Fajnie obejrzeć Twój film po pracy. Echinocereus davisii przetrwał u mnie ok -12 stopnie i obawiając się większego mrozu, który nadchodził, poszedł na 2-3 dni do lodówki 😄. Jak popuściło poszły z powrotem na balkon. Zawiązki pąków miały już w marcu a kwitnienie zaczęło się 27kwietnia. Dwa dni później zakwitły escobarie missouriensis navajoensis i escobaria hesteri (piękna i wdzięczna roślinka, która nie opuszczała dawisów 😄)
👍😀
Piękne te twoje kaktusy ❤
❤️🌵🙌🏿
Fajnie obejrzeć Twój film po pracy. Echinocereus davisii przetrwał u mnie ok -12 stopnie i obawiając się większego mrozu, który nadchodził, poszedł na 2-3 dni do lodówki 😄. Jak popuściło poszły z powrotem na balkon. Zawiązki pąków miały już w marcu a kwitnienie zaczęło się 27kwietnia. Dwa dni później zakwitły escobarie missouriensis navajoensis i escobaria hesteri (piękna i wdzięczna roślinka, która nie opuszczała dawisów 😄)
Dzięki 😉