Emigracja Polaków po II wojnie światowej | Rozmowa z prof. Dariuszem Stola
HTML-код
- Опубликовано: 5 янв 2025
- W powojennej Europie rzesze ludzi zmuszonych zostało do emigracji w wyniku zmiany granic państwowych. W Polsce ich największe nasilenie przypadło na pierwsze lata po zakończeniu II wojny światowej. Po 1948 r. Polska stała się niemal krajem bez wyjścia. Granice państwową zamknięto, a zdobycie paszportu było praktycznie niemożliwe. Liberalizacja polityki paszportowej nastąpiła dopiero w połowie lat pięćdziesiątych w efekcie postępującej destalinizacji.
#historiabezkitu
Zajrzyjcie również na naszą stronę internetową:
historiabezkit...
serwisy podcastowe:
Spotify: Historia BEZ KITU
Apple Podcats: Historia BEZ KITU
oraz nasze social media:
Facebook
/ historia-bez-kitu-1037...
Instagram
/ historiabezkitu
Bardzo ciekawe, uwielbiam odcinki ze Stolą!
Mój pradziadek z okolic Łomży miał w 1945 roku propozycje na wyjazd do Ameryki Południowej albo do RPA i innych dominiów Imperium. Sam nie skorzystał ale wiem, że kilka rodzin się zdecydowało na wyjazd głównie przez utratę całego bądź znacznej części dobytku.
Jak można prowadzić rozmowy na tak niewygodnych krzesłach 😮
No ja duzo ludzi z terenow zachodnich wyjechalo do Bundesrepublik na tzw pochodzenie to moze byc nawet ze 2 lub 3 miliony.
Radziecki kawal co to jest tercet to kwartet po koncertach na zachodzie
Z tego kraju,no to wiemy co to za profesor
Profesor Stola jak zwykle na wypasie
A najsmutniejsze jest to, że ten kraj dalej dyma ludzi zdolnych, pracowitych, uczciwych, dalej podejmowane są kuriozalne decyzje gospodarcze, polityczne czy społeczne, w związku z czym bardzo wartościowi ludzie dalej wyjeżdżają i już nigdy tu nie wrócą. Tylko, że już nie ma na kogo zgonić za ten obraz sytuacji. Tzn. PiS próbuje coś tam na Unię zganiać, szukać teorii spiskowych. Smutne to bardzo.
Dzieki za material 👌
Czy dekrety Goeringa o likwidacji mniejszosci Polskiej I konfiskacie mienia dalej obowiazuja w Niemczech obecnie Bundesrepublik? Dlaczego to nikogo nie interesuje?
Jest pan znakomity panie profesorze 🙂
W latach 80tych ludzie wyjeżdżali z Polski by ciężko pracować a po zamachu Balcerowicza robotnicy wyjeżdżali z IIIRP by godnie pracować