Jeśli chce codziennie zdobywać odpusty to trzeba zawsze przyjąć Komunie święta w danym dniu i te cztery warunki musze codziennie spełniać do uzyskania odpustu?
Czy modlitwę w intencjach Ojca Świetego moge pomodlic sie w domu czy musze w Kosciele? Być wolnym od grzechu, chodzi tu o wyrzekniecie sie przywiązania do grzechu, bo nie bardzo rozumiem
Jezus w jednej chwili i raz na zawsze odpuszcza grzechy tym ,ktorzy wierza w jedyna niepowtarzalna ofiare jaka Bog zlozyl za grzechy ludzi .Nikt ,kto otrzymal od Boga ten dar laski nie rozumie odpustow .Ofiara Jezusa jest skuteczna i owocna .Zbawienie trzeba przyjac od Boga .
Który kapłan złożył Bogu ofiarę z Syna Bożego i równocześnie Syna Człowieczego? Komu Bóg pozwolił składać ofiary z ludzi? I co na to tzw. przypowieść o przewrotnych rolnikach (Mk 12,1-9) i zapewnienia Pawła, że posłuszni mu (Pawłowi, nie Jezusowi) odziedziczą to, co dzierżawcy nazwali dziedzictwem.
Świetna odpowiedz! Ja tego nie praktykuje, bo to moim zdaniem jest jakaś magia religijna, która zamiast zbliżać mnie do Boga, oddala mnie od Niego, bo koncentruje się bardziej na steku religijnych bzdur, niż na dialogu z Bogiem. To jest moje doświadczenie osobistej relacji z Bogiem, ale oczywiście każdy ma swoją drogę.
Nie wiem, może komuś te odpusty służą ku nawróceniu, ale mnie zupełnie nie, bo nie wierzę w to a myślę że to jest bez sensu, można przez to wpaść w taki handel z Bogiem, że ja tu spełnię jakieś warunki i pozamiatane. Przecież Bóg wybacza nam grzechy kiedy je wyznajemy i żałujemy za nie. To nie wiem o co chodzi z tymi odpustami 🤨
Odpuszczenie grzechu nie oznacza ze znikaja konsekwencje. Odpust mozna ofiarowac w szlachetnym celu - za dusze w Czysccu - robisz wtedy cos dla innej duszy i to sluzy rowniez twojej przemianie, przynajmniej ja to tak rozumiem :)
no dla innej duszy to rozumiem trochę lepiej, ale i tak ciężko mi zrozumieć o co w tym chodzi, że wtedy znikają też konsekwencje tych grzechów? Ale chyba Bóg tutaj decyduje o warunkach jak to się stanie a nie księża, że czy ja mam się pomodlić to czy tamto i jak to ma wyglądać....nie wiem, może kiedyś zrozumiem
Mozemy miec grzechy odpuszczone ale nie czyni Nas to swietymi, nie oznacza to ze potrafimy kochac jak Jezus a tylko taka "doskonala dusza" moze wejsc do Nieba. Fajnie kiedys Ojciec Szustak powiedzial o dwoch siostrach zakonnych ktore sie nieznosily ze jak sie na Ziemi nie dogadaja to ich Czyscciec bedzie polegal na tym ze Bog ich zamknke w malej izdebce i beda tam siedziec az sie naucza siebie kochac :) Byc moze jest tak ze jak dusze w Czysccu patrza na Nas i widza ze z milosci cos dla nich robimy to je to uswieca i ich "odsiadka" ulegnie skroceniu, no i oczywisce moc Jezusa w Eucharysti czyni cuda. To nie zalezy od Boga - On chce zawsze dawac Nam 1000% laski, to nie zalezy od ksiedza - on jest tylko naszym "doradca" duchowym, to zalezy glownie od Ciebie :) ja tez tego nie rozumiem ale ufam Kosciolowi bo to tez czesc nawrocenia. Albo ufasz sobie - jak Adam i Ewa albo ufasz Bogu - a On ustanowil Kosciol na Ziemi i dal Apostolom wladze "zwiazywania rzeczy na Ziemi". Jezeli Koaciol ustanowil ze przez odpust pomozesz jakies duszy to Bog zapewne sie do tej prosby przychyli :)
Czyli jezeli sie nie chce grzechu, wyrzeka, chcialiby sie z nim zerwac, walczy sie o to - to jest brak przywiazania do grzechu ? (Nawet jak sie te walke ciagle przegrywa)? Problem w tym jak rozeznac granice miedzy tym czy sie grzechu nie chce a tym czy juz ten grzech jest dla Nas wygodny.. bo sa sytuacje ze czlowiek uwiklany jest w grzech i nie wie czy sobie szuka usprawiedliwienia dlaczego tkwi w tym grzechu a kiedy faktycznie okolicznosci zmuszja go do tego...
Sa sytuacje kiedy nie ma rozwiazania albo tak sie wydaje. Np. kwestia wspoludzialu w grzechu kiedy nie wszystko od Nas zalezy. Sa niestety skomplikowane sytuacje w zyciu. A co do ewidentnego kuszenia przez zlego, poczutaj rozmowe weza z Ewa, tez zwalala na weza :)
Niestety bardzo ciazy mi bunt Adam ktory przestal ufac Bogu i uznawac ze to Bog wie lepiej co dobre i zle. Mam nieraz wrazenie zupelnego zagubienia co robic aby bylo zgodne z wola boza :)
@@elaperon9826 Problemem Adama i Ewy była niechęć przyznania się do swojej winy. Szatan nas tylko kusi, ale to my odpowiadamy na te pokusy, więc my grzeszymy. Bóg doskonale wiedział, że to szatan pokusił Ewę do zjedzenia tego owocu, a Ewa Adama. Jednak kogo Bóg pyta w pierwszej kolejności? Adama! Tak! Ale Adam właśnie nie potrafi przyznać się do swojej winy, tylko zrzuca ja na kogoś, tak samo Ewa. Bóg znając ich serca pyta kto to zrobił. Możemy się domyślać, że gdyby Adam i Ewa powiedzieli "moja wina, przepraszam" nie skończyło by się to tak jak się skończyło. Jednak to tylko nasze domysły. Więc pokusa pokusą, ale najważniejsze jest to co my zrobimy. Czy pójdziemy w głąb tej pokusy i popełnimy zło.
@@Adrian.Wieczorek wydaje mi sie ze nie przyznanie sie do winy to bylk problem najmniejszy. Najgorsza rzecz to postawa nie ufania Bogu i chec decydowania "za Boga" co jest dla Nas dobre a co zle. Jezeli Czlowiek zaczyna decydowac i uwaza ze wie lepiej od Boga - czekaja go klopty - Adam i Ewa te klopoty mieli. My je mamy bo przeciez Adam i Ewa to symbol kazdego z Nas. Przy kazdej spowiedzy przyznajemy sie do winy ale swietymi Nas to nie czyni... wciaz nie ufamy Bogu i chcemy po swojemu, kazda z Nas... tylko Maryja potrafila w 100% zaufac Bogu i uwiezyc... Dlaczego Bog pyta najpierw Adama? ja mysle ze Adam jest duzo bardziej winny od Ewy.... dlaczego Szatan uderzyl do Ewy a nie do Adama? Bo Adam juz ten grzech popelnil w sercu... bez kuszenia Szatana, to Ewa wymagala "urobienia", dlaczego tak mysle? Bo gdzie byl Adam jak Szatan ja kusil? nie bylo go tam, nie stanal w obronie Ewy, przygladal sie z boku... juz postanowil. Sprawdza sie to, wiekszosc zla w historii ludzkosci wyniknela z dzialan Mezczyzn a nie Kobiet... taka poboczna dygresa :) @Ella Peron Nie zawsze sytuacja jest prosta, bo nieraz mozna wybrac tylko zlo albo mniejsze albo wieksze ale jednak zlo, cos wbrew nauka KK i co wtedy poczac ? :) Nie zgodze sie, ja sobie nie ufam wiec nie moge zalozac ze jak sobie zaufam to bedzie to zgodne z Wola Boza - niestety :) Co do uslyszenia Boga - niestety nie mam takiego odczuca ze ma to miejsce kiedykolwiek.
@@nyewesata9430 Jak Adama nie bylo przy Ewie? Biblia mówi coś innego. Adam był z Ewą, ale to Ewa pierwsza zjadła i dała Adamowi. Rdz 3, 6 - Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. "
Odpusty... hahaha padlem. Ludzie czytajcie pismo sw. Nie dajcie sie zwodzic. Po co Jezus na krzyzu skonal? Nie mogl dac odpustu I zaoszczedzic sobieski meki? Po owocach ich poznacie...
Piękne krótkie i konkretne podsumowanie. Bóg zapłać! 🙏❤️
Dziękuję o.Remi.Swietnie wytłumaczone.
trochę przez przypadek, ale wyjaśnił ksiądz moje wątpliwości, dziękuję ;)
@@elaperon9826 wow, święto :p
Bardzo dziękuję!!! Myślę, że świetnie wytłumaczone, chociaż ,, kawałek,, tego tematu!!
Rozumiem. Dziękuję.
Bóg zapłać.
Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ i SZCZĘŚĆ BOŻE na dalszą pracę apostolską 🌷
Bóg zapłać Ojcze Remigiusz z Panem Bogiem🙏🌹💖
+ Dzięki za wyjaśnienie. Amen.
Pozdrawiam wszystkich chrześćijaninuw!
Wystarczyło chrześcijan i nie byłoby wtopy. Gorliwość gorsza od .... .
Bóg zapłać za kolejny ważny temat ,
Szczęść Boże.
Merytorycznie Ojciec jest zawsze 👍🏻
Dzisiaj tez świetna fryzura! 😊👍🏻
Szczęść Boże. Czy kilka odpustów ofiarować jednej duszy czy kilka duszom ?
To zależy co uzyskasz?. Odpust zupełny, zupełnie wystarczy za jedną duszę. Pytanie tylko czy go uzyskasz?. Bo to nie takie proste!.
Jeśli chce codziennie zdobywać odpusty to trzeba zawsze przyjąć Komunie święta w danym dniu i te cztery warunki musze codziennie spełniać do uzyskania odpustu?
Tak
Oczywiście, powodzenia. Nie ma żadnej taryfy ulgowej.
Dlatego naprawde nieeielr osob zyskuje zupelny odpust,, dzkoda ze tak nas ten swiat za pysk wzia:(
Co robić jeśli mąż zaprzestał praktykowania wiary i niszczy życie rodzinne oraz sprowadza rolę żony do seksu?
Najlepiej zaczac od modlitwy i swiadectw milosci...
Najpierw MIŁOŚĆ, a później seks. Oczywiście seks to nie spot.
Czy palenie papierosów jest przywiązanie do grzech? Może bardziej szczegółowo, czy palenie papierosów jest grzechem?
Tak, nie zabijaj , a palenie papierosow to powolne zabijanie siebie .
Trujesz siebie i innych.
Czy modlitwę w intencjach Ojca Świetego moge pomodlic sie w domu czy musze w Kosciele?
Być wolnym od grzechu, chodzi tu o wyrzekniecie sie przywiązania do grzechu, bo nie bardzo rozumiem
Skoro należy być na Mszy w tym czasie, to tam jest modlitwa w intencjach ojca świętego
@@tomq3448gdzie jest taki wymóg? Jest powiedziane tylko, że trzeba się pomodlić w intencjach Ojca Świętego, a nie jest dopowiedziane gdzie.
@@tomq3448Tylko czasami.
Być wolnym od grzechu i przywiązania do tego grzechu.
Bo jeśli jesteś przywiązany do grzechu, to ciągle musiałbyś klęczeć przy konfesjonale.
Jezus w jednej chwili i raz na zawsze odpuszcza grzechy tym ,ktorzy wierza w jedyna niepowtarzalna ofiare jaka Bog zlozyl za grzechy ludzi .Nikt ,kto otrzymal od Boga ten dar laski nie rozumie odpustow .Ofiara Jezusa jest skuteczna i owocna .Zbawienie trzeba przyjac od Boga .
Który kapłan złożył Bogu ofiarę z Syna Bożego i równocześnie Syna Człowieczego?
Komu Bóg pozwolił składać ofiary z ludzi? I co na to tzw. przypowieść o przewrotnych rolnikach (Mk 12,1-9) i zapewnienia Pawła, że posłuszni mu (Pawłowi, nie Jezusowi) odziedziczą to, co dzierżawcy nazwali dziedzictwem.
Krystyna, To nie kapłan złożył ofiarę z człowieka tylko Bóg złożył te ofiarę z samego siebie.
prorok s. Pamietajmy iż odpuszczenie grzechów a odpokutowanie grzechów to dwie inne rzeczy.
Przeczytaj przypowieść o miłosiernym ojcu
Przeczytaj przypowieść o miłosiernym ojcu
Świetna odpowiedz! Ja tego nie praktykuje, bo to moim zdaniem jest jakaś magia religijna, która zamiast zbliżać mnie do Boga, oddala mnie od Niego, bo koncentruje się bardziej na steku religijnych bzdur, niż na dialogu z Bogiem. To jest moje doświadczenie osobistej relacji z Bogiem, ale oczywiście każdy ma swoją drogę.
Co masz na mysli piszac o religijnych bzdurach?
Wypełnij wsyztskie warunki ospodustu, a zobaczysz jak zblizysz się do Boga
Ty już oddaliłeś się od Boga, odchodząc z kościoła katolickiego.
Nic tak nie wkurza jak reklama taxify... eh
Czy palenie papierosów test grzechem
Tytoń jest narkotykiem, który zabija. Sama sobie odpowiedz.
Nie wiem, może komuś te odpusty służą ku nawróceniu, ale mnie zupełnie nie, bo nie wierzę w to a myślę że to jest bez sensu, można przez to wpaść w taki handel z Bogiem, że ja tu spełnię jakieś warunki i pozamiatane. Przecież Bóg wybacza nam grzechy kiedy je wyznajemy i żałujemy za nie. To nie wiem o co chodzi z tymi odpustami 🤨
Odpuszczenie grzechu nie oznacza ze znikaja konsekwencje. Odpust mozna ofiarowac w szlachetnym celu - za dusze w Czysccu - robisz wtedy cos dla innej duszy i to sluzy rowniez twojej przemianie, przynajmniej ja to tak rozumiem :)
no dla innej duszy to rozumiem trochę lepiej, ale i tak ciężko mi zrozumieć o co w tym chodzi, że wtedy znikają też konsekwencje tych grzechów? Ale chyba Bóg tutaj decyduje o warunkach jak to się stanie a nie księża, że czy ja mam się pomodlić to czy tamto i jak to ma wyglądać....nie wiem, może kiedyś zrozumiem
Mozemy miec grzechy odpuszczone ale nie czyni Nas to swietymi, nie oznacza to ze potrafimy kochac jak Jezus a tylko taka "doskonala dusza" moze wejsc do Nieba.
Fajnie kiedys Ojciec Szustak powiedzial o dwoch siostrach zakonnych ktore sie nieznosily ze jak sie na Ziemi nie dogadaja to ich Czyscciec bedzie polegal na tym ze Bog ich zamknke w malej izdebce i beda tam siedziec az sie naucza siebie kochac :)
Byc moze jest tak ze jak dusze w Czysccu patrza na Nas i widza ze z milosci cos dla nich robimy to je to uswieca i ich "odsiadka" ulegnie skroceniu, no i oczywisce moc Jezusa w Eucharysti czyni cuda.
To nie zalezy od Boga - On chce zawsze dawac Nam 1000% laski, to nie zalezy od ksiedza - on jest tylko naszym "doradca" duchowym, to zalezy glownie od Ciebie :) ja tez tego nie rozumiem ale ufam Kosciolowi bo to tez czesc nawrocenia. Albo ufasz sobie - jak Adam i Ewa albo ufasz Bogu - a On ustanowil Kosciol na Ziemi i dal Apostolom wladze "zwiazywania rzeczy na Ziemi".
Jezeli Koaciol ustanowil ze przez odpust pomozesz jakies duszy to Bog zapewne sie do tej prosby przychyli :)
Dzięki, bardzo mi pomogło twoje wytłumaczenie, myślę że już inaczej na to patrzę, ważne jest co mamy w sercu a z jaką intencją coś robimy :)
Ja tam sie nie znam :) ale jak moglem pomoc to fajnie. Pozdrawiam
Ja w kwestii odpustów. Chętnie przejmę cudze grzechy, co do ceny się dogadamy.
Pozbądź się najpierw swoich😅.
Czyli jezeli sie nie chce grzechu, wyrzeka, chcialiby sie z nim zerwac, walczy sie o to - to jest brak przywiazania do grzechu ? (Nawet jak sie te walke ciagle przegrywa)? Problem w tym jak rozeznac granice miedzy tym czy sie grzechu nie chce a tym czy juz ten grzech jest dla Nas wygodny.. bo sa sytuacje ze czlowiek uwiklany jest w grzech i nie wie czy sobie szuka usprawiedliwienia dlaczego tkwi w tym grzechu a kiedy faktycznie okolicznosci zmuszja go do tego...
Sa sytuacje kiedy nie ma rozwiazania albo tak sie wydaje.
Np. kwestia wspoludzialu w grzechu kiedy nie wszystko od Nas zalezy. Sa niestety skomplikowane sytuacje w zyciu.
A co do ewidentnego kuszenia przez zlego, poczutaj rozmowe weza z Ewa, tez zwalala na weza :)
Niestety bardzo ciazy mi bunt Adam ktory przestal ufac Bogu i uznawac ze to Bog wie lepiej co dobre i zle. Mam nieraz wrazenie zupelnego zagubienia co robic aby bylo zgodne z wola boza :)
@@elaperon9826 Problemem Adama i Ewy była niechęć przyznania się do swojej winy.
Szatan nas tylko kusi, ale to my odpowiadamy na te pokusy, więc my grzeszymy.
Bóg doskonale wiedział, że to szatan pokusił Ewę do zjedzenia tego owocu, a Ewa Adama. Jednak kogo Bóg pyta w pierwszej kolejności? Adama!
Tak! Ale Adam właśnie nie potrafi przyznać się do swojej winy, tylko zrzuca ja na kogoś, tak samo Ewa.
Bóg znając ich serca pyta kto to zrobił.
Możemy się domyślać, że gdyby Adam i Ewa powiedzieli "moja wina, przepraszam" nie skończyło by się to tak jak się skończyło. Jednak to tylko nasze domysły.
Więc pokusa pokusą, ale najważniejsze jest to co my zrobimy. Czy pójdziemy w głąb tej pokusy i popełnimy zło.
@@Adrian.Wieczorek wydaje mi sie ze nie przyznanie sie do winy to bylk problem najmniejszy. Najgorsza rzecz to postawa nie ufania Bogu i chec decydowania "za Boga" co jest dla Nas dobre a co zle. Jezeli Czlowiek zaczyna decydowac i uwaza ze wie lepiej od Boga - czekaja go klopty - Adam i Ewa te klopoty mieli. My je mamy bo przeciez Adam i Ewa to symbol kazdego z Nas. Przy kazdej spowiedzy przyznajemy sie do winy ale swietymi Nas to nie czyni... wciaz nie ufamy Bogu i chcemy po swojemu, kazda z Nas... tylko Maryja potrafila w 100% zaufac Bogu i uwiezyc...
Dlaczego Bog pyta najpierw Adama? ja mysle ze Adam jest duzo bardziej winny od Ewy.... dlaczego Szatan uderzyl do Ewy a nie do Adama? Bo Adam juz ten grzech popelnil w sercu... bez kuszenia Szatana, to Ewa wymagala "urobienia", dlaczego tak mysle? Bo gdzie byl Adam jak Szatan ja kusil? nie bylo go tam, nie stanal w obronie Ewy, przygladal sie z boku... juz postanowil.
Sprawdza sie to, wiekszosc zla w historii ludzkosci wyniknela z dzialan Mezczyzn a nie Kobiet...
taka poboczna dygresa :)
@Ella Peron
Nie zawsze sytuacja jest prosta, bo nieraz mozna wybrac tylko zlo albo mniejsze albo wieksze ale jednak zlo, cos wbrew nauka KK i co wtedy poczac ? :)
Nie zgodze sie, ja sobie nie ufam wiec nie moge zalozac ze jak sobie zaufam to bedzie to zgodne z Wola Boza - niestety :)
Co do uslyszenia Boga - niestety nie mam takiego odczuca ze ma to miejsce kiedykolwiek.
@@nyewesata9430 Jak Adama nie bylo przy Ewie? Biblia mówi coś innego. Adam był z Ewą, ale to Ewa pierwsza zjadła i dała Adamowi.
Rdz 3, 6 - Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł.
"
prosze KSIEDZA chetnie bym sie z KSIEDZEM SPOTKAL NA DLUGA ROZMOWE
Ty raczej poproś o spotkanie egzorcystę!.
Odpusty... hahaha padlem. Ludzie czytajcie pismo sw. Nie dajcie sie zwodzic. Po co Jezus na krzyzu skonal? Nie mogl dac odpustu I zaoszczedzic sobieski meki? Po owocach ich poznacie...
Ha ha ha to uważaj abyś nie padł 🤣
Byc ksiedzem to jest przywiazanie do grzechu.