zero izolacji, między ogniwami, ale z Ciebie partacz. Mogłeś dać chociaż paper. Teraz wiem dlaczego facet w windzie wylecial z tym akumulatorem. Zgrzyewrke masz super. Tak jest o wiele lepeiej ruclips.net/user/shortsHzk16jmTJ1Y?si=7NTBgytZVZ5mxynY
Dzięki za komentarz to co widziałeś na filmie to jest absolutny standard składania nawet w firmach coś takiego się robi Zresztą ten akumulator był tak złożony nawet gorzej bo pomiędzy nawet kleju nie było pewnie że można by było więcej Pytanie tylko czy weszło by w tą obudowę raczej nie więc oryginalna izolacja plus klej i zero luzu powinnam mu wystarczyć jako dodatkowe zabezpieczenie zalałem go jeszcze silikonem żeby mieć pewność że nie będzie się ruszał
@marcinnae-bikeu Marcinie, czy mógłbyś nagrać film o tym, jak prawidłowo zabezpieczyć połączenia w bateriach z papierowymi przekładkami? Twoje wskazówki mogą uratować wiele rowerów przed uszkodzeniem. Podziel się tym filmem z innymi użytkownikami, wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo naszych e-bike'ów!
Jeśli kiedyś jeszcze będę budował akumulator bez koszyków to na pewno wrzucę raczej staram się budować w koszykach mimo wszystko ten akumulator jest o wiele lepiej zrobiony niż ten który tam był w oryginale
No mega słabo że nie dałeś żadnej izolacji między połączeniami szeregowymi, przecież to prawie nie dokłada roboty, a bezpieczeństwo akumulatora 10x większe. Zastanów się jaką grubość ma koszulka na ogniwach i jakie przeciążenia działają między ogniwami podczas wywrotki. 5 kilowa bateria może wywrzeć punktowy nacisk jak uderzenie młotka. Takie łączenie akumulatorów to się robi w chińskich bateriach, gdzie nikt nie dba o to czy się sfajczysz żywcem. Ja na ebajku miałem już z 5 wypadków, raz rower poleciał ze schodów 2 metry w dół. Trzeba przewidywać takie sytuacje, a nie lepić tak żeby działało do pierwszego mocniejszego wstrząsu.
tez ostatnio rzezbilem akku z boscha. z 36 na 54v dodajac 3 sekcje i nawet wyszlo. po ile ta zgrzewareczka i skad ? pozdo z PAF
Z alli za 280euro
zero izolacji, między ogniwami, ale z Ciebie partacz. Mogłeś dać chociaż paper. Teraz wiem dlaczego facet w windzie wylecial z tym akumulatorem. Zgrzyewrke masz super. Tak jest o wiele lepeiej ruclips.net/user/shortsHzk16jmTJ1Y?si=7NTBgytZVZ5mxynY
Dzięki za komentarz to co widziałeś na filmie to jest absolutny standard składania nawet w firmach coś takiego się robi Zresztą ten akumulator był tak złożony nawet gorzej bo pomiędzy nawet kleju nie było pewnie że można by było więcej Pytanie tylko czy weszło by w tą obudowę raczej nie więc oryginalna izolacja plus klej i zero luzu powinnam mu wystarczyć jako dodatkowe zabezpieczenie zalałem go jeszcze silikonem żeby mieć pewność że nie będzie się ruszał
@marcinnae-bikeu Marcinie, czy mógłbyś nagrać film o tym, jak prawidłowo zabezpieczyć połączenia w bateriach z papierowymi przekładkami? Twoje wskazówki mogą uratować wiele rowerów przed uszkodzeniem. Podziel się tym filmem z innymi użytkownikami, wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo naszych e-bike'ów!
Jeśli kiedyś jeszcze będę budował akumulator bez koszyków to na pewno wrzucę raczej staram się budować w koszykach mimo wszystko ten akumulator jest o wiele lepiej zrobiony niż ten który tam był w oryginale
No mega słabo że nie dałeś żadnej izolacji między połączeniami szeregowymi, przecież to prawie nie dokłada roboty, a bezpieczeństwo akumulatora 10x większe. Zastanów się jaką grubość ma koszulka na ogniwach i jakie przeciążenia działają między ogniwami podczas wywrotki. 5 kilowa bateria może wywrzeć punktowy nacisk jak uderzenie młotka. Takie łączenie akumulatorów to się robi w chińskich bateriach, gdzie nikt nie dba o to czy się sfajczysz żywcem. Ja na ebajku miałem już z 5 wypadków, raz rower poleciał ze schodów 2 metry w dół. Trzeba przewidywać takie sytuacje, a nie lepić tak żeby działało do pierwszego mocniejszego wstrząsu.