Dziękuję za tak klarowne wyjaśnienie tematu! Intryguje mnie jeszcze, czy przy potężnych "zakwasach" po treningu może się okazać, że trwale uszkodziliśmy niektóre sarkomery lub całe włókna mięśniowe?
Można również przyjąć, że zimne prysznice( bądź zimna / ciepła woda na zmianę) poprzez poprawe krążenia krwi może mieć znaczący wpływ na usunięcie metabolitów oraz lepszą regenerację mięśni.
Zależy jak rozciągamy. Krótkie lub dynamiczne rozciąganie w małej dawce może być pomocne lub neutralne. Długie rozciąganie może zwiększać mikrouszkodzenia i nasilać zmęczenie ośrodkowe. Sam trening w pelnym zakresie ruchu jest świetnym rozciąganiem i jeśli nie ma wskazań to jest to wystarczające.
Clustery mogą potęgować mikrouszkodzenia z racji wywoływania sporego stresu metabolicznego. Nie oznacza to jednak, że należy je wyeliminować z planu. Zastanowił bym się jednak czy realnie są one potrzebne, czy jesteśmy w wystarczająco zaawansowani i nie przesadzał bym z ilością wprowadzanych zaawansowanych technik.
@@1892lesnik optymalna długość przerw zależeć może od różnych zmiennych np. intensywności serii czy stopnia złożoności ćwiczenia. Uśredniając jednak przy najabrdziej złożonych ćwcizeniach (martwy/przysiad etc) będzie to 5-8min. Przy mniej złożonych ćwiczeniach (np. wyciskanie siedząc) będzie to 3-5min. Przy izolacjach ok. 1,5-3min.
Czy konkluzja że domsy na kolejny dzień po treningu dajmy na to w 10 tygodniu makrocyklu są negatywnym czynnikiem i wskazują na zbyt intensywny trening powodujący za duże mikrouszkodzenia jest poprawna?
Tak sobie myślę, że nie da się rozdzielić napięcia mechanicznego na poziomie gwarantującym wzrost mięśni bez w dużego stresu metabolicznego oraz mikrouszkodzeń. Taki trening nie istnieje. Być może się mylę. Pozdr
Dysponujemy masą dowodów naukowych, w których osiągano taką samą lub nawet większa hipertrofię przy minimalnym lub niemal żadnym stresie metabolicznym i mikrouszkodzeniach :)
Hipertrofia Tom 1, super wiedza.
Książka tak gruba, że można trening ramion nią robić. :D
Super materiał! Od zawsze było przekonanie, że "jak boli to rośnie" a tu pięknie wytłumaczone, że nie ma tu takiego związku/korelacji. Leci sub!
Świetny materiał. Bardzo zaawansowana wiedza przekazana w zrozumiały sposób, pozdrawiam i bardzo doceniam Cię za zaangażowanie jakie w to wkładasz.
Mega materiał. Życzę jak największych zasięgów🚀💪
No materiał sztos! Świetny „wykład”. 👍👊 czekam na więcej. Pozdro
Dziękuję za tak klarowne wyjaśnienie tematu!
Intryguje mnie jeszcze, czy przy potężnych "zakwasach" po treningu może się okazać, że trwale uszkodziliśmy niektóre sarkomery lub całe włókna mięśniowe?
Można również przyjąć, że zimne prysznice( bądź zimna / ciepła woda na zmianę) poprzez poprawe krążenia krwi może mieć znaczący wpływ na usunięcie metabolitów oraz lepszą regenerację mięśni.
Halo zasięg! Słuchamy i się uczymy, polecanko
a jak z rozciąganiem ? pomaga czy przeszkadza w regeneracji jeśli pomaga to kiedy najlepiej wykonywać ?
Zależy jak rozciągamy. Krótkie lub dynamiczne rozciąganie w małej dawce może być pomocne lub neutralne. Długie rozciąganie może zwiększać mikrouszkodzenia i nasilać zmęczenie ośrodkowe. Sam trening w pelnym zakresie ruchu jest świetnym rozciąganiem i jeśli nie ma wskazań to jest to wystarczające.
@@gainzdesire super bardzo dziękuję !
Dobry materiał 👍
Super materiał! A pytanko ode mnie: jakie partie są jeszcze bardziej podatne na mikrouszkodzenia oprócz klatki?
Witam.a jeśli chodzi o stosowanie w danym bloku metody cluster set.
Clustery mogą potęgować mikrouszkodzenia z racji wywoływania sporego stresu metabolicznego. Nie oznacza to jednak, że należy je wyeliminować z planu. Zastanowił bym się jednak czy realnie są one potrzebne, czy jesteśmy w wystarczająco zaawansowani i nie przesadzał bym z ilością wprowadzanych zaawansowanych technik.
Konkretnie, to jak długie przerwy między seriami powinny być żeby nie zwiększać mikrouszkodzeń?
Od 10 do 15 minut
@@kris6975 pytanie było do autora materiału.
@@1892lesnik optymalna długość przerw zależeć może od różnych zmiennych np. intensywności serii czy stopnia złożoności ćwiczenia. Uśredniając jednak przy najabrdziej złożonych ćwcizeniach (martwy/przysiad etc) będzie to 5-8min. Przy mniej złożonych ćwiczeniach (np. wyciskanie siedząc) będzie to 3-5min. Przy izolacjach ok. 1,5-3min.
Czy konkluzja że domsy na kolejny dzień po treningu dajmy na to w 10 tygodniu makrocyklu są negatywnym czynnikiem i wskazują na zbyt intensywny trening powodujący za duże mikrouszkodzenia jest poprawna?
Zazwyczaj tak, ale nie zawsze. Są różne czynniki mikrouszkodzeń i DOMSów. Nie zawsze jest to kwestia intensywności treningowej.
Czuję się jak na lekcji chemii.
Tak sobie myślę, że nie da się rozdzielić napięcia mechanicznego na poziomie gwarantującym wzrost mięśni bez w dużego stresu metabolicznego oraz mikrouszkodzeń. Taki trening nie istnieje. Być może się mylę. Pozdr
Dysponujemy masą dowodów naukowych, w których osiągano taką samą lub nawet większa hipertrofię przy minimalnym lub niemal żadnym stresie metabolicznym i mikrouszkodzeniach :)
@@gainzdesire obstawiam że te badania są na osobach niewytrenowanych bo im minimalny bodziec wystarczy
@@SlavkoNarko niekoniecznie, zerknij np. do prac autorstwa Damasa
🦾