Aktualizacja: Istotna rzecz, o której nie wspomniałem - ten film nie mówi o użytku własnym. To znaczy zasadniczo jak chcecie z czegoś korzystać na własny użytek, np. pobrać sobie zdjęcie z internetu i powiesić w domu na ścianie, gdzie nie będzie publicznie rozpowszechniany, to zasadniczo prawo autorskie nie obowiązuje. Przy tym ustawa jest z 1994 i jest niesamowicie przestarzała, więc jest problem z określeniem co w internecie jest tak naprawdę publiczne a co prywatne. -- Bardzo ważne: to wideo porusza zaledwie fragment całego tematu. Nawet w trakcie montażu przypominałem sobie (i czasem dogrywałem) rzeczy, o których warto by było wspomnieć. Ale o masie nie wspomniałem - o tym jak wygląda ochrona prawa autorskiego, kiedy już ktoś je naruszy, o tym na czym polega zarządzanie prawem majątkowym, czym jest wolny dostęp, jak się mają serwisy społecznościowe do prawa autorskiego itd. Jeśli chcielibyście, żebym poruszył któryś z tych tematów, dajcie znać - może odpowiem w komentarzach, może zrobię kolejne wideo, zależy od Was :)
Interesuje mnie szczególnie prawo autorskie w kontekście portali społecznościowych. Czy każde zdjęcie opublikowane na facebooku czy twitterze jest automatycznie publiczne i każdy je może je wykorzystać, w każdej sytuacji, bez strachu, że łamie prawo?
Nie, zasadniczo nie. W dużym skrócie działa to tak, że wrzucając coś np. na Facebooka wyrażasz zgodę na rozpowszechnianie tego przez Facebooka, bo inaczej nie mogliby tego wyświetlać np. na tablicach Twoich znajomych. Nie możesz więc potem np. oskarżyć Facebooka o nielegalne rozpowszechnianie Twojego utworu. Co nie znaczy, że każdy może go rozpowszechniać albo że Facebook może go drukować na koszulkach albo coś ;) Nadal utwór jest objęty prawem autorskim, bo ono jest niezbywalne (nie mylić z autorskim prawem majątkowym), tzn. zawsze jesteś autorem swojego utworu, nie możesz przestać być autorem czegoś i zawsze przysługują Ci związane z tym prawa.
Właśnie mi zabrakło w filmie poruszenia kwestii tego bullshitu (wiem, że nie było czasu, a to luźno związane z prawem cytatu ale mam ochotę bić krzesłem każdego, kto wierzy w te brednie) . Owszem wrzucając coś na Facebooka udzielasz prawa do wykorzystania danego utworu ale tylko poprzez opcję "udostępnij". Każda inna forma, nie ważne czy z oznaczeniem autora czy nie, jest naruszeniem jego praw autorskich.
Dokładnie, bo wtedy udostępniający tak naprawdę (w rozumieniu prawa autorskiego) nie rozpowszechnia utworu, tylko Facebook go rozpowszechnia w ramach zgody, której mu udzieliłaś - w odróżnieniu od „fizycznego” (fizycznego w internecie, lol, ale wiecie o co chodzi) zapisania obrazka i wrzucenia jako swój.
Zasadniczo zależy co konkretnie chcesz zrobić. W skrócie, z tego na ile rozumiem o co pytasz: 1. Prawo autorskie dopuszcza parodię jako dozwolony użytek utworu. 2. Inne wykonanie utworu muzycznego to nadal wykonanie tego samego utworu muzycznego, wprawdzie wykonawca nowej wersji musi sobie zapewnić zgodę ZAIKS (którą RUclips zapewnia z automatu, bo ma deal z ZAIKS), ale Ty zasadniczo nadal potrzebujesz mieć zgodę - tym razem wykonawcy coveru, żeby nie naruszyć jego praw; 3. Z wersją przerobioną utworu (muzycznego) jest jeszcze gorzej, bo wersja przerobiona jest nowym utworem na bazie poprzedniego, czyli twórca przerobionej wersji potrzebuje zgody twórcy oryginalnej wersji (osoby, która napisała utwór), a Ty potrzebujesz zgody wykonawcy coveru, który stanowi w ten sposób utwór sam w sobie; Ale zasadniczo jeśli chcesz wykorzystać jakieś fragmenty utworów w celu stworzenia własnego dzieła, które nosi znamiona parodii to wszystko ok, a o ile dobrze rozumiem to mniej-więcej o to pytasz.
Fajnie, że o tym mówisz. Miałam to w tym semestrze na polonistyce w ramach specjalizacji, myślę, że taka wiedza powinna być jakoś rozpowszechniana, bo w dzisiejszych czasach dotyczy właściwie nas wszystkich. Tymczasem jak na razie nadal niestety jest to wiedza tajemna, zarezerwowana dla wąskiego grona osób. ;)
Bardzo dobry materiał, zwięźle i zrozumiale. Uważam, że przydałoby się więcej filmików z serii "Opydo tłumaczy". ;) Liczę, że pojawi się jeszcze jakieś wideo poruszające tę tematykę! ;)
Ad. fanpagów- gdy miałam ochronę własności intelektualnej wdaliśmy się w dyskusję na temat fanpagów z profesorami. Tu sami wykładowcy mieli problem, czy fanpage jest tworem kreatywnym czy nie. W końcu doszliśmy do wniosku, że jeśli fanpage może funkcjonować samodzielnie, a jakiś twór (np. zdjęcie) jest tylko wzbogaceniem, można uznać je za cytat o ile oczywiście spełni wymagania podania autorstwa itd. Jest to jeszcze problem doktrynalny jak inne twory dzisiejszych czasów (blogi, YT).
Super wytłumaczone! Szukam jednak odpowiedzi na moją obecną sytuacje kiedy jestem zmuszona korzystac z pracy online: Jak to sie ma do zajęć zumby, nauki tańca i wykorzystania konkretnych utworów muzycznych i moich indywidualnych choreografii do nich ? Nigdzie nie mozna znależc odpowiedzi na to zagadniennie i zarówno na you tube i fb przy lekcji live lub nagranej w formie filmiku, jesteśmy blokowani i banerowani. Chcialabym postepowac zgodnie z prawem, ale gdzie szukac pomocy?!
Prowadzę przegląd filmografii jakiegoś aktora, czy jakiejś reżyserki. Nie chcę kumulować wszystkiego w jednym poście, bo część treści nadaje się na bloga, a część na zwykły post na FB. I teraz co w sytuacji różnych lokalizacji cytatu i nazwijmy go "tekstu głównego projektu". Recenzuję film we wpisie na blogu a w innym poście wstawiam zdjęcie, lub przepisuję cytat z biografii z podpisem do jakiej książki się odnosi... i do tego "post główny projektu"? Also: jak wygląda sprawa z kadrami filmów i seriali, które fruwają po internecie? Mogę założyć że takie materiały są w domenie publicznej udostępnione komuś przez dystrybutora, czy bezpieczniej wstawiać plakaty do wpisów? Dzięki za pomoc!
bardzo fajny film ALE nigdzie nie mogę znaleźć informacji co jeśli chodzi o miniaturki na youtube. Czy jeśli wytnę z danego zdjęcia jakąś cześć i wstawie na miniaturkę to jest to niezgodne z prawem?
Bardzo ładnie i zgrabnie ujęte. Myślę, że nie zaszkodziłoby zrobienie krótkiej serii na ten temat. Można by wtedy linkować takie filmy dotyczące poszczególnych zagadnień.
Cześć :) dopiero raczkuję na You Tubie i szukam odpowiedzi na pytanie: czy mogę w relacji (podróżniczej) z miejsca, w którym kręcono sceny do filmu, wstawić kilkusekundowy fragment lub zdjęcie sceny z filmu? Oczywiście podając źródło i podpisując autora?
Witam, jeśli chce wykorzystać cytat jako dodatku - czyli stworzyć prosty zeszyt w linie z cytatem na dole, dodam ze chce to uczynić na rynek USA . Z góry dziękuje za odpowiedz i gorąco pozdrawiam
Cześć. Mam pytanie: tworzę filmiki na podstawie odcinków Peppy Pig. Biorę oryginalny odcinek Peppy i wklejam napisy angielski i ich polskie tłumaczenie. Z resztą, można wejść na kanał i zobaczyć o co chodzi. Filmy mają na celu naukę j. angielskiego. Czy to mieści się w prawach cytatu? (moim zdaniem - tak)
Widzę, że znasz się na temacie, więc zadam nurtujące mnie pytanie :) Co, jeśli mamy problem z ustaleniem autorstwa? Przykład: W Internecie krąży wiele kawałów, dowcipów i śmiesznych sentencji (np. w formie memów etc.). Załóżmy, że jeden z kawałów bardzo mi się spodobał i chcę go użyć w swoim tekście. Co począć z kwestią autora? W wielu przypadkach nie sposób dojść, kto umieścił w Internecie ten kawał, na której stronie pojawił się najpierw. Czy zamieścić po prostu informacje o źródle, które napotkałam na swojej drodze jako pierwsze (czyli np. adres strony internetowej lub nick autora postu/wpisu)? Pozdrawiam serdecznie i liczę na odpowiedź :)
Dzięki :) Hmmm... Podejrzewam, że kiedyś pojawi się odpowiednie uregulowanie prawne, ale do tego czasu... Mam nadzieję, że masz rację. Chętnie obejrzę więcej filmów o tej tematyce.
W zasadzie w sytuacji w której nie możesz samodzielnie ustalić autora danego dzieła (ale podjęłaś próbę!) prawo autorskie stwierdza, że wystarczy podpis wyrażający chęć ustalenia autora - to znaczy jeśli napiszesz, że jeśli widzi to prawowity autor i chce zostać oznaczony prosisz o wiadomość. I to tyle. Ale w wypadku memów i kawałów to rzeczywiście nie jest twór indywidualny, mówię tu o innych przypadkach. Np. kiedy nie jesteś w stanie znaleźć autora jakiegoś zdjęcia, wiersza czy opowiadania - coś w tym guście.
No i trzeba pamiętać, że wbrew pozorom (i temu, że jest przestarzałe w wielu aspektach) prawo autorskie nie służy do jakiegoś zamordyzmu czy coś i to nie jest tak, że władza ustawodawcza tylko czeka, żeby zabronić rozpowszechniania memów czy coś :D Wbrew swojemu skomplikowaniu to wszystko jest całkiem zdroworozsądkowe i balansuje ochronę praw autorskich i rozsądny użytek.
1)Czyli, jeśli ktoś wrzuca powiedzmy na facebooka, fragment tekstu piosenki, bez żadnego komentarza, to zasadniczo łamie prawa autorskie? Wiem,że pewnie nikt nikogo za to nie będzie ścigał, ale prawnie to tak wygląda? 2) Jeżeli udostępnia piosenkę i w opisie dodaje jej fragment to też łamanie praw autorskich, czy już nie? Pytam z ciekawości. Film świetny, bardzo pouczający, dzięki!
Czy jeżeli mamy zamkniętą grupę która omawia jakiś temat na FB o wrzucamy czyjeś posty które są w tym temacie to jest OK? Tzn. Czy wtedy grupa zamknięta est traktowana np jako utwór a poszczególne posty w ramach tematyki ( bo p górach) jako cytaty...?
Paweł bardzo dobrze że ten temat poruszyłeś. Mam właśnie mały klopot. Prowadzę kanał na którym gotuję i chciałbym kreatywnie wykorzystać fragmenty filmów w swoich produkcjach. Dla przykładu przygotowuję hamburgera a jako komentarz wrzucam fragment "Pulp Fiction" w którym Samuel L. Jackson mówi "hmmm that is one tasty burger!" - bo taka scena jest we wspomnianym filmie. Czy wg posiadanej wiedzy uważasz że takie działanie mieści się w ramach prawa?
To czy rozumiem 1. Mogę użyć jakiś fragmentów np. filmu jak robię o nim recenzje lub nagrywam film gdzie reaguje na ten np. film i podam autora 2. Mogę użyć jak jest na creativie commons zgodnie z warunkami autora 3. Mogę sobie wydrukować zdjęcie z grafik google jako obrazek na ścianę Dobrze rozumiem?
Hej! Mam pytanie: co w przypadku takich "fanowskich" filmików na zasadzie robienia teledysku przez jakiegoś fana do piosenki? Widziałam parę filmików w tym stylu, niektóre zostały zablokowane, niektóre nie. Wiadomo, że wtedy wykorzystuje się całą piosenkę w oryginalnej wersji do tworzenia filmiku. Czy to już jest wykorzystanie w ramach naszego utworu, czy może to uchodzić za przedmiot naszego filmu, czy już nie bardzo? :)
Mnie z kolei zawsze ciekawiło jak to jest z coverami. Bo z jednej strony wiem, że przy muzyce popularnej są często procesy, dopisywanie autorów, dzielenie zysków itd. Ale znowu zdarza się, że w czasie swojego koncertu jakiś zespół zagra swoją wersję jakiegoś utworu Metallici czy innego Slayera. No i dochodzą jeszcze sample np. w rapie. Nie wiem po prostu jak patrzeć na to. Logiczne jest, że jak gram sobie z kumplami w garażu to mogę grać każdy utwór, bo to jest typowy użytek własny. Ale czy jak zagram "koncert" w domu kultury to już łamię jakieś prawo czy jednak jeszcze nie? Gram czyjś utwór, ale wykonanie jest moje i po prostu głupieje przy tym.
Mam jedno pytanie: w filmie powiedziane było, że nie można zacytować części tekstu i opublikować jej na jakimś portalu, np. facebook'u (podpisując autora). Czy jeżeli opublikuję zdjęcie i zacytuję fragment jakiegoś tekstu jako, np. podpis, to będzie to naruszenie praw autorskich? Jeśli tak, to czy obrazki z cytatami ( np. jakichś znanych ludzi czy cytatami z filmów) nie są naruszeniem praw autorskich? (chodzi o takie pseudo motywujące czy coś w tym stylu facebook.com/SlawneCytatySlawnychLudzi/ - taki przykład)
Mam na uczelni zajęcia z „ochrony własności intelektualnej” i kiedy powiedziałeś „co to jest utwór” przypomniały mi się najnudniejsze godziny w moim życiu. 😫 Ale tłumaczysz to lepiej niż pan doktor prawa 😒
Nie wiem, czy o tym słyszałeś, ale była bardzo ciekawa sprawa odnośnie prawa autorskiego i komu przysługuje prawo do zdjęcia. Otóż pewien fotograf robił zdjęcia zwierząt, m.in. małpom. Jego aparat został przejęty przez jedną małpę, która zrobiła sobie kilka selfie. Jej zdjęcia zostały udostępnione przez Wikipedię i chyba kogoś jeszcze, bez zgody fotografa, który postanowił iść z tym do sądu. I tutaj pojawił się problem - bo nie ulega wątpliwości, że aparat, którym zrobiono zdjęcia, należał do fotografa, ale to nie ma znaczenia, bo prawa autorskie należą do autora zdjęcia, a nie właściciela sprzętu. A jakby nie patrzeć, autorem zdjęć była małpa. :) Cała sprawa została opisana w artykule na Wikipedii pod tytułem "Monkey selfie copyright dispute".
Załóżmy, że prowadzę bloga o tematyce naukowej. Czy jeśli czytam dany artykuł naukowy i korzystam z wiedzy, wyników badań tam zamieszczonych aby stworzyć własny tekst (ale podaję materiał źródłowy czyli właśnie ten artykuł) to łamię prawa autorskie czy jest to liczone jako prawo cytatu?
a jak jest z coverami piosenek? to jest wykorzystanie do swojego dzieła i można coverować co się chce? Zwłaszcza jeśli muzyka jest oryginalna (a nie ktoś sobie brzdąka na gitarze przy śpiewaniu czy stworzy swój podkład muzyczny) i tylko głos wykonawcy coveru zamiast oryginału? Zawsze mnie to zastanawia :)
Mam takie pytanie. Zawsze mnie zastanawiało, czy gdy ktoś pisze książkę i wspomni w niej o innym utworze ( np. w ,,Czarodziejach" główni bohaterowie mówili o ,,Władcy pierścieni") to jest to ... dobre? Znaczy wiem, że jest to legalne skoro jest to stosowane. Ale co o tym myślisz, czy dobrze jest stosować takie coś?
+Paweł Opydo Hyh, sorki, ciężko mi to ubrać w słowa. Chodzi o to, że gdy czytałam książki w których było nawiązanie do innych książek, zastanawiałam się czy to jest ... no dobre. Bo np. mówiąc o cytatach, podkreślasz, że daje się je gdy są potrzebne. W takim razie co z nawiązaniami do innych utworów? Ja pisząc staram się unikać nawiązań do wszelkich utworów obawiając się praw autorskich ale skoro tak robią to jest to legalne...
A jeśli cytat to myśli/sentencja autora? Np. ,,Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć" (,,Myśli nieuczesane" S.J. Lec) - można tego używać bez wplatania w własny utwór? (oczywiście podpisując autora)
@@popydo w dalszym ciagu nie wiem jak to sie ma do filmikow w ktorych jeden youtuber oglada czły film innego i go komentuje. Jak mamy traktowac taki film i prawa autorskie.
@@OkiemBoomera no to oglądaj w kółko do oporu. Opowiadam jak działa prawo cytatu, musisz być na tyle samodzielny, żeby sobie to przełożyć na konkretny przykład, bo w tym momencie to zaczyna być tak, że ja mówię „przez jezdnię przechodzisz na zielonym a stoisz na czerwonym”, a ileś ludzi pokazuje mi konkretne przejścia dla pieszych i pyta „A na jakim tu się przechodzi?” xD Po to wyjaśniam jakie są zasady, żebyś wiedział jak masz to traktować.
Hej, tego co wiem można wykorzystywać utwory objęte prawem autorskim w funkcji edukacyjnej np. muzykę w szkolnym przedstawieniu. Czy to prawda, czy mit?
rt. 27. 1. Instytucje oświatowe, uczelnie oraz jednostki naukowe w rozumieniu ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o zasadach finansowania nauki (Dz. U. z 2016 r. poz. 2045, 1933 i 2260) mogą na potrzeby zilustrowania treści przekazywanych w celach dydaktycznych lub w celu prowadzenia badań naukowych, korzystać z rozpowszechnionych utworów w oryginale i w tłumaczeniu oraz zwielokrotniać w tym celu rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów. 2. W przypadku publicznego udostępniania utworów w taki sposób, aby każdy mógł mieć do nich dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym korzystanie, o którym mowa w ust. 1, jest dozwolone wyłącznie dla ograniczonego kręgu osób uczących się, nauczających lub prowadzących badania naukowe, zidentyfikowanych przez podmioty wymienione w ust. 1. Art. 271 . 1. Wolno w celach dydaktycznych i naukowych zamieszczać rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów w podręcznikach, wypisach i antologiach. 2. W przypadkach, o których mowa w ust. 1, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.
Chce nagrać do neta darmowego audiobooka książki z domeny publicznej, chciałem użyć zdjęcia, które znalazłem na jednym z portali szukając w google. Rozumiem teraz z Twojego filmu, że nie mogę go użyć, bo mi się podoba i pasuje tematycznie, tak ?
A czy kwestia materiałów archiwalnych - filmów, zdjęć, audycji - wygląda podobnie? Przypuśćmy, że chcę opracować dokument o jakimś miejscu lub osobie, która już nie żyje lub jest w podeszłym wieku. Czy może być wymagana zgoda od instytucji lub osoby będącej w posiadaniu praw czy podanie źródła/autora wystarczy? Co z uznaniem autorstwa, jeżeli autor jest nieznany? Jak nie łamać prawa będąc kanałem Niediegetyczne czy ZaoraneTV? ;)
Nie znam tych kanałów, ale z tego co poklikałem po nich to dokonują one po prostu analizy jakiejś historii wykorzystując różne materiały jako cytaty, czyli są dokładnie tym o czym mówię w filmie.
To moje pytanie: jak to jest z jutubowymi utworami prezentowanymi np. przez Człowieka Wargę z kanału (kiedyś) "Z Dupy". Gdy wykorzystuje on jakieś nagranie z internetu by potem je omówić to jest w porządku, ale gdy do tego dodaje jakiś krótki fragment, który ma za zadanie być przerywnikiem/puentą np. prowadzący mówi coś zabawnego i mamy kawałek z "Faktów", na którym widać jak śmieje się Jarosław Kaczyński. Albo jak raper upuszcza mikrofon czy coś w tym stylu (jak klasyczne "Of Course" z filmu "Street Fighter" u Nostalgia Critica). Czy takie "wtręty" są tak całkiem legalne?
To zasadniczo jest temat na inny, być może dłuższy film, no i też nie jestem ekspertem. Zasadniczo wiele zależy od konkretnego przypadku. 1. Możesz tylko wykonać cudzy utwór - tzn. jeśli nie zmieniasz utworu a jedynie wykonujesz go, to zasadniczo wykonanie utworu nie jest objęte prawem autorskim (jedynie sam utwór). Żeby taki cover rozpowszechniać musisz mieć zgodę ZAIKS albo (jeśli artysta nie jest zrzeszony) właściciela utworu, ale… 2. …ale RUclips robi to za Ciebie - tzn. YoUTube ma umowę z ZAIKS i zasadniczo możesz rozpowszechniać cover na RUclips bez żadnych dodatkowych zgód; 3. Jeżeli autor utworu nie żyje od ponad 70 lat, wtedy utwór jest w domenie publicznej i nie potrzebujesz żadnych zgód; 4. Dodatkowo jeżeli utwór jest w znacznym stopniu zmieniony to należy mieć dodatkowo zgodę autora muzyki (nie wykonawcy) - bo nie dokonujesz wtedy w rozumieniu prawa autorskiego wykonania utworu, tylko jego opracowania. Co do konkretnych różnic pozwalających na określenie, czy coś jest wykonaniem czy opracowaniem to musisz poszukać, ale to chyba jest dość płynne :/
Wiem, data, ale nurtuje mnie jedna rzecz. Jak prawo cytatu odnosi się do filmów typu "Let's Play" czy "Walkthrough" z jakiejś gry? No bo nie wyrywasz z nich fragmentów i nie robisz w ich udziałem "polemiki", "analizy krytycznej", itp.. tylko można powiedzieć, że podpierdalasz sobie czyjąś CAŁĄ pracę, dzielisz je na fragmenty i na ich zbijasz twardy pieniądz, przerabiając je na filmiki. To wygląda tak, jakbyś wziął książkę jakiegoś pisarza, do której nie masz praw, dzielił ją na fragmenty i sprzedawał.
Słyszałem kiedyś, że czyjąś muzykę można użyć w filmie (w intro powiedzmy), o ile użyty fragment nie przekracza 10 sekund. To prawda czy bullshit totalny?
Film powinien to wyjaśnić ;) Ale prawnie to jest bullshit, nie możesz sobie ot tak wziąć kawałka czyjegoś utworu i wykorzystać w swoim intro. Ale możliwe, że ten mit bierze się stąd, że RUclips z reguły takiego wykorzystania nie wykrywa automatycznie (uznaje je za cytat). Co nie znaczy, że wolno - po prostu z reguły użycie fragmentu cudzego utworu poniżej 10 sekund nie jest wykrywane przez mechanizmy YT.
To nie takie proste. Czasem flaguje również fragmenty po kilka sekund. Nie ma zasady. Plus: mówimy o prawie autorskim, nie o mechanizmach RUclips, które z prawem mają niewiele wspólnego ¯\_(ツ)_/¯
Okej, a co z cytatami np. wierszy w książkach, czy na początkach rozdziałów? Niby zawarte jest to w naszym dziele, ale nasze dzieło nie skupia się na tym cytacie i nie omawia go, po prostu uznajemy że te dwa wersy pasują do tematyki książki bo mówią np. o niebie, a my piszemy dajmy na to o aniołach i fajnie nam się to wpasowuje?
No jak mniemam umieszczasz taki cytat w pewnym kontekście, ma on rolę pomocniczą w Twoim utworze. Nie jest oderwanym od reszty treści wklejeniem wiersza, bo Ci się podoba, tylko jakąś sentencją, która stanowi przykład czegoś, co następnie opisujesz albo przedstawiasz. Tak bym to interpretował. Przede wszystkim jednak prawo autorskie obowiązuje przez 70 lat od śmierci autora, więc zasadniczo Homera możesz sobie cytować ile chcesz ;)
nie każdy rozumie ale współczesne dzieła będą zapomniane na życzenie polityków i samych twórców dzieła,w przeciągu 10 lat ktoś przyjdzie po rozum do glowy i to zmieni, kreytni wymyslili ten scenariusz
Może będziesz umiał rozwiać moje wątpliwości. Prowadzę kanał o nauce niemieckiego i chciałabym nagrać odcinek o piosenkach/serialach/filmach fajnych do nauki. Mogę cytować, czy nie?
Tak, no bo robisz materiał o tych utworach i cytujesz ich fragmenty, żeby coś w nich pokazać. To podręcznikowy przykład użycia cytatu. Nie wrzucasz utworów w tle filmu bo to fajna muzyka, tylko je prezentujesz :)
Jeśli animację robisz sam i ma ona związek z tekstem piosenki (robisz animacyjny teledysk) to raczej nie jest naruszenie prawa autorskiego, bo piosenka jest związana z twoim tworem kreatywnym.
Czy autor może nie wyrazić zgody na wykorzystanie fragmentów jego utworu nawet w ramach prawa cytatu? Chodzi mi o Olfaktorię, która się zdenerwowała, że ludzie komentowali jej film o idealnym chłopaku i teraz zawsze pisze, że nie wolno wykorzystywać jej video ani jego fragmentów, bo to jej własność, a kto to zrobi, będzie miał do czynienia z jej prawnikiem.
To zależy :) Zasadniczo jeśli to są jakieś „mądre sentencje” to raczej nie są objęte prawem autorskim, bo nie mają wystarczająco indywidualnego charakteru.
Ale już np. komiksy albo obrazki z Lisich Spraw kopiowane przez śmieszne fanpage to łamanie prawa autorskiego w czystej postaci, niezależnie czy są podpisane czy nie.
Zastanawia mnie jedna kwestia, mianowicie, czy mogę, wziąć sobie czyjąś piosenkę, odpowiednio podpisać ją w tytule i użyć do zrobienia teledysku do niej? Gdyż widziałem różne takie dzieła i zawsze zastanawiało mnie czy te klipy są w ogóle legalne.
Paweł Opydo Mimo to wiele tzw. Lyric Video publikowanych przez ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z artystą nie jest usuwanych, ale tylko po zawarciu klauzuli o nie posiadaniu żadnych praw do utworu w opisie.
Ta klauzula ma tyle wspólnego z prawem i ma takie działanie w praktyce jak wklejenie łańcuszka na Facebooku. Powiedzenie, że nie masz prawa do używania utworu nie sprawia, że nie używasz utworu xD Po prostu nie wszystko jest w Content ID RUclips, więc nie wszystkie użycia utworów są wyłapywane. Poza tym w ogóle jaki sens ma ta klauzula, napisanie że nie masz żadnych praw do utworu to jednocześnie przyznanie się, że używasz go niezgodnie z prawem, bo skoro nie masz do niego praw to dlaczego właśnie go wykorzystujesz xD
Nagrasz film na temat prawa autorskiego i mediów społecznościowych? Gdzieś czytałam, że jeśli wstawia się np. zdjęcie na Facebooka czy Instagrama, to automatycznie dany serwis przejmuje prawa nad nimi. To prawda?
Zależy jakie prawa. Serwis zapewnia sobie możliwość rozpowszechniania utworu w obrębie samego siebie, bo inaczej nie mogliby np. wyświetlać tego zdjęcia Twoim znajomym. Ale niewiele więcej. Zasadniczo krąży wokół tego tematu masa legend i bzdur :D
Gdy ja prowadziłam FP na fejsie to była odnotacja, że FB może wykorzystać zamieszczone treści do celów reklamowych (czyli nabywa z "automatu" prawa majątkowe), ale nie wiem czy to się nie zmieniło.
Bzdura. Nie można nabyć "z automatu" praw majątkowych. Mówimy tu o prawie, które ma charakter międzynarodowy. A te wszystkie łańcuszki, które ludzie sobie wklejali na tablicy, żeby niby "zachować prawa", to w ogóle śmieszna sprawa, bo 90% tych ludzi i tak nie posiada praw autorskich do niczego na swoich profilach, bo jakieś zdjęcia z imienin cioci to nie jest przecież żaden utwór w świetle prawa autorskiego. xD
Dobrze jak byś wiec odniósł sie do tego filmu tego kanału łamie prawa cytatu czy nie ? Czy można zlepić ze sobą różne sceny lub jedną scenę i umieścić je na kanale bez żadnych konsekwencji ? ruclips.net/video/kXlWXdcoEk0/видео.html
Aktualizacja: Istotna rzecz, o której nie wspomniałem - ten film nie mówi o użytku własnym. To znaczy zasadniczo jak chcecie z czegoś korzystać na własny użytek, np. pobrać sobie zdjęcie z internetu i powiesić w domu na ścianie, gdzie nie będzie publicznie rozpowszechniany, to zasadniczo prawo autorskie nie obowiązuje. Przy tym ustawa jest z 1994 i jest niesamowicie przestarzała, więc jest problem z określeniem co w internecie jest tak naprawdę publiczne a co prywatne.
--
Bardzo ważne: to wideo porusza zaledwie fragment całego tematu. Nawet w trakcie montażu przypominałem sobie (i czasem dogrywałem) rzeczy, o których warto by było wspomnieć. Ale o masie nie wspomniałem - o tym jak wygląda ochrona prawa autorskiego, kiedy już ktoś je naruszy, o tym na czym polega zarządzanie prawem majątkowym, czym jest wolny dostęp, jak się mają serwisy społecznościowe do prawa autorskiego itd.
Jeśli chcielibyście, żebym poruszył któryś z tych tematów, dajcie znać - może odpowiem w komentarzach, może zrobię kolejne wideo, zależy od Was :)
Interesuje mnie szczególnie prawo autorskie w kontekście portali społecznościowych. Czy każde zdjęcie opublikowane na facebooku czy twitterze jest automatycznie publiczne i każdy je może je wykorzystać, w każdej sytuacji, bez strachu, że łamie prawo?
Nie, zasadniczo nie. W dużym skrócie działa to tak, że wrzucając coś np. na Facebooka wyrażasz zgodę na rozpowszechnianie tego przez Facebooka, bo inaczej nie mogliby tego wyświetlać np. na tablicach Twoich znajomych. Nie możesz więc potem np. oskarżyć Facebooka o nielegalne rozpowszechnianie Twojego utworu. Co nie znaczy, że każdy może go rozpowszechniać albo że Facebook może go drukować na koszulkach albo coś ;)
Nadal utwór jest objęty prawem autorskim, bo ono jest niezbywalne (nie mylić z autorskim prawem majątkowym), tzn. zawsze jesteś autorem swojego utworu, nie możesz przestać być autorem czegoś i zawsze przysługują Ci związane z tym prawa.
Właśnie mi zabrakło w filmie poruszenia kwestii tego bullshitu (wiem, że nie było czasu, a to luźno związane z prawem cytatu ale mam ochotę bić krzesłem każdego, kto wierzy w te brednie) . Owszem wrzucając coś na Facebooka udzielasz prawa do wykorzystania danego utworu ale tylko poprzez opcję "udostępnij". Każda inna forma, nie ważne czy z oznaczeniem autora czy nie, jest naruszeniem jego praw autorskich.
Dokładnie, bo wtedy udostępniający tak naprawdę (w rozumieniu prawa autorskiego) nie rozpowszechnia utworu, tylko Facebook go rozpowszechnia w ramach zgody, której mu udzieliłaś - w odróżnieniu od „fizycznego” (fizycznego w internecie, lol, ale wiecie o co chodzi) zapisania obrazka i wrzucenia jako swój.
Zasadniczo zależy co konkretnie chcesz zrobić. W skrócie, z tego na ile rozumiem o co pytasz:
1. Prawo autorskie dopuszcza parodię jako dozwolony użytek utworu.
2. Inne wykonanie utworu muzycznego to nadal wykonanie tego samego utworu muzycznego, wprawdzie wykonawca nowej wersji musi sobie zapewnić zgodę ZAIKS (którą RUclips zapewnia z automatu, bo ma deal z ZAIKS), ale Ty zasadniczo nadal potrzebujesz mieć zgodę - tym razem wykonawcy coveru, żeby nie naruszyć jego praw;
3. Z wersją przerobioną utworu (muzycznego) jest jeszcze gorzej, bo wersja przerobiona jest nowym utworem na bazie poprzedniego, czyli twórca przerobionej wersji potrzebuje zgody twórcy oryginalnej wersji (osoby, która napisała utwór), a Ty potrzebujesz zgody wykonawcy coveru, który stanowi w ten sposób utwór sam w sobie;
Ale zasadniczo jeśli chcesz wykorzystać jakieś fragmenty utworów w celu stworzenia własnego dzieła, które nosi znamiona parodii to wszystko ok, a o ile dobrze rozumiem to mniej-więcej o to pytasz.
Cieszy mnie, że wytłumaczyłeś to w przejrzysty dla każdego sposób. Mam nadzieję, że to trafi do tych, którzy tego nie pojmują
Miałam to w szkole przez pół roku, i dopiero po obejrzeniu tego filmiku wiem o co chodzi 👍🏻 Jesteś super, serio!
Fajnie, że o tym mówisz. Miałam to w tym semestrze na polonistyce w ramach specjalizacji, myślę, że taka wiedza powinna być jakoś rozpowszechniana, bo w dzisiejszych czasach dotyczy właściwie nas wszystkich. Tymczasem jak na razie nadal niestety jest to wiedza tajemna, zarezerwowana dla wąskiego grona osób. ;)
Bardzo dobry materiał, zwięźle i zrozumiale. Uważam, że przydałoby się więcej filmików z serii "Opydo tłumaczy". ;) Liczę, że pojawi się jeszcze jakieś wideo poruszające tę tematykę! ;)
Ad. fanpagów- gdy miałam ochronę własności intelektualnej wdaliśmy się w dyskusję na temat fanpagów z profesorami. Tu sami wykładowcy mieli problem, czy fanpage jest tworem kreatywnym czy nie. W końcu doszliśmy do wniosku, że jeśli fanpage może funkcjonować samodzielnie, a jakiś twór (np. zdjęcie) jest tylko wzbogaceniem, można uznać je za cytat o ile oczywiście spełni wymagania podania autorstwa itd. Jest to jeszcze problem doktrynalny jak inne twory dzisiejszych czasów (blogi, YT).
Super wytłumaczone! Szukam jednak odpowiedzi na moją obecną sytuacje kiedy jestem zmuszona korzystac z pracy online: Jak to sie ma do zajęć zumby, nauki tańca i wykorzystania konkretnych utworów muzycznych i moich indywidualnych choreografii do nich ? Nigdzie nie mozna znależc odpowiedzi na to zagadniennie i zarówno na you tube i fb przy lekcji live lub nagranej w formie filmiku, jesteśmy blokowani i banerowani. Chcialabym postepowac zgodnie z prawem, ale gdzie szukac pomocy?!
Prowadzę przegląd filmografii jakiegoś aktora, czy jakiejś reżyserki. Nie chcę kumulować wszystkiego w jednym poście, bo część treści nadaje się na bloga, a część na zwykły post na FB. I teraz co w sytuacji różnych lokalizacji cytatu i nazwijmy go "tekstu głównego projektu". Recenzuję film we wpisie na blogu a w innym poście wstawiam zdjęcie, lub przepisuję cytat z biografii z podpisem do jakiej książki się odnosi... i do tego "post główny projektu"?
Also: jak wygląda sprawa z kadrami filmów i seriali, które fruwają po internecie? Mogę założyć że takie materiały są w domenie publicznej udostępnione komuś przez dystrybutora, czy bezpieczniej wstawiać plakaty do wpisów?
Dzięki za pomoc!
Rzeczowo, krótko, na temat. :)
bardzo fajny film ALE nigdzie nie mogę znaleźć informacji co jeśli chodzi o miniaturki na youtube. Czy jeśli wytnę z danego zdjęcia jakąś cześć i wstawie na miniaturkę to jest to niezgodne z prawem?
Jasno, precyzyjnie i zrozumiale! dzięki
Bardzo ładnie i zgrabnie ujęte. Myślę, że nie zaszkodziłoby zrobienie krótkiej serii na ten temat. Można by wtedy linkować takie filmy dotyczące poszczególnych zagadnień.
Dlaczego ludzie nie subskrybują tak inteligentnych twórców na Youtubie ja się pytam? Świetny film, na pewno mi się przyda, dziękuję ;)
Cześć :) dopiero raczkuję na You Tubie i szukam odpowiedzi na pytanie: czy mogę w relacji (podróżniczej) z miejsca, w którym kręcono sceny do filmu, wstawić kilkusekundowy fragment lub zdjęcie sceny z filmu? Oczywiście podając źródło i podpisując autora?
Witam, jeśli chce wykorzystać cytat jako dodatku - czyli stworzyć prosty zeszyt w linie z cytatem na dole, dodam ze chce to uczynić na rynek USA . Z góry dziękuje za odpowiedz i gorąco pozdrawiam
Cześć. Mam pytanie: tworzę filmiki na podstawie odcinków Peppy Pig. Biorę oryginalny odcinek Peppy i wklejam napisy angielski i ich polskie tłumaczenie. Z resztą, można wejść na kanał i zobaczyć o co chodzi. Filmy mają na celu naukę j. angielskiego. Czy to mieści się w prawach cytatu? (moim zdaniem - tak)
Dzięki za info 😃👌
Wreszcie w 100% to zrozumiem
A co z audiobookami
Czy jeśli chcę nagrać audiobooka to muszę zapytać się o zgodę autora???
Stanowi to dla mnie problem bo nie chce tak na nielegalu
Bardzo przydatne mi obecnie w mojej wizji, choć już daleko po czasie publikacji. Mam nadzieję, że w prawie nic się nie zmieniło 😅
Widzę, że znasz się na temacie, więc zadam nurtujące mnie pytanie :)
Co, jeśli mamy problem z ustaleniem autorstwa?
Przykład: W Internecie krąży wiele kawałów, dowcipów i śmiesznych sentencji (np. w formie memów etc.). Załóżmy, że jeden z kawałów bardzo mi się spodobał i chcę go użyć w swoim tekście. Co począć z kwestią autora? W wielu przypadkach nie sposób dojść, kto umieścił w Internecie ten kawał, na której stronie pojawił się najpierw. Czy zamieścić po prostu informacje o źródle, które napotkałam na swojej drodze jako pierwsze (czyli np. adres strony internetowej lub nick autora postu/wpisu)?
Pozdrawiam serdecznie i liczę na odpowiedź :)
Myślę, że w większości przypadków memy czy żarty nie mają wystarczająco indywidualnego charakteru, żeby być objęte prawem autorskim.
Dzięki :) Hmmm... Podejrzewam, że kiedyś pojawi się odpowiednie uregulowanie prawne, ale do tego czasu... Mam nadzieję, że masz rację. Chętnie obejrzę więcej filmów o tej tematyce.
W zasadzie w sytuacji w której nie możesz samodzielnie ustalić autora danego dzieła (ale podjęłaś próbę!) prawo autorskie stwierdza, że wystarczy podpis wyrażający chęć ustalenia autora - to znaczy jeśli napiszesz, że jeśli widzi to prawowity autor i chce zostać oznaczony prosisz o wiadomość. I to tyle.
Ale w wypadku memów i kawałów to rzeczywiście nie jest twór indywidualny, mówię tu o innych przypadkach. Np. kiedy nie jesteś w stanie znaleźć autora jakiegoś zdjęcia, wiersza czy opowiadania - coś w tym guście.
No i trzeba pamiętać, że wbrew pozorom (i temu, że jest przestarzałe w wielu aspektach) prawo autorskie nie służy do jakiegoś zamordyzmu czy coś i to nie jest tak, że władza ustawodawcza tylko czeka, żeby zabronić rozpowszechniania memów czy coś :D Wbrew swojemu skomplikowaniu to wszystko jest całkiem zdroworozsądkowe i balansuje ochronę praw autorskich i rozsądny użytek.
1)Czyli, jeśli ktoś wrzuca powiedzmy na facebooka, fragment tekstu piosenki, bez żadnego komentarza, to zasadniczo łamie prawa autorskie? Wiem,że pewnie nikt nikogo za to nie będzie ścigał, ale prawnie to tak wygląda?
2) Jeżeli udostępnia piosenkę i w opisie dodaje jej fragment to też łamanie praw autorskich, czy już nie?
Pytam z ciekawości. Film świetny, bardzo pouczający, dzięki!
Czy jeżeli mamy zamkniętą grupę która omawia jakiś temat na FB o wrzucamy czyjeś posty które są w tym temacie to jest OK?
Tzn. Czy wtedy grupa zamknięta est traktowana np jako utwór a poszczególne posty w ramach tematyki ( bo p górach) jako cytaty...?
Jeśli nagram film o komiksach i będę chciał użyć stron z danych komiksów i podpisze autora w opisie filmy to jest to zgodne z prawem?
Świetny materiał! Oby więcej takich. :)
Paweł, bardzo konkretnie wyłożony temat, faktycznie owiany mitami :) Ale nie mów "nie wiem" :) Bo wiesz! ;)
Jeśli nagram parodię teledysku do jakiejś piosenki to czy mogę użyć tej piosenki jako ścieżki dźwiękowej bez żadnych problemów?
Paweł bardzo dobrze że ten temat poruszyłeś. Mam właśnie mały klopot. Prowadzę kanał na którym gotuję i chciałbym kreatywnie wykorzystać fragmenty filmów w swoich produkcjach. Dla przykładu przygotowuję hamburgera a jako komentarz wrzucam fragment "Pulp Fiction" w którym Samuel L. Jackson mówi "hmmm that is one tasty burger!" - bo taka scena jest we wspomnianym filmie. Czy wg posiadanej wiedzy uważasz że takie działanie mieści się w ramach prawa?
To czy rozumiem
1. Mogę użyć jakiś fragmentów np. filmu jak robię o nim recenzje lub nagrywam film gdzie reaguje na ten np. film i podam autora
2. Mogę użyć jak jest na creativie commons zgodnie z warunkami autora
3. Mogę sobie wydrukować zdjęcie z grafik google jako obrazek na ścianę
Dobrze rozumiem?
Hej! Mam pytanie: co w przypadku takich "fanowskich" filmików na zasadzie robienia teledysku przez jakiegoś fana do piosenki? Widziałam parę filmików w tym stylu, niektóre zostały zablokowane, niektóre nie. Wiadomo, że wtedy wykorzystuje się całą piosenkę w oryginalnej wersji do tworzenia filmiku. Czy to już jest wykorzystanie w ramach naszego utworu, czy może to uchodzić za przedmiot naszego filmu, czy już nie bardzo? :)
Nie bardzo.
Bardzo pomocny film, wreszcie wiem o co chodzi.
Mnie z kolei zawsze ciekawiło jak to jest z coverami. Bo z jednej strony wiem, że przy muzyce popularnej są często procesy, dopisywanie autorów, dzielenie zysków itd. Ale znowu zdarza się, że w czasie swojego koncertu jakiś zespół zagra swoją wersję jakiegoś utworu Metallici czy innego Slayera. No i dochodzą jeszcze sample np. w rapie. Nie wiem po prostu jak patrzeć na to. Logiczne jest, że jak gram sobie z kumplami w garażu to mogę grać każdy utwór, bo to jest typowy użytek własny. Ale czy jak zagram "koncert" w domu kultury to już łamię jakieś prawo czy jednak jeszcze nie? Gram czyjś utwór, ale wykonanie jest moje i po prostu głupieje przy tym.
Już odpisywałem, przeszukaj komentarze.
Dzięki za informację, już znalazłem.
Mam jedno pytanie: w filmie powiedziane było, że nie można zacytować części tekstu i opublikować jej na jakimś portalu, np. facebook'u (podpisując autora). Czy jeżeli opublikuję zdjęcie i zacytuję fragment jakiegoś tekstu jako, np. podpis, to będzie to naruszenie praw autorskich? Jeśli tak, to czy obrazki z cytatami ( np. jakichś znanych ludzi czy cytatami z filmów) nie są naruszeniem praw autorskich? (chodzi o takie pseudo motywujące czy coś w tym stylu facebook.com/SlawneCytatySlawnychLudzi/ - taki przykład)
Mam na uczelni zajęcia z „ochrony własności intelektualnej” i kiedy powiedziałeś „co to jest utwór” przypomniały mi się najnudniejsze godziny w moim życiu. 😫 Ale tłumaczysz to lepiej niż pan doktor prawa 😒
Dominika Rapacz my to mamy jako prezentacje online z testem, więc mając jakieś podstawowe pojęcie mogłeś podejść od razu do zaliczenia
Kuba Maliszewski u nas gość czyta ustawę i to by było na tyle. 😁
Nie wiem, czy o tym słyszałeś, ale była bardzo ciekawa sprawa odnośnie prawa autorskiego i komu przysługuje prawo do zdjęcia. Otóż pewien fotograf robił zdjęcia zwierząt, m.in. małpom. Jego aparat został przejęty przez jedną małpę, która zrobiła sobie kilka selfie. Jej zdjęcia zostały udostępnione przez Wikipedię i chyba kogoś jeszcze, bez zgody fotografa, który postanowił iść z tym do sądu. I tutaj pojawił się problem - bo nie ulega wątpliwości, że aparat, którym zrobiono zdjęcia, należał do fotografa, ale to nie ma znaczenia, bo prawa autorskie należą do autora zdjęcia, a nie właściciela sprzętu. A jakby nie patrzeć, autorem zdjęć była małpa. :) Cała sprawa została opisana w artykule na Wikipedii pod tytułem "Monkey selfie copyright dispute".
Orzeczenia i prawo w Polsce jasno stanowi, że musi to być twór człowieka (np. art.5 mówi tu o obywatelu Polski, UE itd.)
Dziękuję
Załóżmy, że prowadzę bloga o tematyce naukowej. Czy jeśli czytam dany artykuł naukowy i korzystam z wiedzy, wyników badań tam zamieszczonych aby stworzyć własny tekst (ale podaję materiał źródłowy czyli właśnie ten artykuł) to łamię prawa autorskie czy jest to liczone jako prawo cytatu?
No to jest podręcznikowe wykorzystanie prawa cytatu, każda praca naukowa na tym polega :)
Dziękuję za odpowiedź. Zawsze wolę się upewnić ;)
a jak jest z coverami piosenek? to jest wykorzystanie do swojego dzieła i można coverować co się chce? Zwłaszcza jeśli muzyka jest oryginalna (a nie ktoś sobie brzdąka na gitarze przy śpiewaniu czy stworzy swój podkład muzyczny) i tylko głos wykonawcy coveru zamiast oryginału? Zawsze mnie to zastanawia :)
Karo Soba odpowiedział wcześniej w innym komentarzu
Odpisałem na to samo pod komentarzem Wiktorii Skrzypiec :)
Paweł Opydo ok, jak zaczęłam pisać komentarz to były tylko 4 inne, nie na ten temat i mi nie odświeżyło :)
Interesuje mnie temat doboru utworów muzycznych do nagrywania filmów z sesji karaoke .
Mam takie pytanie. Zawsze mnie zastanawiało, czy gdy ktoś pisze książkę i wspomni w niej o innym utworze ( np. w ,,Czarodziejach" główni bohaterowie mówili o ,,Władcy pierścieni") to jest to ... dobre? Znaczy wiem, że jest to legalne skoro jest to stosowane. Ale co o tym myślisz, czy dobrze jest stosować takie coś?
Nie rozumiem, mam ocenić moralność tego? xD
+Paweł Opydo Hyh, sorki, ciężko mi to ubrać w słowa. Chodzi o to, że gdy czytałam książki w których było nawiązanie do innych książek, zastanawiałam się czy to jest ... no dobre. Bo np. mówiąc o cytatach, podkreślasz, że daje się je gdy są potrzebne. W takim razie co z nawiązaniami do innych utworów? Ja pisząc staram się unikać nawiązań do wszelkich utworów obawiając się praw autorskich ale skoro tak robią to jest to legalne...
+Paweł Opydo to może tak : Na ile jest to legalne?
A jeśli cytat to myśli/sentencja autora? Np. ,,Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć" (,,Myśli nieuczesane" S.J. Lec) - można tego używać bez wplatania w własny utwór? (oczywiście podpisując autora)
a ja mam pytanie jak w przypadku prawa cytatu oraz praw autorskich wygladaja filmy w stylu "ogladam i komentuje film innego youtubera"?
Obejrzyj film który komentujesz.
@@popydo w dalszym ciagu nie wiem jak to sie ma do filmikow w ktorych jeden youtuber oglada czły film innego i go komentuje. Jak mamy traktowac taki film i prawa autorskie.
@@OkiemBoomera no to oglądaj w kółko do oporu. Opowiadam jak działa prawo cytatu, musisz być na tyle samodzielny, żeby sobie to przełożyć na konkretny przykład, bo w tym momencie to zaczyna być tak, że ja mówię „przez jezdnię przechodzisz na zielonym a stoisz na czerwonym”, a ileś ludzi pokazuje mi konkretne przejścia dla pieszych i pyta „A na jakim tu się przechodzi?” xD Po to wyjaśniam jakie są zasady, żebyś wiedział jak masz to traktować.
Hej, tego co wiem można wykorzystywać utwory objęte prawem autorskim w funkcji edukacyjnej np. muzykę w szkolnym przedstawieniu. Czy to prawda, czy mit?
rt. 27. 1. Instytucje oświatowe, uczelnie oraz jednostki naukowe w rozumieniu ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r.
o zasadach finansowania nauki (Dz. U. z 2016 r. poz. 2045, 1933 i 2260) mogą na potrzeby zilustrowania treści przekazywanych
w celach dydaktycznych lub w celu prowadzenia badań naukowych, korzystać z rozpowszechnionych utworów
w oryginale i w tłumaczeniu oraz zwielokrotniać w tym celu rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych
utworów.
2. W przypadku publicznego udostępniania utworów w taki sposób, aby każdy mógł mieć do nich dostęp w miejscu
i czasie przez siebie wybranym korzystanie, o którym mowa w ust. 1, jest dozwolone wyłącznie dla ograniczonego kręgu
osób uczących się, nauczających lub prowadzących badania naukowe, zidentyfikowanych przez podmioty wymienione
w ust. 1.
Art. 271
. 1. Wolno w celach dydaktycznych i naukowych zamieszczać rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty
większych utworów w podręcznikach, wypisach i antologiach.
2. W przypadkach, o których mowa w ust. 1, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.
dziękować :)
Chce nagrać do neta darmowego audiobooka książki z domeny publicznej, chciałem użyć zdjęcia, które znalazłem na jednym z portali szukając w google. Rozumiem teraz z Twojego filmu, że nie mogę go użyć, bo mi się podoba i pasuje tematycznie, tak ?
A czy kwestia materiałów archiwalnych - filmów, zdjęć, audycji - wygląda podobnie? Przypuśćmy, że chcę opracować dokument o jakimś miejscu lub osobie, która już nie żyje lub jest w podeszłym wieku. Czy może być wymagana zgoda od instytucji lub osoby będącej w posiadaniu praw czy podanie źródła/autora wystarczy? Co z uznaniem autorstwa, jeżeli autor jest nieznany? Jak nie łamać prawa będąc kanałem Niediegetyczne czy ZaoraneTV? ;)
Nie znam tych kanałów, ale z tego co poklikałem po nich to dokonują one po prostu analizy jakiejś historii wykorzystując różne materiały jako cytaty, czyli są dokładnie tym o czym mówię w filmie.
Co jeśli robię teledysk do mojej ulubionej piosenki, mogę użyć prawa cytatu jeżeli cały materiał 3 minutowy ma w tle tę piosenkę?
W końcu się doczekalem :3
To moje pytanie: jak to jest z jutubowymi utworami prezentowanymi np. przez Człowieka Wargę z kanału (kiedyś) "Z Dupy". Gdy wykorzystuje on jakieś nagranie z internetu by potem je omówić to jest w porządku, ale gdy do tego dodaje jakiś krótki fragment, który ma za zadanie być przerywnikiem/puentą np. prowadzący mówi coś zabawnego i mamy kawałek z "Faktów", na którym widać jak śmieje się Jarosław Kaczyński. Albo jak raper upuszcza mikrofon czy coś w tym stylu (jak klasyczne "Of Course" z filmu "Street Fighter" u Nostalgia Critica). Czy takie "wtręty" są tak całkiem legalne?
A jak to działa z coverami ktoś coś wie?
To zasadniczo jest temat na inny, być może dłuższy film, no i też nie jestem ekspertem. Zasadniczo wiele zależy od konkretnego przypadku.
1. Możesz tylko wykonać cudzy utwór - tzn. jeśli nie zmieniasz utworu a jedynie wykonujesz go, to zasadniczo wykonanie utworu nie jest objęte prawem autorskim (jedynie sam utwór). Żeby taki cover rozpowszechniać musisz mieć zgodę ZAIKS albo (jeśli artysta nie jest zrzeszony) właściciela utworu, ale…
2. …ale RUclips robi to za Ciebie - tzn. YoUTube ma umowę z ZAIKS i zasadniczo możesz rozpowszechniać cover na RUclips bez żadnych dodatkowych zgód;
3. Jeżeli autor utworu nie żyje od ponad 70 lat, wtedy utwór jest w domenie publicznej i nie potrzebujesz żadnych zgód;
4. Dodatkowo jeżeli utwór jest w znacznym stopniu zmieniony to należy mieć dodatkowo zgodę autora muzyki (nie wykonawcy) - bo nie dokonujesz wtedy w rozumieniu prawa autorskiego wykonania utworu, tylko jego opracowania.
Co do konkretnych różnic pozwalających na określenie, czy coś jest wykonaniem czy opracowaniem to musisz poszukać, ale to chyba jest dość płynne :/
Bardzo dziękuję za pomoc
Wspaniały film!!!
Bardzo dobrze zrobiony film
I jeśli chodzi z takim stromi to polecam Pixabay tam są jedynie grafiki, ale i tak warto zajrzeć.
Miało być stronami, przepraszam.
Jak ja Ci dziękuję za ten film! Może ludzie w końcu przestaną "cytować".
Wiem, data, ale nurtuje mnie jedna rzecz. Jak prawo cytatu odnosi się do filmów typu "Let's Play" czy "Walkthrough" z jakiejś gry? No bo nie wyrywasz z nich fragmentów i nie robisz w ich udziałem "polemiki", "analizy krytycznej", itp.. tylko można powiedzieć, że podpierdalasz sobie czyjąś CAŁĄ pracę, dzielisz je na fragmenty i na ich zbijasz twardy pieniądz, przerabiając je na filmiki. To wygląda tak, jakbyś wziął książkę jakiegoś pisarza, do której nie masz praw, dzielił ją na fragmenty i sprzedawał.
Słyszałem kiedyś, że czyjąś muzykę można użyć w filmie (w intro powiedzmy), o ile użyty fragment nie przekracza 10 sekund. To prawda czy bullshit totalny?
Film powinien to wyjaśnić ;) Ale prawnie to jest bullshit, nie możesz sobie ot tak wziąć kawałka czyjegoś utworu i wykorzystać w swoim intro. Ale możliwe, że ten mit bierze się stąd, że RUclips z reguły takiego wykorzystania nie wykrywa automatycznie (uznaje je za cytat). Co nie znaczy, że wolno - po prostu z reguły użycie fragmentu cudzego utworu poniżej 10 sekund nie jest wykrywane przez mechanizmy YT.
Paweł Opydo jeżeli w materiale znajdzie sie kawalek cudzego utworu przekraczający 29 sekund to youtube automatycznie oflaguje to za prawa autorskie
To nie takie proste. Czasem flaguje również fragmenty po kilka sekund. Nie ma zasady. Plus: mówimy o prawie autorskim, nie o mechanizmach RUclips, które z prawem mają niewiele wspólnego ¯\_(ツ)_/¯
Okej, a co z cytatami np. wierszy w książkach, czy na początkach rozdziałów? Niby zawarte jest to w naszym dziele, ale nasze dzieło nie skupia się na tym cytacie i nie omawia go, po prostu uznajemy że te dwa wersy pasują do tematyki książki bo mówią np. o niebie, a my piszemy dajmy na to o aniołach i fajnie nam się to wpasowuje?
No jak mniemam umieszczasz taki cytat w pewnym kontekście, ma on rolę pomocniczą w Twoim utworze. Nie jest oderwanym od reszty treści wklejeniem wiersza, bo Ci się podoba, tylko jakąś sentencją, która stanowi przykład czegoś, co następnie opisujesz albo przedstawiasz. Tak bym to interpretował. Przede wszystkim jednak prawo autorskie obowiązuje przez 70 lat od śmierci autora, więc zasadniczo Homera możesz sobie cytować ile chcesz ;)
Okej, super, dziękuję za odpowiedź :D
nie każdy rozumie ale współczesne dzieła będą zapomniane na życzenie polityków i samych twórców dzieła,w przeciągu 10 lat ktoś przyjdzie po rozum do glowy i to zmieni, kreytni wymyslili ten scenariusz
Może będziesz umiał rozwiać moje wątpliwości.
Prowadzę kanał o nauce niemieckiego i chciałabym nagrać odcinek o piosenkach/serialach/filmach fajnych do nauki. Mogę cytować, czy nie?
Tak, no bo robisz materiał o tych utworach i cytujesz ich fragmenty, żeby coś w nich pokazać. To podręcznikowy przykład użycia cytatu. Nie wrzucasz utworów w tle filmu bo to fajna muzyka, tylko je prezentujesz :)
abstrahując do superniani.. :D
Hm. A co jeśli robi się animację do tekstu danej piosenki? I umieścić się tam jej cały tekst, a w napisach umieści się autora?
Jeśli animację robisz sam i ma ona związek z tekstem piosenki (robisz animacyjny teledysk) to raczej nie jest naruszenie prawa autorskiego, bo piosenka jest związana z twoim tworem kreatywnym.
No ale wtedy nie możesz tej piosenki wstawić sobie w tle :D
Czy autor może nie wyrazić zgody na wykorzystanie fragmentów jego utworu nawet w ramach prawa cytatu? Chodzi mi o Olfaktorię, która się zdenerwowała, że ludzie komentowali jej film o idealnym chłopaku i teraz zawsze pisze, że nie wolno wykorzystywać jej video ani jego fragmentów, bo to jej własność, a kto to zrobi, będzie miał do czynienia z jej prawnikiem.
Nie może, prawo do cytowania jest nam zagwarantowane w ustawie - zresztą tej samej, która jej gwarantuje ochronę utworu.
Czyli te wszystkie głębokie cytaty na facebooku są trochę nielegalne?
To zależy :) Zasadniczo jeśli to są jakieś „mądre sentencje” to raczej nie są objęte prawem autorskim, bo nie mają wystarczająco indywidualnego charakteru.
Ale już np. komiksy albo obrazki z Lisich Spraw kopiowane przez śmieszne fanpage to łamanie prawa autorskiego w czystej postaci, niezależnie czy są podpisane czy nie.
Paweł Opydo Dzięki za odpowiedz, bo właśnie po obejrzeniu mnie to zastanawiało, w końcu cały facebook jest pełen tych cytatów ;).
Czyli np. ktoś na swoim fanpagu pisze jak zdenerwują go polskie autobusy i wstawia zdjęcie autobusu. Podpisuje zdjęcie jest to legalne czy nie?
@Lena Sadowska - weź obejrzyj film, to o co pytasz to nie jest jakaś super dziwna sytuacja, w której są jakiekolwiek wątpliwości, naprawdę.
Zastanawia mnie jedna kwestia, mianowicie, czy mogę, wziąć sobie czyjąś piosenkę, odpowiednio podpisać ją w tytule i użyć do zrobienia teledysku do niej? Gdyż widziałem różne takie dzieła i zawsze zastanawiało mnie czy te klipy są w ogóle legalne.
Nie
Paweł Opydo Mimo to wiele tzw. Lyric Video publikowanych przez ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z artystą nie jest usuwanych, ale tylko po zawarciu klauzuli o nie posiadaniu żadnych praw do utworu w opisie.
Ta klauzula ma tyle wspólnego z prawem i ma takie działanie w praktyce jak wklejenie łańcuszka na Facebooku. Powiedzenie, że nie masz prawa do używania utworu nie sprawia, że nie używasz utworu xD Po prostu nie wszystko jest w Content ID RUclips, więc nie wszystkie użycia utworów są wyłapywane.
Poza tym w ogóle jaki sens ma ta klauzula, napisanie że nie masz żadnych praw do utworu to jednocześnie przyznanie się, że używasz go niezgodnie z prawem, bo skoro nie masz do niego praw to dlaczego właśnie go wykorzystujesz xD
Nagrasz film na temat prawa autorskiego i mediów społecznościowych? Gdzieś czytałam, że jeśli wstawia się np. zdjęcie na Facebooka czy Instagrama, to automatycznie dany serwis przejmuje prawa nad nimi. To prawda?
Zależy jakie prawa. Serwis zapewnia sobie możliwość rozpowszechniania utworu w obrębie samego siebie, bo inaczej nie mogliby np. wyświetlać tego zdjęcia Twoim znajomym. Ale niewiele więcej. Zasadniczo krąży wokół tego tematu masa legend i bzdur :D
Gdy ja prowadziłam FP na fejsie to była odnotacja, że FB może wykorzystać zamieszczone treści do celów reklamowych (czyli nabywa z "automatu" prawa majątkowe), ale nie wiem czy to się nie zmieniło.
Bzdura. Nie można nabyć "z automatu" praw majątkowych. Mówimy tu o prawie, które ma charakter międzynarodowy. A te wszystkie łańcuszki, które ludzie sobie wklejali na tablicy, żeby niby "zachować prawa", to w ogóle śmieszna sprawa, bo 90% tych ludzi i tak nie posiada praw autorskich do niczego na swoich profilach, bo jakieś zdjęcia z imienin cioci to nie jest przecież żaden utwór w świetle prawa autorskiego. xD
*NIE*
Dobrze jak byś wiec odniósł sie do tego filmu tego kanału łamie prawa cytatu czy nie ? Czy można zlepić ze sobą różne sceny lub jedną scenę i umieścić je na kanale bez żadnych konsekwencji ? ruclips.net/video/kXlWXdcoEk0/видео.html
62 like 50 wyświetleń
Magia Yt
C0 - polecam ;)
96/0 łapek PogChamp
wiec czy shoty są legalne?