24 km asfaltowych ścieżek, w znakomitej większości dobrej jakości. Niecały kilometr chodnika oznaczonego przez jakiegoś sadystę bez wyobraźni jako droga dla rowerów i pieszych (można dostać wstrząsu mózgu od samej jazdy albo odgryźć sobie język). Reszta to asfalty jezdni.
40 km sciezkami rowerowymi A ja mam wyrzuty ze zrobilem 60 jezdzac sciezkami
24 km asfaltowych ścieżek, w znakomitej większości dobrej jakości. Niecały kilometr chodnika oznaczonego przez jakiegoś sadystę bez wyobraźni jako droga dla rowerów i pieszych (można dostać wstrząsu mózgu od samej jazdy albo odgryźć sobie język). Reszta to asfalty jezdni.