W sytuacji o której mowa 2:10 (wyprzedzanie na skrzyżowaniu) wyjeżdżający z drogi podporządkowane byłby współwinny, ponieważ przepis stanowi, że należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na drodze z pierwszeństwem przejazdu, (niezależnie od tego czy wykonują manewry zgodnie z przepisami czy też nie).
Samochód na drodze z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przejazdu nawet, gdy znajduje się po lewej stronie linij podwójnie ciągłej względem kierunku poruszania się
Do MojeYTube - Nie wiem, czy to to samo, ale widziałem "Stop Drogówkę" z sytuacją, że wyjeżdżający z podporządkowanej na jednokierunkową w prawo, zderzył się z jadącym pod prąd autem (kierowca skracał sobie drogę, a wyjeżdżający patrzył tylko w lewo). Policjant uznał winnym za kolizję tylko kierowcę wyjeżdżającego z podporządkowanej mówiąc, że ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM jadącym główną, a nie tylko jadącym prawidłowo. Kierowca jadący pod prąd ukarany został za taką właśnie jazdę - pod prąd.
Nie nie nie. Zasady wyprzedzania z prawej strony są ujęta w art 24 upord, a więc nie jest tak jak powiedziałeś: "żaden przepis nie zabrania", jest wręcz odwrotnie: przepisy ustawy zezwalają na takie wyprzedzanie. Odnośnie zjazdu z takiego ronda napisałem już komentarz do tamtego filmu, tutaj go podtrzymuję :) Pozrdawiam
Panie Darku z całym szacunkiem dla Pana pracy, chęci i wiedzy oraz zaangażowania, ale jednak fajniej by się oglądało nie męcząc się chyba razem z Panem, gdyby się Pan po prostu przygotował posiadając w ręce szkic lub po prostu rękopis tego o czym Pan chce powiedzieć... To się naprawdę źle ogląda! Wcale nie oczekuję tu elokwencji i biegłości w wypowiadaniu się niczym u profesjonalnego prezentera telewizyjnego. Ot zwykłe przygotowanie się choćby z szacunku do widza. PS. Czy aby na pewno na tego typu rondzie o jakim Pan wspomina pod koniec i jakie jest narysowane za Panem możemy zjechać bezpośrednio z wewnętrznego pasa ruchu?????
7 лет назад
taki manewr nie jest zabroniony, jednak dla osoby go wykonującej oznacza obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kurującemu znajdującemu się na pasie zewnętrznym. W praktyce jednak osoby które wykonują ten manewr nie uważają i często doprowadzają do kolizji, oczywiście zawsze będzie to ich wina.
Ale jak to nie jest zabroniony skoro skręcać w prawo możemy tylko z prawej krawędzi jezdni (o ile nie jedziemy autem, które fizycznie nie jest w stanie tak pojechać)?
7 лет назад
Ponieważ niema przepisu określającego miejsce w którym należy zmienić pas ruchu przed opuszczeniem ronda a rondo to nie jest droga z rzędem pojedynczych skrzyżowań
Dobra robota panie Darku, takie przypomnienie o zdrowym rozsądku na drodze.
W sytuacji o której mowa 2:10 (wyprzedzanie na skrzyżowaniu) wyjeżdżający z drogi podporządkowane byłby współwinny, ponieważ przepis stanowi, że należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na drodze z pierwszeństwem przejazdu, (niezależnie od tego czy wykonują manewry zgodnie z przepisami czy też nie).
zgadza sie
Samochód na drodze z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przejazdu nawet, gdy znajduje się po lewej stronie linij podwójnie ciągłej względem kierunku poruszania się
prawda, w filmie niema ani słowa że jest inaczej
MrErdek1 W programie "Drogówka" na TV4 była taka sytuacja przedstawiona i obydwaj kierujący otrzymali mandaty.
Do MojeYTube - Nie wiem, czy to to samo, ale widziałem "Stop Drogówkę" z sytuacją, że wyjeżdżający z podporządkowanej na jednokierunkową w prawo, zderzył się z jadącym pod prąd autem (kierowca skracał sobie drogę, a wyjeżdżający patrzył tylko w lewo). Policjant uznał winnym za kolizję tylko kierowcę wyjeżdżającego z podporządkowanej mówiąc, że ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM jadącym główną, a nie tylko jadącym prawidłowo. Kierowca jadący pod prąd ukarany został za taką właśnie jazdę - pod prąd.
Nie nie nie. Zasady wyprzedzania z prawej strony są ujęta w art 24 upord, a więc nie jest tak jak powiedziałeś: "żaden przepis nie zabrania", jest wręcz odwrotnie: przepisy ustawy zezwalają na takie wyprzedzanie.
Odnośnie zjazdu z takiego ronda napisałem już komentarz do tamtego filmu, tutaj go podtrzymuję :)
Pozrdawiam
Do Przepis na Jazdę: - Co to jest "niemanie"?
Teren... jej uszy bolą...
Panie Darku z całym szacunkiem dla Pana pracy, chęci i wiedzy oraz zaangażowania, ale jednak fajniej by się oglądało nie męcząc się chyba razem z Panem, gdyby się Pan po prostu przygotował posiadając w ręce szkic lub po prostu rękopis tego o czym Pan chce powiedzieć... To się naprawdę źle ogląda! Wcale nie oczekuję tu elokwencji i biegłości w wypowiadaniu się niczym u profesjonalnego prezentera telewizyjnego. Ot zwykłe przygotowanie się choćby z szacunku do widza. PS. Czy aby na pewno na tego typu rondzie o jakim Pan wspomina pod koniec i jakie jest narysowane za Panem możemy zjechać bezpośrednio z wewnętrznego pasa ruchu?????
taki manewr nie jest zabroniony, jednak dla osoby go wykonującej oznacza obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kurującemu znajdującemu się na pasie zewnętrznym. W praktyce jednak osoby które wykonują ten manewr nie uważają i często doprowadzają do kolizji, oczywiście zawsze będzie to ich wina.
Ale jak to nie jest zabroniony skoro skręcać w prawo możemy tylko z prawej krawędzi jezdni (o ile nie jedziemy autem, które fizycznie nie jest w stanie tak pojechać)?
Ponieważ niema przepisu określającego miejsce w którym należy zmienić pas ruchu przed opuszczeniem ronda a rondo to nie jest droga z rzędem pojedynczych skrzyżowań
MrErdek1 no i to jest to co mialem na mysli napisane po prosto aczkolwiek bardziej "prawniczym" językiem. Brawo.