Ale tutaj nie ma co owijać w bawełnę. Sprzęt jaki jest każdy może zobaczyć ale dopiero po pracy na nim okazuje się że wychodzą kwiatki i o nich warto jest mówić.
Prawda jest taka, że inwestycja wiąże się z rozwojem czy to firmy czy umiejętności. Przychodzi moment i trzeba wybrać czy idziemy do przodu, czy zostajemy i powoli zaczyna się gasnąć. Trzymam kciuki bo widać po filmach, że kierunek jest w dobrym kierunku. Pozdr
Zobaczymy jak się po nowym roku potoczy wszystko co związane z gospodarką i rodzimym rynkiem. Tkwienie w miejscu nie służy nikomu a że byłeś ciężko to nikt nie mówił że będzie lekko.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 🤣🤣🤣 ja widzę że twój sposób rozumowania jest uzależniony chyba od tego jakich tabletek zapomnisz rano😁😁 ja zajmuję się produkcją mebli a nie schodów - są to dwie osobne i zgoła różne dziedziny szeroko pojętej branży stolarskiej - ale chyba o tym tak doświadczony gość jak ty powinien wiedzieć. Zaznaczam również na marginesie że istnieje coś takiego jak normy zakładowe - jeżeli dany wykonawca ma je wprowadzone w swojej działalnosci to oznacza że są one dowodem tego że wie w jaki sposób wykonuje swoje zlecenia ponieważ owe normy opierają się w dużej mierze na PN i EN które stanowią podstawę tego że dana usługa, komponent lub całą zabudowa jest wykonana zgodnie ze sztuką. Pewnie o tym też kiedyś czytałeś ale mogłeś już zapomnieć😉😉🫢🫢
@@wojtas_carpenter heh dokładnie. Ja nie mówię że nie lubię innych prac i sprzętów. Ale wielowrzecionowa jest jedną z ulubionych. Filmy masz przekozackie i wiele można się dowiedzieć nauczyć. I co najleprze w prosty chłopski rozum.
Dzięki Wojtas! Zakupu wielowrzecionówki nie planuję ale Twoje przemyślenia, jak zwykle, bardzo cenne. Fryzura mega, treści cenne a, kanał miazga. Trzymaj się 💪
@@wojtas_carpenter No więc jak mówię miazga to miazga. Reszta kwestią czasu. Może DaVinci Resolve byś się zainteresował. Za free i potężny kombajn choć podstawy nie są trudne. Nie chcę Ci oczywiście problemów życiowych dokładać, bo może masz coś prostszego do obróbki. Byle do przodu 💪
@@wojtas_carpenter ahahaha no teraz już poznaje, że to Ty Wojtek, ten osełedec mnie zmylił 🤣🤣🤣 Osełedec albo czupryna (ukr. оселедець lub чуприна) - czub, wąski kosmyk włosów na czubku ogolonej głowy, spleciony w warkocz lub rozpuszczony, noszony przez Kozaków zaporoskich, szczególnie w XVII wieku.
Jeszcze jeden komentarz po ponownym obejrzeniu filmu. Nie macie przypadkiem źle zamontowanych tych długich liniałów? One chyba powinny być alternatywą do montowania ale po stronie stołu, a nie frezów. Powinniście mieć chyba jeszcze jeden komplet średniej długości, które montuje się po stronie frezów. A te krótkie i długie to naprzemiennie (w miarę potrzeby) po stronie blatu wiertarki. Jeśli jest tak jak teraz to fakt, że wiercenie długich elementów jest upierdliwe. Bo trzeba latać z jednej strony wiertarki na drugą aby coś przestawić, dosunąć itd.
Krótsze były ale zdemontowaliśmy je i wrzuciliśmy duże bo wygodniej jest mi mierzyć długie elementy od strony wierteł a nie od strony pulpitu czy tam frontu maszyny.
Praca na wielowrzecionie jest monotonna i momentami nudna😉 w miniaturach pokazane były przebitki jak to idzie i naprawdę jeżeli złapie się odpowiedni tryb to można i łokciem w nosie dlubać😁😉
Witam Wojtku A nie lepiej zlecić tam gdzie zamawiasz formatki jeśli mają maszyny mogą ci wszystko powiercić i masz gotowy prawie produkt do składania i wiele szybszy proces i nie tracisz czasu na wiercenie pozdrawiam.
Powiem ci że jak ja zamawiałem formatki to miałem możliwość odebrania ich z gotowymi odwiertami ale z racji tego że był to proces na CNC to krzyczeli wtedy jakieś chore pieniądze. My jeżeli wykonujemy to klientowi zlecającemu nam cięcie i oklejanie całe korpusy odwiercamy za 150 zł.
Hejka ja się chciałem zapytać co myślisz? Albo co myślą inni o wiertarce Bluma mini Press pro? Mało miejsca zajmuje i z wideo producenta ma spore możliwości, ale jak to wygląda z punktu widzenia ludzi którzy mogli się z tym spotkać. Będę wdzięczny o odpowiedź. Pozdro
Cześć, byłem na targach drema i mnie namawiali na taką wielowrzecionowke, ale czy to się kalkuluje na dwie osoby pracujące? Chyba nie. Możliwości dużo, ale trzeba przezbrajać . A ja wolę przy ścianie np dać maszynę do wiercenia pod puszki zawiasów, ( koszt takiej koło 3tysi) przynajmniej nie trzeba zmieniać, podchodzę wierce do ograniczników i już jest. Jest to sens jak zmienisz proces technologiczny. Masz biuro projektowe, korzystasz z programów płatnych. Które wyliczają formatki i do tego nawierty, żeby później na hali nikt się nie zastanawiał czy to wiercić tak i tak(masz projekt i jedziesz z niego) bo czasu tracisz. A żeby utrzymać biuro to trzeba zapierdalać duże ilości do tego z 10ludzi i koło się zamyka hehe bo ręcznie "małe" ilości ogarniesz. Dla tego właśnie chce poznać Wasze opinie czy to tak się kalkuluje? Drugi temat jak Twój kręgosłup bo normalnie elektronarzedzie waży 2-5kg , a tu trzeba machać większymi formatami i cięższymi. A powiedz mi jak się zachowuje maszyna na czarnych formatach (matowych) rysy są? Pozdrawiam i bezawaryjności
Mordo z każdym sprzętem jest tak samo - dopóki nie znajdziesz dla niego odpowiedniego zastosowania to go nie kupisz😉 Patrząc na to przez pryzmat nawet dwóch osób jest to sprzęt ułatwiajacy pracę - pod warunkiem że każdy wie co robi. Niestety mózgu i myślenia nie zastąpi nam żadna maszyna. Jeżeli chodzi jednak o "projekty" "biura" itp kwestie to nie zgodzę się z tym. Każdy mebel a raczej zabudowa jest do ogarnięcia na wielowrzecionie a waga poprostu zmiany nastawienia które gdzieś tam nabyliśmy. Problem polega na tym że jesteśmy strasznie wygodniccy i posiadanie sprzętu jest spoko ale już jego przezbrojenie sprawia że nawet tak prostej czynności nie chce nam się wykonywać😉🫢 Wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne😁 Generalnie uważam że sprzęt jest spoko aleeeee nie wiem czy nie lepiej na początek kupić używaną maszynę.
Marcin Wójcik dla dwóch osób to kup lepiej sobie stół od RC System. Działa on prawie na tej samej zasadzie co WW ale robota jest trochę wolniejsza bo robisz nim max tylko dwa wiercenia za jednym podejściem, a tu wszystkie. Co do "posiadania" biura i ogarniania. To nie musisz tego robić w biurze. Identycznie tą samą robotę tylko dłużej będziesz robił już na warsztacie z miarką, kalkulatorem i ołówkiem. Tu sprawa jest bardzo prosta. Co do wyliczania gdzie wiercić i jak na połączenia bok/dno to robienie tego w komputerze to jest poroniony pomysł. Tu prostszym i szybszym sposobem jest położenie konkretnego elementu na blacie wiertarki i włożenie frezów tam gdzie Ci to odpowiada. I to jest cała filozofia. Co innego słupki. Bo tu aby nawiercić bok słupka przykręcasz długie liniały i to na nich ustawiasz gdzie chcesz co wywiercić. I liczenie tego w komputerze już ma sens jeśli wiesz co masz zrobić w nim aby dobrze ci policzyło. Jeśli nie masz pojęcia jak chcesz coś wyliczyć to komputer też tego za Ciebie nie pomyśli. Jak się jebniesz to dowiesz się o tym dopiero podczas składania albo jak masz miarkę w oku dopiero po zdjęciu elementu z wiertarki. Ale to nie będzie winą wiertarki tylko jej operatora.
@@mariusznowak6902 stary to trochę nie tak - gdyby RC system był dostępny nieco wcześniej to może wtedy bym się na niego skusił teraz posiadając wiertarkę zakup tego systemu jest najzwyczajniej bez sensu. Jeżeli chodzi o biuro i samo rozpisywanie wszystkiego, projektowanie i dogrywanie danych zleceń to wbrew pozorom jest to bardzo ważne i ułatwiające pracę. Mając rodzinę, małe dzieci wiem ile czasu traciłem na pracę nie poświęcając im uwagi. Dodatkowo pracując w domu nad wieloma rzeczami jesteś zawsze zasypywany z boku innymi nie związanymi z projektem rzeczami i popełniasz błędy. Dlatego teraz mając biuro w warsztacie mam piecze nad całym procesem od a do z i błędy są naprawdę rzadkością
@@wojtas_carpenter o tym stole to tak bardziej do Wójcika, a nie do ciebie. Ty masz WW. I co jak co ale na tym sprzęcie zrobisz to dużo szybciej i mniej "problematycznie" pomimo tego przestawiania. Co do biura to mnie do "komputera" nie musisz przekonywać. Ale ja nadal znam takich co to zamiast komputera wolą używać do tego miarki, ołówka i długiego odpadu do rozmierzania frontów. Teraz następny Twój zakup to Minipress Bluma i do tego też opanowanie do perfekcji starego ewentualnie "nowego" Dynaloga. Tu bez komputera to praca na Minipressie to katorga a nie przyjemność.
@@mariusznowak6902 ten minipress już od dawna chodzi gdzieś z tyłu głowy ale jest tutaj pewien gagatek co ogarnia wszystko na WW i mówi że to bardziej proste niż się wydaje chętnie posłucham i być może poszerze zakres działania wiertarki bez patrzenia w kierunku minpressa. Ja ogólnie początkowo dość negatywnie podchodziłem do komputera i wszystko jechałem z łapy aleeee kartki zawsze się gdzieś zgubią, wymiar ucieknie i jest kibel. Teraz cisnę w apce w telefonie wszystkie szczegoły i wymiary a na komputerze mam projekty i poszczególne rzuty.
Te przykładnice o których mówíłeś że nie trzymają kąta, da się poprawić. Klucz imbusowy 7 i dobry winkiel. Ja po serwisancie kilka rzeczy poprawiałem, m in. te przykładnice. Coś widzę że serwisanci nie bardzo dobierają sobie do głowy dokładność niby wszystko pięknie ładnie, a jak zacząłem wiercić to kwiatki powychodziły i trzeba było poprawiać. Widzę że każdy ma inny sposób na wiercenie na tej maszynie, ja to troche inaczej poogarniałem, tylko że ja wiercę prawie wszystko.
@@wojtas_carpenter ja sobie obmyśliłem taki system żeby za dużo nie przestawiać maszyny, jak mam wiertła w poziomie to staram się wiercić wszystko w poziomie, jak przestawię w pion to lecę wszystko w pionie. Przeważnie zaczynam od boków korpusów, wiertła w pion i wszystko co się da na tym samym ustawieniu wierteł, pod wieńce i przegrody poziome, ewentualnie jak są przegrody pionowe (np. w szafie) to od razu wieńce dolne i górne też, pod te przegrody. Wtedy można postawić wiertła w poziom i wszystkie sztorce powiercić, tak żeby przykładnic nie ruszać, żeby wszystko potem pasowało. Wiadomo wiertła trzeba zamienić, jak wiercę kołek konfirmat, to w pionie daję 8 krótką i 6 przelotowe, a w sztorc idzie ta sama 8 tylko 6 trzeba na 4,5 zamienić. Wiertła mam 57,5 krótkie i 70 długie i są tak dobrane że nie muszę przestawiać tej wajchy od głębokości wiercenia (felder to ciulowo wymyślił) Jak to zrobię to jadę np z trawersami bo trzeba trochę ustawienie wierteł zmienić. Później robię po 3 otwory na kołki pod półki, bo trzeba zamienić wiertła i przykładnicę tą z łożyskami inaczej ustawić. Tą przykładnice mam na 39 mm ustawioną i pod kołki do półek i pod cokoły w szafach, cokół mi wychodzi wtedy 30 mm od przodu i od tyłu (listwa przypodłogowa się zmieści) a kołki 2mm w tą czy w drugą moim zdaniem nie ma to znaczenia, ważne żeby dokładnie ustawić odległości żeby półka się potem nie kiwała na kołkach. Zawiasy wiercę Ecodrilem, a prowadniki z blumowskiej listwy. Mam głowicę do zawiasów ale muszę wiertła gdzieś dać do skrócenia, bo miałem bez wierteł, a ori z feldera mają kosmiczne ceny, więc kupiłem zwykłe tanie, tylko trzeba je skrócić no i kupiłem 2,5 mm te pod wkręty do zawiasów, felder ma 8 i chyba 10 pod zawiasy Inserta te szybko mocujące. Co jeszcze, wrzeciono mam stale na 9 mm ustawione i te długie przykładnice (z ruchomymi ogranicznikami) mam tak ustawione że te 9 mm mam dodane, drukuje rysunek, patrzę na wymiar, ustawiam i ma być, przy tej przykładnicy tylnej z łożyskami muszę tylko pamiętać że trzeba 9mm dodać, ale mam poobklejaną maszynę taśmą i popisane te wszystkie wymiary żeby czegoś nie zdupczyć. Co Ci mogę powiedzieć, maszyna nie jest trudna, ale łatwa też nie, w dupe daje to że nie widzisz gdzie wierci i tu z tym obracaniem płyt najprościej się pomylić, ja zawsze opisuję co do czego idzie i do tych samych przykładnic dokładam. Ogólnie musisz sam sobie system wymyślić żeby jak najwięcej na jednym ustawieniu maszyny zrobić, przestawiasz np w pion zmieniasz ewentualnie wiertła (a dość łatwo się zmienia) i jedziesz dalej, jak musisz maszynę przezbroić inaczej np te długie przykładnice założyć na tą listwę z łożyskami to też dopiero wtedy, gdy już Ci poprzednie ustawienie nie będzie potrzebne. Następna robotę możesz od tego ustawienia zacząć i polecieć jakby w tył z tymi przestawianiami maszyny. Ja to miałem na początku na kartce spisane, ale kartki już dawno nie ma. Daj znać czy cokolwiek zrozumiałeś. Pozdro.
Siema! Wydawalo mi się ze już dodałem komentarz ale nie mogę znaleźć, usunąłeś 😂? Ty a jak się pozycjonujeaz tylko do przedniej krawędzi czy to wieńca czy boku, to nie powinno być jeden ch… jaki jest szeroki wieniec czy bok? I tak odbijasz się od przedniej krawędzi? Czy nie da rady rak na wielowrzecionowce?
Witam, zainteresowała mnie twoja frezarka która wykonywałeś otwory przy użyciu szablonu do kołeczków termiko. Jaki to model? i jaka to przystawka ze sprężyną do niej?
@@piotrkarwacki5034 Piotrula ty wiesz że ja i bez lamelek wszystko składałem i wisi do dzisiaj😉😉 generalnie każdy sprzęt jest dobry jeżeli znajdujemy dla niego zastosowanie 😉
Wojtas niewygodnie się robi szafy? Problem w całości rozwiązują dwie "nogi" z płyty na wysokość blatu wiertarki. Jedna z przodu druga z tyłu. Nic nie zastąpi takiego sprzętu. Nie wspomniałeś w filmie o innej "wadzie" WW. Nie wiesz co wiercisz, dopiero kiedy zdejmiesz i odwrócisz to się przekonasz. Tej wady nie posiadają inne maszyny i urządzenia używane przy produkcji. Dystanse to jest bardzo dobra rzecz aby nie dotykać bocznych liniałów w wiertarce i ciągle ich ustawiać. Ustawiasz raz aby porządnie i wszystko regulujesz "miliardem" przekładek jak to w Atucie. Kiedy robiłem na identycznym sprzęcie to miałem całe pudełko przekładek. Najważniejsze przy przekładkach to opisać na nich do czego służą, bo z czasem to się już człowiek gubi. I trzeba robić od czasu do czasu przegląd i wywalać te użyte tylko raz.
Fajna maszinu. Dla pracującego samemu raczej nieopłacalne. W mojej opinii takie maszyny żeby się zwróciły muszą większość dnia pracować. No ale to takie moje pitolenie z zazdrości. Jestem w kolejce na testy RC system. Coś ok 18tego mam dostać. Interesowałeś się tematem?
Bez przesady, to jest koszt 20 kilku tysięcy, a są magicy którzy robią w pojedynkę ale tylko „drogie” kuchnie albo całe mieszkania i taka jednoosobowa firma meblarska ma obrót roczny powyżej 400k. Także wiertarka za 20k to jest nic.
@@mihmih3797 Możliwe, pracuję sam i nie mam tych 400k więc nie mam jak się odnieść. Tak sobie myślę, że ta nasza branża to okropne skrajności. Na grupie fb wrzuciłem post o szablonie do camarów za 80zł to burza straszna, że takie pieniądze, a można z deski wystrugać i też będzie... Sam już nie wiem, może powstrzymać się z szablonami i odkładać na wielowrzecionówkę? hehe
@@smerfuspb tak, tez uważam ze są bardzo duże skrajności, wszystko zależy od mindsetu, jeden narzeka jak to nie jest ciężko jak klienci nie sa źli, a drugi jest w stanie się właśnie dorobić na „ klepaniu” mebli. Jakby popatrzeć na to przez pryzmat „duchowy” powiedzmy , to inwestując i rozwijając się, masz intencje lepszych realizacji i większej ilości pieniędzy i często wszechświat daje nam to czego chcemy oczywiście po dużej ilości przykrych i ciężkich sytuacji . Lubię rozkminiać xDDD
Przemek każdy sprzęt im więcej pracuje tym większe zyski generuje😉 generalnie używki są w dobrych pieniądzach ale ja do niczego nikogo nie namawiam. Moim zdaniem jest to sprzęt bardzo w pytkę i był strzałem może nie w dziesiątkę ale na pewno w ósemkę. Jego przeznaczenie wstępnie miało być nieco inne ale i tak jest spoko. Jeżeli chodzi o RC system to moim zdaniem teraz a raczej w obecnej formie jest to strzał w 10. Ja od początku widziałem potencjał nawet w iskrze. Rozmawialiśmy o tym ale jeszcze wtedy główny sprzedawca był głuchy na opinie innych. Teraźniejsza wersja wiertarki razem ze stołami, tymi poszerzeniami jest moim zdaniem idealnym centrum obróbczym do małych zakładów produkcyjnych. Zaznaczam że nie miałem możliwości pracy na tym urządzeniu ale przepatrzylem wszystko co jest dostępne w internecie. Rozmawiałem z wieloma osobami które miały możliwość pracy tym cudem i powiem że jestem na TAK. Fajnie że tego typu sprzęt wychodzi na rynku tylko myślę też że w dobie wszechobecnych lamelownic, domino i kołkarek będzie miał dość ciężko żeby się przebić. Plusem niepodważalnym urządzenia będzie na pewno fakt że wykonuje najtańsze połączenia a raczej miejsca pod kołki, konfirmaty czy chociażby mimośrody. Patrząc po tym co się dzieje na rynku uważam że niebawem każdy grosz będzie na wagę złota a ta maszyna może to zapewnić.... Kto wie czy gdyby szybciej się nie ukazała to nie kupiłbym jej zamiast wielowrzeciona.
@@mihmih3797 widzę że mocno wjechała potęga podświadomości 😉😉💪💪 generalnie z tym całym rozwojem jest tak że dopóki nie odważymy się zrobić pierwszego jakiegoś dużego kroku to ciągle będziemy tkwili w tym samym punkcie. Można robić i dwa razy więcej roboty, można mieć z niej większe siano ale nadal będzie to ta sama robota dopóki czegoś w niej nie zmienimy. Podam ci przykład łóżek - coś czego nigdy nie lubiłem i robiłem do tej pory że dwa trzy razy. twierdziłem że za dużo z tym pierdolenia i jest to mało opłacalne. Zmodyfikowałem pod siebie proces technologiczny, zmienilem rozdzaj połączeń i samo wykonanie szuflad. Coś co wcześniej wydawało mi się głupie teraz twierdzę że może przynosić zyski i to naprawdę duże jeżeli odpowiednio zmienimy swoje nastawienie. Takich przykładów jest naprawdę dużo i wystarczy w to tylko uwierzyć albo jak to mówią zrobić krok po za swoją strefę komfortu. Inną sprawą jest fakt że jeżeli mamy szczęście to często ono jest w największym stopniu odpowiedzialne za nasz sukces. Problemów zawsze jest cała masa ale grunt żeby po pierwsze nie płakac nad nimi i nie szukać ich rozwiązania tymczasowego tylko wyciągać lekcje z tego co jest żeby w przyszłości taka sytuacja się nie powtarzała.
Zamknij oczy i słuchaj.... Niech to będzie dla ciebie terapia dźwiękowa, coś co sprawi że zapomnisz o doczesnych problemach, będziesz tylko ty i chwilą obecna. Prawie jak jebane Jing i Jang. Wszystko dookoła to matrix a ty rozpracowujesz go od środka z zamkniętymi oczami 🤣🤣🤣🤣
Roki ja nadal twierdzę że nie są potrzebne😉😉🤣🤣 ale jak mam siedzieć drukować projekty chłopakom, opisywać wszystko to pierdole to w czapkę i wolę podsunąć im gotowe komponenty do skręcenia 😉😉
dlaczego nie korzystasz z konfirmantów w tym przypadku skoro masz nawiercone formatki niema sensu korzystać z samowiertów i płacić 100% więcej ? Różnica w pracy żadna
Gdybym pracował sam to i bym na konfirmatach leciał... Sens odwiercania pod samowierty jest bo jak zajezdzasz do klienta a ten widzi symetrycznie rozmieszczone wkręty to też wie że nie ma doczynienia z żulikiem spod sklepu a z profesjonalistą.
@@wojtas_carpenter to rozumiem żeby równo było nawiercone. Ale skoro wszystko sobie powiercisz to jedyna różnica miedzy konfirmatem to bit do wkrętarki
A moim zdaniem konfirmat mocniej ściąga, samowierty potrafiły mi się przekręcić w i nie dociągnąć tak na fest. Ale to jest moje zdanie, każdy robi jak mu lepiej
Witam, obejrzałem uważnie materiał w celu poszerzenia wiedzy merytorycznej i praktycznej ponieważ przeczytałem że posłucham o.... tajnikach, sposobie pracy i przemyśleniach...Nie ubliżając nikomu ten materiał jest według mnie o niczym konkretnym tylko jakieś informacje jak z instrukcji od producenta. Wojtas do czego służy Ci ta Wielowrzecionówka bo wiemy tyle że do wiercenia 'jakiś' otworów w zupełnie niesprecyzowany sposób . Jeżeli pomogłeś w jakikolwiek sposób laikom w temacie to ok. Ale tak zupełnie niezłośliwie muszę niestety stwierdzić że ogólne teorie i przekonania jakie mówisz to wprowadzanie w błąd obserwatorów Twojego kanału i zrażanie do zakupu...nie krytykuje absolutnie Twoich innych materiałów ale o wiertarce i wierceniu wiesz niewiele. Pozdrawiam
Ciekawa treść. Dużo przydatnych informacji.
Krótko zwięźle i na temat 👌👍
Może nie do końca tak krótko jakbym chciał aleeee wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Super przekaz, mało kto potrafi podzielić się swoimi szczerymi spostrzeżeniami odnośnie zalet i wad danego urządzenia 💪
Ale tutaj nie ma co owijać w bawełnę. Sprzęt jaki jest każdy może zobaczyć ale dopiero po pracy na nim okazuje się że wychodzą kwiatki i o nich warto jest mówić.
Prawda jest taka, że inwestycja wiąże się z rozwojem czy to firmy czy umiejętności. Przychodzi moment i trzeba wybrać czy idziemy do przodu, czy zostajemy i powoli zaczyna się gasnąć.
Trzymam kciuki bo widać po filmach, że kierunek jest w dobrym kierunku. Pozdr
Zobaczymy jak się po nowym roku potoczy wszystko co związane z gospodarką i rodzimym rynkiem. Tkwienie w miejscu nie służy nikomu a że byłeś ciężko to nikt nie mówił że będzie lekko.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 jak ja lubię te twoje komentarze które później sam edytujesz po sto razy a na koniec i tak usuwasz 🤣🤣🫢🫢
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 🤣🤣🤣 ja widzę że twój sposób rozumowania jest uzależniony chyba od tego jakich tabletek zapomnisz rano😁😁 ja zajmuję się produkcją mebli a nie schodów - są to dwie osobne i zgoła różne dziedziny szeroko pojętej branży stolarskiej - ale chyba o tym tak doświadczony gość jak ty powinien wiedzieć. Zaznaczam również na marginesie że istnieje coś takiego jak normy zakładowe - jeżeli dany wykonawca ma je wprowadzone w swojej działalnosci to oznacza że są one dowodem tego że wie w jaki sposób wykonuje swoje zlecenia ponieważ owe normy opierają się w dużej mierze na PN i EN które stanowią podstawę tego że dana usługa, komponent lub całą zabudowa jest wykonana zgodnie ze sztuką. Pewnie o tym też kiedyś czytałeś ale mogłeś już zapomnieć😉😉🫢🫢
No petarda majsterku. Moja ulubiona maszyna hehe. Super sprzet
Ja akurat wolę inne prace i maszyny niż ta ale jak to mówią kto wybrzydza ten nie rucha 😁😁
@@wojtas_carpenter heh dokładnie. Ja nie mówię że nie lubię innych prac i sprzętów. Ale wielowrzecionowa jest jedną z ulubionych. Filmy masz przekozackie i wiele można się dowiedzieć nauczyć. I co najleprze w prosty chłopski rozum.
Dzięki Wojtas! Zakupu wielowrzecionówki nie planuję ale Twoje przemyślenia, jak zwykle, bardzo cenne. Fryzura mega, treści cenne a, kanał miazga. Trzymaj się 💪
Elo mordeczko. Jeszcze do miazgi dużo mi tutaj brakuje aleee obiecuje że będzie już tylko lepiej😉💪
@@wojtas_carpenter No jak już o brakach klepiemy to jakiś krawat sobie spraw :D :D :D
No dobra, mikrofon krawatowy też może być :D
@@bogusolszewski3629 zakupiony tylko że przy zrzucaniu filmu i jego obróbce głos rozjeżdża się z obrazem. Trwają prace nad poprawą tego stanu rzeczy.
@@wojtas_carpenter No więc jak mówię miazga to miazga. Reszta kwestią czasu.
Może DaVinci Resolve byś się zainteresował. Za free i potężny kombajn choć podstawy nie są trudne. Nie chcę Ci oczywiście problemów życiowych dokładać, bo może masz coś prostszego do obróbki. Byle do przodu 💪
dla mnie się bardzo podoba :)
Jak Dla ciebie się podoba to Dla mnie też 🤣🤣
Dla zasięgu Mordo!
Ta wiertarka to super sprawa 😉
Wojtas samuraj :D pozdro byku!
Samuraj🤣🤣🤣 z tym zakutym łbem to bardziej rycerz 😁😁
Komentarz dla zsiegu
Ale dobrze mówisz I z sensem.
Jest moc 💪
Dzięki mordeczko, pozdrawiam
Super film👏
Dzięki Tomku i pozdrawiam cała familie 💪💪
@@wojtas_carpenter Dzięki wielkie!
Coraz bardziej ekscytujące te Twoje filmy 🙃😉
Dla zasięgu rzecz jasna 🙂
Aż tak się proszę tutaj nie podniecać bo ja tam orientacji nie mam zamiaru zmieniać 🤣🫢
@@wojtas_carpenter ahahaha no teraz już poznaje, że to Ty Wojtek, ten osełedec mnie zmylił 🤣🤣🤣
Osełedec albo czupryna (ukr. оселедець lub чуприна) - czub, wąski kosmyk włosów na czubku ogolonej głowy, spleciony w warkocz lub rozpuszczony, noszony przez Kozaków zaporoskich, szczególnie w XVII wieku.
@@DzieciolPawel teraz wyjebało mi styki
Dobry Film
Good man 👍👍👍
Pozdro💪💪
To ja podsumuję film: wielowrzecionówka jest spoko ale nie zawsze i nie do wszystkiego. :D
P.S. Z Kmicica na Ronina.. cóż za metamorfoza!
Miło się słucha i ogląda!
Cieszy mnie niezmiernie że taki prosty przekaz do was trafia 💪
Pomocy!!!!
Potrzebuję wizjery do przykładnica bocznych FELDER.
Jakieś pomysły, sugestie?
Jeszcze jeden komentarz po ponownym obejrzeniu filmu. Nie macie przypadkiem źle zamontowanych tych długich liniałów? One chyba powinny być alternatywą do montowania ale po stronie stołu, a nie frezów. Powinniście mieć chyba jeszcze jeden komplet średniej długości, które montuje się po stronie frezów. A te krótkie i długie to naprzemiennie (w miarę potrzeby) po stronie blatu wiertarki. Jeśli jest tak jak teraz to fakt, że wiercenie długich elementów jest upierdliwe. Bo trzeba latać z jednej strony wiertarki na drugą aby coś przestawić, dosunąć itd.
Krótsze były ale zdemontowaliśmy je i wrzuciliśmy duże bo wygodniej jest mi mierzyć długie elementy od strony wierteł a nie od strony pulpitu czy tam frontu maszyny.
kdl...pozdro Mordeczko dajesz czadu
Staram się jak mogę 😉😉
Wrzuć jeszcze jakiś filmik z pracy na tej maszynie, dla skręcających w pojedynkę na pewno pomocny sprzęt.
Praca na wielowrzecionie jest monotonna i momentami nudna😉 w miniaturach pokazane były przebitki jak to idzie i naprawdę jeżeli złapie się odpowiedni tryb to można i łokciem w nosie dlubać😁😉
Witam Wojtku A nie lepiej zlecić tam gdzie zamawiasz formatki jeśli mają maszyny mogą ci wszystko powiercić i masz gotowy prawie produkt do składania i wiele szybszy proces i nie tracisz czasu na wiercenie pozdrawiam.
Powiem ci że jak ja zamawiałem formatki to miałem możliwość odebrania ich z gotowymi odwiertami ale z racji tego że był to proces na CNC to krzyczeli wtedy jakieś chore pieniądze. My jeżeli wykonujemy to klientowi zlecającemu nam cięcie i oklejanie całe korpusy odwiercamy za 150 zł.
Hejka ja się chciałem zapytać co myślisz? Albo co myślą inni o wiertarce Bluma mini Press pro? Mało miejsca zajmuje i z wideo producenta ma spore możliwości, ale jak to wygląda z punktu widzenia ludzi którzy mogli się z tym spotkać. Będę wdzięczny o odpowiedź. Pozdro
fajny filmik, z jaką kwotą trzeba się liczyć by zakupić jakąs w dobrym stanie wiertarke wielowrzecionową? pozdarwiam
Cześć, byłem na targach drema i mnie namawiali na taką wielowrzecionowke, ale czy to się kalkuluje na dwie osoby pracujące? Chyba nie. Możliwości dużo, ale trzeba przezbrajać . A ja wolę przy ścianie np dać maszynę do wiercenia pod puszki zawiasów, ( koszt takiej koło 3tysi) przynajmniej nie trzeba zmieniać, podchodzę wierce do ograniczników i już jest.
Jest to sens jak zmienisz proces technologiczny. Masz biuro projektowe, korzystasz z programów płatnych. Które wyliczają formatki i do tego nawierty, żeby później na hali nikt się nie zastanawiał czy to wiercić tak i tak(masz projekt i jedziesz z niego) bo czasu tracisz. A żeby utrzymać biuro to trzeba zapierdalać duże ilości do tego z 10ludzi i koło się zamyka hehe bo ręcznie "małe" ilości ogarniesz. Dla tego właśnie chce poznać Wasze opinie czy to tak się kalkuluje? Drugi temat jak Twój kręgosłup bo normalnie elektronarzedzie waży 2-5kg , a tu trzeba machać większymi formatami i cięższymi. A powiedz mi jak się zachowuje maszyna na czarnych formatach (matowych) rysy są?
Pozdrawiam i bezawaryjności
Mordo z każdym sprzętem jest tak samo - dopóki nie znajdziesz dla niego odpowiedniego zastosowania to go nie kupisz😉
Patrząc na to przez pryzmat nawet dwóch osób jest to sprzęt ułatwiajacy pracę - pod warunkiem że każdy wie co robi. Niestety mózgu i myślenia nie zastąpi nam żadna maszyna.
Jeżeli chodzi jednak o "projekty" "biura" itp kwestie to nie zgodzę się z tym. Każdy mebel a raczej zabudowa jest do ogarnięcia na wielowrzecionie a waga poprostu zmiany nastawienia które gdzieś tam nabyliśmy. Problem polega na tym że jesteśmy strasznie wygodniccy i posiadanie sprzętu jest spoko ale już jego przezbrojenie sprawia że nawet tak prostej czynności nie chce nam się wykonywać😉🫢
Wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne😁
Generalnie uważam że sprzęt jest spoko aleeeee nie wiem czy nie lepiej na początek kupić używaną maszynę.
Marcin Wójcik dla dwóch osób to kup lepiej sobie stół od RC System. Działa on prawie na tej samej zasadzie co WW ale robota jest trochę wolniejsza bo robisz nim max tylko dwa wiercenia za jednym podejściem, a tu wszystkie.
Co do "posiadania" biura i ogarniania. To nie musisz tego robić w biurze. Identycznie tą samą robotę tylko dłużej będziesz robił już na warsztacie z miarką, kalkulatorem i ołówkiem. Tu sprawa jest bardzo prosta. Co do wyliczania gdzie wiercić i jak na połączenia bok/dno to robienie tego w komputerze to jest poroniony pomysł. Tu prostszym i szybszym sposobem jest położenie konkretnego elementu na blacie wiertarki i włożenie frezów tam gdzie Ci to odpowiada. I to jest cała filozofia.
Co innego słupki. Bo tu aby nawiercić bok słupka przykręcasz długie liniały i to na nich ustawiasz gdzie chcesz co wywiercić. I liczenie tego w komputerze już ma sens jeśli wiesz co masz zrobić w nim aby dobrze ci policzyło. Jeśli nie masz pojęcia jak chcesz coś wyliczyć to komputer też tego za Ciebie nie pomyśli. Jak się jebniesz to dowiesz się o tym dopiero podczas składania albo jak masz miarkę w oku dopiero po zdjęciu elementu z wiertarki. Ale to nie będzie winą wiertarki tylko jej operatora.
@@mariusznowak6902 stary to trochę nie tak - gdyby RC system był dostępny nieco wcześniej to może wtedy bym się na niego skusił teraz posiadając wiertarkę zakup tego systemu jest najzwyczajniej bez sensu.
Jeżeli chodzi o biuro i samo rozpisywanie wszystkiego, projektowanie i dogrywanie danych zleceń to wbrew pozorom jest to bardzo ważne i ułatwiające pracę. Mając rodzinę, małe dzieci wiem ile czasu traciłem na pracę nie poświęcając im uwagi. Dodatkowo pracując w domu nad wieloma rzeczami jesteś zawsze zasypywany z boku innymi nie związanymi z projektem rzeczami i popełniasz błędy. Dlatego teraz mając biuro w warsztacie mam piecze nad całym procesem od a do z i błędy są naprawdę rzadkością
@@wojtas_carpenter o tym stole to tak bardziej do Wójcika, a nie do ciebie. Ty masz WW. I co jak co ale na tym sprzęcie zrobisz to dużo szybciej i mniej "problematycznie" pomimo tego przestawiania.
Co do biura to mnie do "komputera" nie musisz przekonywać. Ale ja nadal znam takich co to zamiast komputera wolą używać do tego miarki, ołówka i długiego odpadu do rozmierzania frontów.
Teraz następny Twój zakup to Minipress Bluma i do tego też opanowanie do perfekcji starego ewentualnie "nowego" Dynaloga. Tu bez komputera to praca na Minipressie to katorga a nie przyjemność.
@@mariusznowak6902 ten minipress już od dawna chodzi gdzieś z tyłu głowy ale jest tutaj pewien gagatek co ogarnia wszystko na WW i mówi że to bardziej proste niż się wydaje chętnie posłucham i być może poszerze zakres działania wiertarki bez patrzenia w kierunku minpressa.
Ja ogólnie początkowo dość negatywnie podchodziłem do komputera i wszystko jechałem z łapy aleeee kartki zawsze się gdzieś zgubią, wymiar ucieknie i jest kibel. Teraz cisnę w apce w telefonie wszystkie szczegoły i wymiary a na komputerze mam projekty i poszczególne rzuty.
Te przykładnice o których mówíłeś że nie trzymają kąta, da się poprawić. Klucz imbusowy 7 i dobry winkiel. Ja po serwisancie kilka rzeczy poprawiałem, m in. te przykładnice. Coś widzę że serwisanci nie bardzo dobierają sobie do głowy dokładność niby wszystko pięknie ładnie, a jak zacząłem wiercić to kwiatki powychodziły i trzeba było poprawiać.
Widzę że każdy ma inny sposób na wiercenie na tej maszynie, ja to troche inaczej poogarniałem, tylko że ja wiercę prawie wszystko.
Nawijaj jak odwiercasz wszystko😉😁 ja na początku się bawiłem ale później z lenistwa to zarzucilem
@@wojtas_carpenter ja sobie obmyśliłem taki system żeby za dużo nie przestawiać maszyny, jak mam wiertła w poziomie to staram się wiercić wszystko w poziomie, jak przestawię w pion to lecę wszystko w pionie.
Przeważnie zaczynam od boków korpusów, wiertła w pion i wszystko co się da na tym samym ustawieniu wierteł, pod wieńce i przegrody poziome, ewentualnie jak są przegrody pionowe (np. w szafie) to od razu wieńce dolne i górne też, pod te przegrody. Wtedy można postawić wiertła w poziom i wszystkie sztorce powiercić, tak żeby przykładnic nie ruszać, żeby wszystko potem pasowało. Wiadomo wiertła trzeba zamienić, jak wiercę kołek konfirmat, to w pionie daję 8 krótką i 6 przelotowe, a w sztorc idzie ta sama 8 tylko 6 trzeba na 4,5 zamienić. Wiertła mam 57,5 krótkie i 70 długie i są tak dobrane że nie muszę przestawiać tej wajchy od głębokości wiercenia (felder to ciulowo wymyślił)
Jak to zrobię to jadę np z trawersami bo trzeba trochę ustawienie wierteł zmienić.
Później robię po 3 otwory na kołki pod półki, bo trzeba zamienić wiertła i przykładnicę tą z łożyskami inaczej ustawić. Tą przykładnice mam na 39 mm ustawioną i pod kołki do półek i pod cokoły w szafach, cokół mi wychodzi wtedy 30 mm od przodu i od tyłu (listwa przypodłogowa się zmieści) a kołki 2mm w tą czy w drugą moim zdaniem nie ma to znaczenia, ważne żeby dokładnie ustawić odległości żeby półka się potem nie kiwała na kołkach.
Zawiasy wiercę Ecodrilem, a prowadniki z blumowskiej listwy. Mam głowicę do zawiasów ale muszę wiertła gdzieś dać do skrócenia, bo miałem bez wierteł, a ori z feldera mają kosmiczne ceny, więc kupiłem zwykłe tanie, tylko trzeba je skrócić no i kupiłem 2,5 mm te pod wkręty do zawiasów, felder ma 8 i chyba 10 pod zawiasy Inserta te szybko mocujące.
Co jeszcze, wrzeciono mam stale na 9 mm ustawione i te długie przykładnice (z ruchomymi ogranicznikami) mam tak ustawione że te 9 mm mam dodane, drukuje rysunek, patrzę na wymiar, ustawiam i ma być, przy tej przykładnicy tylnej z łożyskami muszę tylko pamiętać że trzeba 9mm dodać, ale mam poobklejaną maszynę taśmą i popisane te wszystkie wymiary żeby czegoś nie zdupczyć.
Co Ci mogę powiedzieć, maszyna nie jest trudna, ale łatwa też nie, w dupe daje to że nie widzisz gdzie wierci i tu z tym obracaniem płyt najprościej się pomylić, ja zawsze opisuję co do czego idzie i do tych samych przykładnic dokładam.
Ogólnie musisz sam sobie system wymyślić żeby jak najwięcej na jednym ustawieniu maszyny zrobić, przestawiasz np w pion zmieniasz ewentualnie wiertła (a dość łatwo się zmienia) i jedziesz dalej, jak musisz maszynę przezbroić inaczej np te długie przykładnice założyć na tą listwę z łożyskami to też dopiero wtedy, gdy już Ci poprzednie ustawienie nie będzie potrzebne. Następna robotę możesz od tego ustawienia zacząć i polecieć jakby w tył z tymi przestawianiami maszyny.
Ja to miałem na początku na kartce spisane, ale kartki już dawno nie ma.
Daj znać czy cokolwiek zrozumiałeś. Pozdro.
Siemanko jakiego konkretne frezu używasz w małej makicie do odwiertów pod bolce na półki ? Wierce frezem 5 mm z makity i bolce luźne wypadają
Jest to frez z CMT. Jest pod którymś z filmów.
Siema! Wydawalo mi się ze już dodałem komentarz ale nie mogę znaleźć, usunąłeś 😂? Ty a jak się pozycjonujeaz tylko do przedniej krawędzi czy to wieńca czy boku, to nie powinno być jeden ch… jaki jest szeroki wieniec czy bok? I tak odbijasz się od przedniej krawędzi? Czy nie da rady rak na wielowrzecionowce?
Możesz i tak lecieć ale masz większe prawdopodobieństwo pierdolnięcia bo już formatek nie zamienisz jak podejdzie ci gdzieś jakiś wiór
Witam, zainteresowała mnie twoja frezarka która wykonywałeś otwory przy użyciu szablonu do kołeczków termiko. Jaki to model? i jaka to przystawka ze sprężyną do niej?
Makita rt0700
Na wiertarce ww nigdy nie pracowałem ale w porównaniu do blum minipress chyba bym przy nim został
Ten nowy jest kozacki 💪💪 widzi mi się ale to jeszcze nie teraz 😉😉
Minipress pod okucia i półki, a korpusy składane na lamelki
@@piotrkarwacki5034 Minipress pod wszystko tak naprawdę tylko musisz dokupić kolkarke mafella
@@bartek5800 moim zdaniem najszybciej lamelki.
@@piotrkarwacki5034
Piotrula ty wiesz że ja i bez lamelek wszystko składałem i wisi do dzisiaj😉😉 generalnie każdy sprzęt jest dobry jeżeli znajdujemy dla niego zastosowanie 😉
Wojtas niewygodnie się robi szafy? Problem w całości rozwiązują dwie "nogi" z płyty na wysokość blatu wiertarki. Jedna z przodu druga z tyłu. Nic nie zastąpi takiego sprzętu.
Nie wspomniałeś w filmie o innej "wadzie" WW. Nie wiesz co wiercisz, dopiero kiedy zdejmiesz i odwrócisz to się przekonasz. Tej wady nie posiadają inne maszyny i urządzenia używane przy produkcji.
Dystanse to jest bardzo dobra rzecz aby nie dotykać bocznych liniałów w wiertarce i ciągle ich ustawiać. Ustawiasz raz aby porządnie i wszystko regulujesz "miliardem" przekładek jak to w Atucie. Kiedy robiłem na identycznym sprzęcie to miałem całe pudełko przekładek. Najważniejsze przy przekładkach to opisać na nich do czego służą, bo z czasem to się już człowiek gubi. I trzeba robić od czasu do czasu przegląd i wywalać te użyte tylko raz.
Życzę Ci żebyś się rozwijał i było Ci stać na centrum i co tylko sobie zamarzysz!
Będzie dobrze bo ja w to wierzę😉
Pozdro
Ile czasu serwisant ustawiał i szkolił z obsługi maszyny?
Mordy gdzie są łapy do góry, nie wstydźcie się. Ktoś tu był fanem szoguna 😁 Pozdro. 👍👍👍
A jaki tam że mnie szogun 🤣🤣
Halo wojtek zyjesz ?
A ja jutro lecę ojebać kuca😁
Pozdro👊✌️
Mam to szczęście że mój fryzjer to ja we własnej osobie i ten kucyk zostanie już ze mną na długo 😉😉😁😁
@@wojtas_carpenter oby...Niech cię niesie kuc✌️😉
polikowanne !
Przekonałeś mnie , że wielowrzecionowa to do masówki się nadaje 😁
bzdura
Fajna maszinu. Dla pracującego samemu raczej nieopłacalne. W mojej opinii takie maszyny żeby się zwróciły muszą większość dnia pracować. No ale to takie moje pitolenie z zazdrości. Jestem w kolejce na testy RC system. Coś ok 18tego mam dostać. Interesowałeś się tematem?
Bez przesady, to jest koszt 20 kilku tysięcy, a są magicy którzy robią w pojedynkę ale tylko „drogie” kuchnie albo całe mieszkania i taka jednoosobowa firma meblarska ma obrót roczny powyżej 400k. Także wiertarka za 20k to jest nic.
@@mihmih3797 Możliwe, pracuję sam i nie mam tych 400k więc nie mam jak się odnieść. Tak sobie myślę, że ta nasza branża to okropne skrajności. Na grupie fb wrzuciłem post o szablonie do camarów za 80zł to burza straszna, że takie pieniądze, a można z deski wystrugać i też będzie... Sam już nie wiem, może powstrzymać się z szablonami i odkładać na wielowrzecionówkę? hehe
@@smerfuspb tak, tez uważam ze są bardzo duże skrajności, wszystko zależy od mindsetu, jeden narzeka jak to nie jest ciężko jak klienci nie sa źli, a drugi jest w stanie się właśnie dorobić na „ klepaniu” mebli. Jakby popatrzeć na to przez pryzmat „duchowy” powiedzmy , to inwestując i rozwijając się, masz intencje lepszych realizacji i większej ilości pieniędzy i często wszechświat daje nam to czego chcemy oczywiście po dużej ilości przykrych i ciężkich sytuacji . Lubię rozkminiać xDDD
Przemek każdy sprzęt im więcej pracuje tym większe zyski generuje😉 generalnie używki są w dobrych pieniądzach ale ja do niczego nikogo nie namawiam. Moim zdaniem jest to sprzęt bardzo w pytkę i był strzałem może nie w dziesiątkę ale na pewno w ósemkę. Jego przeznaczenie wstępnie miało być nieco inne ale i tak jest spoko.
Jeżeli chodzi o RC system to moim zdaniem teraz a raczej w obecnej formie jest to strzał w 10. Ja od początku widziałem potencjał nawet w iskrze. Rozmawialiśmy o tym ale jeszcze wtedy główny sprzedawca był głuchy na opinie innych. Teraźniejsza wersja wiertarki razem ze stołami, tymi poszerzeniami jest moim zdaniem idealnym centrum obróbczym do małych zakładów produkcyjnych. Zaznaczam że nie miałem możliwości pracy na tym urządzeniu ale przepatrzylem wszystko co jest dostępne w internecie. Rozmawiałem z wieloma osobami które miały możliwość pracy tym cudem i powiem że jestem na TAK. Fajnie że tego typu sprzęt wychodzi na rynku tylko myślę też że w dobie wszechobecnych lamelownic, domino i kołkarek będzie miał dość ciężko żeby się przebić. Plusem niepodważalnym urządzenia będzie na pewno fakt że wykonuje najtańsze połączenia a raczej miejsca pod kołki, konfirmaty czy chociażby mimośrody. Patrząc po tym co się dzieje na rynku uważam że niebawem każdy grosz będzie na wagę złota a ta maszyna może to zapewnić.... Kto wie czy gdyby szybciej się nie ukazała to nie kupiłbym jej zamiast wielowrzeciona.
@@mihmih3797 widzę że mocno wjechała potęga podświadomości 😉😉💪💪 generalnie z tym całym rozwojem jest tak że dopóki nie odważymy się zrobić pierwszego jakiegoś dużego kroku to ciągle będziemy tkwili w tym samym punkcie. Można robić i dwa razy więcej roboty, można mieć z niej większe siano ale nadal będzie to ta sama robota dopóki czegoś w niej nie zmienimy. Podam ci przykład łóżek - coś czego nigdy nie lubiłem i robiłem do tej pory że dwa trzy razy. twierdziłem że za dużo z tym pierdolenia i jest to mało opłacalne. Zmodyfikowałem pod siebie proces technologiczny, zmienilem rozdzaj połączeń i samo wykonanie szuflad. Coś co wcześniej wydawało mi się głupie teraz twierdzę że może przynosić zyski i to naprawdę duże jeżeli odpowiednio zmienimy swoje nastawienie. Takich przykładów jest naprawdę dużo i wystarczy w to tylko uwierzyć albo jak to mówią zrobić krok po za swoją strefę komfortu. Inną sprawą jest fakt że jeżeli mamy szczęście to często ono jest w największym stopniu odpowiedzialne za nasz sukces. Problemów zawsze jest cała masa ale grunt żeby po pierwsze nie płakac nad nimi i nie szukać ich rozwiązania tymczasowego tylko wyciągać lekcje z tego co jest żeby w przyszłości taka sytuacja się nie powtarzała.
Nic nie kumam z tej wyliczanki NASA, qrde nic 😁😁😁
Na północy kraju żyjecie w innym klimacie 🤣🤣
@@wojtas_carpenter Może ja zbyt trzeźwy jestem 😁
NIE MOGĘ SIĘ SKUPIĆ NA TREŚCI PRZEZ TWOJA FRYZURKĘ
Zamknij oczy i słuchaj.... Niech to będzie dla ciebie terapia dźwiękowa, coś co sprawi że zapomnisz o doczesnych problemach, będziesz tylko ty i chwilą obecna. Prawie jak jebane Jing i Jang. Wszystko dookoła to matrix a ty rozpracowujesz go od środka z zamkniętymi oczami 🤣🤣🤣🤣
No wreszcie połączenia kołkowe zajęły właściwe miejsce w twoim warsztacie, bo kiedyś twierdziłeś że są niepotrzebne. Będą z ciebie ludzie.🍺
Roki ja nadal twierdzę że nie są potrzebne😉😉🤣🤣 ale jak mam siedzieć drukować projekty chłopakom, opisywać wszystko to pierdole to w czapkę i wolę podsunąć im gotowe komponenty do skręcenia 😉😉
NASTEPNYM RAZEM JAK BEDZIESZ ROBIL ODWIERT TO MOZE OLEJ LUB GAS NATRAFISZ
Paweł jak trafię na takie złoże to będę dzwonił do ciebie bo widzę że jesteś specjalistą w każdej dziedzinie 😉💪
Samuraj samuraj
Z tym fryzem zdecydowanie bardziej samuraj nie rycerz
Samuraj 🤣🤣🤣 będę jak Steven Segal w liberatorze 🤣🤣🤣
Akurat na kiblu 😂
dlaczego nie korzystasz z konfirmantów w tym przypadku skoro masz nawiercone formatki niema sensu korzystać z samowiertów i płacić 100% więcej ? Różnica w pracy żadna
Gdybym pracował sam to i bym na konfirmatach leciał...
Sens odwiercania pod samowierty jest bo jak zajezdzasz do klienta a ten widzi symetrycznie rozmieszczone wkręty to też wie że nie ma doczynienia z żulikiem spod sklepu a z profesjonalistą.
@@wojtas_carpenter to rozumiem żeby równo było nawiercone. Ale skoro wszystko sobie powiercisz to jedyna różnica miedzy konfirmatem to bit do wkrętarki
A moim zdaniem konfirmat mocniej ściąga, samowierty potrafiły mi się przekręcić w i nie dociągnąć tak na fest. Ale to jest moje zdanie, każdy robi jak mu lepiej
@@rg-design-meble to też prawda ale samowierty w teorii szybciej się skręca. ale przy wielowrzecionowe nie ma różnicy w szybkości
To ja też skomentuje. Teraz lepiej poznałem wiertareczkę nie brudząc się :)
Przy niej nie sposób się ubrudzić a jedynie wymiana wierteł może wiązać się z obitymi palcami 🤣🤣🤣
Witam, obejrzałem uważnie materiał w celu poszerzenia wiedzy merytorycznej i praktycznej ponieważ przeczytałem że posłucham o.... tajnikach, sposobie pracy i przemyśleniach...Nie ubliżając nikomu ten materiał jest według mnie o niczym konkretnym tylko jakieś informacje jak z instrukcji od producenta. Wojtas do czego służy Ci ta Wielowrzecionówka bo wiemy tyle że do wiercenia 'jakiś' otworów w zupełnie niesprecyzowany sposób . Jeżeli pomogłeś w jakikolwiek sposób laikom w temacie to ok. Ale tak zupełnie niezłośliwie muszę niestety stwierdzić że ogólne teorie i przekonania jakie mówisz to wprowadzanie w błąd obserwatorów Twojego kanału i zrażanie do zakupu...nie krytykuje absolutnie Twoich innych materiałów ale o wiertarce i wierceniu wiesz niewiele. Pozdrawiam
Pozdro
Pozdro czorcie 😁