Wszystko trafione w punkt dodałbym jeszcze różnice kulturowe i obyczajowe bo to coś co na dłuższą metę może stanowić sporą trudność. W 1996 wyjechałem do Hiszpanii miałem tam zostać na stałe a po 3 miesiącach wróciłem do Polski. Myślę że to była najlepsza decyzja jaką podjąłem. Tułaczka moja trwała kilkanaście lat od wspomnianej Hiszpanii przez większość krajów zachodniej Europy po Skandynawie. Dwa razy w roku wyjeżdżam na urlop i nigdzie nie jest kolorowo. Byłem w USA i też miałem ambiwalentne odczucia. Myślę sobie że jest wiele miejsc na świecie które warto zobaczyć ale dopiero jak się gdzieś pojedzie zaczyna się doceniać to co mamy u Siebie. Bo życie to nie jest tylko widok za oknem, myślę że ważniejsze jest z kim niż gdzie. POZDRAWIAM
@pocaujmniewdupepocaujmniew5128 prowadzę od 2007r działalność gospodarczą w PL (usługi informatyczne) i nie doświadczyłem tego co Ty. Obracam się wśród znajomych, którzy prowadzą także swoje firmy. Ty masz po prostu pecha, bo to co opisujesz, to nie normalność.
Ciekawe informacje tylko większość dotyczy Andaluzji, najbiedniejszego regionu Hiszpanii do którego wyjeżdżamy na wakacje.Mieszkam na północy od 20 lat. Bankowość na niższym poziomie? W urzędach od wielu lat można praktycznie załatwić wszystko przez internet. Śmieszne informacje 😂.
Andaluzje znam tylko od strony turystki, bardzo mi sie podobało. Za chwilkę dłużej zatrztmalam sie w Autralii, Szwajcarii a obecnie część roku mieszkam w Polsce, część w USA i Chile. Chile ma podobna mentalność w niektórych kwestiach jak Hiszpanii. Brak ogrzewania jest okropny, nieraz rano jest tak zimno, że z łóżka nie chce sie wyjsc, okna nie szczelne, pojedyncze, ściany cieniutkie. Jakość jedzenia tragiczna a ceny wyższe niz w Polsce przy wcale nie wyższych zarobkach. Jak wracam do Polski po tych 3 miesiacach tam to bardziej doceniam wszytko co mam i jak moge tu żyć i bezpieczeństwo mimo wszytko. W USA zwykle jestem na prowincji daleko od dużego miasta. Lubie tu być ale na stałe bym się tu nie przeniosła. Fajnie sie tu żyje jak masz zdrowie i pracę jak ci zdowie zacznie szwankowac to masz przej...e. Podoba mi sie nawet to, ze tu wiecej sie da, w sesie jest wieksza wolność, ale nie we wszytkim. Nasluchalam sie trochę w koło i obserwuję trochę ludzi i sytuację i naprawdę to juz nie jest American dream. Jak im mówię jak wygląda życie w Polsce to w większości patrzą z zazdrością ze chcieli by tak. Wiec wiecie wszędzie są cienie i blaski. Najważniejsze żeby wybrać dla siebie to co na danyn etapie życia nam odpowiada, każdy ma inne potrzeby i priorytety. Ja w każdym z tych krajów spotkałam cudownych ludzi, w większości mam dobre doświadczenia i cudowne wspomnienia czego wam wszytkim życzę, gdziekolwiek jesteście ❤
Super to ujełaś! Nie wiem skąd w nas to przeświadczenie że trawa jest zieleńsza po drugiej stronie. Zdecydowanie mało doceniamy tego co mamy. A mamy cudowny kraj i po wielu długich podróżach dalekich i bliskich, oraz wieloletniej emigracji już wiem że to właśnie w Polsce chce osiąść na stałe.
Maju, wszędzie jest dobrze , gdzie nas nie ma. Bardzo ciekawy odcinek, miałam inne wyobrażenie o Hiszpanii (za dużo robali) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.🤗❤
8:38 moja znajoma ma inne doswiadczenie, u niej w bloku okupanci robią już rozeznanie i ona nigdy nie zostawia mieszkania na dłużej niż dzień samego; okupanci działają już w grupach mafijnych i biorą każde mieszkanie, szczególnie te ładne, maja nawet matki z dzieckiem do wynajęcia żeby na pewno nie odebrać zajętego mieszkania ; warto przed tym prawem ostrzegać
Raczej przed tym bezprawiem trzeba ostrzegac. Sytuacja jest bardzo powazna, bo w rezultacie winduje sie ceny najmu masakrycznie, bo rzad nie robic nic, w wiekszosci przypadkow dotyczy to nieruchomosci numer 2 itp, co jest bardzo popularne w Hiszpanii by miec druga wlasna chate na urlop. Teraz pojawiaja sie ogloszenia typu "tanio sprzedam z dzikimi lokatorami" niby jako zacheta pod inwestycje. Dziwne, ze wlasciciele nie chca zainwestowac w bardzo zwykly alarm, to chroni skutecznie. Pozostawienie mieszkania pod opieka milej sasiadki by podlewala kwiatki skonczylo sie tak mojej kolezance, ze zostala bez dachu nad glowa, sama musi wynajmowac, placic media we wlasnym mieszkaniu, w ktorym nadal zyczliwa sasiadka zamieszkala z nieletnimi dziecmi. Warto przed kupnem zorientowac sie czy i ile w danej dzielnicy jest okupas.
Ludzie wjeżdżają do Hiszpanii, dla klimatu i pogody. Piękno jest i u nas i tam, ale to tam na południu jest 320 dni słońca i potrafi być ponad 20 st w zimie. Piękna Polska Ci tego nie da.
Dziękuje za ogrom rzetelnej , sprawdzonej wiedzy .. jakby trochę odechciało mi się mieszkania w Espaniiii😶🌫😅,na niepocieszenie wesprę się plusami w niej🥰
Pierwszy raz trafiłem na Twój kanał i od razu kilka razy szczerze roześmiałem się na głos,również przez podobieństwa(sjesta=fiesta,parkowanie na pasach,czy na środku pasa-sam popełniam ten grzech,ale uczciwie-rzadko).Dużo ciekawych wiadomości przekazujesz.Andaluzja dla mnie najcudowniejszy(no,na pewno najgorętszy)region.Masz nowego subskrybenta.Pozdrawiam z Francji.
My z mężem objeździliśmy trochę krajow, łacznie z Australią i wybraliśmy - nie uwierzycie - Bułgarię. 3 lata temu kupiliśmy dom na wsi, w południowej Bułgarii z pieknym ogrodem, z widokiem na góry i las, w pobliżu górska rzeczka. Już wkrótce się przeprowadzamy z UK. Bułgaria jest niedoceniana - mimo, ze kraj jest dość biedny, to ludzie żyją na luzie. Wszystko jest dostępne i tańsze. Poza tym, pogoda cudowna ( zimy krotkie, lata, bez tropików), jedzenie przepyszne, widoki przepiękne, tubylcy przyjaźni i pomocni, język dość łatwy do nauczenia, wszedzie blisko( mąż bedzie do pracy latać do UK raz na 2- 3 miesiące w roku), ceny nieruchomości przystępne. Ku naszemu zdziwieniu, w Bułgarii jest bardzo szybki internet ( szybszy niż w Polsce, o UK nie wspomnę). W zasiegu mamy morze, piaszczyste plaże, w zimie góry ( jest gdzie jeździć na nartach), a jak masz ochotę, wsiadasz w samochód i za kilka godzin jesteś w Grecji. Najważniejsze, co cenię w Bułgarii, to bezpieczeństwo, podatek liniowy 10% i wolność (nikt ci nie dyktuje, jak masz żyć i co masz jeść). Klechy się nie mieszają do życia. To co wymieniłam, przeważa nad minusami albowiem jak dobrze zarabiasz, to większość minusów cię nie dotyczy. Pozdrawiam ( jeszcze) z UK.
Trzeba się tylko przyzwyczaić do wyglądu budynków, ulic, wygladaja jak za PRL-u no i podobno ciezko bardzo o fachowców, szczególnie jeżeli chodzi o remont domu
Ale mi narobiłaś ochoty na emigrację do Bułgarii.... albo chociaż dom na wakacje. Mieszkam w Holandii i ciągle pada wieje i zimno. Gdyby nie praca i dobre szkoły dla dzieci już dawno byłabym w ciepłym kraju.
Bardzo cenie sobie takie konkretne i rzeczowe informacje. Mozna bardziej zdecydowanie i spokojnie podrozowac do roznych krajow bez ulegania wyzyskom biur lub innych naciagaczy oraz iniknsc nieprzyjemnych czy tragicznych zdarzen. Tskie relacje mi pomogly w wyjadach do Chorwacji. Turcji. Slowacji , Bulgarii. Wielkie dzieki.
dziekuje za film. nie jestem zainteresowana zyciem w hiszpanii bo nie podoba mi sie kultura zachowania mentalnosc ale super ze mowisz szczerze. wiekszosc osob uwielbia wykrzykiwac ze po co ten niemiecki jak jezyki romanskie sa przyjemniejsze. no moze osobiscie wole niemiecki ale kraje poludniowe sa naprawde dzikie. wole niemcy szwajcarie czy francje. zasady i kultura przy umiarkowanym klimacie to jest to 👍
Jestem związany z Hiszpanią od kilku lat i to o czym opowiadasz- wszystko się zgadza. Ogólnie nie wspomniała jeszcze Pani o kartonowych ścianach w blokach i wożenia psów i kotów w wózkach dziecięcych ( co już bardziej jest ciekawostką aniżeli minusem). Oczywiście też o urzędach...które pracują max do 14.
Bylam raz na Wakacjach,zaparkowalismy samochod w srodku dnia o 14 tuz przy plazy,poszlismy sie przejsc ,Po Pol godziny w samochodzie byla wybita szyba I skradzione nasze rzeczy,ktore nie byly na wierzchu tylko schowane,masa problemow bo zginely klucze ,tel,dokumenty,na tym Moja przygoda sie skonczyla,w ambasadzie stala przedemna kobieta tez Po dokumenty zastepcze ktorej wyrwano torebke na plazy bo wzielam ze soba poniewaz slyszala ze trzeba uwazac I nie zostawiac rzeczy w samochodzie,kolejka w ambasadzie byla dluga I kazdy okradziony,moze taki pech
Z moich wizyt w Hiszpanii, dwa duże minusy: - totalny bajzel w mniejszych uliczkach - taki bałągan, reklamy, rożne tablice, śmieci, wszystko zakurzone ale też niesamowite kablarstwo wiszące wszędzie. - wszechobecne kraty w oknach, im bliżej Afryki tym gorzej, a Sevilla to już chyba rekord świata - kraty w wysokich blokach widać od parteru do nawet drugiego piętra oraz poddasza i to co nawet nigdy by mi nie przyszło do głowy kraty w pojedynczych oknach środkowych pięter - po prostu SZOK! Chyba to dobrze nie świadczy o poziomie bezpieczeństwa. Legendy też krążą o szajkach masowo okradających turystów, w tym samotnie parkujące kampery.
Mieszkam w Hiszpanii os ponad 30 lat.. I tu, gdzie mieszkam mało kto ma kraty w oknach.. Nie wolno kupować domów i mieszkań w zbyt tanich dzielnicach.. na zasadzie tanie mięso psy jedzą.. Ja wyjeżdżam czasami na parę miesięcy i nikt do mojego domu się do mojego domu nie próbował włamać.. Trzeba mieć alarm za ok 30 euro i dobrych sąsiadów i nikomu się nie śni aby do niego wejść..
To są głównie legendy typu ktoś wpuścił gas do samochodu i okradł. Faktycznie to mało jest napadów itp. głównie kieszonkowcy, a przemoc fizyczna to widziałem tylko miedzy pijanymi turystami. Kraty w oknach są tam po prostu modne, też wielu Hiszpanów ma mieszkania nad morzem które zostawiają na wiele miesięcy, więc takie kraty maja sens. Ogólnie Hiszpania jest bardzo bezpieczna, no ale trzeba uważać i unikać niektórych miejsc lub osób. Dla mnie główna wada jest, że jest się łatwo w Hiszpanii naciąć. Przypadki naiwniaków chcących słoneczka jest sporo, a potem np. kupują nieruchmość która w ogóle jest nielegalnie wybudowana, albo ktoś sobie nielegalnie mieszka. W ogóle to system jest taki, że nieruchomości są mało opłacalne dla małych inwestorów, enklawy obcokrajowców maja zawyżone ceny, no i przede wszystkim bardzo ciężko o prace.
To jest bardzo niewygodny i uciążliwy kraj do takiego codziennego mieszkania, nie wspominam o Hiszpanii turystycznej bo to dwa rózne światy, każdego turystę, który się brandzluje Hiszpanią bo spędził tu 2 tygodnie w hotelu itp. gdyby przenieść już poza ten hotel, i dać mu tu pomieszkać jako przeciętnemu Sanchezowi, to by spieprzał z krzykiem po 2 dniu. Nie ma tam czego szukać specjalnie. Jedyna duma, którą Hiszpanie na prawdę mają i czym się chwalą to piłka nozna, to w zasadzie jedyna większa rzecz, w której przoduja, ale też to jaka kasa jest wywalana na kluby, w porównaniu z tak niezamożnym społeczeństwem i jaką się wagę do tego przywiązuje to jest chore.
Gdzie masz te wyraziste pory roku? 😂 Zima to breja i chlapa, jesień to złota jest tylko na zdjęciach, lato potrafi być deszczowe, a wiosna zimna. Wyraziste pory roku to były w Polsce 30 lat temu. Teraz to jakieś pasmo ogólnie zjebanej pogody.
Co do śmieci - regularnie jeżdżę na trasach pl - es i śmieci to nie problem w Hiszpanii - to jednym słowem dramat. Kultura zaśmiecania wszystkiego wrosła im chyba w DNA, bo jak inaczej wytłumaczyć takie zachowania, jak miałem okazję niedawno oglądać: stoję sobie na weekend na jednej ze stref przemysłowych. Podjeżdża dziadek, otwiera busika i wywala na ulicę (tak, na ulicę) jakieś stare łóżko, pralkę, inne rzeczy w torbach, na koniec macha mi (na zasadzie "cześć") i sobie odjeżdża. Nie mija 2h, podjeżdża ktoś inny i w to samo miejsce wywala swoje graty ;) Wystarczy pojeździć po takich strefach i można czasem poczuć się, jak na drodze do wysypiska śmieci. Zauważyłem, że chyba tylko w miejscowościach bardziej turystycznych jest nieco lepiej (bo chodzi o kasę więc o to bardziej dbają), ale wszędzie indziej - normalnie dramat. Poza tym uważam, że największe chamy są z Katalonii, jeśli chodzi o podejście do nie-hiszpanów.
Mieszkam w Hiszpanii. Ale zastanawiam się nad wyprowadzką. Brud na ulicach. Działalnośc gospodarcza to jakaś masakra. Osrane chodniki od pasów,ludzie nie sprzątają. Sypiące się budynki. Ludzie bez ambicji ,tylko oby się napić w barze i isc na plażę. Brak głębokich rozmów. Uważają ze wszystko mają najlepsze ,najsmaczniejsze,brud w knajpach i w ogródkach,walajace sie pety i śmieci wokół stolików. Biurokracja w urzędach. Coraz więcej przestępców,marokańskich oraz afrykańskich. To co się dzieje w Barcelonie to jakiś dramat. Obsluga serwis -100 lat za murzynami. Takze tak Hiszpania fajna na wakacje. Do zycia po 7 latach stwierdzam ze bardzo słabo. Nawet dla mnie ,zarabiającego sporo online.
Praktycznie to z polowa sie zgadzam, ważne ze Pani zaznaczyła gdzie mieszka, a na dodatek Marbella, to specyficzne środowisko. Anadaluzja, sami Hiszpanie niespecjalnie szanują jej mieszkańców. Polacy maja wyobrażenie o tym kraju na podstawie zdjęć, reportaży piosenek, wlanie z południa Hiszpanii. Ten kraj jest tak różnorodny kulturowo ze naprawdę trudno odnieść sie do Pani doświadczeń. Pod względem bałaganu, brudu, nieróbstwa ( w Marbelli zdarzeń kryminalnych i narkotyków ) Andaluzja jest najgorszym comunidadem ( województwem) w Hiszpanii. Tak ze proszę nie postrzegać tego kraju i ludzi w taki sposób jak to zostało przedstawione. Znam cala Hiszpanie, są miejsca z super historia, wspaniałymi i otwartymi ludźmi, świetnie zorganizowana administracja Nie da się w krótkich słowach opisać tego państwa, byłoby to wielce niesprawiedliwe. Powiem jedno, jeśli spotykam Hiszpana w Polsce, zawsze mu pomagam, tyle życzliwość spotkałem od tych ludzi pracując tu 15 lat. Niech to będzie za komentarz :). Jeśli chodzi o politykę......spuśćmy zasłonę milczenia w Polsce i w Hiszpanii, mam nadzieje ze kiedyś się wyzwolimy.
Andaluzja to jeden z biedniejszych rejonów, a Marbella jest chyba jego najgorsza miejscowością nad morzem. I nie mówię nawet o cenach, bo nawet gdyby sprawę finansowe nie grały roli to nadal bym tam nie chciał mieszkać. Skorumpowane miasto, za mało policji, sporo grup kryminalnych ma tam "siedziby" ( łącza się tam trasy przemytu Afryki i Ameryki Południowej), sporo irytujących turystów co raczej tylko udają bogatych, no i plaża też średnia jak na Hiszpanie. Nie rozumiem fascynacji tym miastem, jedynie może jako miejsce dla networkingu dla bogatych, no i dla leniwych co potrzebują całej infrastruktury takiej enklawy, bo nie mówią słowa po Hiszpańsku, ale wtedy nawet Benalmadena jest dużo lepszym wyborem.
W ktorym rejonie sa ci zyczliwi i pomocni hiszpanie? Mam zupelnie odwrotne doswiadczenia. I traktuje ich tak jak oni mnie-z lenistwem, cwaniactwem i nie spieszac sie
Mi akurat styl życia Hiszpanów pasuje. W szczególności "minimalizm" i "bezstresowy tryb życia". Planuję wynająć mieszkanie na 2-3 miesiące w sezonie zimowym i kontynuować pracę zdalną. Wcześniej zastanawiałem się nad Turcją ale kraj ten jest poza EU i mój klient może nie wyrazić zgody na pracę poza EU. Jeżeli będzie OK w dłuższej perspektywie, i jak dorosną moje dzieci to kupię mieszkanie bo ceny są zbliżone do cen Polskich.
Masakra jest z mieszkaniem w Hiszpanii... Kupiłem mieszkanie w małym miasteczku turystycznym i musiałem wykupić je od nielegalnych lokatorów i sprzedałem szybko aby znów ktoś nie zajął i straciłem na tym dużo pieniędzy...??? Miał być to interes życia , a była tragedia i strata zdrowia...
Hej! Mieszkałem w Kanadzie, Belgii i Włoszech. Po kilka lat. Teraz mieszkam w PL. I jest OK. Polska jest b.fajna. Ojczyzna. Zwłaszcza Mała. Warmia. Nie da się tego porównywać. Obiektywnie natomiast najlepsze wydają mi się Włochy; klimat, zabytki, jedzenie, kultura. Ludzie. Przeciętny Włoch jest wesoły, inteligentny, towarzyski, obyty itd o wiele bardziej niż inni.
W dzielnicach typowo hiszpanskich w Andaluzji wszedzie odchody psie , malo kto zbiera ,masakra .Chodze ze wzrokiem wbitym w ziemie , no i te dziurawe chodniki .To kraj dla emerytow ale z kasa i zdrowym sercem.Praca tylko w budowlance. Lato spedzam w Polsce bo za goraco.Pozdrawiam i zycze szczescia.😎🌴
Gdyby nie klimat Polski, to nasz kraj byłby jednym z najlepszych w Europie. Niestety trochę dla mnie za zimno jest, ale z drugiej strony doceniam ogrzewane mieszkania, więc jakbym się przeprowadził do Hiszpanii, to mieszkałbym tam od maja do października, a potem już lepiej jest w Polsce. Nie ma to jak mrozik -17 lub mnóstwo śniegu, kiedy w domu jest ciepło. Przyjemnie się wtedy wychodzi na rześkie powietrze lub magiczną i miękką białość :). Po prostu brakuje mi w Polsce 6-cio miesięcznego lata. Te biedne 3 miesiące też nie są pełne, bo góra 14-28 dni w sumie jest słońce i gorąco, a reszta to deszcze i chłodek. Swoją drogą, jak byłem na Krecie (podobny klimat jak na południu Hiszpanii) to zdziwiłem się, że prawie nie ma much, a owoce w tym cieple prawie nie gniją... U nas parę razy szybciej się psują. Komary były, ale też jakaś znośna ilość. Jaszczurki na ścianach to atrakcja - są piękne. Dlatego zdziwiłem się, kiedy wspomniałaś o dużej ilości insektów i pająków. Tego właśnie na Krecie nie widzieliśmy.
W hiszpanii też możesz mieć ogrzewanie nikt Ci nie broni (a nawet łatwiej o to, bo możesz cały rok mieć ciepło z fotowoltaiki przy mniejszej inwestycji niż w pl), a temperatury na północy sa jak w Polsce, tylko nie ma mrozu zima.
Opiekujesz klimat Polski z lat 70. Obecnie nie ma zim, nie ma śniegu, nie ma opadów, latem są susze. Byłam w Katalonii, uderzyła nas brzydota tego miejsca.
Większość minusów w tym filmiku sprowadza się do miejscowości która ta Pani wybrała, a nie do samej Hiszpanii. Marbella to ogólnie tragedia, ja tam zrobiłem rozeznanie i pobyłem miesiąc - ceny i jakość usług bardzo słaba, sporo takich pseudobogatych turystów. Punkt popularny wśród organizacji przestępczych - łączą się tam szlaki przemytu z Afryki i Ameryki Południowej i widać więcej szemranych postaci. Za mało policji jak taka miejscowość, bo wiele osób jest niezameldowana i szuka tam szczęścia, bo się zachłysnęli marketingiem. Plaża średnia. Promenada fajna. Im dalej od Marbelli tym lepiej, taniej i bezpieczniej. Miejscowość może ciekawa jeśli ktoś ma kilkanaście milionów Euro na koncie, bo jest tam naprawdę super oferta pięknych luksusowych domów, no i wtedy większość wad typu "drogo, słaba jakość" jest negowana. A dla normalnych zjadaczy chleba to trzeba pamiętać, że za cenę mieszkania w Marbelli można gdzie indziej w Hiszpanii kupić porządny dom w dużo lepszym standardzie. Marbella to nie jest dobry wybór dla kogoś kto zarabia 1500, lub nawet 3000 Euro zdalnie. Innym przereklamowanym miejscem jest Adeje/Teneryfa i inne hot spoty turystyczne. Tak samo jak w przypadku Marbelli, drogo i wszystko robione byle jak w dość starych budynkach.
Mega przygotowanie merytoryczne jak zawsze - fajnie się tego dowiedzieć bo zyjac w UK czlow8ek wlasnie tak troche idealizuje. W UK mam bardzo dużo znajomych z Hiszpanii i zawsze jest mi bardzo przykro ze ze względów ekonomicznych muszą uciekać z kraju o którym inni mysla ze to raj.
Nie myślisz chyba że ci Hiszpanie uważają UK za raj😅 jedynym czynnikiem który ich tutaj ściągnął to praca i wyższe zarobki. Przez to że w Hiszpanii zrobił się boom na mieszkania i w większości przez cudzoziemców nakręcił się rynek i ceny poszły w górę. Hiszpanom ciężko jest uzbierać na własne lokum tak więc często wyjeżdżają do UK by odłożyć kasę i wrócić . Zawsze lepszy start😊
A kto myśli że to raj? Po prostu ładna pogoda przez większość część roku. Hiszpania jest socjalistycznym krajem i do tego bardziej zacofanym pod względem technologicznym od nas i gdyby nie turystyka to jeszcze i gospodarczo, chociaż chyba i z tym nawet ich niedługo prześcigniemy.
Zimą faktycznie z praniem ciężko, bo na zewnątrz nie schnie, a wewnątrz nawet jeśli wyschnie, to po co sobie zawilgacać. Warto zainwestować w suszarkę, postawić ją na pralce i cieszyć się praniem suchym jak z szafy.
Ja nie mam problemu z suszeniem prania na balkonie nawet w zimie....mieszkam w Walencji. Nawet jezeli jest chlodniej to i tak prawie zawsze jest sloñce..
Zgadzam sie z Tobą,a dodam jeszcze ,ze obecnie widac juz ponad wszelką wątpliwość,ze ten kraj pada na ryja.Ostatnie lata rządów to masakra.Kraj piękny,ale bardzo zdziadział,ze tak powiem.Wielu ,bardzo wielu hiszpanow,i hiszpanek chyba juz machneli na to wszystko,i żyją z dnia na dzień.
Z tego co wiem to tam rzadzila dlugo lewica co doprowadzilo do slabego rozwoju i zubozenia kraju. Najgorsze ze lewica znow doszla do wkadzy w Polsce! Jak Polacy po takich doswiadczeniach mogli znow glosowac na PO i lewice! No coz, jak glosujesz tak masz! Polska teraz bedzie sie staczac tak jak Hiszpania.
@@anonanon4631 przyganiał kocioł garnkowi. Gdybyż to centrum Brukseli nie wyglądało jak obóz uchodźców połączony ze schroniskiem dla bezdomnych, a to wszystko strzeżone przez patrole policji z długą bronią!
Mieszkałem w Hiszpanii i potwierdzam każde twoje słowo i dodam że Hiszpania ma najniższy poziom edukacji w Europie choć statystyki mogą pokazywać coś innego
W praktyce wygląda to zupełnie inaczej;zwłaszcza na niektórych kierunkach studiów.I po zniszczonej totalnie przez zwidowe szaleństwo,między unnymi,polskiej"edukacji"....
w Polsce jest "super", tylko tu rozwijac sie, leczyc sie rodzic dzieci et cetera et cetera. Zanim sie wyemigruje, trzeba podejsc z rozumem a nie kilkoma pobytami w danym kraju. Jest wiele krajow gdzie mozna FAJNIE, dostatnie, musisz jednak znac jezyk albo przynajmniej angielski. Nie wszedzie beda kotlety i rosol, mozesz to sam zrobic. Musisz sie rowniez przystosowac, chociaz troche do danego kraju. Inaczej bedziesz niezadowolony.
😂 Sevilla rok 1976. Kolega wraca z kontraktu w Maroku. W nocy przed hotelem skradziono mu z bagażnika Fiata cały dobytek. Zero reakcji ze strony policji.
Życie jest łatwiejsze,można przyjść z ulicy coś wynająć.Jeżeli raz uzyskam opiekę lekarską to mam ją zawsze,nawet jak nie pracuję.Kraj jest piękny,pogoda ciepła.Jeżeli chcesz mieszkać na odludziu to jest mnóstwo miejsc gdzie tanio coś kupisz albo wynajmiesz.Generalnie świetne miejsce do życia. Ostatnio powstało dużo dobrych piekarni. Ogórki kiszone kupuje sie u rumunów,3 euro.Mają też inne produkty podobne do polskich. Polskie jabłka ,seler korzeniowy kupuje sie u Arabów albo Pakistańczyków.Herbatę czarną też.Zieloną mają Chińczycy. Każda praktycznie kawa w Hiszpanii jest lepsza od najlepszej w Polsce. Może nad morzami jest większa wilgoć,ale np. w Madrycie pranie schnie błyskawicznie. Nie wiem co sie dzieje w polityce i nie mam zamiaru się dowiadywać.Po co się denerwować. Mieszkania są kiepskiej jakości,jezeli kupować to lepiej dobrze się rozejrzeć,powąchać itd.Nawet drogie i pozornie eleganckie mogą być kiepskie. Ogrzewanie ,jeżeli go nie ma ,to trzeba zainstalować samemu. Z moich obserwacji wynika ,ze lepsze są z lat 60 albo 70 niż te póżniejsze. Wcześniej budowano zgodnie z klimatem,a potem na pokaz i szybką sprzedaż.
Ogórki kiszone można mega łatwo zrobić samemu, o ile masz tam łatwo dostępne świeże ogórki gruntowe. Ja robię na przyprawie prymat do ogorkow kiszonych i malosolnych (nie mylić z konserwowymi), proporcje zgodne z tymi z opakowania... zalewam w jakimś pojemniku, może być słoik, zostawiam na dwa dni, po tym czasie są przepyszne malosolne, na kiszone trzymam chwilę dłużej, ale też dosyć szybko (max tydzień, zależy jaka temp.w mieszkaniu) przekładam do lodówki... a tam już mogą leżeć parę tygodni i można do woli podjadać w każdej chwili. Smak na tej przyprawie, a właściwe na suszu, jak z luxusowego spożywczaka 😄
A da się u nich tak zrobić? :) Siostra jak mieszkała przez chwilę we Włoszech i próbowali zakisić to nie wychodziło. Cholera wie czy to kwestia wody czy czegoś innego :D
@@DanielDaniel-ok3tk ooo to ciekawe co piszesz, nigdy nie slyszalam o tym aby klimat miał na to wpływ, czyli te które mają w sklepie musiały by być importowane z innych części świata, hmmm... Tylko Maja może nam podpowiedzieć jak to jest heh 😉
Maja ja bym dodała jeszcze temat braku możliwości kupienia dobrego chleba na zakwasie. Choć są tu piekarnie to takiego dobrego chleba jak u nas nie znalazłam.. Pozdrawiam serdecznie:)
Właśnie się zastanawiałam czy to dodawać bo w kwestii chleba to akurat też chyba dużą kwestią jest po prostu przyzwyczajenie do konkretnego smaku, no mi też brakuje tych naszych wypieków 🙂 ale chyba zrobię drugą część tego filmów bo o śmieciach na ulicach i w naturze też zapomniałam powiedzieć
Maja my jesteśmy w dzielnicy Las Chapas , tu jest tak czysto że papierka nie ma na ulicy ,już nie mówiąc o tym ze wszyscy sprzątają po swoich psach, sama mam psa i bardzo na to zwracam uwagę:) Natomiast w październiku byliśmy w innej dzielnicy i tam naprawdę nikt nie sprzedał po swoich psach, także chyba tutaj jeżeli chodzi o czystość to też zależy od dzielnicy w której się mieszka. Pozdrowienia - dzisiaj piękny dzień🌞☺️
Las chapas i ogólnie Marbella to jest słaby odnośnik względem reszty Hiszpanii ponieważ wszędzie tam gdzie jest pompowany zagraniczny kapitał będzie czyściutko:) ale wystarczy wyjechać poza brytyjskie i skandynawskie enklawy, gdzieś gdzie żyją biedni hiszpanie i już tak kolorowo nie jest:) a film miał się odnosić do Hiszpanii ogółem, a nie tylko Marbelli. Dziękuję i również pozdawiam:)
Maja tak Samo mozesz przygotowac kaposte kiszona. Kapuste szatkujesz wsadzasz do sloika !( upychasz)dodajesz sòl, pieprzi ,,alloro. Zamykasz pokrywke . Nie dodajesz wody. Sloik postaw na misce ,bo jak fermentuje to sok z kapusty wylewa sie . Postaw na tydzien w ciemnym miejscu Po tygodniu powinna byc doba. Mozesz przygotowac bigos, farszcz do pierogòw,,albo jesc jako suròwke z marchewka Tarta.
Zgadzam się w 100%.Najwieksze przeziębienia w życiu to miałam właśnie na Majorce.Tak Hiszpania całą i UK to ziemię otoczone morzami i dlatego wilgoć jest wszedzie😢.
@@misiat7281 Polecam Gambie (The Gambia) w zachodniej Afryce. Cały rok dosłownie 365 dni temperatura powyżej 30 stopni tak samo w tzw miesiącach zimowych od listopada do kwietnia zawsze około lub powyżej 30+. Wilgoci nie ma. Bezpieczny malutki kraj jak na Afrykę wciśnięty w Senegal. Mam znajomego z Gambii rozważam tam zamieszkanie jak się 'zacznie'... grubo w Europie lub na emeryturze.
Madryt: zero wilgoci, zero pleśni. zima wystarcza wiosenna kurtka, czasem z polarową podszewką, ogrzewanie 3-4 tygodnie nocą to zależy od budownictwa. Minus to 80% diesli na ulicach i nie ma czym oddychać (mało powietrza w powietrzu)
Co ty opowiadasz. Ciepla kurtka i szalik obowiazkowe; fakt mozna bez czapki i rekawiczek. W tym roku lalo caly grudzien i plesn jak najbardziej byla. Jakosc mieszkan, budownictwa i wyposazenia dwa standardy nizej niz w Polsce. Madryt jest drogi w porownaniu do innych rejonow. No i Lipiec i Sierpien mega goraco
Zgadza sie wszystko. Jestem we Włoszech i Pl jak tu przyjezdzam to jak Niemcy czy Szwajcaria. Poczawszy od.mieszkan..skonczywszy na wilgoci w.domu, zimno okropnie, ogrzewanie.to jak tylko.wlaczysz bo pozniej jak wylaczysz to.dom.wychladza sie momentalnie
Dzięki za film. Jutro wracam do Hiszpanii 😊 Bylem tam pół roku, w Andaluzji. Teraz 5 tygodni w PL jestem. Żyć czy miec?-dobre pytanie 😊 Od dawna wiem, że lepiej jest żyć niż kupować różne zabawki. Korupcja w Hiszpanii ma dobre strony. Tak jak slabo rozwiniety system elektroniczny w urzędach czy bankowości. To są dla mnie plusy. Prawo i przepisy dzieki temu są dalej od ludzi i jest więcej wolności. Choćby to zajmowanie pustostanów. Policja sie nie miesza. Można postawic kemping czy namiot wszedzie . Jest git.....
@Tomada Jestem calkowicie Pani/ Pana zdania...to nie funkcjonowanie systemow cyfrowych i innych, sjesty, fjesty itp. oznacza troche luzu i wolnosc w zyciu codziennym...W Niemczech, gdzie od bardzo dawna mieszkam funjcjonuja te systemy perfekcyjnie = perwersyjnie, kazdy banan w porcie jest zescanowany i policzony, podobnie kazdy obywatel jest zescanowany i obmierzony przez wszelkie regionalne i federalne urzedy, na obywatela naklada sie drakoniczne kary bez wzgledu na to jaka klika jest u wladzy , obywatel musi przysparzac panstwu dochodow, co jest oburzajace, w urzedach to jak w sklepie przy kasie za kazde poswiadczenie czy stempel trzeba zaplacic mimo, ze podatki w Niemczech sa najwieksze na swiecie, panstwo sciaga pieniadze od obywateli wysoce represyjnie, za wszysko sa kary i sankcje, obywatel to "poddany" jak w dziele Henryka Mann'a "Der Untertan"(="Poddany")... Pozdrowienia !
To jest powiedzmy stan na dzisiaj. W przyszłości - i to Nie dalekiej - i tak będzie Cyfryzacja, Komputeryzacja = INWIGILACJA wszystkiego co się da. To tylko kwestia czasu. To I TAK idzie wszystko w tym kierunku. Wzorce i tak idą z ImperiumDobra🗽, a wszystkiemu jest winien oczywiście srutin i ruskie.
zmień dylera od dawna nie można rozkładać kemping namiot gdzie się podoba ani zajmować pustostany wolność większą dla bogaczy multiculti pasożyty na koszt państwa
Andaluzja, Malaga i okolice, doprawdy nigdzie nie widziałam zadnego brudu, balaganu, nie wiem o czym mówisz 😮 Myślę, ze to jest to co Francuzi nazywaja "etre "depayse"co ci dokucza, to tęsknota, nostalgia za krajem urodzenia 😢 Ogórki sama możesz ukisic, chleb na zakwasie też można sobie upiec, ale po co? W Huszpanii jest pyszny ich, można kupic łatwo i tanio bagietkę smaczną, jest dużo owoców, po co szukać dziury w całym. Do dziś śnią mi się gaje pomarańczowe Andaluzji, ale po co gaje, przecież ulice i aleje są otoczone drzewkami pomarańczy.😊. Jedyne co można zarzucić ti faktycznie trzeba uważać na przejściach dla pieszych, moze wielu jeździ na kacu albo na haju, ale w PL jest tak samo.😢 Adios 🔥⭐🤩
Do Hiszpanii i krajów hiszpańskojęzycznych jak Dominikana czy Meksyk latam sobie zimą poimprezować i odpocząć gdy w Polsce jest już zimno, ale nie wyobrażam sobie życia na stałe w tych krajach, naprawdę trzeba nie mieć nic do stracenia w Polsce aby tam żyć na stałe.
Dziekuje za informacje o zyciu w Hiszpanii, napewno sie one przydadza zwlaszcza, ze ja tez chce sie przeprowadzic ze Szwecji (zimnej) na Costa Blanca a wiec kazda informacja jest na wage zlota. Pozdrawiam.😊
Ja tez mieszkam w Szwecji juz 10 lat...Dosyc mam tych ciemnosci jednak to co slysze o krajach typu Grecja Hiszpania Wlochy to jakas masakra. Chyba trzeba docenic Szwecję 😢❤
No fajny kraj ta Hiszpania, tak jak i wiele innych do zwiedzania. Toteż wolę zwiedzać niż mieszkać. U siebie jestem gispodarzem...jeszcze ...pomimo usilnych starań komunistów z Unii Europejskiej , żebym nie miał niczego i był szczęśliwy. A na nartach mogę sobie pojeździć nie tylko w Tatrach, a popływać w morzu, jeziorach i akwaparkach...i wszędzie jestem u siebie i nie muszę obawiać się, że ktoś podpieprzy mi coś z auta albo rower. No i chleba różnego i ogórków ci u nas dostatek. A szynki, kielbasy, kaszanki, słonina i boczek bez problemu. Filharmonia i teatr w zasięgu i wielu życzliwych ludzi...ściana wschodnia Polski. Czniam te wszystkie Hiszpanie do kupy wzięte. Też mi urlop z obawą, że mi ktoś portfel podpieprzy. A na stałe? Hiszpania? Po co?
Zawsze emigracja to jest konieczność i przekleństwo a prawie nigdy jakieś zbawienie. Emigracja najlepsza jest dla osób majętnych, które stać na zakup domu w wybranym regionie i na dostatnie życie bez pracy koniecznej.
To prawda, emigracja to gorzki chkeb😮Lepiej znacznie lepiej jest podróżować turystyczne i wracać do siebie, przywożąc dobre wspomnienia😅bo wszędzie u zawsze turysta jest dobrze traktowany, to jasne dlaczego nie muszę tłumaczyć 😅😊🔥⭐
Mieszkam w okolicach Barcelony od ponad 6 lat i moge powiedziec ze gorszego kraju do zycia pod wzgledem polityki, odkladania wszystkiego na jutro i warunkow mieszkaniowych to naprawde nie znam 😅 Polska w porownaniu do Hiszpanii to LUXUS! Naprawde, wykonczenia mieszkan na bardzo wysokim poziomie, komunikacja miejska i miedzymiejska bez porownania. Tutaj ratuje nas tylko slonce przez wiekszosc roku ktore z czasem spedzonum tutaj rowniez zaczyna byc wiekszym minusem niz plusem…😅
We francji tak samo na rondach jest, albo ktos sobie stoi samochodem i gazwte czyta i trzeba go omijac albo zaparkuje i pojdzie sobie do restauracji albo jeżdżą po dużych rondach jak w bangladeszu ze aż strach jeździć.
Komunikacja miejska w Polsce jest super. Mieszkam w Warszawie i zawsze autobusy i tramwaje jeżdżą punktualnie więc proszę hiszpanskiego niezorganizowania nie porównywać do polskiego porządku.
No to fajnie, bo w Poznaniu nie zawsze są punktualne. Szczególnie autobusy nie są punktualne, czasem nie przyjeżdżają i albo trzeba jechać z przesiadką inną linią albo czekać 20 minut na kolejny.
Moim skromnym zdaniem jechanie do jakiegokolwiek gorącego kraju z zamiarem pracy tam, to średni pomysł. Nawet jeżeli to robota za biurkiem z klimatyzacją.
Ci, którym Ojczyzna się nie podoba, niech wyjeżdżają. Wtedy wszyscy będą zadowoleni. Najgorsze są takie łajzy, które plują na Ojczyznę a nie wyjeżdżają. Sporo takich jest.
Zgadzam się ze wszystkim. Także mieszkam w Hiszpanii i dodałabym, że najgorsza jest dla mnie silnie rozbudowana biurokracja- czekanie na uznanie dyplomu 8 lat i tego typu sprawy.
Maja, jezeli chcesz zjesc ogòrki kiszone to mozesz je bardzo szybko. I latwo przygotowac w domu. Wes sloik o pojemnosci 1 litra czysty, i umyty nie musi byc sterylizowany. Wsadzasz do sloika ogòrki takiej wielkosci, zeby zmiescily sie w sloiku. Dodajesz koper, ziarka pieprzu i alloro. Przykrywasz woda zimna z kranu,zamykasz pokrywka, Postaw na misce sloik, , jak ogòrki fermentuja to woda ucieka ze sloika. Zostaw te ogòrki w ciemnymi mejscu na tydzeien. Sprobuj sa gotowe do jedzenia
🙂 Witam Interesujacy i ciekawy film.Hiszpania jest interesujaca i ciekawa i ladna.Jeszcze w Hiszpanii nigdy nie,bylam niestety.jak dla mnie dobry klimat,cieply. Magda in Poland 🌴🏝🏖
Mieszkasz w najbardziej turystycznym regionie i twierdzisz, że jest drogo. Równie dobrze mogłabyś zamieszkać w Zakopanem i twierdzić, że Polska jest taka droga.
Mieszkam kolo Barcelony juz 2 lata. Mam pracę zdalną na szczęście. Zarobki masakryczne. No i Hiszpanie tragedia. Zamiast mówic, drą papy. Powtarzaja to samo po 4 razy. Poza tym bardzo powierzchowni, ściemniją, oszukują. A udaja milych, sympatycznych. No i niskie wyksztalcenie, prymitywni. No i faceci o glosikach dziewic po pierwszym razie i kobiety o głosach chłopów.......
W Anglii z wilgocia i grzybem jest to samo. Pranie schnie tydzien, chociaz ogrzewanie w zimie chodzi, ale wilgoc jest tak duza ze nawet osuszacze powietrza nie daja rady. Plesn i grzyb wychodza co chwila i ciezko z tym walczyc. Insekty w Hiszpanii mnie przerazaja, nie lubie robali. W Anglii mamy pajaki giganty, ale one sa raz na jakis czas, glownie latem, nie wiem czy przywyklabym do wielkich robali 😱
Wszystko trafione w punkt dodałbym jeszcze różnice kulturowe i obyczajowe bo to coś co na dłuższą metę może stanowić sporą trudność. W 1996 wyjechałem do Hiszpanii miałem tam zostać na stałe a po 3 miesiącach wróciłem do Polski. Myślę że to była najlepsza decyzja jaką podjąłem. Tułaczka moja trwała kilkanaście lat od wspomnianej Hiszpanii przez większość krajów zachodniej Europy po Skandynawie. Dwa razy w roku wyjeżdżam na urlop i nigdzie nie jest kolorowo. Byłem w USA i też miałem ambiwalentne odczucia. Myślę sobie że jest wiele miejsc na świecie które warto zobaczyć ale dopiero jak się gdzieś pojedzie zaczyna się doceniać to co mamy u Siebie. Bo życie to nie jest tylko widok za oknem, myślę że ważniejsze jest z kim niż gdzie. POZDRAWIAM
Zgadzam się z Panem całkowicie.
Dokladnie.
Zrozumialem to po latach w Hameryce.
Wracam do Polski 🥰
To moze z toba jest problem, a nie z innymi krajami
@pocaujmniewdupepocaujmniew5128 człowieku no przeżyjemy bez ciebie - spoko. ZOstań sobie w Szwecji.
@pocaujmniewdupepocaujmniew5128 prowadzę od 2007r działalność gospodarczą w PL (usługi informatyczne) i nie doświadczyłem tego co Ty. Obracam się wśród znajomych, którzy prowadzą także swoje firmy. Ty masz po prostu pecha, bo to co opisujesz, to nie normalność.
po obejrzeniu tego typu filmów z różnych krajów uważam, że Polska to całkiem przyjemne miejsce do życia...
podpisuje sie pod tym
Poza pogoda tak faktycznie jest
I masz rację
Po odwiedzeniu 60 krajow swiata , uwazam , ze moglbym zyc w kazdym.
Bezpieczne,czyste i zdyscyplinowane
Mieszkam w Hiszpanii 25 lat i to, co tu wyrabiają politycy i jak rozkradają publiczne pieniądze, to są Himalaye!!!!!
Mieszkam w Polsce 39 lat i to co wyprawiają tutaj Polacy jak okradają publiczne pieniądze i są chronieni immunitetem To są dopiero Himalaje
A gdzie jest inaczej?
Chyba nic nie przebije złodziejstwa w Polsce.
Ciekawe informacje tylko większość dotyczy Andaluzji, najbiedniejszego regionu Hiszpanii do którego wyjeżdżamy na wakacje.Mieszkam na północy od 20 lat. Bankowość na niższym poziomie? W urzędach od wielu lat można praktycznie załatwić wszystko przez internet. Śmieszne informacje 😂.
Hiszpanie to przyglupy czy kto wybiera rząd ?
Wreszcie jakaś rozsądna dziewczyna. Dzięki za filmik.
Andaluzje znam tylko od strony turystki, bardzo mi sie podobało. Za chwilkę dłużej zatrztmalam sie w Autralii, Szwajcarii a obecnie część roku mieszkam w Polsce, część w USA i Chile. Chile ma podobna mentalność w niektórych kwestiach jak Hiszpanii. Brak ogrzewania jest okropny, nieraz rano jest tak zimno, że z łóżka nie chce sie wyjsc, okna nie szczelne, pojedyncze, ściany cieniutkie. Jakość jedzenia tragiczna a ceny wyższe niz w Polsce przy wcale nie wyższych zarobkach. Jak wracam do Polski po tych 3 miesiacach tam to bardziej doceniam wszytko co mam i jak moge tu żyć i bezpieczeństwo mimo wszytko. W USA zwykle jestem na prowincji daleko od dużego miasta. Lubie tu być ale na stałe bym się tu nie przeniosła. Fajnie sie tu żyje jak masz zdrowie i pracę jak ci zdowie zacznie szwankowac to masz przej...e. Podoba mi sie nawet to, ze tu wiecej sie da, w sesie jest wieksza wolność, ale nie we wszytkim. Nasluchalam sie trochę w koło i obserwuję trochę ludzi i sytuację i naprawdę to juz nie jest American dream. Jak im mówię jak wygląda życie w Polsce to w większości patrzą z zazdrością ze chcieli by tak. Wiec wiecie wszędzie są cienie i blaski. Najważniejsze żeby wybrać dla siebie to co na danyn etapie życia nam odpowiada, każdy ma inne potrzeby i priorytety. Ja w każdym z tych krajów spotkałam cudownych ludzi, w większości mam dobre doświadczenia i cudowne wspomnienia czego wam wszytkim życzę, gdziekolwiek jesteście ❤
Zgadzam się wydaje mi się że każde miejsce na świecie ma swoje "+-".....
Super to ujełaś! Nie wiem skąd w nas to przeświadczenie że trawa jest zieleńsza po drugiej stronie. Zdecydowanie mało doceniamy tego co mamy. A mamy cudowny kraj i po wielu długich podróżach dalekich i bliskich, oraz wieloletniej emigracji już wiem że to właśnie w Polsce chce osiąść na stałe.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
lLub też tak: Wszędzie dobrze a w domu najlepiej 🔥
Maju, wszędzie jest dobrze , gdzie nas nie ma. Bardzo ciekawy odcinek, miałam inne wyobrażenie o Hiszpanii (za dużo robali) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.🤗❤
Ciekawy film, Istotne informacje. Dzięki. Nigdy bym nie przypuszczał że tak jest w Hiszpanii.
Słuchamy z uwagą i doceniamy twoją pracę ;)
Dziękuję!
Dzięki takim ludziom jak Ty, doceniam to, że mieszkam w Polsce.
Polska ma swoje plusy i minusy 🙂
I to ma byc argument😂
Mając do wyboru tę samą siłę nabywczą to zdecydowanie Hiszpania jest lepszym miejscem do życia niż w Polsce.
@@tomaszcz7928: jaką "siłę nabywczą " ? O czym piszesz ?
Przeciez to bzdury
8:38 moja znajoma ma inne doswiadczenie, u niej w bloku okupanci robią już rozeznanie i ona nigdy nie zostawia mieszkania na dłużej niż dzień samego; okupanci działają już w grupach mafijnych i biorą każde mieszkanie, szczególnie te ładne, maja nawet matki z dzieckiem do wynajęcia żeby na pewno nie odebrać zajętego mieszkania ; warto przed tym prawem ostrzegać
Raczej przed tym bezprawiem trzeba ostrzegac. Sytuacja jest bardzo powazna, bo w rezultacie winduje sie ceny najmu masakrycznie, bo rzad nie robic nic, w wiekszosci przypadkow dotyczy to nieruchomosci numer 2 itp, co jest bardzo popularne w Hiszpanii by miec druga wlasna chate na urlop. Teraz pojawiaja sie ogloszenia typu "tanio sprzedam z dzikimi lokatorami" niby jako zacheta pod inwestycje. Dziwne, ze wlasciciele nie chca zainwestowac w bardzo zwykly alarm, to chroni skutecznie. Pozostawienie mieszkania pod opieka milej sasiadki by podlewala kwiatki skonczylo sie tak mojej kolezance, ze zostala bez dachu nad glowa, sama musi wynajmowac, placic media we wlasnym mieszkaniu, w ktorym nadal zyczliwa sasiadka zamieszkala z nieletnimi dziecmi.
Warto przed kupnem zorientowac sie czy i ile w danej dzielnicy jest okupas.
Ładnie i konkretnie opowiedziane! Wiele praktycznych wskazówek! Brawo!
Dzięki za tę wiedzę. Cieszę się, że mieszkam w naszej pięknej Polsce.
Ludzie wjeżdżają do Hiszpanii, dla klimatu i pogody. Piękno jest i u nas i tam, ale to tam na południu jest 320 dni słońca i potrafi być ponad 20 st w zimie. Piękna Polska Ci tego nie da.
Prawda, szczera prawda, mloda kobieta ale ma szeroko otwarte oczy. Hiszpania jak wszedzie , bieda ibardzo bogaci
Dziękuje za ogrom rzetelnej , sprawdzonej wiedzy .. jakby trochę odechciało mi się mieszkania w Espaniiii😶🌫😅,na niepocieszenie wesprę się plusami w niej🥰
Pierwszy raz trafiłem na Twój kanał i od razu kilka razy szczerze roześmiałem się na głos,również przez podobieństwa(sjesta=fiesta,parkowanie na pasach,czy na środku pasa-sam popełniam ten grzech,ale uczciwie-rzadko).Dużo ciekawych wiadomości przekazujesz.Andaluzja dla mnie najcudowniejszy(no,na pewno najgorętszy)region.Masz nowego subskrybenta.Pozdrawiam z Francji.
Bardzo dziękuję za ważne ciekawe informacje
My z mężem objeździliśmy trochę krajow, łacznie z Australią i wybraliśmy - nie uwierzycie - Bułgarię. 3 lata temu kupiliśmy dom na wsi, w południowej Bułgarii z pieknym ogrodem, z widokiem na góry i las, w pobliżu górska rzeczka. Już wkrótce się przeprowadzamy z UK. Bułgaria jest niedoceniana - mimo, ze kraj jest dość biedny, to ludzie żyją na luzie. Wszystko jest dostępne i tańsze. Poza tym, pogoda cudowna ( zimy krotkie, lata, bez tropików), jedzenie przepyszne, widoki przepiękne, tubylcy przyjaźni i pomocni, język dość łatwy do nauczenia, wszedzie blisko( mąż bedzie do pracy latać do UK raz na 2- 3 miesiące w roku), ceny nieruchomości przystępne. Ku naszemu zdziwieniu, w Bułgarii jest bardzo szybki internet ( szybszy niż w Polsce, o UK nie wspomnę). W zasiegu mamy morze, piaszczyste plaże, w zimie góry ( jest gdzie jeździć na nartach), a jak masz ochotę, wsiadasz w samochód i za kilka godzin jesteś w Grecji. Najważniejsze, co cenię w Bułgarii, to bezpieczeństwo, podatek liniowy 10% i wolność (nikt ci nie dyktuje, jak masz żyć i co masz jeść). Klechy się nie mieszają do życia. To co wymieniłam, przeważa nad minusami albowiem jak dobrze zarabiasz, to większość minusów cię nie dotyczy. Pozdrawiam ( jeszcze) z UK.
Trzeba się tylko przyzwyczaić do wyglądu budynków, ulic, wygladaja jak za PRL-u no i podobno ciezko bardzo o fachowców, szczególnie jeżeli chodzi o remont domu
Skoro przeszkadzają ci "klechy" , to zapewne masz coś na sumieniu...
Ale mi narobiłaś ochoty na emigrację do Bułgarii.... albo chociaż dom na wakacje. Mieszkam w Holandii i ciągle pada wieje i zimno. Gdyby nie praca i dobre szkoły dla dzieci już dawno byłabym w ciepłym kraju.
Nigdy bym się nie wyprowadził do Bułgarii !
Szkoda mojego czasu na opis.
Bułgaria. Okropni ludzie. Nie polecam.
Bardzo cenie sobie takie konkretne i rzeczowe informacje. Mozna bardziej zdecydowanie i spokojnie podrozowac do roznych krajow bez ulegania wyzyskom biur lub innych naciagaczy oraz iniknsc nieprzyjemnych czy tragicznych zdarzen. Tskie relacje mi pomogly w wyjadach do Chorwacji. Turcji. Slowacji , Bulgarii. Wielkie dzieki.
W Portugalii podobnie, korupcja, bezczelnosc politykow, zlodziejstow panstwowych funduszy jest ogromne i wieksze niz w Polsce.
dziekuje za film. nie jestem zainteresowana zyciem w hiszpanii bo nie podoba mi sie kultura zachowania mentalnosc ale super ze mowisz szczerze. wiekszosc osob uwielbia wykrzykiwac ze po co ten niemiecki jak jezyki romanskie sa przyjemniejsze. no moze osobiscie wole niemiecki ale kraje poludniowe sa naprawde dzikie. wole niemcy szwajcarie czy francje. zasady i kultura przy umiarkowanym klimacie to jest to 👍
Jestem związany z Hiszpanią od kilku lat i to o czym opowiadasz- wszystko się zgadza.
Ogólnie nie wspomniała jeszcze Pani o kartonowych ścianach w blokach i wożenia psów i kotów w wózkach dziecięcych ( co już bardziej jest ciekawostką aniżeli minusem).
Oczywiście też o urzędach...które pracują max do 14.
W Polsce też tak zwierzęta wożą 🙂 szczególnie gdy właściciel lub zwierz jest schorowany
@@ogonowskamaja nie gadaj bzdur. Nigdy takich psycho widoków w Polsce nie widziałem.
Moja mama zawsze powtarzała, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Też tak myślę, bo nie mieszkam w Polsce
Dobrze mówi moja też tak mi mówiła 35 lat temu i nic się nie zmieniło
Tak mawiaja sowieccy zolnierze
@@goodevil9281 debil jesteś A jak mawiają niemieckie Trole takie jak ty
pewnie twoja mama nigdzie w zyciu nie byla.
Bylam raz na Wakacjach,zaparkowalismy samochod w srodku dnia o 14 tuz przy plazy,poszlismy sie przejsc ,Po Pol godziny w samochodzie byla wybita szyba I skradzione nasze rzeczy,ktore nie byly na wierzchu tylko schowane,masa problemow bo zginely klucze ,tel,dokumenty,na tym Moja przygoda sie skonczyla,w ambasadzie stala przedemna kobieta tez Po dokumenty zastepcze ktorej wyrwano torebke na plazy bo wzielam ze soba poniewaz slyszala ze trzeba uwazac I nie zostawiac rzeczy w samochodzie,kolejka w ambasadzie byla dluga I kazdy okradziony,moze taki pech
Jak by PO rzadzilo od 8 to by ci ciapacy w pl ukradli, wiec co sie marwisz,. ciesz sie xd
Są rejony w Hiszpanii w których kradzieże są codziennością niestety. Ale ja jako kierowca zawodowy wiem że we Francji jest jeszcze gorzej...
tak dziala lewica
@@gostek9071 jak??
Lewica niszczy kazdy kraj! Tak stalo sie ze Szwecja gdzie mieszkam! A Polacy po takich doswiadczeniach glosuja na lewice!
Z moich wizyt w Hiszpanii, dwa duże minusy:
- totalny bajzel w mniejszych uliczkach - taki bałągan, reklamy, rożne tablice, śmieci, wszystko zakurzone ale też niesamowite kablarstwo wiszące wszędzie.
- wszechobecne kraty w oknach, im bliżej Afryki tym gorzej, a Sevilla to już chyba rekord świata - kraty w wysokich blokach widać od parteru do nawet drugiego piętra oraz poddasza i to co nawet nigdy by mi nie przyszło do głowy kraty w pojedynczych oknach środkowych pięter - po prostu SZOK! Chyba to dobrze nie świadczy o poziomie bezpieczeństwa. Legendy też krążą o szajkach masowo okradających turystów, w tym samotnie parkujące kampery.
Może boją się ,,occupados,, czyli jak ciebie nie ma, wprowadzają się dodomu
Mieszkam w Hiszpanii os ponad 30 lat.. I tu, gdzie mieszkam mało kto ma kraty w oknach.. Nie wolno kupować domów i mieszkań w zbyt tanich dzielnicach.. na zasadzie tanie mięso psy jedzą.. Ja wyjeżdżam czasami na parę miesięcy i nikt do mojego domu się do mojego domu nie próbował włamać.. Trzeba mieć alarm za ok 30 euro i dobrych sąsiadów i nikomu się nie śni aby do niego wejść..
@@jolantaannajankowska6259 p
A którędy uciekają gdy wybuchnie pożar? W oknach kraty a schody się palą.
To są głównie legendy typu ktoś wpuścił gas do samochodu i okradł. Faktycznie to mało jest napadów itp. głównie kieszonkowcy, a przemoc fizyczna to widziałem tylko miedzy pijanymi turystami. Kraty w oknach są tam po prostu modne, też wielu Hiszpanów ma mieszkania nad morzem które zostawiają na wiele miesięcy, więc takie kraty maja sens. Ogólnie Hiszpania jest bardzo bezpieczna, no ale trzeba uważać i unikać niektórych miejsc lub osób.
Dla mnie główna wada jest, że jest się łatwo w Hiszpanii naciąć. Przypadki naiwniaków chcących słoneczka jest sporo, a potem np. kupują nieruchmość która w ogóle jest nielegalnie wybudowana, albo ktoś sobie nielegalnie mieszka. W ogóle to system jest taki, że nieruchomości są mało opłacalne dla małych inwestorów, enklawy obcokrajowców maja zawyżone ceny, no i przede wszystkim bardzo ciężko o prace.
To jest bardzo niewygodny i uciążliwy kraj do takiego codziennego mieszkania, nie wspominam o Hiszpanii turystycznej bo to dwa rózne światy, każdego turystę, który się brandzluje Hiszpanią bo spędził tu 2 tygodnie w hotelu itp. gdyby przenieść już poza ten hotel, i dać mu tu pomieszkać jako przeciętnemu Sanchezowi, to by spieprzał z krzykiem po 2 dniu. Nie ma tam czego szukać specjalnie. Jedyna duma, którą Hiszpanie na prawdę mają i czym się chwalą to piłka nozna, to w zasadzie jedyna większa rzecz, w której przoduja, ale też to jaka kasa jest wywalana na kluby, w porównaniu z tak niezamożnym społeczeństwem i jaką się wagę do tego przywiązuje to jest chore.
No sabes de lo que hablas
Uwielbiam wyraziste pory roku w Polsce, a powyzej 25 stopni w lecie to ledwie zipię , wiec Polska to moje miejsce na ziemii ❤
Gdzie masz te wyraziste pory roku? 😂
Zima to breja i chlapa, jesień to złota jest tylko na zdjęciach, lato potrafi być deszczowe, a wiosna zimna. Wyraziste pory roku to były w Polsce 30 lat temu. Teraz to jakieś pasmo ogólnie zjebanej pogody.
Co do śmieci - regularnie jeżdżę na trasach pl - es i śmieci to nie problem w Hiszpanii - to jednym słowem dramat. Kultura zaśmiecania wszystkiego wrosła im chyba w DNA, bo jak inaczej wytłumaczyć takie zachowania, jak miałem okazję niedawno oglądać: stoję sobie na weekend na jednej ze stref przemysłowych. Podjeżdża dziadek, otwiera busika i wywala na ulicę (tak, na ulicę) jakieś stare łóżko, pralkę, inne rzeczy w torbach, na koniec macha mi (na zasadzie "cześć") i sobie odjeżdża. Nie mija 2h, podjeżdża ktoś inny i w to samo miejsce wywala swoje graty ;) Wystarczy pojeździć po takich strefach i można czasem poczuć się, jak na drodze do wysypiska śmieci. Zauważyłem, że chyba tylko w miejscowościach bardziej turystycznych jest nieco lepiej (bo chodzi o kasę więc o to bardziej dbają), ale wszędzie indziej - normalnie dramat. Poza tym uważam, że największe chamy są z Katalonii, jeśli chodzi o podejście do nie-hiszpanów.
Zgadza się w 100% ze wszystkim. A w Katalonii mówię do nich po hiszpansku i slysza obcy akcent, ale odpowiadają po katalonsku.....
Moglas go nagrac I na policje wyslac ! 200€ Kary dostana :)!!
Gdzie kultura hiszpańska : syf chodzi i mlaska.Hiszpania,Meksyk, Cuba i cała Ameryka Południowa.
Bardzo ciekawe informacje. Miło się słucha.
Mieszkam w Hiszpanii. Ale zastanawiam się nad wyprowadzką. Brud na ulicach. Działalnośc gospodarcza to jakaś masakra. Osrane chodniki od pasów,ludzie nie sprzątają. Sypiące się budynki. Ludzie bez ambicji ,tylko oby się napić w barze i isc na plażę. Brak głębokich rozmów. Uważają ze wszystko mają najlepsze ,najsmaczniejsze,brud w knajpach i w ogródkach,walajace sie pety i śmieci wokół stolików. Biurokracja w urzędach. Coraz więcej przestępców,marokańskich oraz afrykańskich. To co się dzieje w Barcelonie to jakiś dramat. Obsluga serwis -100 lat za murzynami. Takze tak Hiszpania fajna na wakacje. Do zycia po 7 latach stwierdzam ze bardzo słabo. Nawet dla mnie ,zarabiającego sporo online.
Ja wracam po 30.latach !
Super się słuchało ❤ cześć z tych opinii jest dla mnie sporym zaskoczeniem!
Świetny materiał! Z moich krótkich obserwacji wszystko się zgadza
Praktycznie to z polowa sie zgadzam, ważne ze Pani zaznaczyła gdzie mieszka, a na dodatek Marbella, to specyficzne środowisko. Anadaluzja, sami Hiszpanie niespecjalnie szanują jej mieszkańców. Polacy maja wyobrażenie o tym kraju na podstawie zdjęć, reportaży piosenek, wlanie z południa Hiszpanii. Ten kraj jest tak różnorodny kulturowo ze naprawdę trudno odnieść sie do Pani doświadczeń. Pod względem bałaganu, brudu, nieróbstwa ( w Marbelli zdarzeń kryminalnych i narkotyków ) Andaluzja jest najgorszym comunidadem ( województwem) w Hiszpanii. Tak ze proszę nie postrzegać tego kraju i ludzi w taki sposób jak to zostało przedstawione. Znam cala Hiszpanie, są miejsca z super historia, wspaniałymi i otwartymi ludźmi, świetnie zorganizowana administracja Nie da się w krótkich słowach opisać tego państwa, byłoby to wielce niesprawiedliwe. Powiem jedno, jeśli spotykam Hiszpana w Polsce, zawsze mu pomagam, tyle życzliwość spotkałem od tych ludzi pracując tu 15 lat. Niech to będzie za komentarz :). Jeśli chodzi o politykę......spuśćmy zasłonę milczenia w Polsce i w Hiszpanii, mam nadzieje ze kiedyś się wyzwolimy.
Andaluzja to jeden z biedniejszych rejonów, a Marbella jest chyba jego najgorsza miejscowością nad morzem. I nie mówię nawet o cenach, bo nawet gdyby sprawę finansowe nie grały roli to nadal bym tam nie chciał mieszkać. Skorumpowane miasto, za mało policji, sporo grup kryminalnych ma tam "siedziby" ( łącza się tam trasy przemytu Afryki i Ameryki Południowej), sporo irytujących turystów co raczej tylko udają bogatych, no i plaża też średnia jak na Hiszpanie. Nie rozumiem fascynacji tym miastem, jedynie może jako miejsce dla networkingu dla bogatych, no i dla leniwych co potrzebują całej infrastruktury takiej enklawy, bo nie mówią słowa po Hiszpańsku, ale wtedy nawet Benalmadena jest dużo lepszym wyborem.
Odnosnie ostatniego zdania , to oczywiscie dzieki globalizacji w ramach depopulacji . SARONAYA
@barnababarnaba. Witaj. A gdzie konkretnie zyjesz w Hiszpani.
Witam. Na północ od Madrytu, w Castilla y Leon@@lucynakwiatek2483
W ktorym rejonie sa ci zyczliwi i pomocni hiszpanie? Mam zupelnie odwrotne doswiadczenia. I traktuje ich tak jak oni mnie-z lenistwem, cwaniactwem i nie spieszac sie
Mi akurat styl życia Hiszpanów pasuje. W szczególności "minimalizm" i "bezstresowy tryb życia". Planuję wynająć mieszkanie na 2-3 miesiące w sezonie zimowym i kontynuować pracę zdalną. Wcześniej zastanawiałem się nad Turcją ale kraj ten jest poza EU i mój klient może nie wyrazić zgody na pracę poza EU. Jeżeli będzie OK w dłuższej perspektywie, i jak dorosną moje dzieci to kupię mieszkanie bo ceny są zbliżone do cen Polskich.
W Krakowie komunikacja miejska jest bardzo punktualna.
Komunikacja mejska i nie rylko Polsce jest super, punktualna, i czysciutko, moze być wzorem dla innych panstw !!!
Mieszkam w Szkocji 12 lat i brakuje mi właśnie tej punktualności z Polski, czystości i kultury
Masakra jest z mieszkaniem w Hiszpanii... Kupiłem mieszkanie w małym miasteczku turystycznym i musiałem wykupić je od nielegalnych lokatorów i sprzedałem szybko aby znów ktoś nie zajął i straciłem na tym dużo pieniędzy...??? Miał być to interes życia , a była tragedia i strata zdrowia...
Wspolczuje ! A tak z ciekawosci , gdzie? Zeby nie popelnic tego samego bledu? Ja jestem z CV
To kupując nie wiedziałeś że z lokatorami????
A nie ma jakichś firm ochroniarskich, którzy za pewną opłatą by pilnowali żeby włamań nie było do domostw?
@@am-hj2sgten problem jest w całej Hiszpanii, chyba, że prowincja ,małe miasteczko lub wieś gdzie wszyscy wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia
Po co te znaki zapytania?
Hej! Mieszkałem w Kanadzie, Belgii i Włoszech. Po kilka lat. Teraz mieszkam w PL. I jest OK. Polska jest b.fajna. Ojczyzna. Zwłaszcza Mała. Warmia. Nie da się tego porównywać.
Obiektywnie natomiast najlepsze wydają mi się Włochy; klimat, zabytki, jedzenie, kultura. Ludzie. Przeciętny Włoch jest wesoły, inteligentny, towarzyski, obyty itd o wiele bardziej niż inni.
Wreszcie jakaś rozsądna dziewczyna. Dzięki za filmik, który pokazuje prawdę.
Podsumowując, Polska jest piękna !!!!! ( nie mylić z polityką).
😅😂😂😂😂😂😂😂
Nigdy nie byłem w Hiszpanii, ale wyobrażałem sobie że jest tam dokładnie tak jak mówisz 😊
W dzielnicach typowo hiszpanskich w Andaluzji wszedzie odchody psie , malo kto zbiera ,masakra .Chodze ze wzrokiem wbitym w ziemie , no i te dziurawe chodniki .To kraj dla emerytow ale z kasa i zdrowym sercem.Praca tylko w budowlance. Lato spedzam w Polsce bo za goraco.Pozdrawiam i zycze szczescia.😎🌴
Gdyby nie klimat Polski, to nasz kraj byłby jednym z najlepszych w Europie. Niestety trochę dla mnie za zimno jest, ale z drugiej strony doceniam ogrzewane mieszkania, więc jakbym się przeprowadził do Hiszpanii, to mieszkałbym tam od maja do października, a potem już lepiej jest w Polsce. Nie ma to jak mrozik -17 lub mnóstwo śniegu, kiedy w domu jest ciepło. Przyjemnie się wtedy wychodzi na rześkie powietrze lub magiczną i miękką białość :). Po prostu brakuje mi w Polsce 6-cio miesięcznego lata. Te biedne 3 miesiące też nie są pełne, bo góra 14-28 dni w sumie jest słońce i gorąco, a reszta to deszcze i chłodek.
Swoją drogą, jak byłem na Krecie (podobny klimat jak na południu Hiszpanii) to zdziwiłem się, że prawie nie ma much, a owoce w tym cieple prawie nie gniją... U nas parę razy szybciej się psują. Komary były, ale też jakaś znośna ilość. Jaszczurki na ścianach to atrakcja - są piękne. Dlatego zdziwiłem się, kiedy wspomniałaś o dużej ilości insektów i pająków. Tego właśnie na Krecie nie widzieliśmy.
Z waszych wpisów wynika, że wybraliście zły kraj do mieszkania. Jesteście nieszczęśliwi w Hiszpanii i gloryfikujecie Polskę. GOOD LUCK
Bylam na krecie ,jest przepięknie ale niestety kradną i oszukują na potęgę , nawet kasjerki w supermarketach wbijają swoje zakupy do rachunku klienta
W hiszpanii też możesz mieć ogrzewanie nikt Ci nie broni (a nawet łatwiej o to, bo możesz cały rok mieć ciepło z fotowoltaiki przy mniejszej inwestycji niż w pl), a temperatury na północy sa jak w Polsce, tylko nie ma mrozu zima.
Opiekujesz klimat Polski z lat 70. Obecnie nie ma zim, nie ma śniegu, nie ma opadów, latem są susze. Byłam w Katalonii, uderzyła nas brzydota tego miejsca.
na grzyba najlepsza jest woda utleniona + spryskiwacz, taki po płynie do mycia szyb. Pięknie wypala nalot.
Większość minusów w tym filmiku sprowadza się do miejscowości która ta Pani wybrała, a nie do samej Hiszpanii. Marbella to ogólnie tragedia, ja tam zrobiłem rozeznanie i pobyłem miesiąc - ceny i jakość usług bardzo słaba, sporo takich pseudobogatych turystów. Punkt popularny wśród organizacji przestępczych - łączą się tam szlaki przemytu z Afryki i Ameryki Południowej i widać więcej szemranych postaci. Za mało policji jak taka miejscowość, bo wiele osób jest niezameldowana i szuka tam szczęścia, bo się zachłysnęli marketingiem. Plaża średnia. Promenada fajna.
Im dalej od Marbelli tym lepiej, taniej i bezpieczniej. Miejscowość może ciekawa jeśli ktoś ma kilkanaście milionów Euro na koncie, bo jest tam naprawdę super oferta pięknych luksusowych domów, no i wtedy większość wad typu "drogo, słaba jakość" jest negowana. A dla normalnych zjadaczy chleba to trzeba pamiętać, że za cenę mieszkania w Marbelli można gdzie indziej w Hiszpanii kupić porządny dom w dużo lepszym standardzie. Marbella to nie jest dobry wybór dla kogoś kto zarabia 1500, lub nawet 3000 Euro zdalnie.
Innym przereklamowanym miejscem jest Adeje/Teneryfa i inne hot spoty turystyczne. Tak samo jak w przypadku Marbelli, drogo i wszystko robione byle jak w dość starych budynkach.
Barcelona 13 lat i Tarragona ,coś pięknego .Myślę że jeszcze tam pojadę .Saludos .
Mega przygotowanie merytoryczne jak zawsze - fajnie się tego dowiedzieć bo zyjac w UK czlow8ek wlasnie tak troche idealizuje. W UK mam bardzo dużo znajomych z Hiszpanii i zawsze jest mi bardzo przykro ze ze względów ekonomicznych muszą uciekać z kraju o którym inni mysla ze to raj.
Mi też jest przykro, jak widzę Brytyjczyków uciekających np. do Bułgarii, z powodów nie tylko ekonomicznych.
A ja widzę masę Anglików którzy na emeryturze uciekają do 🌞🇪🇦a w UK jest zimno i wietrznie i pogoń za kasą i karierą w wyścigu szczurów.
Nie myślisz chyba że ci Hiszpanie uważają UK za raj😅 jedynym czynnikiem który ich tutaj ściągnął to praca i wyższe zarobki. Przez to że w Hiszpanii zrobił się boom na mieszkania i w większości przez cudzoziemców nakręcił się rynek i ceny poszły w górę. Hiszpanom ciężko jest uzbierać na własne lokum tak więc często wyjeżdżają do UK by odłożyć kasę i wrócić . Zawsze lepszy start😊
A kto myśli że to raj? Po prostu ładna pogoda przez większość część roku. Hiszpania jest socjalistycznym krajem i do tego bardziej zacofanym pod względem technologicznym od nas i gdyby nie turystyka to jeszcze i gospodarczo, chociaż chyba i z tym nawet ich niedługo prześcigniemy.
@@DanielDaniel-ok3tk turystycznie nigdy nie prześcigniemy Hiszpanii,z resztą wypowiedzi się zgadzam 🙂
Zimą faktycznie z praniem ciężko, bo na zewnątrz nie schnie, a wewnątrz nawet jeśli wyschnie, to po co sobie zawilgacać. Warto zainwestować w suszarkę, postawić ją na pralce i cieszyć się praniem suchym jak z szafy.
Jeśli zdecydujemy się zostać to pewnie kupimy, w Polsce miałam ale nie docenialiśmy tego wtedy:)
Ja nie mam problemu z suszeniem prania na balkonie nawet w zimie....mieszkam w Walencji. Nawet jezeli jest chlodniej to i tak prawie zawsze jest sloñce..
Moja nowa suszarka NIE suszy😮 I jak 3 razy wciskam to potem wszystko mi pokurczyla !! NIE mam balconu ! Za oknem.zakaz powiesic szuszarke !!
Maratony tez blokuja Miasto !!!! Wrrr
Zgadzam sie z Tobą,a dodam jeszcze ,ze obecnie widac juz ponad wszelką wątpliwość,ze ten kraj pada na ryja.Ostatnie lata rządów to masakra.Kraj piękny,ale bardzo zdziadział,ze tak powiem.Wielu ,bardzo wielu hiszpanow,i hiszpanek chyba juz machneli na to wszystko,i żyją z dnia na dzień.
Mój kolega z Belgii jak usłyszał o Hiszpanii to podsumował - bardzo biedny kraj.
Z tego co wiem to tam rzadzila dlugo lewica co doprowadzilo do slabego rozwoju i zubozenia kraju. Najgorsze ze lewica znow doszla do wkadzy w Polsce! Jak Polacy po takich doswiadczeniach mogli znow glosowac na PO i lewice! No coz, jak glosujesz tak masz! Polska teraz bedzie sie staczac tak jak Hiszpania.
Lewactwo przy władzy , więc nie ma się co dziwić...
@@anonanon4631 przyganiał kocioł garnkowi. Gdybyż to centrum Brukseli nie wyglądało jak obóz uchodźców połączony ze schroniskiem dla bezdomnych, a to wszystko strzeżone przez patrole policji z długą bronią!
W niektórych miejscach Hiszpanii to "na dzień dobry" nie jeden język, a dwa do nauczenia się.
Mieszkałem w Hiszpanii i potwierdzam każde twoje słowo i dodam że Hiszpania ma najniższy poziom edukacji w Europie choć statystyki mogą pokazywać coś innego
W praktyce wygląda to zupełnie inaczej;zwłaszcza na niektórych kierunkach studiów.I po zniszczonej totalnie przez zwidowe szaleństwo,między unnymi,polskiej"edukacji"....
tą edukacje Rockefellerowska mozna o kant dupy rozbić,wszedzie 😅
W Hiszpanii mieli zdalną farsę"tylko"3 miesiące,nie prawie 2lata jak w Polsce.
w Polsce jest "super", tylko tu rozwijac sie, leczyc sie rodzic dzieci et cetera et cetera. Zanim sie wyemigruje, trzeba podejsc z rozumem a nie kilkoma pobytami w danym kraju. Jest wiele krajow gdzie mozna FAJNIE, dostatnie, musisz jednak znac jezyk albo przynajmniej angielski. Nie wszedzie beda kotlety i rosol, mozesz to sam zrobic. Musisz sie rowniez przystosowac, chociaz troche do danego kraju. Inaczej bedziesz niezadowolony.
😂 Sevilla rok 1976. Kolega wraca z kontraktu w Maroku. W nocy przed hotelem skradziono mu z bagażnika Fiata cały dobytek. Zero reakcji ze strony policji.
España era un desastre entre los años 70 y 90, nada que ver con la actualidad
taka prawda , wszedzie jest wspaniale ! gdzie Nas nie ma .
tak bylo za komuny ,bo komunistyczna polska to byl koszmar jakiego sobie nie wyobrazacie ,wy mlodzi i nieswiadomi
Po 40 latach zycia poza Polska totalnie sie nie zgadzam z tym !!!!! Po dwoch latach zycia w Polsce planuje wyjazd stad ::)
a ja planuje powröt do Kraju .@@meaco247
@@meaco247 tylko gdzie jusz ci napisze że tu do hiszpanii się nie opłaca minimalna płaca nie pszkraca 1000 euro lepiej Niemcy albo Holandia
W zasadzie to wszystkiego byłem świadomy, a jedyne co mam wspólnego z Hiszpanią to to, że ją 5 razy odwiedziłem xD
Życie jest łatwiejsze,można przyjść z ulicy coś wynająć.Jeżeli raz uzyskam opiekę lekarską to mam ją zawsze,nawet jak nie pracuję.Kraj jest piękny,pogoda ciepła.Jeżeli chcesz mieszkać na odludziu to jest mnóstwo miejsc gdzie tanio coś kupisz albo wynajmiesz.Generalnie świetne miejsce do życia. Ostatnio powstało dużo dobrych piekarni. Ogórki kiszone kupuje sie u rumunów,3 euro.Mają też inne produkty podobne do polskich. Polskie jabłka ,seler korzeniowy kupuje sie u Arabów albo Pakistańczyków.Herbatę czarną też.Zieloną mają Chińczycy. Każda praktycznie kawa w Hiszpanii jest lepsza od najlepszej w Polsce. Może nad morzami jest większa wilgoć,ale np. w Madrycie pranie schnie błyskawicznie. Nie wiem co sie dzieje w polityce i nie mam zamiaru się dowiadywać.Po co się denerwować. Mieszkania są kiepskiej jakości,jezeli kupować to lepiej dobrze się rozejrzeć,powąchać itd.Nawet drogie i pozornie eleganckie mogą być kiepskie. Ogrzewanie ,jeżeli go nie ma ,to trzeba zainstalować samemu. Z moich obserwacji wynika ,ze lepsze są z lat 60 albo 70 niż te póżniejsze. Wcześniej budowano zgodnie z klimatem,a potem na pokaz i szybką sprzedaż.
Wynajac z #ulicy#??? Chyba zartujesz ? W Barcelonie 2 lata szulamsm mieszkania na wynajem ! W Gironie tez dwa lata.
Una persona informada
Ogórki kiszone można mega łatwo zrobić samemu, o ile masz tam łatwo dostępne świeże ogórki gruntowe. Ja robię na przyprawie prymat do ogorkow kiszonych i malosolnych (nie mylić z konserwowymi), proporcje zgodne z tymi z opakowania... zalewam w jakimś pojemniku, może być słoik, zostawiam na dwa dni, po tym czasie są przepyszne malosolne, na kiszone trzymam chwilę dłużej, ale też dosyć szybko (max tydzień, zależy jaka temp.w mieszkaniu) przekładam do lodówki... a tam już mogą leżeć parę tygodni i można do woli podjadać w każdej chwili. Smak na tej przyprawie, a właściwe na suszu, jak z luxusowego spożywczaka 😄
A da się u nich tak zrobić? :) Siostra jak mieszkała przez chwilę we Włoszech i próbowali zakisić to nie wychodziło. Cholera wie czy to kwestia wody czy czegoś innego :D
@@DanielDaniel-ok3tk ooo to ciekawe co piszesz, nigdy nie slyszalam o tym aby klimat miał na to wpływ, czyli te które mają w sklepie musiały by być importowane z innych części świata, hmmm... Tylko Maja może nam podpowiedzieć jak to jest heh 😉
@@DanielDaniel-ok3tk We Francji tez sie nie da.
No ogórki kiszone najważniejsze 😂
@@zoltarzoltar2326 Ha, pewnie ze wazne som ogorki kiszone. To przecie naturalne probiotyki hehehehe
Brawooo za prawdomownosc❤Niestety duzo Polek opowiada bajki...i koloryzuje dla swoich korzysci....Pozdrawiam ❤
ja mieszkam w castilla y leon ludzie dużo koloryzują multikulti na które tszeba robić tak jak w całej UE na wczsy wolał bym kambodi albo tailandi
Dziękuję ci serce za akie informacje 😲😁
To wszystko prawda.Ja jednak czuję się w Hiszpanii znakomicie.Minusy są,ale plusów jest więcej.Andaluzja jest moim ulubionym regionem.
Maja ja bym dodała jeszcze temat braku możliwości kupienia dobrego chleba na zakwasie. Choć są tu piekarnie to takiego dobrego chleba jak u nas nie znalazłam..
Pozdrawiam serdecznie:)
Właśnie się zastanawiałam czy to dodawać bo w kwestii chleba to akurat też chyba dużą kwestią jest po prostu przyzwyczajenie do konkretnego smaku, no mi też brakuje tych naszych wypieków 🙂 ale chyba zrobię drugą część tego filmów bo o śmieciach na ulicach i w naturze też zapomniałam powiedzieć
Maja my jesteśmy w dzielnicy Las Chapas , tu jest tak czysto że papierka nie ma na ulicy ,już nie mówiąc o tym ze wszyscy sprzątają po swoich psach, sama mam psa i bardzo na to zwracam uwagę:)
Natomiast w październiku byliśmy w innej dzielnicy i tam naprawdę nikt nie sprzedał po swoich psach, także chyba tutaj jeżeli chodzi o czystość to też zależy od dzielnicy w której się mieszka.
Pozdrowienia - dzisiaj piękny dzień🌞☺️
Las chapas i ogólnie Marbella to jest słaby odnośnik względem reszty Hiszpanii ponieważ wszędzie tam gdzie jest pompowany zagraniczny kapitał będzie czyściutko:) ale wystarczy wyjechać poza brytyjskie i skandynawskie enklawy, gdzieś gdzie żyją biedni hiszpanie i już tak kolorowo nie jest:) a film miał się odnosić do Hiszpanii ogółem, a nie tylko Marbelli. Dziękuję i również pozdawiam:)
Ja jako kierowca zawodowy zauważyłem że lepsze pieczywo jest jednak w Hiszpanii niż Francji jeśli chodzi o bagietki przy autostradzie 😅
@@alessiawoj5638 Śląskie
Maja tak Samo mozesz przygotowac kaposte kiszona. Kapuste szatkujesz wsadzasz do sloika !( upychasz)dodajesz sòl, pieprzi ,,alloro. Zamykasz pokrywke . Nie dodajesz wody. Sloik postaw na misce ,bo jak fermentuje to sok z kapusty wylewa sie . Postaw na tydzien w ciemnym miejscu Po tygodniu powinna byc doba. Mozesz przygotowac bigos, farszcz do pierogòw,,albo jesc jako suròwke z marchewka Tarta.
Szkoda że Polacy nie potrafią docenić tego co mają 😢
8 maj 10stopni.Doceniam że na plusie😂
Ale to, że ludzie wyprowadzają się z granicę nie oznacza, że nie potrafią docenić swojego kraju :) ja bardzo doceniam
@@JJ-zb6cy Gdy Hiszpanie przyjeżdżają do Polski, doceniają zieleń, brak suszy i brak „kamienia na kamieniu”
@@dadai1318 o ile przyjeżdżają wiosną
@@JJ-zb6cy A w zimie lubią Zakopane
Super Odcinek. Bardzo Dużo wiedzy. Pozdrawiam
Oj ta wiedza to jakaś bajka😂
Pozdrawiam z Majorki. 16 lat mija. Zima tu to koszmar.
Wilgotność przenika do kości
Zgadzam się w 100%.Najwieksze przeziębienia w życiu to miałam właśnie na Majorce.Tak Hiszpania całą i UK to ziemię otoczone morzami i dlatego wilgoć jest wszedzie😢.
To gdzie jest ciepło i slonecznie zimą?
Ja tez mam dosyć szarzyzny i wilgoci zimą. Szukam miejsca gdzie by chociaz na zimę się przenieść
@@misiat7281 Polecam Gambie (The Gambia) w zachodniej Afryce. Cały rok dosłownie 365 dni temperatura powyżej 30 stopni tak samo w tzw miesiącach zimowych od listopada do kwietnia zawsze około lub powyżej 30+. Wilgoci nie ma. Bezpieczny malutki kraj jak na Afrykę wciśnięty w Senegal. Mam znajomego z Gambii rozważam tam zamieszkanie jak się 'zacznie'... grubo w Europie lub na emeryturze.
@@misiat7281 Nowa Zelandia
@@Adam-jw3gy
What ? Tam byl zamordyzm pandemiczny do kwadratu !!!
Bardzo ciekawy materiał 👍👏...
Madryt: zero wilgoci, zero pleśni. zima wystarcza wiosenna kurtka, czasem z polarową podszewką, ogrzewanie 3-4 tygodnie nocą to zależy od budownictwa. Minus to 80% diesli na ulicach i nie ma czym oddychać (mało powietrza w powietrzu)
To niech rząd kupi każdemu elektryka i po problemie😊
Co ty opowiadasz. Ciepla kurtka i szalik obowiazkowe; fakt mozna bez czapki i rekawiczek. W tym roku lalo caly grudzien i plesn jak najbardziej byla. Jakosc mieszkan, budownictwa i wyposazenia dwa standardy nizej niz w Polsce. Madryt jest drogi w porownaniu do innych rejonow. No i Lipiec i Sierpien mega goraco
Zależy w jakiej dzielnicy mieszkasz 😏
Zgadza sie wszystko. Jestem we Włoszech i Pl jak tu przyjezdzam to jak Niemcy czy Szwajcaria. Poczawszy od.mieszkan..skonczywszy na wilgoci w.domu, zimno okropnie, ogrzewanie.to jak tylko.wlaczysz bo pozniej jak wylaczysz to.dom.wychladza sie momentalnie
Dziwne. Przecież autobusy w Polsce jeżdżą niezwykle punktualnie 😮
Pozdrawiam serdecznie dziekuje za wspaniale wiadomosci moga sie przydac narescie prawda o HISZPANI rzycze Ci durzo zdrowia pa pa ELA ♥️ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤😊😊
Dzięki za film. Jutro wracam do Hiszpanii 😊
Bylem tam pół roku, w Andaluzji.
Teraz 5 tygodni w PL jestem.
Żyć czy miec?-dobre pytanie 😊
Od dawna wiem, że lepiej jest żyć niż kupować różne zabawki.
Korupcja w Hiszpanii ma dobre strony. Tak jak slabo rozwiniety system elektroniczny w urzędach czy bankowości. To są dla mnie plusy. Prawo i przepisy dzieki temu są dalej od ludzi i jest więcej wolności. Choćby to zajmowanie pustostanów. Policja sie nie miesza. Można postawic kemping czy namiot wszedzie . Jest git.....
@Tomada
Jestem calkowicie Pani/ Pana zdania...to nie funkcjonowanie systemow cyfrowych i innych, sjesty, fjesty itp. oznacza troche luzu i wolnosc w zyciu codziennym...W Niemczech, gdzie od bardzo dawna mieszkam funjcjonuja te systemy perfekcyjnie = perwersyjnie, kazdy banan w porcie jest zescanowany i policzony, podobnie kazdy obywatel jest zescanowany i obmierzony przez wszelkie regionalne i federalne urzedy, na obywatela naklada sie drakoniczne kary bez wzgledu na to jaka klika jest u wladzy , obywatel musi przysparzac panstwu dochodow, co jest oburzajace, w urzedach to jak w sklepie przy kasie za kazde poswiadczenie czy stempel trzeba zaplacic mimo, ze podatki w Niemczech sa najwieksze na swiecie, panstwo sciaga pieniadze od obywateli wysoce represyjnie, za wszysko sa kary i sankcje, obywatel to "poddany" jak w dziele Henryka Mann'a "Der Untertan"(="Poddany")...
Pozdrowienia !
@@m.ackermann1649 Masakra. Nie wiedziałem tego o Niemczech. Tylko współczuć ludziom.
@@carolinesuperson4525
🌬🗽🌿☘🦋🍀🌿
To jest powiedzmy stan na dzisiaj. W przyszłości - i to Nie dalekiej - i tak będzie Cyfryzacja, Komputeryzacja = INWIGILACJA wszystkiego co się da. To tylko kwestia czasu. To I TAK idzie wszystko w tym kierunku. Wzorce i tak idą z ImperiumDobra🗽, a wszystkiemu jest winien oczywiście srutin i ruskie.
zmień dylera od dawna nie można rozkładać kemping namiot gdzie się podoba ani zajmować pustostany wolność większą dla bogaczy multiculti pasożyty na koszt państwa
Ciekawe. Nie sadzilem ze tam jest taki syf, tak jakos to wszystko podejrzewalem, ale nie bylem pewny do konca. Dziekujemy za ten bezkompromisowy opis!
Andaluzja, Malaga i okolice, doprawdy nigdzie nie widziałam zadnego brudu, balaganu, nie wiem o czym mówisz 😮 Myślę, ze to jest to co Francuzi nazywaja "etre "depayse"co ci dokucza, to tęsknota, nostalgia za krajem urodzenia 😢 Ogórki sama możesz ukisic, chleb na zakwasie też można sobie upiec, ale po co? W Huszpanii jest pyszny ich, można kupic łatwo i tanio bagietkę smaczną, jest dużo owoców, po co szukać dziury w całym.
Do dziś śnią mi się gaje pomarańczowe Andaluzji, ale po co gaje, przecież ulice i aleje są otoczone drzewkami pomarańczy.😊.
Jedyne co można zarzucić ti faktycznie trzeba uważać na przejściach dla pieszych, moze wielu jeździ na kacu albo na haju, ale w PL jest tak samo.😢
Adios 🔥⭐🤩
To jaką macie teraz temperaturę zimą? Czy kurtki puchowe są Wam w ogóle potrzebne? Jakich okryć wierzchnich używacie? ☺
aktualnie w okolicach Marbelli w słońcu ok 25 stopni :) wieczory i poranki chłodniejsze ale kurtki zimowej nie potrzeba.
kurtke i spodnie kufajkowe z podwojna izolacja dobrze jest miec
7 stopni
pozdrawiam z Vancouver, Canada - ciekawy filmik
Do Hiszpanii i krajów hiszpańskojęzycznych jak Dominikana czy Meksyk latam sobie zimą poimprezować i odpocząć gdy w Polsce jest już zimno, ale nie wyobrażam sobie życia na stałe w tych krajach, naprawdę trzeba nie mieć nic do stracenia w Polsce aby tam żyć na stałe.
Dziekuje za informacje o zyciu w Hiszpanii, napewno sie one przydadza zwlaszcza, ze ja tez chce sie przeprowadzic ze Szwecji (zimnej) na Costa Blanca a wiec kazda informacja jest na wage zlota. Pozdrawiam.😊
Ja tez mieszkam w Szwecji juz 10 lat...Dosyc mam tych ciemnosci jednak to co slysze o krajach typu Grecja Hiszpania Wlochy to jakas masakra. Chyba trzeba docenic Szwecję 😢❤
@@kingap9886 szwecja ze swoimi strzelaninami ???
No fajny kraj ta Hiszpania, tak jak i wiele innych do zwiedzania. Toteż wolę zwiedzać niż mieszkać. U siebie jestem gispodarzem...jeszcze ...pomimo usilnych starań komunistów z Unii Europejskiej , żebym nie miał niczego i był szczęśliwy. A na nartach mogę sobie pojeździć nie tylko w Tatrach, a popływać w morzu, jeziorach i akwaparkach...i wszędzie jestem u siebie i nie muszę obawiać się, że ktoś podpieprzy mi coś z auta albo rower. No i chleba różnego i ogórków ci u nas dostatek. A szynki, kielbasy, kaszanki, słonina i boczek bez problemu. Filharmonia i teatr w zasięgu i wielu życzliwych ludzi...ściana wschodnia Polski. Czniam te wszystkie Hiszpanie do kupy wzięte. Też mi urlop z obawą, że mi ktoś portfel podpieprzy. A na stałe? Hiszpania? Po co?
Zostań sobie w Polsce i nie rozsiewaj swojego spierdolenia po świecie.
Super kanał pozdrawiam.
Zawsze emigracja to jest konieczność i przekleństwo a prawie nigdy jakieś zbawienie. Emigracja najlepsza jest dla osób majętnych, które stać na zakup domu w wybranym regionie i na dostatnie życie bez pracy koniecznej.
To prawda, emigracja to gorzki chkeb😮Lepiej znacznie lepiej jest podróżować turystyczne i wracać do siebie, przywożąc dobre wspomnienia😅bo wszędzie u zawsze turysta jest dobrze traktowany, to jasne dlaczego nie muszę tłumaczyć 😅😊🔥⭐
Ale glupoty😂
@@kamilaolszewska7085emigrowała kiedyś żeby to wiedzieć?
Bardzo lubię Hiszpanię na wakacje.
Zgadzam się z tym co powiedziałaś.
Mieszkam w okolicach Barcelony od ponad 6 lat i moge powiedziec ze gorszego kraju do zycia pod wzgledem polityki, odkladania wszystkiego na jutro i warunkow mieszkaniowych to naprawde nie znam 😅 Polska w porownaniu do Hiszpanii to LUXUS! Naprawde, wykonczenia mieszkan na bardzo wysokim poziomie, komunikacja miejska i miedzymiejska bez porownania. Tutaj ratuje nas tylko slonce przez wiekszosc roku ktore z czasem spedzonum tutaj rowniez zaczyna byc wiekszym minusem niz plusem…😅
I kiedy wracasz do Luxusu w Polsce ?
We francji tak samo na rondach jest, albo ktos sobie stoi samochodem i gazwte czyta i trzeba go omijac albo zaparkuje i pojdzie sobie do restauracji albo jeżdżą po dużych rondach jak w bangladeszu ze aż strach jeździć.
Komunikacja miejska w Polsce jest super. Mieszkam w Warszawie i zawsze autobusy i tramwaje jeżdżą punktualnie więc proszę hiszpanskiego niezorganizowania nie porównywać do polskiego porządku.
Ale PKP Czasem sie spoznia , odwoluje etc Zamykaja stacje, NIE ma kupic biletow, rozklady zmieniaja, redukuja Pociagi :(
Tak jak w Hiszpanii
No to fajnie, bo w Poznaniu nie zawsze są punktualne. Szczególnie autobusy nie są punktualne, czasem nie przyjeżdżają i albo trzeba jechać z przesiadką inną linią albo czekać 20 minut na kolejny.
Warszawa to nie cała Polska
Dzięki 👍
Czy mozesz zrobic film: "Minusy zycia w Polsce"? Dziekuje
dziękuję świetny przekaz
No tak nie zupełnie jest brak tych produktów,, ponieważ czerwoną kaszankę i salceson con sangre de toro ay puerco można kupić w Hiszpanii do oporu,,,,
Świetne 👍👍 szybko, konkretnie 👏👏😊
Dziekuje 😀
Moim skromnym zdaniem jechanie do jakiegokolwiek gorącego kraju z zamiarem pracy tam, to średni pomysł. Nawet jeżeli to robota za biurkiem z klimatyzacją.
Nie wiem gdzie mieszkasz ale duzo punktów z twojej opini są bardzo subjektywne. W Alicante jest genial!
Ci, którym Ojczyzna się nie podoba, niech wyjeżdżają. Wtedy wszyscy będą zadowoleni. Najgorsze są takie łajzy, które plują na Ojczyznę a nie wyjeżdżają. Sporo takich jest.
Moze nie to ze im ojczyzna sie nie podobna ale inne miejsca są fajniejsze i maja lepszą pogodę.
@@lucynawereszczynska9537 Powodzenia w fajniejszych miejscach.
@@markg1531 a dziękujemy... ;)
A we Wloszech jest tak samo😊
Zgadzam się ze wszystkim. Także mieszkam w Hiszpanii i dodałabym, że najgorsza jest dla mnie silnie rozbudowana biurokracja- czekanie na uznanie dyplomu 8 lat i tego typu sprawy.
Ja na obywatelelstwo -14 lat ..eh
Estoy de acuerdo
Maja, jezeli chcesz zjesc ogòrki kiszone to mozesz je bardzo szybko. I latwo przygotowac w domu. Wes sloik o pojemnosci 1 litra czysty, i umyty nie musi byc sterylizowany. Wsadzasz do sloika ogòrki takiej wielkosci, zeby zmiescily sie w sloiku. Dodajesz koper, ziarka pieprzu i alloro. Przykrywasz woda zimna z kranu,zamykasz pokrywka, Postaw na misce sloik, , jak ogòrki fermentuja to woda ucieka ze sloika. Zostaw te ogòrki w ciemnymi mejscu na tydzeien. Sprobuj sa gotowe do jedzenia
A łyżka soli?
@@smp90000 Półtora łyżki soli bez jodu to podstawa, bez tego ani rusz.
Kasza gryczana w herbolario trigo sarraceno i kasze jaglana bez problemu lidl czy aldi
Jezu, ale masz przepiekne blond wlosy❤
🙂 Witam Interesujacy i ciekawy film.Hiszpania jest interesujaca i ciekawa i ladna.Jeszcze w Hiszpanii nigdy nie,bylam niestety.jak dla mnie dobry klimat,cieply. Magda in Poland 🌴🏝🏖
Mieszkasz w najbardziej turystycznym regionie i twierdzisz, że jest drogo. Równie dobrze mogłabyś zamieszkać w Zakopanem i twierdzić, że Polska jest taka droga.
Mieszkam kolo Barcelony juz 2 lata. Mam pracę zdalną na szczęście. Zarobki masakryczne. No i Hiszpanie tragedia. Zamiast mówic, drą papy. Powtarzaja to samo po 4 razy. Poza tym bardzo powierzchowni, ściemniją, oszukują. A udaja milych, sympatycznych. No i niskie wyksztalcenie, prymitywni. No i faceci o glosikach dziewic po pierwszym razie i kobiety o głosach chłopów.......
tam tranwestytow duzo,,,, Ten kraj ma polityczne i kulturowe problemy.Filmoteka ich jest chora na maxa
W Anglii z wilgocia i grzybem jest to samo. Pranie schnie tydzien, chociaz ogrzewanie w zimie chodzi, ale wilgoc jest tak duza ze nawet osuszacze powietrza nie daja rady. Plesn i grzyb wychodza co chwila i ciezko z tym walczyc. Insekty w Hiszpanii mnie przerazaja, nie lubie robali. W Anglii mamy pajaki giganty, ale one sa raz na jakis czas, glownie latem, nie wiem czy przywyklabym do wielkich robali 😱
Do wszystkiego człowiek przywyknie.
Z wilgocia jest problem dlatego, ze jedynie w Polsce buduje sie domy z grawitacyjna wentlacja , ktora nic nie kosztuje