Żyje tu całe życie. Ale tracilo w końcu nuda. Nocne życie. Można się obejść. Ale te nowe hotele. Pola namiotowe maja swój urok. Kogo stać na takie wydatki? Wygoda.... Cóż.. A uroki życia inne? Kawka że sklepu. Piwko. Zrobisz jak chcesz. A hotele to dopłata extra. Grill. Ognisko. Naprawdę żal tamtych lat.
Ja ( jestem z Warszawy) nie przyjeżdżam dla rozrywki tylko dla wypoczynku! Tamtych lat nie żal mi - tylko lat (moich) Nocnego życia mam dosyć u siebie! DROGO???? Przyjedź do Warszawy.
Mielno niestety upada... Pamiętam czasy, kiedy były tam praktycznie same pola namiotowe plus z 15 dyskotek. Obecnie zostały ze 4 dyskoteki, z czego jedna nie ma prawie żadnego obłożenia. Kiedyś jeździła tam niemal sama młodzież, bo nie było warunków dla ludzi starszych, którzy oczekują wygody. Ale wraz z popularnością Mielna, powstały drogie pensjonaty, hotele, sanatoria itp a poznikały pola namiotowe i kempingi. Teraz przyjeżdżają tam w większości rodziny, matki z dziećmi, sporo emerytów i kuracjuszy. Tragedią są też tzw kolonie dla dzieci. Takim ludziom przeszkadza życie nocne, hałas dyskotek itp. Więc władze Mielna pozamykały większość dyskotek. Powstały za to wielkie markety i Biedronki, które psują wygląd tej miejscowości. Za to chodniki i ulice się nie zmieniły prawie wcale, wszystko obrypane jak zawsze, władze miasteczka mają węża w kieszeni i nie inwestują w wygląd i jakość dróg i chodników. Plus wieczny korek na drodze Koszalin - Mielno. Plaża jest tam wąska, morze zimne nawet jak na Bałtyk plus niepewna pogoda. Jedyną atrakcją było życie nocne, które obecnie zamiera, więc jeżdżenie do Mielna straciło sens.
Kocham morze oraz plaze.
Wspaniale Mielno dziekuje Pani elzbieto
kocham Mielno :D
Ludzie przyjechali nad morze, a tylko 1% w wodzie ..
Żyje tu całe życie. Ale tracilo w końcu nuda. Nocne życie. Można się obejść. Ale te nowe hotele.
Pola namiotowe maja swój urok.
Kogo stać na takie wydatki?
Wygoda.... Cóż.. A uroki życia inne? Kawka że sklepu. Piwko. Zrobisz jak chcesz. A hotele to dopłata extra. Grill. Ognisko. Naprawdę żal tamtych lat.
Ja ( jestem z Warszawy) nie przyjeżdżam dla rozrywki tylko dla wypoczynku! Tamtych lat nie żal mi - tylko lat (moich) Nocnego życia mam dosyć u siebie! DROGO???? Przyjedź do Warszawy.
Katastrofa ekologiczna na Bałtyku? "Będzie groźniejsza niż Czarnobyl" (www.tvn24.pl)
Ktoś wynajmował pokoje na kościelnej u Janusza Kurczaka? xDD
Ja tam mieszkalem
Barakun
Wiem ze ktos wynajmowal, ale niestety nie wiem kto.
Ruirr
Mielno niestety upada... Pamiętam czasy, kiedy były tam praktycznie same pola namiotowe plus z 15 dyskotek. Obecnie zostały ze 4 dyskoteki, z czego jedna nie ma prawie żadnego obłożenia. Kiedyś jeździła tam niemal sama młodzież, bo nie było warunków dla ludzi starszych, którzy oczekują wygody. Ale wraz z popularnością Mielna, powstały drogie pensjonaty, hotele, sanatoria itp a poznikały pola namiotowe i kempingi. Teraz przyjeżdżają tam w większości rodziny, matki z dziećmi, sporo emerytów i kuracjuszy. Tragedią są też tzw kolonie dla dzieci. Takim ludziom przeszkadza życie nocne, hałas dyskotek itp. Więc władze Mielna pozamykały większość dyskotek. Powstały za to wielkie markety i Biedronki, które psują wygląd tej miejscowości. Za to chodniki i ulice się nie zmieniły prawie wcale, wszystko obrypane jak zawsze, władze miasteczka mają węża w kieszeni i nie inwestują w wygląd i jakość dróg i chodników. Plus wieczny korek na drodze Koszalin - Mielno. Plaża jest tam wąska, morze zimne nawet jak na Bałtyk plus niepewna pogoda. Jedyną atrakcją było życie nocne, które obecnie zamiera, więc jeżdżenie do Mielna straciło sens.
To gdzie warto pojechać jeżeli nie jest się rodziną z dziećmi?