Ja biorę pod uwagę wskaźniki c/wk Grahama, c/wk, c/z, eps, ev/ebitda, Altman EM Score i rating. Wszystko dostępne na stockwatch. I gram na odwrócenie trendu - np. obecnie firmy "stalowe". Za rok pewnie budowlane-deweloperskie. Wybieram spółki dywidendowe. Kasa w obligacjach czeka na kraaaaach :) Oczywiście ogranicza mi to ciekawe, wzrostowe spółki które pomimo - moim zdaniem nadmuchanych wskaźnikach - nadal rosną.
Z tą stosunkowo malą ilością czasu na analizę fundemantelną spółek i pogodzeniem tego z pracą zawodową to moim zdaniem odjechaliscie od gruntu. Wolę inna szkołę "wrocławską" P.Malik (podobnie P.Staniszewski) oni są wiecznie zarobieni, choc a.fundamentalna to jedyne co robią. Ale kto wie może szkoła "warszawska" jest zdolniejsza. Sumujac może przy małej ilości spółek w portfelu i nie szukaniu kolejnych, wiedzy ekonomicznej ktora sie ma z wczesniejszej edukacji, da się na to poświęcić te przysłowiowe 20 minut na 1 raport kwartalny. Ale praktyka moim zdaniem jest inna i analiza fundamentalna jest czasochłonna i trudna do pogodzenia z zyciem ludzi aktywnych zawodowo (bez wykształcenia ekonomicznego) utrzymujących rodzinę.
Zawsze przyjemnie Was słucham….dziękuję…pozdrawiam Rafała i Pawła ❤
Ja biorę pod uwagę wskaźniki c/wk Grahama, c/wk, c/z, eps, ev/ebitda, Altman EM Score i rating. Wszystko dostępne na stockwatch. I gram na odwrócenie trendu - np. obecnie firmy "stalowe". Za rok pewnie budowlane-deweloperskie. Wybieram spółki dywidendowe. Kasa w obligacjach czeka na kraaaaach :)
Oczywiście ogranicza mi to ciekawe, wzrostowe spółki które pomimo - moim zdaniem nadmuchanych wskaźnikach - nadal rosną.
Ja płynę z prądem i cieszę się z puchnącego portfela, jednak z zaciekawieniem przyglądam się śmiałkom idącym w przeciwnym kierunku
Z tą stosunkowo malą ilością czasu na analizę fundemantelną spółek i pogodzeniem tego z pracą zawodową to moim zdaniem odjechaliscie od gruntu. Wolę inna szkołę "wrocławską" P.Malik (podobnie P.Staniszewski) oni są wiecznie zarobieni, choc a.fundamentalna to jedyne co robią. Ale kto wie może szkoła "warszawska" jest zdolniejsza. Sumujac może przy małej ilości spółek w portfelu i nie szukaniu kolejnych, wiedzy ekonomicznej ktora sie ma z wczesniejszej edukacji, da się na to poświęcić te przysłowiowe 20 minut na 1 raport kwartalny. Ale praktyka moim zdaniem jest inna i analiza fundamentalna jest czasochłonna i trudna do pogodzenia z zyciem ludzi aktywnych zawodowo (bez wykształcenia ekonomicznego) utrzymujących rodzinę.
ETFy globalne są wg goscia dla początkujących a pokonują 90% analityków takich jak on😂
Aha aha no to ciekawe, chyba nie do końca wiesz co odwzorowuje ETF
@szariktoja8161 jakie ma to znaczenie skoro w długim terminie pobiją 90% analityków?
Takie że twoje informacje są błędne
@@Witekpsikuta sugerujesz że łatwo pobić benchmark i analitycy go biją ?
Tak