Uściski dla Was, Kasia, szczególnie żółto-niebieskie pozdrowienia dla mordzi BADEMa 😀 (i żeby Cię nigdy hejty nie zgniotły w internetach, nie daj się, kciuki za rozwój kanału!)
Super opowiadasz Floryda jest piękna tylko te huragany są niebezpieczne. Maluch rośnie jak na drożdżach a babcia super ze z dnia na dzień przyjechała ci pomóc ❤. To jest prawdziwa miłość ❤❤❤. Pozdrawiam
Ależ to dziecko ma w sobie radości! Na widok wody cieszy się bardziej, niż ja na widok wypłaty! (a zawsze jest to ogromna radość 🤣) Fajnie, że rodzina sobie pomaga i nawet pomimo tysięcy kilometrów babcia Iwona przyleciała taki kawał świata. I jak zwykle elegancka dama, z nią na lotnisku wyglądamy jak jej tragarze hahha 😂 już zdążyłam się o tym przekonać na własnej skórze. Vlog super, kolory piękne, niebieskie niebo, ocean.. po prostu cudownie!. O temperaturach nie wspomnę. 🥹 nie to co w Norwegii 3 stopnie rano, 13 w południe 🥶 plusy ze huraganów nie ma, ale za to mrozy okropne i śniegu do pasa przez pół roku 🥴 Fajny filmik! Czekam na kolejny! 😊😊
Chętnie bym się przeprowadziła na zachodnie Wybrzeże Florydy dla tych pięknych, białych plaż. Moja plaża tutaj na północnym wschodzie Florydy nie jest taka zła ale taka Siesta beach czy Clearwater beach zdecydowanie piękniejsze, chociaż po tym huraganie który przeszedł w zeszłym tygodniu wszystko wygląda tam zupełnie inaczej ☹️ a bobasa ogarnia euforia zawsze na widok wody, nie ważne czy jest to wanna, basen, czy ocean, nie jest wymagający 😄 pozdrawiam! 😊
Za to poświęcenie mamy by przyleciala na ponad 3 miesiace to przydałby sie medal lub złoty puchar. Brawa dla mamy 👏 Jak uslyszalam o huraganie na florydzie to pierwsze co to pomyslalam o Tobie i czy aby wam nic sie nie stalo. Uff całe szczescie ze nie ❤
Oh jak mi miło, dziękuję 🥰🥹 nie chce krakać ale jedynie w pierwszym roku mieszkania w Stanach huragan przyszedł na moje miasto, od tamtej pory mamy jakieś szczęście i nas omijają. A mamie to ja się nigdy nie odwdzięczę za to, że przyleciała aby pomóc z dzieckiem. Nie mogę sobie wyobrazić żeby mój wtedy 3 miesięczny Oli był w żłobku 😭 chyba prędzej bym robotę rzuciła żeby z nim być 😆
Vlog zapodała "dziewczyna z norweskiego lasu" Miała rację mówiąc mniej więcej w te słowa, siostra ładna i elokwentna. Pozdrawiam całą rodzinę😊 ruclips.net/video/Y_V6y1ZCg_8/видео.html
Hej Kasiu super filmik ,trzeba przyznać że babcia super wykonała zadanie oby wszystkie babcie były tak wspaniałe ❤moim zdaniem jak dzieci traktują mamy tak babcie traktują wnuki ❤ wy jesteście wspaniali dla niej więc nie dziewie się jej reakcji❤❤❤❤❤
Interesujące to życie na Florydzie, tak mówisz o huraganie, właśnie koło Florydy przeżyłem mój pierwszy i ostatni huragan, byłem na statku, to było ok 25 lat temu a wiatr miał być po przeliczeniu na km ok 225 km/h (wiatromierz się spalił) fale były ok 20 metrów, to było na Atlantyku, były ogromne zniszczenia na Florydzie i na Kubie, nasz kapitan był bardzo dumny i się nie cofał a więc dzięki niemu zobaczyłem huragan od środka, inne statki zwiały. Takie jest życie, żeby wiedzieć co to jest dobro to musimy też poznać zło, bez czarnego niema białego, Miłego Dnia
Musiało to być naprawdę straszne doświadczenie, ocean jest przerażający sam w sobie a podczas huraganu aż trudno mi sobie wyobrazić. Całe szczęście, że udało wam się bezpiecznie wyjść z tej niebezpiecznej sytuacji! Pozdrawiam! 😊
@@florydzianka Wiesz ja o tym nie myślałem czy wyjdę czy nie, poprostu, tylko podziwiałem potęgę natury, statek 200m długi zachowywał się jak zapałka na wodzie, 2 tygodnie wcześniej kapitan nam powiedział że będzie duży wiatr, my to potraktowaliśmy jak bajkę, nawet wiaterku nie było, i zaczęło bardzo leciuteńko dmuchać i to się nasilało i nie przestawał się nasilać aż urósł do huraganu, a później jak przestał to jeszcze przez kilka dni morze było tak rozbujane że czasami pojawiała ogromna fala która przelewała się przez statek, a to była duża maszyna, po huraganie nie mieliśmy jeszcze wychodzić na pokład przez kilka dni ze względu na rozbujane morze, ale wyszliśmy z kolegą, i niewiadomo skąd pojawiła się ściana wody, i by nas zmyła, ale schowaliśmy się za burtą w porę jeszcze, a burta była z blachy i przeżyliśmy. To taki mały rodzynek 🙂
Uściski dla Was, Kasia, szczególnie żółto-niebieskie pozdrowienia dla mordzi BADEMa 😀 (i żeby Cię nigdy hejty nie zgniotły w internetach, nie daj się, kciuki za rozwój kanału!)
Dziękuję 😊 na razie sława za mała żeby hejtery się zleciały 😄 pozdrawiamy! ❤️
Uśmiech bobasa ❤❤❤
Super opowiadasz Floryda jest piękna tylko te huragany są niebezpieczne. Maluch rośnie jak na drożdżach a babcia super ze z dnia na dzień przyjechała ci pomóc ❤. To jest prawdziwa miłość ❤❤❤. Pozdrawiam
No babcia spisała się na szóstkę 🥰 minęły tylko dwa dni a już nam jej brakuje! Nie wiem kiedy mój bobas tak urósł, zdecydowanie za szybko rośnie 😭
Ależ to dziecko ma w sobie radości! Na widok wody cieszy się bardziej, niż ja na widok wypłaty! (a zawsze jest to ogromna radość 🤣)
Fajnie, że rodzina sobie pomaga i nawet pomimo tysięcy kilometrów babcia Iwona przyleciała taki kawał świata. I jak zwykle elegancka dama, z nią na lotnisku wyglądamy jak jej tragarze hahha 😂 już zdążyłam się o tym przekonać na własnej skórze.
Vlog super, kolory piękne, niebieskie niebo, ocean.. po prostu cudownie!. O temperaturach nie wspomnę. 🥹 nie to co w Norwegii 3 stopnie rano, 13 w południe 🥶 plusy ze huraganów nie ma, ale za to mrozy okropne i śniegu do pasa przez pół roku 🥴
Fajny filmik! Czekam na kolejny! 😊😊
Hahaha padłam po tym komentarzu o wypłacie 😆 postaram się wrzucać dużo słonecznych filmów żeby Ci się trochę cieplej zrobiło w tej zimnej Norwegii ❤️
Nagrajcie prosze filmik jak to sie stalo, ze jestescie w Usa ... Pozdawiam 😊
Na pewno taki film się pojawi! Pozdrawiam 😊
Plaże Florydy są przepiękne cudowna przejrzysta woda błękitne niebo i uśmiech dziecka bezcenny widać że ocean mu służy .....pozdrawiam 😉😉😉
Chętnie bym się przeprowadziła na zachodnie Wybrzeże Florydy dla tych pięknych, białych plaż. Moja plaża tutaj na północnym wschodzie Florydy nie jest taka zła ale taka Siesta beach czy Clearwater beach zdecydowanie piękniejsze, chociaż po tym huraganie który przeszedł w zeszłym tygodniu wszystko wygląda tam zupełnie inaczej ☹️ a bobasa ogarnia euforia zawsze na widok wody, nie ważne czy jest to wanna, basen, czy ocean, nie jest wymagający 😄 pozdrawiam! 😊
Taka babcia to skarb😊
Tak ocean jest piękny, można pozazdrościć tych ciepłych dni w październiku 😀. Lubię twoje filmiki, czekam na kolejny ❤❤❤.
Teraz dopiero odżyjemy po upalnym lecie 😁
Za to poświęcenie mamy by przyleciala na ponad 3 miesiace to przydałby sie medal lub złoty puchar. Brawa dla mamy 👏
Jak uslyszalam o huraganie na florydzie to pierwsze co to pomyslalam o Tobie i czy aby wam nic sie nie stalo. Uff całe szczescie ze nie ❤
Oh jak mi miło, dziękuję 🥰🥹 nie chce krakać ale jedynie w pierwszym roku mieszkania w Stanach huragan przyszedł na moje miasto, od tamtej pory mamy jakieś szczęście i nas omijają.
A mamie to ja się nigdy nie odwdzięczę za to, że przyleciała aby pomóc z dzieckiem. Nie mogę sobie wyobrazić żeby mój wtedy 3 miesięczny Oli był w żłobku 😭 chyba prędzej bym robotę rzuciła żeby z nim być 😆
Vlog zapodała "dziewczyna z norweskiego lasu" Miała rację mówiąc mniej więcej w te słowa, siostra ładna i elokwentna.
Pozdrawiam całą rodzinę😊
ruclips.net/video/Y_V6y1ZCg_8/видео.html
Ah ta moja siostra, wspiera mnie jak może 😁 dziękuję, że wpadłeś na mój kanał 😊 pozdrawiam!
Hej Kasiu super filmik ,trzeba przyznać że babcia super wykonała zadanie oby wszystkie babcie były tak wspaniałe ❤moim zdaniem jak dzieci traktują mamy tak babcie traktują wnuki ❤ wy jesteście wspaniali dla niej więc nie dziewie się jej reakcji❤❤❤❤❤
Oli ma szczęście, że ma taką babcię 🥰
Super Was zobaczyć! Buziaki ode mnie, Tosi i Tadzia! ❤
❤️❤️❤️
Interesujące to życie na Florydzie, tak mówisz o huraganie, właśnie koło Florydy przeżyłem mój pierwszy i ostatni huragan, byłem na statku, to było ok 25 lat temu a wiatr miał być po przeliczeniu na km ok 225 km/h (wiatromierz się spalił) fale były ok 20 metrów, to było na Atlantyku, były ogromne zniszczenia na Florydzie i na Kubie, nasz kapitan był bardzo dumny i się nie cofał a więc dzięki niemu zobaczyłem huragan od środka, inne statki zwiały. Takie jest życie, żeby wiedzieć co to jest dobro to musimy też poznać zło, bez czarnego niema białego, Miłego Dnia
Musiało to być naprawdę straszne doświadczenie, ocean jest przerażający sam w sobie a podczas huraganu aż trudno mi sobie wyobrazić. Całe szczęście, że udało wam się bezpiecznie wyjść z tej niebezpiecznej sytuacji! Pozdrawiam! 😊
@@florydzianka Wiesz ja o tym nie myślałem czy wyjdę czy nie, poprostu, tylko podziwiałem potęgę natury, statek 200m długi zachowywał się jak zapałka na wodzie, 2 tygodnie wcześniej kapitan nam powiedział że będzie duży wiatr, my to potraktowaliśmy jak bajkę, nawet wiaterku nie było, i zaczęło bardzo leciuteńko dmuchać i to się nasilało i nie przestawał się nasilać aż urósł do huraganu, a później jak przestał to jeszcze przez kilka dni morze było tak rozbujane że czasami pojawiała ogromna fala która przelewała się przez statek, a to była duża maszyna, po huraganie nie mieliśmy jeszcze wychodzić na pokład przez kilka dni ze względu na rozbujane morze, ale wyszliśmy z kolegą, i niewiadomo skąd pojawiła się ściana wody, i by nas zmyła, ale schowaliśmy się za burtą w porę jeszcze, a burta była z blachy i przeżyliśmy. To taki mały rodzynek 🙂