Co za super film :)) Ja pomimo zapasów i tak się łapie, że coś ciągle kupuje i dodaje. Moim celem jest głównie przetestować emolienty, by odkryć to co moje włosy lubią. Właśnie wczoraj zamówiłam tą Ziaję Tsubaki! Ciesze się, że tak pozytywnie ją oceniasz, bo już nie mogę się doczekać:). Zamówiłam ją razem z inhalatorem, bo jestem na kwarantannie i korzystałam z apteki online ...która miała odżywki/ maski do włosów w atrakcyjnych cenach:D No masakra... to już uzależnienie! * Balsam Sessio vege mango - to też jest mój hicior, ale tak samo jak dla Ciebie, był na mnie trochę za lekki (mam pijące wysokopory, które też były rozjaśniane i praktycznie nie da się ich przeciążyć, dlatego skupiam się na emolientach). Mam teraz w zapasach maskę z tej serii, która podobno dobrze dociąża i jest fajnym bazowcem. Mam nadzieję, że będzie pachnieć tak samo :D Razem z maską kupiłam też ten krem do loków ale trochę boje się go teraz użyć, bo nie testowałam tej formy stylizacji, bo miałam przeświadczenie, że krem do loków to b/s a to nieprawda :P Został mi też polecony szampon z tej serii jako zamiennik Mydła Cedrowego, właśnie z powodu moich obaw o Itchy Msy. Ja własnie jestem tą osobą z uczuleniem, po kallosach moje włosy wypadały sporo, a ja sie zastanawiałam nad hormonami :P Dopiero po odstawieniu widziałam różnice. Przetestowałam Banie Agafie dotychczas Drożdzową i łopianową, z czego tą drugą lubiłam bardziej (ze względu na zapach) ale odstawiłam je po tych kontrowersjach. Teraz nie wiem co z tym mydłem. Zawsze go polecam każdemu jako świetny łagodny szampon ale kurcze nie wiem czy moja miłość nie zamydla mi oczu i może przez to nie dostrzegam swędzenia i wypadania :D To dziwne psychologiczne zjawisko. Myślałam, też nad tym Biolavenem ale z tego co mówisz, to chyba szybko się psuje... * Garnier Hair Food Banana - tą maskę używałam podczas lockdownu i niemiałam emolientu do domknięcia. Zrobiła mi straszny puch na głowie, czasem nie umiałam jej domyć, włosy były takie tępe w dotyku, po prostu masakra. Chyba odkryłam, że nie lubie się z olejem kokosowym, chociaż w niektórych produktach mi on nie przeszkadza, co jest dziwne... Pod wpływem impulsu kupiłam też Aloes ale z racji, że wiedziałam, że się nie sprawdzi to sprzedałam ją na Włosowym Ryneczku na grupie dziewczynie z niskoporami :D * Barwy - mój top po octowa, wygładza mnie, pomimo że np. płukanka octowa zrobiła mi na włosach gigantyczny przesusz. Mam w planach zainteresować się ryżową i jajeczną, ale to dopiero jak zużyje wszystko... Awokado nie wiem, bo nie wiem czy się sprawdzi na wysokoporach... *Szampony mocne Anwen - kuszą ale niestety nie lubie ani kawy ani mięty, a znając Anwen zapach jest mocny... aktualnie też korzystam z rypacza z enzymami - Jantar i sprawdza się OK * Oleje - mam w zapasie olej z arbuza (też się zajarałam po którymś z Twoich filmów ale wiem, że niestety nie pachnie arbuzem), olej z truskawki i krokosza. Z takich dużych to kończe lniany (kupiłam jakiś na promocji z krótką datą i niestety już sie przeterminował ehhh ale nie śmierdzi, więc dużo go wale na te włosy przed myciem, by go zużyć xD) i z czarnuszki (ale boje się zapachu). Do codziennego użytku i odgniatania sucharów mam mieszankę Marakuja od Anwen i dzięki niej wiem o czym mówisz - to ona daje mi taki efekt na włosach przy olejowaniu, że czuć, że te włosy wręcz go uwielbiają. Taki połysk i wygładzenie :D Dlatego go oszczędzam i stosuje bardziej jako serum (nie obciąża mnie, one go piją) ale na pewno tymi olejami w składzie się zainteresuje po skończeniu reszty i może nawet właśnie z tych Anwenowskich skoro są super jakości :D Kusisz też bardzo tym arachidowym, więc go szukam namiętnie w sklepach spożywczych, bo u mnie w Biedrze nie ma... * Aktualnie myje właśnie Petal Freshem róża i wiciokrzew, bardziej EH, bo ta gliceryna jest o jedno miejsce dalej w składzie, jeśli to cokolwiek zmienia ale trochę się boje, że mnie będzie puszyć przy nadmiernym myciu dlatego super ten protip z olejowaniem na podkład, bo zazwyczaj olejuje na sucho a teraz miałabym okazję ją szybko zużyć oraz tą dużą z Vis Plantis Lukrecja i prawoślaz którą kupiłam myśląc błędnie, że to EH i teraz jej zużyć nie mogę :/ , na zmianę z maską marokańską z polecenia z Twojego najstarszego filmu :D (ale ona pomimo tego, że właśnie jest zielona, błyszczy się od olejów i widać, że bardziej dociąża to mnie aż tak niezachwyciło, pewnie dlatego, że któryś z ekstraktów mnie drażni, daje mi taki chłodny efekt jak mięta i nie lubie tego). Ze wcierek to Banfii ale coś przetłuszcza mi trochę skóre głowy, która i tak się przetłuszcza przez rosnący odrost... Potem myśle, że może wypróbuje to bezalkoholowe z Nowej Kosmetyki albo Joanna Konopie. * Odżywki Anwen, w tym Róża i Irys razem z Gosh Rose Oil i L'Biotica Nordic czekają w kolejce w pudełku. * Bardzo kusisz tym Cantu (szczególnie hydrating i co-wash) oraz Insight...a kosmetyki z HTC to marzenie, ale to dopiero z czasem jak sprawdzę większość tanioch i przyoszczędze!
Dzięki wielkie! 😍 No ja mam podobnie, gdy zamawiam z jakiegoś sklepu coś potrzebnego, co akurat mi się skończyło, a np. poszukuję odżywek do mycia to wtedy w tym sklepie przetrzepuje cały dział z odżywkami włącznie ze składami i szukam perełek i końcem końców coś ląduje w tym koszyku dodatkowo 😂 Ja z olejem kokosowym też tak mam, że czasami jest ok, a czasami go czuje, ale solo odpada kompletnie. Olej z czarnuszki używam aktualnie i wcale nie ma tak okropnego zapachu, przynajmniej dla mnie i mojego nosa 😁 Może alkohol w tym Banfi tak pobudza Twoją skórę do wydzielania nadmiernego sebum, ciekawe to. Kochana, przyjemnego denkowania kosmetyków! 😁
Dzięki Tobie jakieś 8 miesięcy temu rozpoczęłam swoją przygodę z wydobyciem skrętu. Metodą prób i błędów wiem co lubią moje wurly kłaki 😜 Ze względu że mieszkam w Anglii moja pielęgnacja głównie opiera się na produktach Cantu, Shea Moisture, Tigi, Aunt Jackie's i As I Am. Ale i tak z odżywek do spłukiwania najlepiej spisuje mi się Garnier Hair Food Banana - to taki mój pewniak który nie spuszy mi włosów bądź nie obciąży za bardzo.
Po pierwsze, ogromna radość, że jest film ... długaśny - tęskniłam. Po drugie, mega radość, bo film jest cudny - zawsze dowiaduję się tak wiele z Twoich filmów. Po trzecie, super-ekstra-mega-wow radość, bo te zapowiedzi filmików brzmią jak muzyka dla moich uszu - siadam i czekam! Pozdrawiam Cię serdecznie !!!!!
KOCHAM DENKA❤️ szczególnie Twoje i Czarszki😉 mogę je oglądać po parę razy...np. Twój ostatni film o pielęgnacji twarzy z Czarszką obejrzałam już chyba z 6 razy 😅
Pewnie, że chcę jakieś diy czy coś odżywki bez spłukiwania! :D Kiedyś, po tym jak mój ukochany kallos color mnie uczulił, myślałam o zrobieniu sobie jakiejś odżywki emolientowej, takiej zupełnie mojej, już nawet chciałam zamawiać surowce, ale kompletnie nie wiedziałam, jak się do tego zabrać, jakie są podstawowe proporcje, itp. Potem jakieś zawirowania życiowe, w końcu w moich łapkach znalazło się kilka fajnych produktów, które częściowo złagodziły ból po kallosie i się wstrzymałam... Jednak wciąż chętnie bym coś ukręciła z moich ukochanych olejów - lnianego, makowego, różanego i makadamii... Dorzuciłabym szczyptę protein sojowych i spiruliny. To wszystko na bazie alkoholu cetearylowego, z dodatkiem skrobi oraz odrobiną żelu aloesowego, wszystko rozcieńczone oczywiście wodą oraz kilkoma hydrolatami, jakiś olejek eteryczny dla zapachu et voila!
Odkryłam dzięki Tobie nowe marki które mogła bym spróbować. Nie wiem czy używałaś produktów Orientany na włosy ja osobiście olejki i wcierki uwielbiam są skuteczne na porost i wzmocnienie.
Bardzo fajny odcinek! Taki spokojny, na kanapie. Jak coś było meh to widać po minie, że meh :D Ta wcierka banfi klasyczna to jak wąchałam od koleżanki to waliła takim kiszonym ogórem. Ja kocham tę białą łopianową- no mega. Jak męska woda kolońska :D
Z maskami Agafii to w ogóle jest jakiś hit, bo po callosie włosy sypały mi się garściami, strasznie mi podrażniał skórę głowy, a po drożdżowej czy jajecznej masce takich problemów nie mam hahah :') ps. link do Davines, serum stylizujące przekierowuje do olejku tej samej firmy (twojego ulubionego :p)
Polecam Ci wypróbować wersję Macadamia z Garnier Hair Food. Mój ulubieniec od zawsze. Moje kręciołki wyglądają po niej genialnie. Ma sporo olejów w składzie, przez co świetnie nadaje się na drugie O 😍
Ja ostatnio te wcierki z sattvy kupiłam w hebe za 20 zł/szt. Miałam wcześniej ta lukrecjową i super mi koiła moja sucha skore głowy 😍 Co do hairfoodow moja ulubiona tez byla ta bananowa, a papaja i makadamia, tak średnio. Mam jeszcze w zapasie aloesowa, ale narazie od nich odpoczywam 🤣🙈 Mam włosy wurly, długość do talii dość gęste, niefarbowane brązowe, chyba srednioporowate 😁😅🤪
A ja się zastawiałam dlaczego mnie swędziała skóra głowy po mega delikatnym mydle do włosów i skóry babuszka agafia. Dzięki za tą informacje, bardzo mi się przyda na przyszłe zakupy.
Nie lubię Banana 🙃 Za dużo humektantów i kokos - moje włosy nie przepadają. Mogłabym go zużyć do mycia, pod olej, ale ten zapach po kilku użyciach mnie skutecznie zniechęcił 😔 Oddałam.
Głupie pytanie - jeśli kremu Davines More Inside mogę nakładać naprawdę duże ilości, żeby mi przeciążył włosy, to oznacza, że mam wysokoporowate włosy? Ja mam problem z określeniem się między średnio a wysokoporami i próbuję znaleźć jakieś tropy 🙈
Hmmmm wiesz co, ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że nie może być to do końca wyznacznik 🤔 ale istnieje szansa, ze Twoje włosy są bardziej wysokoporami skoro tak lubią dużo :D tez zależy to od długości i gęstości, wiec ciężko stwierdzić.
Aliexpress 😍 wszystkie staniki tego typu mam stamtąd lub ze sklepu chińskiego 😁 Polecam te dwie aukcje: www.aliexpress.com/item/32859678570.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.3d654c4daJxiZm oraz www.aliexpress.com/item/32996778614.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.3d654c4daJxiZm
Bjutiful mejkap :) Z tego Twojego arsenału to mam Gosh rose oil ale jeszcze nie wiem jak działa bo czeka na swoja kolej :D , maska babuszka agafia drożdżowa - kiedyś strasznie dawno temu ją używałam ale z tego co pamietam to na sama skórę głowy , i mój ulubiony olej w tej długiej butelce , mam druga butelkę i czeka na swoją kolej :D , banfi długo używałąm ale nie umiem tej wcierki ocenić po prostu
Moja skóra głowy odpowiedziała mi straszną reakcją alergiczną na jeden ze składników, tylko nie wiem na który dokładnie bo używam szamponu delikatnego z "CB" i nic mi się nie dzieje, więc nie wiem co mogło wywołać taką reakcje.
Starsznie dużo zużyłas tego w ciągu 8 miesięcy 😁 ja ma wrażenie, że tak wolno stosuje kosmetyki, ale to przez to, że myje włosy dwa razy w tygodniu. A ty? 🙂
A nad morzem (dokładnie w Darłówku) z moimi kuzynami i bratem zbieraliśmy kapsle. Chodziliśmy na plażę i szukaliśmy. Też poprosimy panie w restauracji by nam zostawiały. I przez to zebraliśmy ponad 900 kapsli!
Ja nie wiem o co chodzi😅 Świadomie pielęgnuje włosy już od prawie pół roku. A jedyne co zdenkowałam to mała maska Kallos Color 😅🤦🏻♀️ a naprawdę nie mam jakiejś wielkiej ilości kosmetyków, a nie oszczędzam na ilości przy myciu, mam też gęste i grube włosy 😂🤷🏻♀️
Wiesz, ja wiele z tych produktów miałam długo, długo! 😁 Pół roku to nie tak długo, aby zdenkować coś od początku do końca, zwłaszcza, gdy nie myjesz włosów co 2-3 dni 😘
polecam na porost ekstrakt z palmy sabałowej.. włosy rosną jak opętane.. pomaga na łysienie estrogenowe.. miałam czas że aż płakałam tyle mi włosów wypadało jak po chemii.. po mniej więcej 2 miesiącach widziała efekty.. mam tyle baby hairów że mogę z nich grzywkę zrobić no i włosy mi wgl prawie nie wypadają. Stosuje do wcierek i szamponów
@@CurlyMadeleine trzeba sie też wczytać bo jest na bazie etanolu i wtedy trzeba z czymś mieszać by nie przesuszyć skóry głowy .. jest też w tabletkach ale trzeba uważać bo może wzmocnić włosy też na ciele xD wiec wole stosować miejscowo w ekstrakcie :) ale polecam też z tego względu że w odżywkach które polecił mój trycholog koszt taki to prawie 500 zł w zestawie a sama palma to koszt góra 40 zł. Wiec różnica ogromna.. po ekstrakcie również zauważyłam że moje włosy odżyły.. lepiej sie kręcą nie są oklapnięte ,sianowate i matowe.
@@CurlyMadeleine oprócz baby hairów to też zaczęły mi odrastać zakola..po tym widziałam że działa.. bo stosowałam rożne wcierki od tej "rosołowej" koziratki ale nie mogłam zdzierżyć zapachu xD i poległam po 3 myciach ..potem pokrzywa i wcierki Agnieszki Niedziałek.. potem kupiłam palme i na "hurra" bez mieszania dałam na skóre głowy i miałam potem efekt dziadka mroza ale uratowałam ..potem już zaczęłam sama tworzyć jakieś domowej roboty i tam dodawałam palme kilka kropli
Myśle sobie ze obojetnie jaki produkt pokazujesz to nie widać etuzjazmu w twoim głosie i nie wiem czy ten prdukt ci sie naprawde podoba czy nie . Mówisz jak by ci sie nie chciało o tym wogole opowiadać
Oj tak taki odcinek z firmą cantu byłby super! Świetny odcinek♥️
Tyle mają tych kosmetyków, że warto coś pokombinować z tą marką 😁
Porównanie nowego Cantu Aktywatora do poprzednich byłby świetny....
Super, że pod filmem jest lista produktów 😍
Obowiązkowo! 😁
Co za super film :))
Ja pomimo zapasów i tak się łapie, że coś ciągle kupuje i dodaje. Moim celem jest głównie przetestować emolienty, by odkryć to co moje włosy lubią. Właśnie wczoraj zamówiłam tą Ziaję Tsubaki! Ciesze się, że tak pozytywnie ją oceniasz, bo już nie mogę się doczekać:). Zamówiłam ją razem z inhalatorem, bo jestem na kwarantannie i korzystałam z apteki online ...która miała odżywki/ maski do włosów w atrakcyjnych cenach:D No masakra... to już uzależnienie!
* Balsam Sessio vege mango - to też jest mój hicior, ale tak samo jak dla Ciebie, był na mnie trochę za lekki (mam pijące wysokopory, które też były rozjaśniane i praktycznie nie da się ich przeciążyć, dlatego skupiam się na emolientach). Mam teraz w zapasach maskę z tej serii, która podobno dobrze dociąża i jest fajnym bazowcem. Mam nadzieję, że będzie pachnieć tak samo :D Razem z maską kupiłam też ten krem do loków ale trochę boje się go teraz użyć, bo nie testowałam tej formy stylizacji, bo miałam przeświadczenie, że krem do loków to b/s a to nieprawda :P Został mi też polecony szampon z tej serii jako zamiennik Mydła Cedrowego, właśnie z powodu moich obaw o Itchy Msy. Ja własnie jestem tą osobą z uczuleniem, po kallosach moje włosy wypadały sporo, a ja sie zastanawiałam nad hormonami :P Dopiero po odstawieniu widziałam różnice. Przetestowałam Banie Agafie dotychczas Drożdzową i łopianową, z czego tą drugą lubiłam bardziej (ze względu na zapach) ale odstawiłam je po tych kontrowersjach. Teraz nie wiem co z tym mydłem. Zawsze go polecam każdemu jako świetny łagodny szampon ale kurcze nie wiem czy moja miłość nie zamydla mi oczu i może przez to nie dostrzegam swędzenia i wypadania :D To dziwne psychologiczne zjawisko. Myślałam, też nad tym Biolavenem ale z tego co mówisz, to chyba szybko się psuje...
* Garnier Hair Food Banana - tą maskę używałam podczas lockdownu i niemiałam emolientu do domknięcia. Zrobiła mi straszny puch na głowie, czasem nie umiałam jej domyć, włosy były takie tępe w dotyku, po prostu masakra. Chyba odkryłam, że nie lubie się z olejem kokosowym, chociaż w niektórych produktach mi on nie przeszkadza, co jest dziwne... Pod wpływem impulsu kupiłam też Aloes ale z racji, że wiedziałam, że się nie sprawdzi to sprzedałam ją na Włosowym Ryneczku na grupie dziewczynie z niskoporami :D
* Barwy - mój top po octowa, wygładza mnie, pomimo że np. płukanka octowa zrobiła mi na włosach gigantyczny przesusz. Mam w planach zainteresować się ryżową i jajeczną, ale to dopiero jak zużyje wszystko... Awokado nie wiem, bo nie wiem czy się sprawdzi na wysokoporach...
*Szampony mocne Anwen - kuszą ale niestety nie lubie ani kawy ani mięty, a znając Anwen zapach jest mocny... aktualnie też korzystam z rypacza z enzymami - Jantar i sprawdza się OK
* Oleje - mam w zapasie olej z arbuza (też się zajarałam po którymś z Twoich filmów ale wiem, że niestety nie pachnie arbuzem), olej z truskawki i krokosza. Z takich dużych to kończe lniany (kupiłam jakiś na promocji z krótką datą i niestety już sie przeterminował ehhh ale nie śmierdzi, więc dużo go wale na te włosy przed myciem, by go zużyć xD) i z czarnuszki (ale boje się zapachu). Do codziennego użytku i odgniatania sucharów mam mieszankę Marakuja od Anwen i dzięki niej wiem o czym mówisz - to ona daje mi taki efekt na włosach przy olejowaniu, że czuć, że te włosy wręcz go uwielbiają. Taki połysk i wygładzenie :D Dlatego go oszczędzam i stosuje bardziej jako serum (nie obciąża mnie, one go piją) ale na pewno tymi olejami w składzie się zainteresuje po skończeniu reszty i może nawet właśnie z tych Anwenowskich skoro są super jakości :D Kusisz też bardzo tym arachidowym, więc go szukam namiętnie w sklepach spożywczych, bo u mnie w Biedrze nie ma...
* Aktualnie myje właśnie Petal Freshem róża i wiciokrzew, bardziej EH, bo ta gliceryna jest o jedno miejsce dalej w składzie, jeśli to cokolwiek zmienia ale trochę się boje, że mnie będzie puszyć przy nadmiernym myciu dlatego super ten protip z olejowaniem na podkład, bo zazwyczaj olejuje na sucho a teraz miałabym okazję ją szybko zużyć oraz tą dużą z Vis Plantis Lukrecja i prawoślaz którą kupiłam myśląc błędnie, że to EH i teraz jej zużyć nie mogę :/ , na zmianę z maską marokańską z polecenia z Twojego najstarszego filmu :D (ale ona pomimo tego, że właśnie jest zielona, błyszczy się od olejów i widać, że bardziej dociąża to mnie aż tak niezachwyciło, pewnie dlatego, że któryś z ekstraktów mnie drażni, daje mi taki chłodny efekt jak mięta i nie lubie tego). Ze wcierek to Banfii ale coś przetłuszcza mi trochę skóre głowy, która i tak się przetłuszcza przez rosnący odrost... Potem myśle, że może wypróbuje to bezalkoholowe z Nowej Kosmetyki albo Joanna Konopie.
* Odżywki Anwen, w tym Róża i Irys razem z Gosh Rose Oil i L'Biotica Nordic czekają w kolejce w pudełku.
* Bardzo kusisz tym Cantu (szczególnie hydrating i co-wash) oraz Insight...a kosmetyki z HTC to marzenie, ale to dopiero z czasem jak sprawdzę większość tanioch i przyoszczędze!
Dzięki wielkie! 😍 No ja mam podobnie, gdy zamawiam z jakiegoś sklepu coś potrzebnego, co akurat mi się skończyło, a np. poszukuję odżywek do mycia to wtedy w tym sklepie przetrzepuje cały dział z odżywkami włącznie ze składami i szukam perełek i końcem końców coś ląduje w tym koszyku dodatkowo 😂 Ja z olejem kokosowym też tak mam, że czasami jest ok, a czasami go czuje, ale solo odpada kompletnie. Olej z czarnuszki używam aktualnie i wcale nie ma tak okropnego zapachu, przynajmniej dla mnie i mojego nosa 😁 Może alkohol w tym Banfi tak pobudza Twoją skórę do wydzielania nadmiernego sebum, ciekawe to. Kochana, przyjemnego denkowania kosmetyków! 😁
Jezu tak, wstałam z drzemki i zabieram się do oglądania 💓
Dzięki Tobie jakieś 8 miesięcy temu rozpoczęłam swoją przygodę z wydobyciem skrętu. Metodą prób i błędów wiem co lubią moje wurly kłaki 😜 Ze względu że mieszkam w Anglii moja pielęgnacja głównie opiera się na produktach Cantu, Shea Moisture, Tigi, Aunt Jackie's i As I Am. Ale i tak z odżywek do spłukiwania najlepiej spisuje mi się Garnier Hair Food Banana - to taki mój pewniak który nie spuszy mi włosów bądź nie obciąży za bardzo.
Super, że znalazłaś swoich ulubieńców! 😍
‚Heh no nie wiem...’ to jest dokładnie też mój stosunek do spieniania i ta mina 😂❤️
Po pierwsze, ogromna radość, że jest film ... długaśny - tęskniłam. Po drugie, mega radość, bo film jest cudny - zawsze dowiaduję się tak wiele z Twoich filmów. Po trzecie, super-ekstra-mega-wow radość, bo te zapowiedzi filmików brzmią jak muzyka dla moich uszu - siadam i czekam! Pozdrawiam Cię serdecznie !!!!!
Ależ mi ogromnie miło! Takie słowa wiele dla mnie znaczą, dziękuję ☺️
Twoje makijaże to cudo!😍❤️
KOCHAM DENKA❤️ szczególnie Twoje i Czarszki😉 mogę je oglądać po parę razy...np. Twój ostatni film o pielęgnacji twarzy z Czarszką obejrzałam już chyba z 6 razy 😅
O! I chcemy film o ulubieńców z Cantu❤️
Ale mi miło!!! 😍
Nie mogę doczekać się następnego filmu z udziałem Pinalocady w roli głównej!
Świetny odcinek!!!! Listę zakupów mam już pełną :D Dziękuję :*
Pewnie, że chcę jakieś diy czy coś odżywki bez spłukiwania! :D
Kiedyś, po tym jak mój ukochany kallos color mnie uczulił, myślałam o zrobieniu sobie jakiejś odżywki emolientowej, takiej zupełnie mojej, już nawet chciałam zamawiać surowce, ale kompletnie nie wiedziałam, jak się do tego zabrać, jakie są podstawowe proporcje, itp. Potem jakieś zawirowania życiowe, w końcu w moich łapkach znalazło się kilka fajnych produktów, które częściowo złagodziły ból po kallosie i się wstrzymałam... Jednak wciąż chętnie bym coś ukręciła z moich ukochanych olejów - lnianego, makowego, różanego i makadamii... Dorzuciłabym szczyptę protein sojowych i spiruliny. To wszystko na bazie alkoholu cetearylowego, z dodatkiem skrobi oraz odrobiną żelu aloesowego, wszystko rozcieńczone oczywiście wodą oraz kilkoma hydrolatami, jakiś olejek eteryczny dla zapachu et voila!
Denko na poprawę humoru ❤
Btw, oglądając denko po denku widać jak bardzo się oswoiłaś z kamerą, propsy 🙌
Oooo dzięki, to miłe! 😍
Odkryłam dzięki Tobie nowe marki które mogła bym spróbować. Nie wiem czy używałaś produktów Orientany na włosy ja osobiście olejki i wcierki uwielbiam są skuteczne na porost i wzmocnienie.
Taaak diy❤
Bardzo fajny odcinek! Taki spokojny, na kanapie. Jak coś było meh to widać po minie, że meh :D Ta wcierka banfi klasyczna to jak wąchałam od koleżanki to waliła takim kiszonym ogórem. Ja kocham tę białą łopianową- no mega. Jak męska woda kolońska :D
Z maskami Agafii to w ogóle jest jakiś hit, bo po callosie włosy sypały mi się garściami, strasznie mi podrażniał skórę głowy, a po drożdżowej czy jajecznej masce takich problemów nie mam hahah :') ps. link do Davines, serum stylizujące przekierowuje do olejku tej samej firmy (twojego ulubionego :p)
Dzięki za cynk! Zmieniłam 😁 Faktycznie i nie jesteś jedyna z tymi Kallosami i Agafią 😁 Są różne przypadki.
Ten kolorek idealnie pasuje do twojej urody😘
Mam pytanko: czy typ skętu określamy gdy włosy są mokre czy na końcu, po myciu i całej stylizacji?
Polecam Ci wypróbować wersję Macadamia z Garnier Hair Food. Mój ulubieniec od zawsze. Moje kręciołki wyglądają po niej genialnie. Ma sporo olejów w składzie, przez co świetnie nadaje się na drugie O 😍
Motywacja!!! Chcemy❣
Ja lubię maski garniera hair food 🤗 bananowa jest super ale jednak makadamia okazała się lepsza 🤗 polecam do wyskoporowatych wlosow
Tak nagraj ten zamiennik chcemy!!!!
Z chęcią obejrzę film z firmą cantu,ostatnio kupiłam cantu aktywator avocado i jest rewelacyjny jestem ciekawa innych produktów ❤😀
" Aż miałabym ochotę to wypić, serio " padłam :-)
Ja ostatnio te wcierki z sattvy kupiłam w hebe za 20 zł/szt. Miałam wcześniej ta lukrecjową i super mi koiła moja sucha skore głowy 😍 Co do hairfoodow moja ulubiona tez byla ta bananowa, a papaja i makadamia, tak średnio. Mam jeszcze w zapasie aloesowa, ale narazie od nich odpoczywam 🤣🙈 Mam włosy wurly, długość do talii dość gęste, niefarbowane brązowe, chyba srednioporowate 😁😅🤪
Też rozcinam tuby i butelki plastikowe z pompką. 😁
A ja się zastawiałam dlaczego mnie swędziała skóra głowy po mega delikatnym mydle do włosów i skóry babuszka agafia. Dzięki za tą informacje, bardzo mi się przyda na przyszłe zakupy.
Cieszę się, że mogłam pomóc i uświadomić, serio! Dzięki temu wiem, że warto to powtarzać przy każdej możliwej okazji!
@@CurlyMadeleine To w Agafii mydle cedrowym też są itchy Msy, bo w składzie nie są zawarte.🤔😳
@@hannahk.3079 itchy ms dotyczą masek Babuszka Agafia ☺️
Czy te Sattvy przyciemniają włosy?:)
Mi nie
Nie lubię Banana 🙃 Za dużo humektantów i kokos - moje włosy nie przepadają. Mogłabym go zużyć do mycia, pod olej, ale ten zapach po kilku użyciach mnie skutecznie zniechęcił 😔 Oddałam.
Po czym poznać jaką Się ma porowatość włosów?
Boucleme i Davines to cuda ❤️
O tak! 😍
Głupie pytanie - jeśli kremu Davines More Inside mogę nakładać naprawdę duże ilości, żeby mi przeciążył włosy, to oznacza, że mam wysokoporowate włosy? Ja mam problem z określeniem się między średnio a wysokoporami i próbuję znaleźć jakieś tropy 🙈
Hmmmm wiesz co, ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że nie może być to do końca wyznacznik 🤔 ale istnieje szansa, ze Twoje włosy są bardziej wysokoporami skoro tak lubią dużo :D tez zależy to od długości i gęstości, wiec ciężko stwierdzić.
@@CurlyMadeleine dzięki 😘 Są cienkie, więc w sumie to też może być powód 🤔
Pinacolada! Nie pinalocada 😂
Czytaj to głosem Hermiony Grenger.
Dobre, dobre ❤️❤️❤️❤️🍭🥰🥰💋💋
Omg słyszę to! 🤣⚡️⚡️⚡️
O boze ja tez to słyszę 🙊🤣
Przepiękne włosy 😍 a co to za kolor? Śliczne Ci w nim
A nie wiem, jakaś mieszanka mojej fryzjerki 😁
@@CurlyMadeleine pozazdrościć fryzjerki 😊
Czy te sessio mango nadawałoby się jako bs?
Nie na temat ale musze zadać takie pytanie. Skąd stanik i jaki to model? Szukam czegoś takiego właśnie 😉
Aliexpress 😍 wszystkie staniki tego typu mam stamtąd lub ze sklepu chińskiego 😁 Polecam te dwie aukcje: www.aliexpress.com/item/32859678570.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.3d654c4daJxiZm oraz www.aliexpress.com/item/32996778614.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.3d654c4daJxiZm
@@CurlyMadeleine
Dzięki wielkie, prześlicznie wyglądasz w tym filmie 😊
@@CurlyMadeleine Madziu, a jak rozmiarowo to wychodzi, bo również mnie zainteresował, a widzę że jest to "one size" 🤔 nie wiem czy się do tego wbiję 😂
Ten lawendowy szampon biolaven dla mnie pachniał od samego początku stęchlizną i nie chciał się pienić.
Omg czyli mydło miodowe i cedrowe może mieć itchy ms? ;(
Bjutiful mejkap :) Z tego Twojego arsenału to mam Gosh rose oil ale jeszcze nie wiem jak działa bo czeka na swoja kolej :D , maska babuszka agafia drożdżowa - kiedyś strasznie dawno temu ją używałam ale z tego co pamietam to na sama skórę głowy , i mój ulubiony olej w tej długiej butelce , mam druga butelkę i czeka na swoją kolej :D , banfi długo używałąm ale nie umiem tej wcierki ocenić po prostu
My to mamy dużo wspólnych ulubieńców ♥️😁
Wake it up jeszcze nie używałam, ale w przyszłości na 100% to się stanie, aczkolwiek mam problem z doborem mocnego szamponu.
A co się działo przy tych, które wypróbowałaś i się nie sprawdziły?☺️
Moja skóra głowy odpowiedziała mi straszną reakcją alergiczną na jeden ze składników, tylko nie wiem na który dokładnie bo używam szamponu delikatnego z "CB" i nic mi się nie dzieje, więc nie wiem co mogło wywołać taką reakcje.
@@weronikaszynal3761 może to prostu sles Cię uczula
Jaki stylizator masz na włosach? :)
Zawsze info jest w opisie ☺️
Tzn ze mydło miodowe i cedrowe też ma źle składniki i będzie uczulać?
Z tego co wiem, itchy ms dotyczą tylko masek Babuszka Agafia ☺️
@@CurlyMadeleine acha rozumiem dziękuję za szybką odpowiedź, pozdrawiam
Mam takiego tipa: jesli nie lubisz szamponu to mozesz go zużyć do prania ;-) np swetry i inne wełniane rzeczy lubia sie z praniem w szamponie
Dzięki! Zapamiętam 😍
Starsznie dużo zużyłas tego w ciągu 8 miesięcy 😁 ja ma wrażenie, że tak wolno stosuje kosmetyki, ale to przez to, że myje włosy dwa razy w tygodniu. A ty? 🙂
A różnie, co 3-4-5 dni 😁 Ale ja te wszystkie kosmetyki nie otworzyłam równo 8 miesięcy temu. Przy wielu byłam w trakcie i ogólnie mam je dużo dłużej 😁
Przypominam o oddzielaniu korków na chore dzieci
Ja mam już cała wielką siatę zakrętek od butelek 🤗👍🏻
A nad morzem (dokładnie w Darłówku) z moimi kuzynami i bratem zbieraliśmy kapsle. Chodziliśmy na plażę i szukaliśmy. Też poprosimy panie w restauracji by nam zostawiały. I przez to zebraliśmy ponad 900 kapsli!
Mieliśmy pudełko z kartką i narysowanym kapslem 😅☺️
Korki obowiązkowo 😁
Niestety mojej siostrze wurly maska z ziaji puszyła włosy nwm dlaczego tak jest że obie mamy nadwrażliwość na wszelkie humektanty :( Super filmik :D
Heja. Czy znasz coś na afroloki lub ogólnie na syntetyki ? Pozdrowionka i zapraszam rowniez do mnie.
❤
❤️❤️❤️
Diyyyy taaak
Ja nie wiem o co chodzi😅 Świadomie pielęgnuje włosy już od prawie pół roku. A jedyne co zdenkowałam to mała maska Kallos Color 😅🤦🏻♀️ a naprawdę nie mam jakiejś wielkiej ilości kosmetyków, a nie oszczędzam na ilości przy myciu, mam też gęste i grube włosy 😂🤷🏻♀️
Może dlatego, że często myje włosy raz na tydzień, czy na 5 dni 😅😂🤦🏻♀️
Wiesz, ja wiele z tych produktów miałam długo, długo! 😁 Pół roku to nie tak długo, aby zdenkować coś od początku do końca, zwłaszcza, gdy nie myjesz włosów co 2-3 dni 😘
@@CurlyMadeleine ❤️😊
Ile ty tam tego zgromadziłaś? 😄👌haha
Oj sporo 😁😁
polecam na porost ekstrakt z palmy sabałowej.. włosy rosną jak opętane.. pomaga na łysienie estrogenowe.. miałam czas że aż płakałam tyle mi włosów wypadało jak po chemii.. po mniej więcej 2 miesiącach widziała efekty.. mam tyle baby hairów że mogę z nich grzywkę zrobić no i włosy mi wgl prawie nie wypadają. Stosuje do wcierek i szamponów
Łoooooooooo! normalnie klikam i zamawiam! 😍 Dzięki za polecenie!
@@CurlyMadeleine trzeba sie też wczytać bo jest na bazie etanolu i wtedy trzeba z czymś mieszać by nie przesuszyć skóry głowy .. jest też w tabletkach ale trzeba uważać bo może wzmocnić włosy też na ciele xD wiec wole stosować miejscowo w ekstrakcie :) ale polecam też z tego względu że w odżywkach które polecił mój trycholog koszt taki to prawie 500 zł w zestawie a sama palma to koszt góra 40 zł. Wiec różnica ogromna.. po ekstrakcie również zauważyłam że moje włosy odżyły.. lepiej sie kręcą nie są oklapnięte ,sianowate i matowe.
@@nataliatermi945 a na jakiej stronie kupowałas? Ja póki co znalazłam na beautyever.pl
@@CurlyMadeleine własnie tam :) tylu osobom poleciłam te palme że powinni mi płacić za reklamę :P
@@CurlyMadeleine oprócz baby hairów to też zaczęły mi odrastać zakola..po tym widziałam że działa.. bo stosowałam rożne wcierki od tej "rosołowej" koziratki ale nie mogłam zdzierżyć zapachu xD i poległam po 3 myciach ..potem pokrzywa i wcierki Agnieszki Niedziałek.. potem kupiłam palme i na "hurra" bez mieszania dałam na skóre głowy i miałam potem efekt dziadka mroza ale uratowałam ..potem już zaczęłam sama tworzyć jakieś domowej roboty i tam dodawałam palme kilka kropli
Od emolientowe go irysu jestem uzależniona
Myśle sobie ze obojetnie jaki produkt pokazujesz to nie widać etuzjazmu w twoim głosie i nie wiem czy ten prdukt ci sie naprawde podoba czy nie . Mówisz jak by ci sie nie chciało o tym wogole opowiadać
❤️