Szkoda, że twój kurs jest tylko online😔Jak byś kiedyś organizował kurs stacjonarny to z przyjemnością. A odcinek o błedach super. Zwłaszcza ten punkt o porównywaniu sie do lepszych. Pamiętajmy, że te wypasione filmy to sztab ludzi a nie jeden człowiek😏Pozdrawiam!
Год назад+2
Na razie tak, ale nie ukrywam, że w przyszłości nie wykluczam spotkań face to face w jakiejś ciekawej formie :) dzięki za komentarz!
Jako były filmowiec ślubny stwierdzam, że popełniłem tylko jeden błąd. Mianowicie mój błąd polegał na tym, że w ogóle zacząłem filmować wesela. Reszta to tylko drobnostki.
@@tomaszbaranski2629 Zastrzegam, że to konkluzja subiektywna. Ta praca była dla mnie stresująca, do tego łączyłem ją z etatem i tak naprawdę z drugim etatem. Więc trzy rzeczy naraz. Ale najbardziej dobijał mnie stres. Bo to ważny dzień w życiu w młodych. Żeby nie zawalić ważnych ujęć, sprawdzanie czy kamera działa, czy baterie naładowane, czy lampa dodatkowa świeci. Jakoś za bardzo to przeżywałem. Ludzie z branży jakoś to bardziej na spokojnie ogarniali. Do tego po nocach ślęczenie nad obróbką. Uznałem, że to jednak nie dla mnie.
To wtedy nie pracujesz sam co do zasady nr 1. Zoomem nigdy nie osiągniesz takiego efektu w obrazkach, chyba, że zainwestujesz w set szkieł filmowych Sigmy ze światełkiem 2.0 ;) 18-35 + 50 100 mm. ale to już wydatek ok 40 tys zł za komplet.
Szkoda, że twój kurs jest tylko online😔Jak byś kiedyś organizował kurs stacjonarny to z przyjemnością. A odcinek o błedach super. Zwłaszcza ten punkt o porównywaniu sie do lepszych. Pamiętajmy, że te wypasione filmy to sztab ludzi a nie jeden człowiek😏Pozdrawiam!
Na razie tak, ale nie ukrywam, że w przyszłości nie wykluczam spotkań face to face w jakiejś ciekawej formie :) dzięki za komentarz!
Również bym skorzystał z takiego dnia pracy, warsztatu z Tobą jakby to było w rozsądnych cenach dla etatowego zjadacza chleba ;)
@ ja też byłbym chętny na kurs w realu
Dzięki za sugestie - przemyślę temat :)
Jako były filmowiec ślubny stwierdzam, że popełniłem tylko jeden błąd. Mianowicie mój błąd polegał na tym, że w ogóle zacząłem filmować wesela. Reszta to tylko drobnostki.
Możesz napisać coś więcej? Dlaczego taka konkluzja?
@@tomaszbaranski2629 Zastrzegam, że to konkluzja subiektywna. Ta praca była dla mnie stresująca, do tego łączyłem ją z etatem i tak naprawdę z drugim etatem. Więc trzy rzeczy naraz. Ale najbardziej dobijał mnie stres. Bo to ważny dzień w życiu w młodych. Żeby nie zawalić ważnych ujęć, sprawdzanie czy kamera działa, czy baterie naładowane, czy lampa dodatkowa świeci. Jakoś za bardzo to przeżywałem. Ludzie z branży jakoś to bardziej na spokojnie ogarniali. Do tego po nocach ślęczenie nad obróbką. Uznałem, że to jednak nie dla mnie.
@@MegaBagin Rozumiem, dzięki za odpowiedź!
To wtedy nie pracujesz sam co do zasady nr 1. Zoomem nigdy nie osiągniesz takiego efektu w obrazkach, chyba, że zainwestujesz w set szkieł filmowych Sigmy ze światełkiem 2.0 ;) 18-35 + 50 100 mm. ale to już wydatek ok 40 tys zł za komplet.
A propos rejestratora dźwięku - gdzie i jak najlepiej ustawiać go na sali?
Ja mieszam audio z miksera + rejestrator kierunkowy przy kolumnie + audio z aparatu na gimbalu
🤝🔥
Ile bezpiecznie teraz podajesz dni do oddania filmu?
100 dni. Roboczych :)
kurde,,,cała prawda
Albo ruszyc dupke :) do celu :)