Aktualizacja: O 21:59 Pan Konrad Kruczek napisał mi na messengerze: "Dziękuję bardzo za to ze dodałeś moje zdjęcie i dane widzimy się w sadzie". Odpisałem mu na to że bardzo chętnie, potrzebuję jego adres by wysłać przedsądowe wezwanie do zapłaty, by wszedł w komentarze i zobaczył, że wszyscy mówią że to fuszerka, złodziejstwo i oszustwo. Pan Konrad Kruczek wyświetlił i od razu mnie zablokował. Jutro rano idę na policję, postaram się jeszcze dziś dodać informacje o jego pracy na wszystkie grupy, by ostrzec przed nim. To podły człowiek, który oszukuje bez mrugnięcia okiem, przykre to. Miał ultimatum - by zwrócić pieniądze do 31.10, filmik dodałem dopiero dziś, bo jestem naiwny i wierzyłem że się opamięta.
Sprawa sądowa, trochę potrwa, najlepiej zasięgnąć opinii prawnika i czy nie lepiej nie czekać i zlecić to jakiejś profesjonalnej firmie remontowej. Warto być co dzień i zobaczyć co i jak zostało zrobione, w razie co podziękować, takiej osobie, nie płacić przedpłat, dopiero przy odbiorze uregulować płatność.
Skoro nie masz do niego nawet adresu, to rozumiem, że robota poszła bez umowy na tzw. "gębę". Jak to mówią - chytry dwa razy traci. Absolutnie Cię tutaj nie obwiniam, bo gość ewidentnie odwalił fuszerkę, ale jednak wypadałoby się minimalnie zabezpieczyć na takie sytuacje, żeby chociaż przed sądem było jasne, co jest przedmiotem sporu.
Bardzo dobrze, że opublikowałeś dane jegomościa. Takich ludzi powinno się tępić. Sam robiłem remont w tym roku (też Kraków) i myślę, że mnie to postarzało przynajmniej o 5 lat, w całym swoim życiu tyle nerwów nie miałem. Niestety w tym kraju trzeba na kogoś wydrzeć mordę żeby coś załatwić (podejrzewam, że takie wychowanie wynoszą ludzie z domu, krzyk rodziców działał więc podświadomie się słuchają). Polecam też zrobić jegomościowi reklamę na wykopie pod tagiem #krakow - jego imię i nazwisko będzie kierować na ten filmik.
Publikowanie wizerunku i przekreślanie całej kariery człowieka, dlatego że zrobił jeden remont bardzo źle? Przecież po takich rzeczach koleś nawet jeśli się podszkoli, to jest skreślony w branży wykończeniowej.
I? Jeśli chce się szkolić i uczyć u klientów posiadajac 0 wiedzy to niech sprzedaje na kasie a nie psuje ludziom nerwy i zostawia ich bez oszczędności. Niech wypierdala jeśli to jego dzieło.
@@Lobelt19 to jakbyś po przejściu przez pasy na czerwonym świetle miał bana na przechodzenie przez ulicę na całe życie. Nie rozumiem w ogóle kultury zemsty, która ostatnio panuje. Zapoczątkował to mój ulubiony Chujzer robiąc nagonkę na jakiegoś idiotę, który pisał głupoty i przez jego zasięgi zniszczył człowiekowi życie.
@@wojciechsmierzynski7949 chłopie to są niedopuszczalne podstawowe błędy, nie ma mozliwosci że człowiek który utrzymuje sie z wykonywania remontów tak spierdolił chate
Mega współczuje, trzeba być mega zdolnym żeby aż tak zjebać, widać ze ktoś totalnie z przypadku i właśnie z takimi flachowcami musimy konkurować, często ktoś zaniża ceny nie znając stałych kosztów prowadzenia działalności, inni kasują jak fachowcy a ciężko nawet z latarnią morską doszukać się jakości, w tym przypadku słowo jakość nawet nie jest brane pod uwagę. Właśnie kończę generalny remont domu z lat 70-tych, jak jest się odpowiedzialnym gościem który działa na swoim i bierze odpowiedzialność za swoje czyny to takie coś jest nie do pomyślenia, przede wszystkim trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie w tym co się robi, na pierwszym miejscu wykonanie zgodnie ze sztuką, by móc ręczyć za wykonaną pracę, podpisać się pod tym swoim nazwiskiem, zadbanie o każdy detal, by wykonana praca była wizytówką i można było się nią pochwalić :) Jak coś to działam w wykończeniach w Warszawie i okolicach i robię to z pasją i uśmiechem na twarzy ;P POZDRO IG HOMELANT :)
22 lata robię remonty i dawno nie widziałem takiej popeliny. Wszystko się da uratować tylko kwestia czasu no i wiadomo kasy. Pozdrawiam i życzę sukcesów w remoncie wyremontowanego.
Najprościej te płytki skuć - pewnie ciężko nie będzie i od nowa przygotować podłoże. Niestety trzeba tak zrobić bo może nie być tam wszystkich koniecznych warstw. Poza tym praca nad ratowaniem tego chyba zbyt długo by trwala a efekt też może być słaby
Chuja się znam na remontach ale żeby zaprawy pod płytki nie dać albo fug do łazienki to trzeba mieć nieźle najebane xd. Współczuję i życzę żeby się udało wygrać sprawę i uzyskać zadośćuczynienie
Jakby wpuścić zgraję 12 latków i kazać im wyremontować mieszkanie, dać narzędzia i niech się dzieje wola nieba, to efekt końcowy byłby niewspółmiernie lepszy. Tragedia tu jest to co gość zrobił xD jeżeli gość to robił na trzeźwo, a nie z 2 promilami we krwi lub pod wpływem jakiś innych substancji, to gość musi mieć nieźle nierówno pod sufitem XD
Slogan reklamowy Pana Konrada Kruczka: "Jeśli chcesz mieszkać w totalnej fuszerce i gównianej robocie, to nie ma problemu z moimi umiejętnościami remontowo-budowlanymi, Twoje mieszkanie/dom będzie w jeszcze gorszym stanie niż przed moimi usługami. Na co czekasz, zadzwoń już teraz!"
Matko 😢 płakać się chce. Nie jestem fachowcem ale sama sobie remontuję wszytko w domu i płytki też kładę sama i zrobiłam to 1000 razy lepiej niż ten pan "fachowiec"😢 Bardzo Ci współczuję że trafiłeś na takiego oszusta
bez przesady, oczywiscie ze sa ludzie godni zaufania (autopromocja), choc prawda jest, ze oszustow i paprokow sie porobilo i pomnozylo jak karaluchy ciezko jest je wylapac, bo i klamac umia i nie swoimi zdjeciami prac sie potrafia poslugiwac
Tak to jest jak chce się zaoszczędzić na fachowcu to trzeba czasem placic podwójnie niestety , najlepsze ze takie pajace zaczynają 3 remonty lazienek na raz i zadnej nie kończą, moja siostra trafila tez na takiego pseudo- fachowca 😢
Powiem szczerze, jako osoba, która przechodziła przez zarówno remonty jak i teraz budowa domu - w zasadzie odczuwam brak firm które można z pełnym sumieniem polecić. Od tego czasu z tego doświadczenia po prostu gdy szkoda mi zepsutego materiału, jak zresztą w Twoim materiale - co jestem wstanie zrobić sam - robię sam. Kiedyś jedno z mieszkań które robiłem sam, z wyjątkiem łazienki - w łazience zepsute wszystko, większość kafelek było zrywanych, coś tam odratowane. Ale generalnie straty ogromne. Kwestia budowy domu to już totalny koszmar - firma budowlana, która została mi polecona - akurat w przypadku do mojego domu stwierdzili, że wymurują ściany na odpierdziel (fundament do pewnego momentu zrobili w zasadzie dobrze) - brak pionu, poziomu, wycinki pod okna krzywe. Wszystko do poprawy. I jeszcze okradli budowe. Mimo twardych dowodów, zgłoszenia tego na policje. I tak temat z ich strony olany. Więc w skrócie wspierają patologie tej branży. Jedyna chyba zresztą branża gdzie wydanie rachunku/paragonu to jakiś temat tabu. W kwestii fundamentu niestety nie było idealnie, jak okazało się po czasie, zawaliła się wylewka tzw. zero - czyli podłoga w domu 🥹 Straty na materiale i robociźnie jakieś 15 tysięcy. Jedynie byłbym wstanie w miarę polecić ekipę od dachu - w kwestii wieńców, etc. robiłem to sam z narzeczoną bo już bałem się ryzykować przy najważniejszych w zasadzie elementach konstrukcyjnych. Ściany szczytowe znowu zlecone, firma polecona, w zasadzie okej, ale kilka razy nas nie było na miejscu (przez charakter prowadzenia wyjazdowej dzialalnosci) i też wiele rzeczy zrobionych źle. Teraz okres jesienny czyli mam dużo mniej wyjazdów, głównie praca przy komputerze - szczerze ile mogę robię sam. W tym murowanie wszystkich ścian działowych. Zresztą kierownik budowy po ostatniej wizycie, subtelnie powiedział, że w końcu jakaś dobra firma się trafiła do murowania. Trochę to zabawne, bo robię to pierwszy raz w życiu korzystając jednak z poradników z RUclips... Więc jak to świadczy o tych "majstrach"? Niestety nawet w tak drobnych rzeczach jak elektryka - gdzie w jednym z mieszkań (inwestuję nieco w nieruchomości pod wynajem) elektryk montował prostą skrzynkę na korki... Zrobił to krzywo, brzydko i wygląda to jak do garażu. W kwestii samej elektryki nie mogę się doczepić, ale w kwestii estetyki jest dramat. W skrócie jak sam czegoś nie zrobisz, to nie masz... A trafić na sensowną ekipę to tak naprawdę kwestia szczęścia. Bo jak wyżej... Nikt nic nie robi w kwestii tej patologii w tej branży. Cieszę się, że zrobiłeś to nagranie. To na pewno też uderzy nieco w innych z tej branży, że każdy może wrzucić coś podobnego. Nie żeby coś, ale może pomyśl o nowej serii... "Robię to sam, naprawiam po debilu mieszkanie własnymi ręcoma" 😅 Serio... Potrwa to trochę dłużej, ale chociaż jak cos nawet nie wyjdzie idealnie, to wiesz doskonale wtedy, ze robiles to pierwszy raz, nie jestes profesjonalistą i robisz to u siebie, więc masz na to prawo. Ktoś kto przedstawia się jako profesjonalista, bierze za to pieniądze... Średnio tutaj na miejsce do robienia takich błędów. Ale Twój przykład jest zresztą taki, że naprawdę gwarantuję, że bez doświadczenia zrobiłbyś to 10x lepiej. Ten koleś po prostu nie ma żadnego, nawet najmniejszego wyczucia estetyki... 😢 Powodzenia!
Potwierdzam i wychodzę z założenia ,że jak mam zapłacić i ktoś ma przyjść i mi to spierdzielić, to już wolę sam spróbować i jak nie wyjdzie to będę miał tylko do siebie pretensje .Jednakże znam paru fachowców i oni w odróżnieniu do innych mają wolne terminy dopiero za 8-10 miesięcy tak ,że coś o tym świadczy. Nie zajmują się wszystkim robią konkretną robotę i mają ten zmysł estetyczny co naprawdę jest rzadkością wśród budowlańców. No i niestety nie są tani, nie da się mieć wszystkiego.
@@Gumixko W zasadzie i tak i tak, jednak dużo od człowieka zależy... Koparka z miasta - super, nie mogę złego słowa powiedzieć, a raczej polecić. Koparka ze wsi (tej samej zresztą) skubnął kawałek fundamentu kopiąc obok domu... I jeszcze próbował oszukać na $$$. Więc raczej nie ma to zależności niestety. Chyba najlepiej korzystać bez polecenia jakiegoś i pewności co do człowieka z jakiś większych firm, które mają grono pracowników, bo w razie czego łatwiej jest się dogadać o jakąś rekompensate. Miałem taką sytuacje z dużą firmą zwożącą kruszec - jako, że im zależy na opinii, a kierowca tej firmy nam defakto zniszczył dojazd do domu (zabawne, bo potem tłumaczył się, że to źle był dojazd zrobiony - a ja mu wyjaśniłem, że to firma w której pracuje, robiła ten dojazd). W ty przypadku powiedzmy, że udało się dogadać tak, żeby nie być jakoś stratnym przez to, ale pewnie tylko przez to, że nie chcieli złej opinii uzyskac po prostu, bo na początku próbowali kombinować jednak, niestety.
Szkoda mi cię Wit sam miałem remont około 3 miesiące temu i na szczęście trafiłem na świetnych panów którzy zrobili wszystko dokładnie i tobie też tego życzę❤
Kozak melina 😂 serdeczne pozdrowienia dla Kondzia 🎉 niech mu się tam w biznesie wiedzie 😅 Długo to robił jak na 2 miesiące.. chyba naprawdę musiał się mocno zastanawiać jak to spierdolić bo innego wytłumaczenia na to nie ma. Ja może mistrzem fachu to nie jestem ale lubię budować sam 👷♂️ właśnie buduje swoją publiczną siłownię (male marzenie) i lecę ze wszystkim solo i jak mam być szczery to na logikę niektóre rzeczy się po prostu robi nie mając wiedzy zbyt wielkiej. Np jak te kafelki jak wystają to wiadomo że trzeba ciąć bo przyjdzie futryna itp itd. Konradek chyba za dużo pije albo jakiegoś mefedronu wali bo tak artystycznie spierdzielić chatę to trzeba naprawdę umieć ❤
Fuszerka na najwyższym poziomie - nawet nazwanie tego fuszerką jest krzywdzące dla "fuszerkowiczów", bo to jest jeszcze poziom wyżej. Dwa miesiące na tak mały lokal, to chyba musiał tam spać albo oglądać poradniki od Mario Budowlańca. Taka powierzchnia to maksymalnie 3 tygodnie pracy od zarzucenia szpachli, aż po drugie malowanie na czysto wraz z ułożonymi panelami i ściągniętymi taśmami/foliami. Siedzę w temacie wykończeniówek i baaaaardzo dawno nie widziałem takiej chałtury.
jakby to robił z poradników to by tak nie spieprzył. Sam remontowałem mieszkanie 50m2 (płytki kuchnia i łazienka, gładzie, elektryka, podłogi, drzwi) zeszło mi miesiąc. Robiłem to pierwszy raz oprócz elektryki ( bo tym zajmuje się zawodowo) i wyszło ładnie. Tutaj obstawiam że wziął sobie najtańszego menelka ("złotą rączkę") za 5zł/h i mamy taki efekt😂
nienawidzę złodziei! to starszne! człowiek ciężko pracuje, odkłada, chce sobie urządzić mieszkanie a ktoś przychodzi i de facto okrada człowieka a nawet gorzej bo teraz poprawianie tego, w większości usuwanie i od nowa wszystko będzie droższe niż normalny remont
dużo przy remontach robię sam (malowanie, podłoga, elektryka) łazienki, hydraulikę i stolarkę zostawiam fachowcom i staram się być prawie codziennie na budowie aby "rzucić okiem co się dzieje i JAK się dzieje". za fach się płaci czy tu miało być tanio i szybko? niesamowita fuszera
jezusieńku nazareński... ostatnio miałem pierwszy spory remont w życiu za sobą i wszystko poszło jak z płatka bo trafiłem na dobrego (może niezbyt taniego co prawda) fachochowca, ale takie filmiki mnie przerażają na zasadzie "co by było gdyby"
Dlaczego jak ma się umiejętności budowalene, lepiej to zrobić samemu, przynajmniej za darmo. Tego co nie potrafiłem zrobić sam, zleciłem znajomemu w pracy, więc tanio i na poziomie ;)
@@pyton775 Robiłem remonty u wielu klientów. Zawsze za materiał płaciłem ze swoich pieniędzy, a następnego dnia się rozliczaliśmy z paragonów. NIGDY nie wziąłem zaliczki za usługę. Tylko i wyłącznie całość po skończonej pracy, o ile klient nie miał zastrzeżeń. Wiele razy się na tym przejechałem, bo finalna kwota którą klient znał, nagle wprawia w zdumienie, tłumacząc: "A ja myślałem że tu jest mniej metrów? Nie wiedziałem że jest tu tyle metrów?" itp. Każdy może sobie metry policzyć. Ja i tak prawie za każdym razem podczas remontu nie liczę wszystkiego, na korzyść klienta, ale czasami zdarzają się "typy" którym i tak wydaję się że za dużo policzyłem. Zaznaczam że kwota za usługę jest zawsze podawana przeze mnie przed rozpoczęciem prac. "Są ryby piły, i ludzie taborety".
Dzwoni gościu z ogłoszenia Ma glazurę do położenia Siedem dych z metra ani grosza mniej Jak nie pasuje to szukaj dalej Jutro o dziewiątej zaczynam robotę Na materiały proszę przygotować flotę Zgodził się osioł nie wie co go czeka Już zacieram ręce wykończę człowieka U siebie rób jak u siebie A u obcego na odpierdol Albo Ty klienta albo klient Ciebie Fachowiec zawsze frajera wyjebie Po to bozia dała oczy Żeby robić na oko A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą Kto używa poziomicy Ten jest chyba z zagranicy I tylko cwaniaczki Nie kładą na krzyżaczki Klej do płytek ceramicznych Najlepiej rozrobić z piachem Wcale nie po to by było taniej Tylko żeby potem kafelki odpadły U siebie rób jak u siebie A u obcego na odpierdol Albo Ty klienta albo klient Ciebie Fachowiec zawsze frajera wyjebie Po to bozia dała oczy Żeby robić na oko A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą Innym razem babka mówi Żeby pomalować sufit „Ile" pyta bo nie zna stawek Potrójnie dzisiaj kasuję babę Taśma malarska to taśma pedalska Kto tego używa frajerem jest chyba Wałkiem czy pędzlem jeden pies Ważne że robione na odpierdol jest U siebie rób jak u siebie A u obcego na odpierdol Albo Ty klienta albo klient Ciebie Fachowiec zawsze frajera wyjebie Po to bozia dała oczy Żeby robić na oko A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą
też trafiłem na mega partaczy, niestety za długo dawałem sobie wmawiać że wszystko będzie poprawione itp. ale na szczęście w pewnym momencie nie wytrzymałem i kazałem ekipie wypieprzać, udało się po nich poprawić ale koszty wyszły dużo większe
Sam prowadze firme remontowo wykonczeniowa, i niestety jest to tragicznie wykonane. Chociaz musze przyznać, że coraz częściej pojawiaja się takie kwiatki(poprawiałem nie raz po takich osobach) szkoda wydanych pieniędzy. Na przyszłość podpisać umowę to podstawa, zdj mozna zabrac z internetu i pokazac to jest zaden problem, czarowac potrafi bardzo duzo osob ale rozmawiac juz na temat i z sensem to nie liczni
Ja rozumiem, teraz tego pełno. Ale nie wziąłeś przypadkiem najmniejszej ceny po spotkaniu z wieloma fachowcami? Bo właśnie w takich przypadkach tak się najczęściej dzieje
Widzę że mam rację, dlatego nie odpisujesz. Przestań być pizdą, i bierz na klatę własne błędy. Gdybyś nie był łasy na kasę, i wziął normalnego fachowca, nie najtańszego, to może by to wyglądało inaczej. Skąpstwo szkodzi
Dzień dobry,sam wykonuję remonty i jest mi poprostu wstyd za takich " majstrów" . Szkoda ,Pana nerwów,czasu,a przede wszystkim środków,które Pan w remont zainwestował. Naprawdę współczuję
Nie chcę się się wymądrzać ani bronić "fachowca" ale: Głupota, że szukasz gościa do remontu na jakiś portalach społecznościowych. To powinna być jakaś firma czy ewentualnie, ktoś kogo znasz i JESTEŚ PEWNY, że zajmuje się takimi rzeczami, a nie, że ktoś tam mówił że coś tam widział. Ponieważ nie jest to odmalowanie dwóch okien na krzyż to coś mi się się widzi, że przydałaby tu się jakaś umowa. Z udostępnianiem zdjęcia niestety z punktu widzenia prawa on jest na wygranej pozycji.
Jasne że fuszera ale publikowanie danych osobowych bez wyroku sądu może ci zaszkodzić. Policja nic ma do tego, musisz założyć sprawę cywilną gościowi i najważniejsze czy miałeś podpisaną umowę z nim, bo jak na gębę to znów problem. Pewnie to teściu był fachowcem w tej ekipie i jak widział co odpierdalał młody to się z nim pokłócił i poszedł sobie.
Mógł zacytować nazwę użytkownika z serwisu internetowego czyli Facebooka wtedy nie jest to jawne powiedziane że się podaje dane czyjeś. Ale kolejna wtopa to jego zdjęcie, bo zrobienie komuś zdjęcia i je publikowanie jest karalne, ale wykorzystanie materiału z Internetu na przykład podanie źródła skąd ma, się wtedy cytuje. Bo ktoś wrzuca sam zdjęcie to się zgadza na jego oglądanie itd. Teraz pytanie czy Wit nie straci więcej niż odszkodowanie od gościa, bo jak będzie kumaty może udowodnić ile stracił za zniewagę i ile klientów odeszło, ale to nie łatwe ;)
Bardzo dobrze że nagłaśniasz takich pseudo fachowców.Zgłośić do wszystkich instytucji i karać bezlitośnie .Ten pseudo fachowiec poolity oszust i złodziej.
1. Jakich instytucji ? On to prawdopodobnie robił na czarno, więc pod żadne instytucje nie podlega. 2. Instytucje zazwyczaj nie dają jakichkolwiek kar, bo najpierw wzywają do naprawienia szkody, dają zalecenia itp. Jeśli już dają kary, to są one 'niskie' w stosunku do wyrządzonych szkód.
Prawo powinno zostać zmienione. Wstyd takie coś zostawić, a tym bardziej wziąć za coś takiego pieniądze. Siedzę w budowlance i jak czegoś nie umiem robić to nie robię, ale najwidoczniej ten pseudo- fachowiec nic nie potrafi zrobić. Teraz to zapłacisz 1,5-2x więcej za tą robotę, bo mało kto będzie chciał się za to zabrać
Tragedia. Teraz zeby to zrobic dobrze to Ci doszlo 2x tyle roboty plus materiał. Wspolczuje. Mam nadzieje ze umowa na pełną kwote byla. Teraz wziac ekspertyze zrobic np. Dekra albo podobna firma i sąd.
NIE! Remont trwał ponad 2 miesiące, a ja mówiłem że ma korzystać z najlepszych możliwych produktów i się nie spieszyć, to mieszkanie ma być tip top! Ten Pan nawet potem zażyczył sobie dodatkowo 300 zł za cięcie płytek, bo w tej łazience ciężko się je docina. Przykładowo za płytki w łazience i ten pasek w kuchni dałem 4000 zł plus te 300 zł, nie jestem przekonany czy to jest mało za ułożenie płytek, których wcale wiele nie ma, przypominam że w łazience mamy płytki tylko do niecałej połowy wysokości. Konsultowałam te koszty z moimi znajomymi, którzy sami remontowali i innymi ludźmi, i wszyscy mówili że to dosyć sporo, ale też miałem dostać najlepszy efekt. Nie było żadnej fuszerki z mojej strony tanich materiałów i tak dalej, to również nie są tanie płytki i najlepsze farby ceramiczne. Dlatego jestem tak wściekły zły załamany, bo sam materiał kosztował wiele tysięcy.
@@witk Jedyne co mogę wyrazić w tej sytuacji, to poparcia dla Pana i irytację pod adresem tego papraka. Miał Pan sporego pecha trafiając na łajzę i chyba tez niewielkie doświadczenie w relacjach z różnej maści "fachowcami" z tej branży. to jak gość pracuje poznać już po sprzęcie jakiego używa i jaki ze sobą przywozi - to pierwszy i z reguły miarodajny wyznacznik. Bo niestety wyłącznie wrażenie i zaufanie nader często obraca się przeciwko nam. Zakładamy, że rzetelność i poczucie obowiązku działa w dwie strony. No ale nie zawsze. Nie wiem w jakim mieście był ten remont, ale ceny jakie Pan podał, za ten zakres prac rzeczywiście rozsądne, choć nie wygórowane przy założeniu, że robi to rzeczywiście fachowiec, lub chociażby osoba z jakimkolwiek doświadczeniem remontowo - budowlanym rzetelnie sie wywiązująca z przyjętej na siebie pracy Wiem, ze takie dobre rady post factum, to psu na buty. Ale przy kolejnych remontach, jeśli Pan planuje, pomijam poprawki, po tym czymś. To zalecam podpisanie umowy i przy braku doświadczenia i znajomości technologii i reguł obowiązujących w tej branż warto wynająć kogoś do nadzoru, kto będzie na bieżąco kontrolował postępy, cisnął gościa a przede wszystkim w mig się zorientuje z kim ma do czynienia. Ponieważ sądząc po tym, co ten jegomość "nawywijał" miał o tym mgliste pojęcie. Życzę powodzeni a na pocieszenie dodam, że nie jest Pan jedyny. Choć w dzisiejszych czasach, aż takie partactwo zdarza się już naprawdę sporadycznie. Podpowiem tylko, że jeśli ma Pan umowę pisemną, to cisnąć gościa. Jeśli nie, wcale to nie zamyka drogi ponieważ zawarliście umowę ustną i ma Pn na to dowody (jakieś paragony za materiały, zdjęcia, pokwitowania zaliczek - nawet sms-owe) screeny sms-ów. Choć z góry uprzedzam, że wcale nie są to sprawy tanie i oczywiste, a przede wszystkim ciągną się latami z różnym skutkiem dla powoda. Najlepiej skonsultować się z jakimś rzetelnym prawnikiem i dowiedzieć się czy warto. Czasem szkoda czasu, nerwów, emocji i pieniędzy na takiego gnoja przy niepewnym rozstrzygnięciu. Porada prawna to kropla w morzu ewentualnych kosztów. Ale może go Pan "dojechać" w inny sposób. Należy wysłać do niego wezwanie (adres z pieczątki, CIDG lub KRS, jesli jego firma ma osobowość prawną) pismem poleconym za potwierdzeniem odbioru, do usunięcia usterek jakie zostały stwierdzone. Co istotne, to nie może być przysłowiowy "pan Zenek sąsiad" co to się znana murarce, tylko inspektor z uprawnieniami a najlepiej rzeczoznawca sądowy. I wyznaczyć mu termin. Drugie, równie istotne, a nawet bardziej. To wezwanie / ponaglenia do wystawienia rachunku, faktury ...what ever. Jeśli tego nie wykona przed 20-ym następnego miesiąca, choć powinien zrobić do 7-u dni po wykonaniu usługi. To po prostu zgłosić sprawę do Urzędu Skarbowego..., wtedy się facet zgarbi, A już szczególnie jeśli jest jeszcze VAT-owcem. Może więc warto poczekać do 25-go, a nie 20-go. Myślę, że to jedyny sposób na niego. Odczuje to boleśnie ale będzie miał nauczkę a Pan satysfakcję z ukarania złodzieja łagodząca utratę pieniędzy. Bez złudzeń - ten facet już Panu niczego nie poprawi. To niedorobiony pętak, który uważa, że Pana ograł i może mu Pan skoczyć - zwykły oszust! I ja bym go w ten sposób potraktował. Pytanie jeszcze ile mu Pan zapłacił procentowo z kwoty, na jaką byliście "dogadani"??? Bo jeśli mniej, to nie jest tak źle ale powinien Pan wtedy wysłać do niego trecie pismo (jeśli nie usunie wad w wyznaczonym terminie), że pozostałą część kwoty przeznacza Pan na poprawienie robót, których nie wykonał lub nie naprawił. Jeśli kwota prac przekroczy wartość poprawek balansu jakie ma Pan z rozliczeń z paprakiem, to wystąpić do niego z regresem. Tylko proszę koniecznie brać faktury od firmy poprawiającej. A potem to już proza życia: pisma, wezwania, pozwy, biegli, kolejne rozprawy, komornik a na koniec umorzenie ze względu na brak możliwości egzekucji wyroku nakazowego. Eeeech... ma Pan już cel w życiu🙂
Jeśli chodzi o remontowane mieszkanie i ma być wszystko na tip top to 4 tyś się nie da. Na to potrzeba dużo czasu a zusy paliwo itd wszystko kosztuje. Za te pieniądze to chyba jakiś grzebek któremu się wydaje że coś potrafi to mógł zrobić a nie firma. W jakim rejonie Polski to się wydarzyło?
@@piotrbartoszewicz5774 4k za łazienkę i to miałem na myśli. A więc jeśli to ma by tip top tak jak chciał inwestor to się nie da tego zrobić w tej cenie. Wiesz jakie są koszty utrzymania firmy. Księgowa, narzędzia, paliwo, samochody. Za 4k to wuja po godzinach może to zrobić a nie firma. Nie bronię tego gościa bo to co zrobił to brak słów i najgorsze że dostał za to jakiekolwiek pieniądze.
To samo mam z płytkami, fachowiec z Rzeszowa, po szkole budowlanej, płaczę i chodzę po tych płytkach, brak słów, ach ci fachowcy wiem, że to jest ciężka praca remonty, ale to ma służyć parę lat, co mogłam to sama poprawiłam, a Pan co robił mi remont powiedział, umie pani liczyć, to liczy pani na siebie! Pan robił w niemczech kominki, Francja baseny, a umie fuchę zrobił.
@@witk Dokładnie, w najgorszych koszmarach nie wyobrażałem sobie, że można odwalić taką fuszerkę. Domyślam się jak frustrująca musiała być dla ciebie ta sytuacja. Teraz pewnie pozew i ganianie się po sądach, a wiadomo jak funkcjonują. Powodzenia i trzymaj się tam.
Jedno jest pewne nie jest to ustawka. Kazdy zachowalby sie podobnie i widzac jak gosc psuje z kazdym kolejnym etapem material i tak naprawde reszte mieszkania , brnąłby w to dalej i placil mu hajs. Choc pewnie dobrze by sie to klikalo😮
CO XD No właśnie nie widziałem jak psuje mieszkanie, jeździłem do mieszkania, wszystko dokładnie mi opowiadał, co gdzie robi, do wszystkich poprawek miał się zastosować wszystko miało być idealnie i tak dalej i tak dalej. Zrobił piękny teatrzyk by nie pokazać mi syfu który odwalił. Właśnie dlatego nazywam tego Pana złodziejem i oszustem, złodziejem bo ukradł moje pieniądze i materiały, oszustem bo mnie po prostu oszukał i okłamał.
W Polsce budowlańcy wykończeniówki to jedna wielka patologia. Ciężko znaleść kogoś solidnego a co dopiero uczciwego. Złota zasada: Spisywać umowę, i nie dać się naciągnąć na duże zaliczki. Jak sie nie zgodzi to narty i dalej szukać.
dlatego wszystko robie sam, od samochodów po remont w domu jedynie czego nie potrafie to sobie plomby założyć w zębie, ale w normalnym kraju tak być nie powinno tępić tępić tępić
Można, mówię przecież filmiku że oboje jesteśmy głupi. Płaciłem mu transza mi nie wiedząc jaki będzie efekt finalny bo wszystkie poprawki miały być zastosowane i wszystko miało być nastawione. Fakt, nie stukałem przed zapłatą w płytkę na podłodze, bo dla mnie to absurd że coś takiego w ogóle może się zdarzyć.
@@witk jak ktoś jest poważnym remontowcem to bierze całość zapłaty na koniec i tylko za materiały się płaci wcześniej, albo i nie. Jak ktoś jest drogi to stać go zrobić remont "ze swojej kieszeni" i rozliczyć się na koniec. Będziesz wiedział na następny raz :(
Chociaż okna i kaloryfery stoją na swoim miejscu, niestety cała reszta powiedzieć że to tragedia to za mało nie jestem fachowcem a zrobiłbym dużo lepiej, współczuję zrywania tego wszystkiego mam nadzieję że P.Konrad będzie musiał zwrócić koszta z nawiązką pozdrawiam 😢
Mordo takie sprawy zalatwia sie face to face gwarantuje Ci, że pan ktorego przedstawiles wezwie ciebie o zadoscuczynienie. Bo to nie kwestia fuszerki a pozbawienia potencjalnych klientow bo chodzi o to ze sa uslugi standard i uslugi premium i uslugi ktore swiadczy owy Pan i na niego stac pewne grono potencjalnych klientow
XDDDDDDDD Dobra, z pewnością ktoś chce mieć z rąk tego Pana wykonane prace, z pewnością ktoś chce mieć zniszczone mieszkanie jak ja. Ten Pan nie remontuje tylko demoluje mieszkania jak widać. To co ten Pan u mnie zrobił to nie są żadne usługi.
@@witk oczywiście masz prawo czuć się pokrzywdzony. Ale nawet największy morderca mimo wszystko ma prawa. Jeśli Ci teraz udowodni ile może być stratny to pewnie mieszkanie kupisz :D. Tak to jest że uczciwi ludzie dostają po tyłku. Lepiej pomyśl ile możesz stracić i to więcej niż poprawki.
@@mikoajtom26 No nie wiem jak ten Pan może być stratny, ja tylko pokazuję jakie prace wykonał, on uważa że wykonał wszystko dobrze, więc nie wiem dlaczego miałby być stratny. Skoro on tak robi na co dzień, to się przecież chyba ludziom podoba, więc mój filmik niczego nie zmieni.
Część 2: ruclips.net/video/g95AiFE0g9I/видео.htmlsi=2jLeUcGBXTcn-HRk
Pojawilo się kilka nowych, szokujących i przerażających informacji.
Ale dziad to robil😅
Aktualizacja:
O 21:59 Pan Konrad Kruczek napisał mi na messengerze: "Dziękuję bardzo za to ze dodałeś moje zdjęcie i dane widzimy się w sadzie".
Odpisałem mu na to że bardzo chętnie, potrzebuję jego adres by wysłać przedsądowe wezwanie do zapłaty, by wszedł w komentarze i zobaczył, że wszyscy mówią że to fuszerka, złodziejstwo i oszustwo. Pan Konrad Kruczek wyświetlił i od razu mnie zablokował.
Jutro rano idę na policję, postaram się jeszcze dziś dodać informacje o jego pracy na wszystkie grupy, by ostrzec przed nim. To podły człowiek, który oszukuje bez mrugnięcia okiem, przykre to. Miał ultimatum - by zwrócić pieniądze do 31.10, filmik dodałem dopiero dziś, bo jestem naiwny i wierzyłem że się opamięta.
dobrze ze zareagowales :)
Sprawa sądowa, trochę potrwa, najlepiej zasięgnąć opinii prawnika i czy nie lepiej nie czekać i zlecić to jakiejś profesjonalnej firmie remontowej. Warto być co dzień i zobaczyć co i jak zostało zrobione, w razie co podziękować, takiej osobie, nie płacić przedpłat, dopiero przy odbiorze uregulować płatność.
współczuje ci wit
Skoro nie masz do niego nawet adresu, to rozumiem, że robota poszła bez umowy na tzw. "gębę". Jak to mówią - chytry dwa razy traci. Absolutnie Cię tutaj nie obwiniam, bo gość ewidentnie odwalił fuszerkę, ale jednak wypadałoby się minimalnie zabezpieczyć na takie sytuacje, żeby chociaż przed sądem było jasne, co jest przedmiotem sporu.
Współczuję ci, że trafiłeś na takiego ,,Fachowca".😢😢
Bardzo dobrze, że opublikowałeś dane jegomościa. Takich ludzi powinno się tępić. Sam robiłem remont w tym roku (też Kraków) i myślę, że mnie to postarzało przynajmniej o 5 lat, w całym swoim życiu tyle nerwów nie miałem. Niestety w tym kraju trzeba na kogoś wydrzeć mordę żeby coś załatwić (podejrzewam, że takie wychowanie wynoszą ludzie z domu, krzyk rodziców działał więc podświadomie się słuchają).
Polecam też zrobić jegomościowi reklamę na wykopie pod tagiem #krakow - jego imię i nazwisko będzie kierować na ten filmik.
Ale żeś się podniecił
Publikowanie wizerunku i przekreślanie całej kariery człowieka, dlatego że zrobił jeden remont bardzo źle? Przecież po takich rzeczach koleś nawet jeśli się podszkoli, to jest skreślony w branży wykończeniowej.
I? Jeśli chce się szkolić i uczyć u klientów posiadajac 0 wiedzy to niech sprzedaje na kasie a nie psuje ludziom nerwy i zostawia ich bez oszczędności. Niech wypierdala jeśli to jego dzieło.
@@Lobelt19 to jakbyś po przejściu przez pasy na czerwonym świetle miał bana na przechodzenie przez ulicę na całe życie.
Nie rozumiem w ogóle kultury zemsty, która ostatnio panuje. Zapoczątkował to mój ulubiony Chujzer robiąc nagonkę na jakiegoś idiotę, który pisał głupoty i przez jego zasięgi zniszczył człowiekowi życie.
@@wojciechsmierzynski7949 chłopie to są niedopuszczalne podstawowe błędy, nie ma mozliwosci że człowiek który utrzymuje sie z wykonywania remontów tak spierdolił chate
Pan Wiesio byłby dumny
jak u obcego
Czyli prawdziwy fachowiec chyba że nie pił
Mam nadzieje że poinformujesz o rozwoju sprawy, bo naprawdę jestem ciekaw co z tego wyniknie. Trzymaj się
-Jest tanio?
-Jest tanio.
-Jest dobrze?
-Jest tanio
😂
Przecież mówił że nie było tanio.
Mega współczuje, trzeba być mega zdolnym żeby aż tak zjebać, widać ze ktoś totalnie z przypadku i właśnie z takimi flachowcami musimy konkurować, często ktoś zaniża ceny nie znając stałych kosztów prowadzenia działalności, inni kasują jak fachowcy a ciężko nawet z latarnią morską doszukać się jakości, w tym przypadku słowo jakość nawet nie jest brane pod uwagę. Właśnie kończę generalny remont domu z lat 70-tych, jak jest się odpowiedzialnym gościem który działa na swoim i bierze odpowiedzialność za swoje czyny to takie coś jest nie do pomyślenia, przede wszystkim trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie w tym co się robi, na pierwszym miejscu wykonanie zgodnie ze sztuką, by móc ręczyć za wykonaną pracę, podpisać się pod tym swoim nazwiskiem, zadbanie o każdy detal, by wykonana praca była wizytówką i można było się nią pochwalić :) Jak coś to działam w wykończeniach w Warszawie i okolicach i robię to z pasją i uśmiechem na twarzy ;P POZDRO
IG HOMELANT :)
Pan Kruczek - wiedziałem ze będzie jakiś kruczek 😂 - Logo firmowe
Dobrze, że są dane tego pseudofachowca, ktoś z okolicy będzie wiedział kogo unikać.
22 lata robię remonty i dawno nie widziałem takiej popeliny. Wszystko się da uratować tylko kwestia czasu no i wiadomo kasy. Pozdrawiam i życzę sukcesów w remoncie wyremontowanego.
ja pietnastaka bez umowy w remoncie i jakos leci pozdro
Kolejny fachowiec 😂😂 uratować czy wydymać gościa 2 raz 😂.
Najprościej te płytki skuć - pewnie ciężko nie będzie i od nowa przygotować podłoże. Niestety trzeba tak zrobić bo może nie być tam wszystkich koniecznych warstw. Poza tym praca nad ratowaniem tego chyba zbyt długo by trwala a efekt też może być słaby
Chuja się znam na remontach ale żeby zaprawy pod płytki nie dać albo fug do łazienki to trzeba mieć nieźle najebane xd. Współczuję i życzę żeby się udało wygrać sprawę i uzyskać zadośćuczynienie
Jakby wpuścić zgraję 12 latków i kazać im wyremontować mieszkanie, dać narzędzia i niech się dzieje wola nieba, to efekt końcowy byłby niewspółmiernie lepszy. Tragedia tu jest to co gość zrobił xD jeżeli gość to robił na trzeźwo, a nie z 2 promilami we krwi lub pod wpływem jakiś innych substancji, to gość musi mieć nieźle nierówno pod sufitem XD
Dziękuję za filmik że ostrzegłeś przed dziadostwem!!!!!
Zalatuje mi łoszustem i pijokiem 😅
Slogan reklamowy Pana Konrada Kruczka:
"Jeśli chcesz mieszkać w totalnej fuszerce
i gównianej robocie, to nie ma problemu z moimi umiejętnościami remontowo-budowlanymi, Twoje mieszkanie/dom będzie w jeszcze gorszym stanie niż przed moimi usługami. Na co czekasz, zadzwoń już teraz!"
jesteś synem strasburgera?
@@krzysztofp7846 Nie. A co?
bo masz podobne żarty@@adrianjuszczak1
Matko 😢 płakać się chce. Nie jestem fachowcem ale sama sobie remontuję wszytko w domu i płytki też kładę sama i zrobiłam to 1000 razy lepiej niż ten pan "fachowiec"😢 Bardzo Ci współczuję że trafiłeś na takiego oszusta
Mieszkanie jak niektóre samochody po odebraniu o "mechaników" - Po remoncie do remontu xD
'Jestem influencerem ' 🤣🤣🤣🤣🤣
Wzial fachowiec fachowca z internetu za bezcen i ma problem ☺️ 🤫
no najlepiej to rozwiązać drogą sądową
To jest straszne. Na dzień dzisiejszy strach komuś zlecić jakiekolwiek prace...
Jedyny sensowny wybór to zrobić wszystko samemu 😢
bez przesady, oczywiscie ze sa ludzie godni zaufania (autopromocja), choc prawda jest, ze oszustow i paprokow sie porobilo i pomnozylo jak karaluchy ciezko jest je wylapac, bo i klamac umia i nie swoimi zdjeciami prac sie potrafia poslugiwac
Wystarczy zweryfikować fachowca po 1 tygodniu pracy
A Jezu ale syf ale żeby tak płytki zamontować i papierosy w lodówce trzymać masakra z tym to do sądu
współczuje, mam nadzije że wszystko wróci do normy
U siebie - rób jak u siebie, a u obcego - na odpierdol.
MOTTO ŻYCIOWE PANA WIESIA.
Może drogo, za to byle jak! Jak raz zrobisz komuś dobrze, to każdy będzie chciał dobrze! Standardy muszą być zachowane!
Tak to jest jak chce się zaoszczędzić na fachowcu to trzeba czasem placic podwójnie niestety , najlepsze ze takie pajace zaczynają 3 remonty lazienek na raz i zadnej nie kończą, moja siostra trafila tez na takiego pseudo- fachowca 😢
Powiem szczerze, jako osoba, która przechodziła przez zarówno remonty jak i teraz budowa domu - w zasadzie odczuwam brak firm które można z pełnym sumieniem polecić. Od tego czasu z tego doświadczenia po prostu gdy szkoda mi zepsutego materiału, jak zresztą w Twoim materiale - co jestem wstanie zrobić sam - robię sam. Kiedyś jedno z mieszkań które robiłem sam, z wyjątkiem łazienki - w łazience zepsute wszystko, większość kafelek było zrywanych, coś tam odratowane. Ale generalnie straty ogromne. Kwestia budowy domu to już totalny koszmar - firma budowlana, która została mi polecona - akurat w przypadku do mojego domu stwierdzili, że wymurują ściany na odpierdziel (fundament do pewnego momentu zrobili w zasadzie dobrze) - brak pionu, poziomu, wycinki pod okna krzywe. Wszystko do poprawy. I jeszcze okradli budowe. Mimo twardych dowodów, zgłoszenia tego na policje. I tak temat z ich strony olany. Więc w skrócie wspierają patologie tej branży. Jedyna chyba zresztą branża gdzie wydanie rachunku/paragonu to jakiś temat tabu. W kwestii fundamentu niestety nie było idealnie, jak okazało się po czasie, zawaliła się wylewka tzw. zero - czyli podłoga w domu 🥹 Straty na materiale i robociźnie jakieś 15 tysięcy. Jedynie byłbym wstanie w miarę polecić ekipę od dachu - w kwestii wieńców, etc. robiłem to sam z narzeczoną bo już bałem się ryzykować przy najważniejszych w zasadzie elementach konstrukcyjnych. Ściany szczytowe znowu zlecone, firma polecona, w zasadzie okej, ale kilka razy nas nie było na miejscu (przez charakter prowadzenia wyjazdowej dzialalnosci) i też wiele rzeczy zrobionych źle. Teraz okres jesienny czyli mam dużo mniej wyjazdów, głównie praca przy komputerze - szczerze ile mogę robię sam. W tym murowanie wszystkich ścian działowych. Zresztą kierownik budowy po ostatniej wizycie, subtelnie powiedział, że w końcu jakaś dobra firma się trafiła do murowania. Trochę to zabawne, bo robię to pierwszy raz w życiu korzystając jednak z poradników z RUclips... Więc jak to świadczy o tych "majstrach"?
Niestety nawet w tak drobnych rzeczach jak elektryka - gdzie w jednym z mieszkań (inwestuję nieco w nieruchomości pod wynajem) elektryk montował prostą skrzynkę na korki... Zrobił to krzywo, brzydko i wygląda to jak do garażu. W kwestii samej elektryki nie mogę się doczepić, ale w kwestii estetyki jest dramat. W skrócie jak sam czegoś nie zrobisz, to nie masz... A trafić na sensowną ekipę to tak naprawdę kwestia szczęścia. Bo jak wyżej... Nikt nic nie robi w kwestii tej patologii w tej branży.
Cieszę się, że zrobiłeś to nagranie. To na pewno też uderzy nieco w innych z tej branży, że każdy może wrzucić coś podobnego.
Nie żeby coś, ale może pomyśl o nowej serii... "Robię to sam, naprawiam po debilu mieszkanie własnymi ręcoma" 😅 Serio... Potrwa to trochę dłużej, ale chociaż jak cos nawet nie wyjdzie idealnie, to wiesz doskonale wtedy, ze robiles to pierwszy raz, nie jestes profesjonalistą i robisz to u siebie, więc masz na to prawo. Ktoś kto przedstawia się jako profesjonalista, bierze za to pieniądze... Średnio tutaj na miejsce do robienia takich błędów.
Ale Twój przykład jest zresztą taki, że naprawdę gwarantuję, że bez doświadczenia zrobiłbyś to 10x lepiej. Ten koleś po prostu nie ma żadnego, nawet najmniejszego wyczucia estetyki... 😢
Powodzenia!
Potwierdzam i wychodzę z założenia ,że jak mam zapłacić i ktoś ma przyjść i mi to spierdzielić, to już wolę sam spróbować i jak nie wyjdzie to będę miał tylko do siebie pretensje .Jednakże znam paru fachowców i oni w odróżnieniu do innych mają wolne terminy dopiero za 8-10 miesięcy tak ,że coś o tym świadczy. Nie zajmują się wszystkim robią konkretną robotę i mają ten zmysł estetyczny co naprawdę jest rzadkością wśród budowlańców. No i niestety nie są tani, nie da się mieć wszystkiego.
@@Gumixko Akurat budowę mam na wsi 😅
@@Gumixko W zasadzie i tak i tak, jednak dużo od człowieka zależy... Koparka z miasta - super, nie mogę złego słowa powiedzieć, a raczej polecić. Koparka ze wsi (tej samej zresztą) skubnął kawałek fundamentu kopiąc obok domu... I jeszcze próbował oszukać na $$$.
Więc raczej nie ma to zależności niestety.
Chyba najlepiej korzystać bez polecenia jakiegoś i pewności co do człowieka z jakiś większych firm, które mają grono pracowników, bo w razie czego łatwiej jest się dogadać o jakąś rekompensate. Miałem taką sytuacje z dużą firmą zwożącą kruszec - jako, że im zależy na opinii, a kierowca tej firmy nam defakto zniszczył dojazd do domu (zabawne, bo potem tłumaczył się, że to źle był dojazd zrobiony - a ja mu wyjaśniłem, że to firma w której pracuje, robiła ten dojazd). W ty
przypadku powiedzmy, że udało się dogadać tak, żeby nie być jakoś stratnym przez to, ale pewnie tylko przez to, że nie chcieli złej opinii uzyskac po prostu, bo na początku próbowali kombinować jednak, niestety.
Następnym razem weź Huberta Cupaka
Ziomson wynajął Wiesława Palete 💀
Szkoda mi cię Wit sam miałem remont około 3 miesiące temu i na szczęście trafiłem na świetnych panów którzy zrobili wszystko dokładnie i tobie też tego życzę❤
Dramat!! Niestety, ale takich mamy ,, fachowców".
Sama doświadczyłam. Bezczelność!
Praktycznie przychodzą tylko po pieniądze.
Dramat!!
Strasznie to wygląda!! Współczuje Ci. Mam nadzieję że ten film dojdzie do jak największej ilości osób, żeby ludzie zobaczyli na kogo uważać.
Kozak melina 😂 serdeczne pozdrowienia dla Kondzia 🎉 niech mu się tam w biznesie wiedzie 😅
Długo to robił jak na 2 miesiące.. chyba naprawdę musiał się mocno zastanawiać jak to spierdolić bo innego wytłumaczenia na to nie ma.
Ja może mistrzem fachu to nie jestem ale lubię budować sam 👷♂️ właśnie buduje swoją publiczną siłownię (male marzenie) i lecę ze wszystkim solo i jak mam być szczery to na logikę niektóre rzeczy się po prostu robi nie mając wiedzy zbyt wielkiej. Np jak te kafelki jak wystają to wiadomo że trzeba ciąć bo przyjdzie futryna itp itd. Konradek chyba za dużo pije albo jakiegoś mefedronu wali bo tak artystycznie spierdzielić chatę to trzeba naprawdę umieć ❤
Fuszerka na najwyższym poziomie - nawet nazwanie tego fuszerką jest krzywdzące dla "fuszerkowiczów", bo to jest jeszcze poziom wyżej. Dwa miesiące na tak mały lokal, to chyba musiał tam spać albo oglądać poradniki od Mario Budowlańca. Taka powierzchnia to maksymalnie 3 tygodnie pracy od zarzucenia szpachli, aż po drugie malowanie na czysto wraz z ułożonymi panelami i ściągniętymi taśmami/foliami. Siedzę w temacie wykończeniówek i baaaaardzo dawno nie widziałem takiej chałtury.
jakby to robił z poradników to by tak nie spieprzył.
Sam remontowałem mieszkanie 50m2 (płytki kuchnia i łazienka, gładzie, elektryka, podłogi, drzwi) zeszło mi miesiąc.
Robiłem to pierwszy raz oprócz elektryki ( bo tym zajmuje się zawodowo) i wyszło ładnie.
Tutaj obstawiam że wziął sobie najtańszego menelka ("złotą rączkę") za 5zł/h i mamy taki efekt😂
nienawidzę złodziei! to starszne! człowiek ciężko pracuje, odkłada, chce sobie urządzić mieszkanie a ktoś przychodzi i de facto okrada człowieka a nawet gorzej bo teraz poprawianie tego, w większości usuwanie i od nowa wszystko będzie droższe niż normalny remont
dużo przy remontach robię sam (malowanie, podłoga, elektryka) łazienki, hydraulikę i stolarkę zostawiam fachowcom i staram się być prawie codziennie na budowie aby "rzucić okiem co się dzieje i JAK się dzieje". za fach się płaci
czy tu miało być tanio i szybko? niesamowita fuszera
4:09 oprócz wszędobylskiego syfu boli jeszcze jedna rzecz XD
Może po prostu brodził wśród brudu xDdd 😆
Tak to niestety jest, że popyt na takie usługi sprawia, że ludzie bez zajęcia biorą się za świadczenie takich usług.
jezusieńku nazareński... ostatnio miałem pierwszy spory remont w życiu za sobą i wszystko poszło jak z płatka bo trafiłem na dobrego (może niezbyt taniego co prawda) fachochowca, ale takie filmiki mnie przerażają na zasadzie "co by było gdyby"
Dlaczego jak ma się umiejętności budowalene, lepiej to zrobić samemu, przynajmniej za darmo. Tego co nie potrafiłem zrobić sam, zleciłem znajomemu w pracy, więc tanio i na poziomie ;)
Twój błąd, bo takiego typa udaje się rozpoznać już po pierwszym dniu, góra dwóch. I nie daje się żadnej zaliczki.
na materiały trzeba dać i rozliczyć się po zakupie, albo fachowiec daje listę ile czego zamówić i samemu ogarnąć
@@pyton775 Robiłem remonty u wielu klientów. Zawsze za materiał płaciłem ze swoich pieniędzy, a następnego dnia się rozliczaliśmy z paragonów. NIGDY nie wziąłem zaliczki za usługę. Tylko i wyłącznie całość po skończonej pracy, o ile klient nie miał zastrzeżeń. Wiele razy się na tym przejechałem, bo finalna kwota którą klient znał, nagle wprawia w zdumienie, tłumacząc: "A ja myślałem że tu jest mniej metrów? Nie wiedziałem że jest tu tyle metrów?" itp. Każdy może sobie metry policzyć.
Ja i tak prawie za każdym razem podczas remontu nie liczę wszystkiego, na korzyść klienta, ale czasami zdarzają się "typy" którym i tak wydaję się że za dużo policzyłem. Zaznaczam że kwota za usługę jest zawsze podawana przeze mnie przed rozpoczęciem prac.
"Są ryby piły, i ludzie taborety".
Kiepskie porównanie chłopcze....
Fakture Ci wystawił, jakaś umowa była? Czy na słowo?
Wit mam nadzieję ze umowa była
U siebie rob jak u siebie, a u obcego... na odpierdol! :D
Masakra
Myślę że ja już lepiej bym to wyremontował 🫣
Dokladnie! Nie byłoby takiej popeliny 😂
Nie no, Tobie to jakoś idzie. Nie jest idealnie, ale nie ma takiej popeliny jak tutaj na filmie.
Dzwoni gościu z ogłoszenia
Ma glazurę do położenia
Siedem dych z metra ani grosza mniej
Jak nie pasuje to szukaj dalej
Jutro o dziewiątej zaczynam robotę
Na materiały proszę przygotować flotę
Zgodził się osioł nie wie co go czeka
Już zacieram ręce wykończę człowieka
U siebie rób jak u siebie
A u obcego na odpierdol
Albo Ty klienta albo klient Ciebie
Fachowiec zawsze frajera wyjebie
Po to bozia dała oczy
Żeby robić na oko
A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą
Kto używa poziomicy
Ten jest chyba z zagranicy
I tylko cwaniaczki
Nie kładą na krzyżaczki
Klej do płytek ceramicznych
Najlepiej rozrobić z piachem
Wcale nie po to by było taniej
Tylko żeby potem kafelki odpadły
U siebie rób jak u siebie
A u obcego na odpierdol
Albo Ty klienta albo klient Ciebie
Fachowiec zawsze frajera wyjebie
Po to bozia dała oczy
Żeby robić na oko
A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą
Innym razem babka mówi
Żeby pomalować sufit
„Ile" pyta bo nie zna stawek
Potrójnie dzisiaj kasuję babę
Taśma malarska to taśma pedalska
Kto tego używa frajerem jest chyba
Wałkiem czy pędzlem jeden pies
Ważne że robione na odpierdol jest
U siebie rób jak u siebie
A u obcego na odpierdol
Albo Ty klienta albo klient Ciebie
Fachowiec zawsze frajera wyjebie
Po to bozia dała oczy
Żeby robić na oko
A jak farby mi brakuje to rozcieńczam wodą
też trafiłem na mega partaczy, niestety za długo dawałem sobie wmawiać że wszystko będzie poprawione itp. ale na szczęście w pewnym momencie nie wytrzymałem i kazałem ekipie wypieprzać, udało się po nich poprawić ale koszty wyszły dużo większe
Sam prowadze firme remontowo wykonczeniowa, i niestety jest to tragicznie wykonane. Chociaz musze przyznać, że coraz częściej pojawiaja się takie kwiatki(poprawiałem nie raz po takich osobach) szkoda wydanych pieniędzy. Na przyszłość podpisać umowę to podstawa, zdj mozna zabrac z internetu i pokazac to jest zaden problem, czarowac potrafi bardzo duzo osob ale rozmawiac juz na temat i z sensem to nie liczni
Ja rozumiem, teraz tego pełno. Ale nie wziąłeś przypadkiem najmniejszej ceny po spotkaniu z wieloma fachowcami? Bo właśnie w takich przypadkach tak się najczęściej dzieje
zrobił sobie casting fachowców i teraz płacze
Widzę że mam rację, dlatego nie odpisujesz. Przestań być pizdą, i bierz na klatę własne błędy. Gdybyś nie był łasy na kasę, i wziął normalnego fachowca, nie najtańszego, to może by to wyglądało inaczej. Skąpstwo szkodzi
Z zawodu łoszust??!!????😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅
Dzień dobry,sam wykonuję remonty i jest mi poprostu wstyd za takich " majstrów" . Szkoda ,Pana nerwów,czasu,a przede wszystkim środków,które Pan w remont zainwestował. Naprawdę współczuję
Wygląda podobnie jak po spaleniu
O jakiego rzędu kwocie jest mowa? Czy to aż taka tajemnica?
"Fachowiec" uczył się od pana Wieśka z Blok Ekipy
Wiec jezeli ktos zaproponuje 1/4 ceny remontu to juz powinla zapalic sie lampka ostrzegawcza lub usluszysz jakos sie dogadamy .
Takiej tragedii nigdy nie widziałem. Bro, współczuję :(
Przynajmniej było tanio za robotę.
Tanio to ile było??
Nie chcę się się wymądrzać ani bronić "fachowca" ale:
Głupota, że szukasz gościa do remontu na jakiś portalach społecznościowych. To powinna być jakaś firma czy ewentualnie, ktoś kogo znasz i JESTEŚ PEWNY, że zajmuje się takimi rzeczami, a nie, że ktoś tam mówił że coś tam widział. Ponieważ nie jest to odmalowanie dwóch okien na krzyż to coś mi się się widzi, że przydałaby tu się jakaś umowa. Z udostępnianiem zdjęcia niestety z punktu widzenia prawa on jest na wygranej pozycji.
Po obu stronach są niestety naciągacze 😑😑😑
Współczuje … takiego czegoś to jeszcze nie widziałem :/
tak się kończy z fachowcem za połowę ceny
Wjakim to miescie
Ile kosztował ten remont ?
to wszystko jest do zerwania a nie do ratowania....
Jasne że fuszera ale publikowanie danych osobowych bez wyroku sądu może ci zaszkodzić. Policja nic ma do tego, musisz założyć sprawę cywilną gościowi i najważniejsze czy miałeś podpisaną umowę z nim, bo jak na gębę to znów problem. Pewnie to teściu był fachowcem w tej ekipie i jak widział co odpierdalał młody to się z nim pokłócił i poszedł sobie.
Mógł zacytować nazwę użytkownika z serwisu internetowego czyli Facebooka wtedy nie jest to jawne powiedziane że się podaje dane czyjeś. Ale kolejna wtopa to jego zdjęcie, bo zrobienie komuś zdjęcia i je publikowanie jest karalne, ale wykorzystanie materiału z Internetu na przykład podanie źródła skąd ma, się wtedy cytuje. Bo ktoś wrzuca sam zdjęcie to się zgadza na jego oglądanie itd. Teraz pytanie czy Wit nie straci więcej niż odszkodowanie od gościa, bo jak będzie kumaty może udowodnić ile stracił za zniewagę i ile klientów odeszło, ale to nie łatwe ;)
Bardzo dobrze że nagłaśniasz takich pseudo fachowców.Zgłośić do wszystkich instytucji i karać bezlitośnie .Ten pseudo fachowiec poolity oszust i złodziej.
1. Jakich instytucji ? On to prawdopodobnie robił na czarno, więc pod żadne instytucje nie podlega.
2. Instytucje zazwyczaj nie dają jakichkolwiek kar, bo najpierw wzywają do naprawienia szkody, dają zalecenia itp. Jeśli już dają kary, to są one 'niskie' w stosunku do wyrządzonych szkód.
Zle wykonane polaczenia plyt gk/ plytki i ordynarne ciecie na puszki nie mowiac o klejeniu na placki mieszkanie po remoncie do remontu
Ja dziwię się że po pierwszym etapie można było pana zweryfikować i pogonić teraz to tylko nerwy i stracony czas jeszcze nasze sądy i bedziesz siwy
Prawo powinno zostać zmienione. Wstyd takie coś zostawić, a tym bardziej wziąć za coś takiego pieniądze. Siedzę w budowlance i jak czegoś nie umiem robić to nie robię, ale najwidoczniej ten pseudo- fachowiec nic nie potrafi zrobić. Teraz to zapłacisz 1,5-2x więcej za tą robotę, bo mało kto będzie chciał się za to zabrać
Jak się tak znasz to trzeba było papraków popędzić.Pewnie najtańszy z ogłoszenia.
nie pilnowałes jak praca idzie to masz to co masz :> zostales wyrolowany na pana wiesia :D XD
Rigips szybka blaszka
Tragedia. Teraz zeby to zrobic dobrze to Ci doszlo 2x tyle roboty plus materiał. Wspolczuje. Mam nadzieje ze umowa na pełną kwote byla. Teraz wziac ekspertyze zrobic np. Dekra albo podobna firma i sąd.
To fakt, gość spierdolił to koncertowo. Ale domyślam się, że miało być szybko i tanio?
NIE! Remont trwał ponad 2 miesiące, a ja mówiłem że ma korzystać z najlepszych możliwych produktów i się nie spieszyć, to mieszkanie ma być tip top! Ten Pan nawet potem zażyczył sobie dodatkowo 300 zł za cięcie płytek, bo w tej łazience ciężko się je docina. Przykładowo za płytki w łazience i ten pasek w kuchni dałem 4000 zł plus te 300 zł, nie jestem przekonany czy to jest mało za ułożenie płytek, których wcale wiele nie ma, przypominam że w łazience mamy płytki tylko do niecałej połowy wysokości. Konsultowałam te koszty z moimi znajomymi, którzy sami remontowali i innymi ludźmi, i wszyscy mówili że to dosyć sporo, ale też miałem dostać najlepszy efekt. Nie było żadnej fuszerki z mojej strony tanich materiałów i tak dalej, to również nie są tanie płytki i najlepsze farby ceramiczne.
Dlatego jestem tak wściekły zły załamany, bo sam materiał kosztował wiele tysięcy.
@@witk Jedyne co mogę wyrazić w tej sytuacji, to poparcia dla Pana i irytację pod adresem tego papraka. Miał Pan sporego pecha trafiając na łajzę i chyba tez niewielkie doświadczenie w relacjach z różnej maści "fachowcami" z tej branży. to jak gość pracuje poznać już po sprzęcie jakiego używa i jaki ze sobą przywozi - to pierwszy i z reguły miarodajny wyznacznik. Bo niestety wyłącznie wrażenie i zaufanie nader często obraca się przeciwko nam. Zakładamy, że rzetelność i poczucie obowiązku działa w dwie strony. No ale nie zawsze. Nie wiem w jakim mieście był ten remont, ale ceny jakie Pan podał, za ten zakres prac rzeczywiście rozsądne, choć nie wygórowane przy założeniu, że robi to rzeczywiście fachowiec, lub chociażby osoba z jakimkolwiek doświadczeniem remontowo - budowlanym rzetelnie sie wywiązująca z przyjętej na siebie pracy
Wiem, ze takie dobre rady post factum, to psu na buty. Ale przy kolejnych remontach, jeśli Pan planuje, pomijam poprawki, po tym czymś. To zalecam podpisanie umowy i przy braku doświadczenia i znajomości technologii i reguł obowiązujących w tej branż warto wynająć kogoś do nadzoru, kto będzie na bieżąco kontrolował postępy, cisnął gościa a przede wszystkim w mig się zorientuje z kim ma do czynienia. Ponieważ sądząc po tym, co ten jegomość "nawywijał" miał o tym mgliste pojęcie.
Życzę powodzeni a na pocieszenie dodam, że nie jest Pan jedyny. Choć w dzisiejszych czasach, aż takie partactwo zdarza się już naprawdę sporadycznie. Podpowiem tylko, że jeśli ma Pan umowę pisemną, to cisnąć gościa. Jeśli nie, wcale to nie zamyka drogi ponieważ zawarliście umowę ustną i ma Pn na to dowody (jakieś paragony za materiały, zdjęcia, pokwitowania zaliczek - nawet sms-owe) screeny sms-ów. Choć z góry uprzedzam, że wcale nie są to sprawy tanie i oczywiste, a przede wszystkim ciągną się latami z różnym skutkiem dla powoda. Najlepiej skonsultować się z jakimś rzetelnym prawnikiem i dowiedzieć się czy warto. Czasem szkoda czasu, nerwów, emocji i pieniędzy na takiego gnoja przy niepewnym rozstrzygnięciu. Porada prawna to kropla w morzu ewentualnych kosztów. Ale może go Pan "dojechać" w inny sposób. Należy wysłać do niego wezwanie (adres z pieczątki, CIDG lub KRS, jesli jego firma ma osobowość prawną) pismem poleconym za potwierdzeniem odbioru, do usunięcia usterek jakie zostały stwierdzone. Co istotne, to nie może być przysłowiowy "pan Zenek sąsiad" co to się znana murarce, tylko inspektor z uprawnieniami a najlepiej rzeczoznawca sądowy. I wyznaczyć mu termin. Drugie, równie istotne, a nawet bardziej. To wezwanie / ponaglenia do wystawienia rachunku, faktury ...what ever. Jeśli tego nie wykona przed 20-ym następnego miesiąca, choć powinien zrobić do 7-u dni po wykonaniu usługi. To po prostu zgłosić sprawę do Urzędu Skarbowego..., wtedy się facet zgarbi, A już szczególnie jeśli jest jeszcze VAT-owcem. Może więc warto poczekać do 25-go, a nie 20-go. Myślę, że to jedyny sposób na niego. Odczuje to boleśnie ale będzie miał nauczkę a Pan satysfakcję z ukarania złodzieja łagodząca utratę pieniędzy. Bez złudzeń - ten facet już Panu niczego nie poprawi. To niedorobiony pętak, który uważa, że Pana ograł i może mu Pan skoczyć - zwykły oszust! I ja bym go w ten sposób potraktował. Pytanie jeszcze ile mu Pan zapłacił procentowo z kwoty, na jaką byliście "dogadani"??? Bo jeśli mniej, to nie jest tak źle ale powinien Pan wtedy wysłać do niego trecie pismo (jeśli nie usunie wad w wyznaczonym terminie), że pozostałą część kwoty przeznacza Pan na poprawienie robót, których nie wykonał lub nie naprawił. Jeśli kwota prac przekroczy wartość poprawek balansu jakie ma Pan z rozliczeń z paprakiem, to wystąpić do niego z regresem. Tylko proszę koniecznie brać faktury od firmy poprawiającej. A potem to już proza życia: pisma, wezwania, pozwy, biegli, kolejne rozprawy, komornik a na koniec umorzenie ze względu na brak możliwości egzekucji wyroku nakazowego. Eeeech... ma Pan już cel w życiu🙂
Jeśli chodzi o remontowane mieszkanie i ma być wszystko na tip top to 4 tyś się nie da. Na to potrzeba dużo czasu a zusy paliwo itd wszystko kosztuje. Za te pieniądze to chyba jakiś grzebek któremu się wydaje że coś potrafi to mógł zrobić a nie firma. W jakim rejonie Polski to się wydarzyło?
@@dawidkoodziejski4126 Nie za mieszkanie, tylko za jedynie za glazurę. Myślę, że nie doczytałeś. 4k za mieszkanie, to byłaby niedorzeczość!
@@piotrbartoszewicz5774 4k za łazienkę i to miałem na myśli. A więc jeśli to ma by tip top tak jak chciał inwestor to się nie da tego zrobić w tej cenie. Wiesz jakie są koszty utrzymania firmy. Księgowa, narzędzia, paliwo, samochody. Za 4k to wuja po godzinach może to zrobić a nie firma. Nie bronię tego gościa bo to co zrobił to brak słów i najgorsze że dostał za to jakiekolwiek pieniądze.
Co powiedzieli na policji ?
Jestem w podobnej sytuacji ?
Co mogę zrobić?
Mam wrażenie że maczał w tym palce Pan Wiesio ze Spejsonem… 😢😂
U siebie jak u siebie..... 😂😂😂
@@M4rio_23 a u obcego, na odpierdol hahahah
To samo mam z płytkami, fachowiec z Rzeszowa, po szkole budowlanej, płaczę i chodzę po tych płytkach, brak słów, ach ci fachowcy wiem, że to jest ciężka praca remonty, ale to ma służyć parę lat, co mogłam to sama poprawiłam, a Pan co robił mi remont powiedział, umie pani liczyć, to liczy pani na siebie! Pan robił w niemczech kominki, Francja baseny, a umie fuchę zrobił.
Widać że porządny fachowiec robił tam
Gdzie byłeś w trakcie remontu?
A to ja nieśmiało zapytam gdzie powinien być???
@@piotrczarnecki9211 Przy fachowcu
W celu??
@@piotrczarnecki9211 Niestety w PL mamy majstrów jakich mamy, jak się nie przypilnuje, to potem mamy efekty jak na filmie powyżej...
@@djzbigi Co ile dni kontrolować fachowców?
spisywales z nim jakas umowe?????
To jest tak jak się bierze fachowców za pół ceny ,
jak to się mówi , chytry 2 razy płaci, po
co to narzekanie.
U siebie rob jak u siebie a u obcego na odpierdol
to już pan Wiesio by lepiej zrobił
Myślę że randomowa osoba z ulicy zrobiła by to lepiej XD
@@witk Dokładnie, w najgorszych koszmarach nie wyobrażałem sobie, że można odwalić taką fuszerkę. Domyślam się jak frustrująca musiała być dla ciebie ta sytuacja. Teraz pewnie pozew i ganianie się po sądach, a wiadomo jak funkcjonują. Powodzenia i trzymaj się tam.
Jedno jest pewne nie jest to ustawka. Kazdy zachowalby sie podobnie i widzac jak gosc psuje z kazdym kolejnym etapem material i tak naprawde reszte mieszkania , brnąłby w to dalej i placil mu hajs. Choc pewnie dobrze by sie to klikalo😮
CO XD
No właśnie nie widziałem jak psuje mieszkanie, jeździłem do mieszkania, wszystko dokładnie mi opowiadał, co gdzie robi, do wszystkich poprawek miał się zastosować wszystko miało być idealnie i tak dalej i tak dalej. Zrobił piękny teatrzyk by nie pokazać mi syfu który odwalił. Właśnie dlatego nazywam tego Pana złodziejem i oszustem, złodziejem bo ukradł moje pieniądze i materiały, oszustem bo mnie po prostu oszukał i okłamał.
Czym on te płytki ciał w miejscu gniazdek? Zębami?😮
Wszystko do rozbiórki materiały zniszczone pieniądze stracone to wygląda jakby dopiero była zrobiona rozbiórka a nie wykończony remont
W Polsce budowlańcy wykończeniówki to jedna wielka patologia. Ciężko znaleść kogoś solidnego a co dopiero uczciwego. Złota zasada: Spisywać umowę, i nie dać się naciągnąć na duże zaliczki. Jak sie nie zgodzi to narty i dalej szukać.
Masakra!
dlatego wszystko robie sam, od samochodów po remont w domu
jedynie czego nie potrafie to sobie plomby założyć w zębie, ale w normalnym kraju tak być nie powinno
tępić tępić tępić
Pan Wiesio byłby dumny z Kruczka
I teraz wchodzi następny fachowiec i legendarny tekst kto panu to tak spierdolił hehehe
To jak to? Chłop zrobił Ci takie coś a ty mu zapłaciłeś? Ja pierdole jak można być tak głupim XD
Można, mówię przecież filmiku że oboje jesteśmy głupi. Płaciłem mu transza mi nie wiedząc jaki będzie efekt finalny bo wszystkie poprawki miały być zastosowane i wszystko miało być nastawione. Fakt, nie stukałem przed zapłatą w płytkę na podłodze, bo dla mnie to absurd że coś takiego w ogóle może się zdarzyć.
@@witk jak ktoś jest poważnym remontowcem to bierze całość zapłaty na koniec i tylko za materiały się płaci wcześniej, albo i nie. Jak ktoś jest drogi to stać go zrobić remont "ze swojej kieszeni" i rozliczyć się na koniec. Będziesz wiedział na następny raz :(
Cena czyni cuda😂
A drzwi wejsciowe też spieprzyli ? Współczuje 😢
Chociaż okna i kaloryfery stoją na swoim miejscu, niestety cała reszta powiedzieć że to tragedia to za mało nie jestem fachowcem a zrobiłbym dużo lepiej, współczuję zrywania tego wszystkiego mam nadzieję że P.Konrad będzie musiał zwrócić koszta z nawiązką pozdrawiam 😢
Przyzwyczai się Pan
Mogę się założyć ze patrzyłeś na cenę biorąc tego pana 👍
Ale cię dupa musi piec
a powiedz czemu zaplaciles za wykonana prace ??
Mordo takie sprawy zalatwia sie face to face gwarantuje Ci, że pan ktorego przedstawiles wezwie ciebie o zadoscuczynienie. Bo to nie kwestia fuszerki a pozbawienia potencjalnych klientow bo chodzi o to ze sa uslugi standard i uslugi premium i uslugi ktore swiadczy owy Pan i na niego stac pewne grono potencjalnych klientow
XDDDDDDDD Dobra, z pewnością ktoś chce mieć z rąk tego Pana wykonane prace, z pewnością ktoś chce mieć zniszczone mieszkanie jak ja. Ten Pan nie remontuje tylko demoluje mieszkania jak widać. To co ten Pan u mnie zrobił to nie są żadne usługi.
@@witk oczywiście masz prawo czuć się pokrzywdzony. Ale nawet największy morderca mimo wszystko ma prawa. Jeśli Ci teraz udowodni ile może być stratny to pewnie mieszkanie kupisz :D. Tak to jest że uczciwi ludzie dostają po tyłku. Lepiej pomyśl ile możesz stracić i to więcej niż poprawki.
@@mikoajtom26 No nie wiem jak ten Pan może być stratny, ja tylko pokazuję jakie prace wykonał, on uważa że wykonał wszystko dobrze, więc nie wiem dlaczego miałby być stratny. Skoro on tak robi na co dzień, to się przecież chyba ludziom podoba, więc mój filmik niczego nie zmieni.
Przypomina to raczej na budownictwo w Uk
co jest to prawdziwy pan Wiesio
oczywiście to nie ma na celu cie urazić