Talk to me #23 z Pauliną Jagodą o tym jak żyć po śmierci dziecka
HTML-код
- Опубликовано: 18 ноя 2024
- Obiecałam sobie, że cykl "Talk To Me" to też przestrzeń na tematy, o których się prawie nie mówi. Z różnych przyczyn. Nie dlatego, że temat niepotrzebny ale dlatego, że trudny i ruch w każdą stronę powoduje ból.
Poznałyśmy się kiedyś dawno temu na warsztatach. Ja z bólem serca i ona z bólem serca. Tylko jej ból dotyczył czegos innego. Dotyczył miłości matczynej, która musi zmierzyć się z niewyobrażalnym: śmiercią dziecka. Zaprosiłam Paulinę, żebyśmy porozmawiały o tym doświadczeniu, o tym jak żyć z żałobą, jak szukać sensu w bezsensie.
Paulina jest dla mnie nauczycielką w przestrzeni straty, przedziurawionego serca, odwagi i wspierania innych. Od niej tak wiele uczę się o żałobie. A pisze o sobie tak:
Umarła mi ukochana 6-letnia córeczka Zuzieńka.
Przeżyłam choć nie chciałam.
Dziś pomagam innym oswoić głębię żałoby i odkryć jej mądrość.
Zobaczcie tę rozmowę, choć temat niełatwy. Ale czy tego chcemy czy nie, to każdy w swoim życiu przeżyje choć raz żałobę, która rzuci nas na kolana. Posłuchajmy więc za wczasu tych, którzy wiedzą, jak upadać i wstawać. Podeślijcie tez zaproszenie na tę rozmowę do tych, którzy i które właśnie przez żałobę przechodzą albo przeszli. Niech ta rozmowa ukoi choć jeden gram bólu.
Jej profil na IG: ...
Na fb: / mocneslowamlodadamo
Bardzo dziękuję za piękne słowa. Podkast Kolor Żałoby pomógł mi przejść przez najmroczniejszy czas w moim życiu.
Moja Ukochana Mama od 7 lat choruje na chorobę Alzhaimera...mam wrażenie, że pomimo tego,że jest...choć nie poznaje mnie, ja trwam w żałobie po mojej mamie sprzed choroby...to trudne...uwielbiam Was obie❤️
Kochane! Jaka piękna i potrzebna rozmowa! Ogromne dzięki ❤ cudownie ze jesteście ❤
Dziękujemy! ❤
Piękna rozmowa o żałobie, podziwiam Panią za odwagę mówienia o takiej ogromnej stracie tak otwarcie i naturalnie bez tabu. To prawda, Pani jest cała pełnią człowieczeństwa pełnią matczynego serca. Przykład do naśladowania, aby się nie zamykać w swojej skorupie, lecz przeżywać to wszystko nawet do dna otchłani rozpaczy. Jestem pod wrażeniem Pani wielkiej siły i odwagi.
Dziękuję Wam piękne kobiety i wysyłam dużo ciepła
Dziękuję, dziękuję, dziękuję.
❤️❤️❤️
Mój Synek 31 lat przeniósł się Tam 4 tygodnie temu.Staram się trzymać. Życzę Mu szczęścia cudownego życia Tam i modlę się za Niego bo wierzę że pomoże
Dziękuję 🤗
Słucham i ryczę.
Wczoraj wieczorem zaczęłam słuchać i wyłączyłam bo chciałam się wyspać.
Trzech moich synów umarło i każdy okres po śmierci kolejnych dzieci był i jest inny.
Wiele się nauczyłam; skroiłam sporo pomidorów i wychodzi mi coraz równiej .... ostrzę nóż lub daję sobie prawo do krojenia "krzywych" plasterków,takich na jakie mnie stać w tym momencie albo chrzanię to i przestaję kroić...
❤️❤️❤️
@@JoannaChmura To co robisz,jaka jesteś ma dla mnie duże znaczenie.
Znam Cię jedynie wirtualnie, wierzę że poznam Cię w realu.Miłego dnia
🤗🤞😘
Dziękuję wam za tą rozmowę
Dziękuję za rozmowę i niełatwy temat❤
❤❤❤
To jest ten motylek z "Mam wszystko w dupie", o którym Paulina mówi w 23 minucie: ruclips.net/video/DA9hnnICnHY/видео.html
Takie samo podejście miałam do lekarzy cały czas widzialam jak zdrowieje nie brałam pod uwagę gadania -pani syn jest w bardzo ciężkim stanie- zabraniałam im to gadać bo ile można słuchać tego.Denerwowali mnie strasznie.Nadzieja umiera ostatnia
Słucham Was i wyje , w czerwcu zmarł mój mąż , jestem sama syn mieszka 500 km dalej ,rodzina , bracia oczekują ode mnie że już mam być normalna i skoro mam 55 lat to powinnam szukać męża , Ja na samą myśl wymiotuję 🤮, nikt mnie nie rozumie . Mam to w dupie . Dziękuję ❤
Bardzo Cię rozumiem.