Pamiętam swoje życie od 6 roku życia. Odkąd pamiętam w domu były krzyki, awantury i podpity ojciec. Przychodził po mnie "wstawiony" odebrać ze szkoły podstawowej; w oczach miał agresję, że bałem się tego wzroku i uciekałem do babci w drzwi obok. Ojciec tłumaczył mojemu 3 lata starszemu bratu lekcję i strasznie krzyczał, ale to się darł strasznie. TY TUMANIE, TY TĘPAKU i mega bardziej dosadne wyzwiska; bił brata pasem, pięścią po plecach i po głowie. Jako 7-8 letnie dziecko bałem się, płakałem pod kołdrą i prosiłem, żeby go zostawił. Ojciec tylko odpowiadał pogardliwe do mnie: CICHO BĄDŹ, IDŹ SPAĆ! Mama była kochana, ale się bała ojca; pracowała na dwie zmiany i mało widziała, a my baliśmy się jej o tym powiedzieć. Ojciec odebrał nam pewność siebie; brat zachorował na schizofrenię w późniejszym wieku; bał się ludzi, dostawał ataku paniki na studiach i musiał je przerwać. Moim zdaniem w każdym z wykładowców i kolegów widział ojca, że zaraz będzie skrytykowany i zwyzywany lub pobity; brat jest na lekach ma 44 lata, rentę, brak założonej rodziny. Mi udało się jakoś wyrwać z tej gehenny. W wieku 39 lat, bo jestem rocznik 1981, nie jak w nicku 1985 poszedłem w końcu do psychoterapeuty, bo już miałem dość tych lęków, kiedy przechodziłem koło jakiejkolwiek osoby na ulicy czy w sklepie. Dokopaliśmy się z Panią terapeutką to dzieciństwa; przepracowałem okres dorastania, traumy i zaakceptowałem, że prośba o pomoc to nie wstyd. Naprawiłem głowę i również mój problem alkoholowy jakby zgasł; pokochałem siebie i zaakceptowałem swoje słabości. Toksyczna rodzina zniszczyła życie mojego brata, ja się jakoś uratowałem, a dodatkowo terapia dała mi nowe życie; ja się nie bałem ludzi, ja się bałem swojego ojca i w ludziach tego ojca widziałem, że zaraz pewnie dostanę po głowie, że jestem nic nie warty, bo się pomyliłem w lekcjach i jestem debilem, bo mój tata tak mówił, a małe dziecko bezgranicznie ufa rodzicom i wierzy we wszystko...Mam dwójkę własnych wspaniałych dzieciaczków; 6 lat synek i 12 lat córcia w tej chwili i dzięki terapii również moje dzieci zyskały bo wiem jak z nimi postępować i jak krzyki, wyzwiska mogą zniszczyć dorastające pociechy. Schizofrenia, depresja, nerwica - to wszystko nie bierze się z powietrza kochani. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SIŁY WSZYSTKIM.
Cudowna historia, wielki szacunek i podziękowania, brawa za udział w terapii i życzenia najlepszego na przyszłość :) Szkoda życia brata, iluż z nas tak bardzo cierpi przez bestie żyjące w rodzicach, a wyhodowane przez ich rodziców..I tak z generacji na generację... Wielkie szkody poczyniły tu obie wojny światowej, potem komunizm. Wycięto w pień wspaniałych przedstawicieli kultury i inteligencji; zasiano strach, poniżenie, zezwierzęcenie, dyktaturę. Co najmniej trzy pokolenia zniszczono. Ale pomalutku odradzamy się, pracujemy nad traumami, ranami, uczymy świadomego rodzicielstwa i własnej wartości. Pomalutku. Również dzięki temu programowi- wielkie podziękowania Markowi , współtwórcom, i wszystkim odważnym gościom. SZACUNEK.
Jakbym poniekąd o sobie czytała. Moj ojciec nie pił, ale się go bałam. Kiedy wracał z pracy i na klatce schodowej było słychać jego kroki ( zawsze rozpoznawałam że to on) moje ciało zastygało.Mimo iż mam już 42 lata ,ten strach ciągle jest gdzieś głęboko we mnie. Poniżanie i tresura.
Co to za koleś! Ale ma gadane, lepiej niż większość redaktorów z Warszawy! Mega! Bez yyyyy, bez powtórzeń, z pasją, barwnie, interesująco. Fantastyczny wywiad!
Po pierwsze życie jako dziecko w toksycznej rodzinie to 100% rozwój świadomości, czyli rozwój duchowy.. bądźcie za to wdzięczni rodzicom. Po drugie, wielu tzw. "Czarnych owiec" przez takie środowisko leczy się psychicznie, gdyż tak działa system. Pamiętaj jedno, w toksycznej rodzinie będąc pod ich dachem nie wygrasz.. co będziesz wzrastał, to zaraz spadniesz.. Podstawą jest zamieszkanie samemu, np. najlepiej jakiś wynajem. Musisz zbudować silny fundament, stabilny. Wszystko musisz robić sam za swoje, wtedy to możesz wzrastać bez obaw o upadku. Póki mieszkasz w toksycznej rodzinie, zapamiętaj to.. jedzenie kupuj sobie zawsze sam za swoje, pod żadnym pozorem nie bierz nic od rodziców, nawet najmniejszej rzeczy czy jedzenia, picia, oni zawsze chętnie dają..;) Oddaj wszystkie przedmioty ze swojego pokoju jakie Ci dali, nawnosili, wszystko kup sobie sam za swoje. Zamykaj swój pokój, masz prawo mieć swoją prywatność. Nie wdawaj się w żadne dyskusje, nie zwierzaj się. Zapomnij o przyjaciołach z dzieciństwa, ze szkoły, sąsiadach, oni już nie działają na Twoją korzyść.. Najbardziej dbaj o wodę, pamiętaj, że ta ma pamięć ok 20h. Po kupnie wody zawsze odczekaj przynajmiej noc nim ją wypijesz, to samo dotyczy wody z kranu. Wodę trzymaj w swoim pokoju, z dala od rodziców, z tym jest największy problem.. Postaraj się za wszelką cenę zamieszkać samemu.. wtedy z rodziną na dystans, nie musisz nikomu mówić, gdzie dokładnie zamieszkasz. Znajomych szukaj sobie nowych.. tym co palą tytoń, raczej możesz zaufać...Głowa do góry, życie czeka..;) A Twój rozwój razem z nim..;)
Panie Rafale, bije od Pana cały ogrom dobroci, szczerości i niewymuszonej prostolinijności. Jestem dla Pana pełna szacunku. Dziękuję za wartościową rozmowę, przesyłam pozdrowienia i ogromne brawa za Pana wytrwałość.
Fenomenalny rozmówca!!! Fenomenalny Gość!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem osobowości, języka, jasności i precyzyjności wypowiedzi i przesłania płynącego z wypowiedzianych słów. Życzę dalszych sukcesów 👍🏻
Panie Rafale fantastycznie słuchało się Pana! Bijąca od Pana wiara, szczerość i bezpretensjonalność i mnie się udzieliła, a bardzo jej teraz potrzebuję. Dziękuję. I życzę szerokiej drogi z pięknymi krajobrazami w tle. Odwalił Pan kawał roboty i jeszcze niesie oświaty kaganek innym, potrzebującym. Dla mnie jest Pan WIELKI!
Jestem pod dużym wrażeniem rozmowy z Panem Rafałem. Widać, że przeszedł długą drogę i włożył mnóstwo pracy w to by zrozumieć mechanizmy uzależnień i nauczyć się samoświadomości. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz wytrwałości w obranych celach życiowych.
Świetna rozmowa, widać, że Rafał wykonał kawał solidnej pracy nad sobą. Na mnie zrobił mega wrażenie. Życzę zdrowia i dalszych kolejnych sukcesów w życiu.
Znam Rafała osobiście, cudny inteligentny człowiek. Odwalił kawał dobrej roboty w swoim rozwoju i dzisiaj się tym dzieli pomagając innym. Piękny duchowo człowiek ❤
Oglądam wszystkie odcinki. Wiele z nich zapadło mi w pamięć. W tym jednak jest wyjątkowo przekonujący rozmówca. Gratuluję Panu Rafałowi! Bardzo, bardzo wartościowe świadectwo! Życzę wytrwania i wszystkiego, co najlepsze!
Panie Rafale cudownie sie Pana sluchalo, niech Dobry Pan Bóg błogosławi a Najswietsza Maryja Panna strzeze i prowadzi tego zycze z calego serca❤ Ma Pan chyba blisko do Gietrzwałdu z Olsztyna, tam tez mozna szukac ukojenia❤
Zacznę od : dziękuję dla Pana Rafała , że powiedział Pan o sobie, i podzielił się Pan wiedzą i swoim doświadczeniem. Fajnie że powiedział Pan to tak zrozumiale. I zakończę: dziękuję dla Pana Marka, że Pan też odsłania swoje i doświadczenie i przemyślenia i że obydwoje panowie jesteście w tym prawdziwi. Wszystkiego dobrego!!
Ja pamiętam, że jak ojciec wracał do domu to miałem tylko taką nadzieję, że jest tak mocno wstawiony, że od razu pójdzie spać, wtedy był święty spokój i nie było tresury, przeebane dzieciństwo, matka znowuż współuzależniona, kochająca, pracująca, której zawsze trzeba było pomóc. No i co ja też wpadłem w sidła alkoholu, moje picie skończyło się ciągami dwutygodniowymi. Założyłem rodzinę, mam wspaniałe dzieci. Niestety moje małżeństwo niedawno się rozpadło, głównie przez alkohol, teraz trzeźwy wiem jak bardzo upodlił mi życie alkohol, jak rozpuszczalnik rozmył mi wszystko. Uwielbiam ten kanał, Marka, gości, historię, trwajmy w trzeźwości, dbajmy o Siebie i najbliższych. A na koniec chwała wszystkim żonom i partnerkom, które pomogły wytrwać i dołożyły cegiełki do trzeźwego życia swoim mężom, partnerom. Wsparcie jest bardzo ważne dla takich jak ja, trzeźwych alkoholików, ja takiego wsparcia nie dostałem albo już byłem tak ślepy, że nie dostrzegłem. Pozdrawiam 💪😇
Nie mam styczności z osobami uzależnionymi ale oglądam te rozmowy i uważam że ten facet jest świetny. Zrobił ogromną pracę nad sobą i jestem pod wrażeniem jego samoświadomości. To co powiedział o terapii i czego się na niej nauczył jest bardzo cenne
No proszę, jeden z nielicznych odcinków, gdzie wszystko jest powiedziane wprost, bez bajeczek, pier... itp. "legancki" i oglądało się przyjemnie!!! Więcej takich plz.
Gość jest skrzywiony psychicznie, mówi normalne rzeczy i do tego sie glupio usmiecha. A ty mowisz cudny uśmiech. Ja to nazywam uśmiech idioty niestety.
@@matialigator2997 dla mnie to jest uśmiech kogoś kto sobie poradził ze skrzywdzeniem. Słowo idiota jest piętnujące, nie używam. A jak u Ciebie z wystąpieniami publicznymi i przed kamerą?
Niesamowity gość! Bardzo inteligentny, świadomy i elokwentny facet! Świetnie się słuchało. Rafał, cieszę się, że pomagasz innym, dziękuję ci za to. Jestem przekonana, że masz ogromny potencjał docierania do ludzi👏👍
Byłam ostatnio świadkiem sytuacji w sklepie gdzie kobieta do swojej (na oko oczywiście) 3-letniej córki wypowiadała się z pozycji jakiegoś gestapo, gdy dziewczynka nie stała jak w mustrze przy jej boku tylko odchodziła kawałek (w zasięgu wzroku) to ona zaczynała odliczanie: JEDEN, DWA, TRZY... i dziecko miało przybiec inaczej kara (jak do psa... serio, tresura!) później zrobiła coś gorszego, wykręciła dziecku ucho aż krzyknęło AŁA a potem gdy zauważyła, że ludzie się patrzą to ją przytuliła... pomyślałam DOBRY BOŻE BABO właśnie uczysz swoją córkę, że miłość to przemoc i ona będzie szukała jak dorośnie partnera, który okazuje jej miłość przemocą, bo co z tego jak ją uderzy z pięści skoro zaraz ją przytuli, przecież ją kocha tak jak matka co ją biła ale zaraz przytulała, dla mnie to jest chore i zwyczajnie płakałam jak wróciłam do domu i modliłam się aby ktoś chronił tę dziewczynkę, bo to co ta sadystyczna chora psychicznie kobieta wyprawia nie nazywa się wychowaniem a znęcaniem się nad dzieckiem i chorym poczuciem władzy nad kimś słabszym, proszę reagujcie! ja nie miałam odwagi a później obwiniałam siebie, że nie podeszłam i nie wykręciłam jej ucha a później nie przytuliłam ze słowami "i co? wszystko już między nami ok? już nie boli?" może wtedy by się nauczyła, nie ma innej drogi jak rodzic daje dziecku klapsa to sam powinien klapsa dostać, często tego pokroju ludzie podają argument, że inaczej się nie nauczy, ciekawe czy ty dorosły tyranie się nauczysz jak sam w d...upę dostaniesz
Jestem pod tak wielkim wrażeniem,że nie umiem tego opisać,życzę Ci wytrwałości i szczęścia na kolejne dni i lata.Mozna się od Ciebie uczyć jak żyć ,aby być szczęśliwym pomimo trudnych doświadczeń w dzieciństwie.Dziękuję Ci za to ogromnie 👏
Jak dla mnie, to najlepszy odcinek, gratulacje za podniesienie się z dna, ja aż tak nie miałem, chodzę na terapie od roku jestem trzeźwy i bardzo dobrze mi z tym.
Najlepszy odcinek ever wg mnie! Dziekuje Panowie👌 Fantastycznie sie slucha pana Rafala, komunikacja bezpretensjonalna, w najlepszym znaczeniu tego słowa, szczerość. Wspaniala rozmowa!
Bardzo pozytywny facet z Pana Rafała.Ciekawie i fajnie opowiada o swoim "ciężkim życiu". Gratuluję wyjścia z dołka i uświadamiania faktu,jakie są skutki alkoholizmu.Życzę wszystkiego dobrego.
Panie Rafale jest pan bardzo dobrym człowiekiem ,pięknie Pan mówi i jest Pan dobrym przykładem dla wszystkich potrzebujących wyjścia z alkoholizmu . Życzę Panu dużo zdrowia i wytrwałości w postanowieniach. Panie Marku dziękuję za pięknie poprowadzoną rozmowę ,zresztą jak zawsze. Pozdrawiam.
Rewelacyjna rozmowa! Bardzo inspirujaca przez to , ze Rafal tak szczerze podzieli sie doswiadczeniem. Duzo sie nauczylam. Dziekuje, dziekuje, dziekuje!
Bardzo dobry wywiad i bardzo mi bliski. Miałam podobną sytuację w domu jak również kiedy sama podjęłam decyzję, że potrzebuje pomocy i nie chce już pić padłam na kolana i błagałam Boga o odebranie mi tej obsesji picia. I stał się cud. Potem poszłam na swój pierwszy miting i trwam w trzeźwości już kilka lat z pomocą AA starając się żyć programem 12 tu kroków. Pozdrawiam serdecznie. Pogody ducha 😊
Rafał jesteś wspaniałym człowiekiem, mam wielki szacunek do pracy, którą wykonałeś. Jeszcze będzie przepięknie, już zresztą jest 💪🏼 Powodzenia i wytrwałości 🫶🏼
Poruszająca rozmowa, właściwie zwierzenia. Panie Rafale, siły, wytrwałości, wiary w siebie!!! Panie Marku, nie mam słów dla Pana pracy, pomysłu na te spotkania. Świetna robota!!!
Słuchając od poczatku rozmowy, tak jakbym slyszala o swoim ojcu. Alkoholik, też nie żyje, bo pękł mu tętniak a mama identycznie. Ile podobieństw a calkiem obcy ludzie. Slucham dalej... Pozdrawiam
Rafał, jesteś idealnym do spikerek na mitingach. Kawał drogi przeszedłeś. Gratuluję. I powiedziałeś jasno, bardzo ważną rzecz. Rzetelna, pełna terapia jest filarem trzeźwienia. Powtarzam to na mitingach AA, lecz zapewne nie wszystkich przekonuję i nie jest to moje zadanie. Pozdrawiam...
Gratuluję przemiany, pamietam Cię z ulic Olsztyna i mega szanuję, że dałeś radę się dźwignąć, super się patrzy jak ktoś zawalczył o siebie i wygrał te walkę, powodzenia na dalszej czystej drodze!
Bardzo przyjemnie się słuchało Pana. Jestem godna podziwu, szkoda, ze nie było takich programów gdy mój tata staczał się na samo dno, chociaż był w swoim nałogu na tyle silny aby nie pic 8 lat. Brawa za wywiad
Pamiętam swoje życie od 6 roku życia. Odkąd pamiętam w domu były krzyki, awantury i podpity ojciec. Przychodził po mnie "wstawiony" odebrać ze szkoły podstawowej; w oczach miał agresję, że bałem się tego wzroku i uciekałem do babci w drzwi obok. Ojciec tłumaczył mojemu 3 lata starszemu bratu lekcję i strasznie krzyczał, ale to się darł strasznie. TY TUMANIE, TY TĘPAKU i mega bardziej dosadne wyzwiska; bił brata pasem, pięścią po plecach i po głowie. Jako 7-8 letnie dziecko bałem się, płakałem pod kołdrą i prosiłem, żeby go zostawił. Ojciec tylko odpowiadał pogardliwe do mnie: CICHO BĄDŹ, IDŹ SPAĆ! Mama była kochana, ale się bała ojca; pracowała na dwie zmiany i mało widziała, a my baliśmy się jej o tym powiedzieć. Ojciec odebrał nam pewność siebie; brat zachorował na schizofrenię w późniejszym wieku; bał się ludzi, dostawał ataku paniki na studiach i musiał je przerwać. Moim zdaniem w każdym z wykładowców i kolegów widział ojca, że zaraz będzie skrytykowany i zwyzywany lub pobity; brat jest na lekach ma 44 lata, rentę, brak założonej rodziny. Mi udało się jakoś wyrwać z tej gehenny. W wieku 39 lat, bo jestem rocznik 1981, nie jak w nicku 1985 poszedłem w końcu do psychoterapeuty, bo już miałem dość tych lęków, kiedy przechodziłem koło jakiejkolwiek osoby na ulicy czy w sklepie. Dokopaliśmy się z Panią terapeutką to dzieciństwa; przepracowałem okres dorastania, traumy i zaakceptowałem, że prośba o pomoc to nie wstyd. Naprawiłem głowę i również mój problem alkoholowy jakby zgasł; pokochałem siebie i zaakceptowałem swoje słabości. Toksyczna rodzina zniszczyła życie mojego brata, ja się jakoś uratowałem, a dodatkowo terapia dała mi nowe życie; ja się nie bałem ludzi, ja się bałem swojego ojca i w ludziach tego ojca widziałem, że zaraz pewnie dostanę po głowie, że jestem nic nie warty, bo się pomyliłem w lekcjach i jestem debilem, bo mój tata tak mówił, a małe dziecko bezgranicznie ufa rodzicom i wierzy we wszystko...Mam dwójkę własnych wspaniałych dzieciaczków; 6 lat synek i 12 lat córcia w tej chwili i dzięki terapii również moje dzieci zyskały bo wiem jak z nimi postępować i jak krzyki, wyzwiska mogą zniszczyć dorastające pociechy. Schizofrenia, depresja, nerwica - to wszystko nie bierze się z powietrza kochani. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SIŁY WSZYSTKIM.
Cudowna historia, wielki szacunek i podziękowania, brawa za udział w terapii i życzenia najlepszego na przyszłość :) Szkoda życia brata, iluż z nas tak bardzo cierpi przez bestie żyjące w rodzicach, a wyhodowane przez ich rodziców..I tak z generacji na generację... Wielkie szkody poczyniły tu obie wojny światowej, potem komunizm. Wycięto w pień wspaniałych przedstawicieli kultury i inteligencji; zasiano strach, poniżenie, zezwierzęcenie, dyktaturę. Co najmniej trzy pokolenia zniszczono. Ale pomalutku odradzamy się, pracujemy nad traumami, ranami, uczymy świadomego rodzicielstwa i własnej wartości. Pomalutku. Również dzięki temu programowi- wielkie podziękowania Markowi , współtwórcom, i wszystkim odważnym gościom. SZACUNEK.
Również pozdrawiam, pięknie to opisales
Jakbym poniekąd o sobie czytała.
Moj ojciec nie pił, ale się go bałam.
Kiedy wracał z pracy i na klatce schodowej było słychać jego kroki ( zawsze rozpoznawałam że to on) moje ciało zastygało.Mimo iż mam już 42 lata ,ten strach ciągle jest gdzieś głęboko we mnie. Poniżanie i tresura.
Prawda,samo życie.Wytrwałości. Nie każdy jest taki silny.
Dzięki za tą historię ❤️
Co to za koleś! Ale ma gadane, lepiej niż większość redaktorów z Warszawy! Mega! Bez yyyyy, bez powtórzeń, z pasją, barwnie, interesująco. Fantastyczny wywiad!
Dokładnie tak, dosłownie pierwszy typ u Pana Marka, którego naprawdę dobrze mi się słucha.
Po pierwsze życie jako dziecko w toksycznej rodzinie to 100% rozwój świadomości, czyli rozwój duchowy.. bądźcie za to wdzięczni rodzicom. Po drugie, wielu tzw. "Czarnych owiec" przez takie środowisko leczy się psychicznie, gdyż tak działa system. Pamiętaj jedno, w toksycznej rodzinie będąc pod ich dachem nie wygrasz.. co będziesz wzrastał, to zaraz spadniesz.. Podstawą jest zamieszkanie samemu, np. najlepiej jakiś wynajem. Musisz zbudować silny fundament, stabilny. Wszystko musisz robić sam za swoje, wtedy to możesz wzrastać bez obaw o upadku. Póki mieszkasz w toksycznej rodzinie, zapamiętaj to.. jedzenie kupuj sobie zawsze sam za swoje, pod żadnym pozorem nie bierz nic od rodziców, nawet najmniejszej rzeczy czy jedzenia, picia, oni zawsze chętnie dają..;) Oddaj wszystkie przedmioty ze swojego pokoju jakie Ci dali, nawnosili, wszystko kup sobie sam za swoje. Zamykaj swój pokój, masz prawo mieć swoją prywatność. Nie wdawaj się w żadne dyskusje, nie zwierzaj się. Zapomnij o przyjaciołach z dzieciństwa, ze szkoły, sąsiadach, oni już nie działają na Twoją korzyść.. Najbardziej dbaj o wodę, pamiętaj, że ta ma pamięć ok 20h. Po kupnie wody zawsze odczekaj przynajmiej noc nim ją wypijesz, to samo dotyczy wody z kranu. Wodę trzymaj w swoim pokoju, z dala od rodziców, z tym jest największy problem.. Postaraj się za wszelką cenę zamieszkać samemu.. wtedy z rodziną na dystans, nie musisz nikomu mówić, gdzie dokładnie zamieszkasz. Znajomych szukaj sobie nowych.. tym co palą tytoń, raczej możesz zaufać...Głowa do góry, życie czeka..;) A Twój rozwój razem z nim..;)
Dokładnie..super mądry poprostu życiowy..
@@kurczakson6152On mowi szybko Bo ma nerwice, albo ADHD.
Jedna z lepszych rozmów na kanale. Dużo konkretów. Dziękuję 🙂
Panie Rafale, bije od Pana cały ogrom dobroci, szczerości i niewymuszonej prostolinijności. Jestem dla Pana pełna szacunku. Dziękuję za wartościową rozmowę, przesyłam pozdrowienia i ogromne brawa za Pana wytrwałość.
Brawo za odwagę i SZCZEROSC
Fenomenalny rozmówca!!! Fenomenalny Gość!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem osobowości, języka, jasności i precyzyjności wypowiedzi i przesłania płynącego z wypowiedzianych słów.
Życzę dalszych sukcesów 👍🏻
Szacunek Za Szczerosc Wszystkiego Dobrego
Pamiętam Cię z dworca w Olsztynie. I jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej przemiany. Gratulacje , trzymaj się.
Naprawdę bardzo wartosciowa rozmowa. Dziękuję.
Panie Rafale fantastycznie słuchało się Pana! Bijąca od Pana wiara, szczerość i bezpretensjonalność i mnie się udzieliła, a bardzo jej teraz potrzebuję. Dziękuję. I życzę szerokiej drogi z pięknymi krajobrazami w tle. Odwalił Pan kawał roboty i jeszcze niesie oświaty kaganek innym, potrzebującym. Dla mnie jest Pan WIELKI!
Tak mega się zbudowałam a Marka to kocham za to co robi i fajnie, że już tak nie bluzga często 😊
Jedna z najlepszych rozmów na kanale.Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i błogosławieństwa Bożego
Jestem pod dużym wrażeniem rozmowy z Panem Rafałem. Widać, że przeszedł długą drogę i włożył mnóstwo pracy w to by zrozumieć mechanizmy uzależnień i nauczyć się samoświadomości. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz wytrwałości w obranych celach życiowych.
Świetna rozmowa, widać, że Rafał wykonał kawał solidnej pracy nad sobą. Na mnie zrobił mega wrażenie. Życzę zdrowia i dalszych kolejnych sukcesów w życiu.
Znam Rafała osobiście, cudny inteligentny człowiek. Odwalił kawał dobrej roboty w swoim rozwoju i dzisiaj się tym dzieli pomagając innym. Piękny duchowo człowiek ❤
Dziękuję za Waszą rozmowę. Niesamowity gość 😉
Pozytywny człowiek; wyrazy szacunku i pozdrowienia dla obu Panów!🌱
Cudowny gość!
Życzę mu dużo sił i szczęścia 🙂
Oglądam wszystkie odcinki. Wiele z nich zapadło mi w pamięć. W tym jednak jest wyjątkowo przekonujący rozmówca. Gratuluję Panu Rafałowi! Bardzo, bardzo wartościowe świadectwo! Życzę wytrwania i wszystkiego, co najlepsze!
Bardzo mądry gość, dziękuję za ciekawy wywiad!
Panie Rafale cudownie sie Pana sluchalo, niech Dobry Pan Bóg błogosławi a Najswietsza Maryja Panna strzeze i prowadzi tego zycze z calego serca❤ Ma Pan chyba blisko do Gietrzwałdu z Olsztyna, tam tez mozna szukac ukojenia❤
Życzę każdemu takiej przemiany. Marek widać trochę Cię zatkało...to dobry znak 😃
Szacun dla gościa, odwaliłeś kawał zajebistej roboty!
bardzo rzeczowy i rozsądny człowiek :)
Zacznę od : dziękuję dla Pana Rafała , że powiedział Pan o sobie, i podzielił się Pan wiedzą i swoim doświadczeniem. Fajnie że powiedział Pan to tak zrozumiale. I zakończę: dziękuję dla Pana Marka, że Pan też odsłania swoje i doświadczenie i przemyślenia i że obydwoje panowie jesteście w tym prawdziwi. Wszystkiego dobrego!!
Ja pamiętam, że jak ojciec wracał do domu to miałem tylko taką nadzieję, że jest tak mocno wstawiony, że od razu pójdzie spać, wtedy był święty spokój i nie było tresury, przeebane dzieciństwo, matka znowuż współuzależniona, kochająca, pracująca, której zawsze trzeba było pomóc. No i co ja też wpadłem w sidła alkoholu, moje picie skończyło się ciągami dwutygodniowymi. Założyłem rodzinę, mam wspaniałe dzieci. Niestety moje małżeństwo niedawno się rozpadło, głównie przez alkohol, teraz trzeźwy wiem jak bardzo upodlił mi życie alkohol, jak rozpuszczalnik rozmył mi wszystko. Uwielbiam ten kanał, Marka, gości, historię, trwajmy w trzeźwości, dbajmy o Siebie i najbliższych. A na koniec chwała wszystkim żonom i partnerkom, które pomogły wytrwać i dołożyły cegiełki do trzeźwego życia swoim mężom, partnerom. Wsparcie jest bardzo ważne dla takich jak ja, trzeźwych alkoholików, ja takiego wsparcia nie dostałem albo już byłem tak ślepy, że nie dostrzegłem. Pozdrawiam 💪😇
Bardzo cenne wskazówki Panie Rafale szczera i cenna rozmowa dziękuję Obydwu Panom ❤❤❤
Wielkie Brawa dla Prowadzącego i Gościa 👏Kolejny świetny program!
Nie mam styczności z osobami uzależnionymi ale oglądam te rozmowy i uważam że ten facet jest świetny. Zrobił ogromną pracę nad sobą i jestem pod wrażeniem jego samoświadomości. To co powiedział o terapii i czego się na niej nauczył jest bardzo cenne
Suuuuuuuuuuuuper rozmowa!
Bardzo pogodny człowiek, ma dobre oczy 👍
Panie Rafale, pięknie i mądrze mówi Pan o trudnych, ale ważnych sprawach. Dziękuję.
No proszę, jeden z nielicznych odcinków, gdzie wszystko jest powiedziane wprost, bez bajeczek, pier... itp. "legancki" i oglądało się przyjemnie!!! Więcej takich plz.
Dzięki za kolejne ciekawe spotkanie. I następnych 24 h !
Czuję, że to bardzo szczera, otwarta rozmowa. Bardzo wartościowa. Gratuluję Panu akceptacji, zaangażowania, rozwoju, dotarcia do siebie. Brawo !
Gratuluję nie picia, dziękuję za rozmowę ☺️
Dzięki Bogu za takich ludzi jak Marek i Rafał pełen profesjonalizm szacun dla was🥰
Bardzo wartościowa rozmowa. A dodatkowo "ja lubię Warszawę, uważam, że jest fajna"
Świetny gość z cudnym uśmiechem. Widać, że odrobiona lekcja z uzależnienia. Spokoju ducha i iskierek w oczach. Powodzenia
Gość jest skrzywiony psychicznie, mówi normalne rzeczy i do tego sie glupio usmiecha. A ty mowisz cudny uśmiech. Ja to nazywam uśmiech idioty niestety.
@@matialigator2997 dla mnie to jest uśmiech kogoś kto sobie poradził ze skrzywdzeniem. Słowo idiota jest piętnujące, nie używam. A jak u Ciebie z wystąpieniami publicznymi i przed kamerą?
"Twoja wiara Cie uzdrowila". Chwala Panu❤
Niesamowity gość! Bardzo inteligentny, świadomy i elokwentny facet! Świetnie się słuchało. Rafał, cieszę się, że pomagasz innym, dziękuję ci za to. Jestem przekonana, że masz ogromny potencjał docierania do ludzi👏👍
Chyba najlepszy ,, wywiad"
Dzięki i wytrwałości dla obu Panów.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy dziekuje
Jedna z lepszych rozmów na kanale.
Wyjątkowy odcinek, dziekuje Marku, dziekuje Rafal
Świetna rozmowa, gratuluję przemiany.
Byłam ostatnio świadkiem sytuacji w sklepie gdzie kobieta do swojej (na oko oczywiście) 3-letniej córki wypowiadała się z pozycji jakiegoś gestapo, gdy dziewczynka nie stała jak w mustrze przy jej boku tylko odchodziła kawałek (w zasięgu wzroku) to ona zaczynała odliczanie: JEDEN, DWA, TRZY... i dziecko miało przybiec inaczej kara (jak do psa... serio, tresura!) później zrobiła coś gorszego, wykręciła dziecku ucho aż krzyknęło AŁA a potem gdy zauważyła, że ludzie się patrzą to ją przytuliła... pomyślałam DOBRY BOŻE BABO właśnie uczysz swoją córkę, że miłość to przemoc i ona będzie szukała jak dorośnie partnera, który okazuje jej miłość przemocą, bo co z tego jak ją uderzy z pięści skoro zaraz ją przytuli, przecież ją kocha tak jak matka co ją biła ale zaraz przytulała, dla mnie to jest chore i zwyczajnie płakałam jak wróciłam do domu i modliłam się aby ktoś chronił tę dziewczynkę, bo to co ta sadystyczna chora psychicznie kobieta wyprawia nie nazywa się wychowaniem a znęcaniem się nad dzieckiem i chorym poczuciem władzy nad kimś słabszym, proszę reagujcie! ja nie miałam odwagi a później obwiniałam siebie, że nie podeszłam i nie wykręciłam jej ucha a później nie przytuliłam ze słowami "i co? wszystko już między nami ok? już nie boli?" może wtedy by się nauczyła, nie ma innej drogi jak rodzic daje dziecku klapsa to sam powinien klapsa dostać, często tego pokroju ludzie podają argument, że inaczej się nie nauczy, ciekawe czy ty dorosły tyranie się nauczysz jak sam w d...upę dostaniesz
Straszne jest to co piszesz, żal tej dziewczynki, miejmy nadzieję że jest bezpieczna
Jestem pod tak wielkim wrażeniem,że nie umiem tego opisać,życzę Ci wytrwałości i szczęścia na kolejne dni i lata.Mozna się od Ciebie uczyć jak żyć ,aby być szczęśliwym pomimo trudnych doświadczeń w dzieciństwie.Dziękuję Ci za to ogromnie 👏
Niesamowicie się tego słuchało. Jestem pod wrażeniem elokwencji Rafała. I to podsumowanie na koniec, o zakochaniu do największego wroga...
Rozmowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie, uważam że jedna z lepszych. Dziękuję bardzo i pozdrawiam
Cześć. To taka szczególna radość jest posłuchać kogoś kiedy wie o czym mówi. Bardzo się cieszę że to doświadczenie poszło w świat.
I dziękuję 🙏👍
Super rozmowa❤️❤️❤️❤️❤️,dziekuje serdecznie 🌹🌹🌹🌹🌹
Naprawdę wartościowy człowiek z Pana. Powodzenia
Jak dla mnie, to najlepszy odcinek, gratulacje za podniesienie się z dna, ja aż tak nie miałem, chodzę na terapie od roku jestem trzeźwy i bardzo dobrze mi z tym.
Wow, wspaniały facet - tak świadomy
Dziękuję za możliwość wysłuchania tej rozmowy, mam nadzieję że dzięki Tobie i twojej historii, wyciągnę wnioski ze swojego życia ❤️
Rafale, widziałam Cię dzisiaj na rowerze, a teraz trafiłam na tą rozmowę. Piękny wywiad. Ściskam mocno.
Fantastyczny człowiek, piękny przykład ze wszystko w życiu można naprawić, odbudować i żyć na nowo w zgodzie z sobą. Życzę samych dobroci w życiu.
Bardzo wartościowa rozmowa, zazdroszczę terapii
Wspaniała rozmowa dziękuję
Nie napisze dużo. Po prostu dziękuje. Chapeau bas!
Najlepszy odcinek ever wg mnie! Dziekuje Panowie👌 Fantastycznie sie slucha pana Rafala, komunikacja bezpretensjonalna, w najlepszym znaczeniu tego słowa, szczerość. Wspaniala rozmowa!
Ale piękne świadectwo dziękuje i niech Bóg Błogosławi ❤
Dziekuje za ta rozmowę a panu życzę wszystkiego dobrego 😊
Żebym mogła to bym dała Panu Rafałowi tysiąc lajków :)
Dziękuję.
Bardzo szczera rozmowa.
po prostu zawierzyłeś , poprzez tą prośbę do Boga tym samym przyznałeś , że nie masz na to wpływu, dziękuję
Gratulacje Rafał, wspaniała rozmowa, bardzo trafne wskazówki, rozwiązania, które można wdrożyć w życie i zmienić je na lepsze.
Rafał jesteś super gość, tak trzymaj 💪 życie to najcenniejszy dar ♥️
Bardzo pozytywny facet z Pana Rafała.Ciekawie i fajnie opowiada o swoim "ciężkim życiu". Gratuluję wyjścia z dołka i uświadamiania faktu,jakie są skutki alkoholizmu.Życzę wszystkiego dobrego.
Bardzo fajna rozmowa, Pan mega świadomy i dobrze posłuchać takich pozytywnych słów na temat terapii
Cudowna, pełna wartościowych przekazów rozmowa.
Pan Rafał mega sympatyczny gosc. Super się wysławia i dobrze się tego słucha.
Rozmowa torpeda💥😊dzięki za szczerość Rafał, jesteś bardzo inteligentny, załóż swój podcast, pomożesz na pewno jeszcze wielu ludziom,pozdrowionka 😊
Panie Rafale jest pan bardzo dobrym człowiekiem ,pięknie Pan mówi i jest Pan dobrym przykładem dla wszystkich potrzebujących wyjścia z alkoholizmu . Życzę Panu dużo zdrowia i wytrwałości w postanowieniach. Panie Marku dziękuję za pięknie poprowadzoną rozmowę ,zresztą jak zawsze. Pozdrawiam.
Dziękuję, zacna puenta 🙂
Dziękuje Wam za tą rozmowę. Pan Rafała ma taka pozytywną aurę.
Rewelacyjna rozmowa! Bardzo inspirujaca przez to , ze Rafal tak szczerze podzieli sie doswiadczeniem. Duzo sie nauczylam. Dziekuje, dziekuje, dziekuje!
Bardzo dobry wywiad i bardzo mi bliski. Miałam podobną sytuację w domu jak również kiedy sama podjęłam decyzję, że potrzebuje pomocy i nie chce już pić padłam na kolana i błagałam Boga o odebranie mi tej obsesji picia. I stał się cud. Potem poszłam na swój pierwszy miting i trwam w trzeźwości już kilka lat z pomocą AA starając się żyć programem 12 tu kroków. Pozdrawiam serdecznie. Pogody ducha 😊
Świetna rozmowa❤
👍👏 świetny i mega inspirujący wywiad. Sam jestem osobą uzalezniona (uzależnienie behawioralne}) i jest to dla mnie piekło.
Świetna rozmowa i świetny gość, pozdrawiam.
Rafał jesteś wspaniałym człowiekiem, mam wielki szacunek do pracy, którą wykonałeś.
Jeszcze będzie przepięknie, już zresztą jest 💪🏼
Powodzenia i wytrwałości 🫶🏼
Super program dzięki
Wow! Rozmowa petarda! Jaka energia ze strony rozmówcy! Głęboko wierzę że pomoże wielu uzależnionym osobom!
Jaki wspaniały i piękny młody człowiek!!!!
Zawsze sie rozgadam I zapomne przybic lapke.
Kciuk w gore oczywiscie 🙂👍
Bardzo dobry wywiad, bardzo dziękuję, życzę powodzenia
Wielki szacunek! Fantastycznie się Pana słucha.
Wspaniała rozmowa.Krzepiąca.Dziękuję Wam.
Panie Rafale ogromne wyrazy szacunku, pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze🙂
Dziek Panie Marku za prowadzone rozmowy dziękuję bardzo super 😊
Poruszająca rozmowa, właściwie zwierzenia. Panie Rafale, siły, wytrwałości, wiary w siebie!!!
Panie Marku, nie mam słów dla Pana pracy, pomysłu na te spotkania. Świetna robota!!!
Dziękuje Rafał
Fajnie mi pomaga to co usłyszałem tutaj
Słuchając od poczatku rozmowy, tak jakbym slyszala o swoim ojcu. Alkoholik, też nie żyje, bo pękł mu tętniak a mama identycznie. Ile podobieństw a calkiem obcy ludzie. Slucham dalej... Pozdrawiam
Rafał, jesteś idealnym do spikerek na mitingach. Kawał drogi przeszedłeś. Gratuluję. I powiedziałeś jasno, bardzo ważną rzecz. Rzetelna, pełna terapia jest filarem trzeźwienia. Powtarzam to na mitingach AA, lecz zapewne nie wszystkich przekonuję i nie jest to moje zadanie. Pozdrawiam...
Co za wartościowa rozmowa ! Dzięki
Super mądry człowiek 😊
Bardzo się utożsamiam. Kolejny kawał doskonałej rozmowy.
Gratuluję przemiany, pamietam Cię z ulic Olsztyna i mega szanuję, że dałeś radę się dźwignąć, super się patrzy jak ktoś zawalczył o siebie i wygrał te walkę, powodzenia na dalszej czystej drodze!
Dziękuję za tą rozmowę... .❤️❤️❤️
Wartościowy przekaz. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości.
Bardzo przyjemnie się słuchało Pana. Jestem godna podziwu, szkoda, ze nie było takich programów gdy mój tata staczał się na samo dno, chociaż był w swoim nałogu na tyle silny aby nie pic 8 lat. Brawa za wywiad