@@baziezakotki ktoś musi jeśli prawdę mówię ?damn na dobrą sprawę każdy może sobie powtarzać kto pytał kto pytał, ale do takich 2headow nie dociera"xd"
@Maja Wazun dosłownie nikogo nie obchodzi szukanie atencji w Internecie, 2heady wszędzie XD, chce pocieszenia lub pomocy to albo w otoczeniu albo u specjalisty, proste?proste.
Muszę przyznać że ta pasta mnie bardzo poruszyła, najpierw przez coś czego sam się po części boję, potem przez jak smutne życie miał protagonista a na końcu przez ironię jego śmierci. Naprawdę świetna robota!
Bardzo ciekawe podejście do tematu. Muszę przyznać, że bardzo trafiła do mnie ta pasta. Na początku obawiałem się schematycznej historii z banalnym zakończeniem, a w tym przypadku największa obawa głównego bohatera okazała się jego wybawieniem od wszystkiego. Jasne zawsze się można do czegoś przyczepić, ale tym razem jest super!
Czytałam ten tekst w dzień, w którym został opublikowany. Doznałam jednak tylu emocji, że przez kilka dni nie pokusiłam się o jakąkolwiek opinię. To, co najbardziej uderzyło mnie w tym tekście, to myśl: "Jeśli ja umrę, co inni poczują, jakie będą mieli w związku ze mną wspomnienia?". A co by zrobili, gdybym nagle ożyła? Tekst nie tyle straszny, ile dający do myślenia.
Ciekawostka: Ta historia została napisana oryginalnie w 1934 roku i opublikowana jako część magazynu "Weird Tales" popularnego w tamtych czasach, który zawierał różne ciekawe horrory i nowelki fantazy. Sam autor był dość cenionym pisarzem, który na początku głównie pisał powieści science fiction i horrory, a później nawet pisał przez jakiś czas dla DC comics, głównie historie o Batmanie i Supermanie. Nic dziwnego, że styl opowiadania wydawał się być na zupełnie innym poziomie w porównaniu do dzisiejszych historii. Sama w sobie historia mogłaby równie dobrze się pojawiać w podręcznikach do Języka Polskiego (co dodam swoją drogą, byłoby świetnym dodatkiem moim zdaniem). Dzięki za świetne tłumaczenie i opowiedzenie tego tekstu. Dobrze się bawiłem wyszukując informacji na temat Autora i horroru :)
Tłumaczenie super! Naprawdę mi się podobało. Nie zawsze obcojęzyczne pasty tak dobrze wchodzą. Nie dziwię się, że "pasta" popycha do refleksji i odstaje stylem oraz koncepcją od past do których przywykliśmy na kanale. Opowiadanie było pisane w zupełnie innych czasach i może dlatego tak rzuca się w uszy.
Przykra a za razem bardzo sensowna opowieść. Daje ona do myślenia jak wiele osób ceni nas nie za to kim jesteśmy ale za to co posiadamy oraz jakie mamy wpływy. Pokazuje jak bardzo wielu osobom pieniądze czy możliwość rozwoju przyćmiewa myślenie o bliskich którzy są z nami lub o tych bliskich którzy odeszli. Jak bardzo jako ludzie zdegradowaliśmy coś takiego jak troskę czy miłość do najniższych stopni piramidy wartości. Nie mówię że wszyscy tacy są lecz zdecydowana większość ludzkości właśnie takimi przykrymi wartościami jak "po trupach do celu" właśnie się kieruje. Mają gdzieś troskę, smutek po utracie bliskiej osoby. Liczy się przecież kasa oraz awans lub założenie firmy. W jednej chwili znika istnienie i myśli z nim związane. Bo nie ma nic gorszego w świecie jak bycie martwym za życia. I właśnie to pokazał główny bohater tej opowieść. Doznał o wiele gorszego cierpienia wstając z grobu niżeli był w nim już wcześniej. Mądra opowieść. Dająca naprawdę wiele do myślenia
Ogólnie zgoda, z tym, że moim zdaniem tak było tak świat światem a nie jest to znak naszych czasów. Cała nasza cywilizacja oparta jest na ludzkiej krzywdzie w wyzysk to fundament każdego społeczeństwa odkąd zeszliśmy jako gatunek z drzew. Każda społeczność, każde państwo wszystko zostało skonstruowane tak by ci wyżej wyzyskiwali tych niżej. Tak było zawsze, wszędzie od najmniejszych do największych komórek społecznych. Nie zawsze oczywiście, ale w bardzo dużej liczbie przypadków. Ja sama doświadczyłam tego że rodzina naraz sobie o mnie przypomniała bo myślą że jak mieszkam za granicą to śpię na forsie. Wszyscy chcą mnie naraz gościć.
@@Erintii oczywiście że to nie tylko znak naszych czasów. Dzieje się tak już od tysięcy lat. Od momentu gdy ludzie zaczęli istnieć na planecie. Nasza era nie jest odosobniona w braku wartości. Nie mówię że wszyscy tacy są. Lecz niestety większość przyćmiła mniejszość ludzi którzy cenią jednak uczucia oraz bliskich. Dla jednych jest to przykre a dla innych po prostu obojętne. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
@@konradlipinski4325 Ja nawet nie wiem czy to większość zakrzyczała mniejszość czy agresywna, okrutna mniejszość normalną większość. Głośne, agresywne mniejszości potrafią zakrzyczeć resztę
@@Erintii może i być też tak jak właśnie mówisz. Czy ktoś dojdzie do prawdy ogólnej w tym wszystkim to wątpię. Każdy ma swoją własną prawdę którą traktuje jako jedyną słuszną. Mało kto ulega prawdzie innych ludzi. Tyle w zasadzie w tym temacie
Bardzo ciekawa creepy pasta. W głowie miałam już wiele scenariuszy dalszych losów bohatera, które wzięły się z innych creepy past, które czytałam prędzej, ale ta historia była zupełnie odbiegająca od tego co sobie wyobrażałam..
Och wreszcie znalazłam sens !jestem uzależniona jak Ci nie ma usycham i znowu słucham te dawne które znam a znam od nie dawna.Wysłuchałam wszystkie naraz i teraz tylko raz w tygodniu pozostało .NIE ZABIJ MNIE !CZEKAM NA CIEBIE ! CIEBIE!!!!
Główny bohater powinien zachować się bardziej samolubnie. Gdyby pokazał synowi, że żyje to może tamten nie dostałby ubezpieczenia ale zawsze ojciec mógłby mu pomóc zarobić na biznes. Niepotrzebnie tak się wszystkimi przejął. Na własne życzenie zrezygnował ze wszystkiego, co należało do niego
Słucham już creepypast kilka dobrych lat widać jak podejście do tematu się zmienia. Kiedyś były bardziej mroczne, trzymające w napięciu, miały w sobie to coś nawet gdy zakończenia były niedokończone ale to pojęcie względne, dawały nam pewien rodzaj strachu który pozostaje w głowie na długo w zależności o tematyki. Teraz pasty są bardziej smutne jak piszecie w komentarzach i przygnębiające. Napięcie, strach się rozmywa, pasty mimo że długie co może być na + nie wnoszą nic ciekawego co będziemy pamiętać nawet po kilku miesiącach.
Lepiej być nie może, wieczór przed szkołą (najgorszym piekłem na ziemi) wieczór, herbatka i pasta z najlepszego kanału^^ Edit: to jest jedna z tego typu past w której robi mi bardzo żal głównego bohatera...
Niedzielny wieczór z Wami zawsze staje się lepszy ,mimo nudnej niedzieli zawsze z Wami jest lepiej . Historia bardzo fajna ,podoba mi się . Dziękuję że jesteście :)
To samo myślę. Brak asertywności. Zona, to chodząca slodycz - męczennica, syn - beznadziejny, skoro na pochówku ojca zaczyna interes życia, pracodawca - nieslusznie idealizowany, a przyjaciel - do trumny z takimi przyjaciółmi!!!
Niby fabuła przewidywalna, ale poruszająca. Cholernie mi go szkoda, chyba najstraszniejsze w tej paście jest to, że to był dobry człowiek. Może powolny, nudny, marudny. Ale dobry. I dowiedział się że lepiej, by go nie było 😕
Świetna pasta! Jak zwykle poprzeczka zawieszona wysoko 😎 Gratulacje dla auta, realizatora i tłumaczki. Mam pytanie, może Pan Jakubie nie odpowiadać jeżeli narusza to pańską prywatność ale na końcu tej pasty czytasz, że tłumaczeniem zajęła się Aleskandra Rutka, czy to może była rodzinna współpraca? 😁
SWIETNA CREEPY PASTA JAK SLUCHAM PASTY TO MAM CIARRKI NA PLECACH JAKUB MASZ BARDZO BARDZO LADNY GLOS DO OPOWWIADANIA CREEPY PAST JESTES NAJLEPSZY NA YOUTUBIE POZDRAWIAM SUPER KANAL MISTERY TV
Bardzo smutna historia😢Łzy pocisnęły się do oczu. Ironia losu😢.Biedny czlowiek doszedł do ściany, której nie chciał przekroczyć dla swoich bliskich dla ktorych jak się okazało nic nie znaczył...
Kawał dobrej pasty, która wprowadza jednocześnie w niepokój ale i zainteresowanie co dalej przez co mnie klimatem i Pańskim lektorem wprawia w satysfakcję.
Od pewnego czasu nie mogę słuchać podcastów na platformie google podcasts. Przekierowuje mnie na pana niezabezpieczoną stronę web. Zostaje mi teraz jedynie YT. Dlaczego?
Pierwsza creepypasta po odsłuchaniu której czuję bunt, niezadowolenie. Ok. Była śnieżyca. Ale facet już przed własnym domem zamiast zgrywać altruistę, z litości do żony pokornie czekającej na jego śmierć, pchnięty atawistycznym odruchem powinien wejść głównym wejściem do domu. Licho tam żona. Niech ona się martwi. Nie wierzy, że to on, niech wezwie policję, a najlepiej prasę. O, TVN! W sumie Telewizja Trwam uwierzyłaby szybciej. No, czlowieku, przecież los, Bóg, Siła Wyzsza dała Ci szansę na przeżycie. Drugą szansę. A Ty wracasz do bezpiecznego grobowca, ciepłej trumny. Jest fajnie, wygodnie, ludzie mnie nie chcą, to sobie umrę. Np, przepraszam, po raz pierwszy przy pastach, które są bajkami przecież, poczułam wkurzenie. Maksymalne.
To najsmutniejsza i najbardziej poruszająca historia jaką słyszałam na tym kanale , biedny odrzucony przez wszystkich i zapomniany człowiek
Czuję się podobnie
@@mr.v1442 dosłownie kto pytał, nie szukaj pocieszenia na RUclips tylko znajdź pomoc w otoczeniu lub u psychologa
@@Rudniken a kto ciebie pytał xd
@@baziezakotki ktoś musi jeśli prawdę mówię ?damn na dobrą sprawę każdy może sobie powtarzać kto pytał kto pytał, ale do takich 2headow nie dociera"xd"
@Maja Wazun dosłownie nikogo nie obchodzi szukanie atencji w Internecie, 2heady wszędzie XD, chce pocieszenia lub pomocy to albo w otoczeniu albo u specjalisty, proste?proste.
Bardzo dobre opowiadanie. Moze nawet jedno z lepszych tutaj.
Muszę przyznać że ta pasta mnie bardzo poruszyła, najpierw przez coś czego sam się po części boję, potem przez jak smutne życie miał protagonista a na końcu przez ironię jego śmierci. Naprawdę świetna robota!
To jest creepypasta a nie pasta
@@bydlakogrodowy7471 A nie można zastosować skrótu myślowego?
Bardzo ciekawe podejście do tematu. Muszę przyznać, że bardzo trafiła do mnie ta pasta. Na początku obawiałem się schematycznej historii z banalnym zakończeniem, a w tym przypadku największa obawa głównego bohatera okazała się jego wybawieniem od wszystkiego. Jasne zawsze się można do czegoś przyczepić, ale tym razem jest super!
To jest creepypasta a nie pasta
@@bydlakogrodowy7471 pasta to po prostu opowiadanie a creepypasty sa opowiadaniami wiec wychodzi na to samo
@@bydlakogrodowy7471 creepypasta jest też pastą, tak samo jak kwadrat jest też prostokątem
Czytałam ten tekst w dzień, w którym został opublikowany. Doznałam jednak tylu emocji, że przez kilka dni nie pokusiłam się o jakąkolwiek opinię. To, co najbardziej uderzyło mnie w tym tekście, to myśl: "Jeśli ja umrę, co inni poczują, jakie będą mieli w związku ze mną wspomnienia?". A co by zrobili, gdybym nagle ożyła? Tekst nie tyle straszny, ile dający do myślenia.
Świetnie przedstawione z zupełnie innej perspektywy. 👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏Wielki szacun dla autora za pomysłowość 🥂🥂🥂🥂👍
Ciekawostka:
Ta historia została napisana oryginalnie w 1934 roku i opublikowana jako część magazynu "Weird Tales" popularnego w tamtych czasach, który zawierał różne ciekawe horrory i nowelki fantazy. Sam autor był dość cenionym pisarzem, który na początku głównie pisał powieści science fiction i horrory, a później nawet pisał przez jakiś czas dla DC comics, głównie historie o Batmanie i Supermanie.
Nic dziwnego, że styl opowiadania wydawał się być na zupełnie innym poziomie w porównaniu do dzisiejszych historii. Sama w sobie historia mogłaby równie dobrze się pojawiać w podręcznikach do Języka Polskiego (co dodam swoją drogą, byłoby świetnym dodatkiem moim zdaniem).
Dzięki za świetne tłumaczenie i opowiedzenie tego tekstu. Dobrze się bawiłem wyszukując informacji na temat Autora i horroru :)
Tłumaczenie super! Naprawdę mi się podobało. Nie zawsze obcojęzyczne pasty tak dobrze wchodzą.
Nie dziwię się, że "pasta" popycha do refleksji i odstaje stylem oraz koncepcją od past do których przywykliśmy na kanale. Opowiadanie było pisane w zupełnie innych czasach i może dlatego tak rzuca się w uszy.
Ale smutna pasta . Aż człowiek popada w zadumę.
Przykra a za razem bardzo sensowna opowieść. Daje ona do myślenia jak wiele osób ceni nas nie za to kim jesteśmy ale za to co posiadamy oraz jakie mamy wpływy. Pokazuje jak bardzo wielu osobom pieniądze czy możliwość rozwoju przyćmiewa myślenie o bliskich którzy są z nami lub o tych bliskich którzy odeszli. Jak bardzo jako ludzie zdegradowaliśmy coś takiego jak troskę czy miłość do najniższych stopni piramidy wartości. Nie mówię że wszyscy tacy są lecz zdecydowana większość ludzkości właśnie takimi przykrymi wartościami jak "po trupach do celu" właśnie się kieruje. Mają gdzieś troskę, smutek po utracie bliskiej osoby. Liczy się przecież kasa oraz awans lub założenie firmy. W jednej chwili znika istnienie i myśli z nim związane. Bo nie ma nic gorszego w świecie jak bycie martwym za życia. I właśnie to pokazał główny bohater tej opowieść. Doznał o wiele gorszego cierpienia wstając z grobu niżeli był w nim już wcześniej. Mądra opowieść. Dająca naprawdę wiele do myślenia
Ogólnie zgoda, z tym, że moim zdaniem tak było tak świat światem a nie jest to znak naszych czasów. Cała nasza cywilizacja oparta jest na ludzkiej krzywdzie w wyzysk to fundament każdego społeczeństwa odkąd zeszliśmy jako gatunek z drzew. Każda społeczność, każde państwo wszystko zostało skonstruowane tak by ci wyżej wyzyskiwali tych niżej. Tak było zawsze, wszędzie od najmniejszych do największych komórek społecznych. Nie zawsze oczywiście, ale w bardzo dużej liczbie przypadków.
Ja sama doświadczyłam tego że rodzina naraz sobie o mnie przypomniała bo myślą że jak mieszkam za granicą to śpię na forsie. Wszyscy chcą mnie naraz gościć.
Dłuższego komentarza się nie dało napisać?
@@Erintii oczywiście że to nie tylko znak naszych czasów. Dzieje się tak już od tysięcy lat. Od momentu gdy ludzie zaczęli istnieć na planecie. Nasza era nie jest odosobniona w braku wartości. Nie mówię że wszyscy tacy są. Lecz niestety większość przyćmiła mniejszość ludzi którzy cenią jednak uczucia oraz bliskich. Dla jednych jest to przykre a dla innych po prostu obojętne. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
@@konradlipinski4325 Ja nawet nie wiem czy to większość zakrzyczała mniejszość czy agresywna, okrutna mniejszość normalną większość. Głośne, agresywne mniejszości potrafią zakrzyczeć resztę
@@Erintii może i być też tak jak właśnie mówisz. Czy ktoś dojdzie do prawdy ogólnej w tym wszystkim to wątpię. Każdy ma swoją własną prawdę którą traktuje jako jedyną słuszną. Mało kto ulega prawdzie innych ludzi. Tyle w zasadzie w tym temacie
Niby pasta, ale to przykre, gdy człowiek dowiaduje się jak bardzo bliskie osoby są dwulicowe 😐
Bardzo dobra creepypasta daje do myślenia. Szkoda mi głównego bohatera , własna rodzina go oszukiwała.
Bardzo ciekawa creepy pasta. W głowie miałam już wiele scenariuszy dalszych losów bohatera, które wzięły się z innych creepy past, które czytałam prędzej, ale ta historia była zupełnie odbiegająca od tego co sobie wyobrażałam..
A ja spodziewałam się, że na koniec wróci do swojej trumny. I to mnie właśnie zezlościło.No, cóż święte prawo autora.
Och wreszcie znalazłam sens !jestem uzależniona jak Ci nie ma usycham i znowu słucham te dawne które znam a znam od nie dawna.Wysłuchałam wszystkie naraz i teraz tylko raz w tygodniu pozostało .NIE ZABIJ MNIE !CZEKAM NA CIEBIE ! CIEBIE!!!!
to jest dopiero creepy. xd
Co za koszmar umrzeć z myślą, że jest się zbędnym a tym bardziej obciążeniem dla najbliższych
Główny bohater powinien zachować się bardziej samolubnie. Gdyby pokazał synowi, że żyje to może tamten nie dostałby ubezpieczenia ale zawsze ojciec mógłby mu pomóc zarobić na biznes. Niepotrzebnie tak się wszystkimi przejął. Na własne życzenie zrezygnował ze wszystkiego, co należało do niego
Co to dużo mówić, historia przykuła uwagę moją. Po prostu mega dobra opowieść.
Słucham już creepypast kilka dobrych lat widać jak podejście do tematu się zmienia. Kiedyś były bardziej mroczne, trzymające w napięciu, miały w sobie to coś nawet gdy zakończenia były niedokończone ale to pojęcie względne, dawały nam pewien rodzaj strachu który pozostaje w głowie na długo w zależności o tematyki. Teraz pasty są bardziej smutne jak piszecie w komentarzach i przygnębiające. Napięcie, strach się rozmywa, pasty mimo że długie co może być na + nie wnoszą nic ciekawego co będziemy pamiętać nawet po kilku miesiącach.
Lepiej być nie może, wieczór przed szkołą (najgorszym piekłem na ziemi) wieczór, herbatka i pasta z najlepszego kanału^^
Edit: to jest jedna z tego typu past w której robi mi bardzo żal głównego bohatera...
Szkoła nie taka zła, miłej nocy :D
@@Oktawianek zależy od otoczenia :)
@@somecreativenickname6663 zależy od wielu rzeczy
Same, to było smutne
Co Ty wiesz o piekle...
Poruszające....ale i kojące. Pozdrawiam i dziękuję za umilanie czasu w pracy 😊 .
Mocne,nic tylko wrócić z powrotem pod ziemię.Tak czasem w życiu jest,że śmierć bywa na rękę wielu osobom.
Niedzielny wieczór z Wami zawsze staje się lepszy ,mimo nudnej niedzieli zawsze z Wami jest lepiej .
Historia bardzo fajna ,podoba mi się .
Dziękuję że jesteście :)
Bardzo smutne i poruszające, jestem 15 minut po przesłuchaniu i dalej mam doła
Świetna pasta, daje do myślenia 👍
Daje do myślenia. Bardzo duży plus 👍
Opowiadanie mega!
Mega ponura ta opowieść
Po prostu - opowieść z krypty.
Mi jest go żal. Przez wszystkich zdradzony 😢😢
Żona i najlepszy przyjaciel. Typowe.
Żal głównego bohatera.
Typ, który musi "przepraszać, że żyje".
To samo myślę. Brak asertywności. Zona, to chodząca slodycz - męczennica, syn - beznadziejny, skoro na pochówku ojca zaczyna interes życia, pracodawca - nieslusznie idealizowany, a przyjaciel - do trumny z takimi przyjaciółmi!!!
Bardzo smutne i tragiczne opowiadanie. Z początku straszne, a potem coraz bardziej przygnębiające. Bohater to człowiek niezwykłego honoru. Dżentelmen.
Pasta jak zwykle Super👍❤️
I już wieczór lepszy. Jak zawsze świetna. Dzięki za miły wieczór ❤
To był naprawdę mocny horror.
Niby fabuła przewidywalna, ale poruszająca. Cholernie mi go szkoda, chyba najstraszniejsze w tej paście jest to, że to był dobry człowiek. Może powolny, nudny, marudny. Ale dobry. I dowiedział się że lepiej, by go nie było 😕
Jak dla mnie trochę brak tu logiki, ale może miało tak być, bo dzięki temu pasta spełnia swoje zadanie.
Jon podjął tu tyle głupich wyborów że zwątpiłem w połowie xd
Bardzo Wam dziękuję, że zawsze mogę robić coś w domu, w akompaniamencie świetnej historii, w idealnej oprawie ❤️
Bardzo ciekawe, ale też bardzo smutne.
Może krwawe nie będzie jak ostatnio wszystkie pasy. Jeszcze łapki nie dam, tylko wysłucham Panie Rutka 🤪🤗🥰
I mam co słuchać w robocie 😍
Słuchają tej opowieści pomyślałam o tym jak ja bym się cieszyła gdyby mi bliskie osoby wróciły z tamtego świata. Świetnie napisane :)
Jedna z moich ulubionych opowiadań ...
Fajne,fajne...🙂🙂👍luuubię takie klimaty!!!👍
Uwielbiam takie dobranocki!
Boje się że skończę jak John a wszystko ku temu wskazuje, zero w pracy, zero w związkach, zero w przyjaźni po śmierci nic mnie nie czeka na ziemi
Rozumiem cię bracie oj rozumiem...
Piękne a zarazem smutne ciężko postawić się na jego miejscu...
Jego rodzina okazała się fałszywa
NIESAMOWITA PASTA! Niezwykle mnie urzekła
No w końcu jeeeest!!!! Nowiutka ,,pastunia"...Pozdrowienia z Wielkopolski!!!!
zobaczylem ten tytul wczoraj po obejzeniu zaprzysiezenia tuska...
Świetna pasta! Jak zwykle poprzeczka zawieszona wysoko 😎
Gratulacje dla auta, realizatora i tłumaczki.
Mam pytanie,
może Pan Jakubie nie odpowiadać jeżeli narusza to pańską prywatność ale na końcu tej pasty czytasz, że tłumaczeniem zajęła się Aleskandra Rutka, czy to może była rodzinna współpraca? 😁
Żona.
SWIETNA CREEPY PASTA JAK SLUCHAM PASTY TO MAM CIARRKI NA PLECACH JAKUB MASZ BARDZO BARDZO LADNY GLOS DO OPOWWIADANIA CREEPY PAST JESTES NAJLEPSZY NA YOUTUBIE POZDRAWIAM SUPER KANAL MISTERY TV
Bardzo smutna historia😢Łzy pocisnęły się do oczu. Ironia losu😢.Biedny czlowiek doszedł do ściany, której nie chciał przekroczyć dla swoich bliskich dla ktorych jak się okazało nic nie znaczył...
Świetna historia . Pozdrawiam
Hym. Wiem już na podstawie tej pasty, że ja lepiej żebym nie wracała zza światów 🙈
Oj tak :/ xd
Super Dzieki !!! 29 minuta i smutno....
Kurde . Super . Jedna z lepszych ostatnio 🔥
Super, najpierw wartax podcast a teraz to
Po prostu petarda
Rany prawie się popłakałam przez los tego biedaka :( smutna ta pasta, daje do myślenia
Bardzo smutna historia 😢
ja: [czytam tytuł]
moje myśli: STARY WRÓCIŁ Z MLEKIEM
No Ok bezbeku
On Wrócił Czarny Pan ,ten którego imienia nie wolno wymawiać .
Super
Moim zdaniem bohater głupio zrobił że się nie ujawnił
brawo! :)
Tak sie zdarza naprawdę.
Akurat miałem się kłaść, ale jeszcze nie pora najwidoczniej :)
Dziękuje
Polecam 👍
Historia daje do myślenia 😕
Kawał dobrej pasty, która wprowadza jednocześnie w niepokój ale i zainteresowanie co dalej przez co mnie klimatem i Pańskim lektorem wprawia w satysfakcję.
TEN KTÓRY POWRÓCIŁ
Do grobu
Strasznie dołująca pasta...
Fajne, coś sie dzieje
Dzięki ♥️♥️♥️
Smutne, mocne
Od pewnego czasu nie mogę słuchać podcastów na platformie google podcasts. Przekierowuje mnie na pana niezabezpieczoną stronę web. Zostaje mi teraz jedynie YT. Dlaczego?
🤷♂️
rewelacja ale chyba przy katalepsji też trzeba mieć dostęp tlenu do mózgu, tydzień bez tlenu w trumnie raczej by nie przeżył
Strasznie przygnębiająca pasta...
To straszne i zarazem bardzo smutne😔😔😟😪
Pierwsza creepypasta po odsłuchaniu której czuję bunt, niezadowolenie. Ok. Była śnieżyca. Ale facet już przed własnym domem zamiast zgrywać altruistę, z litości do żony pokornie czekającej na jego śmierć, pchnięty atawistycznym odruchem powinien wejść głównym wejściem do domu. Licho tam żona. Niech ona się martwi. Nie wierzy, że to on, niech wezwie policję, a najlepiej prasę. O, TVN! W sumie Telewizja Trwam uwierzyłaby szybciej.
No, czlowieku, przecież los, Bóg, Siła Wyzsza dała Ci szansę na przeżycie. Drugą szansę. A Ty wracasz do bezpiecznego grobowca, ciepłej trumny. Jest fajnie, wygodnie, ludzie mnie nie chcą, to sobie umrę.
Np, przepraszam, po raz pierwszy przy pastach, które są bajkami przecież, poczułam wkurzenie. Maksymalne.
Dobre
Ło matko, dzięki wam za to. 🙏
Ja nie dam się zakopać po "śmierci" O NIE Kremacja lub nawiedzanie
Smutne bardzo
Smutne takie ale jedna rzecz mnie tutaj zastanawia. Jeżeli w krypcie było mało powietrza to jak bohater przeleżał w niej 10 dni do wyburzenia się?
mega pasta
💚🖤💙
16:43 ale przecież nie dostanie mandatu... bo w świetle prawa jest martwy ¯\_(ツ)_/¯
Taka halloweenowa opowieść wigilijna
Nie no smutne takie żal mi się typa zrobilo
😢
No to jak, najpierw przeżył w zamkniętej trumnie 10 dni a potem wziął i umarł?
Ale to smutne
Ciekawe co po śmierci o tobie powiedzieli by wszyscy twoi znajomi.
Fantastyczne 👍kapitalne👍takie hm....rzeczywiste ...może się zdarzyć 😨
👻👻👻
CIEKAWA SYTUACJA??!!!!!!??
Paranoidalne
takich pierdół to na tym kanale chyba jeszcze nie było xD to brzmi jak opowiadanie na ocenę w 6 klasie.
Super 😂😊