Miłość, czyli jak się nie rozwieść | Szkoła uczuć z Bogdanem de Barbaro

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 5 янв 2025

Комментарии • 7

  • @justynamoleda7564
    @justynamoleda7564 5 месяцев назад +1

    Uwielbiam rozmowy z prof. de Barbaro! ❤ Jestem za nie bardzo wdzieczna. ❤ Ogromnie cenię jego życzliwe zaciekawienie drugim człowiekiem.
    "Tygodniku Powszechny" - to świetny pomysl na te rozmowy!🎉

  • @beatatoporowska9737
    @beatatoporowska9737 5 месяцев назад +1

    Dziękuję ❤

  • @marcin3136
    @marcin3136 5 месяцев назад

    Żeby Profesor jakoś dożył w spokoju, bo już bliżej niż dalej, to podpowiem...
    Profesor jest miłośnikiem: "Wielkiej Piłki Krakowskiej o wspaniałej legendzie oraz historii" :)))
    Nie ma za co... ;)

  • @pawekowalski8538
    @pawekowalski8538 4 месяца назад

    👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏

  • @marcin3136
    @marcin3136 5 месяцев назад +1

    Ogólnie ładna opowieść i prawdziwa, ale problem jest "wcześniej"- należy znaleźć osobę, która jest do tego "zdolna*" i jeszcze się w niej zakochać, a ona w "nas" (to gra losowa).
    Ogólnie jest lipa, jeżeli za szybko stanie zbyt mądrym, bo to wszystko się rozumie i nie chce się pakować w kabaret ;)))
    *Większość ludzi jest przemądrzałych i ma nieadekwatne Ego, czyli nie będą szukać prawdy, tylko "siebie" (to gotowiec na cyrk i wyklucza miłość;dalej- jeżeli kimś się manipuluje lub się go okłamuje, to się go uprzedmiotawia, bo człowiek staje się środkiem do własnego celu, czyli "Lebensmittel"~ Kant. To oczywiście również forma agresji i okazania braku szacunku (ogólnie do ludzi), co już całkowicie wyklucza miłość (również dlatego, że nie można zbudować zaufania).
    Jest tylko jedno mądre wyjście: "Foolishly laying our hearts on the table... Stumblin' in" i niech się dzieje wola nieba, a mózgu używa się do- ewentualnego- desantu, po głębokim rozpoznaniu sytuacji. Po drodze się oberwie, więc dobry test/ ostrzenie pokory, ale NIE MA INNEGO MĄDREGO WYJŚCIA).
    Oczywiście tutaj kluczowa jest spójność wartości i oczywiście można zbudować związek na kłamstwie i obopólnym przyzwoleniu, ale to wyklucza miłość, więc będzie... kabaret :D
    Powodzenia! :)))
    P.s.
    Życzę Profesorowi, żeby jednak kupował więcej warzyw, itp. i mniej przetworzonych produktów, żeby jeszcze trochę pożył, bo właśnie mnie natchnął na ważną myśl...
    Karą za zakłamanie (wywodzące się wprost z pych; która to kroczy przed upadkiem) jest NIEZDOLNOŚĆ do głębokiego pokochania kogoś...
    Niesamowite odkrycie :)))

  • @barbarakokoszka6903
    @barbarakokoszka6903 5 месяцев назад

    Dziękuję bardzo 🍒