- 4:34 - Zaraz, zaraz - przecież dalsze obiekty widzimy z większym opóźnieniem, za sprawą prędkości docierania do nas informacji od nich (promieniowania - "światła") - innymi słowy - gdy obserwujemy obiekt oddalony od nas o 100 lat świetlnych, to widzimy ten obiekt w takim stanie, w jakim był 100 lat temu (czyli np. widzimy z jaką prędkością poruszał się 100 lat temu..), a gdy obserwujemy obiekt oddalony o 200 lat świetlnych od nas, to widzimy ten obiekt w stanie takim, w jakim był 200 lat temu (..czyli np. widzimy z jaką prędkością poruszał się 200 lat temu, a nie 100 lat temu, czy aktualnie..)... ..Tak więc nie oznacza to, że kosmos z dala od nas rozszerza się wolniej, tylko, że dawniej kosmos z dala od nas rozszerzał się wolniej, niż kosmos bliższy nam "mniej dawno"... - 10:41 - Hipoteza ta nie mogła nic takiego ujawnić - po prostu zakłada coś takiego... - Podsumowując - z obserwacji omówionej w 4:34 - wynika, że wszechświat prawdopodobnie rozszerza się coraz szybciej, a by wspomniana hipoteza mogła być prawdziwa, wszechświat powinien "zwalniać" (rozszerzać się coraz wolniej, by w końcu rozszerzanie zanikło i zaczęło się kurczenie... ..Także skoro wszechświat się rozszerza - prawdopodobieństwa łączenia się ze sobą różnych obiektów (w tym czarnych dziur), zmniejsza się - czyli wszystko "idzie w przeciwnym kierunku", niż zakłada wspomniana hipoteza... ..Myślę, że to kolejna próba podważenia kreacjonizmu - po prostu ktoś chce "zniszczyć" jeden z argumentów, przemawiający za kreacjonizmem ( - mowa o braku cykliczności wielkiego wybuchu..), a oczywiście większość ludzi nie zrozumie tego, więc stwierdzi "Ohhh - naukowcy udowodnili, że wielki wybuch jest cykliczny.." ..No a Później gdy natkną się na argument o braku cykliczności wielkiego wybuchu, stwierdzą "..Co za głupoty - przecież naukowcy udowodnili, że wielki wybuch jest cykliczny.."... ..Tak to się ogłupia ludzi i nazywa to nauką...
Ja tak myślę, że czarna dziura to może jakiś portal, dzięki któremu moglibyśmy dostać się gdzieś. Tak jak na przykład bakterie u człowieka przez ranę przedostają się do innego świata (naszego organizmu). No że myślę w złą stronę, jeśli ktoś to wie, niech napisze 😊.
Ta teoria jest cholernie logiczna nawet w obliczeniach matematycznych ma sens ale mam taką jedną refleksję która może nawet by to potwierdziła z dziedziny religii Pan powiedział będę z wami do końca świata do końca czasu a jeszcze zostaje pytanie do jakiego końca czasu a co dalej czy znowu nowy cykl i nowy czas Nowy Świat
@@matapomaga4523 do końca czasów po zmartwychwstaniu pytanie czy jest coś dalej czy kreacja w jakiejś nowej formie ale już bez nas bo tylko do końca czasów
Jezus tez powiedzial ..moje królestwo nie jest z tego świata.....także kim jest nasz Bóg i jego syn?.....czy nie są to bardziej rozwinięte istoty które bawiąc się kodem genetycznym potrafiła stworzyć nas i osiedlić na tej planecie?.....tak czy siak religia i nauka zgadzają się w jednej rzeczy....Nic nie trwa wiecznie
Kiedyś naszła mnie taka myśl... a co jeśli wszystko co nas otacza nasz świat i wszechświat to tylko wnętrze GIGANTYCZNEJ czarnej dziury, która na nas nie wpływa bo jest tak wielka, że tego nie widzimy... aż mnie ciarki przeszły jak zobaczyłem ten krótki film 😨 Dosłownie i jeszcze ten koniec... jakieś 3 minuty przed filmem jak zostało zadane to pytanie to w głowie miałem, a co jeśli chodzi o Deja Vu i to jest moment w którym doznajemy przeszłości przez króciutką chwilkę. Mega materiał teraz będę dalej drążył to w głowie to ma dużo sensu 😃
Musisz rozdzielić zjawisko deja vu na te które doznajesz kiedy twój umysł wyłapuje czas potrzebny aby informacje przedostały się z jednej półkuli mózgu do drugiej co tworzy właśnie wrażenie deja vu pomiędzy tym deja vu kiedy ktoś jest w jakimś miejscu pierwszy raz w życiu i dokładnie może to miejsce opisać Życzę pozytywnego główkowania
Mnie zawsze ciekawiło, jak w % wyglądają różnice pomiędzy mocno rozszerzonym wszechświatem a jak skurczonym i jaki to ma wpływ na prawa fizyki i na nas samych? Faktem jest, że w ciągu kilkudziesięciu, może 100lat zmieniło się coś ze wzorcem kg i ciekawe czy zmiany w przestrzeni nie mają czegoś z tym wspólnego?
Bij Gomeza To zależy jakie, i od kogo NAUKOWCY otrzymują granty. Im ,,trudniejsze", bardziej skomplikowane zagadnienie do przebadania, to potrzeba i więcej czasu, no i grantów (najlepiej nierestrykcyjnych!). Niektórzy ,,naukowcy" pracują nad jednym problemem całe swoje życie naukowe. Dopiero po przejściu na emeryturę, problem ,,znika", ale na to miejsce pojawia się nowy problem, z nowymi ,,grantami". Procentowo, to jest jakieś 99,99% przyszłej emerytury ,,naukowca". Vide: Choroba do 24.02.2022 r., i po tej dacie. Istny ...cud!
@@mirosawkrol7593 po tej dacie choroba zanika a pojawia sie inny problem : gdzie posłac bron ? Musi byc rynek zbytu zeby byly fundusze na nową produkcje !!!!!!!!
@@pierrejankiewicz579 Zgadzam się. Broń się ,,utylizuje". Zawsze taniej , no i przy okazji amunicja przy tym też. Podobno w historii człowieka nie było ani jednego dnia bez konfliktu ,,wojennego". Tylko rodzaj broni się zmienia.
A może istniejemy jednocześnie w każdym z tych cyklicznych wszechświatów, ponieważ czas jest względny i nawet nie wiadomo czy istnieje coś takiego jak czas, bo może to tylko nasze odczucie, złudzenie. Może w tej samej chwili inni my w innym wszechświecie robią coś zupełnie innego.
Np moze istnieć nieskończona liczba scenariuszy wszystkiego. Cos sie dzialo, dzieje i bedzie działo, a sytuacje typu deja vu są cząstka wytworzona w innym punkcie czasoprzestrzeni która zostala w nas zaprogramowana przez nas z innego czasu i scenariusza? Nie dojdziemy do końca tej teorii bo nie da sie okreslic początku i końca nieskończoności.
W MultiUniversum Wszystkie Wszechświaty biją jak serce...Pytanie Czyje są... Te serca?Multi Universum też w czymś istnieć...Liczbą Grahama Można Wszysko zliczyć i nadal będzie to...Nieskończoność...
Kilka lat temu słyszałem o innej,a moim zdaniem bardzoej prawdopodobnej teorii głoszonej przez polskiego astronoma,że wszechświat to taki wielki torus który w sposóbciągły się wywraca .Torus to taka opona która w środku ma tylko punkt.Czyli wychdzimy z tego punktu
tak znacznie poszerzyłem swą wiedzę na temat, że już tu nigdy nie wrócę. Na szczęście nie oglądałem całości, bo chyba bym od nadmiaru mądrości zwariował 🥭 🍎 🍏
Elektryczny Wszechświat wyjaśnia wiele z "bajek", potrzebnych w kosmologii głównego nurtu. Np eliminuje główny powód wynalezienia ciemnej materii. Efekty przypisywane zwykle czarnym dziurom też wyjaśnia. A oscylacyjna hipoteza wszechświata jest w sumie całkiem logiczna. Wszędzie mamy sprężystość, to i Wszechświat jako całość będzie działał jak sprężyna.
Jakaś literatura, jakieś wzory, jakieś potwierdzenie doświadczalne. Tyle razy czytam o elektrycznym wszechświecie, a nie mogę wyrobić sobie zdania bo różne pirogroniany nie dają odsyłaczy do źrodła.
Ponowne kurczenie się wszechświata jest w sprzeczności z II zasadą termodynamiki. Z porządku można przejść do chaosu, lecz z chaosu nie wyprowadzimy porządku. Uczeni używają pojęcia entropii jako miary nieuporządkowania, a drugie prawo termodynamiki mówi nam, że całkowita entropia we wszechświecie ciągle rośnie tzn, że rzeczy pozostawione same sobie niszczeją i rozpadają się. Widzimy to wszędzie wokół siebie: drogi i budynki niszczeją i rozpadają się, ludzie starzeją się i umierają, metale rdzewieją, tkaniny się ścierają, a skały i brzegi morskie doznają erozji. Jeśli ktoś nie uczył się fizyki, mógłby pomyśleć, że w takim razie drugiemu prawu termodynamiki zaprzecza fakt, iż ludzie budują nowe drogi i budynki, ale tak nie jest. Materiały i siła są używane w procesie budowania, a dodatkowych środków i energii wymaga utrzymanie tych dróg i budowli, zatem nawet tu dochodzi z czasem do rozpadu czy niszczenia. Weźmy inny przykład Słońce. Z biegiem czasu wyczerpują się zasoby jego paliwa, zatem w końcu straci ono swoje ciepło i stanie się zimne. Oznacza to więc, że w pewnym momencie płomienie Słońca musiały zostać rozpalone. Słońce i inne gwiazdy nie płoną od zawsze. One także stopniowo się wypalają, z czego wynikałoby, że kiedyś zostały zapalone. Jak to ujął wielki angielski astronom Arthur Eddington, jeśli porównamy wszechświat do zegara, to fakt, iż sprężyna zegara nieustannie rozwija się, odmierzając chwile, sugeruje, że był czas, gdy była całkiem nakręcona. Wszechświat powstał z pełnym zasobem energii, który to zasób odtąd nieustannie jest zużywany. A więc, aby mogło dojść do kurczenia się wszechświata, musiałoby dojść również do cofania się czasu, aby z chaosu ponownie wyłonił się porządek.
Tak zdarzylo mi się...jechałam Autobusem do szkoły ..jechałam do Gluszycy....autobus jechal właśnie przez Góry i doliny...I tam w Autobusie doznałam niewytłumaczone uczucie że ja to znam....byłam bardzo zdziwiona...I zszokowana......ale nikomu o tym nie mówiłam żeby nie wyśmiali mnie......oprócz tego nie potrafię sobie tego uczucia do Ameryki wytłumaczyć.....jak widzę filmy..domy rodzinę..budzi sue w moim sercu uczucie spokoju i szczęścia szczególnie jak widzę filmy i domki z lat 50....70.......często przywołuje sobie w nerwowych momentach w moim życiu właśnie te obrazki które mnie tak poruszają i wtedy jestem spokojniejsza......😀😀
Tak naprawdę to wiem że nic nie wiem. Nie ma odpowiedzi na pytanie jak powstał wszechświat, czy ich nieskończona ilość, i gdzie jest początek i k o n i e c!!!
To wreszcie to odkryli ????? Zawsze wiedzialem ze tak jest z intuicji. Wszysko co ulega rozszezaniu musi sie skurczyc. Nie umiem tego wytlumaczyc ale tak uwazam. Rozszezanie wszechswiata nie moze trwac w nieskonczonosc bo wszysko traci swoja energie a grawitacja jest zawsze. Niezniszczalna. Jest jedo tylko pytanie. Skoro najmasywniejsza cz. dziura pochlonie caly wszechswiat to zniszczy wszysko co zyje. Skąd wiec ma byc jakies zycie po nastepym wybucchu ????? Rozwiązanie: Ten wybuch nastąpi jeszcze zanim ten kolos zdola wszystko pozrec. Gdzies na peryferiach zostaja zawsze jakies pylki niedopalki i tam xhowają sie wirusy bakterie itp. które potem trafiają na planety zdolne do utrzymania zycia. Potem trwa znów proces rozwijania sie zyjątek i roslin. Wszechswiat pewno nie jest jeden. Kazdy ze wszechswiatow ma podobną forme i dzialanie. Materia tzn. Gwiazdy i planety pedząc w przestrzen mogą trafic az do innego wszechswiata i bbyc wchloniete przez super masywną dziure z tego innego wszechswiata. Mogą tez zostac niewchloniete przez nic w dlugim okresie tzn 100 lub 1000 miliardow lat. (Zycie w przestrzeni miedzy wszechswiatowej). Ta moja teoria nie tłumaczy powstania zycia. Tlumaczy tylko przetrwanie zycia miedzy kolejnymi wybuchami na peryferiach. Jak powstalo jakiekolwiek zycie to nie wiem.
Czasem mam wrażenie że miejscu w którym jestem pierwszy raz w życiu, już kiedyś byłem. Lub zdarzenie które się dzieje, już kiedyś miało miejsce. Ale bardziej przemawia do mnie reinkarnacja niż czarna dziura. Czarna dziura bardziej kojaży mi się z rzeczywistościami równoległymi.
Jestem Przyjacielem Takiej wiedzy i Przyjaciół jak;Riddle,4 Strefy Tajemnic,Smartgasm ,Tajemity....Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie i Byście trwali jak najdłużej.Szacunek i Powodzenia🖐
Ja bym powiedział, że skoro wchodząc w czarną dziurę obiekty się rozciągają to może to jest etap w którym rozszerza się wszechświat ? A to że nie widać granic wszechświata to dowód na to że już jesteśmy w czarnej dziurze i dlatego wszechświat się rozciąga.
2:44 to jak w końcu jest, odkryliśmy tę ciemną materię, czy też nie? Jak sugerujesz trochę później. Wybacz czepialstwo, ale filmiki naukowe muszą być nieskazitelne :P pozdrawiam :)
Wszechswiat zniknie i z nim nasze dusze doslownie wszystko takie sa przekazy Miejsca ktore bedzie zawsze istniec jest poza nasza rzeczywistoscia musimy udac sie do pozarzeczywistosc moze to jakis fizyk ogarnie bo perspektywa jest niezawesola a czasu ubywa...
Ciemna materia nie istnieje. Ciemną energię obliczono biorąc do obliczeń coś co nie istnieje. gwiazdy w galaktykach poruszają się zgodnie z prawami Niutona. Galaktyki są obiektami luźnymi. Podobnie jak wszystkie galaktyki tworzące kosmos.
6:30 - 7:00 - A kolega słyszał kiedyś o Prawie zachowania masy ? Chętnie bym się dowiedział gdzie sobie idzie te 5 %...a potem kolejne 5. Przecież to nie może zniknąć...co Ty dupisz gościu xD
To jest aspekt tego filmu, którego za cholere nie rozumiem. To fala też ma jakąś swoją energie i wgl no nie ? A skoro zasada zachowania masy - czyt. nic w przyrodzie nie ginie - no to gdzie to się ma niby ulotnić poza wszechświat. Może wytłumacz mi jakoś prościej bo nie potrafie sobie tego zwizualizować ;\D
Prawo zachowania masy i tak zostanie w końcu przez cos wykluczone. Wszystko bedzie sie zmieniać i tworzyc nowe schematy w nieskonczonosc. Nic nie może jakby zniknąć. Po prostu w pewnym punkcie istnienia staje Cie czymś innym, i tak w nieskonczonosc. Nie ma co sie nad tym zastanawiać bo tylko wpadniemy w nieskończony dół. To jest nie do pojęcia
Ciemna materia nie jest dla mnie zadną tajemnicą. A dla naukowców niech tajemnicą na zawsze pozostanie. Tak jest lepiej dla nas zwykłych Ziemian. Dowody dostarczają naukowcy.
Najnowsze badania rosyjskich uczonych? Koń by się uśmiał, bo znamy to: "(...)Mucha idii. Mucha idii! Nuuu... mucha idii!!! Mucha nie idii, bo mucha ogłuchła."🤣🤣🤣
Całkiem prawdopodobne że za 100000000000p0000 ..... lat może być nas koniec .proponuje zacząć robić zapasy ma apokalipsę zaczął bym od papieru toaletowego ,jak wszyscy .
hmm czyli wybuch na samym poczatku świata to było od nowa rozszerzenie sie galaktyki / czyli powstaliśmy wtedy i znikniemy jeszcze raz nieciekawe lecz ciekawe bezbolesne bezcasowe bez czuciowe zniknięcie z wcheszchwiata lecz gdyby wszystkie wszechswiaty i niewiadomo co tam jeszce wiekszego jest skurczyło by się za 1 zamachem to znikło by wszystko a nawet czarna materia i pustka
Ale to tylko hipoteza powielana przez następne osoby. Nie bedzie odpowiedniego kanału bo kurwa nigdy nie wytlumaczysz niczego. Odpuść sobie krytyke, bo twoja teoria i jego teoria jest zla i dobra jednocześnie czyli nie zamykalne zasze powtarzające się schematy.
Pewno przezyles i zapomniales. Ja tez mialem dosyc szeroki wachlarz przezyc. Czesto przypomina mi sie cos i mysle gdzie to bylo i kiedy !!!! Ale w tym zyciu. Nie w innym !!!!
Fizyka baśniowa!. A ci dwaj nie są pierwsi w tym bajowaniu. Swoją drogą, ciemna materia istnieje, a czarne dziury, to bardzo masywne obiekty zamknięte horyzontem grawitacyjnym - przede wszystkim w centrum galaktyk. Ciemna energia nie istnieje. Wszechświat oscylował już kilkadziesiąt lat temu (już wtedy istniała taka kocepcja). Kliptuś bajduś. Nie chodzi o żadne odkrycie. Wielu naukowców pozwala sobie na fantazje, a przy tym zarabiają na tym, że głupi ludek we wszystko wierzy. Bo to przecież nauka. "Jak nauka, to prawda".
Uwielbiam to! Kiedyś też twierdzili "niemożliwe", "nie istnieje". Nie wykluczyliśmy ciemnej materii, ale też nie udowodniliśmy jej istnienia. Nie zapominajmy, że w fizyce nie istnieje coś takiego jak 100%, chyba że mówimy o wzorach. Pozdrawiam
@@billypistolet1713 No właśnie że jest to podejrzane przez każdą z nauk i dlatego szukają na chama nowych oddziaływań i cząstek które są po prostu rozwalonymi falami z jakiś właściwościami - myślę sobie, bo teorię eteru można by być może łatwiej udowodnić gdyby on istniał.
Ci9ekawy materiał pod warunkiem że poprawnie informacje są przekazywane. Mówicie jak by to były fakty a to są tylko tezy. Wszystko co wiemy to domysły i przypuszczenia, prawda może być całkowicie inna ... podawajcie prawdziwe informacje ... informujcie że to są teorie i domysły ... tylko teorie i domysły ... i nie że nie wiemy jaka jest prawda ...
Gdy nikt nie wie jak jest naprawdę to każdy może robić rewolucyjna teorie... Ja zawsze się śmieje jak ktoś mi mówi że wszystko się zaczęło od wielkiego wybuchu bo przecież od czegoś musiało się zacząć i wcześniej kie było nic.. Ja uważam że nigdy nie było początku... Zawsze we wszechświecie były wybuchy i tworzyły się galaktyki i różne części wszechświata które się rozszerzają od centrum swojego wybuchu ... To co widzimy i czego w okolicach nie widzimy to tylko mały ułamek
Też tak mi się wydaje, ponadto współczesma nauka ma swoje nieprzekraczalne granice poznania np.w makroskali to prędkość światła lub innych fal elekromagnetycznych czy grawitacji a w mikroskali to fakt że sam pomiar zmienia właściwości zjawiska kwantowego. Nawet matematyka ma swje nierozwiązywalne problemy. W tej sytuacj należy uznać że wszechświat istnieje od zawsze lub powstał za sprawą jakiejś energi niematerialnej porządkującej go.
2 года назад+2
Od kiedy czarne dziury się łączą? Większa pożera mniejszą.
@@trumpdonalt6052 ponieważ ekspansja wszechświata przyspiesza, bardziej prawdopodobne jest, że będzie ona trwała wiecznie, albo nastąpi wielkie rozdarcie przestrzeni, niż zapadnięcie się do punktu, z którego wszechświat powstał.
@@trumpdonalt6052 mówię o tym co wygląda na bardziej prawdopodobne, czyli że ekspansja wszechświata będzie trwać bardzo długo ponieważ nawet śladu jej hamowania nie widać. Wszechświat może się skończyć ale raczej nie przez kontrakcję i zapadnięcie tylko przejście na niższy poziom energetyczny, bo możliwe jest, że próżnia kosmiczna jest fałszywą próżnią.
Na koncu , gdy zostanie 1 czarna dziura to bedzie ona tracila swoja mase, az skurczy sie do poziomu krytycznego tworzac wielki i ponowny bing bang i tak zacznie sie nasza historia na nowo ;)
jeśli jesteś zacofanym jaskiniowcem i jest to dla ciebie straszne to wyjdź z pod kamienia bo na tym polega nauka żeby odkrywac i tłumaczyć wszytskie zjawiska jakie mogą zachodzić we wszechświecie polska to jednak Ciemnogród
Czegoś się dowiedziałem, od dawna zadawałem sobie pytanie, bo jeżeli miał by nastąpić "wielki kolaps", to przecież oczywiste że czarne dziury wchłoną wszystko, a same się połączą... Bardzo fajny materiał... 👏
Nic nie wskazuje na ów wielki kolaps, ponieważ ekspansja wszechświata przyspiesza. Dlatego ta koncepcja jest mniej prawdopodobna niż wielkie rozdarcie wymyślone przez Sidneya Colemana i Franka de Luccia .
@@janantoni4967 o życiu wiecznym nic nie wiadomo, nikt stamtąd nie wrócił i wiadomości nie przekazał. Na czym polegało zwycięstwo Jezusa nad śmiercią, ponieważ nigdy tego nie rozumiałem. Umarł 2000 lat temu żydowski nauczyciel i co z tego?
@@tomaszpodemski8981 Bóg pozwala pośmiertnie czasem przemówić duszom "zmarłych", poszukaj objawienia współczesnych i dawnych prorokow, Bóg dał im biblijny dar proroctwa czyli słyszenia Boga
Bardzo ciekawy materiał, moim zadaniem ma sens (jestem po studiach kosmicznych), jedynie z końcem się nie zgodzę ponieważ po kolejnym Wielkim Wybuchu rozejście się atomów, galaktyk itp będzie/ jest procesem losowym więc wątpię żeby po raz kolejny jak w dniu świra Ziemia tak samo funkcjonowała i budowała historię, poza tym poza tym jest to sprzeczne z wiarą katolicką, ale za to materiał odpowiada na inne ciekawe pytanie, dlaczego Bóg nie stworzył człowieka nieśmiertelnym, tylko dusza jest nie śmiertelna, fizycznie to dla nas takiego coś to męki było by zbyt powiedziane czekały by nas, zaś dusza trafia w inny wymiar - duchowy, i jesteśmy wtedy bezpieczni od tych milionów kelwinów:D
Co ty gadasz za bzdury ten pan którego wymieniłeś też się starzeje każdy się starzeje a więc gadanie że ktoś się nie starzeję jest kompletnym gadaniem bzdur on też się starzeje i prędzej czy później nie wytrzyma na pewno nie aż tyle miliardów lat!
Ten kanał jest jak Jasna strona - fekalia zapakowane w sreberko po czekoladzie. Trzeba uważać na informacje tu podawane i przyjmować je z przymrużeniem oka
- 4:34 - Zaraz, zaraz - przecież dalsze obiekty widzimy z większym opóźnieniem, za sprawą prędkości docierania do nas informacji od nich (promieniowania - "światła") - innymi słowy - gdy obserwujemy obiekt oddalony od nas o 100 lat świetlnych, to widzimy ten obiekt w takim stanie, w jakim był 100 lat temu (czyli np. widzimy z jaką prędkością poruszał się 100 lat temu..), a gdy obserwujemy obiekt oddalony o 200 lat świetlnych od nas, to widzimy ten obiekt w stanie takim, w jakim był 200 lat temu (..czyli np. widzimy z jaką prędkością poruszał się 200 lat temu, a nie 100 lat temu, czy aktualnie..)... ..Tak więc nie oznacza to, że kosmos z dala od nas rozszerza się wolniej, tylko, że dawniej kosmos z dala od nas rozszerzał się wolniej, niż kosmos bliższy nam "mniej dawno"...
- 10:41 - Hipoteza ta nie mogła nic takiego ujawnić - po prostu zakłada coś takiego...
- Podsumowując - z obserwacji omówionej w 4:34 - wynika, że wszechświat prawdopodobnie rozszerza się coraz szybciej, a by wspomniana hipoteza mogła być prawdziwa, wszechświat powinien "zwalniać" (rozszerzać się coraz wolniej, by w końcu rozszerzanie zanikło i zaczęło się kurczenie... ..Także skoro wszechświat się rozszerza - prawdopodobieństwa łączenia się ze sobą różnych obiektów (w tym czarnych dziur), zmniejsza się - czyli wszystko "idzie w przeciwnym kierunku", niż zakłada wspomniana hipoteza... ..Myślę, że to kolejna próba podważenia kreacjonizmu - po prostu ktoś chce "zniszczyć" jeden z argumentów, przemawiający za kreacjonizmem ( - mowa o braku cykliczności wielkiego wybuchu..), a oczywiście większość ludzi nie zrozumie tego, więc stwierdzi "Ohhh - naukowcy udowodnili, że wielki wybuch jest cykliczny.." ..No a Później gdy natkną się na argument o braku cykliczności wielkiego wybuchu, stwierdzą "..Co za głupoty - przecież naukowcy udowodnili, że wielki wybuch jest cykliczny.."... ..Tak to się ogłupia ludzi i nazywa to nauką...
Ja tak myślę, że czarna dziura to może jakiś portal, dzięki któremu moglibyśmy dostać się gdzieś.
Tak jak na przykład bakterie u człowieka przez ranę przedostają się do innego świata (naszego organizmu).
No że myślę w złą stronę, jeśli ktoś to wie, niech napisze 😊.
Kutapokalipsa to film dokumentalny... coś pięknego.
Ja już to wiem od dawna z komiksów Marvela :)
Ta teoria jest cholernie logiczna nawet w obliczeniach matematycznych ma sens ale mam taką jedną refleksję która może nawet by to potwierdziła z dziedziny religii Pan powiedział będę z wami do końca świata do końca czasu a jeszcze zostaje pytanie do jakiego końca czasu a co dalej czy znowu nowy cykl i nowy czas Nowy Świat
I zmartwychwstanie.
@@matapomaga4523 do końca czasów po zmartwychwstaniu pytanie czy jest coś dalej czy kreacja w jakiejś nowej formie ale już bez nas bo tylko do końca czasów
Jezus tez powiedzial ..moje królestwo nie jest z tego świata.....także kim jest nasz Bóg i jego syn?.....czy nie są to bardziej rozwinięte istoty które bawiąc się kodem genetycznym potrafiła stworzyć nas i osiedlić na tej planecie?.....tak czy siak religia i nauka zgadzają się w jednej rzeczy....Nic nie trwa wiecznie
@@andrzejandrejas9949 Bóg się bawi, a aniołowie i ludzie którzy Go kochają są Mu posluszni
Kiedyś naszła mnie taka myśl... a co jeśli wszystko co nas otacza nasz świat i wszechświat to tylko wnętrze GIGANTYCZNEJ czarnej dziury, która na nas nie wpływa bo jest tak wielka, że tego nie widzimy... aż mnie ciarki przeszły jak zobaczyłem ten krótki film 😨
Dosłownie i jeszcze ten koniec... jakieś 3 minuty przed filmem jak zostało zadane to pytanie to w głowie miałem, a co jeśli chodzi o Deja Vu i to jest moment w którym doznajemy przeszłości przez króciutką chwilkę. Mega materiał teraz będę dalej drążył to w głowie to ma dużo sensu 😃
Ciekawa teoria.
Deja vu to podobno jedno oko widzi szybciej czasem i jest takie wrażenie 😅😬
Musisz rozdzielić zjawisko deja vu na te które doznajesz kiedy twój umysł wyłapuje czas potrzebny aby informacje przedostały się z jednej półkuli mózgu do drugiej co tworzy właśnie wrażenie deja vu pomiędzy tym deja vu kiedy ktoś jest w jakimś miejscu pierwszy raz w życiu i dokładnie może to miejsce opisać
Życzę pozytywnego główkowania
@@darekkomar1899 przestrzeń jest nieskończenie duża lub nieskończenie mała, zresztą to żadna różnica :]
To nie ma sensu. nIe obserwowalibyśmy wtedy innych czarnych dziur lub ruch wszystkich byłby w 1 kierunku, a z 2 strony (3D) byłaby wieczna ciemność.
Tak. Wiele razy zdarzyło mi się mieć dejavu
Ta... U mnie to samo
Mnie zawsze ciekawiło, jak w % wyglądają różnice pomiędzy mocno rozszerzonym wszechświatem a jak skurczonym i jaki to ma wpływ na prawa fizyki i na nas samych? Faktem jest, że w ciągu kilkudziesięciu, może 100lat zmieniło się coś ze wzorcem kg i ciekawe czy zmiany w przestrzeni nie mają czegoś z tym wspólnego?
Żaden. W układzie słonecznym nieodczuwapna jest ekspansja Wszechświata.
Bij Gomeza
To zależy jakie, i od kogo NAUKOWCY otrzymują granty. Im ,,trudniejsze", bardziej skomplikowane zagadnienie do przebadania, to potrzeba i więcej czasu, no i grantów (najlepiej nierestrykcyjnych!). Niektórzy ,,naukowcy" pracują nad jednym problemem całe swoje życie naukowe. Dopiero po przejściu na emeryturę, problem ,,znika", ale na to miejsce pojawia się nowy problem, z nowymi ,,grantami".
Procentowo, to jest jakieś 99,99% przyszłej emerytury ,,naukowca".
Vide: Choroba do 24.02.2022 r., i po tej dacie. Istny ...cud!
@@mirosawkrol7593 po tej dacie choroba zanika a pojawia sie inny problem : gdzie posłac bron ? Musi byc rynek zbytu zeby byly fundusze na nową produkcje !!!!!!!!
@@pierrejankiewicz579
Zgadzam się. Broń się ,,utylizuje". Zawsze taniej , no i przy okazji amunicja przy tym też. Podobno w historii człowieka nie było ani jednego dnia bez konfliktu ,,wojennego". Tylko rodzaj broni się zmienia.
A może istniejemy jednocześnie w każdym z tych cyklicznych wszechświatów, ponieważ czas jest względny i nawet nie wiadomo czy istnieje coś takiego jak czas, bo może to tylko nasze odczucie, złudzenie. Może w tej samej chwili inni my w innym wszechświecie robią coś zupełnie innego.
Twój klon walił konia i poszedł za to do piekla
Np moze istnieć nieskończona liczba scenariuszy wszystkiego. Cos sie dzialo, dzieje i bedzie działo, a sytuacje typu deja vu są cząstka wytworzona w innym punkcie czasoprzestrzeni która zostala w nas zaprogramowana przez nas z innego czasu i scenariusza? Nie dojdziemy do końca tej teorii bo nie da sie okreslic początku i końca nieskończoności.
W MultiUniversum Wszystkie Wszechświaty biją jak serce...Pytanie Czyje są... Te serca?Multi Universum też w czymś istnieć...Liczbą Grahama Można Wszysko zliczyć i nadal będzie to...Nieskończoność...
Napewno już tu bylam byliście? Mam takie sytuacje o których wiem chociaż nigdy za mojego życia tam nie byłem albo nigdy o tym nie słyszałemam.
Kilka lat temu słyszałem o innej,a moim zdaniem bardzoej prawdopodobnej teorii głoszonej przez polskiego astronoma,że wszechświat to taki wielki torus który w sposóbciągły się wywraca .Torus to taka opona która w środku ma tylko punkt.Czyli wychdzimy z tego punktu
Tak właśnie jest.. miałem tego wizję
kurcze a ja ciągle mam skurcze
tak znacznie poszerzyłem swą wiedzę na temat, że już tu nigdy nie wrócę. Na szczęście nie oglądałem całości, bo chyba bym od nadmiaru mądrości zwariował 🥭 🍎 🍏
Definicja końca świata: Koniec świata to dzień w którym odwiedzi Cię teściowa 😅
Elektryczny Wszechświat wyjaśnia wiele z "bajek", potrzebnych w kosmologii głównego nurtu. Np eliminuje główny powód wynalezienia ciemnej materii. Efekty przypisywane zwykle czarnym dziurom też wyjaśnia.
A oscylacyjna hipoteza wszechświata jest w sumie całkiem logiczna. Wszędzie mamy sprężystość, to i Wszechświat jako całość będzie działał jak sprężyna.
Jakaś literatura, jakieś wzory, jakieś potwierdzenie doświadczalne. Tyle razy czytam o elektrycznym wszechświecie, a nie mogę wyrobić sobie zdania bo różne pirogroniany nie dają odsyłaczy do źrodła.
Ponowne kurczenie się wszechświata jest w sprzeczności z II zasadą termodynamiki. Z porządku można przejść do chaosu, lecz z chaosu nie wyprowadzimy porządku. Uczeni używają pojęcia entropii jako miary nieuporządkowania, a drugie prawo termodynamiki mówi nam, że całkowita entropia we wszechświecie ciągle rośnie tzn, że rzeczy pozostawione same sobie niszczeją i rozpadają się.
Widzimy to wszędzie wokół siebie: drogi i budynki niszczeją i rozpadają się, ludzie starzeją się i umierają, metale rdzewieją, tkaniny się ścierają, a skały i brzegi morskie doznają erozji.
Jeśli ktoś nie uczył się fizyki, mógłby pomyśleć, że w takim razie drugiemu prawu termodynamiki zaprzecza fakt, iż ludzie budują nowe drogi i budynki, ale tak nie jest.
Materiały i siła są używane w procesie budowania, a dodatkowych środków i energii wymaga utrzymanie tych dróg i budowli, zatem nawet tu dochodzi z czasem do rozpadu czy niszczenia. Weźmy inny przykład Słońce. Z biegiem czasu wyczerpują się zasoby jego paliwa, zatem w końcu straci ono swoje ciepło i stanie się zimne.
Oznacza to więc, że w pewnym momencie płomienie Słońca musiały zostać rozpalone. Słońce i inne gwiazdy nie płoną od zawsze. One także stopniowo się wypalają, z czego wynikałoby, że kiedyś zostały zapalone.
Jak to ujął wielki angielski astronom Arthur Eddington, jeśli porównamy wszechświat do zegara, to fakt, iż sprężyna zegara nieustannie rozwija się, odmierzając chwile, sugeruje, że był czas, gdy była całkiem nakręcona.
Wszechświat powstał z pełnym zasobem energii, który to zasób odtąd nieustannie jest zużywany.
A więc, aby mogło dojść do kurczenia się wszechświata, musiałoby dojść również do cofania się czasu, aby z chaosu ponownie wyłonił się porządek.
Tak zdarzylo mi się...jechałam Autobusem do szkoły ..jechałam do Gluszycy....autobus jechal właśnie przez Góry i doliny...I tam w Autobusie doznałam niewytłumaczone uczucie że ja to znam....byłam bardzo zdziwiona...I zszokowana......ale nikomu o tym nie mówiłam żeby nie wyśmiali mnie......oprócz tego nie potrafię sobie tego uczucia do Ameryki wytłumaczyć.....jak widzę filmy..domy rodzinę..budzi sue w moim sercu uczucie spokoju i szczęścia szczególnie jak widzę filmy i domki z lat 50....70.......często przywołuje sobie w nerwowych momentach w moim życiu właśnie te obrazki które mnie tak poruszają i wtedy jestem spokojniejsza......😀😀
Tak naprawdę to wiem że nic nie wiem. Nie ma odpowiedzi na pytanie jak powstał wszechświat, czy ich nieskończona ilość, i gdzie jest początek i k o n i e c!!!
Jak okiełznamy ciemną materię i energię, to będą nowe warunki początkowe i takie hipotezy szlag trafi.
No tal, bo wszystko sie zmienia i nie przestanie sie zmieniać. Nigdy nie dojdziemy na samo dno nieskończonej studni wiedzy
śmiech to zdrowie
dla całego WSZECHŚWIATA
To wreszcie to odkryli ????? Zawsze wiedzialem ze tak jest z intuicji. Wszysko co ulega rozszezaniu musi sie skurczyc. Nie umiem tego wytlumaczyc ale tak uwazam. Rozszezanie wszechswiata nie moze trwac w nieskonczonosc bo wszysko traci swoja energie a grawitacja jest zawsze. Niezniszczalna. Jest jedo tylko pytanie. Skoro najmasywniejsza cz. dziura pochlonie caly wszechswiat to zniszczy wszysko co zyje. Skąd wiec ma byc jakies zycie po nastepym wybucchu ????? Rozwiązanie: Ten wybuch nastąpi jeszcze zanim ten kolos zdola wszystko pozrec. Gdzies na peryferiach zostaja zawsze jakies pylki niedopalki i tam xhowają sie wirusy bakterie itp. które potem trafiają na planety zdolne do utrzymania zycia. Potem trwa znów proces rozwijania sie zyjątek i roslin. Wszechswiat pewno nie jest jeden. Kazdy ze wszechswiatow ma podobną forme i dzialanie. Materia tzn. Gwiazdy i planety pedząc w przestrzen mogą trafic az do innego wszechswiata i bbyc wchloniete przez super masywną dziure z tego innego wszechswiata. Mogą tez zostac niewchloniete przez nic w dlugim okresie tzn 100 lub 1000 miliardow lat. (Zycie w przestrzeni miedzy wszechswiatowej). Ta moja teoria nie tłumaczy powstania zycia. Tlumaczy tylko przetrwanie zycia miedzy kolejnymi wybuchami na peryferiach. Jak powstalo jakiekolwiek zycie to nie wiem.
Czasem mam wrażenie że miejscu w którym jestem pierwszy raz w życiu, już kiedyś byłem. Lub zdarzenie które się dzieje, już kiedyś miało miejsce. Ale bardziej przemawia do mnie reinkarnacja niż czarna dziura. Czarna dziura bardziej kojaży mi się z rzeczywistościami równoległymi.
Jedynym słowem ci wszyscy naukowcy nic nie wiedzą tylko wymyślają teorie bez pokrycia bajki nic więcej
Jestem Przyjacielem Takiej wiedzy i Przyjaciół jak;Riddle,4 Strefy Tajemnic,Smartgasm ,Tajemity....Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie i Byście trwali jak najdłużej.Szacunek i Powodzenia🖐
Mam na sprzedaż folie na głowę z różnymi symbolami i blaszane czapeczki z grawerem
@JarosŁawka. to był sarkazm ziom..wiem co się dzieje na około tylko jeszcze do końca nie wiem dlaczego
Ja bym powiedział, że skoro wchodząc w czarną dziurę obiekty się rozciągają to może to jest etap w którym rozszerza się wszechświat ? A to że nie widać granic wszechświata to dowód na to że już jesteśmy w czarnej dziurze i dlatego wszechświat się rozciąga.
Akurat idea, iż zbadaliśmy 5% oceanów to mit
Poproszę o źródła dot. prac p. Gorkaviego i Tulbasheva
Nie rosyjscy naukowcy, tylko Roger Penros w 2005 już o tym trąbił, tylko nikt nie słuchał.
To jest tzw. CCC - Konforemna Cykliczna Kosmologia.
2:44 to jak w końcu jest, odkryliśmy tę ciemną materię, czy też nie? Jak sugerujesz trochę później. Wybacz czepialstwo, ale filmiki naukowe muszą być nieskazitelne :P pozdrawiam :)
3:00 wynika z tego że jest... bo niektórzy fizycy na siłe chcą powiedzieć że nie ma....
@@Kewin.nieznasz na ciemną materie nie ma dość jasnych dowodów, jest zbyt dużo niejasności, za mało wiemy
A mi się wydaje że później cofamy się jakoś w czasie i przeżywamy wszystko na nowo
Wszechswiat zniknie i z nim nasze dusze doslownie wszystko takie sa przekazy Miejsca ktore bedzie zawsze istniec jest poza nasza rzeczywistoscia musimy udac sie do pozarzeczywistosc moze to jakis fizyk ogarnie bo perspektywa jest niezawesola a czasu ubywa...
Ciemna materia nie istnieje.
Ciemną energię obliczono biorąc do obliczeń coś co nie istnieje.
gwiazdy w galaktykach poruszają się zgodnie z prawami Niutona.
Galaktyki są obiektami luźnymi.
Podobnie jak wszystkie galaktyki tworzące kosmos.
😀😀😀💯💯💯😀
Spekulacje, spekulacje i cały czas spekulacje. Faktów jeszcze długo nie zobaczymy.
6:30 - 7:00 - A kolega słyszał kiedyś o Prawie zachowania masy ? Chętnie bym się dowiedział gdzie sobie idzie te 5 %...a potem kolejne 5. Przecież to nie może zniknąć...co Ty dupisz gościu xD
Czarna dziura zamienia mase w fale grawitacyjne. Ty sluchales czy tylko obrazki ogladasz ?
To jest aspekt tego filmu, którego za cholere nie rozumiem. To fala też ma jakąś swoją energie i wgl no nie ? A skoro zasada zachowania masy - czyt. nic w przyrodzie nie ginie - no to gdzie to się ma niby ulotnić poza wszechświat. Może wytłumacz mi jakoś prościej bo nie potrafie sobie tego zwizualizować ;\D
Prawo zachowania masy i tak zostanie w końcu przez cos wykluczone. Wszystko bedzie sie zmieniać i tworzyc nowe schematy w nieskonczonosc. Nic nie może jakby zniknąć. Po prostu w pewnym punkcie istnienia staje Cie czymś innym, i tak w nieskonczonosc. Nie ma co sie nad tym zastanawiać bo tylko wpadniemy w nieskończony dół. To jest nie do pojęcia
Jak zwykle przerażony
Ciemna materia nie jest dla mnie zadną tajemnicą. A dla naukowców niech tajemnicą na zawsze pozostanie. Tak jest lepiej dla nas zwykłych Ziemian. Dowody dostarczają naukowcy.
Ciekawe jak wylecieli poza szklana kopułę 😁 na balonie z Helu 🤣
Najnowsze badania rosyjskich uczonych? Koń by się uśmiał, bo znamy to: "(...)Mucha idii. Mucha idii! Nuuu... mucha idii!!! Mucha nie idii, bo mucha ogłuchła."🤣🤣🤣
Przecież tak twierdzi 1/3 fizyków i to od zbyt dawna.
Potem biegniemy po okręgu i znów wpadamy do środka .Dzieje się to w sposób ciągły
.Czyli wielki wybuch i kolaps jednocześnie
Po tych waszych nagłówkach do materiałów to ja już po ugotowaniu makaronu jestem w szoku
Wbrew temu, co odkryli "radzieccy" uczeni, rozszerzanie się wszechświata przyspiesza a nie zwalnia.
👏👏👍👍👍🌺🌹
Chodzi o obserwowalny wszechświat? 6:20
I tak jako gatunek nie mamy dalekiej pzryszlosci . chyba ze sie cofniemy do epoki sredniwiecza .
Całkiem prawdopodobne że za 100000000000p0000 ..... lat może być nas koniec .proponuje zacząć robić zapasy ma apokalipsę zaczął bym od papieru toaletowego ,jak wszyscy .
Ja o tym wiem od roku 2012 i pokazano mi to jak zakonczy się życie Tak wyglądało kolaps i powstanie nowego wszechświata.
Ciekawy materiał
To znaczy nic nie wiemy, teoria
Ja mam jakieś takie przeczucie że kiedyś zginąłem jak było bardzo gorąco i nie mogłem nic z tym zrobic. Serio uwierzcie
Ja ci wierze . A uszy wlazły ci w pupe od grawitacji😀😁😂😃
Ruscy naukowcy ....zapomnieli odkryć ze elektryczne czajniki nie stawia się na kuchenkach gazowych....
hmm czyli wybuch na samym poczatku świata to było od nowa rozszerzenie sie galaktyki / czyli powstaliśmy wtedy i znikniemy jeszcze raz nieciekawe lecz ciekawe bezbolesne bezcasowe bez czuciowe zniknięcie z wcheszchwiata lecz gdyby wszystkie wszechswiaty i niewiadomo co tam jeszce wiekszego jest skurczyło by się za 1 zamachem to znikło by wszystko a nawet czarna materia i pustka
Reinkarnacja wszechświata 🤔
Cykliczność multiwersum założyłam w swoim własnym, a tu takie teorie o cyklicznym wszechświecie, no nieźle. xD
Dobre
Czemu robisz filmy o czymś o czym nie masz pojęcia?
@Sekretarz Jezusa pytaj
@KETOZA dokładnie ten kanał to tylko dla subow I nic więcej ani wiedzy ani niczego innego tu nie uświadczy
Ale to tylko hipoteza powielana przez następne osoby. Nie bedzie odpowiedniego kanału bo kurwa nigdy nie wytlumaczysz niczego. Odpuść sobie krytyke, bo twoja teoria i jego teoria jest zla i dobra jednocześnie czyli nie zamykalne zasze powtarzające się schematy.
Faktem jest ze od czasu do czasu mam takie wrażenie ze już pewne wydarzenie, rozmowę czy chwile już kiedyś przeżyłem.
Déjà vu - To nie ma nic wspólnego z wszechświatem. To anomalia mózgu, całkowicie subiektywna. Dużo ludzi tak ma :D
Pozdrówki.
Pewno przezyles i zapomniales. Ja tez mialem dosyc szeroki wachlarz przezyc. Czesto przypomina mi sie cos i mysle gdzie to bylo i kiedy !!!! Ale w tym zyciu. Nie w innym !!!!
@@ChrisVane w kazdym zyciu mózg rodzi sie od podstaw. Nie moze pamietac czegos co sie stalo przed urodzeniem 😁
teoria wielkiego wybuchu jak oficjalna nauka ateistyczna to mitologia XXI wieku
odkryli że czarna dziura jest kwadratowa
Fizyka baśniowa!. A ci dwaj nie są pierwsi w tym bajowaniu. Swoją drogą, ciemna materia istnieje, a czarne dziury, to bardzo masywne obiekty zamknięte horyzontem grawitacyjnym - przede wszystkim w centrum galaktyk. Ciemna energia nie istnieje. Wszechświat oscylował już kilkadziesiąt lat temu (już wtedy istniała taka kocepcja). Kliptuś bajduś. Nie chodzi o żadne odkrycie. Wielu naukowców pozwala sobie na fantazje, a przy tym zarabiają na tym, że głupi ludek we wszystko wierzy. Bo to przecież nauka. "Jak nauka, to prawda".
Uwielbiam to! Kiedyś też twierdzili "niemożliwe", "nie istnieje". Nie wykluczyliśmy ciemnej materii, ale też nie udowodniliśmy jej istnienia. Nie zapominajmy, że w fizyce nie istnieje coś takiego jak 100%, chyba że mówimy o wzorach. Pozdrawiam
kurde.. mam prawie codziennie de ja vu
Przecież one nie trzymają się razem, odległości są tak ogromne że trudno to nazwać razem, to po prostu tak wygląda.
Tak samo jest z odległościami w twoim ciele z perspektywy atomów.. jesteś pusty.. dosłownie
@@billypistolet1713 No właśnie że jest to podejrzane przez każdą z nauk i dlatego szukają na chama nowych oddziaływań i cząstek które są po prostu rozwalonymi falami z jakiś właściwościami - myślę sobie, bo teorię eteru można by być może łatwiej udowodnić gdyby on istniał.
Zapomniałeś o tym że Krzysztof Ibisz też jest wiecznie młody, więc też dożyje tego końca... 🤣🤣🤣
Jesteś homoseksualistą że się przejmujesz Ibiszem? 🤣
Krzysiowi Ibiszowi i tak nie dorówna
Nie raz miałem dżw 😅😆
,, Trzy oddechy Buddy" i nastąpi wdech - bez wydechu .
Czy wszechświat doczeka do końca Chucka Norrisa? 🤔🧐🤨
Rodzice mówili ucz się matematyka jest ważna takto bym coś zrozumiał 😂😂
Ci9ekawy materiał pod warunkiem że poprawnie informacje są przekazywane. Mówicie jak by to były fakty a to są tylko tezy. Wszystko co wiemy to domysły i przypuszczenia, prawda może być całkowicie inna ... podawajcie prawdziwe informacje ... informujcie że to są teorie i domysły ... tylko teorie i domysły ... i nie że nie wiemy jaka jest prawda ...
ten film jest sus czego podajesz 2 rosyjskich naukowców ??
Gdy nikt nie wie jak jest naprawdę to każdy może robić rewolucyjna teorie... Ja zawsze się śmieje jak ktoś mi mówi że wszystko się zaczęło od wielkiego wybuchu bo przecież od czegoś musiało się zacząć i wcześniej kie było nic.. Ja uważam że nigdy nie było początku... Zawsze we wszechświecie były wybuchy i tworzyły się galaktyki i różne części wszechświata które się rozszerzają od centrum swojego wybuchu ... To co widzimy i czego w okolicach nie widzimy to tylko mały ułamek
Też tak mi się wydaje, ponadto współczesma nauka ma swoje nieprzekraczalne granice poznania np.w makroskali to prędkość światła lub innych fal elekromagnetycznych czy grawitacji a w mikroskali to fakt że sam pomiar zmienia właściwości zjawiska kwantowego. Nawet matematyka ma swje nierozwiązywalne problemy. W tej sytuacj należy uznać że wszechświat istnieje od zawsze lub powstał za sprawą jakiejś energi niematerialnej porządkującej go.
Od kiedy czarne dziury się łączą? Większa pożera mniejszą.
Jeżeli twoja kobieta jest cięższa od ciebie to cię pożera 🤣
@@janantoni4967 co w przypadku jak są syjamskimi?
Że wszechświat znajduje się w czarnej dziurze
to żadna nowość jeśli wszechświat wybuchł to ostatecznie stanie i będzie się cofał czyli zapadał rozszerzanie i zwężanie
Na razie ekspansja wszechświata przyspiesza.
@@tomaszpodemski8981 wiec niema co się martwic dla nas wystarczy
@@trumpdonalt6052 ponieważ ekspansja wszechświata przyspiesza, bardziej prawdopodobne jest, że będzie ona trwała wiecznie, albo nastąpi wielkie rozdarcie przestrzeni, niż zapadnięcie się do punktu, z którego wszechświat powstał.
@@tomaszpodemski8981 nigdy nie mów nigdy
@@trumpdonalt6052 mówię o tym co wygląda na bardziej prawdopodobne, czyli że ekspansja wszechświata będzie trwać bardzo długo ponieważ nawet śladu jej hamowania nie widać. Wszechświat może się skończyć ale raczej nie przez kontrakcję i zapadnięcie tylko przejście na niższy poziom energetyczny, bo możliwe jest, że próżnia kosmiczna jest fałszywą próżnią.
Na koncu , gdy zostanie 1 czarna dziura to bedzie ona tracila swoja mase, az skurczy sie do poziomu krytycznego tworzac wielki i ponowny bing bang i tak zacznie sie nasza historia na nowo ;)
Ty też wyszles z czarnej dziury 🤣
nie strasz ludzi, nikt nie wie co będzie się działo w wszechświecie- myślę, że jeszcze długo będzie spokój w kosmosie
Masz racje
jeśli jesteś zacofanym jaskiniowcem i jest to dla ciebie straszne to wyjdź z pod kamienia bo na tym polega nauka żeby odkrywac i tłumaczyć wszytskie zjawiska jakie mogą zachodzić we wszechświecie polska to jednak Ciemnogród
Jedność...
żal mi ludzi którzy będą cierpieć
szkoda ze to się wydarzy za 100 mln lat i ziemia nie będzie istniałem przez 100 innych przypadków
Ale w innym punkcie czasoprzestrzeni bedzie istniała
Czegoś się dowiedziałem, od dawna zadawałem sobie pytanie, bo jeżeli miał by nastąpić "wielki kolaps", to przecież oczywiste że czarne dziury wchłoną wszystko, a same się połączą...
Bardzo fajny materiał... 👏
czarne dziury się połączą i ----wszystko będzie czarne----
fajna zabawa
Nic nie wskazuje na ów wielki kolaps, ponieważ ekspansja wszechświata przyspiesza. Dlatego ta koncepcja jest mniej prawdopodobna niż wielkie rozdarcie wymyślone przez Sidneya Colemana i Franka de Luccia .
@@henrykdomagala6198 gdy czarne dziury wchłoną cały wszechświat odwrócą się na drugą stronę i będą białymi dziurami.
@@tomaszpodemski8981 to jest fajna myśl
Czarne dziury,jeszcze oskarza cie o rasizm
To będziemy robaczkami
8:46 Najlepszy Moment Z Kudłatym/Shaggym
Liczba Grahama wyjaśnienie ruclips.net/video/hukuOx0JRp4/видео.html
Mam serdecznie dość de ja vu dlatego szukam partnerki która nie ma na imię IWONA 🤯
Po co te idiotyczne miny celebrytów.
Czy to jest filmik naukowy, czy kabaret?
I jeszcze ta zbyt głośna, niepasująca do tematu muzyka.
Czarne dziury nie istnieją.
No akurat dowód na to mamy dużo (na istnienie)
@Sekretarz Jezusa Ty również
Wszyscy umrzemy.
Sprawiedliwe
Jezus zwyciężył śmierć i każdy kto w Niego wierzy ma życie wieczne
@@janantoni4967 o życiu wiecznym nic nie wiadomo, nikt stamtąd nie wrócił i wiadomości nie przekazał. Na czym polegało zwycięstwo Jezusa nad śmiercią, ponieważ nigdy tego nie rozumiałem. Umarł 2000 lat temu żydowski nauczyciel i co z tego?
@@janantoni4967 a jak nie wierzy to Jezus go wyśle do piekła gdzie będzie cierpieć przez wieczność? Sadysta
@@tomaszpodemski8981 Bóg pozwala pośmiertnie czasem przemówić duszom "zmarłych", poszukaj objawienia współczesnych i dawnych prorokow, Bóg dał im biblijny dar proroctwa czyli słyszenia Boga
Oni przypadkiem z Rosji nie chcą Ci asteofizycy ? Propagandę sieja nie panikuj mordo xd
MATOLE gravitacja nie jesrt sila🤡
A tu Dżwięki z kosmosu...ruclips.net/video/uV_6cey9nrA/видео.html
Bardzo ciekawy materiał, moim zadaniem ma sens (jestem po studiach kosmicznych), jedynie z końcem się nie zgodzę ponieważ po kolejnym Wielkim Wybuchu rozejście się atomów, galaktyk itp będzie/ jest procesem losowym więc wątpię żeby po raz kolejny jak w dniu świra Ziemia tak samo funkcjonowała i budowała historię, poza tym poza tym jest to sprzeczne z wiarą katolicką, ale za to materiał odpowiada na inne ciekawe pytanie, dlaczego Bóg nie stworzył człowieka nieśmiertelnym, tylko dusza jest nie śmiertelna, fizycznie to dla nas takiego coś to męki było by zbyt powiedziane czekały by nas, zaś dusza trafia w inny wymiar - duchowy, i jesteśmy wtedy bezpieczni od tych milionów kelwinów:D
Co ty gadasz za bzdury ten pan którego wymieniłeś też się starzeje każdy się starzeje a więc gadanie że ktoś się nie starzeję jest kompletnym gadaniem bzdur on też się starzeje i prędzej czy później nie wytrzyma na pewno nie aż tyle miliardów lat!
uu pierwszy komentarz przypniesz?😃
Ten kanał jest jak Jasna strona - fekalia zapakowane w sreberko po czekoladzie. Trzeba uważać na informacje tu podawane i przyjmować je z przymrużeniem oka
Tak i do tego to jest tylko zle tlumaczenie z oryginalu
gó*no prawda, nie bierzcie przykładu od tego kanału. pamiętajcie oglądajcie oficjalne filmy o astronomi a nie na yt od jakiegoś riddddle