Jak zawsze porcja muzyki, aby przyjemnie spędzić czas również po obejrzeniu filmików🙂 👉 Oddział Zamknięty - Szkoła Naszym Życiem Jest ( ruclips.net/video/17R97VaSIx8/видео.html&ab_channel=LegendyPolskiejMuzyki ) i teledysk ale z kiepskim dźwiękiem ( ruclips.net/video/oFiAWF1Z7Ew/видео.html&ab_channel=LegendyPolskiejMuzyki ) 👉 Baton Rouge - The Price Of Love (ruclips.net/video/zthsQ1zax3U/видео.html&ab_channel=vielmaleo1970) 👉 Anita Lester - You Want It Darker (ruclips.net/video/iUmP440yXLc/видео.html&ab_channel=AnitaLester-Topic)
Cały odcinek czekałem jak pozbyć się depresji, migreny i stanów zapalnych w jelitach, żołądku, dwunastnicy (w tym przewlekłych). Czyżby tylko dieta keto? A pasożyty?
Od zawsze cierpialam na zaparcia,od dziecka,w wieku dwudziestu paru lat doszly migreny, potężne i co najmniej trzydobowe, po trzydziestce doszły zgagi..nic nie pomagalo,wyczytalam gdzies o diecie rozdzielnej,osobno bialka,osobno węglowodany. Wtedy jeszcze mi się nie śniło o zadnym keto,zaczelam tak jeść i o dziwo minęły zgagi i migreny,doslownie z dnia na dzień,niestety nie zaparcia(te minęły dopiero parę lat temu na keto)Po tym filmiku myślę,że zredukowalam stany zapalne jelit,przynajmniej częściowo, na keto bylo już dużo lepiej,a całkiem dobrze od kiedy wyrzucilam z diety zupełnie błonnik😂dzięki Bartek za dzielenie się z nami wiedzą,jak zawsze świetny filmik,pozdrawiam serdecznie 🙂
A moja leciwa znajoma walczy by mieć jak najwięcej błonnika w diecie, męczy się w toalecie przeokropnie. Do zmiany diety żadna siła nie potrafi jej przekonany, no trudno.
Tak,dr.J.Kwasniewski rozmawiał już na szczeblu ministerialnym z premierem Jaroszewiczem,aby wprowadzić dietę optymalną w żywieniu Polakow i nawet premier był zainteresowany tym tematem,ale sprawa utknela na etapie dalszych konsultacji.A dlaczego?Ano dlatego jak to ktoś wyżej uzasadnił.Pozdrawiam "odkrywcow" i dzieki za film.
Jedynym zlotym slowem jakiego moge uzyc jest slowo- DZIEKUJE!! Dzieki Tobie Bartku mam odwage i chec na " chroniczne zdrowie" bo chronicznych chorob juz sporo mam za soba. Bylam przez lata " systemowa pacjentka" , wierzaca w pomoc medycyny. Z biegiem lat przybywalo nie tylko tabletek ale rowniez coraz wiecej chorob tzw " przewleklych". Zmiana stylu zycia, edukowanie sie i powrot do siebie samej sprawily, ze od 5 lat wolna jestem od " najlepszych terapii lekowych. Poczatek- migreny, RZS, LZS, LUSZCZYCA, OTYLOSC, NADCISNIENIE, DEPRESJA i totalne wyniszczenie organizmu. Terapii przybywalo a powrotu do zdrowia nie bylo widac. Dzisiaj juz od kilku lat nie mam problemow, wiekszosc z tych uciazliwych chorobsk wcofala sie dzieki konsekwencji, ciaglej edukacji i wiary, ze mozna inaczej. Zmiany zywienia, postawienie dotychczasowego zycia do gory nogami wbrew wszystkim i wszystkiemu, wiara w skuteczne dzialanie jest dla mnie alternatywa. Jestem wolna od " codzienej garsci lekow "- przez ostatnie 5 lat. Dziekuje, ze jestes Bartku.❤
@@kateanddot zaczelam od ogranicznia weglowodanow ( zbicie nadwagi), suplementacja po uprzednim zbadaniu poziomu D3 i innych, przjscie na KETO i obecnie proba Carnivor. Ogolnie trwa to juz ponad 5 lat. Badania krwi bardzo dobre i odstawione wszystkie leki. Powiem tylko - dziala, dziala!!!
Pani historia jest bardzo inspirująca - dziękuję. Prawie wszystkie te choroby, które Pani wymieniła, są uznawane za "nieuleczalne" i o "nieznanej etiologii". Tymczasem wystarczy wkopać się głębiej i wiele rzeczy się wyjaśnia. Bardzo mnie cieszy, że są osoby, które postawiły na inne podejście i okazało się skuteczne. Sam choruję na stwardnienie rozsiane. Pierwszy rzut miałem w marcu 2023, a leczenie w szpitalu dobiło mnie jeszcze bardziej - nie mogłem chodzić, wykręcało mi nogi, wszystko mnie bolało. Zmieniłem dietę na przeciwzapalną, uzupełniłem niedobory, postawiłem na zioła, witaminy, ruch i różne suple, które mają udowodnione działanie w tej chorobie. I powoli czuję się coraz lepiej. Nie mam żadnych dodatkowych zmian w mózgu. Ufam badaniom i swojej intuicji. I mam nadzieję, że za 5 lat będę mógł napisać podobny komentarz jak Pani :)
Jak zwykle bardzo treściwy wykład. Dzięki ogromne za wiele przydatnych informacji. Sama cierpię na przewlekły stan zapalny - crp od lat mam między 25 a 35, do tego zespół Sjogrena (przynajmniej tak zostałam zdiagnozowana ok 6 lat temu). Mojego CRP nie zbiły ani sterydy, ani Arachin, ani Azatiopryna (brane przez dłuższy okres jednocześnie). Ze względu na inwazyjność wyżej wymienionych i brak pożądanej reakcji - odstawiłam je (po ok. 6 miesiącach). Zamiast tego zaczęłam suplementować to, czego mi brakowało w organizmie (robiłam badania). Lekarze stanowczo zabronili słońca - nie posluchałam, wybrałam spokój psychiczny na słonecznych wakacjach. Po powrocie czułam się jak nowo narodzona, organizm się ustabilizował, stałe podwyższona temperatura (nawet powyżej 38) zaczęła spadać. Wiem, że przy chorobach autoimmuno pojawiają się momenty remisji choroby. Nie wiem czy udało się to dzięki moim decyzjom, czy po prostu nastapiło "bo tak". Niestety, obecnie CRP znowu wzrasta, temp. ciała czasem sięga ok 37,4 (oczywiście, jak poprzednio, w ogóle tego nie odczuwam), ale... na razie nie czuję się źle, tak jak potrafiłam się czuć. Być może znowu się zacznie. Lekarze, po wymuszonych badaniach, olali braki w moim organizmie (b12 wg nich mieści się w normie - poziom 212 pg/ml, za to żelazo na poziomie 250 to nie powód do robienia z tym czegokolwiek). Zamiast tego dostałam informację, żeby zglosc się do psycholga - bo czuję spadek formy psychicznej, i do dermatologa, gdyż moje deformujące się paznokcie to pewnie grzybica.. Szkoda gadać. Dlatego wielkie dzięki za każdą przekazaną informację. Jestem jak zwykle pod wrażeniem wiedzy, a przede wszystkim tego, że naprawdę można odczuć, że dla Ciebie to rodzaj misji. Niestety, nasi lekarze w tym miejscu sami się dyskwalifikują. Pzdr!
Dziękuję. Nareszcie zrozumiałam dlaczego skuteczna dla mnie jest dieta mięsno-tłuszczowa, w przeciwieństwie do tabletek. Tak w przypadku migren, jak i problemów gastrycznych, czy stanów depresyjnych. Nie przestrzegam ścisłej diety keto, ale... samo odwrócenie piramidy żywieniowej wpajanej od lat jako tej "właściwej", zmienia dużo.
Nie znajduję słów by wyrazić swój podziw dla sposobu, w jaki dzielisz się Bartku wiedzą, jak wyczerpująco wyjaśnisz tematy, które poruszasz, a te jak je nazywasz...wątki poboczne ... są zawsze mega interesujące ,i rewelacyjnie łączą się z meritum. Chapeau bas 💪👍🙂
Młody człowieku - jestem pełna podziwu dla Pana wielkiej wiedzy i przekazywania jej w bardzo ciekawy sposób - jest w tym wiele pasji w dociekaniu ( z absolutnym zrozumieniem) mechanizmów jakie zachodzą w ciele człowieka, a nie tylko sprawdzania samych wyników badań👍♥️🍀🌹
Pytanie Bartoszu jak to jest, że człowiek z tak fantastycznym podejściem do wiedzy i fascynacją medycyną nie chciał studiować medycyny i zostać lekarzem? Z drugiej strony dla społeczności chyba dobrze się stało bo dostajemy za darmo wiedzę wartą każdych pieniędzy! Pozdrawiam serdecznie!
Jak mnie medycyna zaczela interesowac to juz 2 kierunki ciagnalem, wiec ciezko by bylo :D Poza tym od dawna nie uznaje studiow, jako metody potwierdzenia wiedzy. Ta zawsze sie sama obroni.
Mialam zaparcia od dziecka , później silne migreny trwające do tygodnia ,leki nie pomagały. Od kilku lat mam spokój, zmiana diety i przede wszystkim odpowiednie nawodnienie . Wszystko się zmienia ,jest to długotrwały proces ale warto. Nie mam zaparć, migren ,podejście do życia na plus ,chce się żyć ❤❤❤
Uprzejmie proszę o odcinek o kefirze- właściwości, wpływ na zdrowie, zastosowanie w różnego rodzaju dolegliwościach, kefir w diecie carnivor i keto, itp.
Posiadam wykształcenie z zakresu fizyki oraz tytuł licencjowanego zielarza-fitoterapeuty, dzięki czemu łączę w sobie zainteresowania ścisłe oraz biologiczne. Ogromnie cieszę się, że w końcu znalazłam kanał, który promuje rzetelną i logiczną wiedzę, zamiast informacji o wątpliwej jakości! Zastanawiam się, dlaczego tak rzadko napotykam tak wartościowe źródła informacji. Zdecydowanie zbyt często spotykam osoby, które naciągają fakty lub (być może niezamierzenie) manipulują danymi. Doceniam to, że Pan nieustannie wyjaśnia różnice między różnymi rodzajami badań oraz zasady statystyki. W końcu wszystko, co "matematyczne" i "biologiczne", układa mi się w jedną, spójną całość! Serdecznie dziękuję! Wyczekuję czasu, kiedy najnowsza wiedza stanie się integralną częścią edukacji studentów medycyny. Podczas pobytu w szpitalu (od trzech lat stosuję dietę ketogeniczną) poprosiłam o dietę dla cukrzyków. Niestety, otrzymywałam posiłki głównie złożone z węglowodanów. Zastanawiam się, jak możemy być zdrowi, jeżeli podejście lekarzy i dietetyków do najnowszych wyników badań i aktualnej wiedzy jest takie?
Witamy w XXI w, gdzie medycyna została przejęta przez kartele farmaceutyczne, gdzie liczy się tylko biznes i zarabianie na chorobach. Niestety nie zanosi się aby w najbliższym czasie coś się zmieniło.
Dzięki za ogrom wiedzy. Nie każdy potrzebuje takich szczegółów, jednak dla mnie są ważne. Zwłaszcza te dygresje, bo czasem są odpowiedzią na inne problemy. I tak jak pisze jedna z komentujących: szkoda że takie informacje nie były dostępne 30 lat temu. Moja mama męczyła się z migrenami na pewno od wieku nastolatki. I migreny przyczyniły się do depresji. Zmarła przed 50-tką. Serce nie wytrzymało leków nasennych, bo tylko sen czasem powodował że ból przechodził. Była zdolna i studia techniczne skończyła z wyróżnieniem. Nie dane jej było wykorzystanie swojego potencjału. Ale była dociekliwa, sama szukała odpowiedzi w różnych podręcznikach i zielnikach. Miała siostrę lekarza ale ta oprócz dostępu do podręczników medycznych, nie za bardzo umiała pomóc. Co prawda byli różni lekarze i szpitale. Niestety nie było internetu i zdobycie alternatywnych informacji było utrudnione. Jeździli z tatą po różnych zielarzach i bioenergoterapeutach. Dzięki niej mam otwarta głowę na szukanie innych odpowiedzi, niż te podane na tacy. Na szczęście nie mam migren ale od dawna zwracam uwagę na to co jem. Obecnie jestem na żywieniu niskowęglowodsnowym/keto. Już kilkanaście lat temu miałam objawy teraz nazwane ibs i dietą z tego wyszłam sama. Jednak nie do końca chyba, bo miałam nagle 2 lata temu stan zapalny jelit, który skończył się operacją. Ledwo z tego wyszłam. Chcę zadbać o siebie, żeby to nie wróciło, bo po operacji wypuścili do domu jeszcze ze stanem zapalnym i dalej radź sobie sam człowieku. Samemu trzeba dowiadywać się co suplementować itp. Dlatego nie ustawiaj w swojej pracy, bo temat zdrowia to neverendingstory.
To ja z 7 lat temu kiedyś, gdy byłam u internistki to opowiadałam jej moje symptomy (ogólnie depresyjne) i wspomniałam, że im gorsze samopoczucie tym gorsze trawienie oraz że jak się z byle powodu zestresuje to już nie mogę trawić kompletnie i brzuch mnie boli. A ona mnie wyśmiała i powiedziała (do dziś pamiętam jej oburzenie)😂 "No ale jak może boleć brzuch ze stresu?!! Co ma jedno do drugiego, pierwsze słyszę o czymś takim!!" 🤣🤣🤣🤣🤣 Myślałam, że nie trzeba nawet być lekarzem i znać mechanizmów tylko być po prostu człowiekiem, żeby wiedzieć, że coś takiego może być. XD No ale ona mówi, że nie ma czegoś takiego... 😄
Lekarka co wykuła, zdała, zapomniała i leci na automacie recepty a wiedzy brak, nie mówiąc o ciągłym doszkalaniu się, czytaniu czasopism medycznych i MYŚLENIU. Większość lekarzy tak pracuje niestety…
Ach, zapomniałam napisać, jak fajna dla mnie jest Twoja ekscytacja tym co opowiadasz, jak bardzo jesteś zafascynowany wiedzą, którą odkrywasz. Aż człowiek ma ochotę pogłębiać tę wiedzię, dziękuję ❤
skoro lekarze nie chcą tych słówek znać, bo nie za wyleczenie tylko zapisywanie pigułek im płacimy, no to ktoś musi - ten, kto tego naprawdę potrzebuje, czyli my, chorzy. dziękuję.
Gdy studiowalam medycynę cieszyłam się, że będę miała ciekawy, autonomiczny zawód. Niestety - szybko przyszlo rozczarowanie. Procedury skutecznie podcięły mi skrzydla. Bartku - dziękuję za kolejny ciekawy filmik. Gratuluję asertywnosci. To kolejna Twoja zaleta ❤👍
Tak, moi medyczni siostrzeńcy na moje pytania o samodzielne myślenie i samodzielne decyzje w leczeniu odpowiadają niezmiennie- ciociu, mamy procedury. Pracują we Francji, chyba wszędzie jest podobnie.
Wreszcie sensowne wyjaśnienie problemu migreny. Szkoda że mi zajeło doświadczalne zauważenie tej zależności około 10 lat. Miałem migery nawet 5-6 dni w tygodniu. Po przejściu na keto zredukowałem migery do kilku w miesiącu oraz inne problemy. Obecnie przymierzam się do przejścia na carnivore aby zredukować spożywanie roślin. Za każdym razem kiedy zjem więcej weglowodanów w ciągu 2-4 dni mam migrenę.
Dziękuję z całego serca - szczególnie za ten fragment dot. absurdów dzisiejszej medycyny. W marcu zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane. Pojawiło się to nagle, rzut był ciężki, ledwo przeżyłem - a po leczeniu w szpitalu było jeszcze gorzej. Byłem praktycznie sparaliżowany od kolan w dół i miałem mnóstwo różnych objawów neurologicznych, które ciągle się zmieniały. Żaden lekarz nie wiedział, dlaczego tak się stało i czy z tego wyjdę. Od lat cierpiałem też na IBS-D oraz bezsenność. Teraz studiuję wszystkie zależności od postaw - cytokiny prozapalne, szlak kinureninowy, neurotoksyczność metabolitów tryptofanu itd. Wszystko się ze sobą łączy w jedną całość - na głębszym poziomie. Wiedziałem już, że tlący się od lat stan zapalny "wysysał" mi cały tryptofan i dlatego nie miałem serotoniny, ani melatoniny. Zażycie 200 mg 5-HTP rozwiązało problem bezsenności już pierwszej nocy (który wcześniej latami próbowałem leczyć lekami). Przeczytałem już setki badań odnośnie diety, suplementacji, ziół i wszystkiego, co może mieć wpływ na stwardnienie rozsiane. Aktualnie mija pół roku od rzutu. Na szczęście większość objawów się wycofała. Nie mam żadnych dodatkowych zmian w mózgu. Wciąż jeszcze nie biorę leków - być może dostanę się do programu lekowego. Choć przyznam, że im więcej wiem o tej chorobie, tym mam coraz więcej wątpliwości w słuszność oficjalnej medycyny, która skupia się wyłącznie na wąskim aspekcie tej choroby - a ona jest milion raz bardziej skomplikowana i wiąże się z szeregiem różnych reakcji, o których lekarze nie wiedzą albo nie chcą mówić. Póki co ratuję się dietą, suplementacją, ziołami, ruchem i różnymi zabiegami typu krioterapia. Czas pokaże, czy to dobra strategia. Ale prawda jest taka, że żaden lek nie zastąpi nam dobrze funkcjonującego organizmu. Lek może pomóc wrócić do równowagi, być jakimś tymczasowym rozwiązaniem. Ale nie można na lekach opierać swojego zdrowia, bo znów się zawali. Chcę mieć organizm, który funkcjonuje, jak należy. I którego nie trzeba co chwilę ratować sterydami, by potem było jeszcze gorzej. Wiem, że to będzie spore wyzwanie, ale wierzę, że czerpiąc z ogromnej wiedzy badaczy z całego świata - uda mi się ten balans odzyskać i zatrzymać tę chorobę. Chcę też stworzyć stronę, gdzie podzielę się wiedzą, jaką zdobyłem - bo wierzę, że ludzie chorzy na SM mają prawo wiedzieć, że na tę chorobę można wpływać chociażby obniżając cholesterol, ograniczając nasycone kwasy tłuszczowe, regenerując mikrobiotę jelitową, uzupełniając niedobory żywieniowe itd. Są badania, które w zasadzie nie pozostawiają wątpliwości odnośnie tego, że te - i wiele innych czynników - mają ogromny wpływ na przebieg tej choroby. Bazowanie tylko na lekach może okazać się zawodem - i zresztą badania pokazują, że nawet te najlepsze leki mają... taką sobie skuteczność. Bo nie da się uratować zdrowia, jak ktoś kompletnie nie działa też na pozostałych frontach i dobija siebie kiepskim jedzeniem itd.
@@krzysztof4543 Depresja jest skutkiem stanu zapalnego w mózgu. W paru badaniach wyszło, że SSRI potrafią także złagodzić przebieg chorób autoimmunologicznych. W związku z tym podejrzewa się, że leki typu SSRI nie tylko podnoszą serotoninę, ale też działają przeciwzapalnie - poprzez wpływanie na tzw. szlak kinureninowy. W zasadzie jakiekolwiek zaburzenie szlaku kinureninowego - poprzez nadmierny poziom cytokin prozapalnych - skutkuje obniżeniem poziomu serotoniny i melatoniny (co daje w efekcie bezsenność i depresję). Sądzę więc, że SSRI mogą łagodzić przebieg chorób autoimmunologicznych - a po ich odstawieniu może nastąpić nawrót choroby lub zaostrzenie objawów. Ale nie jest to raczej wina samych leków SSRI i ich właściwości (że "uzależniają"), ale tego, że mija ich ochronne działanie przeciwzapalne. Ja osobiście stosuję naturalne zamienniki SSRI - ekstrakt z szafranu 30 mg, l-teaninę 2 x 200 mg, różeniec górski - które mają także silnie przeciwdepresyjne działanie (jest na to kilka badań, ale nie zaszkodzi przekonać się na sobie), ale też przeciwzapalne. Minęło 11 miesięcy od mojego komentarza powyżej - i mam się bardzo dobrze (odpukać). Stany zapalne zostały zatrzymane, nie mam dodatkowych zmian w mózgu, czuję się dobrze, depresja i stany lękowe minęły - i to bez leków na SM i leków typu SSRI (które bardzo źle tolerowałem). Stosuję same naturalne suplementy i dietę o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych (maks. 15 g dziennie) + olej lniany / z czarniuszki / tran. Przeczepiłem także mikrobiotę jelitową, piję zioła przeciwzapalne. Uważam, że to najlepsze, co mogłem dla siebie zrobić.
A co z mieliną, która jest zbudowana również z cholesterolu , czy warto go więc obniżać? Mój brat ma SM już prawie 50 lat i nigdy nie brał jakichkolwiek leków. Jeździ na rehabilitację do Dąbka. Tam stwierdził, że dzięki temu, że nie brał leków na SM, to poruszał nogami jeszcze. Niestety covid mu to odebrał z dnia na dzień. Teraz porusza się na wózku i znów będzie jechał do Dąbka, bo to cudowny ośrodek dla chorych na SM
Lubię słuchać mądrych ludzi, mam wręcz alergie na głupotę, lekarzy i te banialuki, które nam wciskają. Dodatkowo uwielbiam gitarę - jesteś fantastycznym facetem! Podziw za ambicję i podziękowanie za ogromną wiedzę!
Zawsze wiedziałam, że stres odbija się na trawieniu i samopoczuciu bo nieraz to odczułam. Nie wiedziałam jednak ze jelita odgrywają tak wielka rolę w produkcji serotoniny. Bartku, dzięki wielkie za ten odcinek i za to że cały czas nas raczysz tak pożyteczna wiedzą. Fakt, nie dowiemy się tego w gabinetach lekarskich, tam to tak wygląda, że szybka diagnoza i długa recepta, a poprawy jak nie było tak nie ma. Stany zapalne jelit - oto jest pytanie, jak z nimi walczyć, może podpowiesz nam kiedyś w innym filmiku jak walczyć z nimi jak już są. 🙂Pozdrawiam Cię i życzę pięknego dnia.
Mi lekarka próbowała wmówić, że nie może mnie boleć brzuch ze stresu, bo nie ma czegoś takiego. XD A myślałam, że każdy tego doświadczył i każdy to wie...
@@BlackAerieZe stresu zawsze każdy uczeń trzymał się za brzuch, przynajmniej ja to pamiętam ze szkoły, potem w pracy. No ale lekarka ma dyplom i niby wie lepiej. Mnie ze stresu zawsze burczy w brzuchu, mam uczucie związanych na supełek jelit. Potem biegunka jak stres mija.
Bartku, bardzo dziękuję. Rozumienie powiązań tych symptomów jest absolutnie ważne, chociaż nie używane przez lekarzy. Jak przedstawiam swoje symptomy od 6 lat to każdy lekarz nie chce słyszeć o innych problemach. Zwykle słyszę to wróćmy do mojej specjalności. Mam ostatnio dużo różnych spostrzeżeń z pracy laboratoriów ktore się mylą i nie podają wszystkich informacji... Przeszłam ostatnio markery na raka nadnerczy. Później okazało się że lekarz i Lab nie uprzedził mnie że nie powinnam przed badaniem jeść wielu produktów. Test dosyć drogi był robiony 3 razy. Bartku, jak zamówić tele wizytę z Tobą. Moje problemy nie są rozwiązane od wielu lat. Na szczęście bronie się przed lekami i. Dużo szukam. Z zawodu jestem programistka i pracuje nad systemami dla laboratoriów szpitalnych więc jestem tym bardziej zainteresowana problemami zdrowia. Proszę o podanie kontaktu jak mogłabym zamówić tele wizytę.
Gdybym trafiła na ten odcinek rok temu, zaoszczędziłabym roku brania antydepresantu. Ach... Bardzo Panu dziękuję za tę wiedzę. Mam punkt zaczepienia do działania po odstawieniu tabsów.
Witam.Choc nie imają się mnie zadne dolegliwosci to wyslalam kolezance .Mega odcinek,uwielbiam te jak mowisz tematy poboczne.Z taką pasja jak opowiadasz ja z taką slucham i ciagle mi malo i mało.Serdecznie pozdrawiam Regina.
Zaciekawilas mnie komentarzem z nerkami i sprawdzilem kanal. Nie musze dodawac, ze kosmetyki mnie nie interesuja, ale napisalem komentarz, bo to nie jest zart, lubie Cie w tle sluchac, bo masz taka energie i osobowosc, ze mnie odprezasz :) W ogole wygladasz jak jeszcze ladniejsza wejrsja Kasi Kowalskiej - mam nadzieje, ze sie nie obrazisz za komplmenent. Widze, ze kochasz co robisz. Nie poddawaj sie! Masz fana! :)
@@BartoszCzekala No tak! Trzy nerki to raczej nietypowe zjawisko 😅 Na przestrzeni lat moje zainteresowania uległy radykalnej zmianie, stad tez uwielbiam słuchać Ciebie i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne materiały.
Delikatnie mowiac nietypowe :) Wciaz warto. Widzialem tyle gowniqnych kanalow o tej tematyce, ze nie wierze, ze ty ze swoja osobowoscia nie zaistniejesz, Sciskam i pozdrawiam! :)
Znam przypadek dziedziczenia problemów z serotoniną, nerwem trójdzielnym i że jest twardy dylemat . Dziękuję za informację, które znajdują pokrycie w powyższym przypadku.❤
Tak Bartku, mam migreny od 7 roku życia. Od początku podstawówki. Teraz mam 46 lat, więc przeżyłam różne mody na terapie migren. W dzieciństwie moje bóle miały formę bólów klasterowych, chodziłam po ścianach niemalże, a ponieważ wymiotowałam przy tym to lekarze zabraniali podawać mi nawet pyralginy czy polopiryny (tak się wtedy leczyło bóle różne). Pojawienie się tryptanów było dla mnie przełomem w jakości życia. Ale częstotliwość migren nie zmieniła się. Dopiero od przejścia na carnivore z powodu chorób autoimmunologicznych spowodowało, że dwa opakowania tryptanów leżą w szufladzie i czekają aż się poddam z tą dietą ;) Czasami w pierwszy dzień okresu boli mnie głowa, biorę wtedy Gripex Max (wiem dziwne), bo po nim mi mija ten ból. Gripex ma pseudoefedrynę, może ona też jakoś wpływa na nerw trójdzielny? Najważniejsze ze czuję się teraz świetnie jak nigdy wcześniej w życiu. Lepiej śpię, skóra zdrowa, głowa nie boli, mam sile na treningi, nie mam senności w ciągu dnia. Szkoda ze 30 lat temu tego wszystkiego nie wiedziałam
Pseudoefedryna zwęża naczynia krwionośne, więc pomaga na ból głowy, pod warunkiem, że nie przesadzimy dawki. Pierwszy dzień okresu- rozszerzone naczynia krwionośne, wiadomo😏 zdrówka życzę 😃
Bartek dzięki za kawał dobrej wiedzy :) czekam na kolejną porcję. Może byś opowiedział o tych różnych wersjach diet keto, która jest najlepsza, a która najgorsza?
Całkowita prawda to co mówisz, na ścisłym keto całkowicie przeszły mi migreny jak tylko wróciłam do typowej diety powróciły i ogromną siłą zaczęły niszczyć komfort życia. Tryptany w lekach przeciw migrenowych pomagają , a skoro są w mięsie to dlatego na mięsnej diecie tak dobrze się czułam. Dziękuję za oświecenie.
Ehh ja mam mocne migreny , mam 34lata i ciągle coś mi doskwiera. Miałam w grudniu robiony rezonans, który nie wykazał nic złego a neurolog powiedział że już trzeba z tym żyć .....a jak żyć? jak to się żyć nie chce jak mnie migrena dopadnie to mam3 doby pod rząd i w miesiącu zdaza mi się to 2x plus pojedyncze dni, nie da się funkcjonować. To jest taki ból, że nic dookoła mnie nie interesuje jestem włączona z życia, nawet almozen który stosuje nie zawsze mi pomaga jedna tabletka, często muszę zażyć 2gą za kilka godzin. 2 opakowania na miesiąc idzie 😮 komfort życia z migreną est okropny, ceny za ten lek też są mega duże. Nie wiem jak wrócę do pracy z takimi migrenami to ja się do tarcia chrzanu nie nadam. Wspomnę, że 2lata temu byłam w ciąży i dziwne bo całą ciążę nie miałam migren. Podobno mojego taty mama miała migreny i tak samo, jak była w ciąży (6x)nie miała wtedy migren...chyba hormony... Grają rolę w tym ogromną. Natomiast Teraz doszły mi ciągle zapalenia gardła co miesiąc ból gardla, czułam splywanie czegoś jakby ropy po tylnej ścianie gardła, aż wybrałam się prywatnie do laryngologa bo myślałam że to coś z zatokami. Laryngolog powiedział, że uważa że to zapalenie błony śluzowej przełyku i trzeba iść do gastrologa zrobić gastroskopię itp a narazie przepisał mi leki Ipp na zobojętnienie kwasu solnego. Mimo że nie miewalam w tym teraz okresie objawów np kompletnie zadnej zgagi, ale w sumie może coś być nie tak z moim żołądkiem bo np. nie mogę pić kawy bo mnie zaraz boli brzuch.np. Piwa też nie mogę wypić bo mnie boli brzuch. Raz nocowałam u cioci zrobiła mi na śniadanie kawę zbożowa na wodzie bo oni tak pija co rano, wypiłam kubek mały tego napoju i pamiętam że umierałam 2 dni biegunka i ból okropny brzucha. A wracając do ciąży tylko w czasie ciąży miałam okroooopna zgage, przez ucisk płodu na żołądek . I może wtedy nabawilam się jakiegoś zapalenie błony sl przelyku.Mam pytanie to Jak mogę zacząć zmieniać diete na bardziej keto skoro przy moim żołądku nie powinnm jeść ciężkostrawnych potraw/ tłustych mięs typu boczek /karkówka , tłustych serów żółtych ? Po takich produktach ludzie skarżą się na zgagę i niestrawność raczej . Ogólnie to na okroglo jestem chora😢 albo mam migrenę albo mocny ból gardła i uczucie spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła.i to wygląda tak od pół roku że zgłaszam się z bólem gardła najpierw i dostaje zawsze receptę- orofar/ octeangin albo coś w tym stylu na ból, ale nie ma poprawy po 7 dniach idę zawsze znowu do kontroli to mi daja antybiotyk myśląc że to jakieś zapenie gardła bakteryjne np miałam amotaks lub summamed i tak wkolko az wreszcie poszłam prytwanie do laryngologa myśląc że mam chore zatoki może a tu że to chyba od kwasu solnego podrażnienia hmm😮 a jak czytam w internecie to przy takich dolegliwościach to nie je się np tłustego boczku
Witam. Muszę to napisać.Rok temu przeszłam na styl keto.I od roku skończyły się migreny, które miałam bardzo często i bardzo ciężkie.Bardzo mi się zmieniła jakość życia.Mineły również problemy z bolącymi stawami i wzdętym ciągle brzuchem.Także w tym filmiku dostałam odpowiedź dlaczego.Dziekuję bardzo.😀
Potwierdzam, to co mówi Bartek na temat migreny jest prawdą. Z migreną walczyłam kilka lat. Nieskutecznie z pomocą kilku neurologów, ginekologa i garścią leków przeciwbólowych. Tryptany działały tylko na początku zażywania. Zrezygnowałam z pomocy medycznej, ponieważ była nieskuteczna. Przypadkiem trafiłam na dietę keto. To był strzał w dziesiątkę. Od półtora roku nie mam ataków migreny. Jeśli boli głowa, to po jednej tabletce przeciwbólowej przechodzi. Wcześniej, zażywałam ok. 8 tabletek na dobę, różnych i czasami tylko tłumiło ból. Dziękuje Bartku, za ten wykład. Chciałabym, żeby lekarze w ten sposób co Ty podchodzili do diagnozy pacjenta. Szukali przyczyn do skutku.
Pierwszy raz słyszę na temat migreny coś co ma dla mnie sens i mnie przekonuje a żyje z migreną 40 lat. I niejeden neurolog przepisywał mi leki które nie przynosiły ulgi.
@@renatarogulska5718 Dzięki!! Każda rada na wagę złota. Mnie kardiolog poradził betabloker i ODŻYLAM. Ale chciałabym spróbować tej diety choć wydaje się trochę trudna.
DZieki Bartku, masz kolejna sluchaczke :) Poglebiasz moja wiedze, zostane tu, gdyz poniewuz, pasja z jaka mowisz, jest po prostu bardzo inspirujaca, motywujaca do dalszego zglebiania! POTWIERDZAM z obserwacji i doswiadczenia : na zle stany psychiczne ( rowniez te mocne, psychozowo depresyjno maniakalne) RUCH jest nie do pobicia. Wystarczy porzadnie sie spocic nawet przez 10 min dziennie by zauwazyc OGROMNA POPRAWE. Zywienie - to samo, im wiecej przetworzonego, tym gorzej w glowie. Lata obserwacji kilku osob z mocnymi chorobami psychicznymi.
Gdy mam przygnębiające kłopoty, nikt nie może mi podać pomocnej ręki, to tę rękę podaje mi bardzo długi spacer. Gdy zmarli mi Rodzice w krótkim odstępie czasu- wzięłam się za ściąganie tapet w kilku pokojach. A klej trzymał jak zaczarowany. To pomogło.
Jak zawsze kciuk w gore i ogladamy 😀temat bardzo mnie interesujacy bo zahacza o temat depresji, mam nadzieje ze w przyszlosci bedzie jeszcze podejmowany w filmach, pozdrawiam 😊
Dzieki za kolejny wartosciowy odcinek. Az mi glupio korzystac z tej wiedzy tak po prostu, wiec jesli ma Pan jakies skladki na Pana dzialalnosc to poprosze o link. Dodam ze z medycyna akademicka jest problem w calym swiecie zachodnim. Osobiscie mam bezposrdni kontakt z lekarzami i naukowcami w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkam, ale mam w rodzinie w Polsce lekarzy i niestey procedury medyczne i izba lekarska skutecznie zniechecaja do poglebiania wiedzy przez lekarzy. Bo nawet jesli lekarz pozna przyczyne choroby to i tak ma procedure leczenia objawowego, a za ominiecie procedur mozna stracic prawo wykonywania zawodu. Pisze to dla Pana widzow bo Pan z pewnoscia o tym wie.
Wiem niestety. Musze jednak wspomniec, ze przez lata mialem okazje wspolpracowac z mnostwem lekarzy, choc glownie mlodych przed i po specjalizacjach i tacy ludzie to jest przyszlosc. Niech biora i ciezka kase. Mysle, ze wiekszosc osob ma to gdzies - chodzi o to, zeby pomogli. Wciaz jest to jednak mniejszosc swiata medycznego :/ W opisie jest link do patronatu. Mozna wesprzesc kwota 40 zl/ msc. W ogole nie trzeba - i tak bede robic, co robie, ale wiadomo, ze kochani patroni daja mi wiecej czasu wlasnie na nagrywanie filmikow. Dzieki jak zawsze za komentarz, bo tez komentujesz i jestes tu od dawna Marek :) Pozdrawiam!
Czy tryptany są szkodliwe? Moje wieloletnie nieustające, uciążliwe bóle głowy, skończyły się definitywnie po przejściu na keto. Nawracające zapalenia zatok też. Dzięki za wszystkie filmiki, są bezcenne!
Dziekuje! Staram sie kroczyc ta grzaska sciezka miedzy dosc duza precyzja mechanizmow, aby przydalo sie to przedstawicielom swiata dietetyczno-medycznego, jak i ogolnoscia, aby kazdy zainteresowany mogl zrozumiec :)
Pierwszy raz trafilam na ten kanal i odrazu subik Masz fantastyczna wiedze z ktora sie z nami dzielisz i wiele osob znajdzie odpowiedz na przyczyny swoich dolegliwosci
Kurde, Bartek! Słucham Ciebie jak ojca, choć jesteśmy w tym samym wieku 😆 mamy podobny pociąg do nauki, choć ja nie mam takiego umysłu, no i czasu wiecznie brak z 3 dzieci. Muszę w przypływie gotówki kupić Twój kurs o tym jak się uczyć zanim wrócę do pracy (farmacja) bo chcę poszerzyć wiedzę z diagnostyki, może psychologii. Zastanawiałam się też czy napisać ws jednego przypadku, gdyż właśnie potrzebuję pomocy w diagnostyce. Ale boję się, że przypadek będzie mało ciekawy, haha 😆
Czekam na zapowiedziany kiedyś film na temat fruktozy+glukozy w owocach (to połączenie nie jest wcale takie złe, ale dlaczego?). Bardzo ciekawi mnie ten temat. Czy słońce pomaga metabolizować fruktozę z owoców? Czy jedzenie owoców w lecie kiedy jest duża ekspozycja na słońce nie powoduje spadku witaminy D?
Bardzo lubie te Twoje filmiki. Cieszę się na każdą nową wiedzę, ktorą chetnie pochłaniam. Gorzej z zapamietaniem. Ale w planach przestudiowanie wszystkiego od poczatku i przede wszystkim odpowiednie notatki z powiazaniem i zależnościami. Super.🙂
Bartek kolejny niesamowity materiał! Dzięki wielkie za poświęcony czas i udostępnianie za darmo wiedzy. Jakbyś zrobił film na temat histaminy byłbym Tobie niesamowicie wdzięczny. Dzięki i pozdrawiam
Bartku, staram się na bieżąco śledzić Twoje materiały, bo są bardzo merytoryczne i ciekawe zarazem. Jest może szansa na film o chorobach płuc (np. POCHP)?
Super wykład! Tak się składa że migreny prześladowały mnie ponad 30 lat... Apogeum w 2020 roku.... Myślę że przez kilka lat cierpialam na fibromialgie, identyczne symptomy, bóle, fibrofog, zmęczenie nie z tej ziemi dosłownie.... Nawracające zapalenia pęcherza, ciężkie nogi.... Choroba mało znana, nikt więc nie salmi oficjalnej diagnozy.... Zaczelam szukać, książki internet i na szczęście dla mnie pomogłam sobie sama. Omega 3, polifenoli, probiotykii z prebiotykami, enzymy trawienne, witaminy i minerały. Usunięcie cukrow prostych. Poprawą zdrowia i przypływ energii niesamowity.
@@Wiola777 To naprawdę współczuję, medycyna klasyczna niestety zupełnie nie radzi sobie z tą chorobą.. Mi na szczęście praktycznie przeszła Ele na cierpialam się niemało przez wiele lat.
❤ już wiem dlaczego nasz COMT (na najwyzszy poziom dopaminy) wbił mnie w ziemię kiedy podczas ciąży odcięli mnie od aktywności fizycznej ❤ nie ma lipy.. trzeba zapierdzielać pomimo uczucia wiecznego spania 😂 wracam na jogę ❤😅
25:40 Nie ma woli poznawania mechanizmów??? U medyków??? Czyli naprawdę - medycyna mainsteamowa powinna być nazywana medycyną odgórnie nadanych algorytmów.. To, że się idzie na skróty, albo chroni du_ę jadąc algorytmami, żeby nikt się nie przyczepił, ani nie pozwał, to wiemy. Ale jak już znajdzie się ktoś mądry co miałby chęć jeszcze raz i jeszcze raz przypomnieć o co chodzi w farmakologii i do czego ja odnieść, a strona która powinna to wiedzieć nawet nie jest zainteresowana by sobie to przypomnieć / przyswoić to absolutna katastrofa.
Na moje silne mioklonie, okołosenne drgawki kupiłam sobie do spróbowania 5-htp. Ewentualnie połączę to z suplementem GABA. Dziękuję, że ten film rozwiewa wiele moich wątpliwości czy najpierw z tym działać, czy od razu bawić się w ciężki kaliber jakim są leki od neurologa (zapisane w ciemno, bo co mi jest, to on nie wie).
@@BartoszCzekala dzięki Bartku. Dopóki diagnostyka zawodzi a jedyna odpowiedź lekarzy na wszystko, to psychotropy, to będę szukać odpowiedzi u Ciebie jak i po pubmedach. Dziękuję za ten film. Przyjemnego dnia 🤗
Tak, fibromialgia...🙏 więzienie we własnym obolałym ciele , niezrozumienie otoczenia, rosnące z dnia na dzień ograniczenia, depresja, rezygnacja z życia.....
Wczoraj trafiłam na wywiad z Tobą na podcaście charyzmatycznym i jestem pod wrażeniem merytoryczności twoich wypowiedzi. Hands down. (Drobna uwaga - SchrizofreNia nie schizofreMia)
Jak zawsze porcja muzyki, aby przyjemnie spędzić czas również po obejrzeniu filmików🙂
👉 Oddział Zamknięty - Szkoła Naszym Życiem Jest ( ruclips.net/video/17R97VaSIx8/видео.html&ab_channel=LegendyPolskiejMuzyki ) i teledysk ale z kiepskim dźwiękiem ( ruclips.net/video/oFiAWF1Z7Ew/видео.html&ab_channel=LegendyPolskiejMuzyki )
👉 Baton Rouge - The Price Of Love (ruclips.net/video/zthsQ1zax3U/видео.html&ab_channel=vielmaleo1970)
👉 Anita Lester - You Want It Darker (ruclips.net/video/iUmP440yXLc/видео.html&ab_channel=AnitaLester-Topic)
🎼🎶🎶🎶
Stosuje wszytko. Keto /carnivore od 3l. Migreny około miesiączkowe zostały 🤷już nie mam pomysłów co jeszcze zastosować
Cały odcinek czekałem jak pozbyć się depresji, migreny i stanów zapalnych w jelitach, żołądku, dwunastnicy (w tym przewlekłych). Czyżby tylko dieta keto? A pasożyty?
Od zawsze cierpialam na zaparcia,od dziecka,w wieku dwudziestu paru lat doszly migreny, potężne i co najmniej trzydobowe, po trzydziestce doszły zgagi..nic nie pomagalo,wyczytalam gdzies o diecie rozdzielnej,osobno bialka,osobno węglowodany. Wtedy jeszcze mi się nie śniło o zadnym keto,zaczelam tak jeść i o dziwo minęły zgagi i migreny,doslownie z dnia na dzień,niestety nie zaparcia(te minęły dopiero parę lat temu na keto)Po tym filmiku myślę,że zredukowalam stany zapalne jelit,przynajmniej częściowo, na keto bylo już dużo lepiej,a całkiem dobrze od kiedy wyrzucilam z diety zupełnie błonnik😂dzięki Bartek za dzielenie się z nami wiedzą,jak zawsze świetny filmik,pozdrawiam serdecznie 🙂
A moja leciwa znajoma walczy by mieć jak najwięcej błonnika w diecie, męczy się w toalecie przeokropnie. Do zmiany diety żadna siła nie potrafi jej przekonany, no trudno.
Gdybyś został ministrem zdrowia to Polacy byliby najzdrowszym narodem na świecie a firmy farmaceutyczne poszłyby z torbami 🙏
Albo wersja alternatywna: 3 strzaly w potylice kapralu? Najdziwniejsze samobojstwo, jakie w zyciu widzialem! :D
Tak,dr.J.Kwasniewski rozmawiał już na szczeblu ministerialnym z premierem Jaroszewiczem,aby wprowadzić dietę optymalną w żywieniu Polakow i nawet premier był zainteresowany tym tematem,ale sprawa utknela na etapie dalszych konsultacji.A dlaczego?Ano dlatego jak to ktoś wyżej uzasadnił.Pozdrawiam "odkrywcow" i dzieki za film.
Elity to dżungla, zapamiętaj to sobie...
Pewnie powstał by wtedy czarny rynek warzyw i owoców.
Każdy może być dla siebie ministrem zdrowia wystarczy przyswajać wiedzę 😊
Jedynym zlotym slowem jakiego moge uzyc jest slowo- DZIEKUJE!! Dzieki Tobie Bartku mam odwage i chec na " chroniczne zdrowie" bo chronicznych chorob juz sporo mam za soba. Bylam przez lata " systemowa pacjentka" , wierzaca w pomoc medycyny. Z biegiem lat przybywalo nie tylko tabletek ale rowniez coraz wiecej chorob tzw " przewleklych". Zmiana stylu zycia, edukowanie sie i powrot do siebie samej sprawily, ze od 5 lat wolna jestem od " najlepszych terapii lekowych.
Poczatek- migreny, RZS, LZS, LUSZCZYCA, OTYLOSC, NADCISNIENIE, DEPRESJA i totalne wyniszczenie organizmu. Terapii przybywalo a powrotu do zdrowia nie bylo widac. Dzisiaj juz od kilku lat nie mam problemow, wiekszosc z tych uciazliwych chorobsk wcofala sie dzieki konsekwencji, ciaglej edukacji i wiary, ze mozna inaczej. Zmiany zywienia, postawienie dotychczasowego zycia do gory nogami wbrew wszystkim i wszystkiemu, wiara w skuteczne dzialanie jest dla mnie alternatywa. Jestem wolna od " codzienej garsci lekow "- przez ostatnie 5 lat. Dziekuje, ze jestes Bartku.❤
Gratuluje 👍👏 Irena, napisz proszę jak się odżywiasz i z czego zrezygnowałaś - ku inspiracji innych 😃. Pozdrawiam
@@kateanddot zaczelam od ogranicznia weglowodanow ( zbicie nadwagi), suplementacja po uprzednim zbadaniu poziomu D3 i innych, przjscie na KETO i obecnie proba Carnivor. Ogolnie trwa to juz ponad 5 lat. Badania krwi bardzo dobre i odstawione wszystkie leki. Powiem tylko - dziala, dziala!!!
@@irenakreutzer4417wow, gratuluje. 5 lat to już świadczy o mocnej konsekwencji. Rezultaty super!!!!!
Pani historia jest bardzo inspirująca - dziękuję. Prawie wszystkie te choroby, które Pani wymieniła, są uznawane za "nieuleczalne" i o "nieznanej etiologii". Tymczasem wystarczy wkopać się głębiej i wiele rzeczy się wyjaśnia. Bardzo mnie cieszy, że są osoby, które postawiły na inne podejście i okazało się skuteczne.
Sam choruję na stwardnienie rozsiane. Pierwszy rzut miałem w marcu 2023, a leczenie w szpitalu dobiło mnie jeszcze bardziej - nie mogłem chodzić, wykręcało mi nogi, wszystko mnie bolało. Zmieniłem dietę na przeciwzapalną, uzupełniłem niedobory, postawiłem na zioła, witaminy, ruch i różne suple, które mają udowodnione działanie w tej chorobie. I powoli czuję się coraz lepiej. Nie mam żadnych dodatkowych zmian w mózgu. Ufam badaniom i swojej intuicji.
I mam nadzieję, że za 5 lat będę mógł napisać podobny komentarz jak Pani :)
@@Buzzan1804 Dużo zależy od naszego podejścia. Najważniejsze że wziąłeś sprawy w swoje ręce! Niech intuicja Cię prowadzi💪
Jak zwykle bardzo treściwy wykład. Dzięki ogromne za wiele przydatnych informacji. Sama cierpię na przewlekły stan zapalny - crp od lat mam między 25 a 35, do tego zespół Sjogrena (przynajmniej tak zostałam zdiagnozowana ok 6 lat temu). Mojego CRP nie zbiły ani sterydy, ani Arachin, ani Azatiopryna (brane przez dłuższy okres jednocześnie). Ze względu na inwazyjność wyżej wymienionych i brak pożądanej reakcji - odstawiłam je (po ok. 6 miesiącach). Zamiast tego zaczęłam suplementować to, czego mi brakowało w organizmie (robiłam badania). Lekarze stanowczo zabronili słońca - nie posluchałam, wybrałam spokój psychiczny na słonecznych wakacjach. Po powrocie czułam się jak nowo narodzona, organizm się ustabilizował, stałe podwyższona temperatura (nawet powyżej 38) zaczęła spadać. Wiem, że przy chorobach autoimmuno pojawiają się momenty remisji choroby. Nie wiem czy udało się to dzięki moim decyzjom, czy po prostu nastapiło "bo tak". Niestety, obecnie CRP znowu wzrasta, temp. ciała czasem sięga ok 37,4 (oczywiście, jak poprzednio, w ogóle tego nie odczuwam), ale... na razie nie czuję się źle, tak jak potrafiłam się czuć. Być może znowu się zacznie. Lekarze, po wymuszonych badaniach, olali braki w moim organizmie (b12 wg nich mieści się w normie - poziom 212 pg/ml, za to żelazo na poziomie 250 to nie powód do robienia z tym czegokolwiek). Zamiast tego dostałam informację, żeby zglosc się do psycholga - bo czuję spadek formy psychicznej, i do dermatologa, gdyż moje deformujące się paznokcie to pewnie grzybica.. Szkoda gadać. Dlatego wielkie dzięki za każdą przekazaną informację. Jestem jak zwykle pod wrażeniem wiedzy, a przede wszystkim tego, że naprawdę można odczuć, że dla Ciebie to rodzaj misji. Niestety, nasi lekarze w tym miejscu sami się dyskwalifikują. Pzdr!
Dziękuję. Nareszcie zrozumiałam dlaczego skuteczna dla mnie jest dieta mięsno-tłuszczowa, w przeciwieństwie do tabletek. Tak w przypadku migren, jak i problemów gastrycznych, czy stanów depresyjnych. Nie przestrzegam ścisłej diety keto, ale... samo odwrócenie piramidy żywieniowej wpajanej od lat jako tej "właściwej", zmienia dużo.
Nie znajduję słów by wyrazić swój podziw dla sposobu, w jaki dzielisz się Bartku wiedzą, jak wyczerpująco wyjaśnisz tematy, które poruszasz, a te jak je nazywasz...wątki poboczne ... są zawsze mega interesujące ,i rewelacyjnie łączą się z meritum. Chapeau bas 💪👍🙂
Podpisuję się 🎉🎉🎉❤
Młody człowieku - jestem pełna podziwu dla Pana wielkiej wiedzy i przekazywania jej w bardzo ciekawy sposób - jest w tym wiele pasji w dociekaniu ( z absolutnym zrozumieniem) mechanizmów jakie zachodzą w ciele człowieka, a nie tylko sprawdzania samych wyników badań👍♥️🍀🌹
Fajny materiał 👍 a pacjent ma nie dociekać tylko brać grzecznie pigułki.Grzeczny pacjent dobry klient.
I nie czytać ulotek!
Pytanie Bartoszu jak to jest, że człowiek z tak fantastycznym podejściem do wiedzy i fascynacją medycyną nie chciał studiować medycyny i zostać lekarzem? Z drugiej strony dla społeczności chyba dobrze się stało bo dostajemy za darmo wiedzę wartą każdych pieniędzy! Pozdrawiam serdecznie!
Jak mnie medycyna zaczela interesowac to juz 2 kierunki ciagnalem, wiec ciezko by bylo :D Poza tym od dawna nie uznaje studiow, jako metody potwierdzenia wiedzy. Ta zawsze sie sama obroni.
No i trzeba było zdać na bardzo dobrym poziomie maturę z biologii, chemii w większości uczelni też z fizyki.
Mialam zaparcia od dziecka , później silne migreny trwające do tygodnia ,leki nie pomagały.
Od kilku lat mam spokój, zmiana diety i przede wszystkim odpowiednie nawodnienie .
Wszystko się zmienia ,jest to długotrwały proces ale warto.
Nie mam zaparć, migren ,podejście do życia na plus ,chce się żyć ❤❤❤
U mine tez nawodnienie jest kluczowe. Dobre i regularne nawodnienie zredukowało częstość migren praktycznie do zera. Potwierdzam! 👍🏻
Tylko czy to były migreny czy tylko bóle głowy.
@@sylwiazak9677 U mnie to byly migreny z wymiotami
Silne migreny ,ból jednej półkuli głowy, oka ,zębów
Uprzejmie proszę o odcinek o kefirze- właściwości, wpływ na zdrowie, zastosowanie w różnego rodzaju dolegliwościach, kefir w diecie carnivor i keto, itp.
Kefir jest ok nia za duzo i dobrze sfermentowany mam rzs i luszczyce I JESTEM na keto dosc rygorystycznym
Posiadam wykształcenie z zakresu fizyki oraz tytuł licencjowanego zielarza-fitoterapeuty, dzięki czemu łączę w sobie zainteresowania ścisłe oraz biologiczne. Ogromnie cieszę się, że w końcu znalazłam kanał, który promuje rzetelną i logiczną wiedzę, zamiast informacji o wątpliwej jakości! Zastanawiam się, dlaczego tak rzadko napotykam tak wartościowe źródła informacji. Zdecydowanie zbyt często spotykam osoby, które naciągają fakty lub (być może niezamierzenie) manipulują danymi. Doceniam to, że Pan nieustannie wyjaśnia różnice między różnymi rodzajami badań oraz zasady statystyki. W końcu wszystko, co "matematyczne" i "biologiczne", układa mi się w jedną, spójną całość! Serdecznie dziękuję!
Wyczekuję czasu, kiedy najnowsza wiedza stanie się integralną częścią edukacji studentów medycyny. Podczas pobytu w szpitalu (od trzech lat stosuję dietę ketogeniczną) poprosiłam o dietę dla cukrzyków. Niestety, otrzymywałam posiłki głównie złożone z węglowodanów. Zastanawiam się, jak możemy być zdrowi, jeżeli podejście lekarzy i dietetyków do najnowszych wyników badań i aktualnej wiedzy jest takie?
Witamy w XXI w, gdzie medycyna została przejęta przez kartele farmaceutyczne, gdzie liczy się tylko biznes i zarabianie na chorobach. Niestety nie zanosi się aby w najbliższym czasie coś się zmieniło.
Jestem Twoją fanką i podziwiam ogromną wiedzę , bardzo dużo się od Ciebie nauczyłam , dziękuję bardzo ...😍 Pozdrawiam serdecznie
Następnym razem proś o low FODMAP- tam warzywa, owoce i niezdrowe węglowodany są dosyć mocno ograniczone
Dzięki za ogrom wiedzy. Nie każdy potrzebuje takich szczegółów, jednak dla mnie są ważne. Zwłaszcza te dygresje, bo czasem są odpowiedzią na inne problemy.
I tak jak pisze jedna z komentujących: szkoda że takie informacje nie były dostępne 30 lat temu. Moja mama męczyła się z migrenami na pewno od wieku nastolatki. I migreny przyczyniły się do depresji. Zmarła przed 50-tką. Serce nie wytrzymało leków nasennych, bo tylko sen czasem powodował że ból przechodził.
Była zdolna i studia techniczne skończyła z wyróżnieniem. Nie dane jej było wykorzystanie swojego potencjału. Ale była dociekliwa, sama szukała odpowiedzi w różnych podręcznikach i zielnikach. Miała siostrę lekarza ale ta oprócz dostępu do podręczników medycznych, nie za bardzo umiała pomóc. Co prawda byli różni lekarze i szpitale. Niestety nie było internetu i zdobycie alternatywnych informacji było utrudnione. Jeździli z tatą po różnych zielarzach i bioenergoterapeutach.
Dzięki niej mam otwarta głowę na szukanie innych odpowiedzi, niż te podane na tacy. Na szczęście nie mam migren ale od dawna zwracam uwagę na to co jem. Obecnie jestem na żywieniu niskowęglowodsnowym/keto. Już kilkanaście lat temu miałam objawy teraz nazwane ibs i dietą z tego wyszłam sama. Jednak nie do końca chyba, bo miałam nagle 2 lata temu stan zapalny jelit, który skończył się operacją. Ledwo z tego wyszłam. Chcę zadbać o siebie, żeby to nie wróciło, bo po operacji wypuścili do domu jeszcze ze stanem zapalnym i dalej radź sobie sam człowieku. Samemu trzeba dowiadywać się co suplementować itp.
Dlatego nie ustawiaj w swojej pracy, bo temat zdrowia to neverendingstory.
Super Bartku! Holistyczne podejście do dolegliwości jest podstawą;) Jesteś the best, wielkie dzięki ♥
To ja z 7 lat temu kiedyś, gdy byłam u internistki to opowiadałam jej moje symptomy (ogólnie depresyjne) i wspomniałam, że im gorsze samopoczucie tym gorsze trawienie oraz że jak się z byle powodu zestresuje to już nie mogę trawić kompletnie i brzuch mnie boli. A ona mnie wyśmiała i powiedziała (do dziś pamiętam jej oburzenie)😂 "No ale jak może boleć brzuch ze stresu?!! Co ma jedno do drugiego, pierwsze słyszę o czymś takim!!" 🤣🤣🤣🤣🤣
Myślałam, że nie trzeba nawet być lekarzem i znać mechanizmów tylko być po prostu człowiekiem, żeby wiedzieć, że coś takiego może być. XD No ale ona mówi, że nie ma czegoś takiego... 😄
I takich mamy lekarzy na ogoł...przykre....pzdr😊😊😊😊
Lekarka co wykuła, zdała, zapomniała i leci na automacie recepty a wiedzy brak, nie mówiąc o ciągłym doszkalaniu się, czytaniu czasopism medycznych i MYŚLENIU.
Większość lekarzy tak pracuje niestety…
Ach, zapomniałam napisać, jak fajna dla mnie jest Twoja ekscytacja tym co opowiadasz, jak bardzo jesteś zafascynowany wiedzą, którą odkrywasz. Aż człowiek ma ochotę pogłębiać tę wiedzię, dziękuję ❤
Bo mnie te powiazania nie przestaja fascynowac. Zona nie chce sluchac, wiec dobrze, ze jest YT :D
@@BartoszCzekalapozdrowienia dla małżonki😊
@@BartoszCzekala Gdyby każdy nauczyciel opowiadał z taką pasją o danym temacie, wszyscy biegaliby z ochotą do szkoły.... 😍
No , po prostu jestem zachwycona kolejną porcją wiedzy,,, Dzięki Bartku jesteś COOL
skoro lekarze nie chcą tych słówek znać, bo nie za wyleczenie tylko zapisywanie pigułek im płacimy, no to ktoś musi - ten, kto tego naprawdę potrzebuje, czyli my, chorzy. dziękuję.
Jest sympatyczny pan Bartosz.
Jest.
Gdy studiowalam medycynę cieszyłam się, że będę miała ciekawy, autonomiczny zawód. Niestety - szybko przyszlo rozczarowanie.
Procedury skutecznie podcięły mi skrzydla.
Bartku - dziękuję za kolejny ciekawy filmik.
Gratuluję asertywnosci. To kolejna Twoja zaleta
❤👍
Tak, moi medyczni siostrzeńcy na moje pytania o samodzielne myślenie i samodzielne decyzje w leczeniu odpowiadają niezmiennie- ciociu, mamy procedury. Pracują we Francji, chyba wszędzie jest podobnie.
Dzięki (bezsenność, chad, migreny), pełno leków. Jesteś niezastąpiony, dzięki.
Wreszcie sensowne wyjaśnienie problemu migreny. Szkoda że mi zajeło doświadczalne zauważenie tej zależności około 10 lat. Miałem migery nawet 5-6 dni w tygodniu. Po przejściu na keto zredukowałem migery do kilku w miesiącu oraz inne problemy. Obecnie przymierzam się do przejścia na carnivore aby zredukować spożywanie roślin. Za każdym razem kiedy zjem więcej weglowodanów w ciągu 2-4 dni mam migrenę.
Dziękuję z całego serca - szczególnie za ten fragment dot. absurdów dzisiejszej medycyny. W marcu zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane. Pojawiło się to nagle, rzut był ciężki, ledwo przeżyłem - a po leczeniu w szpitalu było jeszcze gorzej. Byłem praktycznie sparaliżowany od kolan w dół i miałem mnóstwo różnych objawów neurologicznych, które ciągle się zmieniały. Żaden lekarz nie wiedział, dlaczego tak się stało i czy z tego wyjdę. Od lat cierpiałem też na IBS-D oraz bezsenność. Teraz studiuję wszystkie zależności od postaw - cytokiny prozapalne, szlak kinureninowy, neurotoksyczność metabolitów tryptofanu itd. Wszystko się ze sobą łączy w jedną całość - na głębszym poziomie. Wiedziałem już, że tlący się od lat stan zapalny "wysysał" mi cały tryptofan i dlatego nie miałem serotoniny, ani melatoniny. Zażycie 200 mg 5-HTP rozwiązało problem bezsenności już pierwszej nocy (który wcześniej latami próbowałem leczyć lekami). Przeczytałem już setki badań odnośnie diety, suplementacji, ziół i wszystkiego, co może mieć wpływ na stwardnienie rozsiane. Aktualnie mija pół roku od rzutu. Na szczęście większość objawów się wycofała. Nie mam żadnych dodatkowych zmian w mózgu. Wciąż jeszcze nie biorę leków - być może dostanę się do programu lekowego. Choć przyznam, że im więcej wiem o tej chorobie, tym mam coraz więcej wątpliwości w słuszność oficjalnej medycyny, która skupia się wyłącznie na wąskim aspekcie tej choroby - a ona jest milion raz bardziej skomplikowana i wiąże się z szeregiem różnych reakcji, o których lekarze nie wiedzą albo nie chcą mówić. Póki co ratuję się dietą, suplementacją, ziołami, ruchem i różnymi zabiegami typu krioterapia. Czas pokaże, czy to dobra strategia. Ale prawda jest taka, że żaden lek nie zastąpi nam dobrze funkcjonującego organizmu. Lek może pomóc wrócić do równowagi, być jakimś tymczasowym rozwiązaniem. Ale nie można na lekach opierać swojego zdrowia, bo znów się zawali. Chcę mieć organizm, który funkcjonuje, jak należy. I którego nie trzeba co chwilę ratować sterydami, by potem było jeszcze gorzej. Wiem, że to będzie spore wyzwanie, ale wierzę, że czerpiąc z ogromnej wiedzy badaczy z całego świata - uda mi się ten balans odzyskać i zatrzymać tę chorobę. Chcę też stworzyć stronę, gdzie podzielę się wiedzą, jaką zdobyłem - bo wierzę, że ludzie chorzy na SM mają prawo wiedzieć, że na tę chorobę można wpływać chociażby obniżając cholesterol, ograniczając nasycone kwasy tłuszczowe, regenerując mikrobiotę jelitową, uzupełniając niedobory żywieniowe itd. Są badania, które w zasadzie nie pozostawiają wątpliwości odnośnie tego, że te - i wiele innych czynników - mają ogromny wpływ na przebieg tej choroby. Bazowanie tylko na lekach może okazać się zawodem - i zresztą badania pokazują, że nawet te najlepsze leki mają... taką sobie skuteczność. Bo nie da się uratować zdrowia, jak ktoś kompletnie nie działa też na pozostałych frontach i dobija siebie kiepskim jedzeniem itd.
Zainteresuj się jeszcze Totalna Biologią i to Ci wytłumaczy dlaczego masz tą chorobę 🙋
Masz sporą wiedzę czy mogłbyś wyjaśnić dleczego niektórzy po odstawieniu SSRI (nie z dnia na dzień) zapadaja na cieżkie schorzenia autoimmunologiczne?
@@krzysztof4543 Depresja jest skutkiem stanu zapalnego w mózgu. W paru badaniach wyszło, że SSRI potrafią także złagodzić przebieg chorób autoimmunologicznych. W związku z tym podejrzewa się, że leki typu SSRI nie tylko podnoszą serotoninę, ale też działają przeciwzapalnie - poprzez wpływanie na tzw. szlak kinureninowy. W zasadzie jakiekolwiek zaburzenie szlaku kinureninowego - poprzez nadmierny poziom cytokin prozapalnych - skutkuje obniżeniem poziomu serotoniny i melatoniny (co daje w efekcie bezsenność i depresję). Sądzę więc, że SSRI mogą łagodzić przebieg chorób autoimmunologicznych - a po ich odstawieniu może nastąpić nawrót choroby lub zaostrzenie objawów. Ale nie jest to raczej wina samych leków SSRI i ich właściwości (że "uzależniają"), ale tego, że mija ich ochronne działanie przeciwzapalne. Ja osobiście stosuję naturalne zamienniki SSRI - ekstrakt z szafranu 30 mg, l-teaninę 2 x 200 mg, różeniec górski - które mają także silnie przeciwdepresyjne działanie (jest na to kilka badań, ale nie zaszkodzi przekonać się na sobie), ale też przeciwzapalne. Minęło 11 miesięcy od mojego komentarza powyżej - i mam się bardzo dobrze (odpukać). Stany zapalne zostały zatrzymane, nie mam dodatkowych zmian w mózgu, czuję się dobrze, depresja i stany lękowe minęły - i to bez leków na SM i leków typu SSRI (które bardzo źle tolerowałem). Stosuję same naturalne suplementy i dietę o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych (maks. 15 g dziennie) + olej lniany / z czarniuszki / tran. Przeczepiłem także mikrobiotę jelitową, piję zioła przeciwzapalne. Uważam, że to najlepsze, co mogłem dla siebie zrobić.
A co z mieliną, która jest zbudowana również z cholesterolu , czy warto go więc obniżać? Mój brat ma SM już prawie 50 lat i nigdy nie brał jakichkolwiek leków. Jeździ na rehabilitację do Dąbka. Tam stwierdził, że dzięki temu, że nie brał leków na SM, to poruszał nogami jeszcze. Niestety covid mu to odebrał z dnia na dzień. Teraz porusza się na wózku i znów będzie jechał do Dąbka, bo to cudowny ośrodek dla chorych na SM
@@Buzzan1804 Minął rok. Jak się Pan teraz czuje?
Witam serdecznie,
Super wykład.
Niech zasięgi rosną.
Pozdrawiam 🙌❣️
Dziękuję serdecznie jak zawsze! Pozdrawiam!
Lubię słuchać mądrych ludzi, mam wręcz alergie na głupotę, lekarzy i te banialuki, które nam wciskają. Dodatkowo uwielbiam gitarę - jesteś fantastycznym facetem! Podziw za ambicję i podziękowanie za ogromną wiedzę!
Zawsze wiedziałam, że stres odbija się na trawieniu i samopoczuciu bo nieraz to odczułam. Nie wiedziałam jednak ze jelita odgrywają tak wielka rolę w produkcji serotoniny. Bartku, dzięki wielkie za ten odcinek i za to że cały czas nas raczysz tak pożyteczna wiedzą. Fakt, nie dowiemy się tego w gabinetach lekarskich, tam to tak wygląda, że szybka diagnoza i długa recepta, a poprawy jak nie było tak nie ma. Stany zapalne jelit - oto jest pytanie, jak z nimi walczyć, może podpowiesz nam kiedyś w innym filmiku jak walczyć z nimi jak już są. 🙂Pozdrawiam Cię i życzę pięknego dnia.
Mi lekarka próbowała wmówić, że nie może mnie boleć brzuch ze stresu, bo nie ma czegoś takiego. XD A myślałam, że każdy tego doświadczył i każdy to wie...
@@BlackAerieZe stresu zawsze każdy uczeń trzymał się za brzuch, przynajmniej ja to pamiętam ze szkoły, potem w pracy. No ale lekarka ma dyplom i niby wie lepiej. Mnie ze stresu zawsze burczy w brzuchu, mam uczucie związanych na supełek jelit. Potem biegunka jak stres mija.
Bartku, bardzo dziękuję. Rozumienie powiązań tych symptomów jest absolutnie ważne, chociaż nie używane przez lekarzy. Jak przedstawiam swoje symptomy od 6 lat to każdy lekarz nie chce słyszeć o innych problemach. Zwykle słyszę to wróćmy do mojej specjalności. Mam ostatnio dużo różnych spostrzeżeń z pracy laboratoriów ktore się mylą i nie podają wszystkich informacji... Przeszłam ostatnio markery na raka nadnerczy. Później okazało się że lekarz i Lab nie uprzedził mnie że nie powinnam przed badaniem jeść wielu produktów. Test dosyć drogi był robiony 3 razy. Bartku, jak zamówić tele wizytę z Tobą. Moje problemy nie są rozwiązane od wielu lat. Na szczęście bronie się przed lekami i. Dużo szukam. Z zawodu jestem programistka i pracuje nad systemami dla laboratoriów szpitalnych więc jestem tym bardziej zainteresowana problemami zdrowia. Proszę o podanie kontaktu jak mogłabym zamówić tele wizytę.
Gdybym trafiła na ten odcinek rok temu, zaoszczędziłabym roku brania antydepresantu. Ach... Bardzo Panu dziękuję za tę wiedzę. Mam punkt zaczepienia do działania po odstawieniu tabsów.
Jestem wielką fanką tych filmików - może nie jasno i prosto, ale na temat, wnikliwie i logicznie!
Witam.Choc nie imają się mnie zadne dolegliwosci to wyslalam kolezance .Mega odcinek,uwielbiam te jak mowisz tematy poboczne.Z taką pasja jak opowiadasz ja z taką slucham i ciagle mi malo i mało.Serdecznie pozdrawiam Regina.
Cóż można powiedzieć Bartku, wiedza, pokora, skromnosc, kompetencja. Bardzo dziękuję ❤❤❤
Odkąd jestem na jakościowym keto, minęły mi dolegliwości takie jak: refluks, zgaga, kłopoty ze snem i rozdrażnienie.
Nowa jakość życia 🤩
Nie wiem, czy ktos Ci to mowil, ale powinnas nagrywac dalej! Oglada sie Ciebie niesamowicie przyjemnie. Zero falszu i mnostwo pozytywnej energii :)
@@BartoszCzekala Tego się nie spodziewałam w ogóle!
Dziękuje bardzo za miłe słowa!
Wiele dla mnie znaczą.
Nie wykluczam takiej możliwości ;)
Zaciekawilas mnie komentarzem z nerkami i sprawdzilem kanal. Nie musze dodawac, ze kosmetyki mnie nie interesuja, ale napisalem komentarz, bo to nie jest zart, lubie Cie w tle sluchac, bo masz taka energie i osobowosc, ze mnie odprezasz :) W ogole wygladasz jak jeszcze ladniejsza wejrsja Kasi Kowalskiej - mam nadzieje, ze sie nie obrazisz za komplmenent. Widze, ze kochasz co robisz. Nie poddawaj sie! Masz fana! :)
@@BartoszCzekala No tak! Trzy nerki to raczej nietypowe zjawisko 😅
Na przestrzeni lat moje zainteresowania uległy radykalnej zmianie, stad tez uwielbiam słuchać Ciebie i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne materiały.
Delikatnie mowiac nietypowe :) Wciaz warto. Widzialem tyle gowniqnych kanalow o tej tematyce, ze nie wierze, ze ty ze swoja osobowoscia nie zaistniejesz, Sciskam i pozdrawiam! :)
Dzięki za ogromną dawkę wiedzy 😊 Czekam na materiał o histaminie 👍
Znam przypadek dziedziczenia problemów z serotoniną, nerwem trójdzielnym i że jest twardy dylemat . Dziękuję za informację, które znajdują pokrycie w powyższym przypadku.❤
Głębia i ogrom wiedzy, serdeczne dzięki za dzielenie się nią z nami, na dpdatek w przystępny sposób! Niski ukłon Panie Bartku!
Tak Bartku, mam migreny od 7 roku życia. Od początku podstawówki. Teraz mam 46 lat, więc przeżyłam różne mody na terapie migren. W dzieciństwie moje bóle miały formę bólów klasterowych, chodziłam po ścianach niemalże, a ponieważ wymiotowałam przy tym to lekarze zabraniali podawać mi nawet pyralginy czy polopiryny (tak się wtedy leczyło bóle różne).
Pojawienie się tryptanów było dla mnie przełomem w jakości życia. Ale częstotliwość migren nie zmieniła się.
Dopiero od przejścia na carnivore z powodu chorób autoimmunologicznych spowodowało, że dwa opakowania tryptanów leżą w szufladzie i czekają aż się poddam z tą dietą ;)
Czasami w pierwszy dzień okresu boli mnie głowa, biorę wtedy Gripex Max (wiem dziwne), bo po nim mi mija ten ból. Gripex ma pseudoefedrynę, może ona też jakoś wpływa na nerw trójdzielny?
Najważniejsze ze czuję się teraz świetnie jak nigdy wcześniej w życiu. Lepiej śpię, skóra zdrowa, głowa nie boli, mam sile na treningi, nie mam senności w ciągu dnia. Szkoda ze 30 lat temu tego wszystkiego nie wiedziałam
❤
Współczuję z powodu tyłu trudnych lat, ale gratuluję zmiany diety. 🍀
Pseudoefedryna zwęża naczynia krwionośne, więc pomaga na ból głowy, pod warunkiem, że nie przesadzimy dawki. Pierwszy dzień okresu- rozszerzone naczynia krwionośne, wiadomo😏 zdrówka życzę 😃
Mega zdolny z Ciebie Bartku facet, a przy tym skromny i normalny.Dzieki za pokłady niesamowitej wiedzy.
Bartek dzięki za kawał dobrej wiedzy :) czekam na kolejną porcję. Może byś opowiedział o tych różnych wersjach diet keto, która jest najlepsza, a która najgorsza?
Podbijam!
Zayebiscie wszystko wytłumaczone, szacunek. Widać, że się tym jarasz i to dodatkowo sprawia, że lepiej się tego słucha. Dzięki!
Wspaniała kumulacja wiedzy ,logicznie poukładana . Dziękuję bardzo ❤❤❤
Całkowita prawda to co mówisz, na ścisłym keto całkowicie przeszły mi migreny jak tylko wróciłam do typowej diety powróciły i ogromną siłą zaczęły niszczyć komfort życia. Tryptany w lekach przeciw migrenowych pomagają , a skoro są w mięsie to dlatego na mięsnej diecie tak dobrze się czułam. Dziękuję za oświecenie.
Ehh ja mam mocne migreny , mam 34lata i ciągle coś mi doskwiera. Miałam w grudniu robiony rezonans, który nie wykazał nic złego a neurolog powiedział że już trzeba z tym żyć .....a jak żyć? jak to się żyć nie chce jak mnie migrena dopadnie to mam3 doby pod rząd i w miesiącu zdaza mi się to 2x plus pojedyncze dni, nie da się funkcjonować. To jest taki ból, że nic dookoła mnie nie interesuje jestem włączona z życia, nawet almozen który stosuje nie zawsze mi pomaga jedna tabletka, często muszę zażyć 2gą za kilka godzin. 2 opakowania na miesiąc idzie 😮 komfort życia z migreną est okropny, ceny za ten lek też są mega duże. Nie wiem jak wrócę do pracy z takimi migrenami to ja się do tarcia chrzanu nie nadam. Wspomnę, że 2lata temu byłam w ciąży i dziwne bo całą ciążę nie miałam migren. Podobno mojego taty mama miała migreny i tak samo, jak była w ciąży (6x)nie miała wtedy migren...chyba hormony... Grają rolę w tym ogromną. Natomiast Teraz doszły mi ciągle zapalenia gardła co miesiąc ból gardla, czułam splywanie czegoś jakby ropy po tylnej ścianie gardła, aż wybrałam się prywatnie do laryngologa bo myślałam że to coś z zatokami. Laryngolog powiedział, że uważa że to zapalenie błony śluzowej przełyku i trzeba iść do gastrologa zrobić gastroskopię itp a narazie przepisał mi leki Ipp na zobojętnienie kwasu solnego. Mimo że nie miewalam w tym teraz okresie objawów np kompletnie zadnej zgagi, ale w sumie może coś być nie tak z moim żołądkiem bo np. nie mogę pić kawy bo mnie zaraz boli brzuch.np. Piwa też nie mogę wypić bo mnie boli brzuch. Raz nocowałam u cioci zrobiła mi na śniadanie kawę zbożowa na wodzie bo oni tak pija co rano, wypiłam kubek mały tego napoju i pamiętam że umierałam 2 dni biegunka i ból okropny brzucha. A wracając do ciąży tylko w czasie ciąży miałam okroooopna zgage, przez ucisk płodu na żołądek . I może wtedy nabawilam się jakiegoś zapalenie błony sl przelyku.Mam pytanie to Jak mogę zacząć zmieniać diete na bardziej keto skoro przy moim żołądku nie powinnm jeść ciężkostrawnych potraw/ tłustych mięs typu boczek /karkówka , tłustych serów żółtych ? Po takich produktach ludzie skarżą się na zgagę i niestrawność raczej . Ogólnie to na okroglo jestem chora😢 albo mam migrenę albo mocny ból gardła i uczucie spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła.i to wygląda tak od pół roku że zgłaszam się z bólem gardła najpierw i dostaje zawsze receptę- orofar/ octeangin albo coś w tym stylu na ból, ale nie ma poprawy po 7 dniach idę zawsze znowu do kontroli to mi daja antybiotyk myśląc że to jakieś zapenie gardła bakteryjne np miałam amotaks lub summamed i tak wkolko az wreszcie poszłam prytwanie do laryngologa myśląc że mam chore zatoki może a tu że to chyba od kwasu solnego podrażnienia hmm😮 a jak czytam w internecie to przy takich dolegliwościach to nie je się np tłustego boczku
@@mariakinga604Najlepsza rzecz na powyższe dolegliwości oprócz diety to taki 2-3 tyg. post
naprawdę,sama to przerabiałam,pomogło.
@@mariakinga604Na keto wszelkie dolegliwości żołądkowe jelitowe znikają tylko trzeba dać czas na przestawienie się ok miesiąca .
Mam znajomą, która nie zaśnie gdy nie zje porządnego kawałka dobrej kiełbasy. Często taka kiełbasa na gorąco z musztardą. I śpi do rana !
Najbardziej wartościowy kanał na YT. Dzięki ❤❤❤
Witam.
Muszę to napisać.Rok temu przeszłam na styl keto.I od roku skończyły się migreny, które miałam bardzo często i bardzo ciężkie.Bardzo mi się zmieniła jakość życia.Mineły również problemy z bolącymi stawami i wzdętym ciągle brzuchem.Także w tym filmiku dostałam odpowiedź dlaczego.Dziekuję bardzo.😀
Super! Gratulacje! :)
Potwierdzam, to co mówi Bartek na temat migreny jest prawdą. Z migreną walczyłam kilka lat. Nieskutecznie z pomocą kilku neurologów, ginekologa i garścią leków przeciwbólowych. Tryptany działały tylko na początku zażywania. Zrezygnowałam z pomocy medycznej, ponieważ była nieskuteczna. Przypadkiem trafiłam na dietę keto. To był strzał w dziesiątkę. Od półtora roku nie mam ataków migreny. Jeśli boli głowa, to po jednej tabletce przeciwbólowej przechodzi. Wcześniej, zażywałam ok. 8 tabletek na dobę, różnych i czasami tylko tłumiło ból. Dziękuje Bartku, za ten wykład. Chciałabym, żeby lekarze w ten sposób co Ty podchodzili do diagnozy pacjenta. Szukali przyczyn do skutku.
Jest Bartek ,jest dobrze ,mała przerwa od Anki na wysłuchanie odcinka 🙂
Startujemy 💪
Produktywnie! Przerwa od nauki na nauke :D
Pierwszy raz słyszę na temat migreny coś co ma dla mnie sens i mnie przekonuje a żyje z migreną 40 lat. I niejeden neurolog przepisywał mi leki które nie przynosiły ulgi.
Ja też miałam uporczywe migreny i przeróżne terapie nawet botoksem i nie pomogło. Dopiero keto i zmiana stylu życia.polecam
@@renatarogulska5718 Dzięki!! Każda rada na wagę złota. Mnie kardiolog poradził betabloker i ODŻYLAM. Ale chciałabym spróbować tej diety choć wydaje się trochę trudna.
@@ataga5570 nie jest trudna ,a jest bardzo smaczna. Jest suuuuper. Nie jest się nigdy głodnym mimo okienka żywieniowego 8/16 . Polecam . ❤❤
DZieki Bartku, masz kolejna sluchaczke :) Poglebiasz moja wiedze, zostane tu, gdyz poniewuz, pasja z jaka mowisz, jest po prostu bardzo inspirujaca, motywujaca do dalszego zglebiania! POTWIERDZAM z obserwacji i doswiadczenia : na zle stany psychiczne ( rowniez te mocne, psychozowo depresyjno maniakalne) RUCH jest nie do pobicia. Wystarczy porzadnie sie spocic nawet przez 10 min dziennie by zauwazyc OGROMNA POPRAWE. Zywienie - to samo, im wiecej przetworzonego, tym gorzej w glowie. Lata obserwacji kilku osob z mocnymi chorobami psychicznymi.
Gdy mam przygnębiające kłopoty, nikt nie może mi podać pomocnej ręki, to tę rękę podaje mi bardzo długi spacer. Gdy zmarli mi Rodzice w krótkim odstępie czasu- wzięłam się za ściąganie tapet w kilku pokojach. A klej trzymał jak zaczarowany. To pomogło.
Jak zawsze kciuk w gore i ogladamy 😀temat bardzo mnie interesujacy bo zahacza o temat depresji, mam nadzieje ze w przyszlosci bedzie jeszcze podejmowany w filmach, pozdrawiam 😊
Panie Bartoszu proszę o materiał o histaminie ❤
Dzieki za kolejny wartosciowy odcinek. Az mi glupio korzystac z tej wiedzy tak po prostu, wiec jesli ma Pan jakies skladki na Pana dzialalnosc to poprosze o link. Dodam ze z medycyna akademicka jest problem w calym swiecie zachodnim. Osobiscie mam bezposrdni kontakt z lekarzami i naukowcami w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkam, ale mam w rodzinie w Polsce lekarzy i niestey procedury medyczne i izba lekarska skutecznie zniechecaja do poglebiania wiedzy przez lekarzy. Bo nawet jesli lekarz pozna przyczyne choroby to i tak ma procedure leczenia objawowego, a za ominiecie procedur mozna stracic prawo wykonywania zawodu. Pisze to dla Pana widzow bo Pan z pewnoscia o tym wie.
Wiem niestety. Musze jednak wspomniec, ze przez lata mialem okazje wspolpracowac z mnostwem lekarzy, choc glownie mlodych przed i po specjalizacjach i tacy ludzie to jest przyszlosc. Niech biora i ciezka kase. Mysle, ze wiekszosc osob ma to gdzies - chodzi o to, zeby pomogli. Wciaz jest to jednak mniejszosc swiata medycznego :/ W opisie jest link do patronatu. Mozna wesprzesc kwota 40 zl/ msc. W ogole nie trzeba - i tak bede robic, co robie, ale wiadomo, ze kochani patroni daja mi wiecej czasu wlasnie na nagrywanie filmikow. Dzieki jak zawsze za komentarz, bo tez komentujesz i jestes tu od dawna Marek :) Pozdrawiam!
Super Panie Bartku. Dziękuję 🤗. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że czasami nie wiadomo jakiego lekarza sluchać.🙉
Słuchać Bartka.End.
W skrócie. Twój film uratował moje zdrowie psychiczne i fizyczne. Rozsupłał gordyjski węzeł. Dziękuję
Ciekawie to brzmi. Możesz rozwinąć?
Czyli? Chętnie się dowiem.
Odcinek się podobał, odcinek się bardzo przyda każdemu! Dziękuję bardzo mega mądry człowieku!
Czy tryptany są szkodliwe?
Moje wieloletnie nieustające, uciążliwe bóle głowy, skończyły się definitywnie po przejściu na keto. Nawracające zapalenia zatok też.
Dzięki za wszystkie filmiki, są bezcenne!
❤
Alez wspamiale tlumaczysz! Po raz pierwszy ktos mi TAK wytlumaczyl migreny. Baaardzo dziekuje ,❤️
Dziekuje! Staram sie kroczyc ta grzaska sciezka miedzy dosc duza precyzja mechanizmow, aby przydalo sie to przedstawicielom swiata dietetyczno-medycznego, jak i ogolnoscia, aby kazdy zainteresowany mogl zrozumiec :)
@@BartoszCzekala nie ustawaj!
Boże... dziękuję ci mam wszystkie te objawy oprócz IBS. Nie miałem pojęcia o tym co mówisz, a teraz wszystko się ułożyło w logiczną całość
Świetny wykład. Dziękuję .
Pierwszy raz trafilam na ten kanal i odrazu subik
Masz fantastyczna wiedze z ktora sie z nami dzielisz i wiele osob znajdzie odpowiedz na przyczyny swoich dolegliwosci
Bardzo dziękuję za wspaniały przekaz wiedzy w prosty sposób
Człowiek ZłOTO. Dziękujemy ❤
Jesli kiedys spotkam Pana na mieście to zapraszam na kawę!
super 🤩🙂 bardzo mi się podobają Twoje wykłady, są niesamowite!!! dziękuję 💞👋👋👋
Dziekuje, ogromnie nam Pan pomogl❤
Uwielbiam Pana słuchać, dziekuje że Pan jest 🙂
Kurde, Bartek! Słucham Ciebie jak ojca, choć jesteśmy w tym samym wieku 😆 mamy podobny pociąg do nauki, choć ja nie mam takiego umysłu, no i czasu wiecznie brak z 3 dzieci. Muszę w przypływie gotówki kupić Twój kurs o tym jak się uczyć zanim wrócę do pracy (farmacja) bo chcę poszerzyć wiedzę z diagnostyki, może psychologii. Zastanawiałam się też czy napisać ws jednego przypadku, gdyż właśnie potrzebuję pomocy w diagnostyce. Ale boję się, że przypadek będzie mało ciekawy, haha 😆
Cześć Bartek, dziękuję za film, łapa w górę i udostępniania poszły szybciutko. Pozdrawiam.
Jej, jak zawsze dziekuje za calego serca! :) Pozdrawiam!
Czekam na zapowiedziany kiedyś film na temat fruktozy+glukozy w owocach (to połączenie nie jest wcale takie złe, ale dlaczego?). Bardzo ciekawi mnie ten temat. Czy słońce pomaga metabolizować fruktozę z owoców? Czy jedzenie owoców w lecie kiedy jest duża ekspozycja na słońce nie powoduje spadku witaminy D?
Wow !!! Niesamowita wiedza Panie Bartku dziękuję
Niezmiennie dziekuję za Twoją pracę 👍
Bardzo lubie te Twoje filmiki. Cieszę się na każdą nową wiedzę, ktorą chetnie pochłaniam.
Gorzej z zapamietaniem. Ale w planach przestudiowanie wszystkiego od poczatku i przede wszystkim odpowiednie notatki z powiazaniem i zależnościami.
Super.🙂
Jest Pan genijalny.
Niesamowite jak to wszystko działa, i jak jest ze sobą połączone! Dziękuję za ciekawy materiał i pozdrawiam. 😊😊
Prawda? Ja sam nie wiem czasami, co daje mi wieksze wyrzuty dopaminy i serotoniny - odkrywanie takich rzeczy czy piekna piosenka! :) Pozdrawiam!
Bartosz, dobry jestes 👍 Brawo za slowa prawdy.
Niezwykle ciekawy odcinek. Dziękuję za wskazówki🥰🤗
Bartek kolejny niesamowity materiał! Dzięki wielkie za poświęcony czas i udostępnianie za darmo wiedzy.
Jakbyś zrobił film na temat histaminy byłbym Tobie niesamowicie wdzięczny.
Dzięki i pozdrawiam
Jest akurat caly rozpisany, wiec jak wiecej ludzi uzna to za pomocne, to nagram material :)
@@BartoszCzekala genialnie!
Bartku, nagrywaj o histaminie, bardzo proszę❤
Dziękuję serdecznie za cenne informacje ❤
Świetny kanał. Dziękuję ci za te materiały
Super wykład! Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam 🌞
Bartku, staram się na bieżąco śledzić Twoje materiały, bo są bardzo merytoryczne i ciekawe zarazem. Jest może szansa na film o chorobach płuc (np. POCHP)?
super dzięki , teraz rozumiem po części co się we mnie dzieje, pozdrawiam
Czekało Bartoszu, dzięki za Twe wysilki. Niezwykle pomocne w mojej pracy.
Pozdrawiam!
Super! Dziękuję za kolejną porcję wiedzy❤
Witam, dziękuję za cenne informacje.Pozdrawiam
Dziękuję
Staram sie sluchac po dwa razy by skapczać😂 więcej
Super wykład! Tak się składa że migreny prześladowały mnie ponad 30 lat... Apogeum w 2020 roku.... Myślę że przez kilka lat cierpialam na fibromialgie, identyczne symptomy, bóle, fibrofog, zmęczenie nie z tej ziemi dosłownie.... Nawracające zapalenia pęcherza, ciężkie nogi....
Choroba mało znana, nikt więc nie salmi oficjalnej diagnozy.... Zaczelam szukać, książki internet i na szczęście dla mnie pomogłam sobie sama.
Omega 3, polifenoli, probiotykii z prebiotykami, enzymy trawienne, witaminy i minerały. Usunięcie cukrow prostych.
Poprawą zdrowia i przypływ energii niesamowity.
Ja również mam fibromyalgie, zdiagnozowana
@@Wiola777 To naprawdę współczuję, medycyna klasyczna niestety zupełnie nie radzi sobie z tą chorobą.. Mi na szczęście praktycznie przeszła Ele na cierpialam się niemało przez wiele lat.
Bartku! Mega ważne informacje! Wielkie dzięki za Twoją pracę ❤
Może znajdziesz coś przełomowego w temacie fibromialgii? Plissss 😊
Dziękujemy.
Dziekuje slicznie!
Jestem pod wrażeniem Pana wiedzy. Dzięki
Dziękuję bardzo za ogrom wiedzy❤❤superrrrr wyjaśnione mechanizmy, rozważam keto, dziękuję 🤗🤗
Dziękuję
Jesteś nie do przecenienia. Dziękuję🌹
❤ już wiem dlaczego nasz COMT (na najwyzszy poziom dopaminy) wbił mnie w ziemię kiedy podczas ciąży odcięli mnie od aktywności fizycznej ❤ nie ma lipy.. trzeba zapierdzielać pomimo uczucia wiecznego spania 😂 wracam na jogę ❤😅
Dzień dobry, jak zwykle super informacje, dziękuję serdecznie i pozdrawiam ciepło ❤️
25:40 Nie ma woli poznawania mechanizmów??? U medyków??? Czyli naprawdę - medycyna mainsteamowa powinna być nazywana medycyną odgórnie nadanych algorytmów.. To, że się idzie na skróty, albo chroni du_ę jadąc algorytmami, żeby nikt się nie przyczepił, ani nie pozwał, to wiemy. Ale jak już znajdzie się ktoś mądry co miałby chęć jeszcze raz i jeszcze raz przypomnieć o co chodzi w farmakologii i do czego ja odnieść, a strona która powinna to wiedzieć nawet nie jest zainteresowana by sobie to przypomnieć / przyswoić to absolutna katastrofa.
👍Niechaj Ci się darzy 😃
Komentarz dla zasięgów. Pozdrawiam😊
Na moje silne mioklonie, okołosenne drgawki kupiłam sobie do spróbowania 5-htp. Ewentualnie połączę to z suplementem GABA. Dziękuję, że ten film rozwiewa wiele moich wątpliwości czy najpierw z tym działać, czy od razu bawić się w ciężki kaliber jakim są leki od neurologa (zapisane w ciemno, bo co mi jest, to on nie wie).
Warto poleczyc wlasnie z GABA - efekty powinny byc duzo lepsze wtedy. Powodzenia i pozdrawiam!
@@BartoszCzekala dzięki Bartku. Dopóki diagnostyka zawodzi a jedyna odpowiedź lekarzy na wszystko, to psychotropy, to będę szukać odpowiedzi u Ciebie jak i po pubmedach. Dziękuję za ten film. Przyjemnego dnia 🤗
Hmmm aAHa
Jest SIBO Hashimoto refluks zaparcia od lat a już jakim suplementem wspomóc trawienie ?
@@klaudiabigos6096 betaina hcl pepsyna? Ocet jabłkowy rozcieńczony w wodzie wypity przed posiłkiem ?
@@annasnieg3325
Betaina HCl właśnie odpada przy refluksie podrażnionym żołãdku ocet też .....
Super informacje , dziękuję. Może coś w przyszłości o fibromialgi
Tak, fibromialgia...🙏 więzienie we własnym obolałym ciele , niezrozumienie otoczenia, rosnące z dnia na dzień ograniczenia, depresja, rezygnacja z życia.....
Wczoraj trafiłam na wywiad z Tobą na podcaście charyzmatycznym i jestem pod wrażeniem merytoryczności twoich wypowiedzi. Hands down. (Drobna uwaga - SchrizofreNia nie schizofreMia)
Świetny materiał. W grafice wkradła się literówka. Pozdrawiam!