Jeśli silnik ma dużą pojemność i płaski przebieg momentu obrotowego to i czterobiegowa skrzynia będzie w zupełności wystarczająca. Niestety obecnie wielobiegowe skrzynie są pochodną tego, że malutki silnik z turbiną ma użyteczny zakres obrotów pomiędzy 2-3 tys i bez dużej ilości biegów nie dałoby się nim jechać. Dodatkowym problemem jest to, że duża liczba biegów oznacza, że co chwilę trzeba odpuścić gaz, (lub silnik sam odpuści na komendę z automatu) zmienić i potem mija ćwierć sekundy zanim turbo napompuje i silnik ponownie rozwinie pełną moc. I w rezultacie powstaje wrażenie, że na papierze niby moc jest, ale jakaś taka "gumowa".
Dokładnie. Zupełnie inaczej jeździ się wolnossącym 3.0, a inaczej nadmuchanym 1.6, mimo że na papierze mają te same parametry. 3.0 może jechać na trójce bez gazu, a 1.6 będzie przygasać bez dodania gazu na jedynce.
Manual 6 biegowy najlepiej. Sam się łapię na tym że w skrzyni piątce przy 100km/h chcę zmienić bieg, a łapiąc wajchę uświadamiam sobie, że biegi mi się skończyły
@@hugolowon11 nie. Na 5 biegu mam wtedy 2500 obrotów. Coś koło tego. 5 bieg mogę na spokojnie przy 70km/h wbić i mam jakieś 1800 obrotów. I nie. Nie trzęsie budą, benzyna wolnossąca. Fabia 2.0. Jak nie potrzebuję mocy przerobowej to trzymam obroty na pi razy oko 1700-2200. 115KM i 170Nm przy aucie 1200kg jest wystarczające. Plus maksymalny moment obrotowy przy 2500obr/min z tego co kojarzę
@@martinjanta319 Jestem ciekawy tylko po co ten "eco DRIVING". Kiedys testowalem pare razy jazde na biegu 4 i 5 przy predkosciach 70-90km/h po krajówkach i nie bylo praktycznie roznicy w spalaniu. 5 i 6 bieg S-ki i Autostrady 120-140 km/h i tutaj podobnie. Mowa tutaj o jezdzie ze stala predkoscia, bez niepotrzebnego wyprzedzania i zwalniania. 2.0 Diesel. Po miescie to nigdy 5 nie uzywam, wiadomo, ale pamietam, ze na kursach uczyli ECO DRIVINGU to sie 5 przy 45-50km/h wrzucalo jakos albo wczensiej XD. Szkoda silnika ,skrzyni i sprzegla, za jakas marginalna oszczednosc paliwa. Jestem ciekawy co to dokladnie za model / rocznik ze takie niskie obroty w benzynie jak ja takie lub wieksze w ropniaczku stosuje. Wiadomo tez, ze mniejsze autko / waga to tez inaczej. Wszystko tez zalezy od konkretnego silnika i przełożeń skrzyni.
@@adamantosiewicz3106 Wpychanie większej ilości biegów to nic złego. Ja osobiście chwale takich producentów i szkoda, że tylko Chevrolet, porsche oraz austin martin jako jedyni producenci postanowili zrobić skrzynie manualne 7-io stopniowe i to tylko w pojedynczych modelach. Ogólnie jestem za tym, żeby użytkownik miał wybór. Można by zrobić tak, żeby te biegi były bardzo długie i było ich 7 albo 8 do przodu, a w automacie ile producenta fantazja poniesie tak naprawdę. Jeśli ktoś by nie chciał jechać szybciej niż 140 dajmy na to to po prostu by nie korzystał z 8-ego biegu np, ale fajnie jeśli ma się mimo wszystko tą wolność wyboru.
Biegi to jak przerzutki w rowerze. "Długi" bieg to taki o niskim przełożeniu, a krótki - o wysokim. Długi bieg umożliwia osiągnięcie większych prędkości przy tych samych obrotach pedałów/silnika, a krótki da niższe prędkości, ale znacznie łatwiej się szybko rozpędzić.
W Ursusie C-330 pamiętam było 6 do przodu i 2 do tyłu, przy czym nigdy nie użyłęm I czy II albo R polowego. Najczęściej była to jazda IV-VI, ewentualnie ciężki pług to szedł na III.
@@dzyszla doskonale znam budowę skrzyni w 30 , i tak 1 to zredukowana 4 , 2 to zredukowana 5 , 3 to zredukowana 6 , dlaczego tak jest ogólnie przyjęte że 30 ma 6 biegów? to nie wiem, jakby w ten sposób liczyć biegi w 60 to byłoby 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10, plus dwa wsteczne.
Jeżdżę na codzień po Europie autem dostawczym. Uważam że pod względem wygody jazdy, elastyczności pojazdu, skrzynia automatyczna wygrywa. Zazwyczaj jeżdżę Renault Masterem z 6 biegowym manualem, ten 6 bieg, z resztą jak w większości dostawczaków, jest słabo zestopniowany i więcej paliwa się zużywa i bardziej męczy się silnik jadąc na tym wyższym biegu. Dostałem na dwa tygodnie Iveco Daily z 8 biegowym automatem Hi-Matic. Dostawczak jest super elastyczny, działanie tempomatu jest o wiele lepsze w porównaniu do manualnej skrzyni biegów, plus dostosowanie biegu do warunków na drodze- pochylenie, prędkość pojazdu i to czy jedziemy jednostajnie, czy się toczymy bez gazu czy przyspieszamy, jest bardzo wygodne. Ułatwia to na pewno życie w momencie gdy jedzie się załadowanym i ciężko nam jest dobrać bieg idealny, skrzynia to robi za nas w ułamku sekundy
Można prosto rozwiązać jak w truckach zachowując sześć pozycji biegów. Np są takie transmisje ,że mają dwa biegi w jednym (spliter - przełącznik pod kciuk) co dać może nawet do 12 biegów. Można także 18 biegów (rozdzielenie skrzyni biegów na dolną i górną - tzw . range selector). Także bez problemu manualnie można mieć bardzo dużo biegów.
W manualach powinno byc min 6 biegow a najlepiej 7 biegów nawet tych z małymi silnikami aby przy autostradowej predkoci silnik nie wył na 4000tys obr - oczywiscie v-max byłby osiagalny na nizszym biegu tak jak jest w nowym mustangu gdzie w automacie ma 10 biegow ale 10 bieg jest do jazdy autostradowej np 140-160 a vmax osiaga chyba na 7 albo 8 biegu
Standardowo w ciężarowych jest 6 lub 8 (w manu oczywiście), do tego nadbiegi i crawl. Przy 8miu z połówkami jest teoretycznie 16 przełożeń do jazdy, wsteczny i crawl (pełzacz jak kto woli). Lekkim składem rusza się z 2, potem 4 i górna skrzynia, tu już po kolei. To jest użycie 6ciu z 16tu. Pozostałe są, na wypadek gdyby były potrzebne (a bywają). Z góry spokojnie można ruszyć z 3, załadowany pod górę zdecydowanie 1. Więc nie koniecznie dużo biegów jest takim złym pomysłem. Najciekawszą skrzynią jest Koenigsegg LSG. Ilość przełożeń szybko rośnie przy przemnożeniu trybów z jednego i drugiego wałka. Nawet ta najprostsza skrzynia z dwoma wałkami po 3 przełożenia, daje 9 biegów. Z automatami problem jest w naprawach, to ma elektronikę, rodzi koszty. Gdybyśmy jeździli max 10cioletnimi samochodami, byłoby to o wiele bardziej sensowne. U mnie w rodzinie poza jednym, wszystkie pojazdy są pełnoletnie.
Ciężarówka 18 biegowa tak naprawdę ma tylko 4 rzeczywiste biegi, plus przekładnia wysoka i przekładnia połówkowa i tak wychodzi 4 (przełożenia) x 2 (przekładnia niska i wysoka) x 2 (przekładnia połówkowa) = 16 biegów do przodu oraz 1 (bieg wsteczny) x 2 (przekładnia niska i wysoka) = 2 biegi do tyłu.
Dla mnie ważna jest też długość tych biegów. Żeby na trasie przy prędkościach autostradowych, silnik nie wył i nie chciał wyskoczyć spod maski. Do niedawna jeździłem Corsą C 1.2. Na 5 biegu przy 120 km/h miałem 4000 obrotów. Teraz zmieniłem na coś z dłuższymi biegami i jest zdecydowana różnica.
Dokładnie to samo chciałem napisać, u mnie jest niby 6 biegów ale różnica między 5 a 6 jest tak malutka że przy 140km/h to jedynie skok z 4k obrotów na 3,6k obrótów.
@@heniudamian534to nie wina skoku z 5 na 6 tylko rozłożenia wszystkich biegów. Domyślam się że masz samochód raczej nowszy niż starszy i z dość małym silnikiem, czyli taki cierpiący na wiele syndromów związanych z uelastycznieniem go na siłę i np. ten 6 bieg nie powinien tam się wgl znajdować. Jak się mylę to mnie popraw ale tak to wygląda że jakieś śmieszne 1.2 bez momentu dostają skrzynie 6, dlatego właśnie przy dużych prędkościach niewiele to daje. To po prostu by nie miało ochoty jechać. W bardziej "komfortowej" konfiguracji. W innych samochodach z kolei jest kolejna komedia, gdzie nie wiadomo z jakiego powodu nawet w dość mocnych silnikach np. 1.8T jest skrzynia 5. Może i są dłuższe przełożenia ale i tak... Wygląda jakby producent pakował co zostało 😂
W moim aucie były dostępne 5 i 6 biegów. Mam 6 biegów. 1 i 2 są zestopniowanie prawie tak samo, mój ciągnie do 100 na 2, 5 biegowa do 110 chyba. W moim jest bardzo krótka 3, a na 6 biegu przy 140 mam tyle samo obrotów co 5 biegowa, ale za to już przy 60-70 mogę sobie na 6 jechać po równym. W 5b ostatni bieg dopiero przy 80/90. Różnica spalania w trasie 2l mniej na korzyść mojej 6 biegówki. 3.0 v6 7-8l przepisowo bez upalania 😊
Ciezarowki maja po kilkanaście biegów, ale nie zdarzaja sie sytuacje, ze sa zmieniane po kolei tylko przewaznie 3-6-8-10-13-14-16 lub 2-4-5-7-9-11-13-15-16. I tak naprawde pelnych biegów jest 6 lub 8, a reszta to tzw. półbiegi wrzucane nie poprzez przesuniecie dzwigni, a przez przelaczenie przycisku na gałce i wysprzeglenie. No i manuale w ciezarowkach maja 2 lub 4 wsteczne oraz czasem bieg C, czyli bardzo mocną i krótką jedynke.
Jako ktoś kto jeździł samochodem ciężarówka chciałbym zauważyć, że te 18 biegów jest trochę inaczej zroganizowane. Co drugi bieg to tzw. "połówka". Wystarczy przełączyć klawisz na lewarku i na ułamek sekundy wcisnąć sprzęgło - nie musisz zmieniać położenia dźwigni. To znacząco ułatwia dobranie biegu. Po drugie mając ich 12-18 bardzo często nie muszą korzystać ze wszystkich po kolei..
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Słyszałem, że w takich manualach w ciężarówkach kierowcy, żeby zmienić bieg za pomocą sprzęgła muszą czasami wciskać po nawet kilkanaście razy to sprzęgło, więc przy większych prędkościach np 70 km/h niektórzy kierowcy nawet tego sprzęgła nie używają tylko ułatwiają sobie sprawę międzygazem
@@kuba85254 kilkanaście razy to może wszystkie użycia przy wejsciu z najniższego na najwyższy. Tak ogólnie jak auto sprawne to działa zupelnie jak w osobówce. No i zmiana biegów bez sprzęgła to morderstwo synchronizatorów.. zresztą po to one są, by nie musieć robić perfekcyjnych międzygazów
Najlepsza z punktu widzenia wygody kierowcy jest klasyczna skrzynia 5-biegowa ze wstecznym w prawo do tyłu. Ewentualnie 6-biegowa ze wstecznym w lewo w górę, aby tylko miała zabezpieczenie przed pomyleniem z jedynką.
Nie widzę problemu z manualem z 12 biegami. Nikt Ci nie każe używać wszystkich i wachlować wajchą jak debil. Równie dobrze możesz pomijać biegi i wrzucać z dwójki na piątkę.
Mój Peugeot 306 ma 4 biegi (automat) i mi ilość biegów nie przeszkadza, nie licząc gdy auto jedzie z prędkościami bliskimi vmax wtedy to ilość przełożeń jest za mała, ale w pozostałych przypadkach jest git mimo że silnik to małolitrażowe 2.0 benzyna w podtlenku biedoty (LPG)
zalezy jak dlugie sa biegi. ostatnio rozgladalem sie za volvo s40 z 2.4 benzyna. tam na 5 biegu 140 to 3k obrotow a na tej samej platfromie focus mk2 z 2.0 przy 110 ma 3k obrotow. w jednym wystarczy 5 a w innym 6 bylaby przyjemniejsza
Wbrew powszechnej niecheci do CVT ja tam nie narzekam. Moze ma troche delikatnego przymuła jak chce gwaltownie przyśpieszyć ale fo normalnej spokojnej jazdy nic mi nie potrzeba. Wygoda wynikajaca z braku wajchowania tymi biegami i sprzeglem jest nie do opisania.
Jeździłem z cvt 4 lata i rzeczywiście komfort jazdy jest większy, niż przy tradycyjnych automatach (o ile się człowiek przyzwyczai do przyspieszania ze stałą prędkością obrotową). Tak, jak mówisz, jednak ma ona straty mocy wynikające ze swojej konstrukcji, oraz przy dynamicznej jeździe dość szybko zużywają się bieżnie, oraz rozciąga łańcuch. Te skrzynie nie lubią też długich tras ze stałymi wysokimi prędkościami - nie służy im to. W moim Nissanie łańcuch strzelił przy 300 k przebiegu, ale nie wiem, czy był oryginalny. Jeśli tak, to jest to świetny wynik, bo Znajomemu w VW nie przejechał nawet 100 k km. i prawda jest taka, że wiele takich skrzyń nie dobija bez remontu do 200 kkm. Te skrzynie również mocno się grzeją z powodu występującego w nich tarcia (Murano z Europy miało dodatkową chłodnicę oleju skrzyni biegów), a ich naprawa jest bardzo kosztowna. Ja popłynąłem 10 k zł, a to było chyba ze 6 lat temu. Dziękuję, ale zostawiam tę przygodę za sobą :).
Jeździłem CHR-em z CVT i ta skrzynia działa tak, że miałem wyrzuty sumienia przy wciskaniu gazu w podłogę. Silnik wyje, jakby mu się wielka krzywda działa. Nigdy więcej.
@@las3k91 Kiedyś szukałem H-rv dla żony i oglądałem jedną ze skrzynią cvt. Gdy wciskało się gaz obroty skakały do góry i to była jedyna reakcja. Właściciel uspokajał, że skrzynia jest sprawna, tylko potrzebuje więcej czasu na rozpędzenie auta, ale jak już się rozpędzi, to jest ok XD.
Skrzynia biegów jest po to aby zredukować masę samochodu. Tak głównym problemem naszego świata jest masa samochodu i gęstość powietrza. Co do ilości biegów to już dawno zostało udowodnione naukowo że im więcej biegów tym szybsze zużycie podzespołów w skrzyni, większe spalanie coraz droższego paliwa. Optymalnie dla bardzo wielu samochodów jest mieć pięć biegów- czyli cztery operacyjne i jeden dystansowy ale jeśli operacyjne biegi zredukujemy o jeden to też nie ma tragedii i samochód jako tako się bujo. Pozdro
Gdzieś czytałem, że ta spadająca pojemność, (przy zachowaniu mocy), jest odpowiedzialna za coraz krótszą żywotność silników, i pojazdy dziesięcio-dwudziestoletnie powoli przestaną mieć rację bytu, bo silnik tego nie wytrzymie już.
Wyobraź sobie, że produkujesz samochody. Wolisz klienta, który raz przyjdzie ci po samochód, który mu posłuży 30 lat, czy klienta, który w czasie 30 lat, 3 razy zmieni samochody?
@@frodo3947 Dla mnie to nie tylko problem, który nie tyczy się tylko samochodów. Ładnie to widać po rynku telefonów komórkowych, gdzie często urządzenie dwu-trzy letnie jest już niekompatybilne z najnowszymi komputerami/telefonami. Takie działania bardzo zwiększają antropocentryczne źródło tlenku węgla (IV), (to to samo co dwutlenek węgla, ale nazewnictwo Stocka, piszę, bo już kilka razy poprawiano mnie, że chodzi o dwutlenek węgla, bo tlenek węgla to czad). Jednak walka o klimat dziś przyjmuje formę farsy, (przykleić się na ulicy, położyć się w centrum handlowym), zamiast próby faktycznego rozwiązania problemu, (o ile w ogóle ma to sens).
ktos tu narseka na 5 biegow a co jesli dosyc ze ma sie 6 biegow to sa one krotkie...bo silnik jest wysokoobrotowy i w mgnieniu oka obroty rosną np honda...tam trzeba ciagle wahlowac i jezdzic na 2 lub 3 😂 bo na 4 i 50kmh niepojedzie
Pojemność silnika to nie wszystko,liczy się moc i siła!Np nowe C63 AMG ma 2 litry pojemności i tylko 4 cylindry,a fabrycznie wyciska prawie 500KM + silnik elektryczny o mocy ponad 200KM .I co tam byś zastosował😮
Gdy kupiłem auto z skrzynią 5b, jadąc zapomniałem się że nie ma 6go biegu, i wrzuciłem wsteczny, usłyszałem zgrzyt na w wciśniętym sprzęgle, nie puszczając go szybko wróciłem do 5 xd skrzynia do dziś ma się dobrze, pracuje tak samo 😄
Najlepiej jeździć elektrykiem. Tam jest 1 bieg do przodu i 1 do tyłu.... najtańsze rozwiązanie, najbardziej przyjaze użytkownikowi i praktycznie zerowe zużycie paliwa. :)
Tylko ciagnik to konstrukcja którą ni jak przyrównać do auta. Np. Wartość koni mechanicznych. Ursus c-330 ma koni niewiele więcej od Malucha a przeciągnie bez problemu 200 konne BMW. Dużo biegów jest w ciągniku ale za to nie osiągnie się zbyt wielkiej prędkości maksymalnej. W polu co innego potrzeba niż na drodze i to do pola potrzebne te biegi
O ile silnik jest odpowiednio mocny wystarczy nawet 5 biegów. Diabeł tkwi w tym, żeby dało się komfortowo podróżować na autostradzie. Za minimum przyjmuje 6 obiegową skrzynie Getrag 420G z BMW 330. 3,5tys. Przy 170km/h. Nie każde auto może mieć jak na przykład charger5.7 ZF8 do 420km/h czyli na ostatnim biegu ma 2750 przy 210. Generalnie ZF8 jest bardzo skuteczna - auto mało pali, biegów jest sporo i można jeździć szybko. Niskie obroty przy 140. 10speed z Mustanga GT jest wg mnie przesadą. Za to mocniejsze auta z krótką skrzynia są bezużyteczne na autostradzie.
Im mniej biegów tym lepiej, ważne tylko, żeby były długie. Kiedyś jeździłem Mercedes w201 z 1.8 i 4 biegowym manualem. Było mało wachlowania, a auto i tak świetnie się zbierało przy tych 109KM. Czwarty bieg wrzucało się powyżej 80km/h, bo tak długa była trójka ;)
Można zawsze biegi pominąć. Na przykładzie Fabii 2.0 benzyna mogę powiedzieć, że do wyprzedzania przy prędkości 40km/ mam zapiętą trójkę, a rozpędzając na trójce do 70km/h ( i nie, auto nie wyje ) zapinam piątkę i jadę na spokojnie. Nie trzeba lecieć po kolei jeżeli wiemy jakie obroty będą po pominięciu jednego biegu
Biegi i ich ilość to wymysł ekologiczny. Biegi mają wykorzystać Nm. Natomiast teraz biegi mają obniżać emisję a nie sprawność silnika co oznacza że jazda staje się leniwa bo na kropelce. 7 biegów ? Najwyższy bieg jest taki sam jak kiedyś tylko zmienia się wachlowanie od 2 ki do 4 rki
E tam panie wymyślają jakieś automaty chrum , ja to mam w pasacie manuala i mam kontrolę nad autem kłiii - powiedział typowy Januszek Polaczek robaczek 😂
Mam dwa auta z 6 biegami, benzyniaka i diesla. Jako że głównie jeżdżę passkiem po autostradach i robię średnio 4 tyś km miesięcznie, to uważam, że przydałby mi się 7 bieg powyżej 130-140 km/h. Sceniciem głównie jeżdżę po mieście i na krótkich trasach do 150 km po DW i DK, to te 6 biegów jest wystarczające, gdy nie przekracza się 100-110 km/h
@@las3k91 a tu akurat nie zwróciłem uwagi - specyficzny sposób opisu wykresów zdaniem wielokrotnie złożonym acz logicznie poprawnym choć ciężkim do uchwycenia dla słuchacza - polibuda!
Proste jak jest auto do robienia tras gdzie rocznie robimy 50k przebiegu w zwyż lepiej mieć manuala, jak robimy mniejsze przebiegi to automat to mega wygoda. Ps nie bójcie się skrzyń cvt mam taką z 2012 i chodzi jak złoto za to gość u którego zmieniam olej mówi że głównie stronic wymienia
Przez lata zmieniały się ograniczenia. mam 1.6hdi z mtx75 na 16calach i przy 60km/h mam na czwórce 1500 obrotów. Za mało na żwawe przyspieszenie ale spalanie po płaskim, bez wiatru 2 litry a czasem i mniej. Na 20km/h (strefa zamieszkania) dwójeczka jest ok. Na 30km/h ograniczenia niestety jest źle. Dwójka za wysoko trójka za nisko. na 50km/h podobnie. Trójeczka za wysoko czwórka za nisko. Z automatem by mnie to nie interesowało bo to nie ja żongluję 🙂
Ja również popieram idee dużej ilości biegów nawet do poziomu z szybkich i wściekłych. Jednak patrząc na limity prędkości, coraz niższe i na każdym kroku Wychodzę jednak z przekonania że dokładając jedynie jedną cegiełkę jaką są obecnie kierowcy pozbawieni przenośnej fabryki testosteronu Wystarczą te trzy biegi Wiem że to cholernie niezdrowe dla silnika jednak gdyby się uprzeć to gdzieniegdzie przy tych limitach prędkości wystarczyłby nawet jeden bieg gdyż na drugim biegu można już dostać mandat.
Może jakiś odcinek o tym jakie zyski mają koncerny paliwowe, jak zarabiają na niszczeniu środowiska i emisji gazów cieplarnianych i jak lobbują za utrzymaniem status quo i dalszym wydobywaniem ropy?
Wymagałbym manual 6 biegów plus siódmy jako nadbieg na prędkość autostradową oraz jeden wsteczny. Automat, to dla kierowcow, ktorym myślenie to abstrakcja, koniec tematu.
@@Damiiand Automat rządzi kierowcę często niemyślącego za kierownicą bo myśli, że wszystko zrobi za niego. Ja rządzę autem a nie odwrotnie, stąd wolę manual. Owszem, automat dobry na korki i na jak najszybsze osiągi na kilkusekundowà ekcytację do prędmaksymalnej. Manual rozrusza szare komórki 🤣
@@albenalbus1198 Pal licho błędy ortograficzne czy nawet interpunkcyjne. Ale to jak ty składasz zdania i jakich słów używasz powoduje że jest to ciężkie do zrozumienia.
Zrób film o geometrii zawieszenia
Komentarz dla algorytmu.
Miłego oglądania
Miłego dnia
Odpowiedź też
Jeśli silnik ma dużą pojemność i płaski przebieg momentu obrotowego to i czterobiegowa skrzynia będzie w zupełności wystarczająca. Niestety obecnie wielobiegowe skrzynie są pochodną tego, że malutki silnik z turbiną ma użyteczny zakres obrotów pomiędzy 2-3 tys i bez dużej ilości biegów nie dałoby się nim jechać. Dodatkowym problemem jest to, że duża liczba biegów oznacza, że co chwilę trzeba odpuścić gaz, (lub silnik sam odpuści na komendę z automatu) zmienić i potem mija ćwierć sekundy zanim turbo napompuje i silnik ponownie rozwinie pełną moc. I w rezultacie powstaje wrażenie, że na papierze niby moc jest, ale jakaś taka "gumowa".
Dokładnie. Zupełnie inaczej jeździ się wolnossącym 3.0, a inaczej nadmuchanym 1.6, mimo że na papierze mają te same parametry. 3.0 może jechać na trójce bez gazu, a 1.6 będzie przygasać bez dodania gazu na jedynce.
Moja propozycja odcinka - jak działają czujniki parkowania lub czujniki zmierzchu/deszczu.
Podstawy elektroniki. Odcinek trwałby 2 minuty w tłumaczeniu jak działa jedno i drugie.
Manual 6 biegowy najlepiej. Sam się łapię na tym że w skrzyni piątce przy 100km/h chcę zmienić bieg, a łapiąc wajchę uświadamiam sobie, że biegi mi się skończyły
jestes szybszy niz ci sie wydaje
6 bieg przy 100km/h? nie za szybko ?
@@hugolowon11 nie. Na 5 biegu mam wtedy 2500 obrotów. Coś koło tego.
5 bieg mogę na spokojnie przy 70km/h wbić i mam jakieś 1800 obrotów.
I nie. Nie trzęsie budą, benzyna wolnossąca.
Fabia 2.0.
Jak nie potrzebuję mocy przerobowej to trzymam obroty na pi razy oko 1700-2200.
115KM i 170Nm przy aucie 1200kg jest wystarczające. Plus maksymalny moment obrotowy przy 2500obr/min z tego co kojarzę
@@hugolowon11 co ciekawe Fabia RS z 1.9 TDI 130KM miała skrzynię 6 biegów, a 2.0 benzyna 115KM już tylko skrzynię 5 biegową
@@martinjanta319 Jestem ciekawy tylko po co ten "eco DRIVING". Kiedys testowalem pare razy jazde na biegu 4 i 5 przy predkosciach 70-90km/h po krajówkach i nie bylo praktycznie roznicy w spalaniu. 5 i 6 bieg S-ki i Autostrady 120-140 km/h i tutaj podobnie. Mowa tutaj o jezdzie ze stala predkoscia, bez niepotrzebnego wyprzedzania i zwalniania. 2.0 Diesel.
Po miescie to nigdy 5 nie uzywam, wiadomo, ale pamietam, ze na kursach uczyli ECO DRIVINGU to sie 5 przy 45-50km/h wrzucalo jakos albo wczensiej XD. Szkoda silnika ,skrzyni i sprzegla, za jakas marginalna oszczednosc paliwa.
Jestem ciekawy co to dokladnie za model / rocznik ze takie niskie obroty w benzynie jak ja takie lub wieksze w ropniaczku stosuje. Wiadomo tez, ze mniejsze autko / waga to tez inaczej. Wszystko tez zalezy od konkretnego silnika i przełożeń skrzyni.
A może chciałbyś zrobić materiał o długości biegów, dlaczego niektóre skrzynie mają "krótkie przełożenia" a niektóre "długie".
Bo to jest prawdziwy problem, a nie wpychanie pierdyliona biegów w samochodzie. Tylko tyle i aż tyle
@@adamantosiewicz3106 Wpychanie większej ilości biegów to nic złego. Ja osobiście chwale takich producentów i szkoda, że tylko Chevrolet, porsche oraz austin martin jako jedyni producenci postanowili zrobić skrzynie manualne 7-io stopniowe i to tylko w pojedynczych modelach. Ogólnie jestem za tym, żeby użytkownik miał wybór. Można by zrobić tak, żeby te biegi były bardzo długie i było ich 7 albo 8 do przodu, a w automacie ile producenta fantazja poniesie tak naprawdę. Jeśli ktoś by nie chciał jechać szybciej niż 140 dajmy na to to po prostu by nie korzystał z 8-ego biegu np, ale fajnie jeśli ma się mimo wszystko tą wolność wyboru.
Biegi to jak przerzutki w rowerze. "Długi" bieg to taki o niskim przełożeniu, a krótki - o wysokim. Długi bieg umożliwia osiągnięcie większych prędkości przy tych samych obrotach pedałów/silnika, a krótki da niższe prędkości, ale znacznie łatwiej się szybko rozpędzić.
W Ursusie C-330 pamiętam było 6 do przodu i 2 do tyłu, przy czym nigdy nie użyłęm I czy II albo R polowego. Najczęściej była to jazda IV-VI, ewentualnie ciężki pług to szedł na III.
1 i 2 to pod glebogryzarke albo kopaczkę do kartofli.
C 330 ma trzy biegi , a gdyby tak liczyć w 360 to byłoby 10 biegów i dwa wsteczne
@@alterego7440 Nie, nie, 330 miał 6 - dwie litery H jedna nad drugą, pośrodku był luz.
@@dzyszla doskonale znam budowę skrzyni w 30 , i tak 1 to zredukowana 4 , 2 to zredukowana 5 , 3 to zredukowana 6 , dlaczego tak jest ogólnie przyjęte że 30 ma 6 biegów? to nie wiem, jakby w ten sposób liczyć biegi w 60 to byłoby 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10, plus dwa wsteczne.
@@alterego7440 A no tak podchodząc, to tak. Ja po prostu mówię o tym, co było do wybrania.
Moja propozycja na film to coś o wspomnianym w filmie obniżaniu pojemności silników.
Jeżdżę na codzień po Europie autem dostawczym. Uważam że pod względem wygody jazdy, elastyczności pojazdu, skrzynia automatyczna wygrywa. Zazwyczaj jeżdżę Renault Masterem z 6 biegowym manualem, ten 6 bieg, z resztą jak w większości dostawczaków, jest słabo zestopniowany i więcej paliwa się zużywa i bardziej męczy się silnik jadąc na tym wyższym biegu.
Dostałem na dwa tygodnie Iveco Daily z 8 biegowym automatem Hi-Matic. Dostawczak jest super elastyczny, działanie tempomatu jest o wiele lepsze w porównaniu do manualnej skrzyni biegów, plus dostosowanie biegu do warunków na drodze- pochylenie, prędkość pojazdu i to czy jedziemy jednostajnie, czy się toczymy bez gazu czy przyspieszamy, jest bardzo wygodne. Ułatwia to na pewno życie w momencie gdy jedzie się załadowanym i ciężko nam jest dobrać bieg idealny, skrzynia to robi za nas w ułamku sekundy
Czar pryśnie jak przyjdzie naprawić😊
Można prosto rozwiązać jak w truckach zachowując sześć pozycji biegów. Np są takie transmisje ,że mają dwa biegi w jednym (spliter - przełącznik pod kciuk) co dać może nawet do 12 biegów. Można także 18 biegów (rozdzielenie skrzyni biegów na dolną i górną - tzw . range selector). Także bez problemu manualnie można mieć bardzo dużo biegów.
W manualach powinno byc min 6 biegow a najlepiej 7 biegów nawet tych z małymi silnikami aby przy autostradowej predkoci silnik nie wył na 4000tys obr - oczywiscie v-max byłby osiagalny na nizszym biegu tak jak jest w nowym mustangu gdzie w automacie ma 10 biegow ale 10 bieg jest do jazdy autostradowej np 140-160 a vmax osiaga chyba na 7 albo 8 biegu
6 do przodu, 2 do tyłu i 3 w bok. Oczywiście koła skrętne jak w filmie "Ja robot" ażeby te 3 wykorzystać.
Standardowo w ciężarowych jest 6 lub 8 (w manu oczywiście), do tego nadbiegi i crawl. Przy 8miu z połówkami jest teoretycznie 16 przełożeń do jazdy, wsteczny i crawl (pełzacz jak kto woli). Lekkim składem rusza się z 2, potem 4 i górna skrzynia, tu już po kolei. To jest użycie 6ciu z 16tu. Pozostałe są, na wypadek gdyby były potrzebne (a bywają). Z góry spokojnie można ruszyć z 3, załadowany pod górę zdecydowanie 1. Więc nie koniecznie dużo biegów jest takim złym pomysłem.
Najciekawszą skrzynią jest Koenigsegg LSG. Ilość przełożeń szybko rośnie przy przemnożeniu trybów z jednego i drugiego wałka. Nawet ta najprostsza skrzynia z dwoma wałkami po 3 przełożenia, daje 9 biegów.
Z automatami problem jest w naprawach, to ma elektronikę, rodzi koszty. Gdybyśmy jeździli max 10cioletnimi samochodami, byłoby to o wiele bardziej sensowne. U mnie w rodzinie poza jednym, wszystkie pojazdy są pełnoletnie.
Ciężarówka 18 biegowa tak naprawdę ma tylko 4 rzeczywiste biegi, plus przekładnia wysoka i przekładnia połówkowa i tak wychodzi 4 (przełożenia) x 2 (przekładnia niska i wysoka) x 2 (przekładnia połówkowa) = 16 biegów do przodu oraz 1 (bieg wsteczny) x 2 (przekładnia niska i wysoka) = 2 biegi do tyłu.
@@DEMOLK4 szybki wsteczny? Chyba tylko w Stayerach mieli. W sumie na co komu jechać szybciej niż 40 bez widoczności...
Dla mnie ważna jest też długość tych biegów. Żeby na trasie przy prędkościach autostradowych, silnik nie wył i nie chciał wyskoczyć spod maski. Do niedawna jeździłem Corsą C 1.2. Na 5 biegu przy 120 km/h miałem 4000 obrotów. Teraz zmieniłem na coś z dłuższymi biegami i jest zdecydowana różnica.
Dokładnie to samo chciałem napisać, u mnie jest niby 6 biegów ale różnica między 5 a 6 jest tak malutka że przy 140km/h to jedynie skok z 4k obrotów na 3,6k obrótów.
@@heniudamian534to nie wina skoku z 5 na 6 tylko rozłożenia wszystkich biegów. Domyślam się że masz samochód raczej nowszy niż starszy i z dość małym silnikiem, czyli taki cierpiący na wiele syndromów związanych z uelastycznieniem go na siłę i np. ten 6 bieg nie powinien tam się wgl znajdować. Jak się mylę to mnie popraw ale tak to wygląda że jakieś śmieszne 1.2 bez momentu dostają skrzynie 6, dlatego właśnie przy dużych prędkościach niewiele to daje. To po prostu by nie miało ochoty jechać. W bardziej "komfortowej" konfiguracji. W innych samochodach z kolei jest kolejna komedia, gdzie nie wiadomo z jakiego powodu nawet w dość mocnych silnikach np. 1.8T jest skrzynia 5. Może i są dłuższe przełożenia ale i tak... Wygląda jakby producent pakował co zostało 😂
4k przy 120 to jeszcze nie tak źle. Fiat fiorino na 5 przy 3,5k obrotów tylko 90km/h. ( na liczniku wtedy jest 100 ale realnie prędkość wynosi 90)
to u mnie przy 100km/h na 5 biegu jest około 2900 obr/min. Peugeot 206 1.4 75 km
@@CoreyFart85 Przełożenia nie są z reguły rozłożone na równe 5 - 6 czesci a 6 bieg najczesciej ma niewiele nizsze przelozenie ma od 5 biegu.
W autach ciężarowych w skrzyni są połówki i przełącznik jest przy wajsze od zmiany biegów. Częściej się zmienia biegi bo są inne przełożenia.
obejrzałem film z 2014 roku ze świąt i ten, doszedłem do wniosku, że się prawie nie zestarzałeś, zdradź swój sekret prosze
Podpisałem pakt z diabłem - za każdy nowy film jestem 2 tygodnie młodszy 😊
@@MotoZagwozdki Tak trzymać, diabeł nie jest taki zły
W moim aucie były dostępne 5 i 6 biegów. Mam 6 biegów. 1 i 2 są zestopniowanie prawie tak samo, mój ciągnie do 100 na 2, 5 biegowa do 110 chyba. W moim jest bardzo krótka 3, a na 6 biegu przy 140 mam tyle samo obrotów co 5 biegowa, ale za to już przy 60-70 mogę sobie na 6 jechać po równym. W 5b ostatni bieg dopiero przy 80/90. Różnica spalania w trasie 2l mniej na korzyść mojej 6 biegówki. 3.0 v6 7-8l przepisowo bez upalania 😊
w manualu to 6, mam 5-biegową ibizę i w trasie brakuje szóstki, mimo wszystko i tak wychodzi dość dobrze jeśli chodzi o spalanie
Ciezarowki maja po kilkanaście biegów, ale nie zdarzaja sie sytuacje, ze sa zmieniane po kolei tylko przewaznie 3-6-8-10-13-14-16 lub 2-4-5-7-9-11-13-15-16. I tak naprawde pelnych biegów jest 6 lub 8, a reszta to tzw. półbiegi wrzucane nie poprzez przesuniecie dzwigni, a przez przelaczenie przycisku na gałce i wysprzeglenie.
No i manuale w ciezarowkach maja 2 lub 4 wsteczne oraz czasem bieg C, czyli bardzo mocną i krótką jedynke.
Jako ktoś kto jeździł samochodem ciężarówka chciałbym zauważyć, że te 18 biegów jest trochę inaczej zroganizowane. Co drugi bieg to tzw. "połówka". Wystarczy przełączyć klawisz na lewarku i na ułamek sekundy wcisnąć sprzęgło - nie musisz zmieniać położenia dźwigni. To znacząco ułatwia dobranie biegu. Po drugie mając ich 12-18 bardzo często nie muszą korzystać ze wszystkich po kolei..
Jest jeszcze dolna i górna skrzynia gdzie też się przełącza przełącznikiem.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Słyszałem, że w takich manualach w ciężarówkach kierowcy, żeby zmienić bieg za pomocą sprzęgła muszą czasami wciskać po nawet kilkanaście razy to sprzęgło, więc przy większych prędkościach np 70 km/h niektórzy kierowcy nawet tego sprzęgła nie używają tylko ułatwiają sobie sprawę międzygazem
@@kuba85254 kilkanaście razy to może wszystkie użycia przy wejsciu z najniższego na najwyższy. Tak ogólnie jak auto sprawne to działa zupelnie jak w osobówce. No i zmiana biegów bez sprzęgła to morderstwo synchronizatorów.. zresztą po to one są, by nie musieć robić perfekcyjnych międzygazów
No ale to wynika z masy pojazdu/składu. W osobówce też nieraz pomijam biegi np z 2 na 4 albo z 3 na 5.
Najlepsza z punktu widzenia wygody kierowcy jest klasyczna skrzynia 5-biegowa ze wstecznym w prawo do tyłu. Ewentualnie 6-biegowa ze wstecznym w lewo w górę, aby tylko miała zabezpieczenie przed pomyleniem z jedynką.
Nie widzę problemu z manualem z 12 biegami. Nikt Ci nie każe używać wszystkich i wachlować wajchą jak debil. Równie dobrze możesz pomijać biegi i wrzucać z dwójki na piątkę.
Mój Peugeot 306 ma 4 biegi (automat) i mi ilość biegów nie przeszkadza, nie licząc gdy auto jedzie z prędkościami bliskimi vmax wtedy to ilość przełożeń jest za mała, ale w pozostałych przypadkach jest git mimo że silnik to małolitrażowe 2.0 benzyna w podtlenku biedoty (LPG)
zalezy jak dlugie sa biegi. ostatnio rozgladalem sie za volvo s40 z 2.4 benzyna. tam na 5 biegu 140 to 3k obrotow a na tej samej platfromie focus mk2 z 2.0 przy 110 ma 3k obrotow. w jednym wystarczy 5 a w innym 6 bylaby przyjemniejsza
4:30 zawsze istnieją sekwencyjne np jak w rajdówkach
wez to na swiatlach przekilkaj do 1 XD
Wbrew powszechnej niecheci do CVT ja tam nie narzekam. Moze ma troche delikatnego przymuła jak chce gwaltownie przyśpieszyć ale fo normalnej spokojnej jazdy nic mi nie potrzeba. Wygoda wynikajaca z braku wajchowania tymi biegami i sprzeglem jest nie do opisania.
Jeździłem z cvt 4 lata i rzeczywiście komfort jazdy jest większy, niż przy tradycyjnych automatach (o ile się człowiek przyzwyczai do przyspieszania ze stałą prędkością obrotową). Tak, jak mówisz, jednak ma ona straty mocy wynikające ze swojej konstrukcji, oraz przy dynamicznej jeździe dość szybko zużywają się bieżnie, oraz rozciąga łańcuch. Te skrzynie nie lubią też długich tras ze stałymi wysokimi prędkościami - nie służy im to. W moim Nissanie łańcuch strzelił przy 300 k przebiegu, ale nie wiem, czy był oryginalny. Jeśli tak, to jest to świetny wynik, bo Znajomemu w VW nie przejechał nawet 100 k km. i prawda jest taka, że wiele takich skrzyń nie dobija bez remontu do 200 kkm. Te skrzynie również mocno się grzeją z powodu występującego w nich tarcia (Murano z Europy miało dodatkową chłodnicę oleju skrzyni biegów), a ich naprawa jest bardzo kosztowna. Ja popłynąłem 10 k zł, a to było chyba ze 6 lat temu. Dziękuję, ale zostawiam tę przygodę za sobą :).
Jeździłem CHR-em z CVT i ta skrzynia działa tak, że miałem wyrzuty sumienia przy wciskaniu gazu w podłogę. Silnik wyje, jakby mu się wielka krzywda działa. Nigdy więcej.
@@las3k91 Kiedyś szukałem H-rv dla żony i oglądałem jedną ze skrzynią cvt. Gdy wciskało się gaz obroty skakały do góry i to była jedyna reakcja. Właściciel uspokajał, że skrzynia jest sprawna, tylko potrzebuje więcej czasu na rozpędzenie auta, ale jak już się rozpędzi, to jest ok XD.
Jaki furgon (blaszak) w benzynie za 20-30tys najlepszy?
Spoko odcinek.
U mnie w aucie 5 biegów lecz przydałaby się 6-tka na autostradzie :)
Skrzynia biegów jest po to aby zredukować masę samochodu. Tak głównym problemem naszego świata jest masa samochodu i gęstość powietrza.
Co do ilości biegów to już dawno zostało udowodnione naukowo że im więcej biegów tym szybsze zużycie podzespołów w skrzyni, większe spalanie coraz droższego paliwa. Optymalnie dla bardzo wielu samochodów jest mieć pięć biegów- czyli cztery operacyjne i jeden dystansowy ale jeśli operacyjne biegi zredukujemy o jeden to też nie ma tragedii i samochód jako tako się bujo. Pozdro
Q&A Czy auto ze skrzynią automatyczną spala więcej czy mniej paliwa?
Maksymalna przy zachowanej niezawodności skrzyni. A przełożenia dostosowane do efektywnego wykorzystania silnika
Gdzieś czytałem, że ta spadająca pojemność, (przy zachowaniu mocy), jest odpowiedzialna za coraz krótszą żywotność silników, i pojazdy dziesięcio-dwudziestoletnie powoli przestaną mieć rację bytu, bo silnik tego nie wytrzymie już.
Wyobraź sobie, że produkujesz samochody. Wolisz klienta, który raz przyjdzie ci po samochód, który mu posłuży 30 lat, czy klienta, który w czasie 30 lat, 3 razy zmieni samochody?
@@frodo3947 Dla mnie to nie tylko problem, który nie tyczy się tylko samochodów. Ładnie to widać po rynku telefonów komórkowych, gdzie często urządzenie dwu-trzy letnie jest już niekompatybilne z najnowszymi komputerami/telefonami.
Takie działania bardzo zwiększają antropocentryczne źródło tlenku węgla (IV), (to to samo co dwutlenek węgla, ale nazewnictwo Stocka, piszę, bo już kilka razy poprawiano mnie, że chodzi o dwutlenek węgla, bo tlenek węgla to czad). Jednak walka o klimat dziś przyjmuje formę farsy, (przykleić się na ulicy, położyć się w centrum handlowym), zamiast próby faktycznego rozwiązania problemu, (o ile w ogóle ma to sens).
W ciągnikach mam 12 i rewers. Co ciekawe odpowiedniki wsteczne SĄ SZYBSZE niż do przodu!
ktos tu narseka na 5 biegow a co jesli dosyc ze ma sie 6 biegow to sa one krotkie...bo silnik jest wysokoobrotowy i w mgnieniu oka obroty rosną np honda...tam trzeba ciagle wahlowac i jezdzic na 2 lub 3 😂 bo na 4 i 50kmh niepojedzie
Ciekawy byłby film o skrzyni biegów z lexusa rx 400h
Osobiście preferuje skrzynie 5 biegowe w manualu. Skrzynie 6 biegowe do mnie jakoś nie przemawiają.
Hayabusa 6 biegów
W motocyklu wygodniej sie zmienia biegi i szybko. Czas zbliżony do automatu.
Mam filmik jak to idzie bez quickshiftera.
Pamiętam jeszcze zacny włącznik na ścianie 😊
dlaczego w elektrykach nie ma skrzyń biegów?
Bo silnik elektryczny zapewnia optymalne warunki pracy w bardzo szerokim zakresie obrotów i nie jest to potrzebne.
Porsche i Audi w swoich elektrycznych silnikach ma 2 biegi oczywiście przerzucane automatycznie 😮
Bo skrzynia biegów to straty energii, każda przekładnia zębata to 2% strat. Silnik w kole to prawie idealne rozwiązanie.
W 300 c chrysler mam 5 automat i jes dobrze ale w mercedesie mam 9 automat i już jest super
To zupełnie inne skrzynie biegów,ale ta stara 5-biegowa z Mercedes była pancerna,i te nowe podobno też są bardzo dobre 👍
@@erikgundersen1 a wiesz jak ta z merca pancerna się nazywa lub jakiś symbol
Oczywiście, że im więcej tym lepiej!
oo moto zagwozdki żyją!!!
zrób odcinek jak zeswapować silnik centarlnie!!
W rowerach też upycha się coraz więcej przełożeń.. mi tam 3x8 wystarczy xd
6 w manualu i 8 w automacie ale to zależy czy mamy 1.0L pojemności czy 5.0L pojemności
Pojemność silnika to nie wszystko,liczy się moc i siła!Np nowe C63 AMG ma 2 litry pojemności i tylko 4 cylindry,a fabrycznie wyciska prawie 500KM + silnik elektryczny o mocy ponad 200KM .I co tam byś zastosował😮
Najlepszą skrzynie manualną posiada w opcji Porsche z 7- przełożeniami,a w dzisiejszych automach to 7,8 a nawet 10 stopniowe skrzynie to standard 🙀
Gdy kupiłem auto z skrzynią 5b, jadąc zapomniałem się że nie ma 6go biegu, i wrzuciłem wsteczny, usłyszałem zgrzyt na w wciśniętym sprzęgle, nie puszczając go szybko wróciłem do 5 xd skrzynia do dziś ma się dobrze, pracuje tak samo 😄
Dawaj Rakietu xD
Pewnie delikatnie zaokrągliły się krawędzie.
Najlepiej jeździć elektrykiem. Tam jest 1 bieg do przodu i 1 do tyłu.... najtańsze rozwiązanie, najbardziej przyjaze użytkownikowi i praktycznie zerowe zużycie paliwa. :)
Ja w buggy mam skrzynie z pasata b4
Podczas jazdy zmieniło dyfer i by wstawić nowy musiałem rozebrać całą skrzynie
Bezsens
Najlepsza jest 5tka Mitsubishi :) Dopiero niedawno kapnęli się że są też 6tki :)
W ciągniku rolniczym są nawet 32 begi do podu i do tyłu
Ciekawe jak taki ciągnik jeździ na utani hur
Tylko ciagnik to konstrukcja którą ni jak przyrównać do auta. Np. Wartość koni mechanicznych. Ursus c-330 ma koni niewiele więcej od Malucha a przeciągnie bez problemu 200 konne BMW. Dużo biegów jest w ciągniku ale za to nie osiągnie się zbyt wielkiej prędkości maksymalnej. W polu co innego potrzeba niż na drodze i to do pola potrzebne te biegi
0:40
6...o ile 6tka to taki megaa nadbieg tylko na autostrady
O ile silnik jest odpowiednio mocny wystarczy nawet 5 biegów.
Diabeł tkwi w tym, żeby dało się komfortowo podróżować na autostradzie. Za minimum przyjmuje 6 obiegową skrzynie Getrag 420G z BMW 330. 3,5tys. Przy 170km/h.
Nie każde auto może mieć jak na przykład charger5.7 ZF8 do 420km/h czyli na ostatnim biegu ma 2750 przy 210.
Generalnie ZF8 jest bardzo skuteczna - auto mało pali, biegów jest sporo i można jeździć szybko. Niskie obroty przy 140.
10speed z Mustanga GT jest wg mnie przesadą.
Za to mocniejsze auta z krótką skrzynia są bezużyteczne na autostradzie.
Jestem prostym człowiekiem, potrzebuję tylko manualnej skrzyni, 5 lub 6 biegowej, silnika zamontowanego wzdłużnie pod maską, wału i tylnego napędu :)
kocham skrzynie ZF 16x16
Im mniej biegów tym lepiej, ważne tylko, żeby były długie. Kiedyś jeździłem Mercedes w201 z 1.8 i 4 biegowym manualem. Było mało wachlowania, a auto i tak świetnie się zbierało przy tych 109KM. Czwarty bieg wrzucało się powyżej 80km/h, bo tak długa była trójka ;)
Można zawsze biegi pominąć. Na przykładzie Fabii 2.0 benzyna mogę powiedzieć, że do wyprzedzania przy prędkości 40km/ mam zapiętą trójkę, a rozpędzając na trójce do 70km/h ( i nie, auto nie wyje ) zapinam piątkę i jadę na spokojnie.
Nie trzeba lecieć po kolei jeżeli wiemy jakie obroty będą po pominięciu jednego biegu
Mialem kiedys vw polo 1.3 benzyna 4 biegi zalozylem 5tke z golfa 2 bo myslalem,ze bedzie lepiej tzn.mniej palil i byl szybszy a dupa to nic nie dalo
Biegi i ich ilość to wymysł ekologiczny. Biegi mają wykorzystać Nm. Natomiast teraz biegi mają obniżać emisję a nie sprawność silnika co oznacza że jazda staje się leniwa bo na kropelce. 7 biegów ? Najwyższy bieg jest taki sam jak kiedyś tylko zmienia się wachlowanie od 2 ki do 4 rki
Liczba biegów nie ilość.
12 w cięzarowce 1,3,7,11,12
Przede wszystkim żeby było 2tys obrotów silnika przy dużej prędkości
Bezstopniowa jest najlepsza. Niestety nie do silników spalinowych
6 biegowy manual i 8 biegowy automat
Traktory mogą mieć 40 do przodu i 40 do tyłu.
e-cvt w hybrydzie, nigdy już nie wrócę do manuala:)
Mk4 6 biegów przy 120 2k obrotów i jest G
Zależy do czego auto. Czasami lepiej długa piątka niż krótko zestopniowana szóstka
No nie wiem ile jest najlepiej, ale ja mam 40 do przodu i 18 w tył i to wystarcza.
Jakiej marki traktor waćpan posiadasz?
@@margerita2626 Nie da się powiedzieć, ale wpisz waćpani mały LKT to zobaczysz, chociaż niezbyt dokładnie.
@@adamhenig1273 Jeżeli to jest ten rumak z kanału Grzegorz Henig,to zaiste zacne cudeńko 😍
@@margerita2626 Tak.
E tam panie wymyślają jakieś automaty chrum , ja to mam w pasacie manuala i mam kontrolę nad autem kłiii - powiedział typowy Januszek Polaczek robaczek 😂
Szkoda że w mojej 80 1.9tdi jest tylko 5, 6 było by gitara.
6 boża
Albo film jak zmienia się biegi w tirze xd
Manual najlepiej 6 biegowy
5 biegów jest do 90km/h chcesz szybciej potrzeba 6.
Mam dwa auta z 6 biegami, benzyniaka i diesla. Jako że głównie jeżdżę passkiem po autostradach i robię średnio 4 tyś km miesięcznie, to uważam, że przydałby mi się 7 bieg powyżej 130-140 km/h. Sceniciem głównie jeżdżę po mieście i na krótkich trasach do 150 km po DW i DK, to te 6 biegów jest wystarczające, gdy nie przekracza się 100-110 km/h
No 7 bieg w dieslu dobrze się sprawdza. Mój TDI na autostradzie na 7 biegu ma 2850 obrotów przy 200 km/h
Od razu słychać - student
Bo nie rozróżnia ilości od liczby oraz tę i tą?
@@las3k91 a tu akurat nie zwróciłem uwagi - specyficzny sposób opisu wykresów zdaniem wielokrotnie złożonym acz logicznie poprawnym choć ciężkim do uchwycenia dla słuchacza - polibuda!
Proste jak jest auto do robienia tras gdzie rocznie robimy 50k przebiegu w zwyż lepiej mieć manuala, jak robimy mniejsze przebiegi to automat to mega wygoda. Ps nie bójcie się skrzyń cvt mam taką z 2012 i chodzi jak złoto za to gość u którego zmieniam olej mówi że głównie stronic wymienia
Mnie bardziej dziwi że skrzynie nie są dostosowane do jazdy w miastach gdzie jest ograniczenie prędkości do 30km/h
Przez lata zmieniały się ograniczenia. mam 1.6hdi z mtx75 na 16calach i przy 60km/h mam na czwórce 1500 obrotów. Za mało na żwawe przyspieszenie ale spalanie po płaskim, bez wiatru 2 litry a czasem i mniej. Na 20km/h (strefa zamieszkania) dwójeczka jest ok. Na 30km/h ograniczenia niestety jest źle. Dwójka za wysoko trójka za nisko. na 50km/h podobnie. Trójeczka za wysoko czwórka za nisko. Z automatem by mnie to nie interesowało bo to nie ja żongluję 🙂
@@user-re7cq3wy6r o to mi właśnie chodzi. Nawet Sośnierz o tym wspominał z mównicy.
Tylko automat .
Ja również popieram idee dużej ilości biegów nawet do poziomu z szybkich i wściekłych.
Jednak patrząc na limity prędkości, coraz niższe i na każdym kroku
Wychodzę jednak z przekonania że dokładając jedynie jedną cegiełkę jaką są obecnie kierowcy pozbawieni przenośnej fabryki testosteronu
Wystarczą te trzy biegi
Wiem że to cholernie niezdrowe dla silnika jednak gdyby się uprzeć to gdzieniegdzie przy tych limitach prędkości wystarczyłby nawet jeden bieg gdyż na drugim biegu można już dostać mandat.
Zbyt mało biegów to zbyt powolne przyspieszanie, tymczasem Koenigsegg
Może jakiś odcinek o tym jakie zyski mają koncerny paliwowe, jak zarabiają na niszczeniu środowiska i emisji gazów cieplarnianych i jak lobbują za utrzymaniem status quo i dalszym wydobywaniem ropy?
Brak biegów (w zasadzie 2 czyli przód i wsteczny) czyli albo CVT albo elektryk 😆
1 bieg
7 biegów w manualach to powinien być standard moim zdaniem ;)
W opcji występuje w Porsche 😮
ale w Polsce tylko tak trochę zacofani , Japonia / Usa 99.9 automaty
Wymagałbym manual 6 biegów plus siódmy jako nadbieg na prędkość autostradową oraz jeden wsteczny. Automat, to dla kierowcow, ktorym myślenie to abstrakcja, koniec tematu.
xD widać że dla ciebie myślenie to też abstrakcja po tym jak to napisałeś KONIEC TEMATU 😂
@@Damiiand Automat rządzi kierowcę często niemyślącego za kierownicą bo myśli, że wszystko zrobi za niego. Ja rządzę autem a nie odwrotnie, stąd wolę manual. Owszem, automat dobry na korki i na jak najszybsze osiągi na kilkusekundowà ekcytację do prędmaksymalnej. Manual rozrusza szare komórki 🤣
@@albenalbus1198 Pisz po polsku.
@@Damiiand To forum to nie niedzielne kółko j. polskiego, przemądrzały... Howgh!!
@@albenalbus1198 Pal licho błędy ortograficzne czy nawet interpunkcyjne. Ale to jak ty składasz zdania i jakich słów używasz powoduje że jest to ciężkie do zrozumienia.
najlepsza jest skrzynia która ma tyle przełożeń co auto koni podzielone przez 10. 500km to w aucie 50 biegów XD
Z automatem nudzi się podczas jazdy
błagam zmien kolor tła kuje w oczy
najlepszy to jest brak skrzyni biegów i silnik elektryczny
V8 i 5 długich biegów
0 tylko elektryk
Głos rozsądku podpowiada że to jeden chuj
Audi A6 C5 1.9 TDI 6 Biegów, może i stary ale nigdy nie sprzedam tego auta, "tera josz takich nierobiom".