Kemping "all inclusive" w Polsce - Czaplinek zaprasza (polskicaravaning.pl)
HTML-код
- Опубликовано: 5 фев 2025
- Odnaleźliśmy nowe miejsce na caravaningowej mapie Polski. Poznajcie "Camper Camping Czaplinek", którego właściciel wprowadził dla gości opcję "all inclusive". Co ona oznacza, ile to kosztuje? Jakie plany na rozwój ma "Szeryf", który tutaj rządzi? Zapraszamy do materiału.
Facebook: / portalpolskicaravaning
Instagram: / polskicaravaning
Strona internetowa: polskicaravani...
Prenumerata: polskicaravani...
Niesamowity człowiek mega pozytywny i z fantastycznymi pomysłami . Ok wpadnę tam na 💯 %. Ale najważniejsze żeby docenić wysiłek właściciela i nie niszczyć jego dzieła. W końcu to dla ludzi😉
Chociaż śpimy tylko na dziko przerobionym busem to TAKI właściciel totalnie zachęca do przyjazdu i poznania tego cudownego miejsca osobiście. GRATULACJE!
NIE POLECAM, ODRADZAM, NEGATYWNE KOMENTARZE SĄ JEDNAK PRAWDZIWE. Dotyczy: Camping Camper Czaplinek w którym we trzy rodziny wynajęliśmy: domek szeryfa (3os/3doby), kawalerkę (3os/1doba) i parcele na przyczepę kempingową (4os/3 doby)
Z przykrością muszę wystawić moją pierwszą negatywną opinię na temat pola campingowego, a to tylko z powodu właściciela który wg mnie jest oderwany od rzeczywistości. Reklamuje swoje pole jako wyjątkowo ekskluzywne, a realia są kompletnie inne. Zaczynając od całkowicie nieadekwatnych cen w stosunku do jakości domków i wyposażenia (słynny domek szeryfa w cenie 500 zł za dobę bez łazienki w domku, pościeli, ręczników, klient po zakończeniu pobytu musiał wszytko wysprzątać dla innych gości lub dodatkowo zapłacić 100 zł), poprzez wręcz wyrzucanie gości o godzinie 11 bo skończyła się doba hotelowa gdzie nie było żadnych innych klientów tylko my na całym polu (nie tylko z domku czy z kawalerki ale nawet z parceli przyczepy kempingowej). No i na koniec wisienka w postaci wyłudzania pieniędzy z kaucji 500zl, na rzecz rzekomo zabrudzonej wody w jacuzzi, które to stoi na zewnątrz przy domku szeryfa, zwykłe małe domowe 4 osobowe (nowe kosztuje 1300zl) dmuchane z ilością wody niecałe 0,7m3 ( cena za m3 wody to ok 5zl + 1h pracy pracownika 20 zł + środek chemiczny 20 zł to jest już maksymalnie 45 zł a nie 500 zł). Zasadą, o której nawet nie trzeba wspominać jest, że z tego typu urządzeń korzysta się po uprzednim wykąpaniu. Właściciel w trakcie rozmowy zasłania się regulaminem i nie pozwoli sobie wytłumaczyć pewnych kwestii, które są w standardzie na innych polach. Podsumowując miejsce piękne, widoki, jezioro, ale właściciel sam psuje swój interes poprzez nastawienie na maksymalne wyłudzenie pieniędzy. Miejsce jest na raz, kto da się nabrać i przyciągnąć profesjonalną promocją na stronie czy FB, tak jak my, nie wierząc w negatywne komentarze. Muszę przyznać że komentarze negatywne są jak najbardziej prawdziwe, a odniesienie się szeryfa na te komentarze są żenujące. Pozytywne komentarze są wystawiane przez samego szeryfa lub jego znajomych.
Chcę mocno podkreślić że jestem daleki od czepiania się smrodu z oczyszczalni, która znajduje się obok strefy rodzinnej, czy braku czystości w domkach, braku ciepłej wody czy ogólnego stanu domków bo takie rzeczy się zdarzają, ale postawa właściciela czy personelu, który sprawdza domek po zakończeniu pobytu jak sanepid podczas kontroli i szuka ziarenka piasku na podłodze żeby tylko nie oddać kaucji jest nieakceptowalne.
Przestroga dla osób, które będą chciały sprawdzić na własnej skórze (portfelu), róbcie zdjęcia wszystkiego i wszystko od razu zgłaszajcie oraz żądajcie zwrotu zapłaconych pieniędzy, jeśli stan nie zgadza się z opisem na stronie. My tego nie zrobiliśmy, nie chcieliśmy być czepialskimi, a za to dostaliśmy na koniec odpowiedź, że to nasz błąd że nie zgłaszaliśmy wszelkich niedogodności i usterek.
Byliśmy że znajomymi w lipcu, było super_pozdrawiam serdecznie właściciela p. Darka i jego muzykalnych rodziców oraz p,Krzysia i cały personel, polecam to miejsce do wypoczynku, na pewno tam wrócimy
No i bardzo dobrze, dobrze dla turystow, miejscowej ludnosci-zatrudnienie-, gminy-podatki, wlasciciela-dochody, dzieki za pozytywny obraz, choc mikro, ale z rozmachem prowadzonego interesu, pozdrawiam.
Uśmiałem się. I już planujemy wyjazd! :)
Pierwszy raz na kempingu z dziećmi. Ich zachwyt widząc ognisko i świecące świerszcze - bezcenne!
szacun dla wlasciciela!!!!! wow robi wrazenie !!! super
Mam mieszane uczucia. Miejsce fajne, tereny spacerowe, kajaki, przyroda, kino. Oczyszczalnia mniej przeszkadzała niż wieczór kawalerski, nad którym nikt nie panował, bo obsługa bawiła się z uczestnikami do rana ("nie ma ciszy nocnej"), a o poranku nie miał kto recepcji otworzyć i opóźniliśmy wyjazd o dwie godziny. Będąc w trasie, takie opóźnienie może zepsuć całe wrażenie. No i takie niuanse: w "spokojny" weekend poza sezonem w "jaskini szeryfa" właściciel robił sobie imprezę prywatną w barze i wchodzący goście mogli czuć się tylko jak intruzi. No i tak w kontekście filmiku. "namiociarze" pieszczotliwie nie brzmi. "Namioty się trzęsą", żenua. Pan zdziwiony, że ludzie pod namioty jeżdżą. Generalnie gość sprawia wrażenie, jakby z caravaningiem spotkał się pierwszy raz, kiedy zaczął ten biznes.
Mega polecam spędziłam tam 2 tygodnie i nauczyłam się dużo na koniach oraz przez jazdę zapisałam sie na jeździectwo u mnie w mieście miła i ciepła atmosfera mega polecam!!
W lipcu biorę rodzinkę i wbijamy z namiotem do szeryfa😀👍👌
Wygląda to super :) w tym roku już jesteśmy po urlopie ale może w przyszłym roku się skusimy i przyjedziemy . Pozdrawiamy .
Fajne miejsce my dopiero drugi sezon z przyczepą ale cisza nocna fajna sprawa mamy nie miłe wspomnienia przynajmniej raz w roku się coś wydarzy np. do 4 rano. A podłączenie wody też fajna sprawa 👍pozdrawiam
Bylismy w tym roku. Dramat!
Nasze doświadczenie było takie, że przyjechalismy we dwie osoby jednym autem a Pani z recepcji policzyła jak byśmy przyjechali dwoma autami. Na każdym kroku miałem wrażenie,że naciągają klientów (rozmawialismy tez z innymi wczasowiczami i mieli podobne doświadczenia), że idą na "Wydrę". Za rower 20zl/godz(nad morzem 8zl ). 250zl/os. za ciaganie na kole za łodzią to kogoś zdecydowanie poniosło (30€ w Chorwacji- nawet inflacja tego nie ogarnie) . Inna sprawa o której nie wiedzieliśmy to oczyszczalnia ścieków za płotem więc w górnej strefie "wakacyjny zapach". Brak "ciszy nocnej" przyciąga "Bydło i hołotę"! Jedna gwiazdka za spoko miejscówkę! Na koniec dodam, że nie otrzymaliśmy żadnego potwierdzenia pobytu . itp. NIGDY WIECEJ !
Kempingowy kombinat. Pełna kultura. Przyjedziemy na pewno👍👍👍
Bardzo fajny kamping i właściciel :) Bardzo chętnie kiedyś wpadnę :)
Ale super😁. Coś mi sie wydaje że tam spędzimy nasze następne wakacje😊
Byłem tam nawet jestem na filmie u jest super
Klimat jedyny w swoim rodzaju. Byliśmy co prawda tylko na jedna noc przejazdem ale warto tam zostać na dłużej. Oby klimat który tam panuje został na dłużej !!! Do zobaczenia za rok !!!!
Mega, mega, mega.
Hej! Podoba mi się! Wbijamy w przyszłym roku. A teraz pozdrawiamy z Ostrego Rogu w Augustowie! Właśnie palimy ostatnie ognisko 2020......
Extra pomysł👏👍
Bartku, ale pozytywnego "Szeryfa " znalazłeś, trochę filmów reklamowych tego campingu oglądałem, ale teraz jak nam tak to tak fajnie pokazałeś i mogliśmy poznać takiego fajnego właściciela to koniecznie trzeba się tam wybrać. 😀
super!
Swietny pomysł wreszcie coś ciekawego pozdrawiamy i będziemy 😍😍😁
Pomineliscie Panowie mały szczegół! Z terenem styka się oczyszczalnia ścieków. Już się tam wybierałem ale patrzę na mapę a tu niespodzianka. Niektóre opinie są szczere i piszą o tym że śmierdzi. I ciekawe czy z tej oczyszczalnie cos nie wypływa do jeziora. Chociaż to nie Warszawa 😁 Pozdrawiam.
Z oczyszczalni musi wypływać. N.p. oczyszczona woda?
🐵
Byłem i nie zgodzę się. Nie odczuwa się tego zupełnie!
Mega! 👌
Byliśmy tam w 2020 w sierpniu. Byliśmy tylko 1 dzień. Kemping mocno zagęszczony. Właściciele panują nad porządkiem. Załogi hałasujące są skutecznie uciszane, nocą. Mimo wszystko wynieśliśmy się po 1 dniu. Zakwaterowano naszą przyczepę blisko polowej kuchni - sanitariatu, miejsce niezbyt ciekawe. W sumie kemping przereklamowany. Ściągnął mnie tam Internet. Zupełnie inna sprawa to ceny. Okazało się, że mimo niezbyt fortunnego ulokowania naszej przyczepy, miejsce miało standard LUX. Pani w recepcji oświadczyła, że "na naszym kempingu nie ma gorszych miejsc niż LUX". W okolicy jest duża podaż miejsc kempingowych i dlatego znaleźliśmy miejsce znacznie mniej zagęszczone i dużo tańsze.
Ciekawa prezentacja pola kempingowego. Jedna mała uwaga. Właściciel oprowadzając po polu użył kilka razy zwrotu " to i to jest za darmo". Szanowny panie za darmo na pańskim polu nie ma nic. Wszystkie usługi , patrząc na cennik pola, są bardzo konkretnie opłacone. Warto wspomnieć o pobliskiej oczyszczalni ścieków ,której odór, potrafi zepsuć rozkosz "darmowej " , porannej kawy.
I chyba właśnie dla takich osób NIE jest ten kemping.
Byłem i jestem bardzo zadowolony! Jest super klimacik tego miejsca. Czyste jezioro, masa atrakcji. Z tego co widzę będize się rozwijać więc zawitam za rok. Szeryf spoko gość! Do zobaczenia!
Szeryf nie dodał jeszcze że oprócz wspaniałego miejsca i klimatu ma jeszcze przemiłych i muzykalnych rodziców- całą rodzinę serdecznie pozdrawiam- Robert
Bardzo sympatycznie się ten film ogląda 👍, ale to darmowe piwo trochę przeraża, biorąc pod uwagę fakt jak Polak potrafi korzystać z all inclusive.
Pierwszy raz widzę właściciela kempingu, który nie jest Januszem ze złotówkami w oczach. Co wcale nie znaczy, że kemping ma być za darmo! To znaczy, że jak daje kawę to dobrą!
to muszę przyznać z przykrością, że ludzi oceniać to Ty nie masz zmysłu ;))) na forach kempingowych jest ogrom skarg na tego gościa
Super tylko polecam kilka drzewek zalesić żeby cień teraz był
O i nasza Quechua sie załapała.
Mega miłe miejsce!
HEJ. TERAZ KUPIŁEM 6.3 AIR XL DOPIERO ZACZYNAMY Z TYM RODZAJEM WYPOCZYNKU JAKA OPINIA QUECHUA SPRAWDZA SIE.
@@mariuszszymanski1447 konkret w tej cenie. My w tym sezonie przesiadka w 4.1 f&b air
Superaśno to wygląda :) może kiedyś tam dojedziemy mamy tylko 2089 km
Ja niestety wyniosłem się po 1 dniu. Darmowe piwo mnie nie interesuje, a w sezonie panujący tam tłok nie zachęca do dłuższego pobytu. Co ciekawe okazało się, że na tym campingu nie ma miejsc w innej cenie jak delux. No akurat ja nie stałem na miejscu niczym nie przypominającym delux, a jednak cenę delux musiałem zapłacić. Jak już pisałem wywiałem po 1 dniu. Akurat w tej okolicy podaż campingów na wysokim poziomie jest duża.
Byliśmy w zeszłym roku naprawde miejsce godne polecenia pozrawiam
Fajnie 👍👍👍
Super pomysł strefa rodzinna z ciszą nocną, jak powstanie wpadniemy z rodzinką. Pozdrawiam
Witam serdecznie , nie mam nic do kawy Lavazza , sam ją o
piłem , ale może warto poszukać palarni w Polsce ? polecam palarnie Coffee Hunter Zielona Góra kawa - Słodki drań polecam pozostały asortyment z tej palarni jest również arcy smaczny polecam fajna miejscówka
Przecież ten chłop to jest trzeci brat Rodzeń
Anioł, nie człowiek. Klasa!
Nie byłem tam ale z tego co widzę na filmiku to napewno skorzystamy 😊. Pozdrawiam 😉. Trzeba rezerwować miejsca czy tak po prostu z bomby ???.
Cześć. Ponownie będę się upominał o informację o dostosowanie dla osób niepełnosprawnych. Bardzo proszę o takie wiadomości. Są one dla mnie bardzo istotne. Ten camping mnie bardzo zainteresował i sam postaram się coś dowiedzieć. Nawet jak nie ma to właściciel wydaje się być tak otwartą osobą że może coś pomyśli w tej sprawie. Pozdrawiam.
Zastanawia mnie czy Pan Szeryf wie, że łamie prawo? Na jeziorze obowiązuje strefa ciszy a dozwolona moc silników to max. 40km. Brawo dla Gminy, WOPR i Policji za martwe przepisy oraz gratuluję mieszkańcom elastycznego podejścia. Hałas, spaliny i olej w wodzie, po prostu cudnie.
Szanowny Panie, nikt na kempingu nie łamie prawa a wręcz przeciwnie, skrzętnie go przestrzegamy. Ograniczenia o których Pan mówi dotyczą osób prywatnych. Firmy zajmujące się czarterem, przewozem osób po jeziorze itd… są WYŁĄCZONE z tego zakazu. (dodam że ograniczenie to nie 40 km tylko 40 kW) Zachęcam do lektury przepisów. Mieliśmy kilka kontroli kempingu i wszystkie zakończyły się pozytywnie. Chciałbym jeszcze dodać iż Pana subiektywna ocena "hałas, spaliny i olej w wodzie" są abstrakcyjne i mocno przesadzone. Każdy kto pływa takimi jednostkami jakie my oferujemy wie, że bardziej hałasuje łódeczka z silniczkiem 2 suwowym 4 konie mocy, którego pyrkanie słychać spod Bielawy, i rzeczywiście czuć :-) spaliny niż w jachtach jakie my mamy,. Profesjonalne silniki stacjonarne jak i zaburtowe, 4 suwowe, spełniające normy EURO5 … nie ma opcji hałasu ani jakichkolwiek wycieków oleju… ponadto łodzie są regularnie serwisowane przez autoryzowany serwis MERCRUISER ze Szczecina - firma KONYACHT. Jeżeli chce Pan to zobaczyć, posłuchać i poczuć różnicę na żywo zapraszam na kemping. Ufam, że zmieni Pan zdanie na temat profesjonalnych silników do łodzi motorowych. Zapraszam serdecznie!
Po pobycie w tym miejscu już wiem, że tam nie wrócę z kilka powodów:
1. Wyczuwalny zapach oczyszczalni !!! chociaż rozumiem, że właściciele nie mają na to wpływu. Przed przyjazdem proponuje sprawdzic kierunek wiatru.
2. Zaplecze sanitarne pozostawia wiele do życzenia. Drzwi do kabin prysznicowych nie domykaja się. Zarówno ciśnienie jak i temperatura wody zmienia się w trakcie mycia (gorąca- ciepła- zimna)Po zgłoszeniu problemu otrzymałam dwie różne odpowiedzi: lato, Czaplinek to normalne kontra wybijają nam korki. Na początku toalety i prysznice były brude dobrze, że właściciele zatrudnili panią do sprzątania bo nastąpiła poprawa czystości sanitariatów.
3. Strefa rodzinna usytuowana przy wjeździe na camping w bardzo słonecznym miejscu.
Widok na stajnie co dla mnie duży plus.
Plac zabaw. Jednak ja bym tam z dziećmi nie chciała spędzić urlopu że względu na mało atrakcyjne usytuowanie tej strefy.
4. Nocne imprezy!!! jeżeli ktoś chce w nocy spać to nie polecam tego campingu.
W ruch wchodzą głośniki.
5. W trakcie pobytu przez dwa dni w godzinach od 11 w nocy do rana nie było wody (właściciele nie mieli wpływu) szkoda tylko, że nie zapewnili swoim gością chociaż Toi Toi.
6. W regulaminie jest informacja o możliwości opróżnienia fekali przez obsługę. Po zgłoszeniu obsłudze otrzymaliśmy informację gdzie mamy sami wywiez.
Nie był to dla nas problem bo na campingach zawsze sami wywozimy ale może wykreślić ten punkt z regulaminu.
7. Strzelnica 😂
Trzeba dodać, że widok na jezioro w strefie bez ciszy nocnej jest bardzo ładny zwłaszcza nocą. Na terenie campingu można poskakać z pomostu oraz wypożyczyć łodzie.
Duży plus za czyste jezioro. I tu chciałabym się zatrzymać.
Proszę gości, którzy przyjeżdżają na camping o nie mycie się w jeziorze. Niejednokrotnie o zmroku trzy panie myły nogi w jeziorze 🤦przy użyciu żelu do mycia.
Pan, który łowi ryby i je czyści niech wyrzuca odpady do kosza a nie do jeziora.
Fajny czlowiek, juz go lubie jak nie wiem co. Odwiedze to miejsce na 100%.
Robert
Byłem na tym kempingu. RUclipsr zrobił dobrą reklamę, którą się zasugerowałem. W rzeczywistości kemping jest przereklamowany i nie wyróżnia się od innych. Trochę taki misz masz. Wszystkiego po trochu ale nie adekwatnej jakości.
No i to mnie się podoba 🤚
Byliśmy dwa tygodnie temu, zdecydowanie nie polecam.
Teoretycznie max 20 kamperów i 20 namiotów, podczas naszego pobytu naliczyliśmy 39 samych namiotów. Na całym obiekcie 4 toalety czyli kolejki od 7.00 do 13.00 a wieczorem nawet do 23.00.
All inclusive pełna ściema, piwo oczywiście jest, sikacz za 1.8zł z pobliskiego Dino, lepsze piwa oczywiście są, ale dodatkowo płatne o czym dowiesz się przy wyjeździe, raj dla typowego beneficjenta 500+.
Brak plaży i kamienie, w moim przypadku skończyło się rozciętą nogą.
Jacuzzi, sorry żenada, pompowana dwuosobowa balia z marketu oblegana przez wcześniej wspomnianych beneficjentów 500+
Właściciela poniosło, może czas mu pożyczyć kampera i wysłać w trasę do miejsc typu "Horyzont" Władysławowo ?
Panie Pawełku jak bardzo współczuję dwutygodniowej męczarni, ekstremalnych warunków i braku higieny. Co do zadrapanej nóżki to trzeba było poprosić tzw. beneficjenta 500+ to opatrzył by rany. Chodziło się bez kapelusza i główka się przegrzała. Polecam wyjazd zagraniczny, najlepiej na stałe.
No i właśnie objawił się kolejny powód żeby tam nie jechać.
Właściciel totalnie nie odporny na jakiekolwiek słowa krytyki ze strony niezadowolonego klienta. Każdy komentarz czy to na Google czy gdziekolwiek indziej kończy się buracką odpowiedzią i idiotycznymi atakami z jego strony.
Po raz kolejny nie polecam.
@@jabolkg a pokażesz choć jedną
taką jego odpowiedź?Ja nie znalazłem...
a na allin na teneryfie czy gdziekowiek indziej to co pijesz? Jacka Danielsa?! Człowieku weź się ogarnij...
@@tomaszzielinski5922 polecam opinie Google ustawić w tryb przeglądania od najgorszej, jeśli właściciel wyzywa klienta od buraków tylko za to, że postanowił podzielić się nieprzychylną oceną to ha bardzo dziękuję.
Polecam panu szeryfowi wbić do głowy poza sezonem maksymy typu "klient nasz Pan" lub "Frontem do klienta" oraz po raz kolejny polecam wypożyczenie kampera i pojeżdżenie trochę po polskich kampingach a może wtedy wyjdzie z tej żenady coś poza budką z wątpliwej jakości piwem.
widzę, że tam imprezowo na okrągło...:):) no ale mam nadzieję, że i spokoju w nocy trochę pilnujecie? zajrzymy na pewno. pozdrowienia!
Co za mega pozytywny gość, chciałbym go poznać, mistrz
Czaplinek i okolice znam od malego szkraba. Jestem tam kilkanascie razy w roku. Fajnie, pieknie, ale jezioro Drawskie zawsze zachwycalo mnie cisza i spokojem, natura w 100%. Myslalem ze po jeziorze nie moga plywac tak mocne motorowki?! Czyzby mialo sie skonczyc jak na mazurach☹️
To bylo kiedyś piękne i czyste jezioro...niestety z roku na rok jest coraz gorzej. A spalinówki tylko pogarszaja sytuację. Za kilka lat ten piękny i świetnie wyposażony kemping będzie stał nad ściekiem, również dzięki własnym działaniom. Tak wyglądają mazury.
👍
Hmmmm A co te skutery tam robią? Na tym jeziorze jest zakaz dla skuterów wodnych i jest ograniczenie mocy dla motorowodniaków Max 60 koni mechanicznych.
W polskim prawie (już od ponad roku od nowelizacji) nie występuje już nazwa SKUTER WODNY. Jednostka taka została zdefiniowana jest jako:
@@tomaszzielinski5922 Jako co?
@@lukaszluk2614 JACHT MOTOROWY 2 osobowy.. zachęcam do oczytania prawa wodnego
Super !!! :)
szkoda ze obok oczyszczalnia i latem czasem mocno smierdzi kazdy pcha sie jak najdalej od tamtej czesci działki
Byłem w tym roku dwa razy. Nie zgodzę się. Po modernizacji sprzed 2 lat nie czuć nic. Oczyszczalnia zasługuje na miano profesjonalnej w mojej ocenie.
Byliśmy na polu ok tygodnia czasu, był upał i nic nie było czuć. Ktoś chyba ma nos jak pies do szukania narkotyków :-) Ceny rozsądne. Pozdrowienia dla sheryfa.
Pifka srifka .... To jest materiał o polu kempinowym czy reklama średniego browaru?
Ale fajnie tam ! Ukraińców ( normalnych ) też przyjmijcie?
nawet gdyby chcial skrytykować to nie ma jak :)
Parcele nie podzielone, każdy stoi jak chce, wszystko ustawione jakby byk szczał :) lipa panie
To nie muzeum… tylko wolność i radość