W Szczecinie jest ich dużo, ale tutaj mroźna zima nas omija. Mam takie dwie piękności. Pierwszą dostałam 11 lat temu, a druga kupiłam sobie 2 kąta temu. Uwielbiam je , a one się odwdzięczają i pięknie rosną. Pierwsze lata tej starszej zapewniałam zimy w doniczki w domu. Teraz obie wsadzone bezpośrednio do gruntu zimują , ale zawsze je osłaniam fizeliną i folią bąbelkową. Tylko w taki sposób aby miała u góry otwór. Bardzo ważne aby podlewać miękka wodą. Nie znosi związków wapnia ( igły brązowieją) . Powodzenia
Nad morzem widziałem naprawdę wielkie drzewa. Na dolnym śląsku gdzie mieszkam też rosną osobiście obserwuje dwa egzęplarze już około 10 lat nigdy nie były zabezpieczane ale rosną w dość zacisznych osłoniętych miejscach mają około 3 m. Sam też się przymierzam mam już 2 roczne siewki narazie zimuję w piwnicy. I kiedyś napewno trafią do gruntu.
Witam Panią serdecznie tak piękne drzewko. Ja kupiłem w tamtym roku naraxie zimuje w chłodnym pomieszczeniu. Ja mieszkam na Podkarpaciu okolice Stalowej Woli. Moje pytanko co z nią zrobić na wiosnę kiedy wysadzić do gruntu i jak pielęgnować dziękuję serdecznie
Dzien dobry! Proszę o fachową opinię dot. Araukarii po tragedii, drzewko doniczkowane przeze mnie przez 6 lat, w sumie ma pewnie juz z 10 lat, trafilo do gruntu w ubieglym roku i niestety, witamy w Suwałkach. Trzy tygodnie nocami -30, w dzień niewiele więcej, mimo zabezpieczenia ze zmysłem inżynierskim drzewko wymarzło, ale jak sie okazało nie wymarło🎉 od połowy w górę drzewko jest suche i nie podejmuje życia, dolna połowa puszcza nowe gałęzie z pnia. Tu pytanie za milion ojro: usuwać to co suche? Łącznie z górną połową pnia? Jeżeli tak to kiedy? Pomijam zły wygląd, chodzi o samopoczucie drzewka. Gratuluję dotychczas wykonanej pracy i życzę dalszych sukcesów. Pozdrawiam
Agro włóknina na młodej roślinie nie powinna dotykać bezpośrednio gałęzi, 4 listewki wokół rośliny i dopiero włóknina biała wokół listewek, wtedy -25 jej nie straszne :)
Witam, mam takie drzewko w Krakowie. Pierwszy raz zimowało w gruncie. Igły nieco zbrązowiały, ale po całkowitym usunięciu okrywy odzyskują zieleń. Mimo to szukam środka na oprysk.
U mnie rośnie i nic nie stosuje. Podlewa ja tylko deszcz. Rośnie w gliniastym podłożu. Na słońcu. Wiatr. Na zimę nie przykrywam. A jest piękna zielona 70 cm. Aż cud że nadal jest ze mną
Dzien dobry. Mam pytanie o to, czy pani rozmnazala araukarie przez sadzonkę. Czy to mozliwe. Ja mialam dwa okazy w doniczce juz 14 lat ale jeden mi usechl. Nie wiem czemu i chcialabym z tej drugiej pozyskac sadzonke.
Kupiłam araucarię jakieś 5 lat temu miała gdzieś z 15 cm, trzymam ją w domu (mieszkam w okolicy Zielonej Góry wiec biegun ciepła) teraz ma ok 30 cm. Jakim cudem Pani ma taką dużą. Zastanawiam się, czy gdzieś ok 17 maja po ogrodnikach na dobre ją wysadzić do ogrodu. Może też mi tak wystrzeli jak Pani.
Jakim cudem? Ponoć moje rośliny rosną w dziwnie niewiarygodnym tempie. Ja tego nie widzę ale osoby postronne już tak. Nie wiem sama dlaczego tak się dzieje ;)
@@sztukauprawystorczykow zimą jest schowana pod konstrukcją która jest obłożona od góry styropianem trzy boki również a jeden od czoła agrowłókniną zimuje ja tak od początku , możliwe że mrozy na początku maja są winne gdyż konstrukcja była już rozebrana , Pozdrawiam serdecznie
Gdyby był ktoś, kto uprawia araukarie chilijskie w naszych najgorszych warunkach Polska północno-wschodnia to dajcie znać. Póki co mam malutką w mieszkaniu i raczej nie zaryzykuję z posadzeniem jej w ogródku. Ta na filmie rzeczywiście prezentuje się przepięknie!
W Szczecinie jest ich dużo, ale tutaj mroźna zima nas omija. Mam takie dwie piękności. Pierwszą dostałam 11 lat temu, a druga kupiłam sobie 2 kąta temu. Uwielbiam je , a one się odwdzięczają i pięknie rosną. Pierwsze lata tej starszej zapewniałam zimy w doniczki w domu. Teraz obie wsadzone bezpośrednio do gruntu zimują , ale zawsze je osłaniam fizeliną i folią bąbelkową. Tylko w taki sposób aby miała u góry otwór. Bardzo ważne aby podlewać miękka wodą. Nie znosi związków wapnia ( igły brązowieją) . Powodzenia
Zapomniałam dodać że jest ich baaardzo dużo w Anglii.
w Anglii mają świetne warunki, lubią wilgoć :)
Nad morzem widziałem naprawdę wielkie drzewa. Na dolnym śląsku gdzie mieszkam też rosną osobiście obserwuje dwa egzęplarze już około 10 lat nigdy nie były zabezpieczane ale rosną w dość zacisznych osłoniętych miejscach mają około 3 m. Sam też się przymierzam mam już 2 roczne siewki narazie zimuję w piwnicy. I kiedyś napewno trafią do gruntu.
Powodzenia bo to naprawdę przepiękna roślina :)
Moje drzewko ma 2.5 metra,8 lat w gruncie mieszkam 100 km na wschód od Warszawy,okrywana na zimę agrotkaniną
Witam Panią serdecznie tak piękne drzewko. Ja kupiłem w tamtym roku naraxie zimuje w chłodnym pomieszczeniu. Ja mieszkam na Podkarpaciu okolice Stalowej Woli. Moje pytanko co z nią zrobić na wiosnę kiedy wysadzić do gruntu i jak pielęgnować dziękuję serdecznie
Pielęgnować tak jak mówię w filmie. Tam pewnie jest chłodniej więc trzeba mocno zabezpieczać na zimę a wysadzić po ustaniu przymrozków.
Dzien dobry! Proszę o fachową opinię dot. Araukarii po tragedii, drzewko doniczkowane przeze mnie przez 6 lat, w sumie ma pewnie juz z 10 lat, trafilo do gruntu w ubieglym roku i niestety, witamy w Suwałkach. Trzy tygodnie nocami -30, w dzień niewiele więcej, mimo zabezpieczenia ze zmysłem inżynierskim drzewko wymarzło, ale jak sie okazało nie wymarło🎉 od połowy w górę drzewko jest suche i nie podejmuje życia, dolna połowa puszcza nowe gałęzie z pnia. Tu pytanie za milion ojro: usuwać to co suche? Łącznie z górną połową pnia? Jeżeli tak to kiedy? Pomijam zły wygląd, chodzi o samopoczucie drzewka. Gratuluję dotychczas wykonanej pracy i życzę dalszych sukcesów. Pozdrawiam
Agro włóknina na młodej roślinie nie powinna dotykać bezpośrednio gałęzi, 4 listewki wokół rośliny i dopiero włóknina biała wokół listewek, wtedy -25 jej nie straszne :)
Witam, mam takie drzewko w Krakowie. Pierwszy raz zimowało w gruncie. Igły nieco zbrązowiały, ale po całkowitym usunięciu okrywy odzyskują zieleń. Mimo to szukam środka na oprysk.
Po co Pani oprysk? Oby nie chemią! Igły zbrązowiały od mrozu, oprysk tu nic nie da a może osłabić roślinę.
Mam około 5. lat pierwszy raz nie odkryłam na zimę i igły zbrązowiała mieszkam okolice Krakowa
U mnie rośnie i nic nie stosuje. Podlewa ja tylko deszcz. Rośnie w gliniastym podłożu. Na słońcu. Wiatr. Na zimę nie przykrywam. A jest piękna zielona 70 cm. Aż cud że nadal jest ze mną
To nie cud. Jest jej po prostu dobrze.
Jak ja rozmnażać
A czy na Górnym Śląsku ma szansę na przeżycie??W centrum metropolii.
Dzien dobry. Mam pytanie o to, czy pani rozmnazala araukarie przez sadzonkę. Czy to mozliwe. Ja mialam dwa okazy w doniczce juz 14 lat ale jeden mi usechl. Nie wiem czemu i chcialabym z tej drugiej pozyskac sadzonke.
Ktoś wie jak przesadzić egzemplarz taki 1.6 m? Jaki ma korzeń palowy czy normalny?
Kupiłam araucarię jakieś 5 lat temu miała gdzieś z 15 cm, trzymam ją w domu (mieszkam w okolicy Zielonej Góry wiec biegun ciepła) teraz ma ok 30 cm. Jakim cudem Pani ma taką dużą. Zastanawiam się, czy gdzieś ok 17 maja po ogrodnikach na dobre ją wysadzić do ogrodu. Może też mi tak wystrzeli jak Pani.
Jakim cudem? Ponoć moje rośliny rosną w dziwnie niewiarygodnym tempie. Ja tego nie widzę ale osoby postronne już tak. Nie wiem sama dlaczego tak się dzieje ;)
Sama sobie odpowiedziałaś. Nie będzie szybko rosnąć w domu.
Dokładnie u Pani do 50 cm a u mnie kilka cm stoi w miejscu
@@rademenes23 Dziś wysadziłam do ogrodu, teraz to juz musi podrosnąć.
U mnie kilka cm niewiem czym ja podkarmic
Dzień dobry, mam drzewko już z pięc lat wsadzone w gruncie a dwie dolne gałązki zaczeły obsychać nie wiem dlaczego
A jak była traktowana zimą?
@@sztukauprawystorczykow zimą jest schowana pod konstrukcją która jest obłożona od góry styropianem trzy boki również a jeden od czoła agrowłókniną zimuje ja tak od początku , możliwe że mrozy na początku maja są winne gdyż konstrukcja była już rozebrana ,
Pozdrawiam serdecznie
Może tak być te mrozy były katastrofalne w tym roku.
w zachodnich niemczech takie widziałem były wielkie ze 20m miały napewno
Tak mogą być takie wysokie :)
Gdyby był ktoś, kto uprawia araukarie chilijskie w naszych najgorszych warunkach Polska północno-wschodnia to dajcie znać. Póki co mam malutką w mieszkaniu i raczej nie zaryzykuję z posadzeniem jej w ogródku. Ta na filmie rzeczywiście prezentuje się przepięknie!
Też taką widziałam. Szyszki nawet miała. Też zachodnie Niemcy