Pro tip. Gdy ktos wam grozi popelnieniem samobojstwa dzwoncie na pogotowie lub pod 112. Jest to zagrozenie zycia wiec maja obowiazek go zabrac. Nierzadko konczy sie to przymusowa obserwacja w szpitalu psychatrycznym. Po takiej akcji nie predko toksyna bedzie chciec to powtorzyc
@gabrielapawlik1135 trzeba było naciskać na służby (policję) aby go szukali bo groził ze się powiesi itp przy tym pięknie to wyolbrzymić itp Zrobił ci to drugi raz?
Mój ex to był taki hit, że sam w ramach grania na moim poczuciu winy i szukania atencji kazał się zawieźć do szpitala psychiatrycznego, gdy groził, że sobie zrobi krzywdę. Płakał, trząsł się. Oczywiście ja, idiotka, go zawiozłam. Chciał w ten sposób wszystkim pokazać, jak bardzo jest poszkodowany, że się z nim rozstałam. Chciał, bym go pożałowała i do niego wróciła. Nawet próbował mi dać pierścionek zaręczynowy w poczekalni w szpitalu. Naprawdę chwytał się brzytwy, by mnie odzyskać. Później, gdy okazało się, że jednak nic tą akcją nie ugrał, miał dla wszystkich argument, że go "wpędziłam do psychiatryka", wyrzucał mi też, że nie odwiedzałam go podczas pobytu tam, obrócił swoją rodzinę przeciwko mnie, no generalnie cały arsenał manipulacji był z tym związany i festiwal karania mnie za to, że nie dałam się jego chorej strategii. Tak więc z tym dzwonieniem na 112 też u niektórych egzemplarzy trzeba uważać xD
Popłakałam się, za te wszystkie skrzywdzone osoby i też za siebie. Strach,brak zaufania, wątpliwości przy wysokiej wrażliwości, empatii i wewnętrznej potrzebie widzenia dobrych cech u innych, to mieszanka , która zostaje po złych i przykrych związkach oraz naszych cech charakteru. Bardzo poruszający odcinek. Dziękuję Asiu i życzę wszystkim dużo miłości ❤
Mam odruch wymiotny jak tego słucham. Jestem ofiarą takich zachowań i choć minęło już 15 lat od momentu jak się uwolniłam to trauma siedzi we mnie mocno i głęboko.
Dziękuję Ci za ten odcinek. Wiele razy chciałam do Ciebie napisać. Opisać swoją historię. Nie byłam wstanie. Podziwiam wszystkie dziewczyny, które w tym odcinku przebrnęły opisując te historie. Ja nadal nie jestem w stanie do tego wrócić.
Przytulam i rozumiem... Ja tak samo, od ponad roku próbuje się poskładać, udało się na tyle że policja jest zaangażowana i powiedzialam kilku osobom z bliskiego otoczenia przez co przechodzę. Ale na maila do Asi jest za wcześnie, czuje ze pisząc to wszystko rozlece się na milion kawałeczków. Jest za wcześnie dla nas ❤
Doskonale przygotowany odcinek...A przedstawione w nim historie wręcz przerażające.Ja dużo zrozumiałam i utwierdziłam się w tym co już wiem,że to nie "miłość" tylko uzależnienie emocjonalne.
Dziwnie słuchać słysząc swoje imię ale dalej jestem wdzięczna za to co robisz. To wielka rzecz Bing! Cieszę się, że tu z nami jesteś i mogę słuchać twoich podcastow. Dzięki Okuniewska. Bardzo ważny temat poruszyłaś.. ciężko słucha się tych histori.. ale myślę, że potrzebne.
Dziewczyny, 13lat wspólnego życia bez ślubu i chciał żebym z tego wyszła z walizką gaci. Zabrałam dużo rzeczy ktore kupiłam sobie i za swoją kasę, oskarżona że go okradam. Bałam się go ale nie chciałam by dalej mnie wykorzystywał. Bierzcie faktury imienne, nie musicie mieć NIP, nie ma potem dyskusji co jest Twoje a co wspólne, to przykre ale tego nauczyły mnie doświadczenia.
Najmocniejszy odcinek ku przestrodze, choć i tak nie uda się przewidzieć wszystkiego. Sama przerobiłam dwie takie relacje ale bardzo krótkie bo w porę udało mi się uciec i ogromie szczęścia jakie miałam. Niestety jeden gagatek jeszcze przez rok nie dawał spokoju co powodowało rozstrój żołądka. Serio jedyne czego wtedy chciałam to aby znalazł sobie inny obiekt i dał mi spokój.
Jestem po rozwodzie 10 lat i wiecie, że nadal nie odpuszcza... wyjechałam z kraju, zmieniłam całe życie a typ dalej nie odpuszcza. Tylko teraz po latach leczenia i terapi juz nie robi to na mnie wrażenia❤ trzymajcie się Kochane Idiotki i Idiotkowie❤
Asiu, dzięki za wspaniały, wartościowy i wymagający odcinek. Uświadomiłaś mi, że mam duże szczęście, że nie trafiłam w swym życiu na żadnego psychopatę, a jednocześnie uświadomiłas, że trzeba być czujnym...dzieki bardzo! ❤❤❤
Śniłaś mi się dzisiaj Joasiu (pozwolę sobie na Ty), słuchałam tego odcinka przed zaśnieciem. Śniło mi się, że rozmawiałyśmy właśnie o tym co tu nagrałaś. Jestem zdumiona, że masz tak mało subskrybentów, ale może to lepiej - idziemy na jakość nie na ilość. Wspaniały odcinek, dziękuję.
Asia bardzo Ci oraz innym bohaterkom odcinka współczuję. Dodam tylko, że największą karą dla opisywanych gnębicieli jest to, że muszą być ze sobą i znosić siebie i swoje paskudne myśli całe życie.
Przerażające. Raz byłam w takiej relacji, ale chyba udało mi się z niej wydostać, gdyż nie dałam się zastraszyć, i zamiast wejść w rolę ofiary, stałam się nieobliczalną wariatkę. Nie okazałam strachu i typ po prostu zaczął bać się mnie. Do dziś mam ograniczone zaufanie
Przytulam. Dobrze, ze Ty i Twoj organizm zadzialalyscie ochronnie dla Ciebie ❤ ale jest to dalej siedzi w Tobie to zastanow sie nad wizyta u psychologa, to moze pomoc
Wiem, że to nie na temat, ale mam typy toksyny sąsiadów. Przez to z mężem i dzieckiem musimy się przeprowadzić. Wyzwiska, groźby, nawet atak fizyczny sąsiada na mnie, dręczenie latami przez mnóstwo złośliwości, a do tego kłamstwa. W sąsiedztwie jesteśmy pomawiani o nietworzone rzeczy, choroby psychiczne, oskarżanie nas o rzeczy, które oni nam robili. Po napaści przez sąsiada, opowiedział takie rzeczy na mój temat, że kolejnego dnia napadła na mnie agresywnie sąsiadka, że mam go przeprosić, a policja uznała po rozmowie z nim, że nic się na pewno nie stało. Nie wiem jak toksyny to robią, ale mają niesamowity dar przekonywania. Pomówienia i kłamstwa bolą strasznie
Kiedyś szukaliśmy działki do kupienia i pytaliśmy sąsiadów jak im się mieszka. Jak jeden zaczął opowiadać że sądzi się z drugim o parkowanie czy coś podobnego, że ma pełny monitoring podwórka z uwagi na akcje sąsiada. A z drugiej strony nie wiadomo czy to on nie był prowodyrem - zrezygnowaliśmy z zakupu. Koleżanka np. sprzedała działkę na której miała się budować, bo sąsiad podał ją do jakiegoś urzędu, że pryska nielegalnie rośliny, a ona odchwaszczała działkę raz na jakiś czas oczywiście legalnymi środkami.
Miałam to kilka lat temu odeszłam,wytrwałam w nie reagowaniu półtora roku, oczerniał , stalkował, robil z siebie ofiarę . Ja uprzedziłam wszystkich znajomych że może się kontaktować i rozpowszechniać złe rzeczy na mój temat więc byli przygotowani . Wreszcie się odczepił..... Dzieki temu jestem o wiele mądrzejsza👌
A propos oczerniania I plotek, usłyszałam, że nie mam się co przejmować, bo prawda zawsze się obroni i karma wróci :) to największe kłamstwa jakie słyszałam w życiu...
Jeszcze dosłownie wczoraj, bedac z mamą zobaczylam swojego kanibala, mama uznała ze wychodzimy a ja o dziwo, nie czułam juz strachu Po 4 latach nadszedl moment w którym poczulam sie na tyle pewnie zeby zalozyc folder z dowodami
Mam znajomą, która przez toksyka nabawiła się poważnych problemów z nadciśnieniem... Jeździła po różnych lekarzach i nic nie umieli poradzić, żadne leki, nic. Unormowało się dopiero, gdy się rozstali... Nagle problem prysnął
Moj kolega opowiedzial mi o swojej kolezance ktora tak byly przesladowal, ze wlamal sie do niej do mieszkania, wynajal bardzo podobna do niej prostytutke z ktora wiadomo co robil i nagral to wszystko a potem wysylal po znajomych, wspolpracownikach itp... oczywiscie akcji bylo znaaaacznie wiecej
HISTORIA z Gruzinem u mnie była prawie identyczna... 2, 3 kobiety równocześnie to chyba u nich norma... u mnie przemocy nie było, ale pozostałe pisane rzeczy już tak. Dodatkowo straszenie, że porozsyła moje nagie zdjęcia (nie miał takich), że mnie zhańbi... wyjechał na 2 msc do Gruzji po powrocie chciał spotkać. Ja pobiegłam oczywiście szybko. Na spotkaniu powiedział, że żeni się w Gruzji za 2 tygodnie... Jestem teraz w trakcje terapii, leczenia przerabiania tej traumy. Zdrowieję, ale nie zapomnę tego nigdy. Uważajcie na siebie
O rany, z tym pisaniem do wszystkich dookoła to jest klasyk. Znajoma była w związku z takim palantem, którego ledwo znalam, a on po rozstaniu z nią i związaniu się z inną moją kumpelą, napisał do mnie kilometrowy wys*yw na temat tej pierwszej. Jego najwiekszym zarzutem było to, że te dziewczyny miały okazję pogadać na imprezie i ex powiedziała obecnej szczerze, że ten człowiek nie rokuje szans na stabilny związek i raczej zawsze juz bedzie tak, że jego sprawy są ważniejsze niż jej. Nie skłamała, bo każdy we wspólnym środowisku to o nim wiedział. Mało tego, każdy wiedział też, że już po rozstaniu koleś mieszkał u niej pół roku za friko (bo wzbudził litość, dawał nadzieję na powrót etc.) i na jej chacie umawiał się z innymi laskami - pewne rzeczy po prostu trudno ukryć 🤡 Ale rozumiecie, ona go, jego zdaniem, "prześladuje" - bo powiedziała prawdę. Finał jest taki, że ziomek jest sam, bo ta nowa dziewczyna też szybko miała dość.
Wszyscy powazni a ja chociaż znam temat az za dobrze ze swego zycia pytam sie - czy ktos juz pisze prace naukowa na temat: "zaburzenia osobowsci a kukurydza z puszki" Bo to trzeba lepiej zbadać 😉
Ta historia z czatem mnie rozwalila, dawno sie tak nie uchachałam. Ludzie nie przestaja mnie zaskakiwać. AI jeszcze dużo brakuje, żeby dobić do ludzkiego poziomu sp....lenia xd
Jestem w trakcie rozwodu z taką osobą. 20 lat zajęło mi dojście do tego 🫣 Rozwód trwa już 5 lat i jest to 7 krąg piekieł. Ale ja nie o tym 😝 Ja o tym, że bez czataGPT nie poradziłabym sobie w obecnej sytuacji 😝 Ja wręcz mu nawet często dziękuję za pomoc 😅 więc proszę nie wrzucać osób które korzystają z pomocy by zostać przy zdrowych zmysłach do jednego worka z toksykami 😝
Ta toksyczna partnerka posługiwała się GPT tylko aby uzyskać odpowiedzi. Może słyszałaś ostatnio o pewnej pani z Amsterdamu która "wyszła za mąż" za hologram mężczyzny?
Ciężki odcinek .. przeżyłam to mając 15 lat , byłam w krótkim związku ze starszym chłopakiem który miał ze sobą chyba poważne problemy, z kilku prozaicznych powodów rozstałam się z nim z szacunkiem i spokojnie , niedługo później zaczęło się piekło plotek , pomówień, kłamstw , szukania każdego kto miał kiedyś ze mną kontakt i nastawiania ich przeciw mnie , do dziś szuka kontaktu a minęło 8 lat , dziś na szczęście nie może mi niczym zagrozić.
"Daria" jest pierwszą osobą z zaburzeniami narcystycznymi o której słyszę, która jest świadoma swojego zaburzenia i coś z tym robi. Szacunek dla niej jednak to niezwykłe rzadkie. Narcyz najczęściej nie jest świadomy tego, że ma zaburzenia, nie współodczuwa, manipuluje, kłamie, zdradza, obraca kota ogonem, niszczy a jednocześnie świetnie się potrafi zaprezentować przed ludźmi którzy go nie znają.
Przestańcie czytać pseudopsychologiczne poradniki i wymyślać nową definicję narcyzmu, a sięgnijcie po literaturę naukową. Mnóstwo narcyzów trafia na terapię z powodu depresji i szybko dostaje diagnozę
Straszny jest ten odcinek, w sensie przedstawione w nim historie. Jak można stosować przemoc na takim poziomie. Może warto przy tak trudnych tematach jednak dodać trigger warning.
Ja poczułam niesmak, jak słuchałam o Twojej byłej, bo publicznie wyciągasz intymne szczegóły na temat związku z osobą, która wcześniej oznaczałaś na stories, więc wiadomo o kogo chodzi. Przyznajesz że udawałaś przed nią a potem zerwałaś przez internet, no to nie wiem kto tu ma „spektrum toksyczności”. Kiedyś lubiłam słuchać tego podcastu, ale ten ostatni odcinek mega niesmaczny.
@@AdelaKarwańska to nigdy nie był związek, nie nazywaj tego zerwaniem, a ja mam prawo by się bronić. Nie opowiadałam tej historii ot tak, w przypadkowym podcaście by w kogoś uderzyć. I nie są to intymne szczegóły, nie wiesz ile zachowałam dla siebie. Oznaczam na stories wiele osób, a to, że Ty podejrzewasz o kogo chodzi nie oznacza, że po pierwsze jest to prawda, a po drugie, że to wiedza ogólna.
@@100Pancakes myślę, że wiele osób będących w terapii jest już w stanie panować nad swoimi instynktami i je kontrolować, oraz każde zaburzenie osobowości ma swoje spektrum
Przestańcie czytać pseudopsychologiczne poradniki i wymyślać nową definicję narcyzmu, a sięgnijcie po literaturę naukową. Mnóstwo narcyzów trafia na terapię z powodu depresji i szybko dostaje diagnozę.
Przeżyłam to samo 4 lata różnicy wieku a kolejnej łasce i znajomym opowiadała że byłam tak stara że nie ogarniałam whatsappa i musia mnie uczyć 🤣 i że ja stalkuje a to niesprawna Do tego stopnia że upodabniała się do mnie Ja warkoczyki ona za 2 tyg takie same i w takiej samej kolorystyce Czego się dowiedziałam od znajomych? Że to ja małpowałam ją Nie odwrotnie Echhhh
Oj Asia, Ty jednak jesteś naiwna. To komentarz odnośnie kobiety z NPD. Niestety, ale nie jesteś w stanie pojąć jak doskonałymi manipulatorami są te osoby, jak świetnie grają i jak baaardzo są przekonujący. Naiwnie jej uwierzyłaś, a zapomniałaś o tym, że współczucie jej i dawanie jakiejkolwiek formy uwagi (tym bardziej na antenie) karmi jej zaburzenie. Przedstawianie się jako połamana jednostka również jest formą zyskania zainteresowania i uwagi, której narcyz tak potrzebuje. To tylko inna odmiana narcyzmu, tzw. ukryty narcyzm. Jeśli chodzi o terapię osób z NPD przeprowadzono wiele badań i wykazano, że w długim okresie czasu ich terapia nie działa.Zwyczajnie wracają do swoich zachowań, ponieważ życie pełne jest różnych sytuacji stresogennych, a efekty ich terapii utrzymywały się tylko w sytuacjach, które nie generowały dużego stresu. Rok terapii? Porozmawiamy za 5 lat, wtedy będę skłonna odwołać swoje słowa. Zachęcam do sprawdzenia u źródła: na portalu PUBMED. Absolutne NIE dla podsycania nadziei, że taka osoba może stać się lepsza. Nie może. To zbyt głębokie zaburzenie, by dało się trwale wyprostować. No i na koniec: szczerość u osoby z NPD? Hahaha, dobre sobie. To są osoby u których kłamstwo jest jak oddychanie. I owszem, są też osoby z NPD, które wierzą w swoje kłamstwa, tak jak mitomani.
100% prawda! Nie zapominajmy ponadto że osoby z zaburzeniami osobowości nie poddają się jakiemukolwiek leczeniu. To tak jakby próbować komuś wymienić twardy dysk w głowie.
@@roseee91Skąd taki pomysł, że osoby z zaburzeniami osobowości nie poddają się leczeniu? Oczywiście, że takie osoby mogą się skutecznie leczyć, przede wszystkim w psychoterapii długoterminowej. Jest mnóstwo badań i podręczników na ten temat. Zaburzenia osobowości różnią się znacznie między sobą specyfiką oraz głębokością trudności.
Obrzydliwa i niepotrzebna stygmatyzacja zaburzeń osobowości, którą tu przejawiacie. Dyskryminacja i dyskredytacja żadnej osoby ze względu na jej diagnozę nie powinna być akceptowalna. Tym bardziej, że są to twierdzenia z d*, nie poparte żadnymi badaniami i niezgodne z wiedzą naukową.
Pro tip. Gdy ktos wam grozi popelnieniem samobojstwa dzwoncie na pogotowie lub pod 112. Jest to zagrozenie zycia wiec maja obowiazek go zabrac. Nierzadko konczy sie to przymusowa obserwacja w szpitalu psychatrycznym. Po takiej akcji nie predko toksyna bedzie chciec to powtorzyc
Oj, wezwałam, uciekł z domu wtedy.
I wysłał mi zdjęcia z za bloku karetki na sygnale 🎉 hit
@gabrielapawlik1135 trzeba było naciskać na służby (policję) aby go szukali bo groził ze się powiesi itp przy tym pięknie to wyolbrzymić itp
Zrobił ci to drugi raz?
@@tameforjam1658 nie, zerwałam kontakt 💖
Mój ex to był taki hit, że sam w ramach grania na moim poczuciu winy i szukania atencji kazał się zawieźć do szpitala psychiatrycznego, gdy groził, że sobie zrobi krzywdę. Płakał, trząsł się. Oczywiście ja, idiotka, go zawiozłam. Chciał w ten sposób wszystkim pokazać, jak bardzo jest poszkodowany, że się z nim rozstałam. Chciał, bym go pożałowała i do niego wróciła. Nawet próbował mi dać pierścionek zaręczynowy w poczekalni w szpitalu. Naprawdę chwytał się brzytwy, by mnie odzyskać. Później, gdy okazało się, że jednak nic tą akcją nie ugrał, miał dla wszystkich argument, że go "wpędziłam do psychiatryka", wyrzucał mi też, że nie odwiedzałam go podczas pobytu tam, obrócił swoją rodzinę przeciwko mnie, no generalnie cały arsenał manipulacji był z tym związany i festiwal karania mnie za to, że nie dałam się jego chorej strategii. Tak więc z tym dzwonieniem na 112 też u niektórych egzemplarzy trzeba uważać xD
@@tameforjam1658 nie, zerwałam kontakt z debilem
Popłakałam się, za te wszystkie skrzywdzone osoby i też za siebie. Strach,brak zaufania, wątpliwości przy wysokiej wrażliwości, empatii i wewnętrznej potrzebie widzenia dobrych cech u innych, to mieszanka , która zostaje po złych i przykrych związkach oraz naszych cech charakteru. Bardzo poruszający odcinek. Dziękuję Asiu i życzę wszystkim dużo miłości ❤
Mam odruch wymiotny jak tego słucham. Jestem ofiarą takich zachowań i choć minęło już 15 lat od momentu jak się uwolniłam to trauma siedzi we mnie mocno i głęboko.
Dziękuję Ci za ten odcinek. Wiele razy chciałam do Ciebie napisać. Opisać swoją historię. Nie byłam wstanie. Podziwiam wszystkie dziewczyny, które w tym odcinku przebrnęły opisując te historie. Ja nadal nie jestem w stanie do tego wrócić.
Przytulam i rozumiem...
Ja tak samo, od ponad roku próbuje się poskładać, udało się na tyle że policja jest zaangażowana i powiedzialam kilku osobom z bliskiego otoczenia przez co przechodzę. Ale na maila do Asi jest za wcześnie, czuje ze pisząc to wszystko rozlece się na milion kawałeczków. Jest za wcześnie dla nas ❤
Doskonale przygotowany odcinek...A przedstawione w nim historie wręcz przerażające.Ja dużo zrozumiałam i utwierdziłam się w tym co już wiem,że to nie "miłość" tylko uzależnienie emocjonalne.
Dziwnie słuchać słysząc swoje imię ale dalej jestem wdzięczna za to co robisz. To wielka rzecz Bing! Cieszę się, że tu z nami jesteś i mogę słuchać twoich podcastow. Dzięki Okuniewska. Bardzo ważny temat poruszyłaś.. ciężko słucha się tych histori.. ale myślę, że potrzebne.
Przesłuchałam ten odcinek w ratach. To jest straszne co jeden człowiek może drugiemu człowiekowi zafundować. Dobrze że o tym głośno mówisz.
Dziewczyny, 13lat wspólnego życia bez ślubu i chciał żebym z tego wyszła z walizką gaci. Zabrałam dużo rzeczy ktore kupiłam sobie i za swoją kasę, oskarżona że go okradam. Bałam się go ale nie chciałam by dalej mnie wykorzystywał. Bierzcie faktury imienne, nie musicie mieć NIP, nie ma potem dyskusji co jest Twoje a co wspólne, to przykre ale tego nauczyły mnie doświadczenia.
Polecam przeczytać książkę "Pieniądze szczęście dają". Można ją pobrać za darmo. Wiele świetnych porad dla kobiet wokół tego tematu.
Dziekuje za ten odcinek. Poruszający. Doceniam też poziom merytoryczny i dystans do swojej wiedzy w kwestii psychologii. ❤
Najmocniejszy odcinek ku przestrodze, choć i tak nie uda się przewidzieć wszystkiego. Sama przerobiłam dwie takie relacje ale bardzo krótkie bo w porę udało mi się uciec i ogromie szczęścia jakie miałam. Niestety jeden gagatek jeszcze przez rok nie dawał spokoju co powodowało rozstrój żołądka. Serio jedyne czego wtedy chciałam to aby znalazł sobie inny obiekt i dał mi spokój.
Jestem po rozwodzie 10 lat i wiecie, że nadal nie odpuszcza... wyjechałam z kraju, zmieniłam całe życie a typ dalej nie odpuszcza. Tylko teraz po latach leczenia i terapi juz nie robi to na mnie wrażenia❤ trzymajcie się Kochane Idiotki i Idiotkowie❤
Dziekuję ten odcinek. Asiu, Dziweczyny- wysyłam Wam dużo miłości i dziekuję za podzielenie się swoimi tak trudnymi historiami ❤.
Asiu, dzięki za wspaniały, wartościowy i wymagający odcinek. Uświadomiłaś mi, że mam duże szczęście, że nie trafiłam w swym życiu na żadnego psychopatę, a jednocześnie uświadomiłas, że trzeba być czujnym...dzieki bardzo! ❤❤❤
Ooo. Filmik najbardziej o mnie Se wszystkich. Bardzo za niego dziękuje. Tego nie zrozumie ktoś, kto nie przeżył.
Śniłaś mi się dzisiaj Joasiu (pozwolę sobie na Ty), słuchałam tego odcinka przed zaśnieciem. Śniło mi się, że rozmawiałyśmy właśnie o tym co tu nagrałaś.
Jestem zdumiona, że masz tak mało subskrybentów, ale może to lepiej - idziemy na jakość nie na ilość.
Wspaniały odcinek, dziękuję.
Niesamowity odcinek, nie mogłam się oderwać, twoje podcasty uwielbiam i idiotki słucham od 2019. ❤️❤️
Świetny odcinek Asiu. Smutny, ale bardzo ważny i potrzebny
O matko, taki długi odcinek to jak lek dla mojej duszy 💗💗
Asia bardzo Ci oraz innym bohaterkom odcinka współczuję. Dodam tylko, że największą karą dla opisywanych gnębicieli jest to, że muszą być ze sobą i znosić siebie i swoje paskudne myśli całe życie.
Przerażające. Raz byłam w takiej relacji, ale chyba udało mi się z niej wydostać, gdyż nie dałam się zastraszyć, i zamiast wejść w rolę ofiary, stałam się nieobliczalną wariatkę. Nie okazałam strachu i typ po prostu zaczął bać się mnie. Do dziś mam ograniczone zaufanie
Przytulam. Dobrze, ze Ty i Twoj organizm zadzialalyscie ochronnie dla Ciebie ❤ ale jest to dalej siedzi w Tobie to zastanow sie nad wizyta u psychologa, to moze pomoc
Trzymaj się Asia ❤ Twoje podcasty dają mi siłę
Wiem, że to nie na temat, ale mam typy toksyny sąsiadów. Przez to z mężem i dzieckiem musimy się przeprowadzić. Wyzwiska, groźby, nawet atak fizyczny sąsiada na mnie, dręczenie latami przez mnóstwo złośliwości, a do tego kłamstwa. W sąsiedztwie jesteśmy pomawiani o nietworzone rzeczy, choroby psychiczne, oskarżanie nas o rzeczy, które oni nam robili. Po napaści przez sąsiada, opowiedział takie rzeczy na mój temat, że kolejnego dnia napadła na mnie agresywnie sąsiadka, że mam go przeprosić, a policja uznała po rozmowie z nim, że nic się na pewno nie stało. Nie wiem jak toksyny to robią, ale mają niesamowity dar przekonywania. Pomówienia i kłamstwa bolą strasznie
Kiedyś szukaliśmy działki do kupienia i pytaliśmy sąsiadów jak im się mieszka. Jak jeden zaczął opowiadać że sądzi się z drugim o parkowanie czy coś podobnego, że ma pełny monitoring podwórka z uwagi na akcje sąsiada. A z drugiej strony nie wiadomo czy to on nie był prowodyrem - zrezygnowaliśmy z zakupu. Koleżanka np. sprzedała działkę na której miała się budować, bo sąsiad podał ją do jakiegoś urzędu, że pryska nielegalnie rośliny, a ona odchwaszczała działkę raz na jakiś czas oczywiście legalnymi środkami.
Czy ktoś też słuchając miał reklamę od yt "szkolenie: odzyskaj związek" - jak odzyskać kontakt z ex 💀 algorytm didn't pass the vibe check
Miałam to kilka lat temu odeszłam,wytrwałam w nie reagowaniu półtora roku, oczerniał , stalkował, robil z siebie ofiarę . Ja uprzedziłam wszystkich znajomych że może się kontaktować i rozpowszechniać złe rzeczy na mój temat więc byli przygotowani
. Wreszcie się odczepił..... Dzieki temu jestem o wiele mądrzejsza👌
A propos oczerniania I plotek, usłyszałam, że nie mam się co przejmować, bo prawda zawsze się obroni i karma wróci :) to największe kłamstwa jakie słyszałam w życiu...
Jeszcze dosłownie wczoraj, bedac z mamą zobaczylam swojego kanibala, mama uznała ze wychodzimy a ja o dziwo, nie czułam juz strachu
Po 4 latach nadszedl moment w którym poczulam sie na tyle pewnie zeby zalozyc folder z dowodami
Zapisuje na jutro, teraz asmr i do spania🤠🩷
O boże ja też miałam i dalej miewam ten koszmar, że ktoś chce wejść mi do domu i mimo że zamknęłam drzwi, to ktoś przekręca mi klamkę i wchodzi
Dziękuję za kolejny wartościowy odcinek ❤❤❤
Bardzo dobry podcast. Daję suba i słucham dalej
Mam znajomą, która przez toksyka nabawiła się poważnych problemów z nadciśnieniem... Jeździła po różnych lekarzach i nic nie umieli poradzić, żadne leki, nic. Unormowało się dopiero, gdy się rozstali... Nagle problem prysnął
Kochana! Jedna uwaga. Nie ofiar, a bohaterów, zwycięzców, bo przetrwali i się uwolnili.
Tak!!!
Ale długi odcinek ❤ cudownie, zawsze żal jak się szybko kończy
Moj kolega opowiedzial mi o swojej kolezance ktora tak byly przesladowal, ze wlamal sie do niej do mieszkania, wynajal bardzo podobna do niej prostytutke z ktora wiadomo co robil i nagral to wszystko a potem wysylal po znajomych, wspolpracownikach itp... oczywiscie akcji bylo znaaaacznie wiecej
Współczuję tej koleżance 😢 PS Prośba: nie "prostytutka" tylko np. sexworkerka 🙏
Niestety zakończenie związków z taką osobą to krytyczny moment - zdarzają się zabójstwa, i to często kobiety i też dzieci. :(
HISTORIA z Gruzinem u mnie była prawie identyczna... 2, 3 kobiety równocześnie to chyba u nich norma... u mnie przemocy nie było, ale pozostałe pisane rzeczy już tak. Dodatkowo straszenie, że porozsyła moje nagie zdjęcia (nie miał takich), że mnie zhańbi... wyjechał na 2 msc do Gruzji po powrocie chciał spotkać. Ja pobiegłam oczywiście szybko. Na spotkaniu powiedział, że żeni się w Gruzji za 2 tygodnie... Jestem teraz w trakcje terapii, leczenia przerabiania tej traumy. Zdrowieję, ale nie zapomnę tego nigdy. Uważajcie na siebie
Wysłuchane jednym tchem, dzięki.
To sie dzieje! Brawo ❤
O rany, z tym pisaniem do wszystkich dookoła to jest klasyk. Znajoma była w związku z takim palantem, którego ledwo znalam, a on po rozstaniu z nią i związaniu się z inną moją kumpelą, napisał do mnie kilometrowy wys*yw na temat tej pierwszej. Jego najwiekszym zarzutem było to, że te dziewczyny miały okazję pogadać na imprezie i ex powiedziała obecnej szczerze, że ten człowiek nie rokuje szans na stabilny związek i raczej zawsze juz bedzie tak, że jego sprawy są ważniejsze niż jej. Nie skłamała, bo każdy we wspólnym środowisku to o nim wiedział. Mało tego, każdy wiedział też, że już po rozstaniu koleś mieszkał u niej pół roku za friko (bo wzbudził litość, dawał nadzieję na powrót etc.) i na jej chacie umawiał się z innymi laskami - pewne rzeczy po prostu trudno ukryć 🤡 Ale rozumiecie, ona go, jego zdaniem, "prześladuje" - bo powiedziała prawdę. Finał jest taki, że ziomek jest sam, bo ta nowa dziewczyna też szybko miała dość.
Dziękuję
Oglądałam na 3 razy. Mocne
Zgłaszanie te sprawy dziewczyny! Zbierajcie dowody i idźcie na policję!
Aż mnie brzuch zaczął boleć jak słuchałam. W głowie się to kurwa nie mieści ….
Przejebane macie w tych związkach. Chyba dobrze że w żadnym nie byłem.
Wszyscy powazni a ja chociaż znam temat az za dobrze ze swego zycia pytam sie - czy ktos juz pisze prace naukowa na temat: "zaburzenia osobowsci a kukurydza z puszki"
Bo to trzeba lepiej zbadać 😉
Zgłaszam się na ochotnika! Jestem niestabilna emocjonalnie i jem kukurydzę z puszki! 😜
@kingaczescik wspaniale Odważna ! Takich nam trzeba ❤️ w imię nauki 😃
Ta historia z czatem mnie rozwalila, dawno sie tak nie uchachałam. Ludzie nie przestaja mnie zaskakiwać. AI jeszcze dużo brakuje, żeby dobić do ludzkiego poziomu sp....lenia xd
łał bardzo dobry odcinek
Historia z Dima jest podobna do mojej historii z moim „ ex „
Az mialam ciarki
Jestem w trakcie rozwodu z taką osobą. 20 lat zajęło mi dojście do tego 🫣
Rozwód trwa już 5 lat i jest to 7 krąg piekieł.
Ale ja nie o tym 😝
Ja o tym, że bez czataGPT nie poradziłabym sobie w obecnej sytuacji 😝
Ja wręcz mu nawet często dziękuję za pomoc 😅 więc proszę nie wrzucać osób które korzystają z pomocy by zostać przy zdrowych zmysłach do jednego worka z toksykami 😝
Ta toksyczna partnerka posługiwała się GPT tylko aby uzyskać odpowiedzi. Może słyszałaś ostatnio o pewnej pani z Amsterdamu która "wyszła za mąż" za hologram mężczyzny?
Ciężki odcinek .. przeżyłam to mając 15 lat , byłam w krótkim związku ze starszym chłopakiem który miał ze sobą chyba poważne problemy, z kilku prozaicznych powodów rozstałam się z nim z szacunkiem i spokojnie , niedługo później zaczęło się piekło plotek , pomówień, kłamstw , szukania każdego kto miał kiedyś ze mną kontakt i nastawiania ich przeciw mnie , do dziś szuka kontaktu a minęło 8 lat , dziś na szczęście nie może mi niczym zagrozić.
❤❤
i znów puszka kukurydzy hehe
"Daria" jest pierwszą osobą z zaburzeniami narcystycznymi o której słyszę, która jest świadoma swojego zaburzenia i coś z tym robi. Szacunek dla niej jednak to niezwykłe rzadkie. Narcyz najczęściej nie jest świadomy tego, że ma zaburzenia, nie współodczuwa, manipuluje, kłamie, zdradza, obraca kota ogonem, niszczy a jednocześnie świetnie się potrafi zaprezentować przed ludźmi którzy go nie znają.
Przestańcie czytać pseudopsychologiczne poradniki i wymyślać nową definicję narcyzmu, a sięgnijcie po literaturę naukową. Mnóstwo narcyzów trafia na terapię z powodu depresji i szybko dostaje diagnozę
@adolescencja333 to z autopsji a nie z pseudoporadników... Pozdrawiam
@@gw6387 pewnie go sama zdiagnozowałaś 👹
@@adolescencja333 taka praca :)
Straszny jest ten odcinek, w sensie przedstawione w nim historie. Jak można stosować przemoc na takim poziomie. Może warto przy tak trudnych tematach jednak dodać trigger warning.
Przecież już na początku była mowa, że będą grube akcje.
Ja poczułam niesmak, jak słuchałam o Twojej byłej, bo publicznie wyciągasz intymne szczegóły na temat związku z osobą, która wcześniej oznaczałaś na stories, więc wiadomo o kogo chodzi. Przyznajesz że udawałaś przed nią a potem zerwałaś przez internet, no to nie wiem kto tu ma „spektrum toksyczności”. Kiedyś lubiłam słuchać tego podcastu, ale ten ostatni odcinek mega niesmaczny.
@@AdelaKarwańska to nigdy nie był związek, nie nazywaj tego zerwaniem, a ja mam prawo by się bronić. Nie opowiadałam tej historii ot tak, w przypadkowym podcaście by w kogoś uderzyć. I nie są to intymne szczegóły, nie wiesz ile zachowałam dla siebie. Oznaczam na stories wiele osób, a to, że Ty podejrzewasz o kogo chodzi nie oznacza, że po pierwsze jest to prawda, a po drugie, że to wiedza ogólna.
❤❤❤
Asia świetny materiał i poruszający. 1:27:54 tu mam mieszane uczucia co do możliwości by narcyz przyznał się że jest zaburzony, czy to możliwe ?
@@100Pancakes myślę, że wiele osób będących w terapii jest już w stanie panować nad swoimi instynktami i je kontrolować, oraz każde zaburzenie osobowości ma swoje spektrum
Przestańcie czytać pseudopsychologiczne poradniki i wymyślać nową definicję narcyzmu, a sięgnijcie po literaturę naukową. Mnóstwo narcyzów trafia na terapię z powodu depresji i szybko dostaje diagnozę.
Wszysko spoko, ale nie przejdę obojetnie przez ten slander entuzjastów chatu gpt. Nie wszyscy jesteśmy toksyczni 😅
@@ola1532 absolutnie nie, sama z niego czasem korzystam. Ale nie pytam go, czy mój pies jest ładny 🥶
Przeżyłam to samo 4 lata różnicy wieku a kolejnej łasce i znajomym opowiadała że byłam tak stara że nie ogarniałam whatsappa i musia mnie uczyć 🤣 i że ja stalkuje a to niesprawna Do tego stopnia że upodabniała się do mnie Ja warkoczyki ona za 2 tyg takie same i w takiej samej kolorystyce Czego się dowiedziałam od znajomych? Że to ja małpowałam ją Nie odwrotnie Echhhh
Terapeutka…. Niby przewodniczka…
🍀🍀🍀🍀🍀🍀
Oj Asia, Ty jednak jesteś naiwna. To komentarz odnośnie kobiety z NPD. Niestety, ale nie jesteś w stanie pojąć jak doskonałymi manipulatorami są te osoby, jak świetnie grają i jak baaardzo są przekonujący. Naiwnie jej uwierzyłaś, a zapomniałaś o tym, że współczucie jej i dawanie jakiejkolwiek formy uwagi (tym bardziej na antenie) karmi jej zaburzenie. Przedstawianie się jako połamana jednostka również jest formą zyskania zainteresowania i uwagi, której narcyz tak potrzebuje. To tylko inna odmiana narcyzmu, tzw. ukryty narcyzm. Jeśli chodzi o terapię osób z NPD przeprowadzono wiele badań i wykazano, że w długim okresie czasu ich terapia nie działa.Zwyczajnie wracają do swoich zachowań, ponieważ życie pełne jest różnych sytuacji stresogennych, a efekty ich terapii utrzymywały się tylko w sytuacjach, które nie generowały dużego stresu. Rok terapii? Porozmawiamy za 5 lat, wtedy będę skłonna odwołać swoje słowa. Zachęcam do sprawdzenia u źródła: na portalu PUBMED. Absolutne NIE dla podsycania nadziei, że taka osoba może stać się lepsza. Nie może. To zbyt głębokie zaburzenie, by dało się trwale wyprostować. No i na koniec: szczerość u osoby z NPD? Hahaha, dobre sobie. To są osoby u których kłamstwo jest jak oddychanie. I owszem, są też osoby z NPD, które wierzą w swoje kłamstwa, tak jak mitomani.
100% prawda! Nie zapominajmy ponadto że osoby z zaburzeniami osobowości nie poddają się jakiemukolwiek leczeniu. To tak jakby próbować komuś wymienić twardy dysk w głowie.
@@roseee91Skąd taki pomysł, że osoby z zaburzeniami osobowości nie poddają się leczeniu? Oczywiście, że takie osoby mogą się skutecznie leczyć, przede wszystkim w psychoterapii długoterminowej. Jest mnóstwo badań i podręczników na ten temat. Zaburzenia osobowości różnią się znacznie między sobą specyfiką oraz głębokością trudności.
Obrzydliwa i niepotrzebna stygmatyzacja zaburzeń osobowości, którą tu przejawiacie. Dyskryminacja i dyskredytacja żadnej osoby ze względu na jej diagnozę nie powinna być akceptowalna. Tym bardziej, że są to twierdzenia z d*, nie poparte żadnymi badaniami i niezgodne z wiedzą naukową.
To podaj te badania skoro istnieją. Victum blaiming, który uprawiasz jest obrzydliwy.
Przecież Pubmed to jest wyszukiwarka. To tak, jakby podawać Google jako źródło.
Ile moze byc reklamy w jednym odcinku.. masakra
Yb premium i masz z głowy. To nie Asia ustawia reklamy
Można też odsłuchać jako podkast w apce, też bez reklam.
@ YT sie robi nieznośny bez premium xd masz racje lepiej jako podcast
❤