Jesteśmy w związku karmicznym , bratnie dusze, przyznam że pierwsze 6 lata były tragicznie, krzywdzilismy siebie nawzajem, rozchodzilismy się i wracaliśmy do siebie. Później było 6 m-cy rozłąki i w tym czasie oboje dużo pracowaliśmy nad sobą a na dzień dzisiejszy jesteśmy od jakiegoś czasu małżeństwem i jestesmy szczęśliwi, widocznie przerobiliśmy nasza Karme. Polecam książki Josefa Murphy ,Paulo Coelho które pomogły nam pracować nad soba i robimy to nadal razem. Życzę Wszystkim wszystkiego co najlepsze i pozytywnego myślenia.
Moja karma była traumatyczna, odbiła się na moim zdrowiu fizycznym i psychicznym. Oddałam , co mogłam tej osobie, a ona się odwróciła i odeszła, gdy byłam słabsza, chciałam być przytulona, pocieszona, zapewniona, że będzie dobrze. On zostawił mnie , gdy straciłam wszystko. Podczas, gdy ja leciałam w ogień , gdy mu się krzywda działa i ryzykowałam wszystko.
Również byłam w związku karmicznym. To była miłość od pierwszego wejrzenia choć nigdy w taką nie wierzyłam, iskra i chemia odkąd się zobaczyliśmy pierwszy raz. Minęło 13 lat od rozstania , choć nadal bardzo go kochałam musieliśmy się rozstać aby się dalej nie ranić. Nigdy później nie przeżyłam takiego uczucia , nawet z mężem może dlatego właśnie bywa tak trudno. Nigdy tego nie zapomnę.
Dziękuję z miłością 💛💛💛 Minęło 10 lat od początku naszego związku. 8 lat od rozstania. Był to proces bolesny ale jakże owocny. Jestem mojemu partnerowi wdzięczna i DZIĘKUJĘ z SERCA za lekcję💚 Spojrzenie do wewnątrz jest drogą prawdy 🙏💛💛💛 Dziś już wiem jak ważną rolę odegrał w moim życiu💛💚💙🧡💜💛💚💙🧡💜
Słuchając Panią wszystko układa się w jedną całość 💔😪😪😪 serce pęka. Były wzloty upadki rozchodziliśmy się i wracali do siebie była zdrada ale mimo to nie potrafiłam o Nim zapomnieć 😪😪😪wybaczyć. Wracałam próbowałam a może tym razem się uda tylko druga strona nie potrafiła zrezygnować z tamtej drugiej kobiety💔😪 Nie rozumiałam dlaczego bo wracał był jak kiedyś serce wariowało bo była nadzieja 💔 jednak nie potrafił. Była złość ale za każdym razem coraz słabsza coraz mniej bolało pomimo tego że wiedziałam ze ona nadal jest. W końcu zrozumiałam że nic nie zrobię nie zmuszę aby do mnie wrócił mnie kochał. Puściłam Go wolno wydawało mi się że i miłość do niego również mogę pościć ale niestety nie potrafię. Zostałam z tą moją szaloną miłością i żalem dzisiaj zrozumiałam że miłość zostanie ze mną zawsze ale odeszły żale pretensje jestem Mu za to wszystko Wdzięczna skoro tam na górze zgodził się na ten cyrk który musiał tu odegrać. Teraz pewnie ja będę tą złą co nie chce Go przyjąć z powrotem ale mam nadzieję że po jakimś czasie u Niego również miną żale pretensje oraz ból który rozrywa od środka ❤️❤️❤️
Lekcję z relacji karmicznej zrozumiałam tylko jak wybaczyć sobie- przede wszystkim,bo w momencie kiedy wybacze sobie,że pozwoliłam na różne toksyczne zachowania i trwałam z nim dalej-dzis nie potrafię sama siebie zrozumieć-po co starałam się to ciągnąć - i jemu zostanie wybaczone.. jak wyjsc z myślenia o tym naszym-pozal się Boze -zyciu....2-gi rok zyje w zawieszeniu,zablokowałam sie-podswiadomie-na relacje dwoja ludzi.Wiem,ze dopóki bede go miala w glowie-dopoty nie zwolnie blokad. JAK ODPUSCIC SOBIE KARMICZNEGO JEGO-czlowiek nie pomyslalby nawet o jego niektórych zachowaniach....zrozumiałam dlaczego tak się działo,z jakich pobudek pozwalałam sobie na to,co mnie boli od środka lat juz x,tylko....jak mam wybaczyć sobie.... Może ktoś wie jak to zrobić....jak wybaczyć sobie i pójść dalej ....
Też to przeszlam i przechodzę wciąż pomimo że odszedł już dwa lata temu wciąż nie mogę odciąć się od niego bardzo to trudne i męczące, ale dziś wiem że gdyby nie to rozstanie ten cios wciąż bym stała w miejscu A tak obudziłam się i widzę rzeczy których wcześniej nie dostrzegłam,wciąż pracuję nad sobą ,rozwijam się duchowo.Dziękuję❤
Dziękuję za filmik. Przeszłam bolesnie to wszystko i zrozumiałam po co to było. Rozwinęłam się duchowo i emocjonalnie. Bez niego nie byłoby to możliwe! Nikogo tak nie kochalam i nie pokocham jak jego. Nie mamy juz kontaktu. Pozdrawiam!
Piękna informacja na temat związków karmicznych Pani Oliwny.Jestem już po zakończeniu związku karmiczne go.Czuję się wolny i uwolniony,jest wspaniałe choć było bardzo ciężko ale to bardzo.Pozdrawiam.
Dzięki Pani i Pani filmikom zrozumiałam, ze ostatnia osoba z która mnie coś łączyło była właśnie relacja karmiczna, duża się dzialo. Było dobrze, zaraz zle i tak wkoło. Trwało to prawie 2lata, a 4miesiace temu się to skonczylo, powiem ‚nareszcie’, bo odetchnęłam z ulga, a teraz wszystko dzieje się w moim życiu pozytywne, wiec chyba karma się przepracowała. Dzięki Pani więcej rozumiem i łatwiej mi to było znieść. Dziękuje.
Bardzo lubie Pania sluchac, bo duzo sie tu dowiaduje i ucze sie rozumiec siebie. Ale nie moge potwierdzic zeby karmiczny zwiazek cos mnie nauczxl i mial jakis sens. 30 lat i nie mozemy ze soba skonczyc,! Nerwy, zszarpane zdrowie, rozstania i powroty. Jak mozna 30 lat kogos nie zapomniec...?! Pol zycia minelo... To jak uzaleznienie.
Ma Pani cudowny i spokojny głos i bardzo miło się sucha, tych mądrych przemyśleń. Zgadzam się, że relacje karmiczne są trudne, ale bardzo potrzebne w rozwoju duchowym. Od 23 lat kiedy weszłam na ścieżkę duchową zaczęłam rozumieć mają mamę, partnera, bo z nimi mam do przepracowania karmę i myślę, że wspaniałe sobie poradziłam. Poświęciłam im dużo czasu i miłości, ale teraz jestem szczęśliwa i wiem, że warto było.Kochani uczmy dzieci życia w miłości, a nie w nienawiści. Pozdrawiam
Oj taaak. Bardzo to przeżyłam ale dzięki temu dużo zrozumiałam, rozwój jest od ponad roku. Ale długo on próbował mieć kontakt nie dając mi przepracować nas. Chociaż teraz widzę, że tak miało być żebym bardziej zrozumiała, że coś nie było ciągle przepracowane.
Chyba o to przebaczenie komuś chodzi dzięki Oliano wtedy poczujemy się lepiej i pojsc dalej chociaż jest ciężko. Ja też jestem wdzięczna za tą lekcję i za to co pięknego przeżyłam wielkie dzięki ❤❤❤
Bardzo dziękuję. Cenna lekcja. Nie mogłam zrozumieć tej karmy. Myślałam, że to ja w młodości nadrabiałam i teraz muszę za to płacić. Dziękuję za ten ciepły głos 😘💓
10 lat syfu... Nigdy więcej... 😔😔😔Jestem wkorwiona sama na siebie... Zła zawiedziona wkorwiona i czuje wszystkie emocje świata. Jepal go pies. Pozdrawia Ewelina
Masz rację tą relacją miała nas czegoś nauczyć zgadzam się z Tobą. Myślę, że będę wdzięczna że ktoś taki stanął na mojej drodze życiowej. Dziękuję bardzo pozdrawiam ❤❤❤
A ja mam tego dosyć. Najpierw jedna relacja karmiczna ponad 6 lat rozlecialka sie , potem szybko druga i tez rozleciala sie po takim samym zcasie ale tym razem to ja sobie dalem spokoj. Mam nadzieeje ze tzreciej w tym życiu już nie będzie i że będę miał spokój !!!!! Żadnych miłości już nie kazdy jest do nich stworzony widocznie
Ja to bylam rozrabiaka bo juz mam 3 relacje karmiczne za soba ..i koncs nie widac ..mysle ze szybko przerobie i jeszcze zobacze slonce ..a ucze sie jak super taent ..🤣🤣🤣🤣
W portrecie numerologicznym mam karmę 16 (rodziny) i 27 (dot. obietnic). Miałam trudną relację z matką i to właśnie 16, zakończyła się tragicznie i boleśnie i życie było tragiczne i bolesne z nią. Zakończyła się pół roku temu. Mój partner ma karmę 13(pracy), 14 (zdrady) oraz 27. Łączy nas właśnie karma 14 z numerologii. Nie zdradzam go, lecz jest uzależniony od komputera i olewa życie. Jest nieodpowiedzialny, ciągle do mamusi biegnie itd. Najpierw była piękna miłość, lecz zaczął mnie olewać, wybiera gry, komputer. Różne krzywdy mi zrobił. Podjęłam decyzję by jutro od niego odejść. Smutno mi, bo go kocham, lecz związek, później małżeństwo to nie tylko miłość. Miłością się nie najemy.
Dzień dobry Jestem w relacji karmicznej.Weszlam na drogę duchową,bo jestem już wykończona ta relacją 22 letnią On nie ma żadnej świadomości,nic go nie interesuje, nie chcę nic zmienić.Mysle o rozwodzie,ale jak już mam składać papiery to w naszym życiu pojawia się jakaś katastrofa , która nie pozwala mi z tego związku wyjść Proszę o radę,jak zdobyć siłę,mimo przeciwności losu żeby od niego odejść Wiem,powinniśmy przepracować tą karmę, ale mam wrażenie, że ja sama nie daje rady.
Wszystko wporzadku z moim zdrowiem ;) to juz wiem . Lęki strach po trudnych przejsciach ale z tego wyjde ..../ a jak pojawia sie to moje przeznaczenie to wszystko mi przechodzi odrazu 😘 perffect ( gozej z mama );(
Niestety nie mogę się otrząsnąć po rozstaniu z Partnerem. Zostałam bardzo skrzywdzona niestety oprócz cierpienia nie była to dla mnie żadna lekcja lecz ogrom bólu który czuje do dziś !!!
Ludzie, ktorzy staja sie naszymi przyjaciolmi czy to tez dusze ktore wracaja do nas bo w poprzednim wcieleniu byly ...no wlasnie ,kim? Jesli sie konczy owa przyjazn czy to tez karma?
Czy jak się przerobi karmę z daną osobą to czy później tych dwoje nadal coś ciągnie do siebie?? nie na etapie bycia razem tylko tzw. bycia obok a jedna osobno....
Oliana To ja bardzo poproszę o troszkę teorii na ten temat. Chciałabym m.in.wiedzieć czy jeśli ktoś jest mi przeznaczony, to tak będzie, czy przypadkiem jego wolna wola tego nie zmieni ...Wiem,że chodzi tu o pracę nad sobą,ale nie wiem, czy mój bp zacznie też coś robić w tym kierunku. Czy otworzy serce i uwierzy,że zasługuje na miłość.Przez wpojone schematy jest zablokowany. Jak możemy sobie pomóc? Dziękuję Olianko 😘🍀🌷
Byłem w takiej relacji. Druga strona zakończyła to krzykiem, nienawiścią i bardzo złymi emocjami w moją stronę. Dowiedziałem się, że mam karmę pracy z dnia urodzenia i mówiąc szczerze dziękuję jej za lekcje, że trzeba wziąć się w garść i liczyć tylko na siebie. Czy w przypadku jej złych emocji karma ją ściga/dopadnie?
Jesteśmy w związku karmicznym , bratnie dusze, przyznam że pierwsze 6 lata były tragicznie, krzywdzilismy siebie nawzajem, rozchodzilismy się i wracaliśmy do siebie. Później było 6 m-cy rozłąki i w tym czasie oboje dużo pracowaliśmy nad sobą a na dzień dzisiejszy jesteśmy od jakiegoś czasu małżeństwem i jestesmy szczęśliwi, widocznie przerobiliśmy nasza Karme. Polecam książki Josefa Murphy ,Paulo Coelho które pomogły nam pracować nad soba i robimy to nadal razem. Życzę Wszystkim wszystkiego co najlepsze i pozytywnego myślenia.
Moja karma była traumatyczna, odbiła się na moim zdrowiu fizycznym i psychicznym. Oddałam , co mogłam tej osobie, a ona się odwróciła i odeszła, gdy byłam słabsza, chciałam być przytulona, pocieszona, zapewniona, że będzie dobrze. On zostawił mnie , gdy straciłam wszystko. Podczas, gdy ja leciałam w ogień , gdy mu się krzywda działa i ryzykowałam wszystko.
Najlepiej odpuścić nie wolno się do niczego przyzwyczajać każde zjawisko umiera by się narodzić na nowo
Również byłam w związku karmicznym. To była miłość od pierwszego wejrzenia choć nigdy w taką nie wierzyłam, iskra i chemia odkąd się zobaczyliśmy pierwszy raz. Minęło 13 lat od rozstania , choć nadal bardzo go kochałam musieliśmy się rozstać aby się dalej nie ranić. Nigdy później nie przeżyłam takiego uczucia , nawet z mężem może dlatego właśnie bywa tak trudno. Nigdy tego nie zapomnę.
Dziękuję z miłością 💛💛💛 Minęło 10 lat od początku naszego związku. 8 lat od rozstania. Był to proces bolesny ale jakże owocny.
Jestem mojemu partnerowi wdzięczna i DZIĘKUJĘ z SERCA za lekcję💚
Spojrzenie do wewnątrz jest drogą prawdy 🙏💛💛💛
Dziś już wiem jak ważną rolę odegrał w moim życiu💛💚💙🧡💜💛💚💙🧡💜
Słuchając Panią wszystko układa się w jedną całość 💔😪😪😪 serce pęka. Były wzloty upadki rozchodziliśmy się i wracali do siebie była zdrada ale mimo to nie potrafiłam o Nim zapomnieć 😪😪😪wybaczyć. Wracałam próbowałam a może tym razem się uda tylko druga strona nie potrafiła zrezygnować z tamtej drugiej kobiety💔😪 Nie rozumiałam dlaczego bo wracał był jak kiedyś serce wariowało bo była nadzieja 💔 jednak nie potrafił. Była złość ale za każdym razem coraz słabsza coraz mniej bolało pomimo tego że wiedziałam ze ona nadal jest. W końcu zrozumiałam że nic nie zrobię nie zmuszę aby do mnie wrócił mnie kochał. Puściłam Go wolno wydawało mi się że i miłość do niego również mogę pościć ale niestety nie potrafię. Zostałam z tą moją szaloną miłością i żalem dzisiaj zrozumiałam że miłość zostanie ze mną zawsze ale odeszły żale pretensje jestem Mu za to wszystko Wdzięczna skoro tam na górze zgodził się na ten cyrk który musiał tu odegrać. Teraz pewnie ja będę tą złą co nie chce Go przyjąć z powrotem ale mam nadzieję że po jakimś czasie u Niego również miną żale pretensje oraz ból który rozrywa od środka ❤️❤️❤️
Lekcję z relacji karmicznej zrozumiałam tylko jak wybaczyć sobie- przede wszystkim,bo w momencie kiedy wybacze sobie,że pozwoliłam na różne toksyczne zachowania i trwałam z nim dalej-dzis nie potrafię sama siebie zrozumieć-po co starałam się to ciągnąć - i jemu zostanie wybaczone.. jak wyjsc z myślenia o tym naszym-pozal się Boze -zyciu....2-gi rok zyje w zawieszeniu,zablokowałam sie-podswiadomie-na relacje dwoja ludzi.Wiem,ze dopóki bede go miala w glowie-dopoty nie zwolnie blokad.
JAK ODPUSCIC SOBIE KARMICZNEGO JEGO-czlowiek nie pomyslalby nawet o jego niektórych zachowaniach....zrozumiałam dlaczego tak się działo,z jakich pobudek pozwalałam sobie na to,co mnie boli od środka lat juz x,tylko....jak mam wybaczyć sobie....
Może ktoś wie jak to zrobić....jak wybaczyć sobie i pójść dalej ....
Mnie pomogła książka Radykalne wybaczanie
Pozdrawiam 💗
Niestety doświadczyłam pieknego początku i wielkiego huku na końcu, trudno mi się pozbierać. Słuchając tego już go lubię 🙂
Też to przeszlam i przechodzę wciąż pomimo że odszedł już dwa lata temu wciąż nie mogę odciąć się od niego bardzo to trudne i męczące, ale dziś wiem że gdyby nie to rozstanie ten cios wciąż bym stała w miejscu A tak obudziłam się i widzę rzeczy których wcześniej nie dostrzegłam,wciąż pracuję nad sobą ,rozwijam się duchowo.Dziękuję❤
Dziękuję za filmik. Przeszłam bolesnie to wszystko i zrozumiałam po co to było. Rozwinęłam się duchowo i emocjonalnie. Bez niego nie byłoby to możliwe! Nikogo tak nie kochalam i nie pokocham jak jego. Nie mamy juz kontaktu. Pozdrawiam!
To samo jest u mnie,po 13 latach..to koniec i piekielnie boli...Trzymaj sie
Piękna informacja na temat związków karmicznych Pani Oliwny.Jestem już po zakończeniu związku karmiczne go.Czuję się wolny i uwolniony,jest wspaniałe choć było bardzo ciężko ale to bardzo.Pozdrawiam.
Pani Oliana a nieOliwny.
Dzięki Pani i Pani filmikom zrozumiałam, ze ostatnia osoba z która mnie coś łączyło była właśnie relacja karmiczna, duża się dzialo. Było dobrze, zaraz zle i tak wkoło. Trwało to prawie 2lata, a 4miesiace temu się to skonczylo, powiem ‚nareszcie’, bo odetchnęłam z ulga, a teraz wszystko dzieje się w moim życiu pozytywne, wiec chyba karma się przepracowała. Dzięki Pani więcej rozumiem i łatwiej mi to było znieść. Dziękuje.
Bardzo lubie Pania sluchac, bo duzo sie tu dowiaduje i ucze sie rozumiec siebie. Ale nie moge potwierdzic zeby karmiczny zwiazek cos mnie nauczxl i mial jakis sens. 30 lat i nie mozemy ze soba skonczyc,! Nerwy, zszarpane zdrowie, rozstania i powroty. Jak mozna 30 lat kogos nie zapomniec...?! Pol zycia minelo... To jak uzaleznienie.
Dziękuję, potrzebowałam tego czytania, żeby zrozumieć .❤
Ma Pani cudowny i spokojny głos i bardzo miło się sucha, tych mądrych przemyśleń. Zgadzam się, że relacje karmiczne są trudne, ale bardzo potrzebne w rozwoju duchowym. Od 23 lat kiedy weszłam na ścieżkę duchową zaczęłam rozumieć mają mamę, partnera, bo z nimi mam do przepracowania karmę i myślę, że wspaniałe sobie poradziłam. Poświęciłam im dużo czasu i miłości, ale teraz jestem szczęśliwa i wiem, że warto było.Kochani uczmy dzieci życia w miłości, a nie w nienawiści. Pozdrawiam
Oj taaak. Bardzo to przeżyłam ale dzięki temu dużo zrozumiałam, rozwój jest od ponad roku. Ale długo on próbował mieć kontakt nie dając mi przepracować nas. Chociaż teraz widzę, że tak miało być żebym bardziej zrozumiała, że coś nie było ciągle przepracowane.
Naprawdę z wielkim hukiem aż każdy się dziwił dlaczego ale ja wiem... dziękuję
Chyba o to przebaczenie komuś chodzi dzięki Oliano wtedy poczujemy się lepiej i pojsc dalej chociaż jest ciężko.
Ja też jestem wdzięczna za tą lekcję i za to co pięknego przeżyłam wielkie dzięki ❤❤❤
Bardzo dziękuję. Cenna lekcja. Nie mogłam zrozumieć tej karmy. Myślałam, że to ja w młodości nadrabiałam i teraz muszę za to płacić. Dziękuję za ten ciepły głos 😘💓
10 lat syfu... Nigdy więcej... 😔😔😔Jestem wkorwiona sama na siebie... Zła zawiedziona wkorwiona i czuje wszystkie emocje świata. Jepal go pies. Pozdrawia Ewelina
Masz rację tą relacją miała nas czegoś nauczyć zgadzam się z Tobą. Myślę, że będę wdzięczna że ktoś taki stanął na mojej drodze życiowej.
Dziękuję bardzo pozdrawiam ❤❤❤
Dziękuję za super temat który Pani poruszyła...pozdrawiam panią serdecznie Pani Oliano 😉🌺💚
Po wielu takich relacjach zamiast lekcji wynosi się ciężka depresję i nerwice... Ja sięgnęłam dna i niczego już w przód nie widzę.
U mnie też kooszmar
To ja jestem na etapie nienawidzenia jego , co nie powie denerwuje mnie, wcześniej akceptowałam teraz nie potrafię.
Witam serdecznie, dziękuję za piękny przekaż i wyjaśnienie pozdrawiam serdecznie.
💚💚💚
A ja mam tego dosyć. Najpierw jedna relacja karmiczna ponad 6 lat rozlecialka sie , potem szybko druga i tez rozleciala sie po takim samym zcasie ale tym razem to ja sobie dalem spokoj. Mam nadzieeje ze tzreciej w tym życiu już nie będzie i że będę miał spokój !!!!! Żadnych miłości już nie kazdy jest do nich stworzony widocznie
Pozdrawiam kochana Pani Olianko bardzo lubię ten temat bo dużo mi wyjaśniają te filmiki. Pozdrawiam dobrej nocki.
Ciekawe kiedy przestanę tęsknić i pogodzę się z tym co się wydarzyło ...
❤Jest Pani cudowna. Dziekuje za Pani czytania, za 2szystkie chwile z Panią
Super temat. Bardzo dziękuję za ten filmik. Rozszerzył mi światopogląd na temat mojej relacji ostatniej
Dziękuję ❤️
💚💚💚
@@Oliana777 czy można zamówić u Pani czytanie prywatne. Proszę podać email jeśli Pani może
Dziękuję, dziękuję bardzo, jesteś cudowna, jak otwiera mi oczy,juz widzę że jednak ta osoba w jakimś celu jest na mojej drodze 🌹🌹🌹❤❤❤
To wszystko bardzo boli 😥ale jestem silna i dam radę. Dziękuję za czytanie😍szkoda że zajęło 20 lat
U mnie zajelo cale 13 lat.....Zycze wszystkiego co najpiekniejsze
Wzajemnie😘
Ja to bylam rozrabiaka bo juz mam 3 relacje karmiczne za soba ..i koncs nie widac ..mysle ze szybko przerobie i jeszcze zobacze slonce ..a ucze sie jak super taent ..🤣🤣🤣🤣
Oliano wspaniałe tłumaczysz. Karma to okropna bestia, ale dzięki niej naprawdę się rozwijamy i stajemy lepsi.
Dziękuję za piękne przesłanie dotarło do mnie to co Pani przekazała 💕
Pozdrawiam serdecznie Pani Halino💚💕
Dobrze to wytłumaczyłaś.dziekuje.
Dziękuję Oliano ❤️🌹
Bardzo dziękuje❤️
Super ja to właśnie rozumiem bo jest tak jak pięknie pani wyjaśnią
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Masz kochana rację. Prawda. Dzięki za czytanie. Pozdrawiam serdecznie. 🤗👍💚
Pozdrawiam serdecznie Pani Wiesławo😀💚
@@Oliana777 Bardzo to jest ciężka relacja,ciągnie się już zaraz będzie rok czasu.🤔
@@wieslawamielcarek1837 to bardzo krótko,. moja 7 lat i wiem z czytania indyw. Że potrwa kilkanaście. Nie wiem śmiać się czy płakać
Wiem, zaczynam to widzieć. Nie jest fajnie.....teraz. Jest chujowo, ale gdzieś wewnętrznie czuję, że będzie spoko. Pozdro.
Wiem co czujesz mam to samo
Dziękuję Pami Oliano 🍀
W portrecie numerologicznym mam karmę 16 (rodziny) i 27 (dot. obietnic). Miałam trudną relację z matką i to właśnie 16, zakończyła się tragicznie i boleśnie i życie było tragiczne i bolesne z nią. Zakończyła się pół roku temu.
Mój partner ma karmę 13(pracy), 14 (zdrady) oraz 27.
Łączy nas właśnie karma 14 z numerologii. Nie zdradzam go, lecz jest uzależniony od komputera i olewa życie. Jest nieodpowiedzialny, ciągle do mamusi biegnie itd. Najpierw była piękna miłość, lecz zaczął mnie olewać, wybiera gry, komputer. Różne krzywdy mi zrobił. Podjęłam decyzję by jutro od niego odejść. Smutno mi, bo go kocham, lecz związek, później małżeństwo to nie tylko miłość. Miłością się nie najemy.
To jest bardzo przydatny temat.Dziekuje.
Proszę 😀💚
no tylko ile człowiek jest w stanie znieść karmicznych doświadczeń bo ja już mam serdecznie dość i nie chce mi się zastanawiać a czemu i po co
Super 👍 prawdziwe Slowa Ania😊
Oliana jestes Kochana Ania
Ja jestem po takiej relacji,nikomu tego nie życzę..jak można kogoś kochać a pewnego dnia urywać kontakt
bardzo ciekawy i madry filmik pozdrawiam
Dziękuję bardzo 😀💚💕
Trudna lekcja. Cierpienie nie ma końca. Chciałabym,być już na etapie wdzięczności 😊
Dziekuje😓❤🍀🦋🌞
Dzień dobry Jestem w relacji karmicznej.Weszlam na drogę duchową,bo jestem już wykończona ta relacją 22 letnią On nie ma żadnej świadomości,nic go nie interesuje, nie chcę nic zmienić.Mysle o rozwodzie,ale jak już mam składać papiery to w naszym życiu pojawia się jakaś katastrofa , która nie pozwala mi z tego związku wyjść Proszę o radę,jak zdobyć siłę,mimo przeciwności losu żeby od niego odejść Wiem,powinniśmy przepracować tą karmę, ale mam wrażenie, że ja sama nie daje rady.
Wszystko wporzadku z moim zdrowiem ;) to juz wiem . Lęki strach po trudnych przejsciach ale z tego wyjde ..../ a jak pojawia sie to moje przeznaczenie to wszystko mi przechodzi odrazu 😘 perffect ( gozej z mama );(
Oj przechodzę to.....ale jeszcze trochę, dzieki Tobie Oliano i prywatnemu czytaniu wiem, że karma niedlugo sie skonczy i pożegnamy się
Wszystkiego dobrego Pani życzę 💕💚😘
@@Oliana777 😘😘😘❤
I jak się czujesz po 5 miesiącach? Jesteś wdzięczna I miało sens te rozstanie ?♥️🍀
@@bina6137 karma dalej trwa niestety....ciężko jest nadal
@@nataszasaszan9690 Ojejku to współczuję. Wysyłam Ci dużo siły i wsparcie 💞🍀
Czy jest możliwy powrót do siebie partnerów karmicznych? Skoro tak się kochali na początku, to nie może się już ten związek odrodzić?
To są kwestie bardzo indywidualne
Dzekuje
Witam mam pytanie... A jeśli po 5 latach związku jeden z partnerów umrze... co ten drugi ma począć jeśli czuje po tym pustkę?
Niestety nie mogę się otrząsnąć po rozstaniu z Partnerem. Zostałam bardzo skrzywdzona niestety oprócz cierpienia nie była to dla mnie żadna lekcja lecz ogrom bólu który czuje do dziś !!!
Dlaczego tego nie przerwałaś wcześniej? Dlaczego nie byłaś dla siebie najważniejsza? Może to masz nadal do przepracowania…? Miłość do siebie samej♥️
Bardzo jest ciężko
Poprosze
A dlaczego normalne się kończą ?🤔😉
Ludzie, ktorzy staja sie naszymi przyjaciolmi czy to tez dusze ktore wracaja do nas bo w poprzednim wcieleniu byly ...no wlasnie ,kim? Jesli sie konczy owa przyjazn czy to tez karma?
Może też być karma między przyjaciółmi, ale nie musi, to są indywidualne przypadki
Jest mega ciężko.❣️
Czy jak się przerobi karmę z daną osobą to czy później tych dwoje nadal coś ciągnie do siebie?? nie na etapie bycia razem tylko tzw. bycia obok a jedna osobno....
Nie, wtedy już więź zanika
No to chyba musiałam ostro nabroić w przeszłości... 😕 A dotyczy to także bliźniaczych płomieni?
Nie, bliźniacze płomienie to odrębny temat
Oliana To ja bardzo poproszę o troszkę teorii na ten temat. Chciałabym m.in.wiedzieć czy jeśli ktoś jest mi przeznaczony, to tak będzie, czy przypadkiem jego wolna wola tego nie zmieni ...Wiem,że chodzi tu o pracę nad sobą,ale nie wiem, czy mój bp zacznie też coś robić w tym kierunku. Czy otworzy serce i uwierzy,że zasługuje na miłość.Przez wpojone schematy jest zablokowany. Jak możemy sobie pomóc? Dziękuję Olianko 😘🍀🌷
Ile się trzeba wycierpieć dla jakiejś durnej lekcji
Byłem w takiej relacji. Druga strona zakończyła to krzykiem, nienawiścią i bardzo złymi emocjami w moją stronę. Dowiedziałem się, że mam karmę pracy z dnia urodzenia i mówiąc szczerze dziękuję jej za lekcje, że trzeba wziąć się w garść i liczyć tylko na siebie. Czy w przypadku jej złych emocji karma ją ściga/dopadnie?
A moze byc karma i bp ?w pakiecie
Może być jak najbardziej
Czy trodne relacje z dziecimi Mogą być karmiczne ?
Mogą być karmiczne, ale na pewno nie wszystkie
A bliźniacza dusza co to?
Czy robi pani czytanie prywatne?
Ból jest nie do opisania,to co to kurwa wszystko miało znaczyć,jeden wielki pierdolony żart