Wieża

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 окт 2024
  • Piosenka Wieża z albumu Oddech:
    Strona Bindziarnii:
    Facebook:
    / 100088140815043
    Carrd:
    bindziarnia.ca...
    Realne portfolio:
    sites.google.c...
    Instagram:
    / jaluz_77

    Tekst:
    [Zwrotka 1]
    Cegiełka po cegiełce, wieżę swoją odbudować chcę-
    Biorę bloki w swoje ręce, nie poddaję się-
    Coraz jednak szybciej się ona zapada,
    Złych wspomnień chmara, mury zawala
    Coraz szybciej i szybciej spadają na głowę,
    Coraz mocniej i mocniej niszczą życie moje...
    [Refren]
    Jak wieża na polach pełnych złotych zbóż,
    Komnata zamkowa zdobiona przez róż,
    Ciemne doliny pod kołdrą nocy,
    Zaschnięta łza w oku dusze zjednoczy,
    Jestem jak wieża ciężki i duży,
    By mnie obalić potrzeba siły,
    Cegła po cegle upadek wróży,
    Mur się zawali nie z mojej winy...
    [Zwrotka 2]
    Konstrukcja solidna z cegieł jest stworzona, każda cegiełka miłością obdarzona,
    Dobrą nadzieją i szczęśliwym dygiem,
    Czasami kiedy beztrosko jeszcze żyłem,
    Proszę cię bardzo daj mi wrócić,
    Do czasu kiedy mogłem coś zmienić,
    Jestem zmęczony i nie mam co zrobić,
    By marny swój los szybko odmienić...
    [Refren]
    Jak wieża na polach pełnych złotych zbóż,
    Komnata zamkowa zdobiona przez róż,
    Ciemne doliny pod kołdrą nocy,
    Zaschnięta łza w oku dusze zjednoczy,
    Jestem jak wieża ciężki i duży,
    By mnie obalić potrzeba siły,
    Cegła po cegle upadek wróży,
    Mur się zawali nie z mojej winy...
    [Zwrotka 3]
    Tracę podłoże z każdym zburzeniem,
    Myśląc o wszystkim z dużym wyprzedzeniem,
    Buduję mury, staram się wyprzedzić,
    Los który chce wszystko w gruz zamienić,
    Otwarłem wrota, wpuściłem ich do środka,
    Zburzyli mury, leżę w ich szczątkach...
    [Refren]
    Jak wieża na polach pełnych złotych zbóż,
    Komnata zamkowa zdobiona przez róż,
    Ciemne doliny pod kołdrą nocy,
    Zaschnięta łza w oku dusze zjednoczy,
    Jestem jak wieża ciężki i duży,
    By mnie obalić potrzeba siły,
    Cegła po cegle upadek wróży,
    Mur się zawali nie z mojej winy...
    [Zwrotka 4]
    Morał tej bajki dla mnie jest jasny,
    Nie wpuszczać do wieży wszystkich "zaufanych",
    Nigdy nie wiemy kiedy się okaże,
    Że bratnia dusza podda los twój karze,
    Lepiej uciekaj, zamykaj się w wieży,
    W historię tą i tak nikt nie uwierzy...
    [Refren]
    Jak wieża na polach pełnych złotych zbóż,
    Komnata zamkowa zdobiona przez róż,
    Ciemne doliny pod kołdrą nocy,
    Zaschnięta łza w oku dusze zjednoczy,
    Jestem jak wieża ciężki i duży,
    By mnie obalić potrzeba siły,
    Cegła po cegle upadek wróży,
    Mur się zawali nie z mojej winy...

    Wygenerowany przy pomocy Suno, programu AI do tworzenia muzyki.
    suno.com/

Комментарии •