Od pewnego czasu przymierzam się do przeczytania całej serii. Ta recenzja przekonała mnie aby zrobić to w najbliższym czasie. Jedynym minusem jest, że najwyraźniej wydawnictwo MAG postanowiło odpuścić sobie publikacje ostatniego tomu. "Rozmowy pokojowe" wydano w Polsce 13 sierpnia 2021, a "Battle Ground" miało premierę w USA 29 września 2020. Po trzech latach czekania nie ma raczej szans, żeby wrócili do serii. Co najwyżej pozostaje czytanie wersji EN dostępnej na Amazonie...
Przypadkiem trafiłem na Twój kanał i na film o Harry'm Dresdenie. Jestem w połowie pierwszego tomu i rzeczywiście lekkie ale wciągające czytadło 🙂 naprawdę cieszę się, że znalazłem tą recenzję 🙂
Jakby ktoś był zainteresowany i nie przeszkadzają mu audiobooki (u mnie z uwagi na specyfikę pracy w której dużo poruszam się samochodem to jedyna realna możliwość „czytania”) to na jednym z polskich portali audiobookowych jest 15 pierwszych tomów a abonament miesięczny to bodajże 30 zł na miesiąc :) lektor czytający tez jest świetny. Polecam, czekam na 16 tom w audio z niecierpliwością! Super seria dla mnie.
Mam na półce "Śmiertelne maski", bo kiedyś dostałam tę książkę jako prezent i bardzo się cieszę, że nie sięgnęłam po nią i nie zaczęłam czytać tej serii przypadkowo od tomu 5... :D Szkoda, że nie ma ich w ebookach na Legimi :(
Dziękuję za ten film oraz ranking, ale przede wszystkim dziękuję za to, że przekonałeś mnie do tej serii. Słyszałem o niej, ale póki co nie trafiłem na tak dobry i wyczerpujący materiał. Z dostępnością pierwszych tomów jest spory problem i podejrzewam, że będę czytał Akta Dresdena nie po kolei, ale to nic, narobiłeś mi smaka i to się liczy. Raz jeszcze dziękuję.
Z urban fantasy to czytałam tylko Miasto Kości bo spodobał mi się film z 2013 r. Po przeczytaniu książki nadal film podobał mi się bardziej 🙃 No i czytałam Front burzowy, niewiele pamiętam z fabuły, zaczęłam Pełnię... bo kocham wilkołaki ale na razie porzuciłam, styl autora jakoś mi nie podchodzi... Zuza z książkowiska polecała bardzo Kroniki Żelaznego Druida i to coś na co się teraz napaliłam 😁
Akta Dresdena to dla mnie seria książek relaksujących (wściekła bo nie mogę dorwać tylko Masek Śmierci) jednak detektyw ze świata magii dla mnie na podium zawsze będzie Garrett z serii Glen Cook (ubolewam, że nie ma wznowienia). Teraz czekam na Twój film, aby dowiedzieć się co Ty na temat tej serii sądzisz :)
Szczerze mówiąc nie byłam fanką urban fantasy, ale Jim Butcher chyba to zmieni, ponieważ moja siostra po przeczytaniu przeze mnie Anny Księżniczki Millardii zasugerowała, że powinnam teraz spróbować właśnie Jima Butchera i po pierwszych rozdziałach jestem zachwycona.
Ostatnio właśnie zacząłem czytać 1 tom na urlopie. I kurde. Ale to było przyjemne w odbiorze, śmieszne, luźne. Nie zauważyłem kiedy skończyłem tom. Od razu zabrałem się za 2. Nie rozumiem negatywnych opinii na temat tej serii tłumacząc, że to sztampowe, średnie, niezobowiązujące, dla dzieci itd itp i o to w tym chodzi. Idealne do czytania w przerwie między bardziej wymagającymi tytułami, gdzie książka liczy np powyżej 600 stron i wymaga większego skupienia i rozkminiania o co chodzi w niej. Ta seria jest super do rozluźnienia. Takie Supernatural na papierze. Oceniam po 2 tomach ale wiem, że będę z tą serią do końca nie zależnie czy nadzieje się na jakieś słabsze tomy.
Namówiłeś mnie, poleciałam na olxa i kupiłam pierwsze 5 tomów w starym wydaniu Amberu, tłumaczenie pani Anna Cichowicz. Ehh... myślałam, że uda mi się dorwać nowe tłumaczenie, ale graniczy to z niemożliwością. Są jakieś informacje o wznowieniu tej serii przez MAGa, ktoś coś?
Akta Dresdena to mój numer 1 w swojej kategorii. Seria tak trafiła w moje gusta, że bardziej się chyba nie da. Tylko to czekanie na "Pole bitwy"... No słabo to wyszło. "Rozmowy pokojowe" wydano chyba jakoś w wakacje rok temu. Teraz dowiaduje się, że w tym roku drugiej połowy książki nie będzie. Ech...
Kolejny ranking 😃 Zapowiada się dobra zabawa. Z początku byłem sceptyczny do tej serii, sugerując się ocenami na "lubimy czytać", które są...no średnie, ale po opinii Zuzy z książkowiska: ruclips.net/video/qmnFbGhCRzg/видео.html i Twojej zamierzam po nią sięgnąć 😁 Trochę słabo z dostępnością, ale ratuje nas tu storytel na którym jest 15 tomów w formie audio 🙂
Przede mną dopiero tom czwarty, ale już jestem zaangażowana w tę serię i będę kontynuować, bo jestem ciekawa co u Harrego i reszty 😁 Na szczęście dobrze się słucha audiobooków, bo początkowe tomy są już niedostępne w papierze, w bibliotekach też ich brak. Na tym etapie zupełnie nie zgadzam się z zarzutami, że seria jest seksistowska, bez przesady :P Niby sądziłam, ze nie przepadam za Urban fantasy, ale czytałam sporo świetnych komiksów, które można przypisać do tego gatunku - Sandman, Hellblazer, Lucyfer (serialowa wersja mi nie podeszła)… Współscenarzysta dwóch ostatnich stworzył też książkową serię w klimacie Urban fantasy o egzorcyście Felixie Castorze, podobno dobrą, ale jeszcze jej nie czytałam, wiec tylko daję znać, że jest. :) Pozdrowionka! 🦆
Jestem po pierwszym tomie całkiem przyjemne ale bez szału lekka książka. Liczę że dalsze tomy będą lepsze. Uważam że Dresden ma trochę skostniale podejście do kobiet ale nie uważam go za szowiniste. Generalnie z tego co mówisz warto dać szansę serii dalej. I pewnie dalej będę ją słuchać.
Pamiętam, że nosiłem się z zamiarem przeczytania „Akt Dresdena” (tyle tomów, ile byłoby dostępnych w dowolnej bibliotece z mojej okolicy), ale, niestety, nie znalazłem w żadnej z pobliskich bibliotek choćby połowy książek z dotychczas wydanych 😢😭😭😭😭😭😭😭😭
Przesłuchałem sobie dwa pierwsze tomy. Ogólnie fajne, ale mocno odpycha mnie język autora. Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, czy w oryginale też tak było, ale mam wrażenie, że niektóre zdania są konstruowane po prostu niepoprawnie. Jak słuchałem np. Gry o tron, to tam to wszystko brzmiało jak melodia. A tutaj co rusz to zgrzyt. Czy ktoś odniósł podobne wrażenie?
Nic prawie dodać (choć można wspomnieć serial) nic ująć - wyczerpująca charakterystyka tego świetnego cyklu książek, mam wrażenie trochę po macoszemu traktowanemu na innych booktubach. Biorąc pod uwagę podobne w akcji i humorze cykle z gatunku urban fantasy, nie trudno zauważyć, że celują w nich autorki ze swoimi bohaterkami. Nie wiem czy znasz cykl "Kroniki Żelaznego Druida" - Kevina Hearne , które to, przynajmniej dla mnie, stoją na równie wysokim, jeśli nie wyższym poziomie, prezentując wiele z tych rzeczy które wyszczególniłeś w Dresdenie - choćby liczne odwołania do popkultury i dowcip, a także pies-towarzysz kasujący Myszka w przedbiegach. Jest to cykl bodajże zamknięty w 9-ciu tomach - pierwszy z nich ma tytuł "Na psa urok".
Jak dla mnie Oberon z serii o żelaznym druidzie jest lepszym zwierzęcym towarzyszem niż kot Harrego ;) na razie akta dresdena mi się podobają, będę na pewno kontynuować w najbliższych miesiącach :)
@@grzegorzsobczak9002 nie wiem czy pytanie było do Tomka i przypadkiem tu trafiło czy do mnie, ale jeśli o mnie chodzi, to myślę że po dresdenie raczej przeczytam codex alera bo jest skończony :) wiatrogon od chyba 5-6 lat nie doczekał się kontynuacji, co jest trochę podejrzane.
Nie zgadza mi się jedna rzecz w opisie świata z akt, który zrobiłeś, mówiąc, że magia w tym świecie jest prosta. Na potrzeby akcji w książce ona wyglądała na prostą ale z tego co pamiętam gdyby były sceny opisujące rytuały lub działanie magii albo gdy bohater opowiadał o magii to wychodziło, że ona jest skomplikowana wróć złożona dla istoty jaką jest człowiek.
Przeczytałem pierwsze trzy części i póki co, nie udało się Dresdenowi zrzucić z urbanfantasowego podium serii o patrolach autorstwa Łukianienki. Na pewno będę kontynuował, bo czyta się bardzo przyjemnie.
Błąd w harrym poteze magia jest nieograniczona ,a u harego dresdena są ograniczenia np ma bransolety w których kumuluje moc kinetyczną z poruszania sie
Jestem na drugim tomie i postac murphy to jedna z najbardziej irytujacych postaci kobiecych w ogole, srednio bystra a opisywana jako ostra jak brzytwa, policjantka, ktora caly czas tlucze i chce zamykac glownego bohatera (i swojego przyjaciela) w areszcie, licze, ze to sie poprawi, bo z tego co widzialem pierwsze tomy maja gorsze oceny niz reszta
Nie lubię kryminałów. I książek przepełnionych akcją, bo gdy dzieje się dużo, to znaczy, że nie dzieje się nic, jak jest wszystko, to nie ma nic 😅. Ale to może być jak Jakub Wedrowycz, tzn wiesz, że to jest literacka kupa, ale czytasz, bo lekko się czyta 🙂
Chyba jestem za stary na Kroniki Delaneya. Jak je czytałem to cały czas czułem jakby te książki były dla czternastolatków. Dresden to znacznie wyższa półka.
@@Ikargonczy możesz je porównać do Zwiadowców lub Baśnioboru? kiedyś miałem zamiar Kroniki przeczytać ale właśnie obawiam się że jestem za stary, główny bohater z Baśnioboru mnie wymęczył
@@lankin Baśnioboru nie czytałem właśnie z obawy, że to już nie te lata ale Zwiadowców przeczytałem 11 tomów. Flanagan to młodzieżówka ale czytając nie ma się tego uczucia, że "to raczej nie dla mnie". Można go lekko przeczytać i bawić się konwencją. U Delaneya (przeczytałem 5 części) niby jest wszystko fajnie ale czytając wisi taka myśl w tyle głowy: chyba nie jestem w grupie docelowej...
Ja przeczytałem tylko "Zimne dni" to chyba 14 tom (ale to przez ten lock down dwa lata temu nie miałem co czytać po prostu i brałem co pod ręką), początek średnio mi podszedł, ale jak Dresden wrócił do "świata współczesnego" było znacznie lepiej, fajna paczka przyjaciół, nawet trzyma w napięciu. Trochę głupot, i naiwności, te krasnoludki i Święty Mikołaj mi nie podeszły do gustu. Ale książka całkiem niezła, choć oceny przesadzone. Jestem ciekaw bo ponoć początkowe powieści nie stoją na najlepszym poziomie i tak jak u Joe Nesbo (cykl Harrego Hola) lepiej pominąć 3 pierwsze książki, bo się zrazić można. Acha nie przepadam też za takimi zwykłymi "czytadłami" po zakończeniu których nie wiem nawet o czym była książka.
Przyznam, że nie znoszę tej serii ze względu na niesamowicie irytujących i niesympatycznych bohaterów. To też poniekąd "wina" tego, że wcześniej oglądałem doskonały serial "Akta Dresdena", gdzie szczególnie tytułowy bohater był, w odróżnieniu od niekompetentnego, świętoszkowatego buca z książki, super.
Od pewnego czasu przymierzam się do przeczytania całej serii. Ta recenzja przekonała mnie aby zrobić to w najbliższym czasie. Jedynym minusem jest, że najwyraźniej wydawnictwo MAG postanowiło odpuścić sobie publikacje ostatniego tomu. "Rozmowy pokojowe" wydano w Polsce 13 sierpnia 2021, a "Battle Ground" miało premierę w USA 29 września 2020. Po trzech latach czekania nie ma raczej szans, żeby wrócili do serii.
Co najwyżej pozostaje czytanie wersji EN dostępnej na Amazonie...
Przypadkiem trafiłem na Twój kanał i na film o Harry'm Dresdenie. Jestem w połowie pierwszego tomu i rzeczywiście lekkie ale wciągające czytadło 🙂 naprawdę cieszę się, że znalazłem tą recenzję 🙂
Jakby ktoś był zainteresowany i nie przeszkadzają mu audiobooki (u mnie z uwagi na specyfikę pracy w której dużo poruszam się samochodem to jedyna realna możliwość „czytania”) to na jednym z polskich portali audiobookowych jest 15 pierwszych tomów a abonament miesięczny to bodajże 30 zł na miesiąc :) lektor czytający tez jest świetny. Polecam, czekam na 16 tom w audio z niecierpliwością! Super seria dla mnie.
Mam na półce "Śmiertelne maski", bo kiedyś dostałam tę książkę jako prezent i bardzo się cieszę, że nie sięgnęłam po nią i nie zaczęłam czytać tej serii przypadkowo od tomu 5... :D Szkoda, że nie ma ich w ebookach na Legimi :(
Uwielbiam tą serię. Po przerwie na inną książkę zabieram się za rozmowy pokojowe bo już leży i czeka na półce ;)
Dziękuję za ten film oraz ranking, ale przede wszystkim dziękuję za to, że przekonałeś mnie do tej serii. Słyszałem o niej, ale póki co nie trafiłem na tak dobry i wyczerpujący materiał. Z dostępnością pierwszych tomów jest spory problem i podejrzewam, że będę czytał Akta Dresdena nie po kolei, ale to nic, narobiłeś mi smaka i to się liczy. Raz jeszcze dziękuję.
Przekonałeś, seria trafia na moją listę do przeczytania, a materiał tradycyjnie świetny!
Z urban fantasy to czytałam tylko Miasto Kości bo spodobał mi się film z 2013 r. Po przeczytaniu książki nadal film podobał mi się bardziej 🙃 No i czytałam Front burzowy, niewiele pamiętam z fabuły, zaczęłam Pełnię... bo kocham wilkołaki ale na razie porzuciłam, styl autora jakoś mi nie podchodzi... Zuza z książkowiska polecała bardzo Kroniki Żelaznego Druida i to coś na co się teraz napaliłam 😁
Akta Dresdena to dla mnie seria książek relaksujących (wściekła bo nie mogę dorwać tylko Masek Śmierci) jednak detektyw ze świata magii dla mnie na podium zawsze będzie Garrett z serii Glen Cook (ubolewam, że nie ma wznowienia). Teraz czekam na Twój film, aby dowiedzieć się co Ty na temat tej serii sądzisz :)
Szczerze mówiąc nie byłam fanką urban fantasy, ale Jim Butcher chyba to zmieni, ponieważ moja siostra po przeczytaniu przeze mnie Anny Księżniczki Millardii zasugerowała, że powinnam teraz spróbować właśnie Jima Butchera i po pierwszych rozdziałach jestem zachwycona.
Dzięki za taki obszerny odcinek i wytłumaczenie. Czuję się niezwykle zachęcona :)
"You're a wizard Harry"
Ostatnio właśnie zacząłem czytać 1 tom na urlopie. I kurde. Ale to było przyjemne w odbiorze, śmieszne, luźne. Nie zauważyłem kiedy skończyłem tom. Od razu zabrałem się za 2. Nie rozumiem negatywnych opinii na temat tej serii tłumacząc, że to sztampowe, średnie, niezobowiązujące, dla dzieci itd itp i o to w tym chodzi. Idealne do czytania w przerwie między bardziej wymagającymi tytułami, gdzie książka liczy np powyżej 600 stron i wymaga większego skupienia i rozkminiania o co chodzi w niej. Ta seria jest super do rozluźnienia. Takie Supernatural na papierze. Oceniam po 2 tomach ale wiem, że będę z tą serią do końca nie zależnie czy nadzieje się na jakieś słabsze tomy.
Namówiłeś mnie, poleciałam na olxa i kupiłam pierwsze 5 tomów w starym wydaniu Amberu, tłumaczenie pani Anna Cichowicz. Ehh... myślałam, że uda mi się dorwać nowe tłumaczenie, ale graniczy to z niemożliwością. Są jakieś informacje o wznowieniu tej serii przez MAGa, ktoś coś?
Jakoś ta seria chodzi za mną od dawna. No cóż, chyba czas poszukać i spróbować.
Bardzo fajna seria, co prawda jestem dopiero na trzecim tomie, ale zdecydowanie mam ochotę na więcej ☺️ świetny materiał! ☺️
Gdzie można zdobyć pierwsze tomy ? Nie mogę nigdzie znaleźć nawet ebooków.
@@renatas7319 ja słucham w wersji audiobooków, które są dostępne na storytel. Niestety te pierwsze tomy są zupełnie niedostępne w książkowej wersji.
@@oksiazkach dziękuję, audiobooki to też lubiana przeze mnie forma czytania. 😃
@@renatas7319 o to super, ja się polubiłam z audiobookami bardzo 😁
Akta Dresdena to mój numer 1 w swojej kategorii. Seria tak trafiła w moje gusta, że bardziej się chyba nie da. Tylko to czekanie na "Pole bitwy"... No słabo to wyszło. "Rozmowy pokojowe" wydano chyba jakoś w wakacje rok temu. Teraz dowiaduje się, że w tym roku drugiej połowy książki nie będzie. Ech...
Kolejny ranking 😃
Zapowiada się dobra zabawa.
Z początku byłem sceptyczny do tej serii, sugerując się ocenami na "lubimy czytać", które są...no średnie, ale po opinii Zuzy z książkowiska:
ruclips.net/video/qmnFbGhCRzg/видео.html
i Twojej zamierzam po nią sięgnąć 😁
Trochę słabo z dostępnością, ale ratuje nas tu storytel na którym jest 15 tomów w formie audio 🙂
Przede mną dopiero tom czwarty, ale już jestem zaangażowana w tę serię i będę kontynuować, bo jestem ciekawa co u Harrego i reszty 😁 Na szczęście dobrze się słucha audiobooków, bo początkowe tomy są już niedostępne w papierze, w bibliotekach też ich brak. Na tym etapie zupełnie nie zgadzam się z zarzutami, że seria jest seksistowska, bez przesady :P Niby sądziłam, ze nie przepadam za Urban fantasy, ale czytałam sporo świetnych komiksów, które można przypisać do tego gatunku - Sandman, Hellblazer, Lucyfer (serialowa wersja mi nie podeszła)… Współscenarzysta
dwóch ostatnich stworzył też książkową serię w klimacie Urban fantasy o egzorcyście Felixie Castorze, podobno dobrą, ale jeszcze jej nie czytałam, wiec tylko daję znać, że jest. :) Pozdrowionka! 🦆
Felix Castor Careya bardzo dobry ale ma jedną wadę. Papierowe książki (komplet pięciu tomów) w zasadzie nie do zdobycia.
@@Ikargonczy Dzięki za info. Audiobooki są na Storytel, Akta Dresdena też, no ale zdaję sobie sprawę, że większość (ja też) woli czytać w papierze.
Jestem po pierwszym tomie całkiem przyjemne ale bez szału lekka książka. Liczę że dalsze tomy będą lepsze. Uważam że Dresden ma trochę skostniale podejście do kobiet ale nie uważam go za szowiniste. Generalnie z tego co mówisz warto dać szansę serii dalej. I pewnie dalej będę ją słuchać.
Pamiętam, że nosiłem się z zamiarem przeczytania „Akt Dresdena” (tyle tomów, ile byłoby dostępnych w dowolnej bibliotece z mojej okolicy), ale, niestety, nie znalazłem w żadnej z pobliskich bibliotek choćby połowy książek z dotychczas wydanych
😢😭😭😭😭😭😭😭😭
Ja wiem? Jest Neil Gaiman. Jest Emmy Bul wojna o dąb które świetnie mi się czytało.
Przesłuchałem sobie dwa pierwsze tomy. Ogólnie fajne, ale mocno odpycha mnie język autora. Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, czy w oryginale też tak było, ale mam wrażenie, że niektóre zdania są konstruowane po prostu niepoprawnie. Jak słuchałem np. Gry o tron, to tam to wszystko brzmiało jak melodia. A tutaj co rusz to zgrzyt. Czy ktoś odniósł podobne wrażenie?
A czytałeś może Codex Alera od Jima Butchera, warto?
Nic prawie dodać (choć można wspomnieć serial) nic ująć - wyczerpująca charakterystyka tego świetnego cyklu książek, mam wrażenie trochę po macoszemu traktowanemu na innych booktubach. Biorąc pod uwagę podobne w akcji i humorze cykle z gatunku urban fantasy, nie trudno zauważyć, że celują w nich autorki ze swoimi bohaterkami. Nie wiem czy znasz cykl "Kroniki Żelaznego Druida" - Kevina Hearne , które to, przynajmniej dla mnie, stoją na równie wysokim, jeśli nie wyższym poziomie, prezentując wiele z tych rzeczy które wyszczególniłeś w Dresdenie - choćby liczne odwołania do popkultury i dowcip, a także pies-towarzysz kasujący Myszka w przedbiegach. Jest to cykl bodajże zamknięty w 9-ciu tomach - pierwszy z nich ma tytuł "Na psa urok".
Jak dla mnie Oberon z serii o żelaznym druidzie jest lepszym zwierzęcym towarzyszem niż kot Harrego ;) na razie akta dresdena mi się podobają, będę na pewno kontynuować w najbliższych miesiącach :)
Czy masz w planach lekturę "Wiatrogona..."?
@@grzegorzsobczak9002 nie wiem czy pytanie było do Tomka i przypadkiem tu trafiło czy do mnie, ale jeśli o mnie chodzi, to myślę że po dresdenie raczej przeczytam codex alera bo jest skończony :) wiatrogon od chyba 5-6 lat nie doczekał się kontynuacji, co jest trochę podejrzane.
@@ksiazkowisko Przepraszam, faktycznie. Choć tak przy okazji bardzo polecam.
Nie zgadza mi się jedna rzecz w opisie świata z akt, który zrobiłeś, mówiąc, że magia w tym świecie jest prosta. Na potrzeby akcji w książce ona wyglądała na prostą ale z tego co pamiętam gdyby były sceny opisujące rytuały lub działanie magii albo gdy bohater opowiadał o magii to wychodziło, że ona jest skomplikowana wróć złożona dla istoty jaką jest człowiek.
I namówił..
Przeczytałem pierwsze trzy części i póki co, nie udało się Dresdenowi zrzucić z urbanfantasowego podium serii o patrolach autorstwa Łukianienki. Na pewno będę kontynuował, bo czyta się bardzo przyjemnie.
👌
Oglądałeś może Mushoku Tensei jeśli nie to polecam genialne fantasy
Obadam temat 🧐
@@ksiazkowebajdurzenie5272 Polecam zobaczyć trailer 1 oraz 2 sezonu które nic nie spoilerują a wręcz zachęcają do obrzejrzenia.
Niestety wydawnictwo MAG nie wyda kolejnych tomów Akt Harrego Dresdena.
Błąd w harrym poteze magia jest nieograniczona ,a u harego dresdena są ograniczenia np ma bransolety w których kumuluje moc kinetyczną z poruszania sie
U mnie akta dresdena sa w top 3 razem z drogą szamana i wiedzminem
Jestem na drugim tomie i postac murphy to jedna z najbardziej irytujacych postaci kobiecych w ogole, srednio bystra a opisywana jako ostra jak brzytwa, policjantka, ktora caly czas tlucze i chce zamykac glownego bohatera (i swojego przyjaciela) w areszcie, licze, ze to sie poprawi, bo z tego co widzialem pierwsze tomy maja gorsze oceny niz reszta
Urban fantasy brzmi całkiem ciekawie, choć i tak wiemy że najbardziej fantastycznymi stworzeniami w Chicago są Polacy.
Nie lubię kryminałów. I książek przepełnionych akcją, bo gdy dzieje się dużo, to znaczy, że nie dzieje się nic, jak jest wszystko, to nie ma nic 😅.
Ale to może być jak Jakub Wedrowycz, tzn wiesz, że to jest literacka kupa, ale czytasz, bo lekko się czyta 🙂
Czytałeś może Kroniki Wardstone? Na LC są wyżej oceniane niż Akta Dresdena.
Chyba jestem za stary na Kroniki Delaneya. Jak je czytałem to cały czas czułem jakby te książki były dla czternastolatków. Dresden to znacznie wyższa półka.
@@Ikargonczy możesz je porównać do Zwiadowców lub Baśnioboru? kiedyś miałem zamiar Kroniki przeczytać ale właśnie obawiam się że jestem za stary, główny bohater z Baśnioboru mnie wymęczył
@@lankin Baśnioboru nie czytałem właśnie z obawy, że to już nie te lata ale Zwiadowców przeczytałem 11 tomów. Flanagan to młodzieżówka ale czytając nie ma się tego uczucia, że "to raczej nie dla mnie". Można go lekko przeczytać i bawić się konwencją. U Delaneya (przeczytałem 5 części) niby jest wszystko fajnie ale czytając wisi taka myśl w tyle głowy: chyba nie jestem w grupie docelowej...
Nie czytałem i raczej nie mam w planach (Baśniobór za to mam na półce) :D
Ja przeczytałem tylko "Zimne dni" to chyba 14 tom (ale to przez ten lock down dwa lata temu nie miałem co czytać po prostu i brałem co pod ręką), początek średnio mi podszedł, ale jak Dresden wrócił do "świata współczesnego" było znacznie lepiej, fajna paczka przyjaciół, nawet trzyma w napięciu. Trochę głupot, i naiwności, te krasnoludki i Święty Mikołaj mi nie podeszły do gustu. Ale książka całkiem niezła, choć oceny przesadzone. Jestem ciekaw bo ponoć początkowe powieści nie stoją na najlepszym poziomie i tak jak u Joe Nesbo (cykl Harrego Hola) lepiej pominąć 3 pierwsze książki, bo się zrazić można. Acha nie przepadam też za takimi zwykłymi "czytadłami" po zakończeniu których nie wiem nawet o czym była książka.
Przez Ciebie czytam serie o tym wiecznie zmeczonym magu. To wszystko Twoja wina :P
Co to za seria?
Nienawidzę urban fantasy, wiec nie siegne po te serie, chociaż czasem o niej słyszę.
Przyznam, że nie znoszę tej serii ze względu na niesamowicie irytujących i niesympatycznych bohaterów. To też poniekąd "wina" tego, że wcześniej oglądałem doskonały serial "Akta Dresdena", gdzie szczególnie tytułowy bohater był, w odróżnieniu od niekompetentnego, świętoszkowatego buca z książki, super.
Drezden jest seksistowski i jego czaszka też. Pierwsze książeczki są słabiutkie i niespecjalnie wciągające.
Całe szczęście, że nie wszystkie kobiety tak sądzą.