Bardzo ładny Strat. Sam jego wygląd, ta duża główka, ogólnie prezentuje się wspaniale, bardzo pozytywne wrażenie. No i znajomki: niby po prostu Jurek i Maciek a to takie tuzy. Piękna gitara i chcę ją mieć ;))
Dziękuję za film i za piękne wspomnienia z młodości. Otóż 30 lat temu kupiłem moją pierwszą własną gitarę elektryczną. Był to Mensfeld Fingertip wykonany przez Pana Maćka, a zakupu dokonałem w sklepie muzycznym w Chrzanowie prowadzonym przez Pana Ryśka, w którym często można było spotkać Pana Jurka. Niesamowite połączenie :)
👌 Super doborowe towarzystwo.Jak dobrze że są tacy ludzie,jak Ci panowie. Jestem dumny że jako 16 letni, łepek, lata świetlne temu,zacząłem od pożyczonego defila,a pierwszy zakup to był Mensfeld i piecyk Laboga.♥️ Dzięki Balon, gdziekolwiek jesteś...❤👌👋za pierwsze akordy...i wam Panowie,♥️jest co wspominać,łza po prostu się kręci w oku,jaką Dżem był inspiracją,i RR. Wierny fan♥️
Witam ... zaczynałem od Defila Samby na początku lat 90 ...a w 2004 nabyłem Gibsona SG 61 reedycja z 96 roku ... dziękuję za film o sambach ... Pozdrawiam Żory.
Pozdrawiam i gratuluję odważnego pomysłu. Pański odcinek w doborowym towarzystwie przemiło się ogląda. Pan Jerzy to mój wzór od lat od którego mam strunę zerwana podczas koncertu w Gliwicach i wspólne zdjęcie oczywiście które wiele dla mnie znaczy. A Pan Maciek no cóż człowiek do którego mam wielki sentyment od 1994 roku odkąd jestem w posiadaniu super strata Mensfeld fingertip z 92r. Gitara do dzisiaj w 100% użytkowana i sprawna. Z Panem Maćkiem pisałem i prezentowałem Jego instrument na zdjęciach. Jestem bardzo wzruszony bo obaj panowie przyczynili się w największym stopniu do rozwoju mojej pasji do gitary która trwa nieprzerwanie prawie 30 lat. Bardzo dziękuję za ten odcinek życzę wszystkim Panom dużo zdrowia i wielu wspaniałych lat. Pozdrawiam Adam
Panie Ryszardzie! Jak miło Pana znowu widzieć i słyszeć! Już to chyba mówiłem, ale muszę się powtórzyć. Nie znam się na muzyce. Nie znam się na elektronice. A na budowie instrumentów akustycznych to już w ogóle się nie znam :). Oglądam za to sporo RUclips'a, bo mam dość szerokie (choć płytkie) zainteresowania. Pańskie audycje są jedną z rzeczy, jakich obejrzenie sprawia mi największą przyjemność i autentyczną radość. Serdecznie pozdrawiam Pana i Pańskich wspaniałych kolegów. No i oczywiście szczęka mi opada wobec Pańskiego dzieła, a także samego pomysłu. PS Świetne te próbki na koniec. Bardzo lubię Little Wing Hendiksa :).
Uwielbiam wracać do tego filmiku, poza oczywiście wiedzą całej trójki jest w nim coś tak bardzo pozytywnego, że jeśli chodzi o rozmowy o sprzęcie to jeden z moich ulubionych filmików na RUclips :)
No niby tak, bo drzewo to to co rośnie, ale np. w określeniu sekcji instrumentów drewnianych orkiestry takich jak klarnet, obój, flet, czy fagot nie używa się określenia drewno, tylko drzewo. I każdy dyrygent powie np. drzewo gra to, a blacha to (czyli trąby, puzony itd.) wiem to bo pracuję w tej branży całe życie i podczas próby z orkiestrą jak bym powiedział że proszę o fragment zagrania przez drewno, to wszyscy by parskli śmiechem.
@@Kramuz Dziękuję za wyczerpujący referat, ale mówimy o konstrukcji gitary w odniesieniu do instrumentu. Saxofon to chyba też instrument drewniany ( drzewniany trochę nie brzmi)😀
@@paweczainski9639 Zgadza sie , przy określeniu instrument drewniany jest jak najbardziej prawidłowy i tak się mówi np. "instrumenty dęte drewniane" i też się prawidłowo mówi "sekcja instrumentów drewnianych" nie wiem czemu sami dyrygenci używają określenia "drzewo" "blacha" np. teraz gra drzewo (chodzi o sekcję) A tu całkowita racja materiał to drewno, a rośnie drzewo. Pozdrawiam.
@@Kramuz Polska mowa trudna jenzyk😂. Myślę podobnie że co do sekcji instrumentów to potoczne określenie, troszkę nawet uszczypliwe żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie 😉
Jurek jak zawsze klasa! Co by nie miał w rękach to brzmi bez zastrzeżeń. Nawet pionkiem od chińczyka zagrałby najlepszego bluesa na świecie. Świetna robota, piękny instrument - jak coś z serca to efekt jest niepodważalny. Pozdrawiam.
Piękny kontent, super próba. Ja zbudowałem paczkę pod wzmacniacz z grubej dechy sosnowej ok 3cm na głośnika Celestion V30, ludzie jak to gra pięknie. Byłem w szoku jak sosna ciepło gra bez żadnych częstotliwości zdudniających. Polecam. A po gitarze słyszę to sosnowe ciepło
Paka zamknięta z możliwością otwierania 1/3, ale i tak gram na zamkniętej. Front skoszony nieco ku górze. Pojedynczy głośnik, przesunięty względem osi, niesymetrycznie aby nie było jakiś fal stojących, zdudnień, niepotrzebnych rezonansów. Sklejka niech się schowa😄
@@ZigiBrown Mój już Ś.P. kolega gitarzysta z którym grywałem w dawnych czasach (kiedy nic nie było) zawsze swoje paczki do gitary budował ze świerkowego drzewa i też pięknie brzmiały. Pozdrawiam.
Sam widok panów już rozbraja. Piękne czasy. Muzyka to tez energia życia. Sam już ponad 40 lat mecze różne gitary. Ostatnią mam też, którą przy pomocy stolarzy zrobiłem, tylko że korpus jednak olcha i klon gryf. Czuję, że ona ma najpiękniejsze brzmienie, być może, że poświęciłem trochę czasu na jej budowę. Pozdrawiam serdecznie.
To, że brzmienie instrumentu zależy od człowieka, który ma go w rękach, to wiedza powszechna wśród muzyków. Film przy okazji pokazuje, jak niewiele trzeba, by zrobić instrument nadający się do użytku, nie tylko do dekoracji. Konstrukcyjnie faktycznie, sosna niezbyt nadaje się na gryf, bo jest zbyt miękka i daje głównie walor estetyczny, ale gdyby zrobić z twardszego drewna, to można śmigać na scenie śmiało
A tak z ciekawości, ale nigdy tego nie przebadałem, ktoś mi powiedział kto sprzedawała Straty CS, że Straty z CS (chociaż miałem jednego i tego nie potwierdził) mimo niskiej akcji nie mają wilków, ale raczej chodzi tu o po prostu głuche dźwięki, nie brzęczenie strun. Sekret jeszcze jest w tym, że szyjkę należy ustawić tak aby była prawie prosta.
Piękna i oryginalna gitara! Trochę mam obaw do tej sosnowej podstrunnicy i gryfu - życie pokaże. Czy geometria przystawek jest a sama jak w oryginale? Np. czy flażolet grany na 12 progu i przetworniku gryfowym nie daje żadnego dźwięku?
Zainspirował mnie Pan do zbudowania takiego instrumentu . Proszę powiedzieć Jakie wymiary miał kawałek przeznaczony na korpus a jakie wymiary miał kawałek przeznaczony na gryf ? Korzystał Pan z jakiś rysunków technicznych ?
Tego słowa używa się do mało wybrzmiewających, lub jak by rozdwojonych , dźwięków które brzmią inaczej niż pozostałe, nie wiem, może takie trochę jakby wycie wilka, ale to tylko moja interpretacja. Dzisiaj rozmawiałem z kolegą , bardzo dobrym skrzypkiem i powiedział mi że w skrzypcach też to zjawisko występuje, nawet w jego instrumencie ma taki dźwięk, który zawsze mu się ciężko wydobywa.
Fendery tak mają, z tymi wilkami jak mają za niską akcję strun, Fender faktycznie podaje złą, może mylna, zbyt ogólną cyfrę co do ustawień wysokości strun, na piecu juz takich wilków nie ma... Clapton, Gilmour, Blackmore, Moore, Hendrix oni co do ustawień - struna E6 2-3 mm na ostatnim progu, reszta analogicznie, to podstawa w Statocastersze... wysokie progi strata i radiu, bez porównania z LP. Podnieś struny do góry i koniec wilków, w gitarze za 300 zł też.
Uwagi Pana Mensfelda bezcenne . A brak wilków w gibsonach może być skutkiem odrzucania wadliwych instrumentów na etapie montażu . Fender pewnie na dziale kontroli jakości głuchoniemych zatrudniał bo dotacje z pefronu dostał i nie ma dziwne że tacy kontrolerzy nie zgłaszali uwag .
Pozdrawiam wszystkich. Prawdę napisał JackKolorplus, że dobry muzyk zagra na każdym badziewiu i będzie "jako tako". Zwracam tylko uwagę na drewno , a nie drzewo. Cztery stówy koszt to przepłacenie. Dziś kosztują gotowe nawet dwie i pół
Rozumiem że gitara którą zbudowałem to badziewie, i 400 zł. to przepłacone, jednak miało ją kilku gitarzystów w rękach nie tylko Jurek i ocenę dostała dobrą, co do gotowych za 200 zł chińczyków ( sam mam takiego za darmo dostałem) i to jest badziewie, nie startujące do tej co zrobiłem. Pozdrawiam.
Film przyjemny tylko nie rozumiem czemu to ma służyć.... Powszechnie wiadomo że sosna jest materiałem który nie nadaje się do tych zadań ze względu na właściwości materiału. Dla tego używa się w lutnictwie innych gatunków. Bardzo szanuję pana Jurka Styczyńskiego ale również nie wiem po co bierze w tym udział. Test takiej gitary w jego rękach nie ma kompletnie sensu. Przecież sam prywatnie to takie wiosło wrzucił by do kominka żeby chociaż dało trochę ciepła😂 Ani to brzmi ani ładnie wygląda jak wspomniał drugi z panów.... Zamiast tracić czas na wykonanie badziewia lepiej zakupić sezonowany materiał ,wysokiej klasy osprzęt i wykonać naprawdę dobrego customa z pięknym brzmieniem bez tych waszych "wilków"
Właśnie ten sosnowy nie ma tych wilków, a te fabryczne robione z odpowiedniego drewna je mają. I właśnie Jurek mówi że miał tyle Fenderów w rękach i zawsze w mniejszym, lub większym stopniu występują. A ta gitara dla jednego jest badziewiem, a dla innego nie. Ja lubię majsterkować i już nie jedną rzecz wykonałem i jeszcze pewnie wykonam. Pozdrawiam.
@@konradwisniewski5478 Potraktowałem to jako taki eksperyment, nie jestem też gitarzystą i nie mam wiedzy lutniczej. Chciałem się tym po prostu podzielić. Pozdrawiam 🙂🎸
@@Kramuzszkoda zawracać sobie głowę takimi hejterami. Sam jestem ciekaw tego doświadczenia z sosnowym materiałem. Prawdopodobnie po jakimś czasie się wypaczy.. obym się mylił :) Jedyne co gryzie po uszach to chyba kiepskiej jakości klucze bo Jurek troche walczy ze strojem kompensując to wajchą. Gratuluję samodzielnego wykonania instrumentu bez kompleksowej wiedzy a malkontentom życzę zrobienia czegoś własnoręcznie.
Ale goście mają sraczkę.Gościu wystrugał padlinę i się spuszczają. Na marginesie nie drzewo tylko drewno.Jaka jest wartość kaloryczna tej padliny spalania?
W nomenklaturze dźwiękowców i muzyków funkcjonuje slangowe określenie: "Drzewo" na niektóre instrumenty. Przykładowo, dźwiękowiec mówi na scenę: "dajcie mi drzewo" i w zależności od składu zespołu lub orkiestry chodzi o instrumenty dęte drewniane, lub gitary które zbudowane są z drzewa. Tak samo, jak się określa slangowo inne instrumenty. Gary - perkusja, Wstyd - akordeon, Deska lub wiosło - gitara elektryczna, Blachy - talerze perkusyjne, Przeszkadzajki - instrumenty perkusyjne etniczne, Blachy (również) - instrumenty dęte blaszane, Parapet - instrument klawiszowy. Bez bólu dupy :)
Pan Jerzy pokazuje, że dobry muzyk zagra na wszystkim i wszystko w jego rękach zabrzmi :)
jeśli instrument stroi to tak
Zacne grono, pozdrawiam panów
Pozdrowienia !
Można słuchać bez końca pana Jurka Całe moje życie słucham jego muzyki oczywiście z Dzem
Bardzo ładny Strat. Sam jego wygląd, ta duża główka, ogólnie prezentuje się wspaniale, bardzo pozytywne wrażenie. No i znajomki: niby po prostu Jurek i Maciek a to takie tuzy. Piękna gitara i chcę ją mieć ;))
Nazwa Super !
Dziękuję za film i za piękne wspomnienia z młodości. Otóż 30 lat temu kupiłem moją pierwszą własną gitarę elektryczną. Był to Mensfeld Fingertip wykonany przez Pana Maćka, a zakupu dokonałem w sklepie muzycznym w Chrzanowie prowadzonym przez Pana Ryśka, w którym często można było spotkać Pana Jurka. Niesamowite połączenie :)
Pozdrawiam serdecznie !
👌 Super doborowe towarzystwo.Jak dobrze że są tacy ludzie,jak Ci panowie.
Jestem dumny że jako 16 letni, łepek, lata świetlne temu,zacząłem od pożyczonego defila,a pierwszy zakup to był Mensfeld i piecyk Laboga.♥️
Dzięki Balon, gdziekolwiek jesteś...❤👌👋za pierwsze akordy...i wam Panowie,♥️jest co wspominać,łza po prostu się kręci w oku,jaką Dżem był inspiracją,i RR.
Wierny fan♥️
Witam ... zaczynałem od Defila Samby na początku lat 90 ...a w 2004 nabyłem Gibsona SG 61 reedycja z 96 roku ... dziękuję za film o sambach ... Pozdrawiam Żory.
Pozdrawiam
Śliczna gitara, a w rękach Pana Jurka brzmi jak prawdziwy "Strat".
Pozdrawiam.
Dobrze posłuchać kogoś, kto wie o czym mówi.
W tych czasach to rzadkość.
Pozdrawiam i gratuluję odważnego pomysłu. Pański odcinek w doborowym towarzystwie przemiło się ogląda. Pan Jerzy to mój wzór od lat od którego mam strunę zerwana podczas koncertu w Gliwicach i wspólne zdjęcie oczywiście które wiele dla mnie znaczy. A Pan Maciek no cóż człowiek do którego mam wielki sentyment od 1994 roku odkąd jestem w posiadaniu super strata Mensfeld fingertip z 92r. Gitara do dzisiaj w 100% użytkowana i sprawna. Z Panem Maćkiem pisałem i prezentowałem Jego instrument na zdjęciach. Jestem bardzo wzruszony bo obaj panowie przyczynili się w największym stopniu do rozwoju mojej pasji do gitary która trwa nieprzerwanie prawie 30 lat. Bardzo dziękuję za ten odcinek życzę wszystkim Panom dużo zdrowia i wielu wspaniałych lat. Pozdrawiam Adam
Pozdrowienia !
Witam i pozdrawiam, dobrze znów Pana widzieć!
Fajny film, fajna gitarka
Styka to jest jednak dzik. Jak polski pilot poleci na wszystkim,tak Jurek zagra przepięknie na kazdym wiośle.
Panie Ryszardzie! Jak miło Pana znowu widzieć i słyszeć!
Już to chyba mówiłem, ale muszę się powtórzyć. Nie znam się na muzyce. Nie znam się na elektronice. A na budowie instrumentów akustycznych to już w ogóle się nie znam :). Oglądam za to sporo RUclips'a, bo mam dość szerokie (choć płytkie) zainteresowania. Pańskie audycje są jedną z rzeczy, jakich obejrzenie sprawia mi największą przyjemność i autentyczną radość.
Serdecznie pozdrawiam Pana i Pańskich wspaniałych kolegów.
No i oczywiście szczęka mi opada wobec Pańskiego dzieła, a także samego pomysłu.
PS Świetne te próbki na koniec. Bardzo lubię Little Wing Hendiksa :).
Pozdrawiam serdecznie !
Uwielbiam wracać do tego filmiku, poza oczywiście wiedzą całej trójki jest w nim coś tak bardzo pozytywnego, że jeśli chodzi o rozmowy o sprzęcie to jeden z moich ulubionych filmików na RUclips :)
Dziekuje slicznie swietny odcinek, pomysl i gitara.
najlepszy film gitarowy jaki widzialem
Ło matko ale niespodzianka, doborowe towarzystwo, prezent na Dzieciątko w połowie Adwentu! Życzę wszystkiego dobrego Panowie.
Pozdrowienia !
O, rewelacja! Piękny odcinek! Pozdrawiam!
Pozdrowienia !
brawo...😃
Trzy żywe legendy!!!🤩🤩🤩
Pozdrowionka 👍😀
Bardzo się cieszę z powrotu. Super sprawa, choć jedna uwaga. Gitara jest z drewna nie z drzewa 😉
No niby tak, bo drzewo to to co rośnie, ale np. w określeniu sekcji instrumentów drewnianych orkiestry takich jak klarnet, obój, flet, czy fagot nie używa się określenia drewno, tylko drzewo. I każdy dyrygent powie np. drzewo gra to, a blacha to (czyli trąby, puzony itd.) wiem to bo pracuję w tej branży całe życie i podczas próby z orkiestrą jak bym powiedział że proszę o fragment zagrania przez drewno, to wszyscy by parskli śmiechem.
@@Kramuz Dziękuję za wyczerpujący referat, ale mówimy o konstrukcji gitary w odniesieniu do instrumentu. Saxofon to chyba też instrument drewniany ( drzewniany trochę nie brzmi)😀
@@paweczainski9639 Zgadza sie , przy określeniu instrument drewniany jest jak najbardziej prawidłowy i tak się mówi np. "instrumenty dęte drewniane" i też się prawidłowo mówi "sekcja instrumentów drewnianych" nie wiem czemu sami dyrygenci używają określenia "drzewo" "blacha" np. teraz gra drzewo (chodzi o sekcję) A tu całkowita racja materiał to drewno, a rośnie drzewo. Pozdrawiam.
@@Kramuz Polska mowa trudna jenzyk😂. Myślę podobnie że co do sekcji instrumentów to potoczne określenie, troszkę nawet uszczypliwe żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie 😉
@@paweczainski9639 Dokładnie tak jak obecnie polemika nad określeniem "Pani Minister" ,"Ministra" , czy może "Ministerka" 😂
Przepięknie zagrane na przepięknej gitarze
Wspaniałe. Jestem pełen podziwu…
Miło Pana widzieć :)
No i gitara!
Jurek jak zawsze klasa! Co by nie miał w rękach to brzmi bez zastrzeżeń. Nawet pionkiem od chińczyka zagrałby najlepszego bluesa na świecie. Świetna robota, piękny instrument - jak coś z serca to efekt jest niepodważalny. Pozdrawiam.
Pozdrawiam !
Czekamy na nowe tematy, a film Super - podobnie jak gitara :) pierwsze broadcastery/esquiery też miały korpusy sosnowe, stąd ich nazwa pinecaster :)
Piękny kontent, super próba. Ja zbudowałem paczkę pod wzmacniacz z grubej dechy sosnowej ok 3cm na głośnika Celestion V30, ludzie jak to gra pięknie. Byłem w szoku jak sosna ciepło gra bez żadnych częstotliwości zdudniających. Polecam. A po gitarze słyszę to sosnowe ciepło
oczywiście sklejona sosna, a nie żadne dechy z tartaku😀
Paka zamknięta z możliwością otwierania 1/3, ale i tak gram na zamkniętej. Front skoszony nieco ku górze. Pojedynczy głośnik, przesunięty względem osi, niesymetrycznie aby nie było jakiś fal stojących, zdudnień, niepotrzebnych rezonansów. Sklejka niech się schowa😄
@@ZigiBrown Mój już Ś.P. kolega gitarzysta z którym grywałem w dawnych czasach (kiedy nic nie było) zawsze swoje paczki do gitary budował ze świerkowego drzewa i też pięknie brzmiały. Pozdrawiam.
@@Kramuz koniecznie taką pakę muszę zrobić, posłuchać, porównać z sosną lub ze sklejką.
Sam widok panów już rozbraja. Piękne czasy. Muzyka to tez energia życia. Sam już ponad 40 lat mecze różne gitary. Ostatnią mam też, którą przy pomocy stolarzy zrobiłem, tylko że korpus jednak olcha i klon gryf. Czuję, że ona ma najpiękniejsze brzmienie, być może, że poświęciłem trochę czasu na jej budowę. Pozdrawiam serdecznie.
jako fan Pana Mensfelda i Styczyńskiego wierzę im co do gitary !!!!. Natomiast miałem nadzieję, ze nazwa pochodzi od Sosnowca :)
Mensfeld fingertip moja pierwsza gitara elektryczna-pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
Wesołych Świąt dla Pana i pana Kolegów 🦾
Z wzajemnością 🌲 Pozdrawiam !
Wyjaśniło się podwójne brzmienie na strunie E od 12 progu w moim Squierze🙂 Pozdrawiam
Szacun ❤ ludzie 👍💯🎸🤗
Miło że Pan wrócił.
Pana Kramuza przyjmujemy do Towarzystwa Ludzi Pozytywnie Zakręconych!
Dziękuję i pozdrawiam 😀
Pięknie wygląda
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Sosnowe deski w gitarach stosuje no Novo guitars. Chyba prototyp telecastera byl z iglastego drewna chyba ze świerku.
Brzmi ładnie
To, że brzmienie instrumentu zależy od człowieka, który ma go w rękach, to wiedza powszechna wśród muzyków. Film przy okazji pokazuje, jak niewiele trzeba, by zrobić instrument nadający się do użytku, nie tylko do dekoracji. Konstrukcyjnie faktycznie, sosna niezbyt nadaje się na gryf, bo jest zbyt miękka i daje głównie walor estetyczny, ale gdyby zrobić z twardszego drewna, to można śmigać na scenie śmiało
No nie tak mało trzeba bo frezarka CNC musiała zostać użyta a to już nie takie proste i łatwe
@@FizykaTV Mogłem użyć ręcznej frezarki, ale skoro zbudowałem sobie CNC, to czemu mam jej nie użyć :-) Pozdrawiam.
witam,gdzie pan kupywał deski?
W markecie budowlanym 😀
Super film, piękna gitara, tylko pana Jurka trochę więcej by mogło być :)
Jeden z moich Lotosów ma deskę z sosny...zacni goście
Pozdrowienia !
Tak na sucho
Kłaniam się Ryszard,pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam !
A tak z ciekawości, ale nigdy tego nie przebadałem, ktoś mi powiedział kto sprzedawała Straty CS, że Straty z CS (chociaż miałem jednego i tego nie potwierdził) mimo niskiej akcji nie mają wilków, ale raczej chodzi tu o po prostu głuche dźwięki, nie brzęczenie strun. Sekret jeszcze jest w tym, że szyjkę należy ustawić tak aby była prawie prosta.
Z prawie najnowszych gitar Fendera, American Pro II ma sosnowy korpus - w osobnej serii.
Modern strat szerokość kości blisko 43 mm a vintage np 60s w górę 41...
Piękna i oryginalna gitara! Trochę mam obaw do tej sosnowej podstrunnicy i gryfu - życie pokaże. Czy geometria przystawek jest a sama jak w oryginale? Np. czy flażolet grany na 12 progu i przetworniku gryfowym nie daje żadnego dźwięku?
Cudo! Mam tylko jedną uwagę, drewno a nie drzewo. Drzewo ma liście, korzenie i żyje. Drewno, to materiał pozyskany z drzew.
Zainspirował mnie Pan do zbudowania takiego instrumentu . Proszę powiedzieć Jakie wymiary miał kawałek przeznaczony na korpus a jakie wymiary miał kawałek przeznaczony na gryf ? Korzystał Pan z jakiś rysunków technicznych ?
Nie korzystałem z rysunków technicznych, kształt i wymiary wziąłem po prostu z innej gitary tego typu.
Skąd się wzięłna nazwa WILK?
Tego słowa używa się do mało wybrzmiewających, lub jak by rozdwojonych , dźwięków które brzmią inaczej niż pozostałe, nie wiem, może takie trochę jakby wycie wilka, ale to tylko moja interpretacja. Dzisiaj rozmawiałem z kolegą , bardzo dobrym skrzypkiem i powiedział mi że w skrzypcach też to zjawisko występuje, nawet w jego instrumencie ma taki dźwięk, który zawsze mu się ciężko wydobywa.
Ciekawe jak gitara zachowa się w czasie zmian pór roku. Meble sosnowe lubią się wyginać niestety
Poczekamy, zobaczymy 😀🎸 Pozdrawiam !
Wilki w stratocasterach są, a w gibolach nie,
bo w stratach mamy ruchomy most a gibol i telecaster stały..
Teraz fender wypuścił taką serię telecastery i straty są z mahoniu właśnie 😅
I dobrze, że jest z sosny, a nie z Sosnowca
któryś squier chyba klasic ale nie pamietam no tez ma dechce z sosny ale gryf juz inne drzewostanu
Fendery tak mają, z tymi wilkami jak mają za niską akcję strun, Fender faktycznie podaje złą, może mylna, zbyt ogólną cyfrę co do ustawień wysokości strun, na piecu juz takich wilków nie ma... Clapton, Gilmour, Blackmore, Moore, Hendrix oni co do ustawień - struna E6 2-3 mm na ostatnim progu, reszta analogicznie, to podstawa w Statocastersze... wysokie progi strata i radiu, bez porównania z LP. Podnieś struny do góry i koniec wilków, w gitarze za 300 zł też.
Skrzydła Hendrixa pieknie zagrane pod koniec. To nie instrument a technika zrobią z ciebie zawodnika
Uwagi Pana Mensfelda bezcenne . A brak wilków w gibsonach może być skutkiem odrzucania wadliwych instrumentów na etapie montażu . Fender pewnie na dziale kontroli jakości głuchoniemych zatrudniał bo dotacje z pefronu dostał i nie ma dziwne że tacy kontrolerzy nie zgłaszali uwag .
Pozdrawiam wszystkich. Prawdę napisał JackKolorplus, że dobry muzyk zagra na każdym badziewiu i będzie "jako tako". Zwracam tylko uwagę na drewno , a nie drzewo. Cztery stówy koszt to przepłacenie. Dziś kosztują gotowe nawet dwie i pół
Rozumiem że gitara którą zbudowałem to badziewie, i 400 zł. to przepłacone, jednak miało ją kilku gitarzystów w rękach nie tylko Jurek i ocenę dostała dobrą, co do gotowych za 200 zł chińczyków ( sam mam takiego za darmo dostałem) i to jest badziewie, nie startujące do tej co zrobiłem. Pozdrawiam.
ja to sprawdzam "dobroć" gitary na sucho.Jak decha koresponduje że struną która długa wybrzmiewa i ma przyjazny dound to jest miło.
Wieczna zagadka z tymi wilkami - ciekawe czy nie-drewniane gitary też je miewają.
Miałem Mensfielda bass kopia Steinbergera.
Pozytywni ludzie
A co mieli powiedzieć? Że chujowa?
Film przyjemny tylko nie rozumiem czemu to ma służyć....
Powszechnie wiadomo że sosna jest materiałem który nie nadaje się do tych zadań ze względu na właściwości materiału. Dla tego używa się w lutnictwie innych gatunków.
Bardzo szanuję pana Jurka Styczyńskiego ale również nie wiem po co bierze w tym udział. Test takiej gitary w jego rękach nie ma kompletnie sensu. Przecież sam prywatnie to takie wiosło wrzucił by do kominka żeby chociaż dało trochę ciepła😂 Ani to brzmi ani ładnie wygląda jak wspomniał drugi z panów....
Zamiast tracić czas na wykonanie badziewia lepiej zakupić sezonowany materiał ,wysokiej klasy osprzęt i wykonać naprawdę dobrego customa z pięknym brzmieniem bez tych waszych "wilków"
Właśnie ten sosnowy nie ma tych wilków, a te fabryczne robione z odpowiedniego drewna je mają. I właśnie Jurek mówi że miał tyle Fenderów w rękach i zawsze w mniejszym, lub większym stopniu występują. A ta gitara dla jednego jest badziewiem, a dla innego nie. Ja lubię majsterkować i już nie jedną rzecz wykonałem i jeszcze pewnie wykonam. Pozdrawiam.
@@Kramuz Nie miałem nigdy zamiaru krytykować pomysłu budowy gitar.
Chodziło mi o ten jeden model i użycie tanich komponentów.
Pozdrawiam
@@konradwisniewski5478 Potraktowałem to jako taki eksperyment, nie jestem też gitarzystą i nie mam wiedzy lutniczej. Chciałem się tym po prostu podzielić. Pozdrawiam 🙂🎸
@@Kramuzszkoda zawracać sobie głowę takimi hejterami. Sam jestem ciekaw tego doświadczenia z sosnowym materiałem. Prawdopodobnie po jakimś czasie się wypaczy.. obym się mylił :) Jedyne co gryzie po uszach to chyba kiepskiej jakości klucze bo Jurek troche walczy ze strojem kompensując to wajchą. Gratuluję samodzielnego wykonania instrumentu bez kompleksowej wiedzy a malkontentom życzę zrobienia czegoś własnoręcznie.
@@vintageibanez Tak, klucze są badziewne 😐 Pozdrawiam.
Ale goście mają sraczkę.Gościu wystrugał padlinę i się spuszczają. Na marginesie nie drzewo tylko drewno.Jaka jest wartość kaloryczna tej padliny spalania?
W nomenklaturze dźwiękowców i muzyków funkcjonuje slangowe określenie: "Drzewo" na niektóre instrumenty. Przykładowo, dźwiękowiec mówi na scenę: "dajcie mi drzewo" i w zależności od składu zespołu lub orkiestry chodzi o instrumenty dęte drewniane, lub gitary które zbudowane są z drzewa. Tak samo, jak się określa slangowo inne instrumenty. Gary - perkusja, Wstyd - akordeon, Deska lub wiosło - gitara elektryczna, Blachy - talerze perkusyjne, Przeszkadzajki - instrumenty perkusyjne etniczne, Blachy (również) - instrumenty dęte blaszane, Parapet - instrument klawiszowy. Bez bólu dupy :)