@@zjaranyarab problemy ze snem ma więcej osób, niż sobie wyobrażamy.... ja budzę się 2razy w nocy od + - półtora roku? osobiście uważam, że to ingerencja szczepionki bądź wirusa, pozdro
To uczucie, kiedy ten kanał potrafi mnie więcej nauczyć o życiu niż szkoła, rodzice albo społeczeństwo - bezcenne. Dziękuję raz jeszcze za tak dobry materiał, który skłania człowieka do refleksji 😉
Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego sloganu. Dla mnie „fale it till you make it” to był na przykład cały ten fake flex pseudo raperów i ich producentów. Zgrywanie mądrali tez jeszcze z nikogo eksperta nie zrobiło. (Pisane przed obejrzeniem filmu)
@@TheMegadeth350 nie chodzi o udawanie eksperta, a wykonywanie tych samych czynności, jak mistrzowie w danej dziedzinie. Chcesz być np. mistrzem w MMA? Musisz zapierdzielać jak mistrz albo przynajmniej stopniowo dążyć do tego.
To tak nie działa. Udawanie sukcesu nie oznacza, że się go ma. Uśmiechanie się przez zęby nie uczyni cię szczęśliwszym. Fake it until you make it, oh jak amerykańsko to brzmi, naprawdę. Mistrzowie fasady i udawania, ty nie musisz się w to pakować. Zamiast udawać szczęśliwego, zacznij zmieniać w swoje życie i zacznij inwestować w samorozwój.
@@pazeros6424 nie chodzi o udawanie, tylko dazenie w byciu najlepszym w danej dziedzinie, nawet jezeli dopiero sie zaczyna, znaczenie slowa fake moze sie roznic w zaleznosci od osoby, ale ogolnie chodzi o to co napisala osoba wyzej
Ehh kolejny odcinek o mnie. W dziecinstwie bycie milym grzecznym spokojnym cichym chlopakiem wiazalo sie z glaskaniem po glowie od mamy sasiadek czy nauczycielek ale nie od kolezanek. A potem w doroslym zyciu nastepuje zonk i czlowiek uswiadamia sobie ze bycie poslusznym nie stawianie na swoim i odpuszczanie innym prowadzi do braku zaradnosci w zyciu i braku powodzenia u plci przeciwnej. Frustracja narasta bo czlowiek na kazdym etapie zycia ustepuje we wszystkim innym i przez to nie osiaga zadnego celu do ktorego dazy. Od sukcesu w pracy po powodzenie w zwiazkach a zaczynalo sie przeciez niewinnie od oddawania zabawek w piaskownicy
Często się zastanawiam, po co mi była ta szkoła, niczego wartościowego się w niej nie nauczyłem a zmarnowałem mnóstwo czasu, wszystkich ważnych rzeczy nauczyłem się z rozmów z mądrymi osobami i z internetu (też od mądrych ludzi)
@@brunobruno6735 nie no nie w pracy, warto znać biologię choćby po to żeby wiedzieć czy masz chore nerki czy wątrobe. Albo żeby wiedzieć, że za pierwszym razem można zajść w ciązę, a kalendarzyk to nieantykoncepcja tylko ciążowa ruletka.
Dobrze posiadac chociaż podstawową wiedze o świecie i zjawiskach w nim zachodzących. A szkoła sama w sobie to takie corpo które dobrze pokazuje jak jednostki slabsze poprzez lizanie dupy mogą osiągać lepsze wyniki niż ktoś kto faktycznie ciężej pracuje. Nie demonizujmy ani nie koloryzujmy, wyciągajmy wnioski
kiedyś ciągle miałam nadzieję, że ktoś podejdzie do mnie np. w parku i zagada do mnie, będzie chciał mnie poznać czekałam na ten moment tak długo, aż uświadomiłam sobie, że "hej, skoro ty byś tego chciała, to czemu inni również by tak nie chcieli?" zdałam sobie sprawę, że inni może tak samo jak ja, czekają aż ktoś do nich zagada, a któraś strona musi zrobić pierwszy krok zdecydowałam, że od teraz to ja będę go wykonywać
@@arachnme12 no może nie aż tak, że podbijamy do każdej pierwszej lepszej osoby, ale jak widzę osobę w moim wieku, która wydaje mi się miła to czemu by nie zagadać i chociażby wymienić parę zdań
@@arachnme12 bardzo różnie, niektórzy zamienią dwa słowa i szybko idą w swoją stronę, co i tak jest miłe niektórzy totalnie olewają i udają, że nic nie słyszą odchodząc a jeszcze inni zaczynają prowadzić naprawdę fajną rozbudowaną rozmowę
Nie można kontrolować samego siebie przez cały czas. Stres, nasze potrzeby podświadome i nasze otoczenie . Powoduje impulsy ,żeby co jakiś czas uwolnić siebie. Przecież nawet mnich ,który przysięgał milczenie czasami mówi .
@@edytajabonska589 Bujda. Człowiek nie jest wykalkulowanym robotem o nieskończonym potencjale, a mocno ograniczonym zwierzęciem, na którego non stop wpływają przymusy z wnętrza i z zewnątrz. Żeby mozna byłoby osiagnąć wszystko co sobie wyobrazisz, musialabys wszystko wiedziec i miec mozliwosc wszystko zrealizowac. Tym czasem takie rozumowanie wywala sie na najprostszych przykladach. Osoba mająca 70IQ nie zostanie programistą, ktoś o wzroście 165 cm nie zostanie koszykarzem, a ktoś z zanikiem mięśni kulturystą. To jest niemożliwe. Człowiek jest kontrolowany przez impulsy, na które nie ma wpływu. Żyjemy w chaosie, którego nie możemy kontrolować, więc nie możliwym jest osiągnięcie większości celów, bez odpowiedniego zaplecza od "losu". Jeżeli urodziłaś się w biednej rodzinie, to nie ważne jak ciężko będziesz pracować - bez szczęscia nie wylądujesz nawet w klasie średniej.
Kiedy już z łatwością potrafisz poznawać nowe osoby i tworzyć nowe znajomości to prędzej czy później zorientujesz się że wybieranie osób które chcesz poznać i utrzymać kontakt to też bardzo ważna umiejętność do nabycia. Żeby nie marnować swojego cennego czasu i energii na relacje które skończą się problemami i nieporozumieniami właśnie taką umiejętność trzeba kształtować. Nie każdy jest dopasowany do każdego, nadajemy na różnych falach i warto wybierać towarzystwo w którym się obracamy. Poprzez mądry dobór towarzystwa twoja prawdziwa natura i wartość może rozkwitnąć, stajesz się bardziej sobą, stajesz się najlepszą wersją siebie o pełnym potencjale. Nie daj się ściągnąć w dół i zawsze prezentuj swój poziom właściwy Tobie, nie ograniczaj się i zawsze mów prawdę. Jeśli ktoś nie będzie w stanie zaakceptować prawdy to już jest jego problem a nie twój. Bycie asertywnym wcale nie znaczy bycie nie miłym, burakiem, chamem, nietowarzyskim, nieprzyjacielskim, aspołecznym itd.
@@tokyo2ouf Jasne, bo dlaczego nie, trzeba nawracać młodzież w melinach ;) Lepiej podpowiadać, bo na starość to my będziemy w tej PL żyć, a ja nie chce, społeczeństwa roszczeniowych niedorozwojów, którzy jedyne co potrafią powiedzieć na ulicy to "ło kurła ale mam ciężko, nic ode mnie nie zależy, może życie jest do dupy"
Nie do końca zgadzam się z pokazywaniem/udawadnianiem wszystkim dookoła co potrafimy. W naszym otoczeniu jest wielu cwaniaków, którzy będą chcieli to wykorzystać na swoją korzyść. Jeżeli już coś udowadniać to tylko sobie i nie na pokaz.
To jest nieprawda, że nie można poprawić oceny poprzez argumenty, bo spotkałem się z przypadkami nauczycieli, którzy po usłyszeniu dobrych argumentów od uczniów są skłonni do poprawienia im oceny.
Nie wiem, ale się dowiem! Mam dla Ciebie ciekawą propozycje. Zrób analizę serialu Peaky Blinders, sądzę że można z tego serialu dosyć dużo się nauczyć.
Szkoła uczy posłuszeństwa ale tylko do osób wyżej. W stosunku do nich masz być posłuszny, ale za to doskonale uczy rywalizacji między uczniami "oooo bo gdybyście się uczyli tak jak xyz" nie raz powiedział nauczyciel. "Czy nie możecie być tacy jak xyz?".
Bardzo ciekawy i interesujący odcinek,dający do myślenia oraz pomagający zadać sobie ważne pytania,bardzo dobra,solidna robota, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎🥝👊
Wczoraj byłem na juwenaliach w Rzeszowie, stałem w kolejce grzecznie 4h, kupiłem bilet i prosiłem, żeby udostępnili mi miejsce gdyż chciałem wyjść z tego tłumu, który wciąż czekał na bilet. Niestety jedyne co dostałem to ochrzan i pchanie (:
A prop tematu asertywnosci co warto zrobic jesli z kims dyskutujesz wiesz ze masz racje a twoj drugi rozmowca jest w bance i nie widzi lub nie chce widziec prawdy dalej sie upierac i marnowac czas czy raczej odpuscic i dac drugiej osobie czas na zrozumienie
Świetny odcinek! Myślę że mógłbyś opisać postać Jack'a Dawsona z Titanica. Czyli niemal faceta idealnego, bez skazy. Stworzonego po to by odbić Rose i zmienić jej życie, a potem odejść.
Biorąc pod uwage jak skończył, nie jest to chyba wzór do naśladowania. Ale z pewnością dla wielu kobiet taki facet co "zmieni życie a potem zniknie" to marzenie 😄😄😄
łatwo!!! jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZWU ICH IMIĘ, podaj dalej
Ja naszczęście nie byłam posłuszna i piłam herbatę na lekcji bez pozwolenia ( bo to moja była oraz to że trzeba ), Rysowałam w rzeszycie obrazki gdy coś tam gadała, nie słuchałam się jej gdy mówiła pisz ładnie... Więc jest ok
Chcesz naprawdę pomóc Konfederacji? Jeśli nie masz możliwości wesprzeć jej finansowo możesz w prosty sposób sprawić by mieli większą oglądalność. O to lista rzeczy które powinieneś zrobić: - Kliknij 👍 pod filmem - Napisz komentarz pod ich filmem. - skopiuj dokładnie lub przepisz tytuł ich materiału wideo i wklej go do wyszukiwatki RUclips w ramkę SZUKAJ. Dzięki temu BARDZO pomoże to w zwiększeniu oglądalności ich materiałów. Przepraszam za spam. Dziękuje jeśli to robisz! 🙂
@@jurikowart2644 akurat z pokskiego czy innego przedmiotu nie przejmowałem się oceną bo widziałem, że znawstwo lektur mi nie przyniesie pieniędzy. Skończyłem jako programista także nie jest źle :)
To uczucie, gdy inni walą konia do pornosów z nudów i braku lasek a ty po prostu walisz konia, bo Hannah z "Wilka z Wall Street" polecił, bo to działa na stres. Xe
Faktycznie. Zazwyczaj siadam z tyłu. A jestem jednoatką empatyczną i zaobserwowałem że wsiadałem czasami z uśmiechem na twarzy a po kupieniu biletu i dojsciu na koniec byłem już wk*****ny 😂😂😂
To zależy. Bo uczy uporządkowania, wymagania od siebie, wyrabiania w sobie nawyków itd. Z drugiej strony wymaga podporządkowania się hierarchii i wykonywania rozkazów (choć obecnie już nie na ślepo, wiem coś o tym). Więc z jednej strony pomaga stawiać czoła przeciwnościom. Z drugiej - niekoniecznie da Ci siłę, żeby umieć w pełni postawić się całej hierarchii
Właśnie mi uświadomiłeś, że już w szkole stosowałem techniki manipulacji. No bo w szkole zachowywałem się tak, żeby nie narobić sobie problemów i udawałem, że słowo nauczyciela jest dla mnie prawem. Dzięki temu miałem wśród nauczycieli dobrą opinię, a nawet można powiedzieć, że cieszyłem się szacunkiem. Dzięki temu miałem lżejsze życie, a nauczyciele przymykali oko na moje drobne potknięcia. A poza szkołą ani trochę uległy nie byłem. Tzn w codziennym życiu staram się być miły i uprzejmy. Nie mylić z uległością i pozwoleniem wejścia sobie na głowę. No bo kiedy ktoś zechce wykorzystać moją uprzejmość, którą pomyli z naiwnością, żeby wykorzystać sytuację do zrobienia mnie w wała, to kończy się uprzejmość i zaczyna się robić nieprzyjemnie. Asertywność? A i owszem. A dodatkowo postawione sztywne granice, których nikomu nie wolno przekroczyć. Ja to rozwinąłem do tego stopnia, że nie pozwalam sobie niczego narzucić i nie interesuje mnie, że komuś z tego powodu zrobi się przykro. Miałem już takie przypadki, że komuś się wydawało, że radzi mi dobrze, bo jest ode mnie sporo starszy i uważa, że mając większe doświadczenie, może sobie uzurpować prawo do pouczania mnie na siłę. Trochę to trwało, ale mu uświadomiłem po wielkich bojach, że to, co się sprawdziło u niego, niekoniecznie musi się sprawdzić i u mnie. A poza tym to chyba wolno mi mieć swój pogląd na daną sprawę i pomysł na życie. A że na początku mi się rzucał, że nie słucham, kiedy ktoś mi dobrze radzi? W odpowiedzi usłyszał, że to, że jest starszy, nie znaczy z automatu, że jego poglądy są słuszne, a rady dobre. Oj, mocno mu skoczyło ciśnienie, kiedy to usłyszał. Ale w końcu zaakceptował to, że może spróbować mi cos podpowiedzieć, ale próby narzucania nie będą w żaden sposób tolerowane i akceptowane. A odnośnie ponownego próbowania, jeśli coś nie wyjdzie za pierwszym razem. Ja dokładnie tak robię. Jesli nie uda się raz, to siadam i myślę, jak do tego podejść, żeby jednak się udało. Moja filozofia w tej kwestii mówi, że tylko ode mnie zależy, czy niepowodzenie będzie porażką, czy okazją do przemyślenia sprawy, zdobycia doświadczenia na przyszłość i spróbowania od nowa, inaczej. A moja była żona jest dokładnym przeciwieństwem. Ona uważa, że jeśli coś się nie udało za pierwszym razem, to znaczy, że to jest niemożliwe do zrobienia. No przepraszam. Gdyby wszyscy mieli takie podejście, to do tej pory żylibyśmy w jaskiniach. No bo szczerze wątpię, żeby wszystkim wynalazcom, z których wynalazków korzystamy cały czas, wszystko poszło po ich myśli za pierwszym razem...
Materiał bardzo dobry na szczęście część zasad stosuje już dotychczas nieświadomie (teraz już świadomie) w życiu. Dodał bym też radę: żeby stać się prawdziwym potworem życia trzeba poznać samego siebie. Jeśli poznasz samego siebie poznasz swoje emocje swój temperament mocne i słabe strony o wiele łatwiej będzie Ci wprowadzić zmiany w życie. Jeśli chodzi o gniew to uwielbiam kierować swoją flustrację w siebie i wtedy wymagam od siebie więcej i więcej. Jeśli chodzi o wyrabianie sobie dobrych nawyków to nawet nie mam już siły słuchać kolegów którzy mówią "jak łatwo Ci idzie poznawanie nowych osób a ze mną nawet nikt nie chcę gadać" niestety jak człowiek jest sprawczą jednostką to trzeba wykształcić w sobie nieczułość. Po prostu nie może wtedy człowiek przejmować się zdaniem innych bo każdy będzie chciał Ci dokopać i powiedzieć że po co się zmieniać. Więc nie tylko system wymaga od nas bycia biernymi ale też sami ludzie. Jeśli chodzi jeszcze o treść to chciałbym zwrócić mylnie nazywanie emocji nieprzyjemnych negatywnymi. Taka nomenklatura powoduje że chcesz za wszelką cenę unikać "złych" rzeczy A w tym przypadku złych emocji. Wiadomo że jak ktoś odczuwa lęk wysokości to nie będzie wchodził na drzewa. Chodzi bardziej o ból straty, niepokój, tęsknota, zazdrość, gniew, chorobliwe pożądanie. Każda taka emocja mówi nam gdzie człowiek jest w życiu i co jest ważne. Jeśli czujesz niepokój bo boisz się o bliską osobę to wiadomo nie jest to negatywna emocja ale powoduje dyskomfort w człowieku. Jak zazdrościsz komuś że posiada samochód, stanowisko, dziewczynę to jeśli tę "negatywną" emocję przekujesz w działania które pozwalą Ci osiągnąć cel. Czy zazdrość i gniew to negatywna emocja? O wiele lepszy podział emocji to: Emocje przyjemne Emocje trudne Emocje przyjemne no są przyjemne ale niewiele Ci zmieniają w życiu. No fajnie że jesteś szczęśliwy że coś osiągnąłem i przez takie zachowanie możesz osiąść na laurach. Emocje trudne to nieprzepracowane rany, lęki, gniew, zazdrość. Każda taka emocja mówi co się dzieje w twoim życiu. Rana mówi o tym że czegoś się nie zrobiło, nie powiedziało się nie bądź jeśli mówimy o patologiach typu bicie to po prostu smutek zawiść i pytania "dlaczego?" Oczywiście wszystko zależy od okoliczności i tak naprawdę jak pojawia się emocja trudna to daje do myślenia co trzeba zmienić w życiu albo co powiedzieć innym osobom. Z takimi emocjami o tyle jest trudno bo bolą z gdy myślimy tylko o złych rzeczach to leci też i zdrowie fizyczne. Jak ktoś by chciał wejść bardziej a temat to polecam książkę Ks. Marka Dziewieckiego "Emocje krzyk do zrozumienia" Kończąc tak piszę tak długą rozprawkę tylko dla tej jednej sprawy z filmiku. Jak czytacie to twórcy tego drogiego kanału to możecie pomyśleć nad filmem o strikte emocjach to by na pewno pomogło bo wiele filmów na kanale jest o stawaniu się lepszym ale nie działamy w próżni. Są jeszcze emocje nie tylko cele. Czytelniku w odmętach internetu jak dotarłeś tu i przeczytałeś wszystko dziękuję Ci i pamiętaj drzemie w Tobie potencjał odkrywaj siebie i działaj.
Nad czym musisz popracować w swoim życiu? 🤔🤔🤔
Zaufaniem, koncentracja bo mam trochę słabą i problemy ze snem
Nad umiejętnym dysponowaniem swoego wolnego czasu.
@Nie wiem, ale się dowiem może materiał o Erenie jeagerze?
@@zjaranyarab problemy ze snem ma więcej osób, niż sobie wyobrażamy.... ja budzę się 2razy w nocy od + - półtora roku? osobiście uważam, że to ingerencja szczepionki bądź wirusa, pozdro
Nad gniewem. Następnym razem faktycznie pójdę pobiegać. Dziękuję za ten i każdy inny odcinek.
To uczucie, kiedy ten kanał potrafi mnie więcej nauczyć o życiu niż szkoła, rodzice albo społeczeństwo - bezcenne.
Dziękuję raz jeszcze za tak dobry materiał, który skłania człowieka do refleksji 😉
Polecam kanał Martina Lechowicza. Jego podcasty i audycje uczą o życiu jeszcze więcej niż filmy na tym kanale.👍😁
Od kiedy szkoła uczy czegoś potrzebnego do życia codziennego (chodzi mi o np gotowanie itd a nie to jaką chce prace)
@@Charles_Mortals hmm... To jest akurat dobre pytanie 😉
@@Charles_Mortals 1-3 podstawówki podstawy pisania, czytania itd. ( a tak normalnie to chyba nic)
Szkoła i rząd to ostatnie organizacje, które chcą byś był zaradny w życiu
"By zdobyć pewna cechę, musisz się zachowywać tak, jakbyś ją posiadał" to polski odpowiednik angielskiego "fake it until you make it".
Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego sloganu. Dla mnie „fale it till you make it” to był na przykład cały ten fake flex pseudo raperów i ich producentów. Zgrywanie mądrali tez jeszcze z nikogo eksperta nie zrobiło.
(Pisane przed obejrzeniem filmu)
@@TheMegadeth350 przyznaję ci rację.
@@TheMegadeth350 nie chodzi o udawanie eksperta, a wykonywanie tych samych czynności, jak mistrzowie w danej dziedzinie. Chcesz być np. mistrzem w MMA? Musisz zapierdzielać jak mistrz albo przynajmniej stopniowo dążyć do tego.
To tak nie działa. Udawanie sukcesu nie oznacza, że się go ma. Uśmiechanie się przez zęby nie uczyni cię szczęśliwszym. Fake it until you make it, oh jak amerykańsko to brzmi, naprawdę. Mistrzowie fasady i udawania, ty nie musisz się w to pakować. Zamiast udawać szczęśliwego, zacznij zmieniać w swoje życie i zacznij inwestować w samorozwój.
@@pazeros6424 nie chodzi o udawanie, tylko dazenie w byciu najlepszym w danej dziedzinie, nawet jezeli dopiero sie zaczyna, znaczenie slowa fake moze sie roznic w zaleznosci od osoby, ale ogolnie chodzi o to co napisala osoba wyzej
Ehh kolejny odcinek o mnie. W dziecinstwie bycie milym grzecznym spokojnym cichym chlopakiem wiazalo sie z glaskaniem po glowie od mamy sasiadek czy nauczycielek ale nie od kolezanek. A potem w doroslym zyciu nastepuje zonk i czlowiek uswiadamia sobie ze bycie poslusznym nie stawianie na swoim i odpuszczanie innym prowadzi do braku zaradnosci w zyciu i braku powodzenia u plci przeciwnej. Frustracja narasta bo czlowiek na kazdym etapie zycia ustepuje we wszystkim innym i przez to nie osiaga zadnego celu do ktorego dazy. Od sukcesu w pracy po powodzenie w zwiazkach a zaczynalo sie przeciez niewinnie od oddawania zabawek w piaskownicy
Nie ty jedyny... 🥴
Ile masz lat?
no niestety
Taplamy się w tym samym bagnie 🙃
Szkoda że uświadomienie przychodzi wraz z nabytym doświadczeniem często po wielu porażkach a przede wszystkim na późnym etapie życia.
Dzięki, że akurat wtedy kiedy zacząłem się rozwijać wrzucasz takie filmy.
03
04
05
A pod jakim kątem zacząłeś się rozwijać?
@@dzik1815 Zdobywam wiedzę przez czytanie książki, trenuję, bardziej dbam o swój wygląd i rozwijam moją mentalność.
@@wszystker I to się lubi.
Jeśli o takie syfy się opierasz, to współczuję
Dziękuję, serio mi dziś pomogłeś.
Miałam dziś okropny dzień i twój film materiał dał mi nadzieję że dam radę.
Często się zastanawiam, po co mi była ta szkoła, niczego wartościowego się w niej nie nauczyłem a zmarnowałem mnóstwo czasu, wszystkich ważnych rzeczy nauczyłem się z rozmów z mądrymi osobami i z internetu (też od mądrych ludzi)
a mnie szkoła nauczyła biologii i chemii, które mogą się przydać jeśli będę kiedyś miał pracę polegającą na ratowaniu ludzkiego życia
W dzisiejszych czasach ważny jest papier, pamiętajcie!
@@zmechaconysweterek sierdalaj
@@brunobruno6735 nie no nie w pracy, warto znać biologię choćby po to żeby wiedzieć czy masz chore nerki czy wątrobe. Albo żeby wiedzieć, że za pierwszym razem można zajść w ciązę, a kalendarzyk to nieantykoncepcja tylko ciążowa ruletka.
Dobrze posiadac chociaż podstawową wiedze o świecie i zjawiskach w nim zachodzących. A szkoła sama w sobie to takie corpo które dobrze pokazuje jak jednostki slabsze poprzez lizanie dupy mogą osiągać lepsze wyniki niż ktoś kto faktycznie ciężej pracuje. Nie demonizujmy ani nie koloryzujmy, wyciągajmy wnioski
Jeśli masz coś do zrobienia jutro, zrób to pojutrze. Będziesz miał dwa dni wolnego.
Dziękuje za te filmy, mam nadzieje że kiedyś nadejdzie mój sukces, a ten kanał będę wymieniał jako jednego z ojców tego sukcesu.
Życze przekucia nadziei w pewność. A potem osiągnięcia wszystkiego z listy rzeczy do osiągnięcia 😁
Czy mógłbyś przedstawić postać szalonego kapelusznika z Alicji w krainie czarów (2010). Uważam, że fajnie przedstawiłbyś jego fenomen.
kiedyś ciągle miałam nadzieję, że ktoś podejdzie do mnie np. w parku i zagada do mnie, będzie chciał mnie poznać
czekałam na ten moment tak długo, aż uświadomiłam sobie, że "hej, skoro ty byś tego chciała, to czemu inni również by tak nie chcieli?"
zdałam sobie sprawę, że inni może tak samo jak ja, czekają aż ktoś do nich zagada, a któraś strona musi zrobić pierwszy krok
zdecydowałam, że od teraz to ja będę go wykonywać
i zagadujesz randomowych samotnych ludzi w parku
@@arachnme12 no może nie aż tak, że podbijamy do każdej pierwszej lepszej osoby, ale jak widzę osobę w moim wieku, która wydaje mi się miła to czemu by nie zagadać i chociażby wymienić parę zdań
@@Ka-ro A reagują pozytywnie? Aż jestem ciekawa
@@arachnme12 bardzo różnie, niektórzy zamienią dwa słowa i szybko idą w swoją stronę, co i tak jest miłe
niektórzy totalnie olewają i udają, że nic nie słyszą odchodząc
a jeszcze inni zaczynają prowadzić naprawdę fajną rozbudowaną rozmowę
Weź to dwa złote i spiepszaj
Nie można kontrolować samego siebie przez cały czas. Stres, nasze potrzeby podświadome i nasze otoczenie . Powoduje impulsy ,żeby co jakiś czas uwolnić siebie. Przecież nawet mnich ,który przysięgał milczenie czasami mówi .
Rozróżniaj rzeczy, których nie można od tych, których nie potrafisz. Można wszystko co potrafisz sobie wyobrazić. 😉
skąd wiesz gadałeś z nimi?
@@arachnme12 Raz byłem na Jaśniej Górze i spałem tam .
? Ale tu chodzi o to żeby iść zgodnie ze sobą a nie żeby się KISIĆ JAK OGÓRKI XD
@@edytajabonska589 Bujda. Człowiek nie jest wykalkulowanym robotem o nieskończonym potencjale, a mocno ograniczonym zwierzęciem, na którego non stop wpływają przymusy z wnętrza i z zewnątrz. Żeby mozna byłoby osiagnąć wszystko co sobie wyobrazisz, musialabys wszystko wiedziec i miec mozliwosc wszystko zrealizowac. Tym czasem takie rozumowanie wywala sie na najprostszych przykladach. Osoba mająca 70IQ nie zostanie programistą, ktoś o wzroście 165 cm nie zostanie koszykarzem, a ktoś z zanikiem mięśni kulturystą. To jest niemożliwe. Człowiek jest kontrolowany przez impulsy, na które nie ma wpływu. Żyjemy w chaosie, którego nie możemy kontrolować, więc nie możliwym jest osiągnięcie większości celów, bez odpowiedniego zaplecza od "losu". Jeżeli urodziłaś się w biednej rodzinie, to nie ważne jak ciężko będziesz pracować - bez szczęscia nie wylądujesz nawet w klasie średniej.
Kiedy już z łatwością potrafisz poznawać nowe osoby i tworzyć nowe znajomości to prędzej czy później zorientujesz się że wybieranie osób które chcesz poznać i utrzymać kontakt to też bardzo ważna umiejętność do nabycia. Żeby nie marnować swojego cennego czasu i energii na relacje które skończą się problemami i nieporozumieniami właśnie taką umiejętność trzeba kształtować. Nie każdy jest dopasowany do każdego, nadajemy na różnych falach i warto wybierać towarzystwo w którym się obracamy. Poprzez mądry dobór towarzystwa twoja prawdziwa natura i wartość może rozkwitnąć, stajesz się bardziej sobą, stajesz się najlepszą wersją siebie o pełnym potencjale. Nie daj się ściągnąć w dół i zawsze prezentuj swój poziom właściwy Tobie, nie ograniczaj się i zawsze mów prawdę. Jeśli ktoś nie będzie w stanie zaakceptować prawdy to już jest jego problem a nie twój. Bycie asertywnym wcale nie znaczy bycie nie miłym, burakiem, chamem, nietowarzyskim, nieprzyjacielskim, aspołecznym itd.
Niestety zabrało w filmie najważniejszej postawy bez której nawet ten materiał jest bezwartościowy, a mianowicie postawy bycia tym kim trzeba :/
wut?
Nasłuchałeś się Mazura i się mędrkujesz.
@@tokyo2ouf Jasne, bo dlaczego nie, trzeba nawracać młodzież w melinach ;) Lepiej podpowiadać, bo na starość to my będziemy w tej PL żyć, a ja nie chce, społeczeństwa roszczeniowych niedorozwojów, którzy jedyne co potrafią powiedzieć na ulicy to "ło kurła ale mam ciężko, nic ode mnie nie zależy, może życie jest do dupy"
Tzn morderca ?
Czyli kim? 😂😂😂
Nie do końca zgadzam się z pokazywaniem/udawadnianiem wszystkim dookoła co potrafimy. W naszym otoczeniu jest wielu cwaniaków, którzy będą chcieli to wykorzystać na swoją korzyść. Jeżeli już coś udowadniać to tylko sobie i nie na pokaz.
Akurat nadrabiałem poprzednie filmy, a tu następny :D
Najlepszy kontent na yt!
No w końcu jakieś praktyczne porady.
Super materiały są emitowane z tego kanału i uważam że każdy powinien przesłuchać chodź jeden z filmów i zreflektować to do swojego życia
To jest nieprawda, że nie można poprawić oceny poprzez argumenty, bo spotkałem się z przypadkami nauczycieli, którzy po usłyszeniu dobrych argumentów od uczniów są skłonni do poprawienia im oceny.
dobrze powiedziane, przypadki, a wyjątki potwierdzaja regule
7:34 jak dla mnie przykład z paleniem jest nie trafiony ale cały film fajny i pouczający pozdrawiam
Nie wiem, ale się dowiem! Mam dla Ciebie ciekawą propozycje. Zrób analizę serialu Peaky Blinders, sądzę że można z tego serialu dosyć dużo się nauczyć.
Szczególnie Tommy Shelby jest ciekawą postacią. No chciałbym zobaczyć taką analizę na tym kanale. Zawsze robi dobrą robotę.
@@jurczyk.michal6110 +1
Szkoła uczy posłuszeństwa ale tylko do osób wyżej. W stosunku do nich masz być posłuszny, ale za to doskonale uczy rywalizacji między uczniami "oooo bo gdybyście się uczyli tak jak xyz" nie raz powiedział nauczyciel. "Czy nie możecie być tacy jak xyz?".
Bardzo ciekawy i interesujący odcinek,dający do myślenia oraz pomagający zadać sobie ważne pytania,bardzo dobra,solidna robota, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎🥝👊
w innych filmach nie z każdą wypowiedzią się zgadzam, ale ten jest 11/10
Wczoraj byłem na juwenaliach w Rzeszowie, stałem w kolejce grzecznie 4h, kupiłem bilet i prosiłem, żeby udostępnili mi miejsce gdyż chciałem wyjść z tego tłumu, który wciąż czekał na bilet. Niestety jedyne co dostałem to ochrzan i pchanie (:
na wystawianiu ocen sprawdzę dokładnie czy nie da się negocjować tych ocen ;)
Jak zwykle super materiał
Najlepszy kanal psychoanalizy w Polsce mam 16 lat a to tak uczy ze to szok
A prop tematu asertywnosci co warto zrobic jesli z kims dyskutujesz wiesz ze masz racje a twoj drugi rozmowca jest w bance i nie widzi lub nie chce widziec prawdy dalej sie upierac i marnowac czas czy raczej odpuscic i dac drugiej osobie czas na zrozumienie
Rzadko oglądam filmy do końca skoro jednak ten zaciekawił mnie tak bardzo postanowiłem napisać komentarz dla lepszych statystyk pozdrawiam
Bardzo sensowny kanał. Warto subskrybować
Super że jest podsumowanie .
Dobry odcinek. Z rozwoju osobistego.
Ten kanał powinien być puszczany w szkole
Świetny materiał! Czuję, że chce zmienić kilka rzeczy w swoim życiu! Dziękuję! I do bluzki i skarpet dokupię czapkę😉
Świetny odcinek!
Myślę że mógłbyś opisać postać Jack'a Dawsona z Titanica. Czyli niemal faceta idealnego, bez skazy. Stworzonego po to by odbić Rose i zmienić jej życie, a potem odejść.
Biorąc pod uwage jak skończył, nie jest to chyba wzór do naśladowania. Ale z pewnością dla wielu kobiet taki facet co "zmieni życie a potem zniknie" to marzenie 😄😄😄
Czy decyzyjność motywowana dumą bez baczenia na dobro innych nie jest szkodliwa
łatwo!!! jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZWU ICH IMIĘ, podaj dalej
4:46 tym czasem ja ,który ogląda ten film zamiast iść się uczyć
Czy smok to potwór w klasycznym tego słowa zrozumieniu?:)
Tak cze siak...asertywność i determinacja z wami i LETS ROCK!!!!
Komentarz dla statystyk
P.S. klasycznie dla kanału, materiał prima sort
dzieki za porady teraz jestem niezniszczalny
W akrualnej sytuacji ciesze sie ze brałem szkołe jako zabawe
Jak nazywa się ten film z początku?
Kolejny najlepszy filmik na kanale :)
Bardzo dobry materiał..
Z jakiego filmu jest kadr na początku filmiku?
Ja naszczęście nie byłam posłuszna i piłam herbatę na lekcji bez pozwolenia ( bo to moja była oraz to że trzeba ),
Rysowałam w rzeszycie obrazki gdy coś tam gadała, nie słuchałam się jej gdy mówiła pisz ładnie...
Więc jest ok
Jak się nazywa ten film ze wstępu gdzie gość w słuchawkach idzie? Wie ktoś?
Z jakiego filmu są sceny na początku?
I love you za ten film mordko ❤😊
Można być życiowym potworem ale tylko z odpowiednim poziomem testosteronu, inaczej zostaniesz zdeptany.
Fakt. Niektorym zostaje rola ofiary przez całe życie
To niebezpieczne, wrzucać takie filmy.
Swietny odcinek
super materiał
Chcesz naprawdę pomóc Konfederacji?
Jeśli nie masz możliwości wesprzeć jej finansowo możesz w prosty sposób sprawić by mieli większą oglądalność.
O to lista rzeczy które powinieneś zrobić:
- Kliknij 👍 pod filmem
- Napisz komentarz pod ich filmem.
- skopiuj dokładnie lub przepisz tytuł ich materiału wideo i wklej go do wyszukiwatki RUclips w ramkę SZUKAJ.
Dzięki temu BARDZO pomoże to w zwiększeniu oglądalności ich materiałów.
Przepraszam za spam.
Dziękuje jeśli to robisz! 🙂
w skrocie nie poddawaj sie w tym co robisz bo to cie ulepsza
Jeszcze 2 takie filmy i kupuje coś z bobrem. Świetny odcinek :D
Z jakiego filmu są pokazane sceny na początku materiału ?
dobry materiał
Odcinek spoko, ale na siłownię nie idzie się po to, żeby poznawać ludzi, tylko żeby robić trening.
Jaki ma tytuł film na początku odcinka?
Jaki to film z początku?
NIE PRAWDA w gimnazjum akurat udało mi się czasem wynegocjować lepszą ocenę bez poprawiana niczego. :)
I gdzie Cie to doprowadziło? 🤭
@@jurikowart2644 akurat z pokskiego czy innego przedmiotu nie przejmowałem się oceną bo widziałem, że znawstwo lektur mi nie przyniesie pieniędzy. Skończyłem jako programista także nie jest źle :)
@@hei9386 profit 😁
5:55 tymczasem niemiecki oddział coca coli w latach 30 xdd
👍
Jaki jest tytuł melodi w tle?
Czy ktoś wie co to za Film w tle na początku tego filmu?
Dawaj analizę Tracza z Plebani
To uczucie, gdy inni walą konia do pornosów z nudów i braku lasek a ty po prostu walisz konia, bo Hannah z "Wilka z Wall Street" polecił, bo to działa na stres. Xe
Co to za film ze wstępu?
Z jakiego programu do animacji korzystasz?
Coś dla mnie :D
W autobusie nie ma czegoś takiego jak brak negatywnych emocji XD
Faktycznie. Zazwyczaj siadam z tyłu. A jestem jednoatką empatyczną i zaobserwowałem że wsiadałem czasami z uśmiechem na twarzy a po kupieniu biletu i dojsciu na koniec byłem już wk*****ny 😂😂😂
Kolejne motywacyjne gowno?
Czuje sie dumny, bo wszystkie wymienione cechy posiadam i musze przyznać, że to działa
Mam pytanie co to za film na początku?
może jakiś podcast albo coś
SZESNASTY!
To ciekawe. Po tym odcinku mogłoby się wydawać, że Janusz Tracz jest królem życia. Jednak nie chciałbym brać z niego przykładu XD
Wojsko dla przykładu uczy odwagi czy tchórzostwa?
Taktyki
podporządkowania się, wykonywania rozkazów bez przemyślenia mornalnego.
To zależy. Bo uczy uporządkowania, wymagania od siebie, wyrabiania w sobie nawyków itd. Z drugiej strony wymaga podporządkowania się hierarchii i wykonywania rozkazów (choć obecnie już nie na ślepo, wiem coś o tym). Więc z jednej strony pomaga stawiać czoła przeciwnościom. Z drugiej - niekoniecznie da Ci siłę, żeby umieć w pełni postawić się całej hierarchii
Wojsko uczy wykonywania rozkazów nieważne jak głupie są
picia wódki 😉
co to za film z początku?
Jak się nazywa film, którego fragmenty były na początku?
American Psycho.
Kobiety mnie przerażają
Może byś zrobił odcinek o tym dlaczego w polsce nie ma zamachów terrorystycznych?
Jeżdżę dobrze samochodem i nie mam problemu z zagadywaniem do obcych osób, tylko problemem jest to, że rozwożę jedzenie za 13 zł na godzinę XDDDDD
Spojrzałem na tytuł i już wiem, że zainspirowałeś się Jordanem Petersonem.
Patrick Bateman 😎
Z jakiego filmu są wycinki na wstępie ?
Właśnie mi uświadomiłeś, że już w szkole stosowałem techniki manipulacji. No bo w szkole zachowywałem się tak, żeby nie narobić sobie problemów i udawałem, że słowo nauczyciela jest dla mnie prawem. Dzięki temu miałem wśród nauczycieli dobrą opinię, a nawet można powiedzieć, że cieszyłem się szacunkiem. Dzięki temu miałem lżejsze życie, a nauczyciele przymykali oko na moje drobne potknięcia. A poza szkołą ani trochę uległy nie byłem. Tzn w codziennym życiu staram się być miły i uprzejmy. Nie mylić z uległością i pozwoleniem wejścia sobie na głowę. No bo kiedy ktoś zechce wykorzystać moją uprzejmość, którą pomyli z naiwnością, żeby wykorzystać sytuację do zrobienia mnie w wała, to kończy się uprzejmość i zaczyna się robić nieprzyjemnie. Asertywność? A i owszem. A dodatkowo postawione sztywne granice, których nikomu nie wolno przekroczyć. Ja to rozwinąłem do tego stopnia, że nie pozwalam sobie niczego narzucić i nie interesuje mnie, że komuś z tego powodu zrobi się przykro. Miałem już takie przypadki, że komuś się wydawało, że radzi mi dobrze, bo jest ode mnie sporo starszy i uważa, że mając większe doświadczenie, może sobie uzurpować prawo do pouczania mnie na siłę. Trochę to trwało, ale mu uświadomiłem po wielkich bojach, że to, co się sprawdziło u niego, niekoniecznie musi się sprawdzić i u mnie. A poza tym to chyba wolno mi mieć swój pogląd na daną sprawę i pomysł na życie. A że na początku mi się rzucał, że nie słucham, kiedy ktoś mi dobrze radzi? W odpowiedzi usłyszał, że to, że jest starszy, nie znaczy z automatu, że jego poglądy są słuszne, a rady dobre. Oj, mocno mu skoczyło ciśnienie, kiedy to usłyszał. Ale w końcu zaakceptował to, że może spróbować mi cos podpowiedzieć, ale próby narzucania nie będą w żaden sposób tolerowane i akceptowane. A odnośnie ponownego próbowania, jeśli coś nie wyjdzie za pierwszym razem. Ja dokładnie tak robię. Jesli nie uda się raz, to siadam i myślę, jak do tego podejść, żeby jednak się udało. Moja filozofia w tej kwestii mówi, że tylko ode mnie zależy, czy niepowodzenie będzie porażką, czy okazją do przemyślenia sprawy, zdobycia doświadczenia na przyszłość i spróbowania od nowa, inaczej. A moja była żona jest dokładnym przeciwieństwem. Ona uważa, że jeśli coś się nie udało za pierwszym razem, to znaczy, że to jest niemożliwe do zrobienia. No przepraszam. Gdyby wszyscy mieli takie podejście, to do tej pory żylibyśmy w jaskiniach. No bo szczerze wątpię, żeby wszystkim wynalazcom, z których wynalazków korzystamy cały czas, wszystko poszło po ich myśli za pierwszym razem...
czytam i jakbym widział swojego klona
Mam tak samo xd
Wystarczy zapisać się do partii.
I to wszystko?
Może jakiś odcinek o świadomym śnie? Bardzo zainteresował mnie ten temat ostatnio. Polecam się z tym zapoznać
Tak ten sam komentarz napisem pod poprzednim filmem. Nie róbcie z tego afery. Tak na wszelki wypadk pisze
a ja nie polecam
Kiedyś nie mogłem się wybudzić z takiego snu bo zapadłem w sen podwójny. Trochę to było przerażające;)
@@martinez4718 dlatego dobry materiał o tym by się przydał by uniknąć takiej sytuacji
popieram propozycję
świadome sny to rewelacja tylko nie można się zatracić jak ja kiedyś żeby nie zacząć żyć dopiero gdy się kładziesz spać
Film na początku, to American Psycho z 2000-2001 roku, Christian Bale (lat wtedy 25) w roli głównej.
tego komentarza szukałem :)
Dzięki, też tego szukałem :D
@@1meylo dziwi mnie, że mało osób zna, z tego filmu sporo memów powstało.
@@jakubstasiak7358 Już nadrabiam ;) Dzięki.
Let’s see Nie wiem, ale się dowiem!’s video.
Materiał bardzo dobry na szczęście część zasad stosuje już dotychczas nieświadomie (teraz już świadomie) w życiu.
Dodał bym też radę: żeby stać się prawdziwym potworem życia trzeba poznać samego siebie. Jeśli poznasz samego siebie poznasz swoje emocje swój temperament mocne i słabe strony o wiele łatwiej będzie Ci wprowadzić zmiany w życie.
Jeśli chodzi o gniew to uwielbiam kierować swoją flustrację w siebie i wtedy wymagam od siebie więcej i więcej.
Jeśli chodzi o wyrabianie sobie dobrych nawyków to nawet nie mam już siły słuchać kolegów którzy mówią "jak łatwo Ci idzie poznawanie nowych osób a ze mną nawet nikt nie chcę gadać" niestety jak człowiek jest sprawczą jednostką to trzeba wykształcić w sobie nieczułość. Po prostu nie może wtedy człowiek przejmować się zdaniem innych bo każdy będzie chciał Ci dokopać i powiedzieć że po co się zmieniać. Więc nie tylko system wymaga od nas bycia biernymi ale też sami ludzie.
Jeśli chodzi jeszcze o treść to chciałbym zwrócić mylnie nazywanie emocji nieprzyjemnych negatywnymi. Taka nomenklatura powoduje że chcesz za wszelką cenę unikać "złych" rzeczy A w tym przypadku złych emocji. Wiadomo że jak ktoś odczuwa lęk wysokości to nie będzie wchodził na drzewa. Chodzi bardziej o ból straty, niepokój, tęsknota, zazdrość, gniew, chorobliwe pożądanie. Każda taka emocja mówi nam gdzie człowiek jest w życiu i co jest ważne. Jeśli czujesz niepokój bo boisz się o bliską osobę to wiadomo nie jest to negatywna emocja ale powoduje dyskomfort w człowieku.
Jak zazdrościsz komuś że posiada samochód, stanowisko, dziewczynę to jeśli tę "negatywną" emocję przekujesz w działania które pozwalą Ci osiągnąć cel. Czy zazdrość i gniew to negatywna emocja?
O wiele lepszy podział emocji to:
Emocje przyjemne
Emocje trudne
Emocje przyjemne no są przyjemne ale niewiele Ci zmieniają w życiu. No fajnie że jesteś szczęśliwy że coś osiągnąłem i przez takie zachowanie możesz osiąść na laurach.
Emocje trudne to nieprzepracowane rany, lęki, gniew, zazdrość.
Każda taka emocja mówi co się dzieje w twoim życiu. Rana mówi o tym że czegoś się nie zrobiło, nie powiedziało się nie bądź jeśli mówimy o patologiach typu bicie to po prostu smutek zawiść i pytania "dlaczego?"
Oczywiście wszystko zależy od okoliczności i tak naprawdę jak pojawia się emocja trudna to daje do myślenia co trzeba zmienić w życiu albo co powiedzieć innym osobom. Z takimi emocjami o tyle jest trudno bo bolą z gdy myślimy tylko o złych rzeczach to leci też i zdrowie fizyczne.
Jak ktoś by chciał wejść bardziej a temat to polecam książkę Ks. Marka Dziewieckiego
"Emocje krzyk do zrozumienia"
Kończąc tak piszę tak długą rozprawkę tylko dla tej jednej sprawy z filmiku. Jak czytacie to twórcy tego drogiego kanału to możecie pomyśleć nad filmem o strikte emocjach to by na pewno pomogło bo wiele filmów na kanale jest o stawaniu się lepszym ale nie działamy w próżni. Są jeszcze emocje nie tylko cele.
Czytelniku w odmętach internetu jak dotarłeś tu i przeczytałeś wszystko dziękuję Ci i pamiętaj drzemie w Tobie potencjał odkrywaj siebie i działaj.
Akurat trafiasz w tematykę, która mnie mega interesuje 💗
Psychopata w pierwszym slajdzie. Gratuluje wyczucia.
Jak będę w przyszłości ojcem to będę puszczał te odcinki moim dzieciom
Z jakiego filmu są to scenki te na samym początku?
Akurat intro z american psycho to przykład przegięcia z kontrolą :D