@@Seba04PL Taki był zamysł, ale po przymiarkach wyszło, że dwóch nowych otworów nie wywiercę bo miejsca na to w mocowaniu nie ma. Mógł skręcić na jeden otwór a drugi wywiercić w innym miejscu. Ale to też by nie wyszło bo musiał bym wiercić 2mm od oryginalnego otworu. Na skróty nie mogłem iść z tym mocowaniem.
Jak na tyle lat to nawet dobrze się trzyma. Mój niestety nie miał tyle szczęścia i farba z ramy zaczyna schodzić. Też mam problem z tą tulejką z tworzywa ponieważ już nie trzyma wymiarów i saletra czy mocznik lubi się sypać. Czeka mnie remont, ale jest plan na przekładnię pod dwa talerze...
Ciekawe, na pewno szerzej będzie wtedy rzucać nawóz👍U mnie w tulejce zrobiła się dziura około 35 mm a wałek idzie 25. Na poczekaniu folią po balocie się uszczelniało😅
Tylko będzie trochę kąbinowania bo dwie tarcze wysiewające oznaczają, że trzeba będzie zastosować jakieś rynienki od otworów do tarczy. To jedna sprawa a druga, że nawóz musi zlatywać możliwie najbliżej środka tarcz bo wtedy działa siła odśrodkowa podczas obrotu i nawóz leci daleko. A dwie tarcze to spora odległość między środkiem jednej a drugiej. Jeszcze jedna sprawa... W moim lejku (nie wiem czy we wszystkich) środek tam gdzie jest tuleja nie jest idealnie na środku dna leja. Więc wywiercanie otworu w drugim miejscu może nie wypalić.
@@OfficialSuperMario87 Patrząc na te rozwiązania jakby "fabryczne" lejków z dwoma talerzami jak tutaj ruclips.net/video/B-fTH4sp6JA/видео.html to otwory są po środku, ale nie powinno być z tym problemu po zrobieniu odpowiednich zsypów z blachy.
@@heniek1623 Masz rację wystarczy rynienki dorobić. Dobrze to wygląda w tych altro. Miałem na warsztacie takiego altro tylko blaszaka 600litrowego. Jednolejowy z dwoma talerzami. Koledze się połamał po za słabe cięgno założył.
Wystarczyło rozwiercić dziury w blasze pod otwory przekładni, luz skasować podkładkami
@@Seba04PL Taki był zamysł, ale po przymiarkach wyszło, że dwóch nowych otworów nie wywiercę bo miejsca na to w mocowaniu nie ma. Mógł skręcić na jeden otwór a drugi wywiercić w innym miejscu. Ale to też by nie wyszło bo musiał bym wiercić 2mm od oryginalnego otworu. Na skróty nie mogłem iść z tym mocowaniem.
Jak na tyle lat to nawet dobrze się trzyma. Mój niestety nie miał tyle szczęścia i farba z ramy zaczyna schodzić. Też mam problem z tą tulejką z tworzywa ponieważ już nie trzyma wymiarów i saletra czy mocznik lubi się sypać. Czeka mnie remont, ale jest plan na przekładnię pod dwa talerze...
Ciekawe, na pewno szerzej będzie wtedy rzucać nawóz👍U mnie w tulejce zrobiła się dziura około 35 mm a wałek idzie 25. Na poczekaniu folią po balocie się uszczelniało😅
@@OfficialSuperMario87 akurat z tymi dwoma talerzami chodzi mi bardziej o równy wysiew, ale też rozrzut powinien się zwiększyć
Tylko będzie trochę kąbinowania bo dwie tarcze wysiewające oznaczają, że trzeba będzie zastosować jakieś rynienki od otworów do tarczy. To jedna sprawa a druga, że nawóz musi zlatywać możliwie najbliżej środka tarcz bo wtedy działa siła odśrodkowa podczas obrotu i nawóz leci daleko. A dwie tarcze to spora odległość między środkiem jednej a drugiej. Jeszcze jedna sprawa... W moim lejku (nie wiem czy we wszystkich) środek tam gdzie jest tuleja nie jest idealnie na środku dna leja. Więc wywiercanie otworu w drugim miejscu może nie wypalić.
@@OfficialSuperMario87 Patrząc na te rozwiązania jakby "fabryczne" lejków z dwoma talerzami jak tutaj ruclips.net/video/B-fTH4sp6JA/видео.html to otwory są po środku, ale nie powinno być z tym problemu po zrobieniu odpowiednich zsypów z blachy.
@@heniek1623 Masz rację wystarczy rynienki dorobić. Dobrze to wygląda w tych altro. Miałem na warsztacie takiego altro tylko blaszaka 600litrowego. Jednolejowy z dwoma talerzami. Koledze się połamał po za słabe cięgno założył.