✉ Zapisz się do Newslettera: 👉 dajsobiespokoj.pl/newsletter 🔸 Wesprzyj mnie na Patronite: 👉 patronite.pl/emiliamielko 🔸 Możesz też wesprzeć mnie poprzez: 👉 buycoffee.to/emiliamielko 🔸 Albo przelewem o tytule "darowizna" na konto: 54 1140 2004 0000 3002 7487 5760 Z góry dziękuję i wiedz, że bardzo to doceniam. ❤ Z całego serca dziękuję też wszystkim, którzy już mnie wspierają. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. 🥰 [autopromocja] 🟢 Zapraszam na Indywidualne Spotkania Online: 👉 dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe 🎥 Interesuje Cię ten temat i chcesz więcej? Sprawdź inne moje filmy: 🔹 Równowaga w relacjach: jak zyskać poczucie własnej wartości, jak przestać czuć się gorszą od innych 👉 ruclips.net/video/qc7nzCFMH7M/видео.html 🔹 Budowanie zdrowych relacji: Jak radzić sobie z chęcią zmiany innych - 3 ważne sprawy do przemyślenia 👉 ruclips.net/video/wEjGJM7hl28/видео.html 🔹 Jak wyznaczać i utrzymywać granice oraz szanować własne uczucia i potrzeby 👉 ruclips.net/video/_-EgwE0wZ8E/видео.html 🔹 Nie musisz się tak bardzo starać - Jak przestać spełniać cudze oczekiwania i zacząć dbać o siebie 👉 ruclips.net/video/KXq35dTQ9_Q/видео.html 🔹 Jak przełamać ciągłe dążenie do bycia lubianą osobą 👉 ruclips.net/video/fZY4SZBgK8U/видео.html Filmy, o których wspomniałam: ⏰ 12:19 Relacje, związki cz. IV - Umiejętność aktywnego słuchania (i milczenia) - jak uczyć wiary w siebie 👉 ruclips.net/video/hTOdsClVBuo/видео.html ⏰ 13:26 4 najczęstsze powody, dlaczego inni nie szanują twoich granic 👉 ruclips.net/video/p0c_DZD68VM/видео.html ⏰ 13:26 Jak Stawiać Granice i Zadbać o Siebie Bez Wyrzutów Sumienia: 3 konkretne wskazówki 👉 ruclips.net/video/p0c_DZD68VM/видео.html ⏰ 13:26 MASZ PRAWO STAWIAĆ GRANICE: 5 ważnych kroków do asertywnego wyrażania swoich potrzeb 👉 ruclips.net/video/TRzugrEph7c/видео.html .
Dziś było o mnie. Dziękuję. Też mnie traktują jak darmowego psychologa. I baaardzo przyzwyczajają się że jestem na każde zawołanie, że zajmę się każdym problemem. Właśnie przechodzę etap stawiania granic osobom, ich problemom i sobie. Zaczynam kochać siebie, chcę zjeść spokojnie, wyspać się spokojnie, odpocząć spokojnie ...
U mnie często bylo tak, że ludzie chętnie traktowali mnie jako darmowego psychologa ale ja od nich wsparcia a nawet wysłuchania nie otrzymywałam...Jednak człowiek z wiekiem i doświadczeniami mądrzeje. Nie pozwalam siebie już obciążać 😊
@emilia-mielko muszę, chcę przyznać iż ja również byłam takim obciążnikiem dla niektórych ...dlatego dobrze jest to zauważyć i zdrowo podziałać aby obie strony/ sytuacje uzdrowić. Wtedy relacje są o wiele lepsze i wszystkim żyje się lżej.
Mnie rodzina przymuszala do pomocy innym członkom. Najpierw mama, potem najstarsza siostra. Bo ja jestem najmłodsza ,na posyłki, tak mama im pokazała. Odmowa była karana cisza , brakiem kontaktów . Manipulacja poczuciem winy i obietnica pomocy mnie( nie były spełnione) Moje potrzeby nie były zaspokajane, a wręcz ignorowane. Pozostało poczucie krzywdy, wyautowania poza rodzinę, wykorzystania. Ciężko żyć z takim bagażem ,ale wiem,że muszę radzić sama z pomocą dobrych ludzi w razie potrzeby.
Bezinteresowna pomoc jest szlachetna, ale tak jak zawsze powtarzasz. Umiar, jakaś zasada środka. Jeśli brniemy w ratowanie wszystkiego i wszystkich to zatracamy się w tym procesie. Od swojej skuteczności czy zaangażowania możemy uzależniać własną wartość, możemy iść dalej w kompleks Mesjasza i zastanawiać się dlaczego nie jesteśmy szczęśliwi, nawet nie zauważając braku siebie dla siebie. Emilio, z niezwykłą precyzją, jak zawsze, dotykasz najważniejszych obszarów, gdzie zmiana wręcz woła by być usłyszaną. Dziękuję .
Dziękuję za tak wnikliwe i pełne refleksji słowa. Rzeczywiście, granica między szlachetną pomocą a zatraceniem siebie bywa cienka, a umiejętność zachowania równowagi to klucz i bardzo cenna umiejętność. Pozdrawiaki! 😊👍
Pani Emilio, dziękuję za bardzo pomocne treści, mam niestety skłonność do rozwiązywania problemów i dawania porad, już zauważyłam, że to nie jest dla mnie dobre a przede wszystkim zwalnia inne z osoby z odpowiedzialności. To nie służy nikomu, ja się wypalam, a oni potem mają do mnie pretensję. Dzięki temu kanałowi, który Pani prowadzi wiele odkrywam i uczę się odpuszczać. Dziękuję❤
Dobry wieczór ⭐ Potrzebowałam takiego przekazu, dziękuję 🙏🌹 Kiedyś Córka mi rzekła - " wszystkich nie uratujesz"...i to prawda, czasem trudno wystać w nieporuszeniu...
Serdecznie dziękuję za poruszenie tego tematu ❤ sama jeszcze niedawno byłam 100% naprawiaczem myśląc, że empatia = oferowanie pomocy. Dziś jestem już bardziej swiadoma swoich mechanizmów i potrafię sama sobie stawiać granice, choć czasami łatwo nie jest. Pozdrawiam!
Są osoby, które nie umieją prosić o pomoc.Po drugiedać się wygadać i być z drugą osobą, ktora potrzebuje wsparcia.Osoba która ma problem z jakąś sprawą jest inną osobą aniżele my więc nasze zadanie polega na zadawaniu jej pytań aby to ona po swojemu znalazła spokoj umysłu i wróciła do stanu równowagi, które pozwoli jej nsprawic relacje, wyjść z dołka psychicznego.Taka naprawa trwa.Bądźmy wspierajacy ale nauczmy ją pływac samodzielnie.Należe do grupy tzw." Ratownikow".Przechodze rozstanie z zaburzonym narcyzem i to mi dało do myślenia, że zapomniałam w pomaganiu innym o sobie.Teraz ratuje siebie co nie zamyka mnie na wsparcie innych ale rozsądne wspieranie bez wydatkowania non stop wlasnej nagromadzonej pozytywnej energii.Teraz mi jej brakuje.Znowu ją gromadzę i dopiero teraz cenię i chronię jako mój zasob.
Dzień dobry😊.Pani Emilio bardzo, bardzo dziękuję ❤️. Wspaniały materiał i bardzo dla mnie przydatny. Dotarło do mnie dlaczego jestem taka zmęczona i powoli uciekam od ludzi mimo, że bardzo lubię ich towarzystwo. Dobrze, że Pani jest❤. Dobrego dnia 😊
Potrzebuję postawić sobie granicę aby nie dawać rad innym, bliskim i też chcę naprawiać ich, chyba automatycznie. Już to widzę. Dziękuję za ten filmik.
Najzdrowszym wyjsciem jest po prostu wzajemnosc, tzn."Jestes dla mnie ważny i Twoje sprawy są dla mnie ważne , a dla Ciebie ja jestem wazny i moje sprawy są dla Ciebie wazne . Ale na pewno nie pozostajemy na siebie obojetni..."
Dziękuję, problemy ma każdy. Ja również. Siedzę i myślę co z nimi zrobić, a potem działam i daje radę. Osoby, które chcą się do mnie podłączyć traktuję jak pasożyty i pozbywam się ich. Niech każdy zajmie się sobą, swoimi sprawami i przestanie szukać jelenia. Pozdrawiam 😊
Pani Emilko uwielbam Pani słuchać.🥰Dziękuję za Pani pracę .Mówiła Pani trochę o mnie .Już dużo zmieniłam i zmądrzałam na szczęście ale i tak muszę trochę pilnować tą swoją empatię i wrażliwość .😀🙏❤️
Ciężko jest zacząć ale wg mnie moment w którym widzimy że nas to dotyczy jest już dobrym kierunkiem 😂🎉😂 dla budowania zdrowej własnej strefy komfortu dziękuję Ci za film i pozdrawiam 😂🎉
Dziś komentarz będzie krótki. To jest o mnie. I ten film uświadomił mi dlaczego kocham pani filmiki. Każdy z nich wzbudza u mnie refleksje. Każdy poruszany temat, jest dla mnie punktem zwrotnym i powodem do zatrzymania się. Tak było również w tym wypadku. Przestałam reagować „głosem wewnętrznego krytyka” i zaczęłam traktować to jako pomoc w zrozumieniu siebie a nie krytykowaniu. To jest przełom. Który poczułam. Dziękuję. Podpisuję się pod każdym słowem i posypuje głowę popiołem jednocześnie dostrzegając zalety. Pozdrawiam serdecznie 😊
Zarządzanie emocjami oraz relacjami interpersonalnymi to kluczowe umiejętności, które wpływają na jakość naszego życia. Zrozumienie własnych reakcji i zachowań umożliwia dostrzeganie powtarzających się wzorców, które mogą prowadzić do stresu czy wypalenia. Ważne jest, aby wyznaczać granice, co stanowi fundament zdrowych relacji, zarówno osobistych, jak i zawodowych. Wspieranie innych, bez przyjmowania na siebie ich problemów, jest nie tylko istotne dla naszego dobrostanu, ale także dla budowania zaufania i szacunku w relacjach. Rozwijanie tych umiejętności przynosi korzyści w różnych aspektach życia, pomagając w unikaniu przeciążenia emocjonalnego i sprzyjając dojrzałym interakcjom. Warto inwestować czas w naukę i praktykę tych zasad, aby osiągnąć harmonię w relacjach z innymi. Pozdrawiam 🤗👍💪🤗
Tak, zdecydowanie warto poświęcić temu tematowi uwagę, a jednym z aspektów jest równowaga pomiędzy współczuciem a odpowiedzialnością. Dzięki wielkie za wypowiedź 👍
Emilko, wzruszają mnie problemy moich bliskich, tak, nie całego świata, Emilko , życie polega na zrozumieniu i pomocy ludziom, nie aż tak, Ty moją empatię przeceniasz, ja umiem się dystansować, nauczył mnie syn, i dobrze, jest to oczywiste, bo musi sam umieć rozwiązywać problemy, ja oczywiscie żyję nimi, wspieranie nie naprawianie, to ważne, o teraz 18:0218:02 dystans, rozumiem, To głupie co robie, nie przesadzaj Mario, tak !!! Dziękuję Emilko🌹🤔🥰
"...problemy, ja oczywiście żyję nimi". Mario! A nie piękniej było by żyć radością? Swoją? A nie problemami? I to jeszcze Syna? Z całego serca Ci tego życzę bo jestem przekonana że można 😊
@martaz1860 Witam, ja nie żyje problemami syna, byłaby to moja katastrofa wychowawcza, to są ludzie dorośl, zawsze pomogę jak zechcą, sama natomiast, żyję, mając marzenia, plany i chce kochać życie póki co...🥰🤗🤔
Mój tata mówi na takie branie czyichś problemòw na siebie a w tym jego problemów które muszę brać na siebie czy chcę czy nie od czego ma kowal szczypce? Żeby to nie parzyło, czyli od tego jesteś żeby on miał z bańki jak to się mówi i żeby był luz, całe życie jesteśmy takimi czyimiś szczypcami żeby ktoś miał większy luz bo wie że my się zajmiemy czyimiś problemami.
Bardzo dziękuję,te błedy popełniałam całe życie ,dopiero uczę się na stare lata...szkoda tych lat..poprzez wzruszenie jakiego dozmawałam,gdy się dowiadywałam o jakimś trudnym wydarzeniu u kogoś odpalał mi się w głowie "ratownik". Co zrobić.jak jej pomoć,nie patrzyłam ile ja tracę czasu na to i zdrowia. A i tak potem ta osoba robiła tak jak ona chciała.Teraz już pracuję nad sobą ale jest to trudne bo to wyniosłam zxdomu za czasów komuny,niestety nikt nas tego nie uczył,dbanie o siebie i swoje granice nazywane było egoizmem.
Niestety to spory problem, pracuje z ludźmi którzy robiąc im usługę opowiadają wręcz przerzucają swoje problemy na mnie. Czasem po 8 godz jestem wypompowana psychicznie.
Dotyczy to mnie, doczekałam wieku emerytalnego, od dzieciństwa moja mama mnie angażowała wszystkie swoje trudne sprawy rodzinne, sprawy z nią związane sprawy z rodzeństwem i tak jest do dzisiaj. Jak zaczęłam mówić nie, to się oburza i mówi do mnie ty taka nie byłaś. Odpowiadam uniosłam jestem już dużą dziewczynką i w pewnych sprawach stop, ale sprawy z ogrom nacisków jest ogrom, mimo że mieszka ode mnie 500 km bo wyjechała to ma telefon do wyrażania swoich emocji o tym czy o tamtym, gdy się sprzeciwia obraża się i staje się na jakiś czas odzywać
Dziękuję za podzielenie swoim doświadczeniem w trudnej relacji, i jednocześnie być może znajdzie Pani coś pomocnego dla siebie w tym filmie który zrobiłam jakiś czas temu ruclips.net/video/O5OfftATmdY/видео.htmlsi=5f5ntvAZV5CAgRyD zapraszam w wolnej chwili
Uważam, że nie warto robić zbyt wiele dla innych. W chorobie przywiozłam jedzenie pewnej osobie, pomogłam jej posprzątać dom, a potem usłyszałam, że przez moje porządki i wietrzenie mieszkania gorzej się poczuła. Problem w tym, że ja też się gorzej poczułam, bo lubię sprzątać i być potrzebną.
To przykre wydarzenie, rzeczywiście. Szkoda że tak się złożyło. Aczkolwiek wniosek "nie warto robić zbyt wiele dla innych" na podstawie jednej osoby to daleko posunięty wniosek. Czy warto wszystkich wrzucać do tej samej szufladki ?
@@emilia-mielko skoro jest tak, że ludzie sami muszą nas o coś poprosić to raczej nie doczekałabym się spełnienia w służeniu innym swoimi umiejętnościami.
To na co zwracam uwagę to uogólnienia, czasami są zbyt duże, warto też przyglądać się pojedynczym osobom i relacjom, bo to może się różnić w indywidualnych przypadkach.
Nie zgadzam się z paktem pierwszym.Przeciwnie , jeśli nie chcemy tracić energi słuchajmy kontrolując emocje , żadnej empatii .Zgoda co do punktu 2 , żadnych tzw.dobrych porad .❤
..no tak, ja się zamartwiam problemami członków mojej rodziny, mam żonę i dwóch synów, ale to zdaje się nieistotne - moja żona się kurwi, czyli spełnia się w życiu osobistym a ja pilnuję chłopców, więc jestem narcystycznym przemocowym mizoginem.. Piotr Malak Warszawa
✉ Zapisz się do Newslettera: 👉 dajsobiespokoj.pl/newsletter
🔸 Wesprzyj mnie na Patronite: 👉 patronite.pl/emiliamielko
🔸 Możesz też wesprzeć mnie poprzez: 👉 buycoffee.to/emiliamielko
🔸 Albo przelewem o tytule "darowizna" na konto: 54 1140 2004 0000 3002 7487 5760
Z góry dziękuję i wiedz, że bardzo to doceniam. ❤
Z całego serca dziękuję też wszystkim, którzy już mnie wspierają. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. 🥰
[autopromocja]
🟢 Zapraszam na Indywidualne Spotkania Online: 👉 dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe
🎥 Interesuje Cię ten temat i chcesz więcej? Sprawdź inne moje filmy:
🔹 Równowaga w relacjach: jak zyskać poczucie własnej wartości, jak przestać czuć się gorszą od innych
👉 ruclips.net/video/qc7nzCFMH7M/видео.html
🔹 Budowanie zdrowych relacji: Jak radzić sobie z chęcią zmiany innych - 3 ważne sprawy do przemyślenia
👉 ruclips.net/video/wEjGJM7hl28/видео.html
🔹 Jak wyznaczać i utrzymywać granice oraz szanować własne uczucia i potrzeby
👉 ruclips.net/video/_-EgwE0wZ8E/видео.html
🔹 Nie musisz się tak bardzo starać - Jak przestać spełniać cudze oczekiwania i zacząć dbać o siebie
👉 ruclips.net/video/KXq35dTQ9_Q/видео.html
🔹 Jak przełamać ciągłe dążenie do bycia lubianą osobą
👉 ruclips.net/video/fZY4SZBgK8U/видео.html
Filmy, o których wspomniałam:
⏰ 12:19 Relacje, związki cz. IV - Umiejętność aktywnego słuchania (i milczenia) - jak uczyć wiary w siebie
👉 ruclips.net/video/hTOdsClVBuo/видео.html
⏰ 13:26 4 najczęstsze powody, dlaczego inni nie szanują twoich granic
👉 ruclips.net/video/p0c_DZD68VM/видео.html
⏰ 13:26 Jak Stawiać Granice i Zadbać o Siebie Bez Wyrzutów Sumienia: 3 konkretne wskazówki
👉 ruclips.net/video/p0c_DZD68VM/видео.html
⏰ 13:26 MASZ PRAWO STAWIAĆ GRANICE: 5 ważnych kroków do asertywnego wyrażania swoich potrzeb
👉 ruclips.net/video/TRzugrEph7c/видео.html
.
Dziś było o mnie. Dziękuję. Też mnie traktują jak darmowego psychologa. I baaardzo przyzwyczajają się że jestem na każde zawołanie, że zajmę się każdym problemem.
Właśnie przechodzę etap stawiania granic osobom, ich problemom i sobie. Zaczynam kochać siebie, chcę zjeść spokojnie, wyspać się spokojnie, odpocząć spokojnie ...
U mnie często bylo tak, że ludzie chętnie traktowali mnie jako darmowego psychologa ale ja od nich wsparcia a nawet wysłuchania nie otrzymywałam...Jednak człowiek z wiekiem i doświadczeniami mądrzeje. Nie pozwalam siebie już obciążać 😊
Tak bywa, niestety, w takim razie gratuluję dokonania zmiany, która nie należy do łatwych.
@emilia-mielko muszę, chcę przyznać iż ja również byłam takim obciążnikiem dla niektórych ...dlatego dobrze jest to zauważyć i zdrowo podziałać aby obie strony/ sytuacje uzdrowić. Wtedy relacje są o wiele lepsze i wszystkim żyje się lżej.
@@gypsy_sylvina Witam w klubie 🤷
Bardzo dobrze to znam. Serdecznie dziękuję za wyjaśnienie, jak działa ten mechanizm i jak można sobie z tym poradzić. Jak zawsze genialnie!❤🦮
Świetnie Pani Marto, że film okazał się pomocny. Dziękuję bardzo za komentarz 👍
Niezwykle cenne. Nieoczywisty, orginalny temat:
Zarówno na płaszczyźnie prywatnej, jak i zawodowej. Jestem opiekunką.
Moja matka wpoila mi w dziecinstwie brania odpowiedzialnosci nie tylko za siebie a tez za caly swiat, ciezki program.
Rozumiem, tak bywa. Zmiana tego myślenia nie należy do łatwych, to racja, ale jest to możliwe i zdecydowanie warte wysiłku.
Mnie rodzina przymuszala do pomocy innym członkom. Najpierw mama, potem najstarsza siostra. Bo ja jestem najmłodsza ,na posyłki, tak mama im pokazała.
Odmowa była karana cisza , brakiem kontaktów .
Manipulacja poczuciem winy i obietnica pomocy mnie( nie były spełnione)
Moje potrzeby nie były zaspokajane, a wręcz ignorowane.
Pozostało poczucie krzywdy, wyautowania poza rodzinę, wykorzystania.
Ciężko żyć z takim bagażem ,ale wiem,że muszę radzić sama z pomocą dobrych ludzi w razie potrzeby.
Bezinteresowna pomoc jest szlachetna, ale tak jak zawsze powtarzasz. Umiar, jakaś zasada środka. Jeśli brniemy w ratowanie wszystkiego i wszystkich to zatracamy się w tym procesie. Od swojej skuteczności czy zaangażowania możemy uzależniać własną wartość, możemy iść dalej w kompleks Mesjasza i zastanawiać się dlaczego nie jesteśmy szczęśliwi, nawet nie zauważając braku siebie dla siebie. Emilio, z niezwykłą precyzją, jak zawsze, dotykasz najważniejszych obszarów, gdzie zmiana wręcz woła by być usłyszaną. Dziękuję .
Dziękuję za tak wnikliwe i pełne refleksji słowa. Rzeczywiście, granica między szlachetną pomocą a zatraceniem siebie bywa cienka, a umiejętność zachowania równowagi to klucz i bardzo cenna umiejętność. Pozdrawiaki! 😊👍
@ uczę się od Ciebie i z Tobą. Dziękuję 💚
Pani Emilio, dziękuję za bardzo pomocne treści, mam niestety skłonność do rozwiązywania problemów i dawania porad, już zauważyłam, że to nie jest dla mnie dobre a przede wszystkim zwalnia inne z osoby z odpowiedzialności. To nie służy nikomu, ja się wypalam, a oni potem mają do mnie pretensję. Dzięki temu kanałowi, który Pani prowadzi wiele odkrywam i uczę się odpuszczać. Dziękuję❤
Gratuluję samoświadomości oraz otwartości by zauważać i zmieniać w sobie to co nie służy. Super! To bardzo dużo👍
Dobry wieczór ⭐
Potrzebowałam takiego przekazu, dziękuję 🙏🌹
Kiedyś Córka mi rzekła - " wszystkich nie uratujesz"...i to prawda, czasem trudno wystać w nieporuszeniu...
Świetnie, że się przydał. Pozdrawiam
@emilia-mielko Też się cieszę, pozdrawiam 🤗🍀💌
Serdecznie dziękuję za poruszenie tego tematu ❤ sama jeszcze niedawno byłam 100% naprawiaczem myśląc, że empatia = oferowanie pomocy. Dziś jestem już bardziej swiadoma swoich mechanizmów i potrafię sama sobie stawiać granice, choć czasami łatwo nie jest. Pozdrawiam!
Są osoby, które nie umieją prosić o pomoc.Po drugiedać się wygadać i być z drugą osobą, ktora potrzebuje wsparcia.Osoba która ma problem z jakąś sprawą jest inną osobą aniżele my więc nasze zadanie polega na zadawaniu jej pytań aby to ona po swojemu znalazła spokoj umysłu i wróciła do stanu równowagi, które pozwoli jej nsprawic relacje, wyjść z dołka psychicznego.Taka naprawa trwa.Bądźmy wspierajacy ale nauczmy ją pływac samodzielnie.Należe do grupy tzw." Ratownikow".Przechodze rozstanie z zaburzonym narcyzem i to mi dało do myślenia, że zapomniałam w pomaganiu innym o sobie.Teraz ratuje siebie co nie zamyka mnie na wsparcie innych ale rozsądne wspieranie bez wydatkowania non stop wlasnej nagromadzonej pozytywnej energii.Teraz mi jej brakuje.Znowu ją gromadzę i dopiero teraz cenię i chronię jako mój zasob.
Dzień dobry😊.Pani Emilio bardzo, bardzo dziękuję ❤️. Wspaniały materiał i bardzo dla mnie przydatny. Dotarło do mnie dlaczego jestem taka zmęczona i powoli uciekam od ludzi mimo, że bardzo lubię ich towarzystwo.
Dobrze, że Pani jest❤. Dobrego dnia 😊
Dzięki za wypowiedź 👍
Jakże pięknie i przejrzyście wyjaśnione zagadnienie. Bardzo uporządkowało moją głowę. Bardzo, bardzo dziękuję❤
Świetnie, bardzo mnie to cieszy. Dzięki!
Super to ja tak robiłam trzeba pracować nad sobą jak to zmienić iinaczej
Potrzebuję postawić sobie granicę aby nie dawać rad innym, bliskim i też chcę naprawiać ich, chyba automatycznie. Już to widzę. Dziękuję za ten filmik.
Brawa za otwartość i szczerość. To wielkie. Trzymam kciuki za wprowadzanie zmian. 👍👍
Najzdrowszym wyjsciem jest po prostu wzajemnosc, tzn."Jestes dla mnie ważny i Twoje sprawy są dla mnie ważne , a dla Ciebie ja jestem wazny i moje sprawy są dla Ciebie wazne . Ale na pewno nie pozostajemy na siebie obojetni..."
Wzajemność owszem jest bardzo ważna w relacjach.
Dziekuję bardzo, muszę to zastosować :)
👍 Trzymam kciuki!
Dziękuję, problemy ma każdy. Ja również. Siedzę i myślę co z nimi zrobić, a potem działam i daje radę. Osoby, które chcą się do mnie podłączyć traktuję jak pasożyty i pozbywam się ich. Niech każdy zajmie się sobą, swoimi sprawami i przestanie szukać jelenia. Pozdrawiam 😊
Też tak miałam, ale z wiekiem już umiem stawiać granice. Tak jest lepiej smakują.
Gartuluję ! 👍 Pozdrawiam
Wszystko to w miarę potrafię i stosuję oprócz relacji z własnymi dorosłymi dziećmi
Dziękuję ❤🌹
Pozdrawiam, dzięki za komentarz
Tak ,dziękuję ❤Nigdy nie nyslalam żeby to rozdzielić!! A tak robiłam. Nikt mnie.nie prosił, a ja sama leciałam pomagać!! Pomocny film ,dziękuję ❤
Świetnie, że się przydało. Dzięki za komentarz
Swietna "prowokacja"
Zapisalem wszystkie elements i zaczynam "sie rozdzielac"
Serdecznie dziękuję Pani Emilio.
👍👍 świetnie, pozdrawiam Panie Robercie 😊
Bardzo dziekuje
👍
Pani Emilko uwielbam Pani słuchać.🥰Dziękuję za Pani pracę .Mówiła Pani trochę o mnie .Już dużo zmieniłam i zmądrzałam na szczęście ale i tak muszę trochę pilnować tą swoją empatię i wrażliwość .😀🙏❤️
Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem w tej kwestii. Brawa za postępy i trzymam kciuki za kolejne 👍😊
@ Dziękuję.Czekam na dalsze Pani super mądre teści i klarowne .Jak Pani słucham to tak lżej zawsze na sercu .Dzień jest piękny i piękniejszy 😀
Ciężko jest zacząć ale wg mnie moment w którym widzimy że nas to dotyczy jest już dobrym kierunkiem 😂🎉😂 dla budowania zdrowej własnej strefy komfortu dziękuję Ci za film i pozdrawiam 😂🎉
Świetnie, że się przydał. Dzięki za komentarz 😊
Dziś komentarz będzie krótki. To jest o mnie. I ten film uświadomił mi dlaczego kocham pani filmiki. Każdy z nich wzbudza u mnie refleksje. Każdy poruszany temat, jest dla mnie punktem zwrotnym i powodem do zatrzymania się. Tak było również w tym wypadku. Przestałam reagować „głosem wewnętrznego krytyka” i zaczęłam traktować to jako pomoc w zrozumieniu siebie a nie krytykowaniu. To jest przełom. Który poczułam. Dziękuję. Podpisuję się pod każdym słowem i posypuje głowę popiołem jednocześnie dostrzegając zalety. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dzięki za podzielenie się swoją perspektywą na ten temat. i gratuluję zmiany sposobu myślenia
Dalo mi to to myslenia jak poczuc sie dobrze I przy tym taktownie.tak by kogos nie urazic.
Dzięki za wypowiedź 👍
Mialam tak ,ale życie mi pokazało ze na pierwszym miejscu jestem ja.👍😄
Pozdrawiam dzięki za wypowiedź 👍
Zapowiada się ciekawie 🎉❤
☺️ super!
Zarządzanie emocjami oraz relacjami interpersonalnymi to kluczowe umiejętności, które wpływają na jakość naszego życia. Zrozumienie własnych reakcji i zachowań umożliwia dostrzeganie powtarzających się wzorców, które mogą prowadzić do stresu czy wypalenia. Ważne jest, aby wyznaczać granice, co stanowi fundament zdrowych relacji, zarówno osobistych, jak i zawodowych. Wspieranie innych, bez przyjmowania na siebie ich problemów, jest nie tylko istotne dla naszego dobrostanu, ale także dla budowania zaufania i szacunku w relacjach. Rozwijanie tych umiejętności przynosi korzyści w różnych aspektach życia, pomagając w unikaniu przeciążenia emocjonalnego i sprzyjając dojrzałym interakcjom. Warto inwestować czas w naukę i praktykę tych zasad, aby osiągnąć harmonię w relacjach z innymi. Pozdrawiam 🤗👍💪🤗
Tak, zdecydowanie warto poświęcić temu tematowi uwagę, a jednym z aspektów jest równowaga pomiędzy współczuciem a odpowiedzialnością. Dzięki wielkie za wypowiedź 👍
Emilko, wzruszają mnie problemy moich bliskich, tak, nie całego świata, Emilko , życie polega na zrozumieniu i pomocy ludziom, nie aż tak, Ty moją empatię przeceniasz, ja umiem się dystansować, nauczył mnie syn, i dobrze, jest to oczywiste, bo musi sam umieć rozwiązywać problemy, ja oczywiscie żyję nimi, wspieranie nie naprawianie, to ważne, o teraz 18:02 18:02 dystans, rozumiem,
To głupie co robie, nie przesadzaj Mario, tak !!!
Dziękuję Emilko🌹🤔🥰
Dzięki za wypowiedź. Fajnie, że wzięłaś coś pomocnego dla siebie z tego filmu. Pozdrawiaki!
"...problemy, ja oczywiście żyję nimi". Mario! A nie piękniej było by żyć radością? Swoją? A nie problemami? I to jeszcze Syna? Z całego serca Ci tego życzę bo jestem przekonana że można 😊
@martaz1860 Witam, ja nie żyje problemami syna, byłaby to moja katastrofa wychowawcza, to są ludzie dorośl, zawsze pomogę jak zechcą, sama natomiast, żyję, mając marzenia, plany i chce kochać życie póki co...🥰🤗🤔
Mój tata mówi na takie branie czyichś problemòw na siebie a w tym jego problemów które muszę brać na siebie czy chcę czy nie od czego ma kowal szczypce? Żeby to nie parzyło, czyli od tego jesteś żeby on miał z bańki jak to się mówi i żeby był luz, całe życie jesteśmy takimi czyimiś szczypcami żeby ktoś miał większy luz bo wie że my się zajmiemy czyimiś problemami.
Super porównanie Dziękuję!
@@NataliaCh93 znakomite.
Bardzo dziękuję,te błedy popełniałam całe życie ,dopiero uczę się na stare lata...szkoda tych lat..poprzez wzruszenie jakiego dozmawałam,gdy się dowiadywałam o jakimś trudnym wydarzeniu u kogoś odpalał mi się w głowie "ratownik".
Co zrobić.jak jej pomoć,nie patrzyłam ile ja tracę czasu na to i zdrowia.
A i tak potem ta osoba robiła tak jak ona chciała.Teraz już pracuję nad sobą ale jest to trudne bo to wyniosłam zxdomu za czasów komuny,niestety nikt nas tego nie uczył,dbanie o siebie i swoje granice nazywane było egoizmem.
W takim razie trzymam kciuki i życzę owocnej pracy i dalszych sukcesów. 👍😊
Brak komunikacji też to wszystko komplikuje. Czasami zwykłe zwrócenie uwagi by to wszystko wyjaśniło...
Oczywiście, albo w drugą stronę, zdrowa otwarta komunikacja wiele ułatwia.
Nie zawsze to coś zmieni .Do niektórych ludzi nic nie dociera, słyszą ale nie chcą słuchać...Ich mniemanie , podejście jest ważniejsze.
❤
Po głębszym przemyśleniu mam z tym problem 😢
Zatem mam nadzieję, że film okazuje się pomocny 👍
@@emilia-mielkopewnie poczułem spokój i ulgę :)
😊Super ďakujem veľmi pekne❤
Pozdrawiam. 😊
Niestety to spory problem, pracuje z ludźmi którzy robiąc im usługę opowiadają wręcz przerzucają swoje problemy na mnie. Czasem po 8 godz jestem wypompowana psychicznie.
W takim przypadku warto postawić jakieś granice.
❤❤❤
Dotyczy to mnie, doczekałam wieku emerytalnego, od dzieciństwa moja mama mnie angażowała wszystkie swoje trudne sprawy rodzinne, sprawy z nią związane sprawy z rodzeństwem i tak jest do dzisiaj. Jak zaczęłam mówić nie, to się oburza i mówi do mnie ty taka nie byłaś. Odpowiadam uniosłam jestem już dużą dziewczynką i w pewnych sprawach stop, ale sprawy z ogrom nacisków jest ogrom, mimo że mieszka ode mnie 500 km bo wyjechała to ma telefon do wyrażania swoich emocji o tym czy o tamtym, gdy się sprzeciwia obraża się i staje się na jakiś czas odzywać
Dziękuję za podzielenie swoim doświadczeniem w trudnej relacji, i jednocześnie być może znajdzie Pani coś pomocnego dla siebie w tym filmie który zrobiłam jakiś czas temu ruclips.net/video/O5OfftATmdY/видео.htmlsi=5f5ntvAZV5CAgRyD zapraszam w wolnej chwili
😊❤
👍😊
Uważam, że nie warto robić zbyt wiele dla innych. W chorobie przywiozłam jedzenie pewnej osobie, pomogłam jej posprzątać dom, a potem usłyszałam, że przez moje porządki i wietrzenie mieszkania gorzej się poczuła. Problem w tym, że ja też się gorzej poczułam, bo lubię sprzątać i być potrzebną.
To przykre wydarzenie, rzeczywiście. Szkoda że tak się złożyło. Aczkolwiek wniosek "nie warto robić zbyt wiele dla innych" na podstawie jednej osoby to daleko posunięty wniosek. Czy warto wszystkich wrzucać do tej samej szufladki ?
@@emilia-mielko skoro jest tak, że ludzie sami muszą nas o coś poprosić to raczej nie doczekałabym się spełnienia w służeniu innym swoimi umiejętnościami.
To na co zwracam uwagę to uogólnienia, czasami są zbyt duże, warto też przyglądać się pojedynczym osobom i relacjom, bo to może się różnić w indywidualnych przypadkach.
Happy New Year! A gdzie kotek?
Dziękuję ! ☺️ Możliwe że te uszy wyglądają na kocie, ale to piesek zawsze leży za moimi plecami. Kotka nie mogę mieć aktualnie, a szkoda. 😊
@@emilia-mielko Chętnie bym pieska poznał, ale do Białego Stoku z Bieszcad mam trochę, a drogi zaśnieżone...
👍👍👏👏🙂
już nie robię tego- ich pożar jest ich pożarem
👍
Emilio czy nietaktem bedzie zapytac taką osobe czy potrzebuje od nas rady czy po prostu wygadania się? Mozna o to zapytac?
Dziekuje ❤
Uważam, że to bardzo dobry pomysł, takie pytanie może być pomocne i otwierające bezpośrednią komunikację.
Nie zgadzam się z paktem pierwszym.Przeciwnie , jeśli nie chcemy tracić energi słuchajmy kontrolując emocje , żadnej empatii .Zgoda co do punktu 2 , żadnych tzw.dobrych porad .❤
Dzięki za wypowiedz.
I Pani wierzy, że kogoś zmieni przez neta czy można się zmierzyć z Panią w cztery oczy?.
..no tak, ja się zamartwiam problemami członków mojej rodziny, mam żonę i dwóch synów, ale to zdaje się nieistotne - moja żona się kurwi, czyli spełnia się w życiu osobistym a ja pilnuję chłopców, więc jestem narcystycznym przemocowym mizoginem.. Piotr Malak Warszawa
Może trzeba z nią porozmawiać. A jeśli to nic nie zmieni .....się rozstać.
Dziękuję ❤
Pozdrawiam serdecznie 👍