Gravelem na singletrack 🚵🏻- wjazd na Skrzyczne i zjazd HipHopą do Szczyrku!
HTML-код
- Опубликовано: 12 авг 2024
- Zawsze się zastanawiałem czy na gravelu da się zjechać po typowym singlu MTB. Postanowiłem to sprawdzić i zjechałem HipHopą - 8 km-owym singletrackiem ze szczytu Skrzycznego do samego Szczyrku.
HipHopa dzieli się na 2 odcinki:
Hip Hopa air - nowszy, ale nieco trudniejszy
Hip Hopa flow - starsza i baaardzo przyjemna.
Oba odcinki to typowy flow enduro.
Na szczyt wyjechałem wspaniałymi gravelowymi serpentynami z doliny Zimnika - polecam ten podjazd.
Mój rower:
Canyon Grail AL 7.0
Nasz pensjonat w Szczyrku:
dajspokoj-szczyrk.pl/
Instagram:
/ dajesz.dajesz
A mi się ciśnie na myśl tekst Pawlaka z Samych Swoich: "Wymyślili te durackie maszyny, bo siły w ręcach nie mieli". To pod kątem fulli itd. Dla mnie gravel zawsze i wszędzie. Natomiast faktem jest, że zjazd jest bardziej niebezpieczny, co wymusza ciągłe hamowanie, i hamulce szybko się zużywają. I nie ma tej frajdy i adrenaliny co na fullu. Ale jest przygoda i planując wyprawę bikepackingowa nie ma co pomijać takich single tracków.
Szok . Dałeś radę i to w pięknym stylu choć na zjazdach lepiej na MTB zjechać . Jak już trzeba na gravelu pojechać to da radę . Jeżdżą kolarze na maratonach takie odcinki trasy i pokonują . Pozdrawiam serdecznie Pana ADAMA Twojgo fana 🌞 Dobrze że siodełko obniżyłes przed zjazdem . Jak byłem kolarzem w klubie Ogniwo Szczecin to na rowerze szosowym niby przelajowym w latach koniec ' 60 początek ' 70 lat jeździliśmy po lesie na śniegu , korzenie w okresie zimowym na trening . To był standard . Nie jak dziś cuda niewidy . W takich warunkach i na takim sprzęcie się ścigałem . Od mojego trenera Hałuszczak to Mąkowski zdobył tytuł vice mistrza świata przełaju . To były piękne dni na rowerze . Dzięki za kolejny super film i poczucie humoru . Pozdrawiamy serdecznie z Chicago 🏕🚲🇵🇱
hip hopa gravelem :) szacun stary :) ja tam fulem ciskałem :)
I teraz wiem, że to lepsza opcja!
Pogromca mitów ;)
Wlasnie!
Twister na Koziej jest taki sobie jeśli chodzi o stan nawierzchni. Swoje lata już ma. Na dzień dzisiejszy najlepszą nawierzchnię w tym rejonie ma Bystry z Koziej Przełęczy. Nawierzchnia gładka jak pupa niemowlaka, a sama trasa króciutka, więc jest szansa, że cię łapy nie zdążą rozboleć ;)
A racja! Nie pomyslalem o nim! Gorzej z podjazdem tam :/
@@DajeszDajesz nie, bez problemu Daglezjowym do schroniska na Koziej, a potem kawałeczek w dół szlakiem na Szyndzielnie, lub jeszcze prosciej szutrem z Błoni , tylko trzeba w pewnym momencie zjechać na równoległy żółty szlak.
Daglezjowym na gravelu nie podjedziesz (albo raczej nie podjade). Chyba szutrem po lewej od żóltego jedynie.
Man you are brave riding down trails with those handlebars 👀
Thanks bro 🤓
Można, nawet szosą tylko po co? Gravel = dizajn
Jak jedziesz w dół grawelem czy cyclocross'em to górny chwyt lepiej daje rade. Tylko po pierwsze jestem "góralem", dalej - hamulce muszą być brzytwa no a oponki oczywiście tubeless z dobrze dobranym ciśnieniem. Schwabe G One w rozmiarze 40 jest dobra opona 8 daje rade wszędzie, dopóki ma "wypustki". Dobra robota!! Tylko czasem kół szkoda 😜😁
To prawa, choc te kola ponoc sa pancerne. Ja tez bardzo lubie te opony!
Ja się spociłem na tym zjeździe :)
Musisz tam kiedyś ze mną pojechać. To jest element treningu Karasia!
@@DajeszDajesz dobra, ale na szosie ;p
kiedy Zbój i Bestia?
A czy jest jakaś alternatywa dla zjazdu hip hopa, tak by było nieco przyjemniej na gravelu , bo ten podjazd super 😀?
Tak - jakies 500 m od schroniska droga rozdziela sie na dwie trasy z/do zimnika, wiec można tak zjechac.
@@DajeszDajesz czyli w sumie powrot tak? dalbys linka do stravy czy cos takirgo...
Szkoda niszczyć rower.
hej, zawsze mnie zastanawiało dlaczego zegarek na kierze?
Ja korzystam z niego zamoast komputera rowerowego. Mam tam nawigacje, aktualne dane (czas, dystans, godzina), a niewygodnie zerka sie na rękę w trakcie jazdy 😀 dodatkowo mam taki maly lifehack - oryginalny uchwyt garmina na kierownice jest bardzo masywny. Ja po prostu zakladam zegarek na kierownicę i zaciskam pasek gumką.
Jakie GoPro miałeś?
9-tke
Serce mnie boli jak widzę grawel na takim zjeździe.. Generalnie jechałem nie raz z czegoś podobnego i wiem że to żadna przyjemność i szkoda roweru.
Tak to prawda! Najbardziej cierpia kola, wiec na taka trase przydalyby sie 650-tki. Ale znowu wracamy do pytania - czy to jeszcze gravel czy juz oldschoolowe, sztywne mtb?
@@DajeszDajesz Retro MTB miały jednak ogrom miejsca na opony, w takim stumpjumperze mieściło się 55mm z zapasem :D
Bonusowy odcinek dla wiernych subskrybentów? 🥸
Lekko spóźnionu tylko ;)