach. Ja jestem leniwcem i nie chce mi się bawić ze stelażami więc wkręcam wkrętki. I jedna i druga metoda ma swoich zwolenników. Niektórzy jeszcze robią metodą dwóch połówek. Ważne jest jedno. Trzeba wiedzieć na jakiej wodzie dany model będzie najlepiej wykorzystany. To podstawa by odnosić sukcesy w łowieniu tymi genialnymi przynętami. Gratulacje za dobrą robotę i niech pływają i kuszą drapieżniki. Pozdrawiam kolegę Rękodzielnika.
Tak. Technik wykonania uchwytów, tzw.oczek jest kilka.
Jednak zasada wykonania woblera do testów przy produkcji większej serii jest zasadniczą regułą, której nie wolno pomijać.
Wielu początkujących, pisząc do mnie prosi o różne porady. Jedną z takich, jest właśnie ten filmik.
Pozdrawiam.
Super!!!
Witam, czym zabezpieczyć wobler testowy , aby sprawdzić pracę w wodzie ? Pozdrawiam.
Najlepiej zanurzyć na ok. 3-5 min. w lakierze HartzLack. Po 12 godz. można testować.
Jeżeli na szybko, to klejem Super Glue.
Rozprowadzić podane krople po powierzchni np. za pomocą cienkiego paska kartonika. Nacięcie na ster, ewentualne otwory na dociążenie również zabezpieczyć. Na haczyk, wysuszyć. Po 15 min. Już można testować w wodzie.
@@MsHarjer
Dziękuję bardzo , ja zaczynam strugać swoje wobki , chcę mieć coś swojego w pudelku , struganie nieźle mi wychodzi, jeszcze muszę ogarnąć z farbkami i podkładem żeby farba się nie ważyła czy tym podobne. Pan robi perfekcyjnie, może i mi uda się osiągnąć taki sukces, będę próbował. Jeszcze raz dziękuję za informację, pozdrawiam.
Witam jaka cena za woblera
Zapraszam do kontaktu: harlukowicz@interia.pl